Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

reeman
Posty: 1999
Rejestracja: 21 cze 2014, o 12:22
Płeć: M
Lokalizacja: rzeszów

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: reeman »

Jeżeli ataki ze środka są podbijane, bo brak w nich siły, MM pogubiony w bloku jak dziecko w mgle, nawet bez bloku ataki nie są kończone, zagrywka to żart po co było ściągać Kosoka, Krulickiego, jeden Możdżonek wystarczy.
DuszanKubica
Posty: 115
Rejestracja: 16 paź 2019, o 19:54
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: DuszanKubica »

Mnie zastanawia i smuci sytuacja w Rzeszowie. Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć co się dzieje ze w rak dobrze zorganizowanym klubie z pieniędzmi i zapleczem coś nie funkcjonuje. Przetoczyło się gro dobrych zawodników, już któryś trener a Resovia gra piach. Paradoksalnie, zawodnicy odchodzący z klubu zaczynają grać w innych klubach „swoje”.
Trochę to wszystko niepokojące. Na chłopski rozum ciężko wytłumaczyć co tak na prawdę się dzieje. Typowałem przed sezonem Reske do trójki razem z Zaksą i Skrą. Hmmmmmm...
uszat
johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: johnnyrotten »

Dobrzy zawodnicy nie wystarczą, by stworzyć kolektyw. W Resovii co roku jest rewolucja kadrowa. Skra po nieudanym sezonie dodała tylko Petkovicia. Zaksa dopiero teraz nadszarpnęła swój trzon. Jastrzębie zachowało go, a dodatkowo się wzmocniło. Zawiercie to samo. Takie rewolucje dotknęły właściwie tylko Katowice. W Rzeszowie według mnie działali na pół gwizdka. Odeszli gracze niekoniecznie najbardziej odpowiedzialni za zeszłoroczne blamaże. Zamiana Rossarda na Marechala na minus. Po odejściu niegrającego i tak Dryi i Smitha nie ma ani jednego ofensywnego środkowego. Schulz, który chciał sam odejść, będzie problemem w duecie z egotykiem Bartmanem, który gra jak zawsze - klasyczny jeździec bez głowy. Na rozegraniu niby lepiej, ale Komenda też może stracić sezon przez zmiany spowodowane limitami. Paru graczy jest już po drugiej stronie rzeki - Możdżonek, Buszek powinni grać w Olsztynie czy Będzinie, bo ich czas już minął. Ile daje młodość i entuzjazm, pokazuje Halaba, Firlej, Szymura czy nawet nie taki mlodzieniaszek Maruszczyk. Z graczy chcących się pokazać jest w Resovii tylko Komenda, a od biedy Perry i gracze z GKSu. Reszta to syte koty. Daję głowę, że przyjemniej w tym sezonie będzie się oglądało Katowice, Gdańsk, a nawet Suwałki, Lubin i Będzin. Tam są gracze głodni i będą gryźć, pełni radości z gry. Tej radości w Rzeszowie próżno szukać.
Riad69
Posty: 493
Rejestracja: 2 paź 2010, o 21:33
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: Riad69 »

