Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Boladz nieobecny w ataku, Sawicki kompletnie niogarniety w przyjeciu.

Zobaczymy czy Gdansk ogarnie sie w drugim secie.

kader14 pisze: ↑22 gru 2022, o 19:19 Ale Kampa tragicznie wystawia

Oprócz tej wystawy na drugą stronę to jakaś była tragiczna?

Ewidentnie widać ostatnio zwyżkę formy Martineza.
Dziś 6/7 w ataku
A mecz na razie ustawia zagrywka. Suwałki mają fatalne przyjęcie, ale w 1 secie na wysokiej mieli świetną skuteczność. Teraz ta skuteczność trochę spadła

Niestety, jest to mecz, w ktorym gra tylko jedna druzyna i to bez szalu.

kuchyk1ng pisze: ↑22 gru 2022, o 15:02 Też w całej tej dyskusji ważna jest obrona. Wizualnie pewne rzeczy można określać, ale obronę wyjątkowo da się też obronić liczbami. Z tego co liczę to:
Zatorski 1,53 obron na 45 setów
Popiwczak 2,07 obron na 60 setów
Czunkiewicz 1,95 obron na 58 setów
Szymura grając na zmianę z Sasem 1,28 obron na 61 setów

Skąd kolega ma te staty? Jak wygląda pod tym względem dwójka libero Nysy?

Pwnie da sie podsumowac z arkuszy pomeczowych, z tej wersji poszerzonej.
A moze kolega ma dostep do data volleya? Pewnie posluguja sie nim wszyscy statystycy, wronie staty zostaja dla kibicow, ewentualnie komentatorow na zywo.

Firkal miewa momenty, ale jednak nie jest to zawodnik na PL.
Na tej pozycji Lwów będzie potrzebował jakiegoś wzmocnienia na przyszły sezon. Kvalena bym zostawił.
Solidny w każdym elemencie. Takie spoiwo gry

Piękny prezent dla kibiców Resovi na święta. Zwycięstwo za trzy punkty i aktualnie miejsce lidera w tabeli. Ten jeden set to prezent świąteczny dla gości Czwarty set, który Resovia musiała już wygrać, to pokaz siły i pozbawienie złudzeń rywala.

Jesli byles na hali, to moze cos ciekawego niz nadety triumfalizm masz do zakomunikowania.
Akurat odpuscilam sobie ten mecz (nie spodziewajac sie wyrownanej gry), wiec jakies ciekawe obserwacje, szczegolnie z meczu ogladanego na zywo, chetnie przeczytam.

Ja byłem na hali.
Mecz słaby i brzydki. Resovia bez Drzyzgi i Cebuli. Cebula się rozgrzewał, ale w meczu nie zagrał. Pewnie trener "dmuchał na zimne" po urazie w poprzednim meczu. Drzyzga był na hali w dresie, ale się nawet nie rozgrzewał i zgłoszony został jako libero. Rozgrywał Kędzierski i wniosek jaki się po tym nasuwa jest taki, że w razie poważniejszej kontuzji Drzyzgi Resovia wypisuje się z walki o cokolwiek. O grze Kędzierskiego można napisać, że rozgrywa wolno, ale za to niedokładnie. Nie wiem, może na dłuższym dystansie sezonu wyglądało by to lepiej, ale ten mecz na to nie wskazywał i szczerze mówiąc wolałbym się nie przekonywać. Gdyby dziś po drugiej stronie siatki był nie Lwów ale taki Olsztyn czy Gdańsk o Zawierciu, Zaksie czy JW nie wspominając - wynik byłby odwrotny

Simao pisze: ↑23 gru 2022, o 19:53 Piękny prezent dla kibiców Resovi na święta. Zwycięstwo za trzy punkty i aktualnie miejsce lidera w tabeli. Ten jeden set to prezent świąteczny dla gości Czwarty set, który Resovia musiała już wygrać, to pokaz siły i pozbawienie złudzeń rywala.

Dowiedziałeś się, że chwalenie Resovii to "nadęty triomfalizm", bo tam tym forum to Resovię należy tylko krytykować,( w czym masz duże doświadczenie, zwłaszcza, za prognozy przed tym sezonem).

reeman pisze: ↑23 gru 2022, o 21:18

Simao pisze: ↑23 gru 2022, o 19:53 Piękny prezent dla kibiców Resovi na święta. Zwycięstwo za trzy punkty i aktualnie miejsce lidera w tabeli. Ten jeden set to prezent świąteczny dla gości Czwarty set, który Resovia musiała już wygrać, to pokaz siły i pozbawienie złudzeń rywala.

