Sezon 2007/08 - 10. kolejka
- Ted
- Redaktor naczelny
- Posty: 2099
- Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
- Płeć: M
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Runde rewanzowa czas zaczac...
Na dzien dobry akademicy z Czestochowy wygrali w Radomiu w trzech setach. Niespodzianki, na ktora wiekszosc z nas po 1. kolejce liczyla, nie bylo. Chociaz w pierwszym bylo ciekawie i zapowiadaly sie nie lada emocje.
Jadar Sport Radom - Wkręt-met Domex AZS Częstochowa 0:3
(25:27, 19:25, 21:25)
Na dzien dobry akademicy z Czestochowy wygrali w Radomiu w trzech setach. Niespodzianki, na ktora wiekszosc z nas po 1. kolejce liczyla, nie bylo. Chociaz w pierwszym bylo ciekawie i zapowiadaly sie nie lada emocje.
Jadar Sport Radom - Wkręt-met Domex AZS Częstochowa 0:3
(25:27, 19:25, 21:25)
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Grał już w tym meczu Brook Billings Jeśli tak, to jak sie prezentował
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: AZS Częstochowa
Akademicy z Częstochowy wygrali to spotkanie bardzo pewnie. W zasadzie to bardziej męczyli się tylko w I secie, którego wygrali na przewagi. Wg mnie najważniejsze elementy, które zapewniły zwycięstwo częstochowianom, to zagrywka i przyjęcie, choć przewagę mieli oni w każdym elemencie gry. Zagrywali bardzo mocno, a szczególnie Marcin Wika, który regularnie posyłał piłkę na drugą stronę boiska powyżej 100 albo nawet 110 km/h, popełniając przy tym bardzo mało błędów. Może asów nie miał zbyt dużo, ale radomianie nie radzili sobie z tą zagrywką. Równie mocno zagrywał Robert Szczerbaniuk, ale rzadziej trafiał, jednak ogólnie zagrywka AZS-u była bardzo dobra. Macionczyk rzadko mógł rozgrywać z dobrej pozycji. Za to siatkarze Jadaru nie robili zbyt wielkiego wrażenia na przyjmujących gości. Zdarzało się, że mieli oni problemy z przyjęciem serwisu rywali, ale miało to miejsce rzadko. Generalnie przyjęcie Częstochowy było bardzo dobre. A przy dobrym przyjęciu Woicki umiejętnie rozgrywał akcje i atakujący nie mieli problemów z atakiem. W zasadzie tylko Billings, który rozegrał nie najlepsze spotkanie, był mniej skuteczny, a reszta atakowała bardzo dobrze. Najlepszym siatkarzem spotkania został Nowakowski, który rzeczywiście rozegrał świetne spotkanie, ale komentatorzy stawiali na Woickiego, a ja na Wikę.
Brook grał, ale rozegrał nie najlepsze spotkanie. Kilka razy nadział się na blok i popełnił trochę błędów.lucass90 pisze:Grał już w tym meczu Brook Billings Jeśli tak, to jak sie prezentował
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Częstochowianie poprawili to co w dwóch poprzednich (przegranych) meczach nie pozwalało im powalczyć ze swoim rywalem. Brakowało dobrego przyjęcia przez co Paweł Woicki miał utrudnione zadanie w rozegraniu. Biegał za piłką jak oszalały po całym boisku nie skupiając się na dokładnym rozegraniu, nie wspominając już o kombinacjach mylących blok przeciwników. W dzisiejszym spotkaniu przyjęcie może nie było bardzo dobre, ale gracze AZSu przyjmowali na równym dla siebie %. Paweł mógł pograć środkiem co w przypadku Czestochowy jest kluczem do zwycięstwa. Nowakowski i Szczerbaniuk to gracze, którzy wyróżniają się w lidze i decydują o obliczu swojej drużyny. Atak Częstochowy zawsze jest poprawny, by nie powiedzieć bardzo poprawny Billings, Gierczyński oraz Wika zdobywają punkty nawet z trudnych piłek i dlatego Częstochowianie bez większych kłopotów ograli Radom popełniający mnóstwo niewymuszonych błędów.
Pozdrawiam
Osuchowski Marek
Pozdrawiam
Osuchowski Marek
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Jak dla mnie Wika powinien zostać MVP. Jego bardzo silna zgrywka (w granicach 100 - 111 km\h) siała spustoszenie w szeregach Jadaru. Podobać się mogła również postawa młodego środkowego Częstochowy, który nierza popisał się mocnym, nie do obrony atakiem.
Trzeba jednak przyznać, że AZS i tak nie prezentował się najlepiej ale na tle bardzo słabej postawy Jadaru wysarczyło aby odnieść pewne zwycięstwo...
Trzeba jednak przyznać, że AZS i tak nie prezentował się najlepiej ale na tle bardzo słabej postawy Jadaru wysarczyło aby odnieść pewne zwycięstwo...