johnnyrotten pisze:Dobrzy zawodnicy nie wystarczą, by stworzyć kolektyw. W Resovii co roku jest rewolucja kadrowa. Skra po nieudanym sezonie dodała tylko Petkovicia. Zaksa dopiero teraz nadszarpnęła swój trzon. Jastrzębie zachowało go, a dodatkowo się wzmocniło. Zawiercie to samo. Takie rewolucje dotknęły właściwie tylko Katowice. W Rzeszowie według mnie działali na pół gwizdka. Odeszli gracze niekoniecznie najbardziej odpowiedzialni za zeszłoroczne blamaże. Zamiana Rossarda na Marechala na minus. Po odejściu niegrającego i tak Dryi i Smitha nie ma ani jednego ofensywnego środkowego. Schulz, który chciał sam odejść, będzie problemem w duecie z egotykiem Bartmanem, który gra jak zawsze - klasyczny jeździec bez głowy. Na rozegraniu niby lepiej, ale Komenda też może stracić sezon przez zmiany spowodowane limitami. Paru graczy jest już po drugiej stronie rzeki - Możdżonek, Buszek powinni grać w Olsztynie czy Będzinie, bo ich czas już minął. Ile daje młodość i entuzjazm, pokazuje Halaba, Firlej, Szymura czy nawet nie taki mlodzieniaszek Maruszczyk. Z graczy chcących się pokazać jest w Resovii tylko Komenda, a od biedy Perry i gracze z GKSu. Reszta to syte koty. Daję głowę, że przyjemniej w tym sezonie będzie się oglądało Katowice, Gdańsk, a nawet Suwałki, Lubin i Będzin. Tam są gracze głodni i będą gryźć, pełni radości z gry. Tej radości w Rzeszowie próżno szukać.

podpisuje się pod tym postem. Sytuacja Resovi przypomina mi zeszłoroczny Real Madryt ( po zdobyciu LM 3 razy z rzędu. Same syte owce ,które nie potrafią wykrzesać z siebie wystarczającej motywacji do sprostania oczekiwań kibiców i włodarzy klubu. Tu trzeba rewolucji. Pozbyć się nażartych zawodników drenujących budżet i sprowadzić jednego siatkarza z uznanym nazwiskiem ( nie emeryta) i w oparciu o niego i Komende stworzyć ambitną grupe. Takim graczem mógłby być Bartek Bednorz, który pokazał ze gdy upatruje się w nim lidera to potrafi ciagnąć gre zespołu ( final six LN). Resovia ze swoim budżetem mogłaby spokojnie powalczyć o Bartka zwłaszcza ze Modena ma mocarstwowe plany i prawdopodobnie sciągnie do siebie Ngapetha ,któremu w Zenicie się ewidentnie niepodoba.
johnnyrotten
Posty: 1730
Rejestracja: 3 paź 2019, o 16:04
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: johnnyrotten »

Trafne spostrzeżenia, chociaż nie wiem, czy Bednorz będzie chciał już wracać do Polski. Co nie zmienia faktu, że masz rację w kwestii budowy składu, zresztą sam o tym pisałem. Brak gry w pucharach sprawia, że tak szeroka ławka jest całkowicie zbędna. Powinna wyglądać tak, jak w Zaksie - gracze typu Kalembka, Jungiewicz. Coś tam jednak potrafią, a dużo nie zarabiają, więc awaryjnie w razie kontuzji podstawowych graczy mogliby dać radę w lidze. Sądzę, że gracze spoza top 4 we Włoszech, np. Nimir lub Boyer też mogliby się nadać, gdyby niemały pewnie kontrakt Schulza i Bartmana zamienić na układ gwiazda plus młody (albo ewentualnie tani weteran) na ławkę.

Asseco jest też właścicielem klubu koszykarskiego z Gdyni. Tam rotacja jest niezbędna i trzeba mieć po dwóch wartościowych graczy na pozycji. Ale w siatkówce tak się nie da. Trzeba stabilizacji i zgrania. A nie da się ich osiągnąć, gdy nie ma wyraźnej hierarchii i świadomości zawodników, kto ma jaką rolę w drużynie. W Zaksie wiadomo, kto jest w szóstce, kto będzie wchodził, a kto czasem coś pogra. Nawet w obecnym Jastrzębiu mimo mocnej kadry można dokonać takiego podziału. W Skrze, Zawierciu też. W zespołach środka tabeli - tym bardziej.

