Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Forma Australijczyka moze ewentualnie zrownac Bedzin z Zawierciem .

W Warszawie jak dla mnie forma Evansa ma srednie znaczenie. Byl w duzej formie w LS przed rokiem a pozniej okazalo sie, ze jest kompletnie surowy i bardzo niestabilny. Teraz pewnie bedzie lepiej, wiadomo, troche nabral doswiadczenia.
Onico jak dla mnie pozycje przed Bedzinem, w okolicach Olsztyna lub przed, moze przed Treflem (choc ja trzymam kciuki za ekipe AA ze wzgledu na Janusza, Jakubiszaka i troche Muzaja).

IMHOza Czarnymi, ktorzy z zespolow srodka wydaja sie najstabilniejsi. Bez gwiazd, ale za to wyrownani na dobrym poziomie. Trenuja chyba w komplecie bez sypacza ale sypacz fral juz z wiekszoscia zawodnikow, wiec powinno pojsc wzglednie szybko.

Stocznia i tak byla wysoko klasyfikowana, wiadomo bylo ze Hoag jest w niezlej formie. za to Penczew chyba nic wielkiego nie pokazal. Nie wiem, czy zdecyduja sie na ustawienie z 2 ofensywnymi, pewnie Matej potrzebuje czasu na dojscie do formy. No i i Kurek...zagral swietny mecz przeciwko Serbom przedwczoraj, bedzie na plus jak zagra podobnie w czwartek. Wtedy mozna bedzie zmienic prognozy.

Za to Zaksa powinna spasc po ocenach zawodnikow z MS. W kazdym razie duzy znak zapytania na drugim przyjeciu.

Generalnie typy @kamil 199 i uzasadnienia do mnie przemawieja, z drobnymi korektami.

Moja prognoza na przyszły sezon:

1. Skra. Wydaje się, że transfery będą bardzo trafione. Szalpuk będzie czołowym graczem ligi, a Kochanowski najlepszym jej środkowym. Transfer Teppana też wyjdzie na plus i będzie on szóstkowym zawodnikiem przez większość meczów.

2. Resovia. Będzie standardowy schemat. Słaba gra w fazie zasadniczej i niezła w play-offach. Mocny serwis zaprowadzi drużynę Kowala do srebrnego medalu.

3. Jastrzębie. De Giorgi poukłada grę zespołu, będą błyszczeć w fazie zasadniczej i będą wymieniani w gronie faworytów przed play-off, ale przegrają w półfinale.

4. Stocznia. Wygrają z kim trzeba i przegrają z kim można. Będzie brakować błysku w najważniejszych momentach.

5. Zaksa. Ostatni sezon Gardiniego w klubie będzie po części spowodowany średnimi transferami. Śliwka z Kaczmarkiem zapewnią kilka spektakularnych zwycięstw z faworytami, ale brakować będzie regularności, zdarzać się będą porażki z dobrze serwującymi rywalami.

6. Trefl. Młode wilki prowadzone przez Anastasiego będą zaskakująco równe. Pokonają słabszych, ale nie postawią się zbyt mocno potentatom.

7. Radom. Zespół będzie nierówny, ale z dużym potencjałem. Zagrają świetną jedną połowę sezonu i słabą drugą. Wygrają kilka meczów z wyżej notowanymi rywalami.

8. Onico. Rozczarowujące transfery nie pozwolą na więcej

9. Olsztyn. Będą zespołem odrobinę lepszym niż w ubiegłym roku, ale padną ofiarą wyższego poziomu ligi.

10. Zawiercie. Niezły tercet skrzydłowych zapewni 10 miejsce.

11. Będzin. Australijczyk z Amerykaninem będą połową wartości zespołu, braknie potencjału na więcej.

12. GKS. Przeciętna drużyna, rozczarują w najbliższych rozgrywkach

13. Lubin. Japończyk będzie przerastał poziomem drużynę. Skończą nisko

14. Bydgoszcz. Powalczą tylko z zespołami o podobnym potencjale.

Skąd ta niewiara w Warszawę? Naprawdę solidnie zapowiada się rozegranie, środek i libero. Kwolek da radę, Łukasik też. Wszystko zależeć będzie od atakującego, choć wierzę w Kanadyjczyka. Fakt faktem jednak- 7/8 czołowych drużyn prezentuje bardzo zbliżony poziom.

