Verva Warszawa Orlen Paliwa 2020/2021

[przemik]

Ciekawe co w tej sytuacji z umowami zawodników... no i z tymi dopiero co przedluzonymi czy zawartymi od nowa ?
Wrona , Petko czy Blankenau ?

[Murilo0]

Nie śpieszmy się z tym pogrzebem Warszawy, już nie raz wychodzili z tarapatów. Jeśli faktycznie pogłoski z ukraińskim oligarchą są prawdziwe, nie skreślałbym Warszawy. Ten brakujący milion euro to nie jest jakaś wygórowana kwota.

[Aquino]

To nawet lepiej, że nie będzie Orlenu, który jednak wolał wydawać hajs na Kubicę czy Pawła Fajdka niż na siatkówkę. Ten Ukrainiec jeszcze pokaże czym są prawdziwe transfery.

[Murilo0]

To nawet lepiej, że nie będzie Orlenu, który jednak wolał wydawać hajs na Kubicę czy Pawła Fajdka niż na siatkówkę. Ten Ukrainiec jeszcze pokaże czym są prawdziwe transfery.

Myślę, że jest realna szansa na to. Nie oszukujmy się, kilka milionów euro to dla ukraińskiego oligarchy drobne, a w siatkówce to duże pieniądze.

[drukjul]

Nie śpieszmy się z tym pogrzebem Warszawy, już nie raz wychodzili z tarapatów. Jeśli faktycznie pogłoski z ukraińskim oligarchą są prawdziwe, nie skreślałbym Warszawy. Ten brakujący milion euro to nie jest jakaś wygórowana kwota.

Dla niego nie jest wygórowana, ale pytanie po co miałby ładować w klub takie pieniądze, zresztą trudno powiedzieć na jakiej zasadzie jeżeli chodzi o stosunek prawny umowy i w jaki sposób powiązanego z działalnością biznesową takiego sponsora, skoro ten jak na razie nie prowadzi w Polsce nawet działalności gospodarczej?

Plan, że mógłby być to dla niego samego "sposób na budowanie relacji z polskimi przedsiębiorcami", czy tym bardziej politykami wydaje mi szczerze mówiąc coraz bardziej wątpliwy, po tym jak przyjrzałem się aktywności tego ukraińskiego oligarchy bliżej, bo przyznam że wcześniej go w ogóle nie znałem. Oj, to nie jest na pewno żaden Petro Poroszenko - też miliarder i były prezydent Ukrainy latach 2014-19, czy też Hryhorij Surkis, inny ukraiński oligarcha który załatwił nam w UEFA dekadę temu wraz z Ukrainą organizację ME 2012 w piłce nożnej, tylko człowiek pewnie nawet z podobnymi podobnymi pieniędzmi co wymieniona dwójka, ale jednak całkiem innej klasy. https://www.youtube.com/watch?v=cGQkrwObreQ

Jeszcze jedna ciekawostka na jego temat jest jeszcze taka, że oprócz szefowania federacji podnoszenia ciężarów został niedawno wiceprezesem ukraińskiej federacji siatkówki, a nawet uściślając "1-wiceprezydentem" więc jest teraz na Ukrainie w siatkówce można powiedzieć że odpowiednikiem Ryszarda Czarneckiego.

Pomysł, że wiceprezydent federacji siatkówki w innym kraju, zamiast starać się rozwijać się ten sport u siebie, kupuje nasz profesjonalny klub siatkarski i traci na niego rokrocznie furę pieniędzy, nie mając innych korzyści oprócz "budowanie relacji z polskimi przedsiębiorcami" jest jak mi się wydaje od początku pod opiekuńczymi skrzydłami absurdu. Zatem przyznam się, że jakoś nie wierzę w to zupełnie iż ułatwi to w jakikolwiek sposób panu Heresze wejście na warszawskie tak towarzysko-biznesowe, czy tym bardziej na polityczne salony, ale nie wykluczam że się mylę i że się na tym nie znam.

[jaet]

Zakładam, że ktoś taki scenariusz od pewnego czasu brał pod uwagę i jest na tę ewentualność zabezpieczony. Jeżeli nie, to mamy do czynienia z abstrakcją większą niż swego czasu sponsor widmo w Szczecinie. Bo w Wa-wie żywy sponsor był. Wkrótce się dowiemy jakie to fikołki proponuje nam wszystkim Jasiński.

