Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2020/2021

[Lucarelli]

W Prawdzie Siatki dziś powiedzieli,że Kamil miał przed sezonem ofertę z Perugii, ale chciał jeszcze zostać w Polsce. Prawdopodobnie po tym sezonie pójdzie grać do Włoch.

Jest to opisane w artykule Przeglądu z rana.
To czy pojedzie czy nie to dopiero zobaczymy, nie wiemy na ile ma ważny kontrakt, czy się zdecyduje etc.
Jako kibic Zaksy oczywiście chciałbym, żeby nigdy nie odchodził, jednakże dla własnego dobra i własnej kariery transfer do topu włoskiego za rok czy dwa jest wskazany, kiedy przyjdzie czas pożegnania będę życzył mu wszystkiego najlepszego i trzymał kciuki za niego we Włoszech jak zapewne wszyscy w klubie i mieście.

[Aquino]

Jeśli Semen miał ofertę z Perugii, to znaczy, że Heynen miał na niego oko co dobrze wróży przed IO. Dla mnie walka o miejsce w składzie na Igrzyska rozgrywa się między Semeniukiem a Fornalem i na razie to Kamil jest dla mnie lepszym zawodnikiem.

[kamil1999]

Jeśli Semen miał ofertę z Perugii, to znaczy, że Heynen miał na niego oko co dobrze wróży przed IO. Dla mnie walka o miejsce w składzie na Igrzyska rozgrywa się między Semeniukiem a Fornalem i na razie to Kamil jest dla mnie lepszym zawodnikiem.

Nie skreślałbym również Kwolka ani Bednorza. Powiedziałbym nawet, że oni mają większe szansę niż Semeniuk. Są ograni w kadrze. Semeniuk debiutowałby na IO. Fajna by to była historia z takim debiutem ,ale raczej Semeniuk będzie szukowany na następn e turnieje i z Fornalem i Kwolkiem pewnie zawalczy o miano tego defensywnego przyjmującego koło Leona. Bo Śliwka, który jest od tej trójki starszy jest na ich poziomie, więc jeśli rozwój całej trójki będzie w miarę równomierny to Śliwka chyba zostanie w tyle.

[Aquino]

Bednorza, nie wymieniłem bo Bednorz jest dla mnie pewniakiem. Jeśli chodzi o turnieje po IO to Kubiak w Prawdzie Siatki powiedział, że on to właściwie mógłby pograć do IO w Paryżu w 2024 roku, więc nie jest pewne czy ci młodsi dostaną szanse pokazać się w większym wymiarze.

[alimak]

Pomaga kalendarz?

Napiszmy otwarcie, że ZAKSA to jeden z niewielu klubów prowadzony stabilnie i długofalowo. Tam nie ma miejsca na chaos transferowy, tam się po prostu pracuje (gra). W reszcie ekip panuje jakieś chore szaleństwo, brak cierpliwości, ciągoty do szybkich sukcesów. Rotują graczami, chwalą się zakupami zawodników, a potem przychodzi mecz z maszyną taką jak ZAKSA i widzimy walcowanie. Widzimy też teksty, że ZAKSA jest co raz słabsza, że coś jej pomaga... Taaaa

Może czas przyjrzeć się innym, baletnicom, które non-stop mają problemy z rąbkiem u spódnicy.

Tak! Mało co w siatkarskim kołowrocie denerwuje mnie jak drzyzgowa "paląca rzeszowska koszulka". Wieczne podkreślanie historii i wybitności i jak trudny los ma ich zawodnik. O ZAKSIE czasem ktoś powie, że rozjeżdża jak walec, ale przecież to oczywistość, bo zgrana, a inni nie, albo kontuzje, poza tym LM ich zweryfikuje. No ileż można. Klub z historią, wieloma tytułami na koncie, a jakoś zawodnikom to nie ciąży, przychodzą i robią postęp, grają i cieszą się grą. Ale to inne drużyny w mediach są określane jako wielkie i kiedy w końcu się zgrają/wyleczą/wymienią libero, to... i tak od nowa.

[Klugenhammer]

Mnie natomiast zawsze najbardziej bawią komentarze w typie:
"ZAKSA wygrała mecz, ale nic wielkiego nie pokazała. Wygrali bo ich rywale akurat dzisiaj mieli najsłabszy dzień w sezonie".