Dowiedziałeś się, że chwalenie Resovii to "nadęty triomfalizm", bo tam tym forum to Resovię należy tylko krytykować,( w czym masz duże doświadczenie, zwłaszcza, za prognozy przed tym sezonem).

Nie pasuje do narracji tego forum

reeman pisze: ↑23 gru 2022, o 21:18

Simao pisze: ↑23 gru 2022, o 19:53 Piękny prezent dla kibiców Resovi na święta. Zwycięstwo za trzy punkty i aktualnie miejsce lidera w tabeli. Ten jeden set to prezent świąteczny dla gości Czwarty set, który Resovia musiała już wygrać, to pokaz siły i pozbawienie złudzeń rywala.

Dowiedziałeś się, że chwalenie Resovii to "nadęty triomfalizm", bo tam tym forum to Resovię należy tylko krytykować,( w czym masz duże doświadczenie, zwłaszcza, za prognozy przed tym sezonem).

C...nisz. Przed tym sezonem dalam ja nisko. Przed dwoma poprzednimi na topie. Resovia wyczerpala moja cierpliwosc, choc wiele razy pisalam, ze mocna resovia jest potrzebna PL .
Ale niektorzy kibice zrobili sie szybciutko dosyc nieznosni.

Robie sporo literowek, ale akurat we wzietym w cudzyslow slowie triumfalizm je nie bylo. Jak udajesz ze cytujesz, to prosze nie dodawaj mi bledow, mam dosyc wlasnych.

Dzieki Resofan. O takie streszczenie mi chodzilo. Coz, z Kedzierskim to niestety nie jest zadna niespodzianka. Chyba jak bedziecie miec puchary, to warto obsadzic drugiego sypacza mocniej. Zobaczymy jak z limitami, bo z kolei niektorych graczy szkoda na lawke.
Bez takiego Pajaka, Komendy itp ich zespoly wygladalyby slabiej, wiec i liga mniej ciekawa. A Kubickiego, czy nawet Nowaka szkoda.
Ktos posredni, w stylu Kozlowskiego. Kto? Nawet z pierwszej ligi nikt nie przychodzi mi do glowy. Bereza jest raczej lepszy od Kedzierskiego, ale czy wystarczajaco? Do tego niski. Choc od Woickiego chyba wyzszy
Pewnie limity wzrosna.

Kedzierski jest idealny tylko pod jednym wzgledem. Nikt nie zarzuci marnowania potencjalu.

Twoja "sympatia" do Resovii jest znana na tym forum, ja popełniłem literówkę, przepraszam, Ty nie robisz literówek, robisz wielbłądy typu "chamulec, wachać", Kol. Simao był jednym z większych krytyków składu Resovii, zwłaszcza Fabian Klemen bardzo mu nie pasowali. W tym sezonie Resovia gra, tak jak oczekiwali jej kibice, to i krytycy ją chwalą

Hejterzy zawsze byli i zawsze będą, olać.
Rossardowi bardzo brakuje gry, rytmu meczowego, ale cały czas uważam że z nim zespół był by mocniejszy niż z Cebulą.

qtp pisze: ↑23 gru 2022, o 22:22 Hejterzy zawsze byli i zawsze będą, olać.
Rossardowi bardzo brakuje gry, rytmu meczowego, ale cały czas uważam że z nim zespół był by mocniejszy niż z Cebulą.

Na pewno w obronie, ale mimo wszystko na piłkach sytuacyjnych i przede wszystkim z pipe Cebulj jest lepszy. Miałbym inne zdanie, gdyby Rossard zjadał go w przyjęciu, ale niestety (albo stety) nie ma zbyt dużej różnicy

Na przyjęciu brakuje Rossardowi moim zdaniem własnie rytmu meczowego, przyjmował bdb i nagle seria baboli, myśle że ustabilizował by to.

reeman pisze: ↑23 gru 2022, o 22:03 Twoja "sympatia" do Resovii jest znana na tym forum, ja popełniłem literówkę, przepraszam, Ty nie robisz literówek, robisz wielbłądy typu "chamulec, wachać", Kol. Simao był jednym z większych krytyków składu Resovii, zwłaszcza Fabian Klemen bardzo mu nie pasowali. W tym sezonie Resovia gra, tak jak oczekiwali jej kibice, to i krytycy ją chwalą