[drukjul]

Zakładam, że ktoś taki scenariusz od pewnego czasu brał pod uwagę i jest na tę ewentualność zabezpieczony. Jeżeli nie, to mamy do czynienia z abstrakcją większą niż swego czasu sponsor widmo w Szczecinie. Bo w Wa-wie żywy sponsor był. Wkrótce się dowiemy jakie to fikołki proponuje nam wszystkim Jasiński.

Scenariusz bazowy pana Jasińskiego to był raczej taki, że przeciągnie rozmowy z Leonem i Kubiakiem - którzy od kilku już miesięcy byli wyraźnie preferowani i faworyzowani przez Orlen jako potencjalni nowi właściciele klubu jak długo się tylko da, a przynajmniej do końca maja. Natomiast w czerwcu, lipcu, lub sierpniu, w każdym razie jeszcze przed początkiem nowego sezonu ligowego - kiedy Orlen nie będzie już mógł się wycofać z zobowiązywań umowy sponsorskiej obejmujących też rozgrywki 2021/22 sprzeda klub Heresze. A wtedy on będzie miał swoje trochę większe pieniądze - niż wtedy gdyby zdecydował się na sprzedaż klubu w ręce Leona i Kubiaka, a Hereha - klub siatkarski z umową sponsorską z Orlenem/Vervą obowiązującą jeszcze przez rok, oraz jeszcze dodatkowo to wejście na biznesowo-polityczne salony, na którym mu ponoć najbardziej zależy - ponieważ jako nowy właściciel klubu siatkarskiego z Warszawy zacząłby wtedy w Polsce od samego początku robić oficjalnie interesy z największą polską firmą państwową i byłby oficjalnie jej biznesowym partnerem - przynajmniej w sporcie.

A teraz Orlen wycofując się z umowy sponsorskiej nie tylko zabiera z klubu swoje pieniądze, ale także komunikuje wszem i wobec, że nie chce wchodzić w żadne relacje biznesowe z panem Herehą i jest on na naszych salonach, zwłaszcza - nie ukrywajmy - tych politycznych, kimś w rodzaju persona non grata. I to może być niestety dla tych planów przejęcia klubu przez Herehę większy cios, niż teraz sama konieczność wyłożenia dodatkowych ponad 4 milionów przez ukraińskiego oligarchę.

Mi też się więc wydaje że jest całkiem możliwe, że w tej sytuacji ukraiński oligarcha wycofa się z wcześniejszych planów przejęcia klubu i zostawi pana Jasińskiego - który oczywiście jako drobny przedsiębiorca nie będzie w stanie dalej sam finansować profesjonalnego klubu siatkarskiego w Pluslidze na lodzie i z długami. Duże prawdopodobieństwo podobnego scenariusza, jak można przeczytać w podlinkowanym kilka postów wyżej w tym wątku artykule, który ukazał się dziś w "Pulsie Biznesu" sugeruje też jego autor.

[bryt.bryt]

W całej tej sytuacji jest jeden element pozytywny. Kapitan drużyny aktywnie i wesoło udziela się na Instagramie. Może wie, że będzie dobrze?

[drukjul]

W kwestii przyszłości klubu z Warszawy zastrzyk optymizmu od AA. Co prawda to na razie tylko jedna dawka...

"Obecnie czekam na drugą dawkę szczepienia, a po niej mogę od razu wybrać się do Polski, aby rozpocząć przygotowania do sezonu. Na szczęście technika umożliwia mi komunikowanie się z klubem online, tak jak my teraz. I tak jak powiedziałem wcześniej, czekam na dobre wieści z Warszawy. Wiem, że pojawiają się różne plotki, ale ja zamykam buzię na kłódkę, bo wiem jaka jest prawda. Czekam cierpliwie i życzę sobie, aby to były pozytywne wieści. W międzyczasie udało się zbudować zespół na miarę moich możliwości, bez wydawania kosmicznych pieniędzy. A trzeba podkreślić, że nasz zespół został zbudowany tak naprawdę miesiąc temu, podczas gdy inne drużyny skompletowały zawodników już w styczniu. Obecnie okienko transferowe jest zamknięte. Będziemy zatem pracować z tymi, którzy są. Wiemy, że sytuacja z siatkówką w Warszawie jest teraz skomplikowana i życzę sobie, aby w tym roku było spokojniej. Poprzedni sezon był trudny i tak naprawdę od listopada wciąż nie znamy oficjalnego stanowiska dotyczącego przyszłości klubu. Jak widać nie jest łatwo. Ja staram się robić swoje, uspokajać każdego. Rozmawiam z moimi zawodnikami, członkami sztabu, ludźmi z klubu. Robię co w mojej mocy. Na szczęście łączenia online ułatwiają nam kontakt"

