Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

kamil1999 pisze: ↑25 mar 2024, o 06:29 Tezę mam taką samą, przesłanki inne.
Jeden ani drugi nie pojedzie bo jeśli nie będzie kontuzji to jedzie Kaczmarek oraz Kurek(nie wiem kto jedynką), ale jakby jakaś kontuzja była to pewnie Bołądź. Butryn jest w bardzo dobrej formie, ale Bołądź deklasuje innych ligowców.

W dziale z typami przedsezonowymi pisałeś, że Butryn to dziura, ale jak mówiłem to jest jak najbardziej w przyzwoitych granicach.
Oszczerstwa jednak typu że dany zawodnik nie chciał grać po wolał mieć wolne wakacje czy to wszystko co padało o Kaczmarku, Śliwce, Bednorzu i tak dalej to już jest poza granicą dobrego smaku. Przynajmniej dla mnie bo każdy tą granicę może mieć przesunięta gdzie indziej.

Aż musiałem sprawdzić i potwierdziło się, że kłamiesz jak tvn.

Napisałem

Zawiercie? Pudło może tak, ale nie majster - raczej. Wzięli atakującego, który w kluczowych momentach pęka.

To nie oznacza, że jest dziurą w ataku, tylko, że w kluczowych momentach pęka.

Taką jakaś tam jednak ekscytację odczuwam przed dzisiejszym starciem. Jako niepoprawny optymistą mam taką myśl, że oni się jednak jako profesjonaliści wzięli się garść. Byl czas na luz, wywietrzenie glowy, nabranie dystansu. Potem trening i skupienie na celu, którym powinno być zwycięstwo w każdym kolejnym meczu. 4 gry na maxa i powraca ZAKSA .

hottakesbot pisze:Problem jest taki, że Kaczmarek, któremu nie zależy (nie wiem skąd takie założenie) to nadal lepszy siatkarz niż Butryn czy Bołądź, któremu zależy.

Zobaczymy któremu dzisiaj bardziej zależy.

Pomocniczka pisze: ↑25 mar 2024, o 15:59

kamil1999 pisze: ↑25 mar 2024, o 06:29 Tezę mam taką samą, przesłanki inne.
Jeden ani drugi nie pojedzie bo jeśli nie będzie kontuzji to jedzie Kaczmarek oraz Kurek(nie wiem kto jedynką), ale jakby jakaś kontuzja była to pewnie Bołądź. Butryn jest w bardzo dobrej formie, ale Bołądź deklasuje innych ligowców.

W dziale z typami przedsezonowymi pisałeś, że Butryn to dziura, ale jak mówiłem to jest jak najbardziej w przyzwoitych granicach.
Oszczerstwa jednak typu że dany zawodnik nie chciał grać po wolał mieć wolne wakacje czy to wszystko co padało o Kaczmarku, Śliwce, Bednorzu i tak dalej to już jest poza granicą dobrego smaku. Przynajmniej dla mnie bo każdy tą granicę może mieć przesunięta gdzie indziej.

Aż musiałem sprawdzić i potwierdziło się, że kłamiesz jak tvn.

Napisałem

Zawiercie? Pudło może tak, ale nie majster - raczej. Wzięli atakującego, który w kluczowych momentach pęka.

To nie oznacza, że jest dziurą w ataku, tylko, że w kluczowych momentach pęka.

Pomocniczka pisze: ↑31 lip 2023, o 13:42 Nie jest to żaden przytyk w stronię Zawiercia. Lubię klub i mu kibicuję. Przeciwskazaniem dla typowania ich na wysoką pozycję jest dziura na pozycji atakującego. Może w SZ jakoś to będzie wyglądać, ale w kluczowych momentach było do tej pory bardzo słabo. A nie wygrywa się ligi nie wygrywając play off.

Dziura. Tak napisałeś, tu masz zacytowane

I cały cytat wyjaśnia co miałem na myśli. Pękanie w kluczowych momentach.

Pomocniczka pisze: ↑26 mar 2024, o 06:10 I cały cytat wyjaśnia co miałem na myśli. Pękanie w kluczowych momentach.

Tak jak Zaksa w ostatnich meczach?

Pomocniczka pisze: ↑26 mar 2024, o 06:10 I cały cytat wyjaśnia co miałem na myśli. Pękanie w kluczowych momentach.