A w Rzeszowie nie ma takiej sytuacji. Każdy ma nazwisko, każdy ma dawne sukcesy i duże ego. Każdy chce grać, a tak się nie da. Dlatego niektórzy gracze będą niezadowoleni, że nie grają, a ci, którzy grają, będą niepewni, gdy popełnią błąd, bo wiedzą, że z wywieszonym językiem czeka zmiennik, by wejść na boisko. Widzieliśmy to już rok temu i szykuje się powtórka z rozrywki. Dla kibiców na Podpromiu chyba coraz mniej atrakcyjnej.
mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: mmb »

Ryba psuje się od głowy. Tu najpierw trzeba zmiany myślenia GTW, a o to jak widać najtrudniej, więc nie wiem czy jest jeszcze jakaś szansa powrotu na dobre tory :(
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2749
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: Simao »

reeman pisze:Jeżeli ataki ze środka są podbijane, bo brak w nich siły, MM pogubiony w bloku jak dziecko w mgle, nawet bez bloku ataki nie są kończone, zagrywka to żart po co było ściągać Kosoka, Krulickiego, jeden Możdżonek wystarczy.
W pełni podzielam to zdanie. Trafnie określona sytuacja, to są niezaprzeczalne fakty. Powiem wiecej, byla taka sytuacja, że MM nie zdążył nawet dojść w bloku do piłki wysokiej, asekuracyjnej przeciwnika, gdzie cała hala wiedziała, że ta piłka pójdzie w to miejsce. Nie wiem o czy on myslał, wyglądało to jakby przyrosl do parkietu przy tej siatce. Nasi środkowi w ofensywie to jest w ogóle tragikomedia. Jak sie spojrzy w statystyki to niekiedy wygląda to żenująco, choc mam wrazenie, że one jeszcze nie do końca wyrażają obrazu gry. Czasami ma sie wrażenie w niektorych przypadkach, że one i tak sa lekko naciągane. Jednak nie tylko środkowi graja slabo w tej chwili, to tyczy się całej drużyny. Niektorzy jeszcze cos próbują, jak Bartman, Komenda, obaj libero. Widac w nich przynajmniej jakąś wolę i chęć przełamania, frustracji po nieudanych akcjach. Są też złe symptomy, Hoag jakoś przygasł, nie chodzi juz tylko o przyjęcie, ale w ofensywie. Czyli w elemencie, gdzie najwięcej sie od niego oczekuje. Coraz gorzej to wygląda.
Wilinho10
Posty: 132
Rejestracja: 25 maja 2010, o 12:23
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: Wilinho10 »

Który to już sezon z koleji ,że w Resovii dalej nie wiadomo kto jest w tej pierwszej szóstce a kto w rezerwie. Co mecz to inny skład. W takim razie jak oni mają się zgrać. Ja na miejscu Gruszki postawiłbym na trzon zespołu Bartman, Komenda, Hoag i ...Rousseaux. I cały czas bym ich tak zgrywał. Tylko co z tego jak Belg jest kontuzjowany i wciąż nie wiadomo czy wróci za tydzień,dwa czy za pół roku. Zawodnicy tacy jak Marechal, Buszek i Możdżonek traktują Resovie jako dogranie za dobre pieniądzę do emeryturki.

Patrząc na formę naszych środkowych chyba się nie pomylę ,że oddany do Będzina Dryja byłby na dzień dzisiejszy pierwszym wyborem. Krulicki z Marcinem zagrali razem tysiące krótkich a wczoraj to wyglądało tak jakby się pierwszy raz spotkali pod siatką. Jednakże wolę go plus Kosoka niż Możdzonka.

