Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2020/2021

[miro1905]

Jeśli chodzi o trenera to najgorsze w tym, że to nie on budował ten skład.... Czekam na meczyk z pasiakami ..... Oj będą szły iskry .....

Na fb pod ogłoszeniem Janusza już idą. Resovia jest wyzywana od frajerów. Dlaczego? To wie tylko jeden zakuty łeb, który bardzo lubi się udzielać w mediach społecznościowych nie tylko Zaksy. Swoją drogą nie wiem jak można dalej mieć kompleks Resovii po tym, gdy twoja drużyna przez ostatnie 5 sezonów dominowała w lidze i wygrała Ligę Mistrzów. Przypomniały się te czasy, gdy wszystkie kluczowe mecze sezonu z Resovią Zaksa przegrywała. Były koszulki "dziękuję Ci tato, że nie jestem Resoviakiem", w Social media był zwierzyniec. Teraz to wraca, oczywiście nie w takiej intensywności a sezon startuje dopiero za 3 miesiące. Miało to swój urok Ciekawe jak zostaną przywitani Zator i Kochan. Kurek w Bełchatowie w barwach Resovii odbierał MVP w salwie gwizdów. Ci normalni pewnie gwizdać nie będą, ale wiemy, że w Kędzierzynie tych nienormalnych nie brakuje. Na pewno szykuje się najciekawszy sezon od lat i oby bez żadnych ograniczeń na halach.

Eeee tam bez napinki - to że jakaś gimbaza czy inne dzieciaki coś tam sobie popiszą nie oznacza że większość z KK tak myśli.
Te czasy już nie wrócą, nie ma co podgrzewać atmosfery bo takowej nie będzie.Zaksa będzie grała sobie swoje, nowy trener, nowi zawodnicy i nic nie musi udowadniać czy przeciw Resovi czy JW czy Skrze.
A kibice?Nowe pokolenie - covidowe raczej będzie spokojne takie "torwarowe".

Niestety pewnie masz rację. Na Podpromiu z sezonu na sezonu coraz więcej "hotek" z telefonami i nagrywają i robią zdjęcia zamiast kibicować. Na innych halach pewnie to samo. Czasu się zmieniają i mentalność też się zmienia. Teraz zdzierać głos na meczach ukochanej drużyny to wstyd, ale trzeba się pochwalić na Insta, że jest się na meczu.

[WysokiPortorykanczyk]

Wymieniamy numer 1 na świecie na numer 3/4. Chyba ok.

Bez przesady. Paweł nie jest niekwestionowanym numerem 1 na pozycji. Jest na pewno w top 3, ale jakbym miał wybierać (pod względem sportowym) pomiędzy Zatorem a Grebennikovem to chwili bym się nie zastanawiał i wybrałbym tego drugiego, zresztą wielu ekspertów siatkarskich ma podobne zdanie.

Shoji to fantastyczne zastępstwo za Zatorskiego, ale takie głosy (np. Shoji top3 na świecie) to tak naprawdę tylko laurki, bo z wielu powodów ocena libero jest bardzo ciężka do dokonania. Czy ktoś ogląda regularnie Argentyńczyka Santiago Dananiego, który od jakiegoś czasu w reprezentacji i klubie kręci niesamowite statystyki? Czy czasem nie jest stawiany jako ścisły top na świecie, ani jego kariera klubowa nie układa się tak jakby mogła, bo ... jest Argentyńczykiem? Albo jak można porównać Shojiego do Fabio Balaso, który w ostatnich sezonach w Civitanovie zrobił ogromny progres i np. w czasie ostatniego VNL-u był najlepiej broniącym imprezy? Bo potem okazuje się, że poziom libero z czołówki według dostępnych nam statystyk jest bardzo wyrównany, i np. nijak dominacji Jeni Grebennikova nie widać, a pod względem liczby indywidualnych nagród bije chyba każdego współczesnego libero poza Sergio (który w przedbiegach zostawia każdego gracza na tej pozycji w całej jej historii). Ale czy jest lepszy od Zatorskiego? Moim zdaniem nie jest. A i sam Shoji często statystycznie w kadrowych rozgrywkach nie ustępował pola Zatorowi.

