![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}
Bardzo tendencyjnie do tego podchodzisz, pomijąc taki mało istotny fakt jaki dołączenie do druzyny Kurka i Penczewa. Szczególnie, ze był on nie do przewidzenia przed sezonem.Xenio pisze:14.07.2018 niejaka kanimo w przewidywaniach przedsezonowych napisała. Czołowa piątka....... grupa pościgowa to Trefl, Czarni, Olsztyn. Dalej Onico, jak Łukasik odpali to przeskoczą Olsztyn, jak Lux odpali to Olsztyn się nie da. Jak nic wychodzi, że Wa-wa na 9. Czy ilość ataków zależy od atakującego, czy od wystawiacza, może Brizard nie lubi Łukasika, może nie chce go w jakiś sposób promować, że jest dobry w ataku /55% gdy Kwolek 49%/. Co by nie powiedzieć, dwójka warszawskich przyjmujących tworzy najlepszą parę w lidze. W/g statystyk Data Volley, wiem , wiem statystyki nie grają.
Może tak byc - sprawdzenie bojem pułapu Łukasika w tym sezonie, bo po Penczewie doskonale wiadomo czego sie spodziewac.TommyLeeJones pisze: To ostatnie może też tłumaczy stawianie na Piotra, który ma być drugą armatą, być może Antiga ryzykuje ofensywną koncepcją, w miejscu "bezpiecznej" Kwolek-Penchev.
Z drugiej strony ktoś mógłby powiedzieć, że drużyna uznawana przez ciebie za przyszłego, nowego mistrza kraju, grając w pełnym składzie nie podołała Skrze bez dwóch podstawowych skrzydłowych i z trzecim dopiero wracający po urazie.pawcio006 pisze:Podoba mi się ta stronniczość.
Warszawa przegrywa minimalnie, po świetnym meczu ze Skrą grającą chyba najlepiej w sezonie i od razu wielkie poruszenie. Jastrzębie przegrywa ze słabiutkim Olsztynem i nic. Dalej jest "pewniakiem do medalu"
A więc dołączam się grupy, której oglądanie meczu przy dźwiękach tej łupaniny też się nie podoba.Nie rozpędzaj się tak. Onico nie jest tu określane jako "pewniak do medali" więc im wolno przegrywać, nawet z Będzinem. Ale pewniakowi do medali to już chyba nie przystoi przegrywać z 10 drużyną tabeli.Hirako pisze:Z drugiej strony ktoś mógłby powiedzieć, że drużyna uznawana przez ciebie za przyszłego, nowego mistrza kraju, grając w pełnym składzie nie podołała Skrze bez dwóch podstawowych skrzydłowych i z trzecim dopiero wracający po urazie.pawcio006 pisze:Podoba mi się ta stronniczość.
Warszawa przegrywa minimalnie, po świetnym meczu ze Skrą grającą chyba najlepiej w sezonie i od razu wielkie poruszenie. Jastrzębie przegrywa ze słabiutkim Olsztynem i nic. Dalej jest "pewniakiem do medalu"
Ale nikogo nie interesuje co by było bez Kurka. Liczy się to, co jest z Kurkiem i nie wmówisz mi, że Onico nie gra lepiej od Jastrzębia. Porażka ze Skrą to wyjątkowo słaby argument bo jak sami widzieliśmy to była najlepiej grająca Skra w tym sezonie i zapewne jeszcze nie jeden zespół z nimi przegra.Xenio pisze:Ja piszę tylko o faktach. Bez Kurka Onico po 11 kolejkach było na 3-4 miejscu. Czy Kurek pomaga, czy szkodzi nie wiem i nigdy tego nie sprawdzimy a Araujo w tym roku to nie ten sam zawodnik co w ubiegłym.
Bo skra to skra i o niej sie zawsze pisze. Nie wiesz o tym? O skrze z kolei zazwyczaj piszą ze jak wygrywa to tylko dlatego ze przeciwnik mial gorszy dzien lub ktorys.z zawodnikow zawalil mecz. Nigdy nie napisza ze wygrali bo grali lepiej. Jak mowi stare przyslowie ze zespol gra tak na ile przeciwnik mu pozwala.pawcio006 pisze: I nie rozumiem także tego, dlaczego Onico jest krytykowane za porażkę ze Skrą po taju na przewagi a Jastrzębie nie jest za porażkę z... Olsztynem.
Może dlatego, że zabrakło Łukasika?kanimo pisze:Ciekawe wiec, dlaczego w rundzie 4 Onico przegralo 0:3 z Czarnymi. Pewnie Brizard lubi Zalinskiego.
Onico nie gra lepiej od Jastrzębia. Przecież ich gra też wygląda dość niespecjalnie. Opierają ją na jednm zawodniku plus środek a przjęcie u nich kuleje. Każdy ma swoje problemy. Jedyny zespół który gra chyba lepiej niż inni to Zaksa ,więc twoje teorie ,że to Onico jest wielkim faworytem do mistrzostwa to wiesz o jaką część ciała rozbić.pawcio006 pisze: Ale nikogo nie interesuje co by było bez Kurka. Liczy się to, co jest z Kurkiem i nie wmówisz mi, że Onico nie gra lepiej od Jastrzębia. Porażka ze Skrą to wyjątkowo słaby argument bo jak sami widzieliśmy to była najlepiej grająca Skra w tym sezonie i zapewne jeszcze nie jeden zespół z nimi przegra.
Ja jedynie nie rozumiem nazywania Jastrzębia pewniakiem do medali, skoro aktualnie, patrząc na ostatnią dyspozycję są co najmniej 4 zespoły grające lepiej od nich - Zaksa, Onico, Skra i Resovia. I nie rozumiem także tego, dlaczego Onico jest krytykowane za porażkę ze Skrą po taju na przewagi a Jastrzębie nie jest za porażkę z... Olsztynem.
Też mi się nie podoba ,ale to sprawa gustu. Są tacy ,którym to podoba a innym nie ,wszystkich DJ nie zadowoli.filapczak pisze:Dzień dobry.
Przeświadczenie niektórych, że oprawa muzyczna na Torwarze jest wspaniała zmusiła mnie do założenia konta.
No to ja chyba 9ty. Ta wspaniała oprawa skutecznie odrzuciła mnie od oglądania meczów na żywo, mimo że mieszkam w Warszawie.filapczak pisze:Dzień dobry.
Przeświadczenie niektórych, że oprawa muzyczna na Torwarze jest wspaniała zmusiła mnie do założenia konta.
pawcio006 pisze:Podoba mi się ta stronniczość.
Warszawa przegrywa minimalnie, po świetnym meczu ze Skrą grającą chyba najlepiej w sezonie i od razu wielkie poruszenie. Jastrzębie przegrywa ze słabiutkim Olsztynem i nic. Dalej jest "pewniakiem do medalu"
dyletant pisze:11ty. Tandeta i tyle. Może zrobimy jakąś ankietę?
O i tu masz rację. Ale na Olsztyn to już za mało.Noworoczny pisze:Na szczęście ta przeciętność wystarcza na lanie Skry. 6:2 w dwóch meczach.