Bardzo ale to bardzo długa droga przed Resovią do poprawy gry. Ja wciąż wierzę ,że Bartman z Hoagiem wrócą na swój solidny poziom. Ale do tego trzeba lepszej atmosfery no i przede wszystkim zwycięstw.
RobertBaklarzan
Posty: 145
Rejestracja: 7 lut 2018, o 14:38
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: RobertBaklarzan »

A kiedyś w Resovii grali Grozer Schoeps Schmitt Kurek Akhrem Cernic Veres Kovacevic Jaeskhe Millar
PH3N-x
Posty: 765
Rejestracja: 6 lip 2011, o 16:03
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: PH3N-x »

RobertBaklarzan pisze:A kiedyś w Resovii grali Grozer Schoeps Schmitt Kurek Akhrem Cernic Veres Kovacevic Jaeskhe Millar
Akurat Cernic Veres Kovacevic to chyba szału wielkiego nie zrobili w Rzeszowie. Jaeskhe to w miarę porównywalny poziom do Hoaga. Atakujący faktycznie wyższy poziom niż obecni, choć Bartman się ładnie uzupełniam z Schoepsem i nieraz wygrywał rywalizację.
dyletant
Posty: 5087
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: dyletant »

Możdżonek, Buszek powinni grać w Olsztynie
Dziękuję za troskę, ale mamy lepszych.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1072
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: MWi »

Już nie przesadzajcie z tym Buszkiem. Nie jest to już killer, nigdy nie był ofensywnym graczem. Może być solidnym oparciem defensywy, ale raczej jako wchodzący rezerwowy. Podstawową parą miał być raczej Hoag-Marechal, a dołączy jeszcze Belg.

Myślę, że Buszek przydałby się w wielu drużynach, ale raczej nie jako wspierający ofensywnie atak w perspektywie całego sezonu. To już 32-letni zawodnik, po paskudnej kontuzji więzadeł w młodości, nawet w najlepszych lata nie mający porażającego zasięgu czy siły. Inna jego rola.

Inna sprawa to Możdżonek, którego w tak słabej formie to chyba nie widziałem nigdy - bardzo wolny na bloku. Taaaaki Eeeent z Właaadcy Pierścieeeni.

Największym problemem Resovii nie są jednak ani Buszek, ani Możdżonek, którzy winni być li tylko rezerwowymi.

Nie ma koncepcji gry, zawodnicy boją się reakcji kibiców, są sfrustrowani, pretensje Gruszki w stronę zawodników nie pomagają. Drużyna samospełniającej się przepowiedni - "pewnie znowu dadzą ciała". Zwycięstwa przyjmowane są co najwyżej z ulgą, porażki z ironicznym uśmiechem. Gra na negatywnych emocjach przez miesiące to nie jest dobry pomysł.

A dlaczego tak się dzieje? Bo oczekiwania w stosunku drużyny są bardzo duże, jednocześnie potencjał składu jest taki sobie. Komenda to na razie wciąż przeciętny rezerwowy, Shoji = absolutna pomyłka, Bartmanowi daleko do Hadravy czy Petkovicia, popełnia też znacznie więcej błędów niż Konarski czy Kaczmarek, Schulz ma ewidentnie problemy niekoniecznie czysto sportowe, środek Resovii wolny i bardzo defensywny, Marechal nigdy nie był wybitny - obecnie defensywny przeciętniak. Jedynie Hoag i Perry to zawodnicy w tym momencie na duże granie przez cały sezon, ale to mało, za mało.

Oczywiście można z tej drużyny wydobyć znacznie więcej, spokojnie medal. Ale patrząc jedynie na potencjał sportowy (lepsze na papierze są Zaksa, JW, Skra, PW, chyba Zawiercie, może Olsztyn) , to Resovia musiałaby zostać jednak "czarnym koniem", a taką drużyną staja się zespoły bez narzuconej ogromnej presji, grające na luzie.
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: Lucarelli »

Gra Resovia w środę z Bydzią uu siebie czy nie? Bo na Pluslidze jest to pokazane, ale czytałem wywiad z Komendą, w którym twierdzi on ze następny mecz grają z Lubinem.
mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: mmb »

