Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

hardy pisze: ↑2 kwie 2024, o 21:11 Zawiercie bez zagrywki? A co zagrywa Zaksa?

Zagrywają lepiej, tylko Zawiercie albo dobrze przyjmuje albo potrafią sobie radzić innymi sposobami - była np. ta długa akcja z wystawą nogą Bieńka, gdzie była bardzo dobra zagrywka Bednorza chyba.

Diomedea pisze: ↑2 kwie 2024, o 21:04 Pierwszy pada Kaczmarek, drugi Olek, ktory ma sily na 1 seta.
Sama nie wiem czego chciec. Proby odbudowywania, czy postawienia na Butryna. Kaczmarek w formie to klasa. Kaczmarek obecny-cien gracza.
Czy Grbic zdazy? Bo i odbudowac Lukasza i wciagnac w system Karola to chyba nie da rady.

Kaczmarek to póki co to musi ewakuować się z Kędzierzyna i ratować swój tyłek, siatkówka nie jest teraz najważniejsza.
Ja obstawiam że nie będzie nadawał się do gry na IO.

Naprawdę ktoś tu wierzy, że Kaczmarka da się odbudować na IO?

bono pisze: ↑2 kwie 2024, o 21:15

Diomedea pisze: ↑2 kwie 2024, o 21:04 Pierwszy pada Kaczmarek, drugi Olek, ktory ma sily na 1 seta.
Sama nie wiem czego chciec. Proby odbudowywania, czy postawienia na Butryna. Kaczmarek w formie to klasa. Kaczmarek obecny-cien gracza.
Czy Grbic zdazy? Bo i odbudowac Lukasza i wciagnac w system Karola to chyba nie da rady.

Kaczmarek to póki co to musi ewakuować się z Kędzierzyna i ratować swój tyłek, siatkówka nie jest teraz najważniejsza.
Ja obstawiam że nie będzie nadawał się do gry na IO.

Co? Niby czemu? W Kędzierzynie są obławy na osoby chore na depresję? Czy kędzierzyńska policja moralności go dojedzie? Pewnie nie byłby pierwszą osobą w Kędzierzynie, która zdradzała żonę (oczywiście hipotetycznie, bo Łukasz na pewno by czegoś takiego nie zrobił)

Zaksa nie zagrywa, nie blokuje, nie broni, średnio przyjmuje, średnio w ataku, dużo dotknięć siatki. Z taką grą to dobrze że nie są w strefie spadkowej.

Warta nie zagrywa, pyk kolejny as Bieńka

Pytania na jutro: 1. Kogo Jastrzębie chce w ćwierćfinałach? Bo ten mecz ze Skrą m naprawdę wiele smaczków. Wiadomo Skrę interesuje zwycięstwo ale czy to samo interesuje Jastrzębie? Zobaczymy . 2. Czy Projekt wyjdzie pierwszym garniturem? Wydaje się że i tak skończą na tym 3 miejscu wiec Trefl/Luk w ćwierćfinale. Ale na obecny Olsztyn nawet drugi garnitur może wystarczyć, zobaczymy co się stanie. Obstawiam:
JAS-BEŁ 3:0
WAR-OLS 1:3
Jeżeli w Jastrzębiu albo Warszawie myślą o tym aby jutro zgasić światło w Kędzierzynie, to wystarczy że Skra lub Indyki zdobędą jutro 3 punkty? . Myślę że te 3 punkty zgarną jutro Olsztynianie( Graban zamiesza składem).

Ps. Nie uwzględniłem Barkomu w tej wyliczance bo poprostu w nich nie wierze.

Pierwszy raz wygrywamy oba mecze z Zaksą i JW, wow. Można być dumnym z zespołu. Jutro trzymam kciuki za Bełchatów, żeby ten nasz lider nie okazał się tylko tymczasowy. Fajnie byłoby wygrać fazę zasadniczą.

lukecik pisze: ↑2 kwie 2024, o 22:37 Pierwszy raz wygrywamy oba mecze z Zaksą i JW, wow. Można być dumnym z zespołu. Jutro trzymam kciuki za Bełchatów, żeby ten nasz lider nie okazał się tylko tymczasowy. Fajnie byłoby wygrać fazę zasadniczą.

Wygrać w tym sezonie z Zaksą to raczej żaden wyczyn (sorry, KK) , co nie zmienia faktu, że w tym momencie gramy chyba najlepszą siatkówkę w +Lidze.

I oby tak to końca.

