Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Resovia Rzeszów powstała w 1905 roku.

Sukcesy:

Mistrzostwa Polski : 1970/1971, 1971/1972, 1973/1974, 1974/1975

Srebrny medal MP : 1972/1973

Brązowe medale MP : 1969/1970, 1976/1977, 1986/1987, 1987/1988

Puchar Polski : 1975, 1978, 1983, 1987

Inne puchary :

Klubowe wicemistrzostwo świata - 1974

PEMK - 1972/1973 (II miejsce), 1975/1976 (IV miejsce)

PEZP - 1973/1974 (III miejsce), 1986/1987 (IV miejsce)

Skład na sezon 07/08:
1 Tomasz Kusior 2,07 Polska (środkowy)
5 Tomasz Kozłowski 1,92 Polska (rozgrywający)
6 Jakub Mach 1,98 Polska (przyjmujący )
7 Aleksander Mitrović 1,96 Serbia (przyjmujący)
8 Michał Kaczmarek 2,00 Polska (środkowy)
9 Karel Kwasnićka 1,97 Czechy (przyjmujący)
10 Piotr Gabrych 1,98 Polska (przyjmujący)
11 Tomasz Józefacki 1,92 (Polska atakujący)
12 Łukasz Perłowski 2,03 (Polska środkowy)
13 Piotr Łuka 1,91 Polska (przyjmujący)
14 Paweł Papke 1,96 Polska (atakujący)
15 Ihosvany Hernandez Rivera 2,06 Kuba (środkowy)
16 Krzysztof Ignaczak 1,88 Polska (libero)
18 Ivan Ilić 1,95 Serbia (rozgrywający)

Mistrz polowania w tym roku, bardzo dobre transfery. Mitrović, Ilić, Ignaczak, Hernandez, Papke to zawodnicy o uznanej klasie światowej. Wedłu mnie na papierze 3 zespół MP. Im więcej grają meczów tym pewniej się czują i dlatego uważam że mają szanse na medal w tym roku. Grają szybko tak jak każdy zespół PLS. Ich rozgrywacz jest napewno pewniejszym punktem zespołu niż w tamtym roku był Pilarz. Narazie Resovia popełnia dużo własnych błędów, dlatego bo mają nowych zawodników i jeszcze nie są do końca zgrani. Dziękuję też Resovii za to, że przełożyli mecz z Olsztynem (nie musiałem patrzyć jak "rozgrywa" Szablewski).

No i Such pożegnał sie z ławką trenerską w Resovii. Niesamowicie zaintrygowały mnie jego wyjaśnienia, które niemal jednoznacznie wskazują na problemy "wychowawcze" w drużynie. Czyli zatem stało się to co wielu tutaj przewidywało.

Ciekawa jestem jak to wpłynie na formie psychiczną drużyny. Pierwszy test już pojutrze w zaległym meczu z Olsztynem.

Ja powiem tak czytajac wypowiedz Sucha i to czego mozna sie domyslac sadze ze stare dziadki powiozły trenera no cóz i wczesniej wiele osób spodziewało sie takiego zakonczenia tego zespołu zbudowanego na doswiadczonych czesto charakternych chłopakach a z drugiej strony bałkanskich oberzyswiatach I chyba cos w tej druzynie pekło osobicie juz wczesniej pisałem ze cos takowego moze sie zdarzyc ale nie sadziłem ze tak szybko

Moim zdaniem to decyzja najgorsza z możliwych dla tego klubu. Poza Suchem nie widzę trenera, który umiałby zapanować na charakterkiem Piotrka Gabrycha, a ,jak wiemy, potrafi on psuć drużynę od środka. Nie ma chyba zawodnika, który by go lubił. Doszły mnie też słuchy, nie wiem ile jest w tym prawdy, że podobno "rzeszowscy" Serbowie zapowiedzieli, że jeśli Gabrych nie zmieni swojego zachowania, to oni nie będą z nim grali... No cóż, nie dziwie się, patrząc na jego niektóre psychiczne reakcje na boisku..