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Mam przeczucie, że się nie mylę, że w Jadarze teraz zaczynają odzywać się skutki zmiany trenera. Z poprzednim (Dariusz Luks) nie rozumieli się zawodnicy zbyt dobrze. Przyszedł nowy - ogólnie "fajny" z niego człowiek. Dogadywal się z drużyną "bez słów", ale to wystarczyć mogło na taki typowy "zryw ku nowemu". Teraz przyszła szara rzeczywistość, i mam wrażenie, że trenerowi Stępniowi zaczyna po prostu brakować koncepcji (wynikającej z braku doświadczenia) na prowadzenie zespołu.
dreamer
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Może i masz rację. Nie jest to jeszcze doświadczony trener. Jeśli oglądałeś dzisiejszy mecz to nie wiem co sądzisz o grze Kocika czy Owczarskiego ale mnie się wydaje, że nawet niedoświadcziny trener powinien dostrzec ich niedyspozycje i wprowadzić odpwiednie zmiany... NIe rozumiem też czemu Piotrek LIpiński nawet nie wchodzi na zmiany jak nie idzie Jarkowi... Wszystko to wygląda bardzo dziwnie ale juz sam nie wiem czy można odrazu winić za to Wojtka Stępniadreamer pisze:Mam przeczucie, że się nie mylę, że w Jadarze teraz zaczynają odzywać się skutki zmiany trenera. Z poprzednim (Dariusz Luks) nie rozumieli się zawodnicy zbyt dobrze. Przyszedł nowy - ogólnie "fajny" z niego człowiek. Dogadywal się z drużyną "bez słów", ale to wystarczyć mogło na taki typowy "zryw ku nowemu". Teraz przyszła szara rzeczywistość, i mam wrażenie, że trenerowi Stępniowi zaczyna po prostu brakować koncepcji (wynikającej z braku doświadczenia) na prowadzenie zespołu.
dreamer
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Byc moze Marzycielu chodzi tu o zasade, ze trener kolega wszytskich jest. Jest mily, fajny, cudowny, wyrozumialy i jak trzeba butem nie tupnie. Nie wiem jak jest, nie znam atmsfery panujacej w tym zespole. Ale powodem formy przebijaczy Ciemnej Kostki Brukowej z Radomia moha byc wlasnie relacje trenejro - przebijacze.
- Ted
- Redaktor naczelny
- Posty: 2099
- Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
- Płeć: M
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
No i nie bylo niespodzianki w Belchatowie, gdzie miejscowa Skra pewnie pokonala siatkarzy Plomienia Sosnowiec w trzech setach. Sadzac po poszczegolnych setach, nie bylo to zaciete spotkanie. Moze ktos, kto widzial ten mecz podzieli sie wlasnymi refleksjami z tego meczu?
Skra Bełchatów - Płomień Sosnowiec 3:0
(25:17, 25:17, 25:15)
Skra Bełchatów - Płomień Sosnowiec 3:0
(25:17, 25:17, 25:15)
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Nie ma o czym rozmawiać, bo po samym wyniku widać, że Skra przejechała się po Płomieniu. Niestety Sosnowiec przeplata dobre występy, tragicznymi i w tym wypadku trafił im się dołek. Taki zespół jak Sosnowiec musiałby zagrać na 110%, żeby móc myśleć o zagrożeniu dla Skry, tak się jednak nie stało i trzy oczka dopisano bełchatowianom.
Pozdrawiam
Osuchowski Marek (Knutsen)
Pozdrawiam
Osuchowski Marek (Knutsen)
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Masz racje. KLIK. Mecz nie trwał nawet godziny. Skra miała wielką przewagę, a Castellani z tego skorzystał i zrobił trochę zmian, dając odpocząć podstawowym graczom. Ostatniego seta Skra grała ze Stelmachem i Bąkiewiczem na przyjęciu, którzy zmienili Gruszkę i Antigę. Pograł sobie również Wnuk.Knutsen pisze:Nie ma o czym rozmawiać
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
ZAK S.A. Kędzierzyn-Koźle Resovia Rzeszów 3:1 22:25, 25:12, 25:19, 25:22
Widać, że Kędzierzyn jest w „gazie” i staje się coraz trudniejszym przeciwnikiem do ogrania. Resovia natomiast cały czas zawodzi i chyba nie tego oczekiwali kibice z Rzeszowa w tym sezonie.
Jastrzębski Węgiel Delecta Bydgoszcz 3:0 25:16, 30:28, 25:18
W drużynie z Jastrzębia widać w końcu światełko nadziei na lepszą grę. Coraz lepiej się prezentują jako cała ekipa. Myślę, że czekają Nas niesamowite emocje w Play Offach
Pozdrawiam
Knutsen
Widać, że Kędzierzyn jest w „gazie” i staje się coraz trudniejszym przeciwnikiem do ogrania. Resovia natomiast cały czas zawodzi i chyba nie tego oczekiwali kibice z Rzeszowa w tym sezonie.