Lucarelli pisze:Gra Resovia w środę z Bydzią uu siebie czy nie? Bo na Pluslidze jest to pokazane, ale czytałem wywiad z Komendą, w którym twierdzi on ze następny mecz grają z Lubinem.
To jakiś dziwny ten wywiad :P

http://www.plusliga.pl/news/id/40663.html
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: Lucarelli »

mmb pisze:
Lucarelli pisze:Gra Resovia w środę z Bydzią uu siebie czy nie? Bo na Pluslidze jest to pokazane, ale czytałem wywiad z Komendą, w którym twierdzi on ze następny mecz grają z Lubinem.
To jakiś dziwny ten wywiad :P

http://www.plusliga.pl/news/id/40663.html
Lol na sportowych faktach był błąd ale widzę, że teraz zamienili Lubin na Bydgoszcz, to był redagowany artykuł z jego wypowiedzią, musiała to być wstawka autora.
Kiepski
Posty: 790
Rejestracja: 27 kwie 2016, o 12:35
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: Kiepski »

Dla mnie z obecnego składu to jedynie widziałbym Komendę, Hoaga, Perrego i ew. Lemański. Reszta to w tej chwili grupa zawodników, która niczego nie gwarantuje, chyba że walkę o utrzymanie. Gruszka na trenera w takim klubie jak Resovia, gdzie jest duża presja także nie jest dobrym pomysłem. Jeszcze ma za małe doświadczenie, chociaż jego jako trenera nie skreślam w przyszłości. Błędy powielane od kilku sezonów, z tym że działacze nie wyciągają żadnych wniosków.
panoptico
Posty: 144
Rejestracja: 14 paź 2019, o 12:03
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: panoptico »

Kiepski pisze:Dla mnie z obecnego składu to jedynie widziałbym Komendę, Hoaga, Perrego i ew. Lemański. Reszta to w tej chwili grupa zawodników, która niczego nie gwarantuje, chyba że walkę o utrzymanie. Gruszka na trenera w takim klubie jak Resovia, gdzie jest duża presja także nie jest dobrym pomysłem. Jeszcze ma za małe doświadczenie, chociaż jego jako trenera nie skreślam w przyszłości. Błędy powielane od kilku sezonów, z tym że działacze nie wyciągają żadnych wniosków.
Z tego co widać, dzieje się to samo co rok temu. Przed tym sezonem także Resovia była typowana jako jeden z kandydatów do medali a transfery częściej były chwalone niż krytykowane. Teraz się okazuje, że według kibiców, jedynie 4 zawodników nadaje się do tej drużyny...

Opinie takie jak te wyżej są mocno przesadzone. To, że pozostali zawodnicy potrafią grać to nie ma wątpliwości. Taki Kosok to od paru lat jeden z najlepszych blokujących ligi. Bartman to też kawał zawodnika, podobnie jak paru innych graczy.
Coś się dzieje bardzo złego w Resovii, że zawodnicy tam nie grają na miarę swojego potencjału. Przykłady można mnożyć, choćby taki Szerszeń jest najlepszym dowodem na to, że opuszczenie Rzeszowa przynosi same korzyści sportowe.

Takie Katowice czy Gdańsk, mając personalnie znacznie słabsze drużyny, grają o klasę lepiej od Resovii. Problem Resovii nie leży w jakości graczy, a we wszystkim pozostałym.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: jaet »

MWi pisze:Już nie przesadzajcie z tym Buszkiem. Nie jest to już killer, nigdy nie był ofensywnym graczem. Może być solidnym oparciem defensywy, ale raczej jako wchodzący rezerwowy. Podstawową parą miał być raczej Hoag-Marechal, a dołączy jeszcze Belg.

Myślę, że Buszek przydałby się w wielu drużynach, ale raczej nie jako wspierający ofensywnie atak w perspektywie całego sezonu. To już 32-letni zawodnik, po paskudnej kontuzji więzadeł w młodości, nawet w najlepszych lata nie mający porażającego zasięgu czy siły. Inna jego rola.

Inna sprawa to Możdżonek, którego w tak słabej formie to chyba nie widziałem nigdy - bardzo wolny na bloku. Taaaaki Eeeent z Właaadcy Pierścieeeni.