Panowie nie przesadzajmy jeszcze tej sprawy. Z tego co mi wiadomo to Jan Such odszedl z zespolu poniewaz uwazal ze obecna pozycja oraz gra Resovii jest ponizej jego oczekiwan. Bierze cala odpowiedzilanosc za wszyski kontuzje, lecz podkresla ze byl o przypadek. Dlaczego stracie sie znalesc problem tam gdzie go nie ma? Jeszcze nic nie jest skonczone. Klub wzmocnil sie nowym srodkowym. Siatkarze powoli dochodza do zdrowia. Mysle ze prawdziwe oblicze tej druzyny zobaczymy jak wszyscy beda zdrowi.

marczak pisze:Panowie nie przesadzajmy jeszcze tej sprawy. Z tego co mi wiadomo to Jan Such odszedl z zespolu poniewaz uwazal ze obecna pozycja oraz gra Resovii jest ponizej jego oczekiwan. Bierze cala odpowiedzilanosc za wszyski kontuzje, lecz podkresla ze byl o przypadek. Dlaczego stracie sie znalesc problem tam gdzie go nie ma? Jeszcze nic nie jest skonczone. Klub wzmocnil sie nowym srodkowym. Siatkarze powoli dochodza do zdrowia. Mysle ze prawdziwe oblicze tej druzyny zobaczymy jak wszyscy beda zdrowi.

Chyba Ci umknęła najważniejsza część wypowiedzi Sucha o dotycząca powodów odejścia.

Moim zdaniem dobrze się stało, że Such odszedł i nie będę ukrywać, że się ucieszyłam. Natomiast nie wiem czy to sie przełoży na wyniki zespołu, obawiam się, że nie.

Kowal to jeszcze niedoswiadczony trener. Mysle ze lepszym posunieciem bylo by sprowadzenie jekieos zagranicznego trenera dobrej renomy ktory byl by w stanie poukladac zespol. A Kowal bylby jego asystentem.

Kowal wrzucony został na "głęboką wodę" i w dodatku w nieciekawej sytuacji, ale musi wkońcu coś zacząć. Panas przeciez był asystentem znanego ternera ale to pod jego ręką częstochowa gra lepiej. Polscy trenerzy muszą sie rozwijać w jakiś sposób, a bycie asystentem kilka lat to żadne wyzwanie. Mam nadzieje, że podoła wyzwaniu.

lucass90 pisze:Moim zdaniem to decyzja najgorsza z możliwych dla tego klubu. Poza Suchem nie widzę trenera, który umiałby zapanować na charakterkiem Piotrka Gabrycha, a ,jak wiemy, potrafi on psuć drużynę od środka. Nie ma chyba zawodnika, który by go lubił. Doszły mnie też słuchy, nie wiem ile jest w tym prawdy, że podobno "rzeszowscy" Serbowie zapowiedzieli, że jeśli Gabrych nie zmieni swojego zachowania, to oni nie będą z nim grali... No cóż, nie dziwie się, patrząc na jego niektóre psychiczne reakcje na boisku..

Typowe operowanie wyświechtanymi opiniami, nie poparte niczym innym niż ploty i spekulacje - oparte zresztą na tychże wyświachtanych opiniach. Śmiesznie wyglądają takie "aksjomaty" jak powyższy w kontekście wypowiedzi jana Sucha:
***
Do zespołu dołączył Piotr Gabrych. Wszyscy wiedzą, jak wybuchowy ma charakter. Czy zaszedł panu za skórę?

"Piotrek nie miał absolutnie nic wspólnego z moją decyzją. Jest profesjonalistą, poważnie traktuje swoje obowiązki i świetnie się rozumieliśmy."

Z kim więc nie mógł się pan porozumieć?

"Z Serbami. I mam na myśli nie tylko problemy językowe, które istniały, bo nie znam angielskiego. Aleksandar Mitrović i Ivan Ilić sprawiali notoryczne problemy. Nawet nie starali się znaleźć ze mną nici porozumienia. Na początku sezonu celem ich „ataku” był właśnie Piotrek Gabrych, a potem upatrzyli sobie mnie."

Proponuję trochę więcej powściągliwości w ferowaniu wyroków .

Powiem więcej trener Such był jednym z tych trenerów który jako jeden potrafił sobie poradzić z Piotrkiem. Szkoda mi Sucha bo to Resovia dzięki niemu osiągnęła tak wiele

Liana pisze:

lucass90 pisze:Moim zdaniem to decyzja najgorsza z możliwych dla tego klubu. Poza Suchem nie widzę trenera, który umiałby zapanować na charakterkiem Piotrka Gabrycha, a ,jak wiemy, potrafi on psuć drużynę od środka. Nie ma chyba zawodnika, który by go lubił. Doszły mnie też słuchy, nie wiem ile jest w tym prawdy, że podobno "rzeszowscy" Serbowie zapowiedzieli, że jeśli Gabrych nie zmieni swojego zachowania, to oni nie będą z nim grali... No cóż, nie dziwie się, patrząc na jego niektóre psychiczne reakcje na boisku..

