MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: johnnyrotten »

barti522 pisze:
kamil1999 pisze: (Na rynku wcale nie ma lepszych wolnych zawodników)
Tak? a to ciekawe, że Lyneel, Fromm czy Kaliberda, wszyscy oni nie są lepsi od Klinkenberga. Na rynku nie ma widocznie lepszych zawodników w zasięgu finansowym Suwałk, a nie że ogólnie nie ma lepszych.
Masz rację, ale wygrał pragmatyzm. Lyneel, Fromm i Kaliberda to gracze o lepszych nazwiskach, z lepszymi klubami w CV, ale...
Nie ma żadnej gwarancji, że Lyneel i Kaliberda będą zdrowi. A kontrakty na pewno chcieliby na stabilnym poziomie, niezależnie od tego, czy będą zdolni do gry, czy nie. Sprawa Czarnych i Żygałowa pokazuje, że nawet jak kontrakt ma zapisy na korzyść klubu w takich przypadkach i zawodnik na to przystaje, to i tak FIVB może potem robić problemy.

A Fromm? Tacy gracze jak on czy Hoag średnio się bilansują w naszej lidze, a Kowal widać, że postawił na dobre przyjęcie. Klinkenberg nie jest lepszym siatkarzem od nich, ale jest lepszym wyborem od strony zdrowotnej i finansowej.

Trener Ślepska miał w Resovii pewnego pechowego siatkarza - Jaeschke się nazywał. Kontraktowanie Lyneela i Kaliberdy byłoby dużym ryzykiem w relacji wkładu i zysków. Rozumiem w pełni, dlaczego takich siatkarzy Suwałki nie wzięły.
johnnyrotten pisze: Wielka czwórka + Warszawa
barti522 pisze: No dla mnie to wielka czwórka + Resovia albo wielka piątka jak już. Resovia to na razie musi cokolwiek udowodnić na boisku, nie zdziwi mnie sytuacja kiedy ponownie zabraknie ich w półfinale ligi.
Użyłem utrwalonego określenia, które się zdezaktualizowało niedawno, każdy wie, o kogo chodzi. Warszawa nigdy do ścisłej czołówki nie należała, dopiero teraz się to zmienia.
barti522 pisze:
kamil1999 pisze:Rousseaux to dla mnie taki drugi Szalpuk.
Szalpuk jest dosyć lepszym zawodnikiem niż Rousseaux. Przyjścia Szalpuka do Suwałk byłoby odbierane jako hit transferowy, przyjście Rousseaux jest przez niektórych tak odbierane, iż jest zastanawianie się czy będzie grał w podstawowym składzie.
A propos Szalpuka. Słowa wywiadu z Winnikiem na Strefie:

– Byliśmy blisko sprowadzenia Artura Szalpuka – opowiada Wojciech Winnik. – Przez pandemię nie stać nas jednak na kontraktowanie mistrzów świata.

I dalej:

Na początku tego roku myśleliśmy o zwiększeniu budżetu nawet o 50 proc., ale koronawirus zniweczył te plany. Jest jednak szansa, że utrzymamy dotychczasowy poziom finansowy.

Nie ma co się dziwić, że na Lyneela czy nawet Kaliberdę się nie porywają.
Camillo Marcotti

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: Camillo Marcotti »

Co z tego, że Lyneel jest lepszym zawodnikiem, skoro większość kariery spędza u lekarza. To ten sam typ zawodnika co Schmitt i Mika, gdyby nie zdrowie z tektury tłukliby się o nich najmocniejsi, a tak niekiedy mają problem ze znalezieniem sensownego klubu. O ile jakiś bogatszy klub może sobie pozwolić na kupienie Lyneela jako trzeciego, bo jak odpali to będzie super, a jak nie to mamy dwóch innych gości, o tyle takie kluby jak Suwałki powinny unikać takich zawodników jak ognia. Dlatego z perspektywy Suwałk, nawet jeżeli była możliwość zakontraktowania Kaliberdy bądź Lyneela, Klinkenberg był opcją bezpieczniejszą.
barti522
Posty: 1809
Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:36
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: barti522 »

