Faza Play-Off 2021

[lukecik]

Dzisiaj rozpoczynamy fazę Play-off. Chyba wystarczy jeden zbiorczy temat na wszystkie mecze, które zostaną rozegrane po fazie zasadniczej (miejsca 1-8. 9 i 11) zamiast zakładać osobny na 1/4, 1/2 itd. Jeśli macie inne zdanie to napiszcie i zmienimy tytuł wątku.

Miejsca 1-8:

Zaksa - Ślepsk
Jastrzębie - Warta
Trefl - Verva
Skra - Resovia

9. miejsce

GKS - Indykpol

11. miejsce

Cuprum - Cerrad

Na wakacjach są już:
13. Stal Nysa
14. Mks Będzin

[Klugenhammer]

W minionych sezonach zazwyczaj oddzielaliśmy wątki meczów o medale od meczów o utrzymanie lub dalsze miejsca. Wrzucanie wszystkiego do jednego worka wywoła straszny miszmasz.

[Aquino]

1. Zaksa nie bez problemów wygra ze Ślepskiem. Myślami będą przy meczu z Zenitem, więc stracą pierwszego seta, ale kolejne 3 wygrają pewnie i z dużą przewagą. 3-1
2. Tutaj stawiam na niespodziankę i wygraną Zawiercia. Ich gra coraz bardziej się zazębia ,Halaba przypomina Halabę z Gdańska a w JW lekki kryzys. Brak Fornala się odbije dosyć mocno. 1-3
3. Verva pewnie pokona Trefla nie dając Gdańszczanom cienia nadziei na wygranie chociażby seta. Przebieg podobny jak w meczu z JW. 0-3
4. Skra pokaże na co ją stać i u siebie pewnie pokona Resovię. 3-1.

[Vilgefortz]

2. Tutaj stawiam na niespodziankę i wygraną Zawiercia. Ich gra coraz bardziej się zazębia ,Halaba przypomina Halabę z Gdańska a w JW lekki kryzys. Brak Fornala się odbije dosyć mocno. 1-3

Fornal wrócił, a kryzysu nie ma

[Bezowy]

W minionych sezonach zazwyczaj oddzielaliśmy wątki meczów o medale od meczów o utrzymanie lub dalsze miejsca. Wrzucanie wszystkiego do jednego worka wywoła straszny miszmasz.

Też tak uważam, powstanie chaos. A jako, że to będą dwu, a nawet trójmecze, to poszedłbym dalej i założył osobne wątki dla każdej pary. Nie upieram się, ale chyba byłoby przejrzyściej i przyjemniej by się czytało.

Miejsca 1-8:

Zaksa - Ślepsk
Jastrzębie - Warta
Trefl - Verva
Skra - Resovia

Pobawię się:
1. Rozprężenie Zaksy może dać seta Ślepskowi. I to jest max.
2. Tu jednak Ptoki. Po prostu wyższy potencjał, równiejsi na przestrzeni sezonu i nie kupuję historii o kryzysach...
3. Niespodzianka? Gdańsk. Nazwiska i potencjał w Wawie, ale gra? Jakoś mnie ten zespół nie przekonuje. Nierówny i bardzo uzależniony od dyspozycji dwóch, może trzech graczy. Przeciwieństwo Gdańska.
4.Nazwiska po stronie Skry, ale indywidualna forma zawodników chyba po stronie Sovii. Skra ma zdecydowanie lepszy środek, lepsze przyjęcie. Resovia lepsze rozegranie, atak i libero. Organizacja gry i trener, też po stronie Pasów. Po za tym, z balkonu widzę Podpromie a nie ul, więc... 2-3 Resovia górą.

[kamil1999]

*Zaksa- Ślepsk- uważam, że będzie to mecz bez historii. 3:0 i 3:0 dla Zaksy.
*Jastrzębie- Warta- uważałem i uważam, że Warta może być czarnym koniem, ale Jastrzębski złapał fajną formę na pucharze polski. Nie wystarczyło na Zaksę, której może nikt nie zagrozić w polskiej lidze, ale na wartę i inne zespoły z czołówki wystarczy
*Verva- Trefl- jak dla mnie najbardziej wyrónana para. 50/50. Siłą Vervy Kwolek oraz środek, natomiast siłą Gdańska to równomierny rozkład ataku i brak wadliwych elementów. No i Janusz.
*Skra Bełchatów- Asseco Resovia- zgromadzili w lidze podobną ilość punktów. Jednak Resovia gra dużo bardziej poukładaną siatkówkę. Działą u nich fajnie system blok- obrona i jako drużyna posiadają niezłe przyjęcie. Skra ma indywidualności, ale przecież takich i nie brak w Resovii(Butryn, Cebulj). No i w meczach z czołówką to Reska lepiej wyglądała niż Skra.
Stawiam na wyraźną przewagę Resovii. W dwumeczy Skra ugra może 2 sety.