Typowe operowanie wyświechtanymi opiniami, nie poparte niczym innym niż ploty i spekulacje - oparte zresztą na tychże wyświachtanych opiniach. Śmiesznie wyglądają takie "aksjomaty" jak powyższy w kontekście wypowiedzi jana Sucha:
***
Do zespołu dołączył Piotr Gabrych. Wszyscy wiedzą, jak wybuchowy ma charakter. Czy zaszedł panu za skórę?

"Piotrek nie miał absolutnie nic wspólnego z moją decyzją. Jest profesjonalistą, poważnie traktuje swoje obowiązki i świetnie się rozumieliśmy."

Z kim więc nie mógł się pan porozumieć?

"Z Serbami. I mam na myśli nie tylko problemy językowe, które istniały, bo nie znam angielskiego. Aleksandar Mitrović i Ivan Ilić sprawiali notoryczne problemy. Nawet nie starali się znaleźć ze mną nici porozumienia. Na początku sezonu celem ich „ataku” był właśnie Piotrek Gabrych, a potem upatrzyli sobie mnie."

Proponuję trochę więcej powściągliwości w ferowaniu wyroków .

[skasowane] Spekulacje??? Chyba musisz mało o nim wiedzieć...

Jakże niedawno głośno było o tym, że gdy Gabrych pojechał z kadrą na jakiś turniej do Rosji (nie pamiętam co to była za impreza) i wkurzył ich do tego stopnia, że spakowali go i wystawili jego walizki przed drzwi hotelowe. (A z wiarygodnego źródła wiem, że tak było naprawdę).
Jeszcze dawniejsze zdarzenie: Kilka lat temu, grający jeszcze (chyba) w Czarnych Radom, Gabrych zamachnął się z ręką na trenera Skorka, który śmiał "wielką gwiazdę" zdjąć z boiska.
Zdaje się, że w żadnym klubie Gabrych nie zagrzał miejsca dłużej niż 2-3 lata, a gdy wyruszył na podbój świata, na rok zatrzymywał się czy to w Rumuni, czy Brazylii. Powód jest oczywisty: Nikt zabardzo nie palił się do dłuższej współpracy z tym panem.
Panu trenerowi, Janowi Suchowi, dobrze pracowało się z Gabrychem, bo obaj mają podobne, trudne charaktery.
Poza tym trudno mi uwierzyć, że taki Milić sprawiał problemy dyscyplinarne. Nie wygląda na takiego i nie widzę u niego żadnych cech gwiazdorstwa. Już może prędzej spodziewać mógłbym się tego właśnie po serbskim rozgrywającym...
Dziwi mnie też rozbieżność w tłumaczeniach Sucha, dlaczego zdymisjonował... Raz mówi, że ze względów zdrowotnych, raz że ze względu na słabe wyniki, a teraz że nie mógł sobie poradzić z zespołem...
Więc jaka wkońcu jest prawda

I Liana, zorientuj się najpierw w temacie, później dyskutuj

Pozdrawiam

Gwoli scisłosci wystawienie rzeczy na zewnatrz miało miejsce podczas turnieju olimpijskiego

A wiec jednak serbskie oberzyswiaty załatwiły Sucha a teraz podobno nie chca gra razem z Gabrychem noniestety jak ktos bierze takich zawodników to zawsze jest ryzyko ze moze miec własnie takie problemy-zreszta o budowie druzyny na "najemnikach" wiele juz było powiedziane i pewnie juz teraz oni bardziej mysla o nowym klubie niz o grze w barwach Resovii ...

Serbowie nie potrafili zaakceptować pewnych zasad i nie było szans na dialog. Uważali, że miejsce na ławce rezerwowych im uwłacza, bowiem są zbyt znanymi zawodnikami - twierdzi Jan Such.

No tak jak ktos gwiazdy sprowadza

Lucass90 - No tak. "Się mówiło", "głośno było"... Gdzieś, kiedyś - aż dojdziemy do czasów prehistorycznych.
Poproszę o konkretne fakty z tego sezonu, dające podstawy do wydawania sądu, iż to właśnie Gabrych był powodem jakichś konfliktów personalnych w Resovii, bo, póki co, to tylko subiektywny osąd na podstawie własnego postrzegania konkretnych zawodników. Takiś pewny, że Serbowie są bez "zmazy i skazy"? Tak dużo o nich wiesz?