johnnyrotten pisze:
Nie ma co się dziwić, że na Lyneela czy nawet Kaliberdę się nie porywają.
To prawda, co piszesz i ja się nie dziwię, że ich nie ma w Suwałkach, wyjaśniłem tylko, że lepsi zawodnicy to nadal są na rynku, tylko widocznie nie na budżet Suwałk, co w pewien sposób potwierdzają te słowa Winnika, które przytoczyłeś. Hoag się nie sprawdził w Resovii, ale to tak samo jak Rousseaux, tyle, że tam się połowa nie sprawdza. Uważam jednak, że Hoag(był już zajęty) czy Fromm by się jednak przydali w Suwałkach za jednego z Belgów, aby zwiększyć silę ognia i wtedy nie byłoby już zastanawiania się, czy w ataku na skrzydłach grę ciągnął będzie głównie Bołądź, ale jest jak jest i nie ma co gdybać. Zgadzam się z Tobą w tym, że Gdańsk, Olsztyn oraz Suwałki, to powinny być 3 ekipy, które powalczą o ostatnie miejsce w 8-mce oprócz tych zespołów, które wymieniłeś.
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: kamil1999 »

barti522 pisze:
kamil1999 pisze: (Na rynku wcale nie ma lepszych wolnych zawodników)
Tak? a to ciekawe, że Lyneel, Fromm czy Kaliberda, wszyscy oni nie są lepsi od Klinkenberga. Na rynku nie ma widocznie lepszych zawodników w zasięgu finansowym Suwałk, a nie że ogólnie nie ma lepszych.
johnnyrotten pisze: Wielka czwórka + Warszawa
No dla mnie to wielka czwórka + Resovia albo wielka piątka jak już. Resovia to na razie musi cokolwiek udowodnić na boisku, nie zdziwi mnie sytuacja kiedy ponownie zabraknie ich w półfinale ligi.
kamil1999 pisze:Rousseaux to dla mnie taki drugi Szalpuk.
Szalpuk jest dosyć lepszym zawodnikiem niż Rousseaux. Przyjścia Szalpuka do Suwałk byłoby odbierane jako hit transferowy, przyjście Rousseaux jest przez niektórych tak odbierane, iż jest zastanawianie się czy będzie grał w podstawowym składzie.
Właśnie podobno Lyneel ma już klub i podobno będzie to coś zaskakującego. No tak jest Fromm i Kaliberda. Ale ten pierwszy nie będzie się raczej właściwie bilansować w zespole a ten drugi to wielka niewiadoma. Ostatnio okupywal ławkę. Nie wiadomo w jakiej jest formie. Poza tym oni są drodzy. Wielka czwórka o której mówił Johnnyrotten to pojęcie istniejące od dawna. Wielka czwórka to nie kluby z największym poziomem sportowym, ale Resovia, Zaksa, Jastrzębie i Skra. Co do Belga to wiele osób porównuje Walinskiego do Kubiaka. Źle robią? Nie. Faktycznie podobna charakterystyka, choć tam też jest jeden lepszy a drugi gorszy. Nie kloce się z tym, że Szalpuk jest lepszy, ale są podobni w pewnych elementach siatkarskich.
barti522
Posty: 1809
Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:36
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: barti522 »

kamil1999 pisze: Właśnie podobno Lyneel ma już klub i podobno będzie to coś zaskakującego. No tak jest Fromm i Kaliberda. Ale ten pierwszy nie będzie się raczej właściwie bilansować w zespole a ten drugi to wielka niewiadoma. Ostatnio okupywal ławkę. Nie wiadomo w jakiej jest formie. Poza tym oni są drodzy. Wielka czwórka o której mówił Johnnyrotten to pojęcie istniejące od dawna. Wielka czwórka to nie kluby z największym poziomem sportowym, ale Resovia, Zaksa, Jastrzębie i Skra. Co do Belga to wiele osób porównuje Walinskiego do Kubiaka. Źle robią? Nie. Faktycznie podobna charakterystyka, choć tam też jest jeden lepszy a drugi gorszy. Nie kloce się z tym, że Szalpuk jest lepszy, ale są podobni w pewnych elementach siatkarskich.
Dla mnie właśnie zdecydowanie bardziej by się Fromm bilansował do pary z Walińskim niż Klinkenberg, ale był pewnie zbyt drogi na możliwości Suwałk. Waliński - Klinkenberg, to wydaje mi się już nieco zbyt defensywna para i stawiam, że w 1 składzie może wychodzić Rousseaux, który jest nieco bardziej ofensywny, a Klinkenberg będzie się pojawiał na boisku głównie w razie problemów młodszego rodaka aczkolwiek ich rywalizacja na pewno będzie ciekawa. Johny już wyjaśnił o co chodziło mu z wielką czwórką, myślałem że pisze o obecnym poziomie sportowym, jeśli odnosił się do starych dziejów to jak najbardziej wszystko ok. Walińskiego do Kubiaka ja osobiście bym się nie ośmielił porównywać, dla mnie to jednak nieco inny typ zawodnika. Jeśli Rousseaux w odniesieniu do Szalpuka podobny w niektórych elementach, ale ogólnie słabszy, to się zgodzę.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: Chal »