To prawda, nie wypieram się tego. Fabian w tym sezonie, po ciosie jakim był brak powołania do kadry narodowej w minionym sezonie, to całkiem inny gracz. Bardzo mnie to cieszy z perspektywy kibica Resovii, nigdy nie negowałem jego umiejętności (choć czasami jest za bardzo schematyczny i jednak niedokładny, jeśli chodzi o wystawy na lewe). Jednak największe zastrzeżenia miałem do jego podejścia mentalnego, swoją postawą często nie pomagał drużynie. Rozgrywający to bardzo ważne ogniwo, przechodzi przez Niego praktycznie każda piłka.W tym sezonie nie można mieć do Niego żadnych zastrzeżeń, gra tak jak w pierwszych, najlepszych sezonach Resovii. Cebulj to gracz o wielkich możliwościach i umiejętnościach, jednak irytuje mnie w Nim ta chimeryczność. Potrafi zagrać mecz na bardzo wysokim poziomie, a kolejny mecz to czasami wręcz przeciwny biegun. Nie pomaga drużynie, a regularność i stabilność na pewnym poziomie jest bardzo ważna, aby zdobywać medale, tytuły. Żałuję, że dziś nie mogłem być na tym meczu, na hali. Jednak święta już bardzo blisko, dużo różnych obowiązków, brak czasu. Oglądałem mecz w TV od połowy drugiego seta. Często krytykuję Resovie, właściwie od jakiegoś czasu już nie, bo na szczęście nie ma do tego powodu Jednak bardzo zależy mi na jak najlepszych wynikach Resovii. Zawsze byłem i będę kibicem Resovii, Rzeszów to jest moje miasto rodzinne, bliskie memu sercu i wszystko co z nim związane Mam trochę taki charakter, skłonność do narzekania i może trochę pesymizmu

Tez uwazalam, ze Rossard.
Tylko gra Klemena w tym sezonie jakby zmienia perspektywe. Ma bardzo dobry sezon. Trudno jednak porownywac gre kogos, kto gra regularnie, z gra tego wchodzacego.
Obawiam sie, ze Rossard to taki typ, ze musi byc pod gra, by dac maksa. Chyba tak zawsze mial. Na pewno jest bardziej wszechstronny, lepszy w obronie, kiedys mial rewelacyjana i rowna zagrywke, ostatnio chyba troche gorzej.
Coz, macie problemy bogatego. Co w tym wypadku zupelnie mi nie przeszkadza, a nawet cieszy. Jakby na lawie siedzial Polak, to bylo by mi zal. A tak to Rossard , nawet z lawy wzbogaca lige.
Dlatego tez nie mam zamiaru wychwalac Resovii za kiepskie gospodarowanie talentami graczy, bo ja kibicuje polskiej siatkowce, a nie miastu Rzeszow.
Moze jakies wnioski zostana wyciagniete i np taki Trawka dojrzeje spokojnie w swojej druzynie, jak Kamil.

A za bledy przepraszam. Funkcjonuje w 3 jezykach rownolegle, wiec zaczyna mi sie pisac troche dziwnie, w dodatku bez korektora. Jak zdaze przeczytac, to skoryguje te chamulce i wachadla, czasem w kolejnym czytaniu i edycji. Dlatego tez i sprawdzilam najpierw, czy blad nie byl moj.
Nie byl, a uzyles kolego cudzyslowiu, co sugeruje cytowanie. Wiec ciesze sie, ze i Ty przepraszasz.

Diomedea pisze: ↑23 gru 2022, o 22:58 Tez uwazalam, ze Rossard.
Tylko gra Klemena w tym sezonie jakby zmienia perspektywe. Ma bardzo dobry sezon. Trudno jednak porownywac gre kogos, kto gra regularnie, z gra tego wchodzacego.
Obawiam sie, ze Rossard to taki typ, ze musi byc pod gra, by dac maksa. Chyba tak zawsze mial. Na pewno jest bardziej wszechstronny, lepszy w obronie.
Coz, macie problemy bogatego.

A za bledy przepraszam. Funkcjonuje w 3 jezykach rownolegle, wiec zaczyna mi sie pisac troche dziwnie, w dodatku bez korektora. Jak zdaze przeczytac, to skoryguje te chamulce i wachadla, czasem w kolejnym czytaniu i edycji. Dlatego tez i sprawdzilam najpierw, czy blad nie byl moj.
Nie byl, a uzyles kolego cudzyslowiu, co sugeruje cytowanie. Wiec ciesze sie, ze i Ty przepraszasz.