Najlepszym przykładem jest chyba Brazylijczyk Thales, który z jednej strony w prawie każdej transmisji przez Tomasza Swędrowskiego nazywany jest klasowym libero, z drugiej jest absolutnym kozłem ofiarnym i chłopcem do bicia dla dużej części brazylijskich fanów, a z trzeciej dostaje raz za razem indywidualne nagrody na najważniejszych imprezach. Trudno nie odnieść wrażenia, że ktoś się tutaj musi mylić. I oczywiście nie polemizuję z tym, że Shoji czy Grebennikov to światowa czołówka, ale przy tak ubogiej liczbie danych i statystyk, jakie wciąż posiadamy, chyba nikt nie ogląda siatkówki na tyle dużo by móc pozwolić sobie obiektywnie na tak kategoryczne stwierdzenia. I nie znaczy, że one z definicji są błędne, ale ja np. szczerze nie wiem czy Shoji to lepszy libero niż Jani Kovacic. Ktoś powie, że gra w dużo lepszym klubie, ale czy czasem dorobek reprezentacyjny nie wpływa na postrzeganie zawodnika? Podobnie z Kerminenem.

Jeśli chodzi o trenera to najgorsze w tym, że to nie on budował ten skład....

Gdyby budował skład, to dostałby dokładnie to samo, bo i sportowo te transfery to najlepsze co mogła dostać Zaksa, i najlepsze co mogła dostać pod względem od lat powtarzanej filozofii budowania składu. O Zaksie pewnie więcej będzie można pisać przed sezonem, ale głównym zadaniem Cretu będzie powtórzenie tego, co było największym atutem Zaksy w całym poprzednim sezonie, czyli znakomita gra na bloku i przy swojej zagrywce, a to zagwozdka wykraczająca poza preferencje personalne. To nawet fascynujące na swój sposób, czy zmiana trenera i lifting składu może na ten element realnie wpłynąć.

[BuenoSausage]

Gdyby budował skład, to dostałby dokładnie to samo, bo i sportowo te transfery to najlepsze co mogła dostać Zaksa, i najlepsze co mogła dostać pod względem od lat powtarzanej filozofii budowania składu.

Nie no, ale nie róbmy sobie żartów. Jeśli Janusz jest najlepszym możliwym zastępstwem za Toniuttiego, to nisko cenisz samego Francuza jak i innych rozgrywających.
Aby zastąpić Toniuttiego 1:1, potrzebny by był transfer DeCecco lub Christensona. Nawet jeśli przyjmiemy, że nie były to realne opcje, to przecież w samej Pluslidze do wzięcia był Tavares, który jest moim zdaniem zawodnikiem lepszym od Janusza.

[mitam]

To całe szczęście że to nie Ty decydujesz o transferach. Jedno jest pewne.... klub nie miał finansowo szans zeby zastąpić Bena 1:1. Ale zrobil ruch który pozwoli zrobić to w przyszłości. Janusz to najlepszy ruch jaki mogliśmy zrobić ale..... przy Grbicu, który moim zdaniem w jeden sezon wycianąłby Janusza na level mistrzowski..... W takiej sytuacji jaką mamy może to potrwać dłużej.

[ciorny17]

Już ktoś o tym pisał w tym wątku bądź w wątku o transferach: nieważne kto do Zaksy przyjdzie, będzie uważany za świetny transfer i godne następstwo tego, co odszedł. A ten który odchodzi wcale taki dobry i niezastąpiony nie jest

O ile zastąpienie Kochanowskiego Huberem aż tak na jakości oddziaływać nie powinno, to tak dla mnie Janusz i Shoji to mimo wszystko transfery w dół, które muszą się odbić na jakości gry. Ale sezon to "zweryfikuje".

[skrowiec]

Już ktoś o tym pisał w tym wątku bądź w wątku o transferach: nieważne kto do Zaksy przyjdzie, będzie uważany za świetny transfer i godne następstwo tego, co odszedł. A ten który odchodzi wcale taki dobry i niezastąpiony nie jest

O ile zastąpienie Kochanowskiego Huberem aż tak na jakości oddziaływać nie powinno, to tak dla mnie Janusz i Shoji to mimo wszystko transfery w dół, które muszą się odbić na jakości gry. Ale sezon to "zweryfikuje".