Wielka czwórka to Skra, Olsztyn, Jastrzębie i Częstochowa :]
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Awatar użytkownika
Vilgefortz
Posty: 1676
Rejestracja: 15 kwie 2020, o 15:04
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: Vilgefortz »

Chal pisze:Wielka czwórka to Skra, Olsztyn, Jastrzębie i Częstochowa :]
Dokładnie, określenie powstało w czasach, gdy RR i Zaksa nie święciły sukcesów. Zaczęło ewoluować i trafiały się w tym sezonie artykuły babole, które wymieniały Warszawę w tym gronie.
Veritatem dicam, quam nemo audebit prohibere...
johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: johnnyrotten »

barti522 pisze: Dla mnie właśnie zdecydowanie bardziej by się Fromm bilansował do pary z Walińskim niż Klinkenberg, ale był pewnie zbyt drogi na możliwości Suwałk. Waliński - Klinkenberg, to wydaje mi się już nieco zbyt defensywna para i stawiam, że w 1 składzie może wychodzić Rousseaux, który jest nieco bardziej ofensywny, a Klinkenberg będzie się pojawiał na boisku głównie w razie problemów młodszego rodaka aczkolwiek ich rywalizacja na pewno będzie ciekawa.
Fromm to siatkarz bardzo dobry w kilku elementach, a w jednym bardzo niepewny. Przyjmujący to oczywiście gracz najbardziej wszechstronny na boisku, ale nazwa jednak precyzuje, w czym powinien się specjalizować ;). W ogóle ten podział przyjmujących na defensywnych i ofensywnych według mnie jest mocno umowny. Zobaczmy na drugą armatę Suwałk w zeszłym sezonie, czyli Szerszenia. Warunki fizyczne sugerują, że to defensywny, a w przyjęciu jakoś nie krwawił, więc broni się takie zaklasyfikowanie Nico. Ale z kolei potężna zagrywka i dynamiczny atak (przy nieco ograniczonym zasięgu - to fakt) - to już cechy przypisywane ofensywnemu.

Do czego zmierzam? Według mnie dobre przyjęcie jest w naszej lidze premiowane, co pokazuje dominacja Zaksy. Ich przyjmujący nie powalają zasięgiem w ataku ani ogólnie warunkami fizycznymi. Łukasik moim zdaniem nadal będzie opcją rezerwową, bo może zaburzać grę, podkopując bazę, jaką jest świetne przyjęcie.

Zdecydowanie pewniejszą opcją jest dla rozgrywającego, gdy może dostać piłkę na nos i rozrzucić na pojedynczy blok do niewysokiego skrzydłowego niż bieganie na czwarty metr i granie świeczek do potężnego "fizola". Oczywiście niektóre z tych śmieci (zazwyczaj przez siebie wyrzuconych) ten wysoki przyjmujący skończy.

Ale gdybym ja miał tworzyć drużynę, to zdecydowanie wolałbym postawić na fizycznego atakującego i dwóch niższych przyjmujących, którzy będą dogrywać dobre piłki niż powiedzmy dwóch-trzech wielkoludów, z których jeden przyjmujący albo i obaj będą ostrzeliwani zagrywką. Oczywiście mamy przykłady Leala czy Leona, ale to trochę inna kategoria. W naszej lidze był ostatnio Fromm, Hoag czy Ferreira i chyba tylko Portugalczyk był w stanie naprawiać swoje farfocle, atakując czasem z czwartego-piątego metra.