Bzdura
Wzięta z tego sezonu w Resovii gdy grał z kontuzją a od tego czasu zdążył zagrać świetne PO dwa lata temu, dobre PO mimo fatalnego sezonu rok temu. Lepsze PO niż sezon tak paradoksalnie. No i świetna gra z Mediolanem czy w półfinale pucharu Polski.
Problemem u niego jest falowanie formy, ale tam nie ma reguły i gorszy mecze może się tak z Zaksą trafić jak i Radomiem. Przeciwko Jastrzębiu z kolei to kojarzę, że praktycznie zawsze był w top formie

Nie zmienia to faktu, że jeśli jakiś atakujący wypadnie to Grbic weźmie raczej Bołądzia, który sobie zbudował raczej silniejszą pozycję u niego. Butryn co prawda dwa sezony temu na kadrze grał super, ale kiepsko w zeszłym sezonie czym sobie chyba przegrał pozayjce atakującego numer 3.

kamil1999 pisze: ↑26 mar 2024, o 06:36

Pomocniczka pisze: ↑26 mar 2024, o 06:10 I cały cytat wyjaśnia co miałem na myśli. Pękanie w kluczowych momentach.

Bzdura
Wzięta z tego sezonu w Resovii gdy grał z kontuzją a od tego czasu zdążył zagrać świetne PO dwa lata temu, dobre PO mimo fatalnego sezonu rok temu. Lepsze PO niż sezon tak paradoksalnie. No i świetna gra z Mediolanem czy w półfinale pucharu Polski.
Problemem u niego jest falowanie formy, ale tam nie ma reguły i gorszy mecze może się tak z Zaksą trafić jak i Radomiem. Przeciwko Jastrzębiu z kolei to kojarzę, że praktycznie zawsze był w top formie

Nie zmienia to faktu, że jeśli jakiś atakujący wypadnie to Grbic weźmie raczej Bołądzia, który sobie zbudował raczej silniejszą pozycję u niego. Butryn co prawda dwa sezony temu na kadrze grał super, ale kiepsko w zeszłym sezonie czym sobie chyba przegrał pozayjce atakującego numer 3.

Przeciwko komu zagrał świetne play offy dwa lata temu i dobre rok temiu?

Powrót Śliwki rzutem na taśmę powinien pozwolić Zaksie dostać się do ósemki. Wczoraj to był zupełnie inny zespół pod każdym względem. Jeśli zepną się w podobny sposób na pozostałe mecze, to nie będzie o tę ósemkę trudno. Zwłaszcza, że rywale na czele z Olsztynem robią wszystko, aby to Zaksie umożliwić. Gdybym wczoraj obejrzał Zaksę rozbitą, zniechęconą i bez ognia, czyli taką, jaką oglądaliśmy w ostatnich tygodniach, to pewnie skończyłoby się porażką za 3 punkty i raczej można byłoby domy stawiać na to, że Zaksa skończy na miejscach 9-10. Było jednak inaczej i wciąż są dla mnie faworytem w tym wyścigu ślimaków.

Obecny skład Zaksy
Trener Giani :

Janusz /Kubicki
Kurek /Srecko
Smith /Urbanowicz/Poręba/
Chitigoi /Szymura /Grobelny /Szymański
Shoji/ Banach

Jeszcze brakuje środka,plus jeden zawodnik dodatkowo. Skład będzie zamknięty.
W przyszłym sezonie 2025/26 przychodzi libero Hawryluk.

pietrus72 pisze: ↑27 mar 2024, o 13:48 Obecny skład Zaksy
Trener Giani :

Janusz /Kubicki
Kurek /Srecko
Smith /Urbanowicz/Poręba/
Chitigoi /Szymura /Grobelny /Szymański
Shoji/ Banach

Jeszcze brakuje środka,plus jeden zawodnik dodatkowo. Skład będzie zamknięty.
W przyszłym sezonie 2025/26 przychodzi libero Hawryluk.

Na ataku pewnie chodzi o Mateusza Rećko. Autokorekta spłatała Ci figla. Nie wiem na ile można wierzyć w te info od Pani Ewy, ale miałby taki ruch sporo sensu. Ten 26 letni leworęczny atakujący z Będzina może nie jest wybitny, ale tu widać, że Zaksa poszłaby w takim wypadku po dobry fit na ławkę. Także ciekawie, bo ja o nim zapomniałem, że jest jeszcze do wzięcia. A gra całkiem niezły sezon w MKSie.

A Hawryluk o tym wie?
Może w sobotę go zapytam

ha ha ha, ciekawe jak się powiedzie gra Huber x Kaczmarek w JW

pietrus72 pisze: ↑27 mar 2024, o 13:48 Obecny skład Zaksy
Trener Giani :

Janusz /Kubicki
Kurek /Rećko
Smith /Urbanowicz/Poręba/
Chitigoi /Szymura /Grobelny /Szymański
Shoji/ Banach

Jeszcze brakuje środka,plus jeden zawodnik dodatkowo. Skład będzie zamknięty.
W przyszłym sezonie 2025/26 przychodzi libero Hawryluk.