[firefoxkk]

Po prostu ZAKSA od paru lat dominuje i ciężko jeszcze bardziej ja chwalić... Mnie najbardziej denerwują komentarze w każdym meczu, że są zgrani i dlatego wygrywają , to jakby reszta drużyn nie mogła też tego czynnika osiągnąć i masowo zmienia skład. Ciekawi mnie czy Grbic miał nacisk na zagrywkę chłopaków, bo widać że Olkowi dał pełny luz i może robić co chce, czyli ofensywna zagrywka lub flot i bardzo mu to sprzyja. Cała drużyna serwująca z wyskoku, robi to bardzo dużą różnicę w każdym meczu co do tej pory widziałem. Najbardziej szkoda mi Kochana, bo gdzieś ten chłopak ta zagrywkę stracił za czasów młodzieżowej i może Olsztyna miał naprawdę regularna i mocna, a po transferze do SKRY znikła, chyba wyrzut zmienił i do tej pory nie może jej odnaleźć, bo inne elementy ma już na bardzo wysokim poziomie.

[Papito13]

Po prostu ZAKSA od paru lat dominuje i ciężko jeszcze bardziej ja chwalić... Mnie najbardziej denerwują komentarze w każdym meczu, że są zgrani i dlatego wygrywają , to jakby reszta drużyn nie mogła też tego czynnika osiągnąć i masowo zmienia skład. Ciekawi mnie czy Grbic miał nacisk na zagrywkę chłopaków, bo widać że Olkowi dał pełny luz i może robić co chce, czyli ofensywna zagrywka lub flot i bardzo mu to sprzyja. Cała drużyna serwująca z wyskoku, robi to bardzo dużą różnicę w każdym meczu co do tej pory widziałem. Najbardziej szkoda mi Kochana, bo gdzieś ten chłopak ta zagrywkę stracił za czasów młodzieżowej i może Olsztyna miał naprawdę regularna i mocna, a po transferze do SKRY znikła, chyba wyrzut zmienił i do tej pory nie może jej odnaleźć, bo inne elementy ma już na bardzo wysokim poziomie.

Zagrywał super nie tylko w Olsztynie, ale też (a może przede wszystkim) na MŚ 2018. Od tego czasu Kuba zmienił strefę z której wykonuje zagrywkę (nawet Pliński o tym wspominał, gdy komentował jeden z meczów Zaksy) i jednak wyraźnie nabrał masy mięśniowej, co mogło wpłynąć na jego zagrywkę. Być może zmiana piłki również miała jakieś znaczenie. Chociaż i tak zaczął robić mniej błędów i jego zagrywka wygląda nieco lepiej, uważam, że wejście na wysoki poziom Kochanowskiego w tym elemencie jest kwestią czasu.

[Camillo Marcotti]

Mnie najbardziej denerwują komentarze w każdym meczu, że są zgrani i dlatego wygrywają , to jakby reszta drużyn nie mogła też tego czynnika osiągnąć i masowo zmienia skład.

Bo to prawda dla mnie właśnie jest to o tyle ciekawe, że nie bardzo ktoś próbuje iść drogą Zaksy. Skra za czasów jej panowania też wprowadzała kosmetyczne zmiany. Podobnie spróbowali w tym roku, chociaż tutaj bez Sandera to po prostu potencjał personalny jest niższy niż w Zaksie. O ile Resovii po poprzednim sezonie nie ma się co dziwić, że wymiotła 90% składu, tak u innych jest to bardziej zastanawiające. Widzimy również po początku Katowic, że to zgranie to nie jest jakaś mityczna głupota, tylko coś co rzeczywiście może w pewnych momentach dawać przewagę, zwłaszcza w pierwszej fazie sezonu.

[McMatheo]

Pomaga kalendarz?