Nie wierzę natomiast zupełnie w ten Rzeszów. Choć trzymam kciuki za Lemana, bo wiem, że potrafi grać.

Murilo0 pisze: 9. Olsztyn. Będą zespołem odrobinę lepszym niż w ubiegłym roku, ale padną ofiarą wyższego poziomu ligi.

Jak czytam takie zdania że Olsztyn będzie zespołem lepszym jak w ubiegłym roku to już wiem że coś się dzieje...

@szatow Właśnie chodzi o tego Łukasika. To kwestia problematyczna czy da radę. A zmiennik jego nie powala. Warszawskie skrzydła są jak dla mnie słabsze niż konkurencji.
@adik Olsztyn wg mnie będzie lepszy, bo Lux będzie lepszy od Rousseaux. Nawet utrata Kochanowskiego nie będzie wg mnie takim obniżeniem poziomu zespołu, bo środkowy jest mniej znaczący. Belg nie pokazywał niczego pozytywnego, czuję że Słowak będzie lepszy.

Murilo0 pisze:@szatow Właśnie chodzi o tego Łukasika. To kwestia problematyczna czy da radę. A zmiennik jego nie powala. Warszawskie skrzydła są jak dla mnie słabsze niż konkurencji.
@adik Olsztyn wg mnie będzie lepszy, bo Lux będzie lepszy od Rousseaux. Nawet utrata Kochanowskiego nie będzie wg mnie takim obniżeniem poziomu zespołu, bo środkowy jest mniej znaczący. Belg nie pokazywał niczego pozytywnego, czuję że Słowak będzie lepszy.

Zapomniałeś chyba że Andringa jest po ciężkiej kontuzji po której z pół roku się dochodzi do formy ale to taki lekki szczegół. No i jesli uważasz że strata Kochanowskiego nie będzie obciążeniem dla zespołu to gratuluję poczucia humoru:)dodatkowo karierę zakończył Plinski który zawsze dawał doświadczenie na środku siatki i w wielu meczach był podstawowym zawodnikiem dodatkowo Buchowski który dawał bardzo dobre zmiany w zeszłym sezonie...no ale co tam Lux który nie łapie się nawet do kadry Słowacji napewno to wszystko załata;)

Czytaj ze zrozumieniem.

Murilo0 pisze:Czytaj ze zrozumieniem.

Czytam i stwierdziłeś ze Olsztyn będzie minimalnie lepszy niz zeszłym sezonie co dla mnie jest bzdurą. Dla mnie to obok Bydgoszczy kandydat do spadku z taką parą przyjmujących jak Kapelus i Lux. Andringa po takiej kontuzji to nie bedzie zawodnik taki jak w zeszłym sezonie. Środek tez jest bardzo osłabiony. Jedynie Woicki i Hadrava gwarantują poziom. Takze dla mnie kadrowo się znacząco osłabili co przy wyższym poziomie ligi jest dla mnie jednoznaczne z walką w dole tabeli

Moim zdaniem Olsztyn będzie jednym ze słabszych zespołów w lidze. Hadrava będzie orał na lewo i prawo ale przyjmujący są na bardzo słabym poziomie. Środek znacznie osłabiony. Andringa po takiej kontuzji nie ma szans na poziom gry jaki prezentował w poprzednim sezonie. A co do Luxa to obstawiam, że znajdzie się w TOP 10 najgorszych transferów sezonu. Rousseaux wcale nie był taki tragiczny.

Mnie natomiast dziwi wiara w wysoką pozycję JW - przecież wystarczy, że szklanka Lyneel się rozwali i przyjęcie się całkiem rozsypie, para Oliva-Fromm to kompletna strzelnica, Popiwczak też jest ostatnio w dołku. Konarski wg mnie też nie będzie błyszczał tak, jak przy Toniuttim.

Oczywiście najciekawsza i najtrudniejsza pozycja do obstawienia to Stocznia. Ich zdecydowanie najsłabszym punktem jest Gogol, zobaczymy, jak sobie poradzi i na ile będzie ograniczał skład pełen doświadczonych gwiazd.