Jastrzębski Węgiel Delecta Bydgoszcz 3:0 25:16, 30:28, 25:18
W drużynie z Jastrzębia widać w końcu światełko nadziei na lepszą grę. Coraz lepiej się prezentują jako cała ekipa. Myślę, że czekają Nas niesamowite emocje w Play Offach
Pozdrawiam
Knutsen
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
widac ze Kedzierzyn zaczyna grac tak jak potrzeba w nich drzemia ogromne mozliwosci a to co robi Kurek i Nowotny to poprostu cos niesamowitego a ich blok to zapora nie do przejscia ja stawialem przed sezonem ze beda na miejscu 6 ale teraz mysle ze moga nawet taka gra wejsc do polfinalow play off i tam zamieszac niektorym faworyta a Jastrzebie widac ze po slabym poczatku gdzie trcili duzo pkt teraz sie budza i graja tak jak powinni ach szykuje sie niesmowita walka w Play off juz sie nie moge doczekac jest 6 naprawde mocnych zespolow i kazdu moze ograc kazdego i juz nie bedzie takiego bicia jak rok temu w cwiercfinalach!!
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
No tak Mostostal się wyraźnie rozkręcił, ale jak mocno to pokarze najblizszy mecz ze Skrą w którym napewno nie będzie bez szans na jakieś punkty.
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
J.W. Construction AZS Politechnika Warszawska - Mlekpol AZS Olsztyn 0:3 (19:25, 21:25, 17:25)
Cieszę się z wygranej olsztynian. Dobrze, że wygrali szybko w trzech setach bez męczenia się. Dzięki temu zwycięstwu AZS awansował na 3. miejsce w lidze.
Cieszę się z wygranej olsztynian. Dobrze, że wygrali szybko w trzech setach bez męczenia się. Dzięki temu zwycięstwu AZS awansował na 3. miejsce w lidze.
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
A ja moge tylko dodac, że olsztyn wygrał całkowicie zasłużenie, przejechali sie po polibudzie w każdym elemencie, mam nadzieje, że w piątkowym meczu z płomieniem polibuda nie zagra tak żenująco kiepsko a wróci do dyspozycji z ostatnich meczów.
P.S. nie bede sie czepiał pracy sedziego, ale sytuacja w trzecim secie była genialna...:D:D sędzia całkowicie sie pogubił w tym całym zamieszaniu..
P.S. nie bede sie czepiał pracy sedziego, ale sytuacja w trzecim secie była genialna...:D:D sędzia całkowicie sie pogubił w tym całym zamieszaniu..
To AZS.. To AZS dzisiaj graaaa
Żaden inny, żaden inny
a AZS Warszawa
Polibudo śpiewamy Ci,
będziemy z Toba aż do końca naszych dni
Polibudo my wierzymy,
bo najważniejsza w naszym życiu jesteś Ty..
Żaden inny, żaden inny
a AZS Warszawa
Polibudo śpiewamy Ci,
będziemy z Toba aż do końca naszych dni
Polibudo my wierzymy,
bo najważniejsza w naszym życiu jesteś Ty..
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
A zagrał chociaż przez chwile ten nowy rozgrywający Olsztyna
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Tak. Wszedł też Siezieniewski.lucass90 pisze:A zagrał chociaż przez chwile ten nowy rozgrywający Olsztyna
Statystyki drużyny AZS Olsztyn z Politechniką:
Atak:
Grzegorz Szymański 10/18 56%
Bjorn Andrae 12/14 86%
Paweł Zagumny 1/1 100%
Paweł Siezieniewski 1/2 50%
Sinan Tanik 7/13 54%
Wojciech Grzyb 4/5 80%
Marcin Możdżonek 6/8 75%
Przyjęcie zagrywki:
Richard Lambourne 100%
Sinan Tanik 55%
Bjorn Andrae 67%
Paweł Siezieniewski 60%
Zagrywka:
Grzegorz Szymński 1.25 na set
Paweł Zagumny 0.33 na set
Marcin Możdżonek 0.33 na set
Bjorn Andrae 0.66 na set
Sinan Tanik 0.33 na set
AZS Olsztyn
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
Dehne wszedl na krotka zmaine pod koniec 3 seta
Swoja droga Michalczyk slabiutki az zal patrzec
Swoja droga Michalczyk slabiutki az zal patrzec
- Ted
- Redaktor naczelny
- Posty: 2099
- Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
- Płeć: M
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Re: Sezon 2007/08 - 10. kolejka
No i pierwszej akcji w PLS nie moze zaliczyc do udanych. Co do przyjmujacych AZS-u Politechiniki Warszawskiej. Warto pochwalic mlode wilki. Radomski i Chaberek... kwesta czasu, a latem wezmie ich pod swoje skrzydla jakis ligowy potentat.osnazfsb pisze:Dehne wszedl na krotka zmaine pod koniec 3 seta
Swoja droga Michalczyk slabiutki az zal patrzec