Uważam tak samo.

Przychodzi Cretu ? super, jeden z najlepszych
Przychodzi Kozłowski ? super, jeden z najlepszych
Przychodzi Kwapisiewicz ? super człowiek na odpowiednim miejscu
Przychodzi Janusz ? Najlepszy wybór, Toniutti to już nie ten co kiedyś
Przychodzi Shoji ? Ten sam poziom co Zatorski bo coraz częściej miał słabe momenty.

Tego nie da się nie zauważyć, śledząc na bieżąco forum

[jaet]

Już ktoś o tym pisał w tym wątku bądź w wątku o transferach: nieważne kto do Zaksy przyjdzie, będzie uważany za świetny transfer i godne następstwo tego, co odszedł. A ten który odchodzi wcale taki dobry i niezastąpiony nie jest

O ile zastąpienie Kochanowskiego Huberem aż tak na jakości oddziaływać nie powinno, to tak dla mnie Janusz i Shoji to mimo wszystko transfery w dół, które muszą się odbić na jakości gry. Ale sezon to "zweryfikuje".

Ale to akurat dobrze znany mechanizm obronny kibiców klubowych na całym świecie, natomiast w przypadku Zaksy jedną rzecz trzeba przyznać - jej personalną śmierć ogłaszano już tutaj przynajmniej dwa razy, a ona nie dość że żyje, to jeszcze dość żwawo się rusza
Więc o ile "na papierze" Zaksa istotnie straciła, to w rzeczywistości faktycznie sezon to zweryfikuje, bo równie dobrze może się okazać, że skrzydła po ewentualnym sukcesie na IO w Tokio urosną jeszcze mentalnie na tyle, że wszystkie ubytki dźwigną i przykryją swoją grą.

[Kicu]

Już ktoś o tym pisał w tym wątku bądź w wątku o transferach: nieważne kto do Zaksy przyjdzie, będzie uważany za świetny transfer i godne następstwo tego, co odszedł. A ten który odchodzi wcale taki dobry i niezastąpiony nie jest

Temat wałkowany dziesiątki raz. Działa to w dwie strony. Co roku wg. wielu ZAKSA się osłabia, a potem przychodzi sezon i weryfikacja. Nie ma Deroo - jest Semeniuk. Nie ma Tillie - jest Śliwka. Więc czemu za rok nie można by stwierdzić "Nie ma Toniuttiego - jest Janusz"?
ZAKSA od czasów Świdra buduje co roku zespół perspektywiczny i rozwojowy. Fakt, DeCecco czy Christenson to byłby petardy transferowe, ale pewnie przyszliby na jeden sezon i tyle byśmy ich widzieli.

[ciorny17]

ZAKSA od czasów Świdra buduje co roku zespół perspektywiczny i rozwojowy. Fakt, DeCecco czy Christenson to byłby petardy transferowe, ale pewnie przyszliby na jeden sezon i tyle byśmy ich widzieli.

Tylko groteskowo brzmi jak w grudniu ktoś pisze, że Ben to top topów, a za chwilę, że zmiana na Janusza będzie mało odczuwalna.
Następnie Zator nr 1 na świecie (z czym się zgadzam), a później, że Shoji to przecież nr 3/4 i nie szkoda Pawła. Bardziej mi o to chodzi.

[Kicu]

ZAKSA od czasów Świdra buduje co roku zespół perspektywiczny i rozwojowy. Fakt, DeCecco czy Christenson to byłby petardy transferowe, ale pewnie przyszliby na jeden sezon i tyle byśmy ich widzieli.

Tylko groteskowo brzmi jak w grudniu ktoś pisze, że Ben to top topów, a za chwilę, że zmiana na Janusza będzie mało odczuwalna.
Następnie Zator nr 1 na świecie (z czym się zgadzam), a później, że Shoji to przecież nr 3/4 i nie szkoda Pawła. Bardziej mi o to chodzi.