Kontuzja Andringi mi umknęła, więc raczej faktycznie macie rację. Co do JW, osoba De Giorgiego jest ważnym czynnikiem. Może stworzyć samograja jak Zaksę, ma dobrego rozgrywającego i dobrych przyjmujących. Lyneel miał ubiegły rok raczej bez kontuzji, więc myślę że w tym też pogra. Poziom zagrywki w lidze nie jest taki znowu kosmiczny, by bardzo bać się strzelnicy. Problemy może sprawić Bełchatów, Rzeszów, Radom i być może Szczecin.

Jako ciekawostkę podam kursy jak typują klasyfikacje końcową bukmacherzy

Skra 4
Zaksa 4
Stocznia 4,75
Rzeszów 4,75
Jastrzębie 6
Gdańsk 50
Olsztyn 100
Radom 150
Warszawa 375
Katowice 500
Zawiercie 500
Lubin 750
Bedzin 750
Bydgoszcz 750

Radom niedoceniony.Wątpię czy zdobedą mistrzostwo ,ale kurs 1:150 jest kuszący bo jak wypali Żygałow ,Fornal zrobi kolejne postępy podobnie jak Huber a Vincić i Pajenk nie spadną poniżej swojego wysokiego poziomu to ta drużyna jest w stanie robić niespodzianki.

W sensie zakladow to chyba najlepiej grac na Reske.
Bo owszem duzo zaplaca za taki Radom ale to przeciez chodzi o prawdopodobienstwo tytulu mistrzowskiego. Jak dla mnie to ono jest tak male, ze nieistniejace praktycznie. Jest niedocenoony ale mistrzem nie bedzie.

znajde gdzieś skarb kibica na sezon 2018/2019 z pełnymi składami wszystkich 14 zespołów?

Na plusliga.pl.

Ja po cichutku liczę, że Onico nawet medal ugra w tym roku, toż dwóch mistrzów świata na przyjęciu ma.

Trolujesz czy tak serio?

[post skasowany]

Cóż to jest trollowanie? Działanie antyspołeczne, podawanie nieprawdziwych danych itp. Udowodnij Kanimo, że trolluję. Dane prawdziwe no i chyba mam prawo do własnej oceny szans poszczególnych drużyn

W Warszawie oprócz dwóch mistrzów świata w linii przyjęcia (D.Wojtaszek i B.Kwolek) jest też jeszcze mistrz świata na środku ( A.Wrona) i na ławce (S.Antiga) więc łącznie jest ich czterech. Więcej mistrzów świata jest tylko w Skrze (M.Wlazły, K.Kłos, J.Kochanowski, A.Szalpuk i G.Łomacz) a tyle samo co w Warszawie mistrzów świata jest w Zaksie ( P.Zatorski, A.Śliwka, M.Bieniek i... A.Gardini).

Jakby patrzeć na to przez ten pryzmat to Onico może wypaść dobrze ,ale prawda jest tak ,że niektóre pozycje mają niepewne jak przyjęcie obok Kwolka czy atak.Zresztą Wojtasek na przyjęciu nie jest na jakimś niesamowitym poziomie.Taki Popiwczak według mnie jest od niego lepszy.Na pozostałych pozcjach Onico ma dobrych siatkarzy jak Wrona ,Vigrass ,Kwolek czy Brizard ,ale to nie jest żadna czołówka ligi nie są to gwiazdy typu Toniuttiego ,Zatorskiego czy Kazijskiego jakie mają inne drużyny.Ta piątka ,która będzie walczzyć o medale ,ni muszę chyba wymieniać jaka bo to oczywiste.

Przeczytaj posty kolegi troche wstecz, to zrozumiesz. Ciekawie pisze, madrze ale czasem kontrowersyjnie.

Zreszt jesli linia przyjecia Onico to Kwolek, Lukasik i Wojtaszek to jest to dobra wiadomosc dla polskiej siatkowki.
Bowiem wszyscy trzej beda musieli podniesc swoj poziom przyjecia. Ciekawe na kogo w tym elemencie liczy najbardziej Antiga.

Antonella Hard Core pisze:W Warszawie oprócz dwóch mistrzów świata w linii przyjęcia (D.Wojtaszek i B.Kwolek) jest też jeszcze mistrz świata na środku ( A.Wrona) i na ławce (S.Antiga) więc łącznie jest ich czterech. Więcej mistrzów świata jest tylko w Skrze (M.Wlazły, K.Kłos, J.Kochanowski, A.Szalpuk i G.Łomacz) a tyle samo co w Warszawie mistrzów świata jest w Zaksie ( P.Zatorski, A.Śliwka, M.Bieniek i... A.Gardini).