Z realiami polskiej siatkówki męskiej jestem od kilkunastu lat na bieżąco, więc wszystkie fakty i ploty znam, co nie znaczy, że mam dokonywać przeniesienia faktów zaszłych na czasy obecne.

P.S. Mitrović nie Milić - bo pewnie o niego ci chodzi, jako że dalej piszesz o rozgrywającym bez podawania nazwiska.

lucass90 pisze:....Jakże niedawno głośno było o tym, że gdy Gabrych pojechał z kadrą na jakiś turniej do Rosji (nie pamiętam co to była za impreza) i wkurzył ich do tego stopnia, że spakowali go i wystawili jego walizki przed drzwi hotelowe. (A z wiarygodnego źródła wiem, że tak było naprawdę).....

a ten fakt czasami nie miał miejsca w Atenach ?? ....a może to tylko plotki ??

Z PLS-u odchodzi niestety zasłużony trener, no cóż szkoda, zwłaszcza że okoliczności tej dymisji są niejasne. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i ewentualnie "winni" dostaną kopa w tyłek.

Liana, masz rację, chodziło mi oczywiście o Mitrović'a

Odnosząc się ogólnie do tematu rzeszowskiego zespołu, myślę że jednym z czynników początków końca dobrych czasów Resovii było ściągnięcie tylu - co tu dużo mówić - przestarzałych gwiazd, które mają już jednak swoje kaprysy i trudno je okiełznać.
Nie liczyłem, ale podejrzewam, że średnia wieku w Resovii oscyluje w granicy "trzydziestki", a większość zawodników w swojej bogatej karierze osiągnęła w ligowej siatkówce już chyba wszystko co było można i nie przykładają się już do pracy, tak jak kiedyś.
Jeszcze rok temu Resovia miała fajny, młody zespół, na który przed sezonem nikt nie stawiał. Chłopaki grali bez presji i od samego początku sezonu zadziwiali pozytywnie siatkarską Polskę.
Także okazuję się, że drastyczne zmiany nie zawsze przynoszą pozytywne skutki. I mam tu na myśli politykę transferową.

No cóż, sezon jeszcze się nie skończył i nikogo nie należy skreślać, lecz zamiast zwalniać bardzo dobrego trenera, zarząd Resovii mógł pomyśleć na zwolnieniem takiej "czarnej owcy" spośród zawodników. Zmiana trenera najczęściej łączy się ze zmianą stylu gry na zupełnie inny, a zanim zawodnicy przyzwyczają się do niego, może minąć dużo czasu. Może nawet za dużo...?

Ja generalnie nieufnie odnoszę się do wszelkich koncepcji kadrowych opartych głównie, jak to obrazowo określił osnazfsb, na "najemnikach", bo to rzeczywiście z reguły specyficzne osobowości i nadmiar takich indywidualistów pożytku na dłuższą metę nie przynosi.
Tak na marginesie - Krowy niezłego łupnia rzeszowianom w pierwszym secie dały .

Elektryzujący ostatnio kibiców temat rezygnacji Jana Sucha z funkcji trenera Resovii, w pewnym zakresie pasuje do tematu funkcjonujacego już od dłuższego czasu w forum o Polskiej Lidze Siatkówki - "Resovia 2007/08 - podium, czy przereklamowany dream team?". Wydaje mi sie jednak, że zagadnienie rezygnacji trenera Sucha, jest o wiele szersze, niż tylko ten jego aspekt - "co Such mógł zrobić z Resovią w tym sezonie?" Przy okazji mówienia o rezygnacji trenera pojawiają się nieuchronnie wątki jego dotychczasowych osiągnięć z Resovią, stylu jego pracy, jego podejścia do zawodników, itp.
Wydaje się więc, że właściwszym posunieciem bedzie kontynuowanie dyskusji na tematy "ogólno-klubowe" Resovii, w tym na temat szeroko pojętych problemów, związanych z sytuacją w klubie po rezygnacji trenera, na tym ogólnym forum, właśnie w tym miejscu.