Największym problemem Resovii nie są jednak ani Buszek, ani Możdżonek, którzy winni być li tylko rezerwowymi.

Nie ma koncepcji gry, zawodnicy boją się reakcji kibiców, są sfrustrowani, pretensje Gruszki w stronę zawodników nie pomagają. Drużyna samospełniającej się przepowiedni - "pewnie znowu dadzą ciała". Zwycięstwa przyjmowane są co najwyżej z ulgą, porażki z ironicznym uśmiechem. Gra na negatywnych emocjach przez miesiące to nie jest dobry pomysł.

A dlaczego tak się dzieje? Bo oczekiwania w stosunku drużyny są bardzo duże, jednocześnie potencjał składu jest taki sobie. Komenda to na razie wciąż przeciętny rezerwowy, Shoji = absolutna pomyłka, Bartmanowi daleko do Hadravy czy Petkovicia, popełnia też znacznie więcej błędów niż Konarski czy Kaczmarek, Schulz ma ewidentnie problemy niekoniecznie czysto sportowe, środek Resovii wolny i bardzo defensywny, Marechal nigdy nie był wybitny - obecnie defensywny przeciętniak. Jedynie Hoag i Perry to zawodnicy w tym momencie na duże granie przez cały sezon, ale to mało, za mało.

Oczywiście można z tej drużyny wydobyć znacznie więcej, spokojnie medal. Ale patrząc jedynie na potencjał sportowy (lepsze na papierze są Zaksa, JW, Skra, PW, chyba Zawiercie, może Olsztyn) , to Resovia musiałaby zostać jednak "czarnym koniem", a taką drużyną staja się zespoły bez narzuconej ogromnej presji, grające na luzie.
No ale ktoś takich, a nie innych zawodników zatrudnia. W Resovii zawsze była, jest i będzie presja wyniku i kontraktując chłopaków trzeba to mieć na uwadze. Jaki sens podpisywać przyjmujących w takim zestawieniu personalnym? 4 przeciętniaków, z których żaden nie zrobi różnicy, jak będzie taka potrzeba. I właściwie każdą pozycję można w ten sposób oceniać. Spęd grajków, z których kilku może i z nazwiskiem, ale za to dawno po swoim "prime", od których wymaga się gry pod napięciem i na poziomie, na którym oni już zwyczajnie nie zagrają. Zamiast zaryzykować i sprowadzić za duże pieniądze 2 siatkarzy, wokół których można budować zespół i oczekiwania, nawet ryzykując ew. brak odpowiedniego zastępstwa w razie kontuzji - tak jak kiedyś Groozera, Achrema czy później Kurka, Góral kupuje hurtowo zgrane talie kart i liczy na cud.
Ja tej filozofii nie rozumiem. Jak to się dzieje, że taki Seyed trafia do Olsztyna, a w Rzeszowie na środku potyka się o własne nogi Krulicki :o ?
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5928
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: weary_skier »

Nie da się uciec od spadku poziomu obu równych szóstek.
Kiedyś rywalizowali (albo w założeniu mieli rywalizować) Shoeps z Kurkiem lub Ivović z Rossardem. Teraz za to mamy Krulcikiego z Możdżonkiem i Hoaga z Rousseaux.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: jaet »

weary_skier pisze:Nie da się uciec od spadku poziomu obu równych szóstek.
Kiedyś rywalizowali (albo w założeniu mieli rywalizować) Shoeps z Kurkiem lub Ivović z Rossardem. Teraz za to mamy Krulcikiego z Możdżonkiem i Hoaga z Rousseaux.
O tym właśnie mówię. Skoro nie da się uciec od spadku poziomu dwóch równych szóstek, to porzućmy koncepcję dwóch równych szóstek i zaryzykujmy, szczególnie w sezonie bez pucharów.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Wielunianin
Posty: 7
Rejestracja: 24 kwie 2017, o 13:58
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: Wielunianin »