Jesli w Zaksie liczysz Gardiniego, to bedac sprawiedliwym policz w Skrze jeszcze Winiarskiego Kazmierczaka i Pieczko.

Ludziska, chodziło mi o aktualnych mistrzów. I tyle.

Ale juz nie o role jakie pelnili w tej druzynie
Ani o tym jacy bede ich koledzy z ekipy.

BTW- na pluslidze Czyrnianski jest jako atakujacy Pomylka, czy nie wierza w mozliwosci Buckiego? Dla zawodnika to chyna lepsza droga, choc zasieg i wzrost nie powalaja. Ale przyjecie to on mial bardzo nerwowe a jako atakujacy wygladal lepiej.

Kurek jak teraz utrzyma tę formę i Kazijski zacznie grać, to Stocznia wszystkich ogra. A nie wiem, czemu by miał nie utrzymać, skoro ostatni sezon grał mało i nierówno, a teraz w końcu odpalił.

1. Stocznia Szczecin. Ryzykowna opinia, bo ciągle jestm tam sporo niewiadomych, ale moim zdaniem jeśli wszystko im odpali (włącznie z Kazijskim), to mają największy potencjał w lidze, a żeby być oryginalnym (bo nikt do tej pory na nich nie postawił w tej zabawie), to ja założę, że odpali i w maju najwyżej będziecie się ze mnie śmiali. Swój typ opieram oczywiście w dużej mierze na formie Bartka Kurka w trakcie MŚ, bo wszystko wskazuje na to, że wrócił do poziomu jednego z najlepszych atakujących na świecie, co automatycznie oznacza, że jest potencjalnie najlepszym bombardierem Plusligi.

2. Skra Bełchatów. Mniej więcej status quo w stosunku do poprzednich rozgrywek jeśli chodzi o skład, Szalpuk za Bednorza to spore wzmocnienie, Kochan za Srecko na poziomie ligowym to chyba niewielkie osłabienie, według mnie słabsza ławka - nie ma już Penczewa, Droszyński to gorszy sypacz od Janusza, trochę to rekompensuje Teppan, który jest znacznie lepszy od Romacia. Powinni grać swoje, pewniak do medalu.

3. Zaksa Kędzierzyn Koźle. Grunt, że utrzymali największe gwiazdy (Toniutti i Deroo), Olek Śliwka i Kaczmarek to są pewne niewiadome, ale na podium powinno starczać. Zwłaszcza ciekaw jestem tego, jak ten drugi będzie wyglądał w znacznie lepiej poukładanym zespole zespole, w którym nie będzie zmuszony atakować ogromnych liczb piłek co mecz.

4. Jastrzębski Węgiel. Bardzo solidny zespół na papierze, jeśli Lyneel odpali, to jest szansa na medal.

5. Resovia Rzeszów. Jakoś mnie nie do końca to wszystko przekonuje, wiadomo, jeśli Mika będzie zdrowy i w formie, to z miejsca ponownie stanie się czołowym przyjmującym ligi, bardzo duże rezerwy w porównaniu z poprzednim sezonem są też przy Rossardzie. Mocno wzmocnili się na pewno na ataku i libero, natomiast czy Andrzej Kowal to wszystko ogarnie ? Przy całym szacunku do jego osiągnięć, to moja największa obawa dotycząca tego klubu obok kontuzjogenności Mateusza Miki.

6. Trefl Gdańsk. Już wspominałem gdzieś o tym, ale dla mnie to AZS Olsztyn z sezonu 17/18, być może nawet w ulepszonej wersji. Na kilometr widać, że to drużyna zbudowana z wyraźnym zamysłem i logiką, a nad wszystkim czuwa Andrea Anastasi. Nie mogę się doczekać, co pod jego wodzą pokażą Janusz i Muzaj.

7. Onico Warszawa. Jak na moje, to mogą być mocniejsi niż w poprzednich rozgrywkach, ale wzmocnienia w innych klubach nie pozwolą na lepszy wynik. Chyba że Kwolek wejdzie na naprawdę bardzo wysoki poziom, a potencjał fizyczny Vernona zacznie iść w parze z jego skutecznością.