Na moje oko to skrajne i pojedyncze przypadki, które są mocno uwypuklane tu na forum. Dominują jednak głosy, że ZAKSA zrobiła wszystko, żeby jak najkorzystniej zastąpić brakujące ogniwa. I też jestem zdania, że poczynione transfery są optymalne. Są wreszcie jacyś rezerwowi o których brak ciągle posądzało się klub. Natomiast wyjściowa szóstka to w większości młodzi i rozwojowi zawodnicy.

[ciorny17]

Nie no, dla mnie Świderski za prezesurę Zaksie jakaś nagroda osobowości pięciolecia ostatniego w Pluslidze się należy, bo to jak buduje skład z roku na rok, jednocześnie gdzie się wydaje, że będą tonąć jest zjawiskowe. To, że te zastępstwa są optymalne także pełna zgoda. Chodzi mi jednak o ten cały wydźwięk i tyle. Czy to są pojedyncze przypadki to akurat niekoniecznie. Każdy klub tu na forum ma jakąś tam ilość odklejonych użytkowników, a ta liczba też jest uzasadniona. Chyba nie musze nikomu przypominać jednego moderatora z Podkarpacia, który zastanawiał się nie czy Resovia zdobędzie tytuł, ale z jaką przewagą.

Także Zaksa dalej bardzo mocna będzie, to fakt. Ale w moim, "MOIM" odczuciu nie tak jak w tym roku.

[michal1983]

Wypada tylko sie zgodzic z tym co kolega ciory17 napisal. W punkt.

[WysokiPortorykanczyk]

Nawet jeśli przyjmiemy, że nie były to realne opcje, to przecież w samej Pluslidze do wzięcia był Tavares, który jest moim zdaniem zawodnikiem lepszym od Janusza.

Masz pewnie prawo tak uważać, ale Janusz to najlepszy dostępny Polak, a Zaksa na budowaniu ekipy o takich Polaków wygrała Ligę Mistrzów. Czy sam Janusz będzie trafionym transferem, nie wiem. Jakby Cretu ''budował'' skład, to nie jest tak, że nagle wymusiłby podpisanie jakiegoś Jana Zimmermmana albo De Cecco, każdy trener pracuje w ramach budżetu/filozofii budowania składu, a tutaj Zaksa po prostu brała co miała, więc to ''nie ten trener budował skład'' to jednak trochę klisze. Wyjąć np. pierwszą ligę rozgrywających, gdzie każdy był poza zasięgiem, i później poziom jest bardzo wyrównany.

[bono]

W każdym klubie czy to w Resovi (bicz boży) czy w Skrze (tyłem do siatki) czy w Zaksie (tu akurat nie ma jakiegoś słynnego określenia) znajdzie jeden czy kilku użytkowników którzy będą przeceniać swój klub - nic w tym dziwnego.
Nikt normalny też nie stwierdzi że zawodnicy którzy przychodzą za Zatora, Kochana czy Bena na dzień dzisiejszy to jeden do jednego.Natomiast są to zawodnicy którzy gwarantują niezłą jakość a jeżeli dobrze się zaaklimatyzują i trener dobrze to poukłada mogą godnie ich zastąpić.
Po kilku kolejkach +L będzie widać w jakim to idzie kierunku.
Narazie wszystkie wywody i analizy to zwykłe bicie piany i wałkowanie po raz n-ty tematu.Nuda

[MrBronx]

Panowie z "opozycji'(innych klubów) zapominacie o bardzo ważnym aspekcie jakim jest budżet klubu. Przecież ZAKSA to budżet pewnie gdzieś czwarty w lidze, a jednak cały czas są sensowne logiczne transfery, są wyniki, jest team spirit i to wszystko się Wam nie podoba, bo Świder pokazuje, że można. No, a że Polska to nieżyczliwy kraj to Was boli. Nie podoba Wam się ten wątek to pozwólcie kibicom ZAKSY tutaj sobie chwalić swoich, a Wy idźcie na swoje wątki wielbić swoich i tyle. Koniec końców parkiet zweryfikuje czy Shoji jest dobry czy nie albo czy Zator leci w dół, a może powietrze z Rzeszowa nie służy.

