ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2018/2019

[dyletant]

wtrącę swoje 3 grosze do dyskusji.... Nie wiem czy przedmówcy zauważyli że to jednak Olek gra w reprezentacji a nie Semen.

To raczej nikogo nie dziwi, Śliwka przy swoich mankamentach jest mimo wszystko zawodnikiem, który rozegrał ostatnio 2 pełne i to dobre sezony, w przeciwieństwie do Semeniuka, który był czwartym przyjmującym w ZAKsie

[Szary Wilk]

Nie oszukujmy się, jeśli Zaksa chce się pokazać w Europie, to musi się wzmocnić o przyjmujacego i atakujacego. Jak się okażę, że Warszawa na przyszły sezon będzie mieć dobry budżet i zrobi fajne transfery, Jastrzębie też się dozbroi (podobno apetyty spore), to może i Resovia pójdzie po rozum do głowy i coś skubnie na rynku i jeśli Zaksa nic ze swoja kadra nie zrobi, to po prostu fakt będzie taki, że nie zasługuja na Toniuttiego i niech se facet szuka lepszego klubu. Ba, nawet na Deroo czy Zatora.

Zaksa idzie droga Skry, czyli jak najwięcej grosza przydusić i okazać jak największy minimalizm, byle starczyło na medal MP. Kupa śmiechu. Wiem, że u nas w lidze jeszcze długo nie zagra ktoś taki jak Leon,Leal czy Ngapeth, ale żeby nikogo w lidze nie było stać na zatrudnienie siatkarzy pokroju: Sander,Russell,Petrić,Dzavoronok,Urnaut+Ivović,Perrin - Boyer,Ghafur,Nimir,Sanchez itp. My się posiłkujemy siatkarzami, co sa w kadrze 4-5 wyborem i zbieramy zawodników, którymi się nie interesuje żaden poważniejszy klub.

Kiedyś było inaczej. Skrę było stać na czołowych siatkarzy, swego czasu Resovie też. Skra była mocna i bazowała na najlepszych reprezentantach, plus do tego przewinęły się tacy zawodnicy jak Uriarte,Conte,Lisinać,Atanasijević. W Resovii nawet i lepiej: Perrin,Ivović,Grozer,Jeaschke. Co jest teraz? Wyrównał się poziom PlusLigi, zwiększył dużo potencjał kadrowy drużyn ze środka tabeli, ale czołówka wyraźnie osłabła.

I jak tu ma wrócić do PlusLigi taki Kubiak, który się z jej poziomu śmieje? On tam zbija kupę kasy, a po sezonie i tak dostanie konkretna oferte z Włoch czy Rosji. No bo gdzie u nas, miałby śmigać w drużynie, która gra Kosokiem z Hainem, albo tworzyć duet na przyjęciu ze Śliwka czy Łukasikiem? Dajcie spokój

Zreszta, kiedyś było więcej wartościowych graczy, dziś różnica poziomów jes duża. Jest kilku siatkarzy na najwyższym poziomie i reszta mocno odstaje. Nawet szczególnie nie widać siatkarza, który mógłby przyjśc do Zaksy i grać obok Deoo, bo wszyscy zajęci i nikt nie odda. Z atakujacym może byłoby lepiej, bo ci atakujacy z zespołu nawet poza TOP 4 sa wartościowi i może by się dało ich namówić na "coś nowego", kto wie...(Ci wyżej wspomniani). Chociaż, kto by chciał opuszczać włoska ige, która w tym momencie prezentuje kosmiczny poziom. Tylko Zaksa pewnie i tak żadnych zmian nie planuje.

Wszyscy sa zadowoleni z minimalizmu i bycia średniakiem europejskim, gdzie jeszcze pare lat temu, przed rozpoczęciem sezonu, celem było 1 miejsce w FF dla polskiej drużyny, a zdarzył się sezon, gdzie były to 2 miejsca !

[koofel]

Ok w tym co piszesz jest dużo racji, ale sam wiesz że finansowo bardzo odstajemy od potentatów z Rosji czy Włoch. Jeszcze długo nie będzie nas stać na graczy których wymieniłeś i dlatego bierzemy tych którzy chcą występować za mniejsze pieniądze. Póki co hojnego wujka sypiącego groszem nie mamy niestety

[ursula127]

Jastrzębie też się dozbroi (podobno apetyty spore),

może tak, może nie .JSW ma problemy

[Szary Wilk]

Nie chce mi się wierzyć, że nikogo nie stać na kontrakt dla gracza pokroju Boyer,Cebulj,Ghafur czy Petrić

[kamil1999]

Nie chce mi się wierzyć, że nikogo nie stać na kontrakt dla gracza pokroju Boyer,Cebulj,Ghafur czy Petrić