To mniej więcej tak:

JW (1) - Stal (8)
Warta (2) - AZS (7)
Projekt (3) - Trefl (6)
Resovia (4) - LUK (5)

I półfinały:

JW-Projekt
Warta-LUK

@Szary

Dlaczego nie Sovia? Bo to...Sovia. Jak co roku lecą w nazwiska niż w sensowne komponowanie składu. LUK jest równiejszy i bardziej przewidywalny. I IMHO lepszy w tym sezonie do Reski.

"Pycha kroczy przed upadkiem". Równie dobrze możemy odpaść w pierwszej rundzie play-off. Ale osobiście stawiam na finał Jatrzębski - Warta. Zbyt dobrze gra teraz Warta, Blok-wyblok, zamęczanie przeciwnika, bo to, co leci w naszą stronę - wraca. Serwis... Mental, bo nawet jeśli coś nie wyjdzie to i tak zrobimy swoje i wygramy... No, gramy jak Zaksa rok, dwa lata temu.

Półfinały to widzę tak
JW-Luk
Warta-Projekt

Thomm pisze: ↑2 kwie 2024, o 23:28 I półfinały:

JW-Projekt
Warta-LUK

@Szary

Dlaczego nie Sovia? Bo to...Sovia. Jak co roku lecą w nazwiska niż w sensowne komponowanie składu. LUK jest równiejszy i bardziej przewidywalny. I IMHO lepszy w tym sezonie do Reski.

"Pycha kroczy przed upadkiem". Równie dobrze możemy odpaść w pierwszej rundzie play-off. Ale osobiście stawiam na finał Jatrzębski - Warta. Zbyt dobrze gra teraz Warta, Blok-wyblok, zamęczanie przeciwnika, bo to, co leci w naszą stronę - wraca. Serwis... Mental, bo nawet jeśli coś nie wyjdzie to i tak zrobimy swoje i wygramy... No, gramy jak Zaksa rok, dwa lata temu.

JW zagra ze zwycięzcą meczu LUK-Resovia, a Projekt z Wartą (jeśli przejdą ćwierćfinały), bo zawsze 1 gra z 4, a 2 gra z 3.

Sorry, my fault.

Tak, czy siak stawiam na finał: JW - Zawiercie.

Szary Wilk pisze: ↑2 kwie 2024, o 22:49 To mniej więcej tak:

JW (1) - Stal (8)
Warta (2) - AZS (7)
Projekt (3) - Trefl (6)
Resovia (4) - LUK (5)

Hmm... Nie bardzo rozumiem tą wiarę w AZS, pomimo tego, że mu kibicuję. A może właśnie dlatego...

Mecze będą takie:
Zawiercie (1) vs Barkom (8)
JW (2) vs Nysa (7)
Projekt (3) vs Resovia (6)
Lublin (4) vs Trefl (5)

Orzi pisze: ↑3 kwie 2024, o 05:41 Mecze będą takie:
Zawiercie (1) vs Barkom (8)
JW (2) vs Nysa (7)
Projekt (3) vs Resovia (6)
Lublin (4) vs Trefl (5)

W jakim celu JSW ma się podłożyć Zaksie i Skrze? Żeby potem w finale nie mieć przewagi parkietu z trudnym rywalem?

PoteznyMaxim pisze: ↑3 kwie 2024, o 08:16

Orzi pisze: ↑3 kwie 2024, o 05:41 Mecze będą takie:
Zawiercie (1) vs Barkom (8)
JW (2) vs Nysa (7)
Projekt (3) vs Resovia (6)
Lublin (4) vs Trefl (5)

W jakim celu JSW ma się podłożyć Zaksie i Skrze? Żeby potem w finale nie mieć przewagi parkietu z trudnym rywalem?

Nie podłoży się, Skra wygra uczciwie. Chyba, że Ty z tych, który każdy wynik inny niż przewidywany nazywasz podłożeniem

Nie nie z tych ale spojrzałem na kursy bukmacherów, którzy 'ciut' lepiej potrafią przewidzieć przyszłość od większości tutaj przebywających i widzę 1,17-5,10 co pozwala mi założyć, że jednak Jastrzębski ma zdecydowanie większe szanse na wygraną niż Skra Bełchatów.