https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... grzyskami/

[drukjul]

https://www.pb.pl/ukrainski-oligarcha-i ... ke-1119026

Ha, jednak prezes Jasiński dopiął swego i udało mu się sprzedać akcje klubu ukraińskiemu oligarchowi. Właściwie to nawet nie bezpośrednio, tylko jak twierdzi "PB" współpracującej z nim polskiej firmie Plast-Box, która zajmuje się produkcją plastikowych opakowań i wiader i ma fabrykę na Ukrainie, dostarczając również te swoje produkty do największej ukraińskiej sieci supermarketów budowlanych Epicentr, których Herecha jest właścicielem. O tym że taki scenariusz zmiany właścicielskiej też jest teoretycznie możliwy - choć może być biznesowo trudniejszy do przeprowadzenia - kilka dni temu również dyskutowaliśmy, choć że będzie to akurat producent plastikowych wiader i opakowań raczej trudno się było spodziewać.

A w tym drugim wypadku - wejścia w rolę sponsora, to nie będzie wcale takie banalnie proste, choćby z tego powodu, że choć środków - również nie wątpię że ukraińskiemu miliarderowi nie brakuje, to jednocześnie jest faktem że nie prowadzi on na razie na terenie RP żadnej działalności gospodarczej. A w końcu we wspomnianych przykładach i tak stosunkowo nielicznych klubów które mają Pluslidze mocnych sponsorów prywatnych (bo siłą choćby Polic, Skry, ZAKS-y i czy JW jest akurat raczej właśnie to że finansują je wielkie spółki państwowe i to stabilnie przez wiele lat) jak Resovia czy Zawiercie, to jednak nie wcale "pasjonaci siatkówki" łożą na ten sport bezpośrednio, tylko najwyżej ich firmy, gdzie owi pasjonaci są znaczącymi udziałowcami i mają coś do powiedzenia. A to jednak zasadnicza różnica. Firma która zawiera z klubem sportowym umowę o sponsoringu też ma bowiem jak wiemy swoje ekonomiczne korzyści - ma prawo ująć te wydatki w kosztach firmy jak i odliczyć od nich podatek VAT. A tutaj - jeżeli sam nowy sponsor nie prowadzi w naszym kraju żadnej działalności gospodarczej zostają rozliczania wydatków klubu sportowego praktycznie tylko żywą gotówką. No chyba żeby pan Hereha skłonił jakieś polskie firmy, które z nim handlują i dostarczają swoje towary na przykład do jego największej na Ukrainie sieci supermarketów budowlanych, lub też dostarczają maszyny, albo też wyroby hutniczo-metalowe dla jego przedsiębiorstw (a z tego co wiem jedna z polskich firm z tej branży rzeczywiście realizowała już jakiś czas temu spory kontrakt na wykonanie i dostarczenie elementów silosów zbożowych dla firm należących do tego oligarchy na niemałą sumę 40 milionów Euro) do wejścia niejako w jego imieniu w rolę takiego sponsora. Ale to już by było nieco bardziej skomplikowane.

Jak podkreśla "PB" sfinalizowanie transakcji oznacza, że Orlen do sponsorowania klubu już na pewno nie wróci. Verva Warszawa przechodzi więc do historii i ciekawe jak teraz będzie się nazywał stołeczny klub? Plast-Box Warszawa, Herecha Warszawa, Tworzywo Sztuczne Warszawa?

[aston03]

https://www.pb.pl/ukrainski-oligarcha-i ... ke-1119026

Ha, jednak prezes Jasiński dopiął swego i udało mu się sprzedać akcje klubu ukraińskiemu oligarchowi. Właściwie to nawet nie bezpośrednio, tylko jak twierdzi "PB" współpracującej z nim polskiej firmie Plast-Box, która zajmuje się produkcją plastikowych opakowań i wiader i ma fabrykę na Ukrainie, dostarczając również te swoje produkty do największej ukraińskiej sieci supermarketów budowlanych Epicentr, których Herecha jest właścicielem. O tym że taki scenariusz zmiany właścicielskiej też jest teoretycznie możliwy - choć może być biznesowo trudniejszy do przeprowadzenia - kilka dni temu również dyskutowaliśmy, choć że będzie to akurat producent plastikowych wiader i opakowań raczej trudno się było spodziewać.