[hardy]

Jestem kibicem Zaksy, tek, specjalnie to piszę bo widzę że tutaj modne jest generalizowanie że "kibice Zaksy nagle niedoceniają wartości odchodzących zawodników".
Uważam że zastąpić 1:1 takich zawodników jak Ben czy Zator się nie da. Tym bardziej że tutaj dochodzi chemia w zespole, wieloletnie zgranie.
Potencjał Zaksy maleje, konkurencyjnych klubów rośnie, ale dalej jest to zespół do walki o medale. Czy o złoty? Uważam że nie. Ale to tylko sport, więc kto wie...
Nie można jednak zapomnieć że nieraz pisaliśmy (i to przed informacją o jego odejściu) że gra Toniuttiego nie jest już tak dobra jak parę sezonów temu. Widać to nawet w reprezentacji Francji.
Jeśli chodzi o Pawła to nie odważę się określić że to nr 1 libero na świecie. Fakt, ostatni sezon miał rewelacyjny, jednak 2-3 lata temu jego gra obronna była taka sobie. Ile razy tutaj pisaliśmy że zamiast bronić to wystawia rękę, piłka się od niej odbija i leci w trybuny.

[mitam]

Do tych wszystkich "wszystkowiedzących" .... Ciekawe w jaki sposób zastąpiono np. odejście Kurka, Grozera czy innych z topu. Nie da się w polskich realiach zastąpić w stosunku 1:1 odejścia Zatora, Bena. Nie chodzi tu tylko o kasę, ale o całokształt. Czy ktoś zauważył jakie drużyny grały w ostatniej fazie LM. Kędzierzyn-Koźle to przy tych miastach jest mniejszy niż np. niektóre dzielnice Kazania. Kontrakty zawodników z topu topów, o których wszyscy się tu wydziczają mają większe cyfry na kontraktach, które można osiągnąć w Polsce i do tego są w Euro...
Niestety przyszedł czas budowania nowej Zaksy. Najważniejsze że rewolucja nie jest tak dotkliwa kiedy rozeszło się po świecie Mosto.
Dla mnie będzie to super sezon bo wreszcie będziemy walczyć o coś a nie tylko odliczać ilość kolejnych zwycięstw po kolei.
A z plusów bo tak trzeba to Janusz na pewno nie będzie dziurą w bloku a resztę sobie mam nadzieję wypracuje....

[ciorny17]

No, a że Polska to nieżyczliwy kraj to Was boli. Nie podoba Wam się ten wątek to pozwólcie kibicom ZAKSY tutaj sobie chwalić swoich, a Wy idźcie na swoje wątki wielbić swoich i tyle. Koniec końców parkiet zweryfikuje czy Shoji jest dobry czy nie albo czy Zator leci w dół, a może powietrze z Rzeszowa nie służy.

Jeśli wskażesz mi, w którymś z moich postów, frazę, zdanie, które sugeruje mój ból, kupuję karnet na cały sezon na mecze Zaksy.

A tymczasem, zgodnie z zaleceniem, wracam do wątku Skry pisać jak to się nie jaram Atanem, Miladem i Sanderem pod batutą wielkiego mistrza Grzesia, jednocześnie Wam zostawiając możliwość spijania sobie z dziubków, aby nie truć fermentem tej jakże sielankowej atmosfery

[BuenoSausage]

Do tych wszystkich "wszystkowiedzących" .... Ciekawe w jaki sposób zastąpiono np. odejście Kurka, Grozera czy innych z topu. Nie da się w polskich realiach zastąpić w stosunku 1:1 odejścia Zatora, Bena.

Tyle tylko, że ja choćby nie piszę o konieczności zastąpienia zawodnika 1:1, a jedynie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, jakoby Janusz był najlepszym możliwym zastępstwem.

Co do gloryfikowania transferów, to zazwyczaj "jedyne słuszne" transfery robi według kibiców ten klub, który ostatnio wygrywał, a najczęśviej krytykowane są transfery tego, kto ostatnio przegrywał. Z ciekawości zerknąłem do tematu o sezonie 2018/19, gdzie wielu stawiało Skrę jako mistrza z powodu transferu Szalpuka ( ) i wymiany Lisiniaca na Kochanowskiego, grając z podstarzałym Wlazłym na ataku. Jak się to zestawi z obecnymi opiniami na temat składu Skry, gdzie według niektórych zespół ma zająć 5. czy 6. miejsce a Atanasijević to w sumie średniak po nieudanym sezonie, to różnica aż bije po oczach.