[marekreg2020]

ZAKSA - Suwałki: tutaj uważam że nie będzie niespodzianki.
Jastrzębie - Zawiercie: jeśli Malinowski będzie w takie formie jak przez większość sezonu to zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja i sercem jestem za Zawierciem.
Gdańsk - Warszawa: faworytem tutaj jest dla mnie zespół z Gdańska. Ich gra wydaje się być bardziej kompletna i może być oparta na wszystkich zawodnikach. W Warszawie grają do tej pory tylko Kwolek Nowakowski i Superlak. Mogą oni nie wystarczyć
Bełchatów - Rzeszów : najciekawsza para z wielkimi nazwiskami po obu stronach. Bełchatów jest ostatnio w słabszej formie a Rzeszów zdecydowanie złapał wiatr w żagle. Butryn jest w świetnej formie i może zrobić różnice w tym pojedynku.

[marekreg2020]

ZAKSA - Suwałki: tutaj uważam że nie będzie niespodzianki.
Jastrzębie - Zawiercie: jeśli Malinowski będzie w takie formie jak przez większość sezonu to zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja i sercem jestem za Zawierciem.
Gdańsk - Warszawa: faworytem tutaj jest dla mnie zespół z Gdańska. Ich gra wydaje się być bardziej kompletna i może być oparta na wszystkich zawodnikach. W Warszawie grają do tej pory tylko Kwolek Nowakowski i Superlak. Mogą oni nie wystarczyć
Bełchatów - Rzeszów : najciekawsza para z wielkimi nazwiskami po obu stronach. Bełchatów jest ostatnio w słabszej formie a Rzeszów zdecydowanie złapał wiatr w żagle. Butryn jest w świetnej formie i może zrobić różnice w tym pojedynku.

[Blanco]

Zaksa-Ślepsk
Najgorszy przeciwnik dla Ślepska. I nie dlatego, że z jedynki rozstawiony. Dlatego, że Zaksa. Będąc w Resovii, Kowal bił Kędzierzyn nawet z Jaroszem, tutaj się nie może przemóc w ogóle. Zbyt delikatni przyjmujący są w Suwałkach, by powalczyć.

Jastrzębie-Zawiercie
Mega środek konta środek, który zawodzi. Dwa zespoły, które chyba najczęściej korzystają z teoretycznie rezerwowych rozgrywających. Jak Malinowski przestanie w końcu być chimeryczny, będzie ciekawie. Tym bardziej, że przecież ta przeszłość w JW jeszcze w nim siedzi. Dużo warunkowych, ale powalczy Zawiercie.

Trefl-Verva
Szukam mocy w tych zespołach i chyba jednak więcej jej widzę w Gdańsku. Będą lepiej zagrywać, to na pewno. Anastasi i były zespół. Nowakowski i były zespół. Szalpuk i były zespół. I taki fajny pojedynek na ławce trenerskiej.

Skra-Resovia
Mam deja vu i czuję się, jak w marcu 2013. I chyba jakiś dreszczyk na ten wyblakły hit mi wraca. Wtedy był Zibi i ten tie-break. I te słowa później do Plińskiego o 9 po Grozerze. Woicki po drugiej stronie. Tutaj tej mocy będzie najwięcej. Największa przewaga Skry to środek, ale i tak Łomacz pewnie nie wykorzysta. Największa Resovii to atak, no chyba, że znów Butryn zniknie na dwa sety, jak w zasadniczej. Albo trener, ale to raczej siła słabości przeciwnika. Kibice Skry mogą wpaść w konsternację po tym meczu, nie wiedząc, jak krytykować Piechockiego, widząc, że ktoś może przyjmować floaty gorzej od niego.

Gramy do trzech, czy do dwóch zwycięstw? [ingerencja moderatora]

[WysokiPortorykanczyk]

Jprdl, jak można ścinać prime-time

To nie wina Plusligi.