A w tym drugim wypadku - wejścia w rolę sponsora, to nie będzie wcale takie banalnie proste, choćby z tego powodu, że choć środków - również nie wątpię że ukraińskiemu miliarderowi nie brakuje, to jednocześnie jest faktem że nie prowadzi on na razie na terenie RP żadnej działalności gospodarczej. A w końcu we wspomnianych przykładach i tak stosunkowo nielicznych klubów które mają Pluslidze mocnych sponsorów prywatnych (bo siłą choćby Polic, Skry, ZAKS-y i czy JW jest akurat raczej właśnie to że finansują je wielkie spółki państwowe i to stabilnie przez wiele lat) jak Resovia czy Zawiercie, to jednak nie wcale "pasjonaci siatkówki" łożą na ten sport bezpośrednio, tylko najwyżej ich firmy, gdzie owi pasjonaci są znaczącymi udziałowcami i mają coś do powiedzenia. A to jednak zasadnicza różnica. Firma która zawiera z klubem sportowym umowę o sponsoringu też ma bowiem jak wiemy swoje ekonomiczne korzyści - ma prawo ująć te wydatki w kosztach firmy jak i odliczyć od nich podatek VAT. A tutaj - jeżeli sam nowy sponsor nie prowadzi w naszym kraju żadnej działalności gospodarczej zostają rozliczania wydatków klubu sportowego praktycznie tylko żywą gotówką. No chyba żeby pan Hereha skłonił jakieś polskie firmy, które z nim handlują i dostarczają swoje towary na przykład do jego największej na Ukrainie sieci supermarketów budowlanych, lub też dostarczają maszyny, albo też wyroby hutniczo-metalowe dla jego przedsiębiorstw (a z tego co wiem jedna z polskich firm z tej branży rzeczywiście realizowała już jakiś czas temu spory kontrakt na wykonanie i dostarczenie elementów silosów zbożowych dla firm należących do tego oligarchy na niemałą sumę 40 milionów Euro) do wejścia niejako w jego imieniu w rolę takiego sponsora. Ale to już by było nieco bardziej skomplikowane.

Jak podkreśla "PB" sfinalizowanie transakcji oznacza, że Orlen do sponsorowania klubu już na pewno nie wróci. Verva Warszawa przechodzi więc do historii i ciekawe jak teraz będzie się nazywał stołeczny klub? Plast-Box Warszawa, Herecha Warszawa, Tworzywo Sztuczne Warszawa?

Zakupił klub bo potrzebuje plastikowych wiaderek czy kupił wiaderka bo potrzebuje klubu?

[Aquino]

Akurat w tej sytuacji byłem spokojny o przyszłość klubu. To nawet dobrze, bo Orlen skąpił na siatkówkę a Ukrainiec może chcieć pokazać się z mocnej strony.

[bryt.bryt]

Jakiś sens tej transakcji dla Ukraińca musi być. Tylko nie wiem, jaki.

[kamil1999]

Jakiś sens tej transakcji dla Ukraińca musi być. Tylko nie wiem, jaki.

Może czysto sentymentalny sens. Wspiera podobno siatkówkę na Ukrainie a zatem jest pewnie fanem tego sportu. Ma pieniądze, więc może się pobawić.
Taki sponsor i tak lepszy niż SSP, które nigdy nie wiadomo kiedy cofną finansowanie.

"Tworzywo Sztuczne Warszawa" brzmi genialnie;)

[drukjul]

Jakiś sens tej transakcji dla Ukraińca musi być. Tylko nie wiem, jaki.

Może czysto sentymentalny sens. Wspiera podobno siatkówkę na Ukrainie a zatem jest pewnie fanem tego sportu. Ma pieniądze, więc może się pobawić.
Taki sponsor i tak lepszy niż SSP, które nigdy nie wiadomo kiedy cofną finansowanie.