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego źle, jako jakiś atak na Twoją osobę. Uważam, że jesteś za bardzo przewrażliwiona na swoim punkcie. Zauważyłem, że gdy jakiś user zwróci Ci uwagę (nieistotne słusznie czy nie) odbierasz to jako atak na własną osobę. W Twoich postach zauważalny jest wtedy taki represyjny ton, czasami wręcz protekcjonalny. Z cały szacunkiem, to tylko moje subiektywne odczucia. Odnośnie Rossarda to gracz, który potrzebuje regularnej gry, aby wejść na swój poziom i ustabilizować formę. Na przestrzeni sezonu w elemencie przyjęcia miałby na pewno lepsze statystyki niż Cebulj (gracz typowo ofensywny). Klemen natomiast ma wyraźną przewagę nad Rossardem w ofensywie.

Tylko ja pamietam, ze Rossard we Francji pogral np caly sezon na ataku. I o ile pamietam, poczatek mial sredni, a potem zagral niezle. Po powrocie na przyjecie wyrazal zal, ze nie pociagnieto tego dluzej. Byl tez najlepiej zagrywajacym ligi przed przyjsciem po raz pierwszy do Polski.
Tego najlepszego sezonu we Wloszech to nie sledzilam, pewnie Wysoki bedzie pamietal co on gral i w jakich elementach.

Coz, to rozni gracze, szczescie Reski ze moze miec ich obu. Niestety, we trzech na przyjeciu nie zagraja, jeden bedzie siedzial. A chyba wszyscy trzej potrzebuja byc pod gra.

I nie, nie odbieram tego zle. . Znam siebie i zwoje wady. A za zwracanie uwagi na bledy ortograficzne to akurat raczej dziekuje.
Pozdro.

Tyle, że jak teraz jest zdrowy Muzaj, to Cebulj może być opcją numer 3 jeśli chodzi o ilość piłek. I wtedy pytanie czy nie lepiej mieć Rossarda, który lepiej przyjmuje.

Rossard miał znakomity sezon w Vibo Valentii, gdzie przyjmował, serwował i grał świetnie w ataku, czym kupił sobie zainteresowanie klubów z czołówki - rok temu w Piacenzy dobrze serwował, dobrze przyjmował, nie istniał na wysokiej piłce i bloku. Tutaj w ataku nieźle, przynajmniej w cyfrach, w przyjęciu słabiutko, widzę 38%. Nie jestem zaskoczony mając w pamięci, co grał w poprzednim sezonie, że tutaj jest rezerwowym. Ciężko też o 29-latku pisać, że musi regularnie grać, bo inaczej nie będzie przyjmował.

No i: Rossard nie odmówił powołania od Rezende po tym jak nie załapał się do kadry w Tokio? Bo ja już od dłuższego czasu uważam, że on mentalnie trochę nie dojechał, bo mając niemal wszystkie atuty techniczne, w wieku 29 lat ma na koncie jeden mocny sezon ligowy i przebłyski? I jest poza kadrą Francji? Średnio się to potoczyło.

Wiesz, nie wszyscy lubili styl lidera tamtej reprezentacji. W Resovii bedzie ich nawet dwoch.
Mozesz to nazwac mentalnym niedojechaniem, zreszta cos w tym jest. On nie prze do przodu za wszelka cene, moze jest za duzym luzakiem?
Tak to ocenialy osoby, ktore go troche znaly.
Byc moze potrzebuje warunkow bardziej cieplarnianych, cos jak Olek Sliwka.
Co nie zmienia faktu, ze wartosciowy i ciekawy zawodnik jak na nasza lige. I ponizej pewnego poziomu tez nie spadnie.

Ja byłem ciekaw jego absencji rok temu w kadrze po Igrzyskach, znalazłem na francuskim forum, że odmówił powołania, bo nie znalazł się w kadrze w Tokio - mając Igrzyska u siebie w 2024, dosyć odważny wybór. Ngapeth, Ngapethem, potem przyszedł przeciętny sezon, gdzie te cieplarniane warunki trochę miał, bo Russell był po operacji i przez 3/4 sezonu nie nadawał się do gry, a wystawiał mu kolega z reprezentacji, średnio się to potoczyło po sezonie, gdzie realnie grał życiówkę i miał oferty z Civitanovy. Sezon jest długi, tak że zobaczymy. Mając wolne na kadrze miał jednak spory handicap względem reszty zespołu.