Zaksa, Jastrzębie, Verva i Resovia, ale te dwa pierwsze logiczne, a dwa ostatnie to bardziej gut feeling niż jakaś zaawansowana analiza, bo wiadomo na papierze, czego można się spodziewać.

[compact]

Oby tylko Skra nie odpadła z Resovia jakimiś dwiema piłkami. Liczę na dwa ciężkie gongi, żebym potem nie czytał na socialach, że Skra przegrała, ale walczyła xD

[Blanco]

Jprdl, jak można ścinać prime-time

To nie wina Plusligi.

Konsekwentnie rozszerzasz Plusligę, wpuszczając zespoły, bo potrzebujesz głosów, idąc w stronę ligi, która jest oparta na systemie mecz-rewanż bez playfoffów, a jednocześnie te play-offy zachowujesz, wiedząc, że rozpychanie liczby zespołów je zmarginalizuje.

[johnnyrotten]

Bo przez tych ***** [...] Jprdl [...]

Może trochę waż słowa, kolego?

Irytację można wyrażać w inny sposób. To jest publiczne forum i na takowym jakiś poziom kultury słowa wypada zachować. Sam sobie piękne świadectwo wystawiasz takimi wyrażeniami.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że język się wulgaryzuje, ale jakieś standardy powinny być tutaj zachowywane. Moderatorzy jakiś czas temu szastali ostrzeżeniami za kulturalne mimo wszystko wycieczki personalne, więc tutaj się też należy.

[WysokiPortorykanczyk]

Konsekwentnie rozszerzasz Plusligę, wpuszczając zespoły, bo potrzebujesz głosów, idąc w stronę ligi, która jest oparta na systemie mecz-rewanż bez playfoffów, a jednocześnie te play-offy zachowujesz, wiedząc, że rozpychanie liczby zespołów je zmarginalizuje.

Polska siatkówka jest wystarczająco dobra na 14 zespołów i nie jest winą PLS, że w maju jest Liga Narodów. Finały powinny być do trzech zwycięstw i gdyby nie pandemia, to chyba by się udało to zmieścić. Nie da się zrobić rozgrywek ligowych, które wszystkich zadowolą, bo nie pozwala na to kalendarz.

[Blanco]

Polska siatkówka jest wystarczająco dobra na 14 zespołów i nie jest winą PLS, że w maju jest Liga Narodów. Finały powinny być do trzech zwycięstw i gdyby nie pandemia, to chyba by się udało to zmieścić. Nie da się zrobić rozgrywek ligowych, które wszystkich zadowolą, bo nie pozwala na to kalendarz.

Kalendarz reprezentacyjny i te imprezy, które nikogo, to dodatkowa patologia. Nie da się zjeść ciastka i je nadal mieć. Nie można rozszerzać Plusligi - i to na wschód i zachód, i trzymać dalej play-offy. Więc albo 12 max 14 i play-offy. Albo więcej i mecz rewanż. Tie-break Zibiego, Nawrocki na kolanach, remontady, Gardini ratujący się Jungiewiczem, ten powrót Olsztyna w meczu z Resovią, Grozer bijący Skrę, kontuzja Akhrema, ta akcja w półfinale Zaksy i Resovii z tie-breaka z atakiem kończącym Penczewa. Dla mnie play-off to sól Plusligi. A gra do dwóch wygranych je zabija (tak, tak Gardini). Z przebitek z faz zasadniczych mam chyba tylko BBTS, Piechockiego, i to jego jprdl. Ops, i did it again

[qtp]

Jak wszyscy w Bełchatowie zdrowi to moim zdaniem zgarniają mistrza.

[Vilgefortz]

Jak wszyscy w Bełchatowie zdrowi to moim zdaniem zgarniają mistrza.

Mistrza? Wiesz, że nawet jak przejdą RR to trafią na Zaksę?

[grzegorzg]

Jak wszyscy w Bełchatowie zdrowi to moim zdaniem zgarniają mistrza.

Pamiętaj, że wszystko co napiszesz, może być użyte przeciwko Tobie...

[compact]

Jak wszyscy w Bełchatowie zdrowi to moim zdaniem zgarniają mistrza.

Odważna prognoza jak na zespol, który z solidnym+ rywalem wygrał jeden mecz w tym sezonie

Sander podobno praktycznie całą przerwę przed playoff nie trenował, także...

[Vilgefortz]

Jak wszyscy w Bełchatowie zdrowi to moim zdaniem zgarniają mistrza.

Pamiętaj, że wszystko co napiszesz, może być użyte przeciwko Tobie...