"Tworzywo Sztuczne Warszawa" brzmi genialnie;)

Pasjonatem siatkówki to pan Herecha został akurat został od niedawna - dopiero w ubiegłym roku dał się wybrać "I-wiceprezesem ukraińskiej federacji siatkówki", podczas gdy prezesem federacji podnoszenia ciężarów Ukrainy jest już prawie dekadę, a i funkcję jednego z wiceprezesów ukraińskiej federacji piłki nożnej pełni znacznie dłużej, bo już z dwa, lub też trzy lata.

Ukraińscy oligarchowie - niezależnie interesują się sportem, czy nie - z reguły posiadają przynajmniej jeden klub piłkarski, oraz przynajmniej jeden kanał telewizyjny, bo jedno i drugie w społeczeństwie ukraińskim cięgle najlepiej podkreśla ich oligarchiczny status materialny, społeczny i polityczny, jak nie przymierzając w dawnych wiekach wojska prywatne na dworach królewiąt kresowych.

Co do planów związanych z siatkówką na Ukrainie, to pan Herecha obiecał tamtejszemu związkowi, że pomoże zorganizować, czy raczej współorganizować (bo jak wiemy CEV od paru lat dość konsekwentnie współorganizację takich imprez powierza kilku krajom) na Ukrainie następne ME mężczyzn w 2023 roku. W prezydium ukraińskiego związku siatkówki zasiada też pan Oleg Baran, właściciel, prezes i główny sponsor klubu Barkom-Każany Lwów, który miałby występować w Pluslidze od sezonu 2022/23.

[miro1905]

Plastbox Warszawa Trochę śmieszne, ale patrząc na niektóre nazwy klubów żużlowych bardzo dobra nazwa.

[drukjul]

"Tworzywo Sztuczne Warszawa" brzmi genialnie;)

Plastbox Warszawa Trochę śmieszne, ale patrząc na niektóre nazwy klubów żużlowych bardzo dobra nazwa.

Ale skoro było Verva Warszawa Orlen Paliwa, to może jednak krakowskim targiem nie już będzie "Plast-Box Warszawa Tworzywo Sztuczne"?

Czteroczłonowa nazwa od razu brzmi jakby nobliwiej, i łatwiej ją będzie skandować. No i ten znaczący dywiz w nazwie to takie niedomówienie - odsyła wtedy do prawdziwego nowego dobrodzieja klubu.

[bryt.bryt]

Można odnieść sukces jako Tworzywo Sztuczne.
Poszlaka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tworzywo_Sztuczne

[Aquino]

Można odnieść sukces jako Tworzywo Sztuczne.
Poszlaka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tworzywo_Sztuczne

Co roku są takie podśmiechujki z Warszawy, że to sztuczny twór i wgl hehe ale potem jest płacz i zdziwienie, czemu Resovia z tradycjami ląduje po raz kolejny po za strefą medalową albo Skra po świetnych transferach znowu jest niżej od ,,tworzywa sztucznego”.

[drukjul]

Można odnieść sukces jako Tworzywo Sztuczne.

Jeżeli pod tym szyldem będą grać w koszulkach z napisem "Zielona Warszawa" to na pewno. Kolor również ma znaczenie.

[jaet]

Można odnieść sukces jako Tworzywo Sztuczne.
Poszlaka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tworzywo_Sztuczne

A to nie miałbym akurat nic przeciwko, bo "Radar" to świetna płyta

[bryt.bryt]

Można odnieść sukces jako Tworzywo Sztuczne.
Poszlaka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tworzywo_Sztuczne

Co roku są takie podśmiechujki z Warszawy, że to sztuczny twór i wgl hehe ale potem jest płacz i zdziwienie, czemu Resovia z tradycjami ląduje po raz kolejny po za strefą medalową albo Skra po świetnych transferach znowu jest niżej od ,,tworzywa sztucznego”.

Ja sobie żartuję, ale równocześnie nie mam problemu z nazwami. Prawdę mówiąc Tworzywa Sztuczne miałyby więcej sensu, niż np. Jastrzębski Węgiel czy ZAKSA.

[przemik]

https://vervawarszawa.pl/komunikat-10-0 ... MkUGZISwG0

[drukjul]

Można odnieść sukces jako Tworzywo Sztuczne.
Poszlaka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tworzywo_Sztuczne

Co roku są takie podśmiechujki z Warszawy, że to sztuczny twór i wgl hehe ale potem jest płacz i zdziwienie, czemu Resovia z tradycjami ląduje po raz kolejny po za strefą medalową albo Skra po świetnych transferach znowu jest niżej od ,,tworzywa sztucznego”.