Poprawione ,czeski chochlik

Mój błąd jest lepszy, bo Rećko jest praworęczny. Nie wiem czemu myślałem o Wierzbickim jak pisałem o Mateuszu. Fakt widziałem Będzin 3 razy w tym sezonie i moja wiedza o tym zawodniku jest mocno ograniczona. W największym stopniu opiera się o statystyki. Tyle co można powiedzieć, że raczej na słabszego od Klutha nie wygląda. Wydaje się nawet, że bardziej pasuje do roli systemowego gracza niż do głównego naparzacza. Coś tam broni, coś blokuje, zagrywka taka se, ale klutowa na pewno lepsza nie jest. Także potencjalna zmiana byłaby raczej na lekki plus.

Czy na obecną chwilę Zaksa poszukuje wyłącznie środkowego, czy nadal są przymiarki do pozyskania jakiegoś przyjmującego?

Jeśli ściągnęli Rećko z Będzina tzn że mieli namiary od Wojtka Serafina,jest znany u nas. Na pewno lepszy od Klutha o klasę. Natomiast waży się sprawa z Takvamem, nie pokładał nadziei w Zaksie ,więc na pewno będą szukać czwartego do brydża. Jest trzech stranieri Shoji,Smith i Chitigoi. Jeśli zostanie Takvam to tylko w przypadku zmiany na Smitha taktycznie.

Wojciech Serafin ma być w przyszłym sezonie dyrektorem sportowym w Kędzierzynie.

Streeter

To chyba dobra wiadomosc. Serek moglby kontynuowac polityke Swidra, choc nie ma takiego nazwiska.

Streeter pisze: ↑28 mar 2024, o 21:01 Wojciech Serafin ma być w przyszłym sezonie dyrektorem sportowym w Kędzierzynie.

Streeter

myślę, że już buduje skład na następny sezon

Zwycięskich Swiąt)
Lwów traci punkty,jutro przed meczem zerknięcie na wynik Nysy....i prawdopodobne pozegnanie naszych bohaterów trzyletniej przygody...

kuchcik77 pisze: ↑28 mar 2024, o 23:00 Lwów traci punkty,jutro przed meczem zerknięcie na wynik Nysy....i prawdopodobne pozegnanie naszych bohaterów trzyletniej przygody...

Dwa lata temu ZAKSA na koniec RZ oddała punkty Gdańskowi, dzięki czemu Trefl wszedł do play offów kosztem wypchniętej stamtąd Warszawy.
Oj, inba była wtedy ogromna, także na tym forum.
Teraz Warszawa mając przed sobą mecze z Nysą i Olsztynem może dokonać na ZAKSie spektakularnej zemsty.

Jeśli Zaksa ma potrzebować w ostatnich kolejkach korzystnych rezultatów innych drużyn do awansu do P/O to nie ma po co tam wchodzić. Niech wchodzi na swoich warunkach albo odpada.

pietrus72 pisze: ↑28 mar 2024, o 16:05 Jeśli ściągnęli Rećko z Będzina tzn że mieli namiary od Wojtka Serafina,jest znany u nas. Na pewno lepszy od Klutha o klasę. Natomiast waży się sprawa z Takvamem, nie pokładał nadziei w Zaksie ,więc na pewno będą szukać czwartego do brydża. Jest trzech stranieri Shoji,Smith i Chitigoi. Jeśli zostanie Takvam to tylko w przypadku zmiany na Smitha taktycznie.

Akurat w kwestii limitów Takvam będzie mógł grać razem z Smithem, Shojim i Chitgoi na boisku, bo nie ma ustawieniea gdzie 2 środkowych i libero są jednocześnie na boisku. Zresztą w tym sezonie też tak grali. Także w kwestii zostania Takvama paszport nie gra roli.

ZAKSA wygrała wszystkie mecze rozgrywane podczas nieobecności w klubie najlepszego siatkarza świata.
ZAKSA nie wygrała żadnego meczu od czasu jego powrotu do zespolu.
Fakt, nie opinia.

Swaczyna jakby miał jaja, to w kolejnych meczach zacząłby z Kluthem albo jeszcze lepiej - z Chitigoiem na ataku. Niestety nie widzę u trenera ani odwagi, ani charakteru w działaniach. Zmiany niby jakieś robi, ale strasznie zachowawcze. Także spodziewam się, że kolejny mecz zaczniemy tym samym składem i znów uświadczymy, jakże pomocnej i potężnej, podwójnej zmiany.