8. Czarni Radom. Solidny rycerz środka tabeli nim pozostanie, u siebie mogą urwać punkty niejednym kozakom, ale na PO nie widzę w tym zespole potencjału.

9. Aluron Virtu Warta Zawiercie. Bardzo ciekawe transfery, dobry trener, ale podobnie jak w Radomiu, nie widzę tutaj na papierze umiejętności na coś dużego.

10. MKS Będzin. Jak zwykle niebezpieczni w Sosnowcu, postawa Williamsa na MŚ pozwala być optymistą w przypadku tego klubu, na plus zakontraktowanie Buchowskiego, kwestia czy Langlois będzie w stanie dobrze zastąpić Walińskiego. Liczę na dobre granie Kozuba.

11. GKS Katowice. Nie wygląda źle ten zespół, ale bezpłciowo na tle ligi. Spokoje utrzymanie i nic więcej.

12. Indykpol AZS Olsztyn. Kompletnie nieprzekonujące transfery, do tego kontuzja Andringi. Rok temu ich nie doceniłem i zaskoczyli, może tym razem też tak będzie, ale ciężko mi znaleźć powody do optymizmu.

13. Cuprum Lubin. Jakiś potencjał tu widać, gdyby się wszystko odpowiednio zgrało, to może powalczą o wyższe miejsce, ale stawiam jednak na drugie od końca.

14. Chemik Bydgoszcz. Jak na głównego kandydata do spadku, to ten skład nie wygląda tak źle, ale koniec końców typuję, że to klub do zamknięcia tabeli.

Wiele klubów na papierze się wzmocniło, prawie wszystkie drużyny są w jakiś sposób ciekawe. Rok temu liga była bardzo ciekawa i na niezłym poziomie, i myślę, że tym razem powinna być jeszcze ciekawsza i na jeszcze lepszym poziomie. Jednym słowem, nie mogę się doczekać!

Dla mnie to ZAKSA ma spore "szanse" wypaść z podium. Zero wzmocnień, a według mnie i nieznacznie osłabienia. Nikt nie wie, czy Kaczmarek odpali i na co go na prawdę stać, Śliwka...No cóż, solidny ligowiec, ale chyba nie o to chodziło. Do tego najsłabsza ławka ze wszystkich topowych klubów. Stocznia,Skra i dalej cięzko powiedzieć. Choć Wlazły też już swoje lata ma i może zgasnąć w każdej chwili.

Stocznia ma tę kadrę, poza środkiem, bardzo mocną. Hoag,Kazijski,Penchev to chyba najlepsze przyjęcie w PlusLidze [biorąc pod uwagę 2+1, czyli podstawowych szóstkowych i solidnego zmiennika]. Jest Kurek, w rewelacyjnej formie na MŚ i bardzo głodny gry. Żygadło na rozegraniu, jeśli będzie zdrowy i dobrze przygotuje się do sezonu, to stawiam go wyżej niż Shojiego, Kampę i Łomacza. Środek zdecydowanie najsłabszy, chodzi o zmienników i Gałązkę do pary z van de Voorde, który jednak jest dobrym wzmocnieniem. Na libero nawet, nawet.

Powiem tak - Kazijski i Kurek będą grać na siedemdziesiąt procent swoich możliwośći, to Stocznia będzie mistrzem. Penchev zna ligę, w razie jak Hoag się nie odnajdzie, Żygadło to stary wyjadacz, Rossard solidny libero. Ich jedyną wadą jest ten środek, ale może jeszcze transfer last minute ?

Problemem Stoczni są obcokrajowcy więc nie będzie żadnego transferu last minute. Zostają z trójką Van De Voorde, Gałązka, Maziarz.
Pamiętajmy też o tym że ostatnio Kurek ma często problemy z plecami. MŚ to jeden turniej, nie wiadomo jak wytrzyma cały sezon. W Skrze wiazano z nim wielkie nadzieje, skończyło się srebrem (chyba oczekiwano więcej), ziraat wiązał wielkie nadzieje skończyło się totalnym fiaskiem. Dlaczego teraz ma być inaczej?
Myślę, że medal zdobędą, ale nie złoty.