Ja nie rozumiem sciągnięca Shoji'ego, skoro w ostatnich klubach grał tylko po jednym sezonie, ostatnio stabilnie w grał w Berlinie, a w (chyba) ostatnim klubie wygryzł go rezerwowy, ale widocznie koncepcja przynajmniej jednego zawdonika z USA musi się zgadzać.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: aezakmi »

A ja stanę w obronie Shojiego jeśli chodzi o poprzedni sezon.
Wygrana z Sadą Cruzeiro oraz wygrane w drugiej części sezonu ze Skrą Bełchatów, Zaksą Kędzierzyn-Koźle
i Jastrzębskim Węglem były pod wodzą Kawiki Shoji. A teraz prześledźcie sobie na pluslidze, ile na boisku przez pierwsze 9 kolejek przebywał Shoji - on praktycznie nie grał, bo Kowal stawiał na beznadziejnego Redwitza. A po odejściu Kowala, Cretu na początku sporo mieszał z Kozubem - kuriozalny to był transfer. To nie wina Amerykanina, że nie chciano mu zaufać, tylko trenerów tego klubu: Kowala i Cretu, choć ten drugi w końcu mu zaufał i dzięki temu niewiele zabrakło, a Resovia weszłaby do playoffów. Sprowadzili Shojiego w miejsce Kędzierskiego i popełnili błąd, że mu nie zaufali. Taka jest prawda. Obecny sezon, to już zupełnie inna historia, ale ten poprzedni, to Shoji był jednym z tych, któremu się chciało i który coś grał, wnosił jakieś pozytywy.

Zobaczymy, jak to dalej w obecnym sezonie będzie się toczyć, bo Komenda też nie błyszczy. Tylko tak na dobrą sprawę, to tam w tej chwili nikt nie błyszczy, wszyscy grają słabo więc może być jeszcze gorzej niż w roku ubiegłym. Cretu ogarnął w końcu ten burdel, to go pogoniono więc wszystko zaczęło się od nowa.
Ostatnio zmieniony 5 lis 2019, o 18:44 przez aezakmi, łącznie zmieniany 5 razy.
panoptico
Posty: 144
Rejestracja: 14 paź 2019, o 12:03
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: panoptico »

weary_skier pisze:Nie da się uciec od spadku poziomu obu równych szóstek.
Kiedyś rywalizowali (albo w założeniu mieli rywalizować) Shoeps z Kurkiem lub Ivović z Rossardem. Teraz za to mamy Krulcikiego z Możdżonkiem i Hoaga z Rousseaux.
Ale to się tyczy nie tylko Resovii, ale i w zasadzie całej czołówki ligowej, poza Warszawą, która jest obecnie dużo silniejsza niż za czasów Politechniki. Aktualnie Resovia ma jak na Plusligę całkiem niezłe nazwiska, ale ci zawodnicy nie grają na swoim poziomie. To jest problem.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: jaet »

panoptico pisze:
weary_skier pisze:Nie da się uciec od spadku poziomu obu równych szóstek.
Kiedyś rywalizowali (albo w założeniu mieli rywalizować) Shoeps z Kurkiem lub Ivović z Rossardem. Teraz za to mamy Krulcikiego z Możdżonkiem i Hoaga z Rousseaux.
Ale to się tyczy nie tylko Resovii, ale i w zasadzie całej czołówki ligowej, poza Warszawą, która jest obecnie dużo silniejsza niż za czasów Politechniki. Aktualnie Resovia ma jak na Plusligę całkiem niezłe nazwiska, ale ci zawodnicy nie grają na swoim poziomie. To jest problem.
Poważnie? To w czym Marechal, Rousseaux czy Buszek górują dzisiaj nad przyjmujący typu Szymura, Fayazi, Schott, Andringa, Ferreira, Halaba, Żaliński, Waliński, Włodarczyk i wielu innych? I nie mam tu na myśli aktualnej formy, tylko ogólnych możliwości. Ja poza ilością zawodników w składzie nie widzę żadnej przewagi budżetu Resovii nad klubami drugiego szeregu PLSu. I tego fenomenu od pewnego czasu zrozumieć nie mogę.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
TommyLeeJones
Posty: 1672
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: TommyLeeJones »