Identycznie jest z Zaksą. Pasmo sukcesów od paru lat, więc nikt nie zakłada w ogóle możliwości, aby te pasmo sukcesów miało się skończyć.

[alimak]

Tymczasem Żaliński na dwa lata

https://twitter.com/zalinski21/status/1 ... 1732089860

A w temacie partnera technicznego te cztery pierwsze litery chyba też nieprzypadkowe

https://twitter.com/ZAKSAofficial/statu ... 1558367241

[Vilgefortz]

Widzę, że 4f wchodzi do strojów Zaksy. Pamiętam, jak JW miało ich koszulki, niezbyt ładne, ale firma. Zobaczymy, różnica prawie 10 lat.

[Blanco]

...a jedynie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, jakoby Janusz był najlepszym możliwym zastępstwem.

Kto byłby lepszym zastępstwem niż Janusz? Tylko konkret, please.

[Kicu]

W ogóle 4F coraz śmielej wchodzi w siatkówkę. Dla mnie świetna informacja. Bardzo lubię ich styl i design. Aczkolwiek firma popularność i zasięg ma coraz większy (również poza Polską) przez co ostatnio trochę im się w tyłkach poprzewracało z cenami .
No ale przynajmniej spokojny jestem, że stroje wizualnie będą równie dobre jak te od COLO. Oby to też oznaczało poszerzenie asortymentu w sklepie ZAKS-y, bo trochę słabo jak w sprzedaży są 3 ciuchy na krzyż.

[lukecik]

Fajna dyskusja o sile Zaksy w następnym sezonie się wywiązała, też dorzucę swoje trzy grosze.

Uważam, że Zaksa miała tak znakomicie zbalansowaną i skonstruowaną szóstkę, że ciężko w zasadzie jednoznacznie stwierdzić, która pozycja była decydująca. Najłatwiej chyba wskazać tę najsłabszą, którą w moim odczuciu był środek. Smith grał bardzo nierówno, choć na te ważniejsze mecze potrafił wykrzesać z siebie jeszcze coś ekstra, ale często miałem wrażenie, że przechodzi obok meczu, nie ma z niego pożytku i też był zastępowany przez Rejno. Krzysiek pożyteczny gracz, też miał swoje momenty, jak choćby z Zenitem, ale to nie jest nie wiadomo jaki poziom. Największa gwiazda na środku,, czyli Kochan, odchodzi, ale mam wrażenie, że lepiej jego braku niż Huberem uzupełnić się nie dało. Norbert jest jeszcze słabszy, ale myślę, że ma ogromne pole do rozwoju i przy regularnej grze mocno się jeszcze rozwinie i przy zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Nowakowskiego powinien z automatu wskoczyć do top3 w kadrze. Nie da się jednak ukryć, że bądź co bądź środek obsadzony będzie słabiej.

Przyjęcie podstawowe zostaje, zostaje wręcz wzmocnione w osobie Żalińskiego, który powinien być wartościowym zmiennikiem, a przynajmniej nie takim, że strach go wpuścić na boisko. Myślę, że Semeniuk też jeszcze nie jest w pełni ukształtowany i może grać jeszcze lepiej. Mam wrażenie, że jest na razie trochę za grzeczny i zbyt zaskoczony tym co się wokół niego dzieje, jak szybko się to wszystko potoczyło. Jak poczuje i utwierdzi się w przekonaniu, że jest kotem (nie mylić z sodówką) to też wskoczy na wyższy poziom. Podsumowując: przyjęcie jako formacja zostało wzmocnione.

O tym, ile znaczył dla drużyny Zatorski, można było się przekonać w meczach pod koniec sezonu, gdy Paweł był kontuzjowany i kombinowano nawet ze Staszewskim na libero. Paweł trzymał tam wszystko w ryzach i przede wszystkim zapewniał mnóstwo podbitych piłek, a więc okazji do kontr. Shoji to kawał grajka, ale nie postawię przy nich znaku równości, w moim odczuciu, mimo że Paweł został chyba najlepiej zastąpiony ze wszystkich dostępnych opcji, to jednak Zaksa będzie tu słabsza.