Nie no, Kaczmarek gasł w ataku, ale ta podwójna przy 21-20 w II secie to kryminał, to samo Swaczyna zrobił przy bodaj 17-16 w III secie w Warszawie. Wiadomo, za słaba ta Zaksa na cokolwiek w tym sezonie, ale absurdalny ten upór taktyczny Swaczyny. Kluth niby 5/8 w ataku, ale ujemna wartość we wszystkich innych elementach. To samo niestety z Chitigoiem, zupełnie nie kleiła się gra z tą dwójką w defensywie, gdy rywal zaczynał naciskać, podczas gdy w pierwszym secie w galowym składzie wszystko było poukładane jak dawniej. Szkoda tylko, że na nic więcej nie było paliwa w baku.

Jak ktoś słusznie zauważył na TT, dawna Zaksa często słabo zaczynała mecze i stopniowo zabijała rywala na przestrzeni meczu powiększając kontrolę w kolejnych setach, teraz zaczyna z wysokiego C i gaśnie świadoma swojej własnej słabości, stała się przeciwieństwem dawnej siebie. Ciekawe, czy z tą fizyką dałoby się cokolwiek zrobić lepiej w ostatnich tygodniach/miesiącach, biorąc pod uwagę te wszystkie przeciwności losu.

granvorka pisze: ↑29 mar 2024, o 23:33 Jak ktoś słusznie zauważył na TT, dawna Zaksa często słabo zaczynała mecze i stopniowo zabijała rywala na przestrzeni meczu powiększając kontrolę w kolejnych setach, teraz zaczyna z wysokiego C i gaśnie świadoma swojej własnej słabości, stała się przeciwieństwem dawnej siebie. Ciekawe, czy z tą fizyką dałoby się cokolwiek zrobić lepiej w ostatnich tygodniach/miesiącach, biorąc pod uwagę te wszystkie przeciwności losu.

Ciekawa uwaga, faktycznie stracili tę umiejętność "przepychania" meczów na swoją korzyść wtedy, gdy nie idzie... Tylko że im nie idzie tak naprawdę cały sezon, a żeby móc obronić się przed naporem rywala to jednak trzeba mieć trochę fizyki i mental na wysokim poziomie, a tego bardzo brakuje. Z perspektywy czasu zwolnienie Sammuelvuo było pochopne, a jeśli już miałoby do niego dojść, to warto byłoby znaleźć solidne zastępstwo. Bo Swaczyna (przy całym szacunku) jednak nim nie jest. Swoją drogą - były głosy na forum, że jakiś trener miał przyjść na miejsce Tuomasa... Co się z nim stało?

Co tu tak cichutko Ojjjj tam nie bądźcie już tacy stonowani i wyciszeni Przecież dla niektórych to jeden z najpiękniejszych dni w ostatnich latach Nieprawdaż?

Dobrze, że dla niektórych darmozjadów i kretów w ZAKSIE jest to definitywny koniec przygody z najlepszym klubem w historii polskiej siatkówki. Jak to mówią Francuzi: Adieu

Powiem wam, że po tym meczu poczułem nawet pewną ulgę, bo jak długo jeszcze można było patrzeć na ten kabaret. Swoją drogą był to bardzo drogi teatrzyk z najlepszym siatkarzem świata w roli głównej Ale karma wraca. Poniekąd już wróciła

Sęk w tym, że nie da się zjeść cukierka i mieć cukierka. Niektórzy zrozumieją o co mi chodzi już na przełomie lipca i sierpnia tego roku podczas IO w Paryżu. Na pożegnanie złota myśl Stasia Wyspiańskiego:

Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.

A my zaczynamy od nowa CDN...

Dobranoc. Życzę wszystkim Wesołych Świąt.

Klugenhammer pisze: ↑29 mar 2024, o 22:52 ZAKSA wygrała wszystkie mecze rozgrywane podczas nieobecności w klubie najlepszego siatkarza świata.
ZAKSA nie wygrała żadnego meczu od czasu jego powrotu do zespolu.
Fakt, nie opinia.

Ale czego możemy oczekiwać od drużyny w której kapitan ze swoim pożal się Boże przyjacielem funkcjonują obecnie jako odrębny byt od reszty drużyny? Od drużyny w której trenerem jest statystyk, który albo nie ma jaj albo decyzyjności pozwalającej na wywalenie na trybuny gwiazdora Kaczmarka, który zniszczył ten klub od środka.

Poziom frustracji przekroczył u mnie wszelkie możliwe normy. Oczekuje z utęsknieniem na jak najszybszy wyjazd toksycznego Kaczmarka z Kędzierzyna. Teraz w JW będzie tworzył dosłowne family z Huberem, po ostatnich ekscesach. Pilnujecie w Jastrzębiu swoich żon Panowie, bo różnie może być. Człowiek z depresją zacznie teraz u was grasować.