W Suwałkach jest bardzo szybko i kreatywnie grający Tuaniga i jak będzie miał przyjęcie, to i środek wykorzysta, i skrzydłowym znacznie ułatwi zadanie. Mi osobiście ta trochę "kędzierzyńska" idea się podoba i uważam, że Suwałki dobrze na tym wyjdą. Sami widzieliśmy, jak ustabilizowała się gra Ślepska, gdy za Rohnkę do pierwszej szóstki wskoczył Klinkenberg. A rywalizacja z Rousseaux może tylko pomóc ulubionej przez pana Górala "jakości treningu" :D
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: kamil1999 »

Podpisuję się obiema rękami pod tym co mówi kolega wyżej. Dotyczy to zarówno roli przyjmującego jak i tego podziału na ofensywnych i defensywnych.
@Do barti522(trochę a propo wypowiedzi kolegi wyżej)
Zestawianie Walińskiego z mianem defensywnego przyjmującego to mit. On jest trochę jak Kubiak. Po prostu radzi sobie w przyjęciu i coraz lepiej wygląda w tym elemencie, ale raz, że i tu obu zdarzają się niedokładności(choć niezbyt poważne) to dwa, że obaj potrafią być liderami w ofensywie. Waliński był tym liderem choćby w Będzinie czy nieraz w Zawierciu a Kubiak w Jastrzębiu(razem z Łasko) czy reprezentacji. Obu określiłbym jako uniwersalnych przyjmujących. Rousseaux to z kolei ofensywny. Rohnka raczej też, ale on mnie nie przekonuje w żadnym elemencie. Więc skoro mamy dwóch ofensywnych i jednego uniwersalnego przyjmującego to po prostu trzeba mieć przyzwoicie przyjmującego zawodnika w składzie. Bo co mają zrobić wtedy Suwałki jeśli Jastrzsębie czy Skra będą miały dzień konia na zagrywce? Waliński/ Rousseaux i Czunkiewicz mogą nie dać rady a już nie mówię o tym co by było gdyby zamiast Rousseaux grał Fromm, który jest typowym fizolem.
Chal pisze:Wielka czwórka to Skra, Olsztyn, Jastrzębie i Częstochowa :]
Nawet nie wiedziałem. Zatem to jakie kto znaczenie nadaje tej nazwie oznacza za pewne mniej więcej czas w jaki zaczął oglądać siatkówkę. Ja zacząłem gdzieś tak w 2012/2013 i wtedy wielka czwórka to była Zaksa, Skra, Jastrzębie i Resovia.
barti522
Posty: 1809
Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:36
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: barti522 »