Liczę, że zrozumiecie moją prośbę, podyktowaną dbałością o rygor tematyczny na forum, i postaracie się z jak najmniejszymi problemami "przekierować" dyskusję dotyczącą ogólnych problemów rzeszowskiego klubu, do tego właśnie tematu.

dreamer

Tak ale w ten właśnie sposób ucina się ciekawa dyskusja, która wynikła we wspomnianym przez Ciebie wątku... Szkoda.

A tu nie mają moderatorzy możliwości przenoszenia wypowiedzi? Lucass ma rację - w nieco sztuczny sposób ukręciłeś, dreamerze, łeb interesującej wymianie zdań

Oczywiście nie mamy zamiaru ucinać dyskusji w miejscu gdzie ją zainicjowaliście (zresztą to byl nasz błąd, że temat ogólny zostal zablokowany, gdy sie pojawił).

Myślę, że tak długo, jak uważacie za korzystne dla wątku kontynuowanie go w temacie "o dream teamie", tak dlugo róbcie to tam. W końcu po ustaniu dysklusji można w temacie ogólnym zarchiwizować posty z tamtej dyskusji.

Bardziej chodzi mi o to, aby pamietać, że wątki o resovii mocno odbiegające od waskiego tematu "o dream teamie", najlepiej już na starcie lokować w tym ogólnym, temacie.

dreamer

Trzeba było zmienić tytuł wątku o dream teamie na ogólny - i byłoby po ptokach. Wrzucaloby się wszystko na temat Resovii do jednego wora i nie byłoby problemów .

Mieszkam niedaleko Rzeszowa, jestem sympatykiem tej druzyny i mysle ze z medalu w tym sezonie beda nici. Wydaje mi sie ze problemem nie sa kontuzje, nie jest nagla zmiana trenera. Potencjalnie maja druzyne na 3-4 miejsce ale najprawdopodobniej skoncza na 5-6. Dlaczego? A to dlatego ze nie maja mentalnosci zwyciezcow, fighterow.
Wezmy np Czestochowe. Co roku odchodza z tego zespolu bardzo wartosciowi zawodnicy a wlasciwie nie sa sprowadzani na ich miejsce nastepcy. Potencjalnie zespol sie oslabia a mimo to graja caly czas na takim samym poziomie a moze nawet coraz lepiej. Juz tak mniej wiecej od 3-4 lat skazuje częstochowski azs na srodek tabeli a oni zawsze sa w czolowej "4". Mysle ze dzieje sie tak wlasnie dlatego ze w ich swiadomosci pozostaja sukcesy zespolu z lat poprzednich, chca za wszelka cene kontynouwac sukcesy i to sprawia ze wznosza sie na wyzyny (pokazali to szczegolnie z Odincowem)
Brakuje tego kompletnie w Rzeszowie. Po meczu z Jastrzebiem totalnie sie zawiodlem. 1. set im nie poszedl i koniec. Glowy pospuszczane, zadnej mobilizacji, nic! Zapomnieli chyba o meczu z Olsztynem (na razie chyba jedynym w ktorym pokazali ze ich stac) i deklaracjach, ze graja dla trenera, dla kibicow. Strasznie nie podobala mi sie tez postawa Resovii w pierwszym meczu w Jastrzebiu. Prowadzenie 2-1, realna mozliwosc zdobycia 3 pkt z bezposrednim rywalem w ligowej tabeli, a panowie musieli sobie zalozyc tak: mamy 1 pkt i swieto lasu! Klasowa druzyna a taka chce byc Resovia musi zmienic myslenie. Ci zawodnicy, ktorzy wzmocnili zespol wiedza co znaczy wygrywac tylko dlaczego tak ciezko przychodzi im to w Resovii?

koniu89 pisze: Zapomnieli chyba o meczu z Olsztynem (na razie chyba jedynym w ktorym pokazali ze ich stac) i deklaracjach, ze graja dla trenera, dla kibicow.

To prawda mecz im wyszedl pysznie. Tylko wybacz, ale olsztynianie dla Resoviakow w tym meczu przeciwnikiem byli zadnym. I nie chcac sie narazac na gniew kibicow z Olsztyna, pragne zwrocic uwage, ze trzon akademikow 24 h wczesniej wrocil z japonskich i europejskich voyage`ow. Jak wiadomo przez taki krotki czas nie mogli w pelni nabrac swiezosci. Ale fakt faktem, Resovia odniosla pewne zwyciestwo...