To zależy czy komuś się chce przeszukiwać posty - większość nie ma takiej potrzeby.

Trefl - Verva
Trudno obstawiać, jednak ja obstawiam na Gdańskie Lwy

Skra - Resovia
Mój typ trafia na Podkarpacie

Zaksa - Ślepsk
Kędzierzyn po możliwie fajnym widowisku

JW - Zawiercie
Murem za swoimi

[barti522]

Trefl - Verva
Trudno obstawiać, jednak ja obstawiam na Gdańskie Lwy

Nie tak trudno, Verva w półfinale. Oprócz nich znajdzie się tam Zaksa oraz JW, a pojedynku pomiędzy Skrą a Resovią pozwolę sobie nie wytypować.

[Vilgefortz]

Trefl - Verva
Trudno obstawiać, jednak ja obstawiam na Gdańskie Lwy

Nie tak trudno, Verva w półfinale. Oprócz nich znajdzie się tam Zaksa oraz JW, a pojedynku pomiędzy Skrą a Resovią pozwolę sobie nie wytypować.

Ja mam tutaj dylemat - podobne drużyny - Verva może przeważa na środku...

[barti522]

Jak wszyscy w Bełchatowie zdrowi to moim zdaniem zgarniają mistrza.

Pamiętaj, że wszystko co napiszesz, może być użyte przeciwko Tobie...

Dokładnie, dlatego wstrzymuję się od głosu.

Dobrze, że już koniec tych spotkań o ''pietruszkę'' i zaczynamy coś, co tygrysy lubią najbardziej.

[johnnyrotten]

Co do meczu, który za kilkadziesiąt minut się rozpocznie, to również uważam, że trudno wskazać faworyta.

Trefl być może puchar grał po ciężkiej siłowni - tego nie wiemy. Gdyby drugi w tym sezonie dołek formy trafił się Gdańskowi akurat teraz, to by było dziwne. Winiarski dziś na pewno zostanie zweryfikowany pod tym kątem.

Oczywiście Warszawa ma przewagę na środku, ale Crer też jest w czołówce ligowej. Przyjęcie z lekkim wskazaniem na Vervę i tutaj bardzo ważnym graczem będzie Reichert. Podobnie sprawa ma się z prawym skrzydłem. Wlazły i wyniki Trefla to trochę punkty styczne - jak on gra dobrze, to są wygrane. Oczywista przewaga Gdańska na rozegraniu, choć pewien progres Hiszpana należy docenić.

Moim zdaniem Trefl jest bardziej zespołem i lepiej gra w defensywie, z kolei atutem Warszawy powinien być blok. Ja liczę na gdański zespół i mam cichą nadzieję na wielki mecz Mariusza, który na Skrę się zmobilizował, więc na kolejny mecz o stawkę również może.

[Aquino]

Anastasi chyba odnalazł podstawowy, najlepszy skład. W ostatnim sparingu wygranym ze Skrą 3:1 grał Król z Kozłowskim i Janek zdobył 28 punktów(tak, to nie pomyłka) z 63%w ataku. Kluczem do zwycięstwa będzie zatrzymanie Wlazłego. On jest w stanie sam wygrać mecz w ataku i na zagrywce. Ostatnio grał słabo, ale mógł być po mocniejszej siłowni. Trzeba będzie też orać środkiem, szczególnie przy Urbanowiczu, który w bloku radzi sobie raczej średnio.

[Matson]

Polsatowi ciężko oczywiście wysłać komentatorów na hale mimo Play Offow. I to tłumaczenie że oni nie wiedza bo ich nie ma na hali. Olewka poziom ekspert

[Heimlock]

Wlazły dobry początek, odwrotnie Grobelny. Na ten moment mecz bez fajerwerek, Trefl solidnie.

[astronauta]

Lepa wrzeszczy jakby to był finał MŚ.

[Vilgefortz]

Solidny Trefl na początek meczu.

PS. DJ też w fornie z remixami piosenek z Mamma mia i mixem Country roads

[johnnyrotten]

Słabiutko na razie Trinidad. Gra blok-obrona Warszawy również. Za to w Treflu działa to wybornie. Zauważcie, że Janusz miał chyba ze dwie tylko wystawy z pola. Masa błędów Vervy i błędne koło. Janusz zrobi z nich wiatraki, jak poślą baloniki, a ryzyko to częste błędy. Oby tak dalej, Lwy!