Ja sobie żartuję, ale równocześnie nie mam problemu z nazwami. Prawdę mówiąc Tworzywa Sztuczne miałyby więcej sensu, niż np. Jastrzębski Węgiel czy ZAKSA.

Nie ma sensu, ale trzeba przyznać że byłaby akurat wyjątkowo adekwatna do sytuacji, w której polska firma produkująca opakowania plastikowe i takież wiadra najwyraźniej zgadała się z ukraińskim miliarderem na taki jednak dość dziwny deal, że minimum za zagwarantowanie ciągłości produkcji i sprzedaży w należących do niego supermarketach budowlanych na Ukrainie, jeżeli nie za sztucznie zawyżone ceny produktów, kupi formalnie klub siatkarski i również bardziej jedynie formalnie będzie teraz łożyć na jego utrzymanie.

Nikt mnie nie przekona, że sytuacja w której ktoś kupuje niejako "na słupa" klub sportowy i zamierza go w ten sposób przynajmniej przez jakiś czas finansować i utrzymywać, w perspektywie długookresowej skończyć się może dla tego klubu jakoś pozytywnie. Z mojej perspektywy, z jednej strony bardzo cieszę się że warszawska siatkówka plusligowa jeszcze przynajmniej rok przetrwa, ale trudno mi się zgodzić z wyrażoną w tym wątku oceną jednego z kolegów "taki sponsor i tak jest lepszy niż SSP, które nigdy nie wiadomo kiedy cofną finansowanie"

Właśnie teraz, obecna sytuacja to dla klubu będą prawdziwe ruchome pieski - wystarczy że ukraińskiemu miliarderowi coś się któregoś dnia odwiedzi (tym bardziej że jak całkiem słusznie zauważył wyżej Kolega @bryt.bryt, my tak naprawdę nie znamy jego zamiarów i nie wiemy po co mu właściwie "do szczęścia" ten klub siatkarski w Polsce - opowieści że tak bardzo kocha siatkówkę to raczej jedna wielka bujda na resorach), firma supermarketów pana Herechy znajdzie innego dostawcę plastikowych wiaderek, czy worków śmieciowych i to będzie już raczej koniec plusligowej siatkówki w Warszawie.

Ciekawi mnie jak to dziś skomentuje Wronka, jeżeli będzie obecny w studio przed meczem reprezentacji z Holandią. Jak lubią mawiać wymowni Francuzi akurat Wrony nie są wcale zaślepione, wiec ciekawe ile właściwe entuzjazmu w odniesieniu do informacji że jego klubu zmienił właśnie właściciela Andrzej będzie w stanie wykrzesać. Jak byście więc coś ciekawego usłyszeli i zobaczyli - bo pewnie sam nie będę mógł tego obejrzeć - to piszcie.

[bryt.bryt]

(...)Ja sobie żartuję, ale równocześnie nie mam problemu z nazwami. Prawdę mówiąc Tworzywa Sztuczne miałyby więcej sensu, niż np. Jastrzębski Węgiel czy ZAKSA.

Nie ma sensu, ale trzeba przyznać że byłaby akurat wyjątkowo adekwatna do sytuacji(...)[/quote]

Nie twierdzę, że miałaby sens. Twierdzę, że miałaby go więcej niż wspomniane przykładowe nazwy (gdyby pominąć aspekt humorystyczny). Producent rzeczy z tworzyw sztucznych chce się zareklamować i to jest zrozumiałe. Jaki cel rynkowy ma państwowy producent węgla - nie wiem (pomijając coś, co niejaki Sasin nazywa społeczną odpowiedzialnością biznesu).
Ale takiej nazwy nie będzie, to bicie piany. Z oświadczenia: "Sport to pasja, emocje i historia. W ostatnich latach nazwa warszawskiej drużyny była wielokrotnie zmieniana. Obecne zmiany właścicielskie to szansa na powrót do korzeni."
Może więc Politechnika.

[drukjul]

Nie twierdzę, że miałaby sens. Twierdzę, że miałaby go więcej niż wspomniane przykładowe nazwy (gdyby pominąć aspekt humorystyczny). Producent rzeczy z tworzyw sztucznych chce się zareklamować i to jest zrozumiałe. Jaki cel rynkowy ma państwowy producent węgla - nie wiem (pomijając coś, co niejaki Sasin nazywa społeczną odpowiedzialnością biznesu).
Ale takiej nazwy nie będzie, to bicie piany. Z oświadczenia: "Sport to pasja, emocje i historia. W ostatnich latach nazwa warszawskiej drużyny była wielokrotnie zmieniana. Obecne zmiany właścicielskie to szansa na powrót do korzeni."
Może więc Politechnika.