Polskie kluby stać na tych siatkarzy, są w zasięgu, ale stać ich na ograniczoną liczbę tego typu siatkarzy. Czyli Zakse mając Deroo, Zatora i Toniuttiego już nie stać na Cebulja. Jakby Deroo odszedł to by ich było na niego stać, ale już lepiej mieć Belga. Boyer to myślę że jak najbardziej dla Skry jeśli odejdzie Wlazły, który i kasuje nie mało. Trudno budżet jest ograniczony i tak nie jest źle, mamy silną ligę, ciekawą i stojącą na dobrym poziomie. Mamy też swoje gwiazdy czy Polskie czy zagraniczne. Z tych drugich to:Deroo, Toniutti, Rossard, Ebadipour, Fromm, Lyneel, Smith, Pajenk, Kampa czy Żygałow to dobrzy siatkarze, uznani w Europie i naprawdę nie mamy na co narzekać tym bardziej, że liga i tak od stanu przed rokiem uczyniła postęp. Większość zespołów się wzmocniła a do czołówki dołączyło Onico. Nie ma źle i nie ma co patrzeć na Włochów. Z nimi nie ma nawet jak rywalizować w tej kwestii.

[NIEMAMLANCII]

w naszej +L to powinni podzielić na dwie grupy np pólnoc południe i coś by się działo, a tak to góra tabeli odbiła się znacznie od reszty miejsca od 1 do 6 ewidentnie odstają .

[dyletant]

północ i to trochę naciągana: Olsztyn, Gdańsk, Warszawa, Bydgoszcz i...?

[Re_soviaczka]

Lubin, jak w meczu gwiazd.
Albo Bełchatów.

[grzegorzg]

mamy silną ligę, ciekawą i stojącą na dobrym poziomie(...)

Kandydujesz na rzecznika?
Z tą siła i poziomem, to bym nie przesadzał.

w naszej +L to powinni podzielić na dwie grupy np pólnoc południe i coś by się działo(...)

Ciekawe, jaki pomysł na ligę ma Zagumny, który ponoc aspiruje z nim do władz.

[kamil1999]

mamy silną ligę, ciekawą i stojącą na dobrym poziomie(...)

Kandydujesz na rzecznika?
Z tą siła i poziomem, to bym nie przesadzał.
Ciekawe, jaki pomysł na ligę ma Zagumny, który ponoc aspiruje z nim do władz.

A przepraszam ,tak mamy słabą ligę ,na poziomie ligi kopanej jak to już ktoś porównywał w innym wątku ,w ogóle zbierającą oklep od każdego racja? Zbieramy oklep tylko od Włochów i Zenitu a i tak często z nimi rywalizujemy jak równy z równym. Naprawdę aż taka słaba ta liga? To by wychodziło ,że tylko Włoska jest silna.

[aezakmi]

A przepraszam ,tak mamy słabą ligę ,na poziomie ligi kopanej jak to już ktoś porównywał w innym wątku ,w ogóle zbierającą oklep od każdego racja? Zbieramy oklep tylko od Włochów i Zenitu a i tak często z nimi rywalizujemy jak równy z równym. Naprawdę aż taka słaba ta liga? To by wychodziło ,że tylko Włoska jest silna.

Na tym forum od dawna idzie przekaz, że mamy trenerów wuefistów (mowa o Polakach), słabą ligę i słabych polskich zawodników. Sezon w trakcie, ale już ocenili...

[Gibson]

w naszej +L to powinni podzielić na dwie grupy np pólnoc południe i coś by się działo, a tak to góra tabeli odbiła się znacznie od reszty miejsca od 1 do 6 ewidentnie odstają .

Tia, i dlatego siódma druzyna pokonała wczoraj szóstą 3:0

[grzegorzg]

A przepraszam ,tak mamy słabą ligę ,na poziomie ligi kopanej jak to już ktoś porównywał w innym wątku ,w ogóle zbierającą oklep od każdego racja?

A proszę - zawsze się zastanawiam, ze u nas tak "z automatu" traktuje się kogos, kto mówi, że czarne nie jest czarne, jako osobę, która mówi, ze jest białe.
Oczywiście, ze nia mamy słabej ligi. Abstrahując jednak od porównań z ligami mocniejszymi, to - moim zdaniem oczywiscie - zbyt często zdarzają się jednak kłopoty naszym topowym zespołom z zespołami z lig teoretycznie słabszych.
Ja nie pisze dlatego, żeby oceniac ligę negatywnie z zasady. Zastanawiam się po prostu, gdzie leżą rezerwy, które mozna wykorzystac, aby tym topowym zespołom grało sie w Europie lepiej. Rezerwy nie tak proste jak wyskok z kasy, której zapewne nie bedzie.
Jak popatrze chocby na ostatni mecz ligowy GKS-u z Wartą, to bardzo mocno, przynajmniej mnie, raziła ilośc błedów i niedokładności. Dlatego popełniłem tego posta wyżej, i tego wczesniejszego, w innym temacie chyba (sprawdziłem - w temacie LM: skleroza )