Johny nie do końca zgodzę się z tą kędzierzyńską ideą, bo Śliwka i Semeniuk to kompletnie inni gracze niż Klinkenberg, przyjmujący Zaksy są można powiedzieć kompletni, zawodnicy mocni zarówno w ataku i przyjęciu, co z tego, że nie mają ponad 2 metrów, nie o to mi chodziło. że w Suwałkach musi być jakiś wielki przyjmujący jak Fromm czy Łukasik, tylko przydałby się ktoś z lepszym atakiem, czyli taki gość, jakim był teraz Szerszeń, co z tego że nie jest wielki, ale jest bardzo dobry w grze ofensywnej, tak jak i Semeniuk czego o Klinkenbergu się powiedzieć za bardzo nie da. Druga sprawa, że jeśli Klinkenberg wyląduje na ławce i będzie grał Rousseaux, to też nie bardzo możemy mówić o idei kędzierzyńskiej, gdyż nie jest to gracz z wybitnym przyjęciem więc piłka wcale nie musi być tak dograna na nos do rozgrywającego, a wtedy na wysokiej piłce lepiej byłoby mieć kogoś mocniejszego niż Rousseaux. Oczywiście, że Łukasik będzie 3 przyjmującym w Zaksie, gdyż jest zwyczajnie na ten moment słabszym zawodnikiem niż Semeniuk i Śliwka, jednak już w Suwałkach ktoś o jego charakterystyce zamiast jednego z Belgów jak najbardziej byłby ciekawą opcją, która mogłaby podnieść poziom w ofensywie, a gdyby krwawił bardzo w przyjęciu, to zawsze śmiało mógłby się za niego pojawić jeden z Belgów. Generalnie chodzi mi o to, że teraz będzie ciężko zastąpić Szerszenia, który robił świetną robotę, Rousseaux nie będzie w stanie wypełnić tej luki, natomiast wtedy Waliński za Klinkenberga w 6-tce byłby wzmocnieniem, jeśli Klinkenberg w 6-tce, to Waliński za Szerszenia też w pełni go nie zastąpi jeśli chodzi o ofensywę. dla mnie po prostu zdecydowanie lepszy układ, to para Ferreira - Waliński niż Waliński - Klinkenberg, gdzie wychodzi, że to Waliński powinien być tym przyjmującym, który pociągnie grę na siatce. Tyle, że ta dyskusja jest trochę bez sensu, bo ja tylko zwróciłem uwagę, że byli jeszcze lepsi przyjmujący na rynku od Klinkenberga, ale nie byli oni widocznie na poziomie finansowym Suwałk, więc jest jak jest i nie ma co tego dłużej ciągnąć, Kowal liczy pewnie, że będzie w stanie doprowadzić do niezłej formy Rousseaux. Przecież gdyby ich było stać, to zapewne jakiś Ferreira czy ktoś inny na takim poziomie, by się w Suwałkach pojawił i nie ma raczej mowy o tym, że Kowal chciał mieć typowo na przyjęciu parę Waliński - Klinkenberg i szukał głównie zawodników z dobrym przyjęciem skoro pojawiały się plotki o zainteresowaniu Szalpukiem czy Fayazim. Po prostu takie opcje mieściły się widocznie w przedziale finansowym i będzie się starał wycisnąć maksimum z tego czym dysponuje i to tyle w sumie.
kamil1999 pisze: Zestawianie Walińskiego z mianem defensywnego przyjmującego to mit.
Ale ja nie klasyfikuję Walińskiego jako defensywnego, tylko właśnie jako zbilansowanego, jeśli ty określasz Rousseaux jako ofensywnego, to dla mnie właśnie tutaj można było poszukać lepszej opcji, bo taki on ofensywny, że często w tej ofensywie także zawodził i jeśli zawodziłby w Suwałkach, to już mógłby być problem. Waliński jest bardzo solidnym przyjmującym, ale nie będzie w stanie pociągnąć gry ofensywnej na takim poziomie, na jakim robił to Szerszeń, co do tej idei Zaksy, to wyjaśniłem to powyżej jak ja to widzę, sam pisałeś przecież, że dla Ciebie Klinkenberg jest zawodnikiem, który miewa problemy w ataku i jakoś bardzo kolorowo dla mnie ta para by nie wyglądała wtedy dlatego ja uważam, że przynajmniej zamiast jednego z belgijskich przyjmujących można było poszukać lepszej opcji i na plus względem poprzedniego sezonu jeśli chodzi o przyjmujących to nie wyjdą, ale jak wiadomo ograniczały ich finanse. Zawodnik ofensywny jak już mamy się trzymać tych pojęć ofensywny/defensywny to np Żaliński i tutaj bez zastrzeżeń ta para Żaliński - Schott, jeden zapewnia atak na wysokim poziomie, 2 zabezpieczy tyły i fajnie się to komponuje, Kubiak w formie, tak jak i Sander to dla mnie wirtuozi na siatce, a Waliński po prostu bardzo solidny ligowiec, ale niczego mu nie ujmuje i jego transfer akurat na plus, pewniak do gry w podstawowym składzie. Zobaczymy co będzie i jak to wszystko Kowal poskleja, każdy ma inny pogląd na daną sytuację i swoje zdanie o poszczególnych graczach.
Awatar użytkownika
Vilgefortz
Posty: 1676
Rejestracja: 15 kwie 2020, o 15:04
Płeć: M

Re: MKS Ślepsk Malow Suwałki 2019-20

Post autor: Vilgefortz »

Dwa sparingi z Warszawą przegrane 1:3 i 0:4, w tych wczesnych meczach brak Szerszenia chyba jest odczuwalny.
Veritatem dicam, quam nemo audebit prohibere...
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”