Co do zasady zgadzam się z @aezakmi w ocenie Shoji'ego. Na dodatek konsekwentnie pomija się jego zagrywkę. Wiem, że to nie jest najważniejszy element u sypacza ale jednak ma regularny, poważny serwis z wyskoku i to atut, przy którym Resovia zdobywa punkty. W obecnej sytuacji nie można na to wybrzydzać.

Można analizować wszystkie personalia w Rzeszowie ale gołym okiem widać, że problem jest większy. To nie jest normalne, że przychodzą tam zawodnicy po dobrych sezonach, przestają grać, odchodzą i od razu odżywają.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: jaet »

A dla mnie jest to normalne, bo przychodzą tam zawodnicy na rzeszowskie warunki przeciętni, którzy nie radzą sobie z miejscową presją i którym koncepcja dwóch równych szóstej dodatkowo nie służy, bo 2-3 błędy skutkują ławką i nie ma miejsca na żadną stabilizację ani margines.
A jak już chciano w Rzeszowie budować standardowo, to powinni postawić obok Komendy na Muzaja, Szymurę i Hubera z Szałachą. Wtedy widziałbym przynajmniej w tym wszystkim jakiś pomysł.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
reeman
Posty: 1999
Rejestracja: 21 cze 2014, o 12:22
Płeć: M
Lokalizacja: rzeszów

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: reeman »

W Rzeszowie panuje koncepcja, że wymieniamy najsilniejsze ogniwa, w przeciwieństwie do wszystkich klubów, wynik mamy równia pochyła trwa od kilku sezonów.
PH3N-x
Posty: 765
Rejestracja: 6 lip 2011, o 16:03
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: PH3N-x »

jaet pisze: A jak już chciano w Rzeszowie budować standardowo, to powinni postawić obok Komendy na Muzaja, Szymurę i Hubera z Szałachą. Wtedy widziałbym przynajmniej w tym wszystkim jakiś pomysł.
Chętnie bym taki skład zobaczył. Nawet by pasowało pod niedawną koncepcję Górala by stawiać na Polaków.
kibic_siatki
Posty: 2596
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: kibic_siatki »

Problemem Resovii nie jest stawianie na zgranych zawodników tylko brak lidera lub liderów jakimi byli: Achrem, Grozer, czy nawet w ostatnim sezonie Rossard. Takim liderem na pewno nie byłby Muzaj, który potrafi grać dobrze, jak zespołowi też dobrze idzie, ale jak trzeba odrabiać kilku punktowe straty to jego zwykle nie ma. ;)
Inna sprawa z trenerami: po fatalnym początku poprzedniego sezonu wzięli dobrego trenera Cretu. Niewiele brakowało, a awansowałby do playoffów, ale lepiej było go zwolnić i postawić na Gruszkę, który do tej pory trenował słabe lub średnie kluby. Co mamy teraz? Po 3 meczach jest 0:3, przy rywalach średnich lub słabych. Rok temu było 0:7, przy pierwszych 5 meczach Kowala.
Tylko niech nikt nie mówi, że główny sponsor nie wtrąca się do budowania składu i trenowania. :<
mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2019/2020

Post autor: mmb »

Chcieć się odbudować i brać na prezesa żółtodzioba, a na trenera niewiele bardziej doświadczonego - to właśnie te rzeszowskie klimaty.. Ktoś tam jeszcze ogarnia cokolwiek czy polskim zwyczajem "jakoś to będzie"? :D
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”