[KentuckiFan]

Sport to jest sport. Może i też trochę na szczęście nieprzewidywalny. Można się domyślać, że ZAKSA po rundzie zasadniczej będzie miała na koniec najmniejszą liczbę porażek, ale czy na przykład nie przegra spektakularnie z Będzinem? kto wie? Mnie też ich postawa w meczu ligi mistrzów mocno zawiodła, bo widać było, że to nie był ten dzień i ich gra. Źle się patrzyło jak w poszczególnych kontrach, akcjach po których zwyczajnie komentatorzy później zwykle pieją z zachwytu, musieli spuszczać głowy, szczególnie te takie wyćwiczone układy Toniutti-Deroo gdzie Sam atakuje z 2 piłki, ale i inne. Byli poza rytmem meczowym a na domiar złego grali z europejskim potentatem, który jeszcze dodatkowo zatrudnił gościa znającego charakterystykę graczy ZAKSY jak własnych synów. Trzeba się pozbierać i na sportowej złości pokazać z najlepszej strony w pozostałych meczach ligi mistrzów. Jestem przekonany, że jak wróci rytm meczowy a dodatkowo będzie chęć wyładowania sportowej złości na rywalach będzie bardzo dobrze.

[kanap]

Spokojnie zbliża się okres w rozgrywkach w których ZAKSA będzie bez formy, jak rok temu, szkoda że potentatów (chociaż 4 zespołów o wysokim wyrównanym poziomie) w lidze nie ma bo tak nawet pod formą z ligowcami będą mogli powalczyć.

[Ger@rd]

Trudno budżet jest ograniczony i tak nie jest źle, mamy silną ligę, ciekawą i stojącą na dobrym poziomie. Mamy też swoje gwiazdy czy Polskie czy zagraniczne. Z tych drugich to:Deroo, Toniutti, Rossard, Ebadipour, Fromm, Lyneel, Smith, Pajenk, Kampa czy Żygałow to dobrzy siatkarze, uznani w Europie i naprawdę nie mamy na co narzekać tym bardziej, że liga i tak od stanu przed rokiem uczyniła postęp. Większość zespołów się wzmocniła a do czołówki dołączyło Onico. Nie ma źle i nie ma co patrzeć na Włochów. Z nimi nie ma nawet jak rywalizować w tej kwestii.

Otóż to. Ja bym proponował spojrzeć na Niemcy, gdzie potencjał sponsorski jest nieporównywany z Polską, a jakoś nie ładują kosmicznej kasy w siatkówkę. Wszystko z głową i na spokojnie. Po co się szarpać na dream teamy, gdy później trzeba będzie spłacać kredyty. Siatkówka w Polsce ma się dobrze i nie co tego pieprzyć, bo nie jesteśmy w stanie wygrać z Lube. Chciałbym widzieć takie narzekania w kopanej, bo Legia przegrała z Realem...

[Pawel909]

Zatorski zostaje na kolejne 2 sezony... Szkoda bo i tak Leala nie kupią więc nie zasługują na to

[zibibobi]

[post skasowany]

[nogciu]

Co się dzieje z Jungiewiczem, dalej kontuzja?

[lobmar]

Zaksa bez Deroo we Wroclawiu

[lobmar]

Sam dwa miesiace przerwy

[bono]

Przeciążenia niestety, przeciążenia.
Sam to 30% zespołu - czyżby dejavu zeszłego sezonu?

[kamil1999]

Przeciążenia niestety, przeciążenia.
Sam to 30% zespołu - czyżby dejavu zeszłego sezonu?

Tu jest błąd trenera. Na słabszych mogli wychodzić z Szymurą.Ten Koppers też nie jest taki zły.

[ketjow]

Spokojnie, ZAKSA jest zbyt dobrze poukładaną ekipą, by bez Belga zaliczyć spektakularny upadek. Na plusligę wciąż mają mnóstwo atutów. Przyjęcie, Toniutti, środkowi, a bez Deroo Śliwka dostanie trochę większą rolę, co może nawet zaprocentować w przyszłości.
LM nie ma co żałować, bo juz wcześniej wiadomo było, że jest w plecy, a PP ZAKSA i tak jest w stanie ugrać, bo konkurencja na mocną nie wygląda.

[bono]

Sam dwa miesiace przerwy

Skąd wiadomo?Który to stopień?
Piotr Łukasik miał poważną kontuzję łydki - naderwanie III stopnia i udało się mu wrócić po 5 tygodniach.A też w planach było minimum 8 tygodni.
Jedyny plus jest taki że walka o PP będzie bardziej wyrównana i każdy z 4 drużyn może wygrać.
W +L jest duża szansa że ktoś w końcu wygra z Kędzierzynem.
Zapowiada się ciekawa część sezonu.