E: chociaż w sumie to śmieszne. Zarzucasz mi kryształową kulę a sam piszesz o wygranej Skry Bełchatów

PoteznyMaxim pisze: ↑3 kwie 2024, o 09:53 Nie nie z tych ale spojrzałem na kursy bukmacherów, którzy 'ciut' lepiej potrafią przewidzieć przyszłość od większości tutaj przebywających i widzę 1,17-5,10 co pozwala mi założyć, że jednak Jastrzębski ma zdecydowanie większe szanse na wygraną niż Skra Bełchatów.

No to stawiaj wszystkie oszczędności i dom, co może pójść nie tak. 17% pewnego zysku.

Streeter

Po pierwsze czy napisałem gdzieś, że zamierzam to stawiać? Kursy pokazują tylko obraz jak to może potencjalnie wyglądać przy pełnych składach. Pełne składy to słowo klucz, tak informacyjnie dla ciebie.

Po drugie bystrzaku 2,96% a nie 17%. Podatki- mówi to coś ci?

PotężnyMaxim xD

Pokazują, ale i niespodzianki istnieją. I nie trzeba analizować kursów by się spodziewać że 1 po FZ będzie faworytem z 8 a 2 z 7

Naprawdę, mamy podatki w kraju? No nie gadaj. Może jeszcze nie mogę w domu pieniędzy drukować drukarką? Shiiit.

Streeter

Jak jesteśmy przy szklanej kuli to z perspektywy kibica Olsztyna w awans nie wierzę. Jeśli ugrają jeszcze cokolwiek to bardziej widziałbym jeden punkt dziś w Warszawie niż jakikolwiek że Ślepskiem. AZS pod presją się przewraca o własne nogi od 5 marca przegrywając wszystko jak leci i koncertowo marnując kilka szans na zbliżenie się do play-offów - meczowa w 3 secie w Lublinie i w konsekwencji tradycyjnie przegrany 5 set, zgubiona przewaga w końcówce i przegrane dwie setowe na tie-breaka z Gdańskiem, wcześniej Cuprum i Barkom. Nie wierzę w magiczne przełamanie w sytuacji wóz albo przewóz. Ewentualnie trochę się nad AZSem pastwiąc może być też tak że w dwóch pozostałych meczach ugrają jakieś punkty a i tak nie awansują bo zemści się 8 przegranych tie-breaków i zdecyduje klasyfikacja wygranych meczy przy równej liczbie punktów z Barkomem albo Skrą.

Mnie pachnie parami:
JW - Stal
Warta - AZS
Projekt - Trefl
Resovia - LUK

Nie chciałbym trafić na Olsztyn, mimo że są chyba najmniej równą ekipą z pierwszej dziesiątki. To drużyna, która sprawiła nam najwięcej kłopotów w obecnych rozgrywkach, a i rok temu te ćwierćfinały były bardzo zacięte i zadecydowały detale + przewaga własnego boiska.
Specyfika tegorocznych ćwierćfinałów pozwala na niespodzianki, więc wolałbym uniknąć potyczki z duetem Alan-Karlitzek. Zdecydowanie chętniej wolałbym grać z Nysą, która mimo mojej sympatii ma więcej słabości, jest bardziej wrażliwa w przyjęciu, a i jakoś nie potrafią z nami grać, bo w ostatnich sezonach regularnie obrywają i to porządnie. Mam nadzieję, że nasz mecz w ostatniej kolejce będzie decydował o tym, czy skończymy fazę zasadniczą na 1. miejscu.

Pary są bez znaczenia.
Finał rozegra się miedzy Wartą i JW.

Czy jest szansa żeby zamiast Łomacza na IO pojechał Macionczyk ?

przemik pisze: ↑3 kwie 2024, o 15:24 Pary są bez znaczenia.
Finał rozegra się miedzy Wartą i JW.

Nie jeden już miał być w finale tyłem do siatki.
Boisko zweryfikuje

przemik pisze: ↑3 kwie 2024, o 15:24 Pary są bez znaczenia.
Finał rozegra się miedzy Wartą i JW.

A dla mnie Projekt może powalczyć z Wartą

Projekt w starciu z nami będzie w moim odczuciu faworytem, więc to nie byłoby żadnym zaskoczeniem, gdyby zameldowali się w finale z JW. Projekt Grabana oprócz tego, że jest bardzo silny, to jeszcze wyjątkowo nam nie leży. Odkąd Graban przejął Projekt, zagraliśmy 4 mecze i wygraliśmy tylko raz, w półfinale PP w tym sezonie. Rok temu ligowy mecz w Warszawie i oba z obecnego sezonu padły łupem Warszawy.