Łuczniczka Bydgoszcz 2017/2018

[kanimo]

Mateusz Witek? Nawet fajnie. Zostal chyba najlepszym atakujacym MPJ tego roku. Chlopak ostatnio z Metra (poprzednio chyba Wolomin?).
Fajna dynamika. Sylwetka i ruchowo przypomina Damiana Schulza. Tylko obawiam sie, ze przez pare pierwszych lat troche bedzie sily brakowac. Wiec roznie moze sie to rozwinac ale szanse na wymiatanie w pierwszy sezonie to nie ma. Ale jakis rozwoj, jak najbardziej. Juz pomiedzy kadetem, gdzie byl chimeryczny a juniorem gdzie zostal liderem druzyny jest spory skok jakosciowy.

Rozumiem ze Kuba wierzy w mlodych, nieznanych zawodnikow dwojga imion na ataku?
Ten na pewno nie ma problemow ze zbyt duza masa miesniowa.

Czyli powrot do koncepcji mlodych wilkow? Lipe tez Kuba zna niezle.

W tym zestawieniu brakuje przyjecia (Lipinski/Gryc/Kowalski). Chyba, ze przestawi Witka na przyjecie . Cos mi chodzi po glowie, ze on zaczynal na tej pozycji.

[Michal5]

Mateusz Witek? Nawet fajnie. Zostal chyba najlepszym atakujacym MPJ tego roku. Chlopak ostatnio z Metra (poprzednio chyba Wolomin?).
Fajna dynamika. Sylwetka i ruchowo przypomina Damiana Schulza. Tylko obawiam sie, ze przez pare pierwszych lat troche bedzie sily brakowac. Wiec roznie moze sie to rozwinac ale szanse na wymiatanie w pierwszy sezonie to nie ma. Ale jakis rozwoj, jak najbardziej. Juz pomiedzy kadetem, gdzie byl chimeryczny a juniorem gdzie zostal liderem druzyny jest spory skok jakosciowy.

Rozumiem ze Kuba wierzy w mlodych, nieznanych zawodnikow dwojga imion na ataku?
Ten na pewno nie ma problemow ze zbyt duza masa miesniowa.

Czyli powrot do koncepcji mlodych wilkow? Lipe tez Kuba zna niezle.

W tym zestawieniu brakuje przyjecia (Lipinski/Gryc/Kowalski). Chyba, ze przestawi Witka na przyjecie . Cos mi chodzi po glowie, ze on zaczynal na tej pozycji.

Witek zaczynał w Stalowej Woli. Ogólnie miałem okazję z nim grać kilka razy na plaży i zawsze byłem pod wrażeniem dynamiki. Czy sobie poradzi już na arenie plusligowej to nie wiem, technicznie jeszcze trochę do poprawy ma. Jak odpali to może być solidnie.

[kanimo]

A kiedy go ostatnio ogladales?
Bo ja bylam zdumiona skokiem jakosciowym w ciagu ostatniego sezonu. Na plus zarowno trzymanie kierunkow jak i zdolnosc poniesienia ciezaru gry jak druzyna ma slabszy moment.
Niewatpliwie jeden z ciekawszych zawodnikow tego rocznika.

[Mateja]

W epoce stalinowskiej pod koniec lat 40-tych partia postanowiła, że wzorując się na organizacji sportu u radzieckich towarzyszy na miejsce dotychczasowych autonomicznych, tradycyjnych klubów sportowych powstaną branżowe zrzeszania sportowe z miejscowymi kołami sportowymi. W rezultacie w kraju mieliśmy wtedy dziesiątki i setki nie tyle klubów, co podlegających pod centralne branżowe zrzeszenia sportowe kół sportowych i drużyn o dokładnie takich samych nazwach: "Chemik", "Kolejarz", "Górnik", "Stal", "Włókniarz", "Budowlani", "Samorządowiec", "Gwardia". Podobnie było w tym czasie w innych krajach bloku wschodniego - NRD, Czechosłowacji, Bułgarii, czy Rumunii. Jaki jest dziś sens do tych "korzeni" wracać przyznam się, że zupełnie nie rozumiem.

Już się tak nie czepiaj drukjul Gdy kibice wojowali z klubem o nazwę wyglądało to przyzwoicie sportowo, przez trzy ostatnie sezony nie było ani tradycji ani jakości, teraz jest chociaż to pierwsze. Życie trwa krótko, trzeba cię cieszyć tym co drobne, bo od października do kwietnia może nie być zbyt wielu powodów do radości

[DelectaFan]

Ja byłem od dawna zwolennikiem tego, żeby drużyna miała swoją tożsamość i nie rezygnowałaby z niej w razie pozyskania sponsora tylko była częścią nazwy. Niestety władze bydgoskiego klubu zapomniały o tym i przez kilkanaście lat był tworzony projekt siatkarski, który nie mógł budować swojej marki, ponieważ co kilka lat zmieniali nazwę. W efekcie mamy dzisiaj Chemik Bydgoszcz, który będzie znany głównie kibicom bydgoskim zamiast być znana marką w siatkarskim środowisku.

[skysplif]

Do dziwnej sytuacji doszło w Bydgoszczy , nowym właścicielem drużyny z Bydgoszczy stał się jej zawodnik , Sieńko Junior.

[jarek8dywan]

Moze teraz uda mu sie przebic do pierwszego skladu