[TommyLeeJones]

W +L jest duża szansa że ktoś w końcu wygra z Kędzierzynem.

Jakoś chętnych nie widać. ONICO chwiejne, JW przeciętny, Radom w dołku, Skrę pomińmy milczeniem, Stocznia się rozleciała i... Kto tam jeszcze jest, Zawiercie? Kędzierzyn nawet bez Deroo ma unikatową okazję rozegrania sezonu bez porażki, bo reszta jest rozklekotana jak afrykańska furmanka.

Kontuzję Deroo wykrakałem w myślach, gdy widziałem jak ZAKSA wychodzi pierwszą szóstką na zdemolowaną kontuzjami Bydgoszcz, dla mnie to był nonsens.

[grzegorzg]

Ani za Gardinim nie przepadam szczególnie jakos, mój stosunek do trenerów wszyscy znają, a wychodzi na to, ze znowu musze Gardiniego wziąc w obronę.

Ja myslę, że to zwyczajny pech/osobnicze skłonności/moze zbyt duzy stosunek masy do mocy. Zaksa nie grała jakos bardzo czesto osoatnio, takze bardziej bym powiedział, ze ogólnie zespół potrzebuje gry, a nie odpoczynku - ogólnie i kazdy z osobna. Duzo lepsze jest dla zawodnika rozgrzanie i załatwienie meczu w godzinkę, niż rozgrzewka i potem ewentualne wchodzenie po wystudzeniu w kwadracie. W ub sezonie widzielismy ile gier potrzebował Deroo na powrót do topowej formy. W zasadzie nastąpiło to dopiero w ostatnim meczu finału. Naprawdę, gdyby wrócił styrany z sezonu reprezentacyjnego, lub byli np po KMŚ, to rozumialbym potrzebę odpoczynku w meczu z Bydzia.

A tak poza tym, to nie rozumiem innej rzeczy - na forum jest pełno wpisów o tym, ze Mika ma dolegliwosci, wręcz cierpi. Czy ktos z krytykujacych pisał, ze nalezy go oszczedzac i wysłac na ryby?

Czasem odpalę lige włoską, a tam ciągle w składzie i Leon, i Atanasijevic...

[TommyLeeJones]

Grzegorzu - też o tym myślałem z tej perspektywy, tylko komentatorzy podczas wczorajszego meczu mocno zwracali uwagę na staranne otaśmowanie tudzież oklejenie nogi Belga, to jest wskazówka, że ten uraz nie wyskoczył jak Filip z konopi, tylko było coś wcześniej na rzeczy. I nie można mówić, że Deroo nie jest delikatnie mówiąc "zapracowany" w trybie klub-kadra już kilka sezonów, może warto czasem go oszczędzić, zwłaszcza gdy po świętach nabył kilka kilo - to mówił Kadziu, powołując się na Chadałę w trakcie meczu.

Żeby nie było - dla mnie oranie Miką przez RR, jeśli nie jest w pełni zdrowia to czysty debilizm, na którym traci i klub i zawodnik. Tylko nie posłałbym go na ryby, bo siedzenie nad przeręblą z kijkiem w łapie wcale nie jest takie zdrowe .

Leon i Atanasijević mają najpewniej mocniejsze zdrowie i ich ciała znoszą więcej, stąd mogą być dłużej w ostrym treningu i potem dłużej orać na boisku. Bycie najlepszym wymaga tytanicznego wysiłku, a tytaniczny wysiłek wymaga iście końskiego zdrowia i to się tyczy większości dyscyplin sportowych.

Oczywiście pewnie zostaniesz przy swoim, tutaj są dwie szkoły falenicka - nie forsujmy oraz otwocka - niech się hartuje grą, obie mają plusy i minusy. Kurek i Heynen poszli metodą otwocką, na Wlazłego lepiej działa falenicka.

[Ejpok]

Witam,

W +L jest duża szansa że ktoś w końcu wygra z Kędzierzynem.

...
Kontuzję Deroo wykrakałem w myślach, gdy widziałem jak ZAKSA wychodzi pierwszą szóstką na zdemolowaną kontuzjami Bydgoszcz, dla mnie to był nonsens.

Też tak pomyślałem, jednak doszedłem do takich samych wniosków jak użytkownik @grzegorzg. Zaksa nie grała długo, przez co musieli nabrać rytmu. Natomiast taki mecz jak ten z Bydgoszczą to bardziej trening, nie ujmując tej drugiej drużynie.
Co do kontuzji Sama, to niech się wykuruje, a Śliwka niech przejmie rolę tego pierwszego, a Szymura pokaże (co zresztą robił w przeszłości:)) że można go śmiało wystawiać w pierwszym składzie.

Pozdrawiam,