Napiszmy otwarcie, że ZAKSA to jeden z niewielu klubów prowadzony stabilnie i długofalowo. Tam nie ma miejsca na chaos transferowy, tam się po prostu pracuje (gra). W reszcie ekip panuje jakieś chore szaleństwo, brak cierpliwości, ciągoty do szybkich sukcesów. Rotują graczami, chwalą się zakupami zawodników, a potem przychodzi mecz z maszyną taką jak ZAKSA i widzimy walcowanie. Widzimy też teksty, że ZAKSA jest co raz słabsza, że coś jej pomaga... Taaaa

Może czas przyjrzeć się innym, baletnicom, które non-stop mają problemy z rąbkiem u spódnicy.

Tak! Mało co w siatkarskim kołowrocie denerwuje mnie jak drzyzgowa "paląca rzeszowska koszulka". Wieczne podkreślanie historii i wybitności i jak trudny los ma ich zawodnik. O ZAKSIE czasem ktoś powie, że rozjeżdża jak walec, ale przecież to oczywistość, bo zgrana, a inni nie, albo kontuzje, poza tym LM ich zweryfikuje. No ileż można. Klub z historią, wieloma tytułami na koncie, a jakoś zawodnikom to nie ciąży, przychodzą i robią postęp, grają i cieszą się grą. Ale to inne drużyny w mediach są określane jako wielkie i kiedy w końcu się zgrają/wyleczą/wymienią libero, to... i tak od nowa.

Nie wiem czy się dobrze rozumiemy...
Zaksie nie pomaga kalendarz. Zaksa pomaga sama sobie mądrą polityką, w tym transferową,
To nie jest dziełem przypadku, kalendarza czy złotej rybki.

Może się czepiam, ale piszmy o rzeczywistych przyczynach takich czy innych zjawisk, postaw, sytuacji.
Konkretnie i po imieniu. Sport to ludzie, ich decyzje i ich odpowiedzialność. Nie kalendarze i rąbki u spódnicy tej czy innej baletnicy.

[bono]

Zaksa po badaniach - czysta - w sobotę mecz przy 25% publiczności.

[alimak]

Nie wiem czy się dobrze rozumiemy...
Zaksie nie pomaga kalendarz. Zaksa pomaga sama sobie mądrą polityką, w tym transferową,
To nie jest dziełem przypadku, kalendarza czy złotej rybki.

Może się czepiam, ale piszmy o rzeczywistych przyczynach takich czy innych zjawisk, postaw, sytuacji.
Konkretnie i po imieniu. Sport to ludzie, ich decyzje i ich odpowiedzialność. Nie kalendarze i rąbki u spódnicy tej czy innej baletnicy.

Dobrze się zrozumieliśmy, podczepiłem swoje żale pod Twoje przemyślenia.

[Marek907]

Ponoć ciężka kontuzja Łukasika, będzie awaryjny transfer?

[pwpl97]

Operacja kolana.

[Lucarelli]

Operacja kolana.

O matko, ten chłopak ma super pod górkę w życiu
Zaksa również w ciężkiej sytuacji teraz, pytanie czy są jakiekolwiek środki w budżecie na transfer medyczny, jest jeszcze parę dobrych nazwisk na rynku.

[Lynn]

Po co transferować skoro nie wiadomo nawet czy dogramy tą lige do końca................

[McMatheo]

Po co transferować skoro nie wiadomo nawet czy dogramy tą lige do końca................

Myślę, że zagramy...

Politycy unikają jasnego postawienia sprawy - wszyscy musimy to przejść.
A to oznacza, że idziemy naprzód jak radzieccy żołnierze. Kto nie da rady wypada z gry.
Ale "wpierjod druzja"!!!

[bono]

https://siatka.org/pokaz/kolejne-zakazenia-zaksie/
Zaksa będzie miała dłuższą przerwę.

[Klugenhammer]

Zaksa będzie miała dłuższą przerwę.

Niekoniecznie. Zawodnicy i członkowie sztabu od ponad tygodnia są już przecież na samoizolacji i nie stykają się ze sobą. Te cztery nowe przypadki to prawdopodobnie efekt tej samej fali zakażeń, co poprzednie, wykryte 4 XI. Nie powinny mieć więc wpływu na wydłużenie kwarantanny pozostałych, która liczona jest właśnie od 4 XI.

[PabloFX]

Zaksa będzie miała dłuższą przerwę.