Klub zwany Resovią Rzeszów może wygrywać kiedy spełnione są poniższe warunki:

Po pierwsze : Zespół z którym grają zajmuje miejsce od siódmego do dziesiątego.
Po drugie : Mimo, iż zespół z którym grają zajmuje miejsce wyższe niż siódme ma problemy kadrowe, załamanie nerwowe trenera, zawodnicy są przemęczeni.
Po trzecie : Zespół z którym gra Resovia mimo, iż jest zdrowy i zajmuje wyższe miejsce w tabeli niż siódme jest pewny pozycji przed play offami (ostatnia kolejka rundy zasadniczej) i zwyczajnie traktuje go treningowo.

Trzy warunki niekiedy się spełniają i Resovia wtedy odnosi spektakularne sukcesy...

koniu89 pisze: Wezmy np Czestochowe. Co roku odchodza z tego zespolu bardzo wartosciowi zawodnicy a wlasciwie nie sa sprowadzani na ich miejsce nastepcy. Potencjalnie zespol sie oslabia a mimo to graja caly czas na takim samym poziomie a moze nawet coraz lepiej. Juz tak mniej wiecej od 3-4 lat skazuje częstochowski azs na srodek tabeli a oni zawsze sa w czolowej "4". Mysle ze dzieje sie tak wlasnie dlatego ze w ich swiadomosci pozostaja sukcesy zespolu z lat poprzednich, chca za wszelka cene kontynouwac sukcesy i to sprawia ze wznosza sie na wyzyny (pokazali to szczegolnie z Odincowem)

W tym roku tego w Czewie nie było i efekt jaki jest - każdy widzi. do tego trener, który idealnie trafia do głów zawodników AZS w tym sezonie jest mocny jak za czasów rywalizacji z Mosto. To dobrze im wróży.

Kolego Knutsen, nieco się zagalopowałeś, ale przemyślenia Koniu do mnie trafiają. Gra tylko Ignaczak znany z walecznego charakteru a reszta? Gdzie walczak Łuka, Papke, Kvaśnicka?

Mania pisze:Gra tylko Ignaczak znany z walecznego charakteru a reszta? Gdzie walczak Łuka, Papke, Kvaśnicka?

Ja wiem gdzie... skończyli się jakiś rok temu. Jako zawodnicy są po prostu wypaleni... taki szok:)

Punkt skasowany zgodnie z pkt 23 Regulaminu Forum

To może skoro Skorek został zwolniony z posady trenera Politechniki, teraz wyląduje w Resovii.. Jak myślicie Ostatecznie, po sukcesie w pierwszym swoim meczu przeciwko Olsztynowi, obecnemu następcy Jana Sucha nie idzie najlepiej... Myślę, że jest to całkiem prawdopodobne.

Knutsen pisze:

Mania pisze:Gra tylko Ignaczak znany z walecznego charakteru a reszta? Gdzie walczak Łuka, Papke, Kvaśnicka?

Ja wiem gdzie... skończyli się jakiś rok temu. Jako zawodnicy są po prostu wypaleni... taki szok:)

Nie sa wypaleni tylko przeciazeni bo tak na dobra sprawe to Such tylko takie mial metody szkoleniowe. Tylko sila i nic wiecej. Pozniej lapia kontuzje i sie robia problemy. Oni jeszcze pokaza ze to nie sa kelnerzy. Chociaz jako ,ze jestem z Czewy to wole aby nie zaczeli grac. Chociaz jakby Skorek przejol ich to cos z tego moze byc.

Pamietam, ze przed sezonem jeden z forumowiczow postawil taka teze, ze albo Resovia bedzie rewelacja rozgrywek i skonczy sie na medalu, albo skonczy sie tak jak przed rokiem. Na chwile obecna kolorowo nie jest, jak ktos wyzej zauwazyl zespol od samego poczatku trapia kontuzje przez co atmosfera nie jest za wesola. Dodatkowo z trenera na koordynatora przerobiono Jana Sucha, oficjalnie jakies nieporozumienia z zawodnikami. Teraz dodatkowo swoje niezadowolenie z powodu siedzenia na lawce publicznie okazuje Piotr Gabrych. Jak do tego dolozymy dwie porazki w meczach o "szesc punktow" z ZAKSA i Jastrzebskim Weglem, nie dziwi mnie ze w srodku zespolu nie jest za kolorowo. Tylko pytanie, jak ugasic ten "pozar"?