Tam w tamtym sezonie w Vibo Valentii do końcówki rundy zasadniczej było tak: https://www.legavolley.it/statistiche/? ... ROS-THI-93

Kosmiczne statystyki, końcówka sezonu była już słabsza, na kadrze w Lidze Narodów grał średnio w roku olimpijskim, potem się nie odbił. Co ciekawe grał wtedy z DeFalco, i grał od niego klasę lepiej do końcówki rundy zasadniczej i playoffów właśnie, był liderem rewelacji sezonu.

Diomedea pisze: ↑23 gru 2022, o 23:29 Tylko ja pamietam, ze Rossard we Francji pogral np caly sezon na ataku. I o ile pamietam, poczatek mial sredni, a potem zagral niezle. Po powrocie na przyjecie wyrazal zal, ze nie pociagnieto tego dluzej. Byl tez najlepiej zagrywajacym ligi przed przyjsciem po raz pierwszy do Polski.
Tego najlepszego sezonu we Wloszech to nie sledzilam, pewnie Wysoki bedzie pamietal co on gral i w jakich elementach.

Coz, to rozni gracze, szczescie Reski ze moze miec ich obu. Niestety, we trzech na przyjeciu nie zagraja, jeden bedzie siedzial. A chyba wszyscy trzej potrzebuja byc pod gra.

I nie, nie odbieram tego zle. . Znam siebie i zwoje wady. A za zwracanie uwagi na bledy ortograficzne to akurat raczej dziekuje.
Pozdro.

No właśnie z tym przyjęciem to bym się nie rozpędzał

I co do bloku to masz Wysoki racje, to chyba byl jego najslabszy element. A dodatkowa zaleta dobra gra z prawego ataku.
Przy tej ilosci gry da sie chyba troche porotowac.

WysokiPortorykanczyk pisze: ↑23 gru 2022, o 23:54 Ja byłem ciekaw jego absencji rok temu w kadrze po Igrzyskach, znalazłem na francuskim forum, że odmówił powołania, bo nie znalazł się w kadrze w Tokio - mając Igrzyska u siebie w 2024, dosyć odważny wybór. Ngapeth, Ngapethem, potem przyszedł przeciętny sezon, gdzie te cieplarniane warunki trochę miał, bo Russell był po operacji i przez 3/4 sezonu nie nadawał się do gry, a wystawiał mu kolega z reprezentacji, średnio się to potoczyło po sezonie, gdzie realnie grał życiówkę i miał oferty z Civitanovy. Sezon jest długi, tak że zobaczymy. Mając wolne na kadrze miał jednak spory handicap względem reszty zespołu.

Tam w tamtym sezonie w Vibo Valentii do końcówki rundy zasadniczej było tak: https://www.legavolley.it/statistiche/? ... ROS-THI-93

Kosmiczne statystyki, końcówka sezonu była już słabsza, na kadrze w Lidze Narodów grał średnio w roku olimpijskim, potem się nie odbił. Co ciekawe grał wtedy z DeFalco, i grał od niego klasę lepiej do końcówki rundy zasadniczej i playoffów właśnie, był liderem rewelacji sezonu.

I właśnie w tym cały problem, że to jednak był jeden sezon, a nie jego regularny poziom. Zawodnik bardzo dobry technicznie, ale niestety zbyt zależny od własnej formy fizycznej. Są lepsi, są gorsi, ale raczej budowanie na nim składu to spore ryzyko jeśli ktoś chce grać o medale w czołowej lidze.

Ale budujecie to raczej na TJ.
Od formy fizycznej chyba zalezni sa wszyscy. Lacznie z Leonem.
Mozliwe ze jemu brakuje determinacji.

Co nie zmienia faktu, ze madrze uzyty sie przyda, nawet wchodzac z lawki.

Rossard zawsze był słaby w elemencie bloku, co nie zmienia faktu, że to bardzo wszechstronny gracz, dobrze wyszkolony technicznie. Posiada bardzo dobrą, różnorodną zagrywkę, potrafi mocno uderzyć. Potrzebuje regularnej gry głównie po to, aby zbudować się mentalnie, mieć ten rytm meczowy. Dobrze, gdyby w każdym meczu miał jakieś szanse gry, ale to raczej nie jest możliwe. Ważne, aby często wchodził z ławki. Sezon długi i wszystko może się zdarzyć. Swoje problemy, oby nie poważne może mieć jeszcze zarówno Cebulj jak i DeFalco.

Tibo jest po kontuzji (bark), być może jeszcze potrzebuje czasu by dojść do formy