Atak personalnie bez zmian, choć mam nadzieję, że Kaczmarek też jeszcze okrzepnie, oby po udanych igrzyskach i nabierze trochę więcej cech killera. Bardzo często jego ataki wydają mi się zbyt anemiczne, zwłaszcza w zestawieniu z Kurkiem, choć mam świadomość, że Bartek jest jedyny w swoim rodzaju i nie mamy drugiego takiego młota w kraju.

No i to rozegranie. Nie będę pisał dyrdymałów o tym, jakie to Janusz ma możliwości, jaki może z niego być świetny rozgrywający itd. To wszystko melodia przyszłości, a stan faktyczny na tu i teraz jest taki, że jest kilka długości za Toniuttim. Mam wrażenie, że im było bliżej konca sezonu, tym Francuz grał słabiej, popełniał więcej błędów, niedokladności, łatwiej było go rozczytać. To samo miało miejsce w Lidze Narodów, gdzie gra Francji wyglądała o niebo lepiej z Brizardem. Nie oznacza to jednak, że Janusz wejdzie i z miejsca będzie wirtuozem i wystawiał 8/10 piłek na pojedynczy blok. Ameryki chyba nie odkryję gdy napiszę, że od tego, jak Janusz wpasuje się w zespół i jak będzie sterował jego grą w największej mierze zależy to, jaki to będzie dla Zaksy sezon. Jeśli się spali, nie udźwignie ciężaru gry na takim poziomie, to nie pomogą ani Śliwka z Semeniukiem, ani Kaczmarek z Huberem. Trzymam mocno kciuki za jego rozwój, bo jestem po prostu przerażony jak słabo ta pozycja jest u nas obsadzona pod kątem reprezentacji, ale na teraz może być innych odczuć jak to, że na tej pozycji Zaksa mocno straciła.

Na końcu trener. Cretu ma na tym forum wielu sympatyków, bo fanów to za duże słowo, generalnie cieszy się tu poważaniem i uważany jest za dobrego fachowca. Ja jakoś nie mam o nim wyrobionego zdania, ale nowa miotła, to nowa miotła. Zapominamy o wszystkim, co stworzył Grbić i tworzymy od podstaw. To też nie działa na korzyść Zaksy. Przy Grbiciu to i o Janusza byłbym spokojniejszy, i przede wszystkim człowiek by wiedział, czego się od tej drużyny spodziewać. Na teraz, przy nowym trenerze, ciężko powiedzieć.

Summa summarum wydaje mi się, że na papierze Zaksa jednak będzie słabsza, a jej rywale mocniejsi, ale że papier nie gra, to nikogo nie trzeba przekonywać. Mamy zbyt wiele niewiadomych i to w zasadzie we wszystkich ekipach, aby wyrokować już teraz, który z potentatów jak się zaprezentuje. Można sobie typować jedynie w ramach zabawy, ale pierwsze poważniejsze przemyślenia chyba będzie można mieć dopiero po kilku kolejkach.

[nikt wazny]

dziś o 20:00 potwierdzenie kolejnego transferu o którym już dawno wiemy

[Patrol035]

No i oficjalne Cretu trenerem naszej drużyny i rozpoczęcie współpracy z 4F

[hardy]

"- Z uwagi na historyczny sezon w wykonaniu Grupy Azoty ZAKSA, postanowiliśmy przyznać klubowi premię w wysokości 250 tys. złotych za zdobycie najważniejszego europejskiego trofeum – powiedział Paweł Stańczyk."
Hmmm, nie wiem czy jest sens się chwalić taka kwotą.

[alimak]

Jest jeszcze taka wypowiedź

#GrupaAzoty ZAK od kilku lat inwestuje dodatkowe środki w @ZAKSAofficial
z uwagi na udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów. – Od 2021 r. dodatkowe finansowanie uwzględniliśmy jako stały element umowy – dzięki temu jej wartość została zwiększona blisko o 10% - podkreśla Paweł Stańczyk

[hardy]

I to już lepiej wygląda :)

[Marek907]

dziś o 20:00 potwierdzenie kolejnego transferu o którym już dawno wiemy

Huber?