Niekoniecznie. Zawodnicy i członkowie sztabu od ponad tygodnia są już przecież na samoizolacji i nie stykają się ze sobą. Te cztery nowe przypadki to prawdopodobnie efekt tej samej fali zakażeń, co poprzednie, wykryte 4 XI. Nie powinny mieć więc wpływu na wydłużenie kwarantanny pozostałych, która liczona jest właśnie od 4 XI.

Myślę, że i tak przed powrotem zostaną wykonane testy. Turniej LM już niedługo i klub będzie chciał minimalizować ryzyko kolejnych zakażeń/kwarantann.

[bono]

Hmmmm czyli koniec wielkiej siatkówki w KK?
Toniutti do JW,Zator,Śliwka,Kochanowski do Resovii,Semeniuk - Włochy. Istny rozbiór...

[pwpl97]

Hmmmm czyli koniec wielkiej siatkówki w KK?
Toniutti do JW,Zator,Śliwka,Kochanowski do Resovii,Semeniuk - Włochy. Istny rozbiór...

Źródło?

[Lucarelli]

Hmmmm czyli koniec wielkiej siatkówki w KK?
Toniutti do JW,Zator,Śliwka,Kochanowski do Resovii,Semeniuk - Włochy. Istny rozbiór...

So tacy ludzie, którzy uwierzą nawet w największy idiotyzm, co zrobić.
So też ludzie, którzy rok w rok wieszczą upadek, klęskę i apokalipsę oraz zajmują się głównie narzekaniem i hejtowaniem klubu któremu rzekomo kibicują.
So też tacy, którzy spełniają obydwa kryteria, takie okazy to jednak rzadkość ale czasami można je spotkać.

[bono]

...i są ludzie którym brakuje zwyczajnie IQ i dają się wkręcać

[Szary Wilk]

Do Resovii to każdy ma iść.

Serio Toniutti może iść do innego klubu w Polsce? Jest na to szansa?

[Lucarelli]

...i są ludzie którym brakuje zwyczajnie IQ i dają się wkręcać

Tak dokładnie, np. tacy którzy wierza, że Toniutti pójdzie do Jastrzębia i dają się wkręcić jakimś pseudo "insiderom".

[bono]

Do Resovii to każdy ma iść.

Serio Toniutti może iść do innego klubu w Polsce? Jest na to szansa?

Dobra takie tam ploty życzeniowe,ew. dla podbicia kontraktu.Dobra koniec tematu.
Wspomnę tylko że martwiących się Zatorem pocieszę - zamiennik nie będzie gorszy

[Kicu]

Wspomnę tylko że martwiących się Zatorem pocieszę - zamiennik nie będzie gorszy

Ciężko mi to sobie wyobrazić. Wojtaszek? W sumie jako taka zmiana... na 32 letniego zawodnika. Popiwczak? Nie wierzę, że będzie chciał odejść z Jastrzębia, ani tym bardziej, że Jastrzębie go wypuści. To nie Bełchatów. Innych sensownych opcji w Polsce nie widzę. Chyba, że zagraniczny zawodnik.
Pozostaje wierzyć w moc i umiejętności Świdra. Do tej pory prawie wszystkie jego wybory się broniły.

[johnnyrotten]

Wspomnę tylko że martwiących się Zatorem pocieszę - zamiennik nie będzie gorszy

Odważne stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że mówimy o jednym z kilku najlepszych libero na świecie.

To kto jest na jego poziomie? Grebennikow, Shoji. Może jeszcze paru by się znalazło troszkę słabszych, ale też topowych. Ale włoski top jest nie do wyjęcia z tamtejszej ligi, a Kerminen się chyba zadomowił w Rosji.

Z Polski poza Gruszczyńskim i ewentualnie Wojtaszkiem nie ma dobrych opcji. Tak jak @Kicu pisze - Popiwczak raczej się z Jastrzębia nie ruszy. Dlatego pisanie "zamiennik nie będzie gorszy" jest mocno ryzykowne.

[Papito13]

Jakoś nie wierzę w Wojtaszka w Zaksie. Problemów z limitami też nie mają, więc stawiam na zagranicznego libero. Poza Grebennikovem i może Shojim chyba każdy jest realny. Kerminen lub Danani (pierwsze nazwiska jakie mi przyszły do głowy) to konkretni zawodnicy.