W sumie jak się wczytać w komunikat klubu, to pan Pawlak choć jest prezesem Zarządu i akcjonariuszem spółki Plast-Box kupił klub jako prywatny inwestor, więc może nazwać go teraz jak chce i jak mu się widzi, bo spółka na której czele stoi formalnie nie ma z tą transakcją nic wspólnego.

Oznacza to również, że to bynajmniej nie "producent rzeczy z tworzyw sztucznych chce się zareklamować", ani nawet trudno posądzać o takie intencje pana Pawlaka jako biznesmena, czy inwestora, który co prawda jako osoba prywatna kupił klub, ale tak naprawdę wiadomo że jest tu plenipotentem ukraińskiego miliardera. Nie wiemy co z tego będzie miał i co będzie miała jego firma Plast-Box która z Herechą od dawna robiła na Ukrainie interesy - dostarczając do sieci jego supermarketów budowlanych głównie wiadra plastikowe, ale tu nie mam obaw - pan Pawlak robiąc tę przysługę ukraińskiemu miliarderowi stratny nie będzie.

Natomiast co chce dzięki kupieniu, i to przez pośrednika klubu siatkarskiego w Polsce pan Herecha naprawdę nie potrafię odpowiedzieć. Może chce sam się zareklamować, może ma całkiem inne cele - powtórzę jednak że kupowanie klubu "na słupa", jeszcze w innym kraju to bardzo dziwny i nie ma co kryć że też jednak zawsze podejrzany deal. I nawet to, że nie udało się przekonać do wejścia w ten nietypowy biznes z Herechaą wspólników własnej firmy, tylko pan Pawlak kupił klub jako osoba prywatna też raczej o tym właśnie świadczy.

[Jacek]

Ha, jednak prezes Jasiński dopiął swego i udało mu się sprzedać akcje klubu ukraińskiemu oligarchowi. Właściwie to nawet nie bezpośrednio, tylko jak twierdzi "PB" współpracującej z nim polskiej firmie Plast-Box, która zajmuje się produkcją plastikowych opakowań i wiader i ma fabrykę na Ukrainie,

Jak podkreśla "PB" sfinalizowanie transakcji oznacza, że Orlen do sponsorowania klubu już na pewno nie wróci. Verva Warszawa przechodzi więc do historii i ciekawe jak teraz będzie się nazywał stołeczny klub? Plast-Box Warszawa, Herecha Warszawa, Tworzywo Sztuczne Warszawa?

Zamiast Verva będzie Viadro i przeciętny kibic nie zauważy zmiany

[TommyLeeJones]

W sumie jak się wczytać w komunikat klubu, to pan Pawlak choć jest prezesem Zarządu i akcjonariuszem spółki Plast-Box kupił klub jako prywatny inwestor,

Muszę przyznać, iż w tym miejscu od razu zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. Może to wszystko z uwagi na fakt, iż osoby fizyczne, w przeciwieństwie do spółek kapitałowych, nie muszą prowadzić pełnej księgowości ? Na pewno ze strony formalno-prawnej transakcja z osobą fizyczną jest prostsza ale nazywanie Pana Pawlaka kimś ekchem, pośredniczącym jest bardzo, bardzo delikatnym przedstawieniem sytuacji. Ciekawe co będzie dalej, bo to przecież nie może być koniec wieści.

[Aquino]

Wrona bardzo pozytywnie zareagował na zmiany w klubie a dodatkowo Grobelny zaprzeczył doniesieniom kolegi z kadry i potwierdził, że zostaje w stolicy.

[lukecik]

Trzymam kciuki by to był koniec przykrości, które ostatnio spotykają klub z Warszawy a jednocześnie początek stabilności i normalności. Im mocniejsza liga tym lepiej, więc chciałbym, by klub ze stolicy na stałe zadomowił się w czołówce naszej ligi.

Co mówią plotki na temat obsady środka i przyjęcia? Kto na środku obok Nowakowskiego i Wrony, a na przyjęciu obok Kwola, Grobelnego i Peszko?