Półfinały play-off 2021

[Klugenhammer]

Półfinały (rywalizacja do 2 zwycięstw)

sobota 03 IV, 14:45: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów
sobota 03 IV, 17:30: Jastrzębski Węgiel - VERVA Warszawa ORLEN Paliwa

środa 07 IV, 17:30: VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - Jastrzębski Węgiel
środa 07 IV, 20:30: PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

[Akino]

Faworytami JW i Zaksa ale mogą być niespodzianki.

[Szary Wilk]

Mimo jakiejś tam mojej sympatii do Warszawy, trzymam kciuki za Jastrzębie. Będą w przyszłym sezonie mieć dużo mocniejszą pakę, a los stołecznych dalej nie jest do końca znany, tak jak ruchy kadrowe. Wolałbym, żeby w Lidze Mistrzów reprezentowały nas jak najsilniejsze kluby w przyszłym sezonie, to też ubolewam, że Resovia zagrała taką padakę i odpadła ze Skrą, która tak czy siak będzie dalej powielać swoje błędy i raczej niewiele się tam zmieni.

[Marek907]

Co do drugiej pary będę w ciężkim szoku jeśli Wawa awansuje do finału, dla mnie wszystkie atuty są po stronie JW. 2-0 w meczach będzie.

Jeśli chodź o pierwszą to Kędzierzyn może mieć ciężej niż JW. Zobaczymy ile im jeszcze zostało pary bo sezon niezwykle wymagający. Dobra forma Serba i zdrowy Amerykanin to nadzieja dla Bełchatowa. Postawie 2-1 w meczach dla Zaksy.

[Patrol035]

Myślę, że zarówno ZAKSA jak i Jastrzębski bez problemów awansują do finału.
Skra może wyglądała lepiej w drugim meczu z Resovią, jednak na ZAKSĘ to nie wystarczy.
W drugiej parze Jastrzębie odprawią z kwitkiem Warszawę, która tak naprawdę ledwo ledwo awansowała do półfinału. I to nie za sprawą dobrej gry, tylko słabości rywala. Lepszą grę pokazali dopiero w trzecim meczu, w którym Trefl zupełnie nie istniał.

[Mario]

Granie tych półfinałów tylko do dwóch zwycięstw zwiększa szanse na jakieś niespodziewane rozstrzygnięcie.
Jeśli Milad wreszcie wróci na swój normalny poziom to kto wie czy w finale nie zobaczymy pary Skra - Verva.

[leeon]

Możliwe tylko przy dramatycznym zjeździe Zaksy...

[compact]

Szansa iluzoryczna, ale już kiedyś Skra pokonała niespodziewanie Zaksę w finale.

Na pewno zagrali jeden z najlepszych meczów w sezonie w Rzeszowie. I prawie na pewno to i tak będzie sporo za mało na Zaksę.

[skrowiec]

Szansa iluzoryczna, ale już kiedyś Skra pokonała niespodziewanie Zaksę w finale.

Na pewno zagrali jeden z najlepszych meczów w sezonie w Rzeszowie. I prawie na pewno to i tak będzie sporo za mało na Zaksę.

Zgodzę sie, jednak nie aż tak dosłownie bo iluzoryczne szanse z zaksa to może mieć Cerrad, Olsztyn czy Katowice.
Zespoły pokroju, Jastrzebia czy skry maja taką kamande że nie trzeba duzo zeby zatrybiło to w najodpowiedniejszym momencie, na kilka meczów.

Jasne, patrząc na faze zasadniczą, ciężko będzie komukolwiek pokonać tak mocny i zgrany skład zaksy który prawdopodobnie tak mocny będzie po raz ostatni na najbliższe lata.

Skry nie skreślam, nie dla tego że jej kibicuje tylko dlatego że jednak są tam na tyle doświadczeni gracze którym jak nagle "odbije" to jak to wojcio drzyzga mówi... mogą pozamiatać.

Ja wiem że Kacper... ale jemu też już kiedyś w finałach "odbiło"

[bono]

Szansa iluzoryczna, ale już kiedyś Skra pokonała niespodziewanie Zaksę w finale.

Na pewno zagrali jeden z najlepszych meczów w sezonie w Rzeszowie. I prawie na pewno to i tak będzie sporo za mało na Zaksę.

To było za czasów sygnecika przy którym Zaksa w naważniejszym momencie sezonu była zajechana.Po za tym skład Skry był lepszy a Zaksy gorszym niż obecnie.
Liczę że mecze będą ciekawe, Skra na najważniejszą część sezonu potrafi się mobilizować, jeżeli jednak Zaksa odrzuci Skrę od siatki - nie będą ciekawę.
Skra może odrzucić Zaksę - na wysokiej radzą sobie nawet lepiej niż przy dokładnym przyjęciu.

[PabloFX]

W parze ZAKSA-Skra obstawiam zacięte mecze. Pewnie oba po tie-break'u ale jednak w spotkaniach 2-0 dla ZAKSY.

[lukecik]

Skra z Resovią wyglądała naprawdę bardzo dobrze. Na ile to kwestia dobrej formy Skry, a na ile po prostu słabiutkiej Resovii, okaże się już jutro. Może to science-fiction, ale gdyby tak Bełchatów przeszedł Zakse i zdobył mistrzostwo, to czy zmieniłoby to postrzeganie Gogola w oczach wszystkich czy zaczęto by pisać, że to zasługa podpowiadacza Nawrockiego?

Drugi półfinał to dla mnie niewiadoma. W Warszawie bardzo dobrze wygląda Król, nie jest taką dziurą w ataku jaką często bywał Superlak. Jastrzębie na papierze mocniejsze, ale jakoś mnie ten zespół jeszcze nie przekonał. Ciekaw jestem dyspozycji Marokańczyka, potwierdzi wysoką formę czy raczej teorię, która mówi, że dobrze wygląda tylko ze słabszymi rywalami.

[leeon]

Skra z Resovią wygladała ok bo Resovia nie potrafiła wykorzystać oczywistych problemów z przyjęciem. Zaksa już tego nie powtórzy i boleśnie wypunktuje krycie libero w przyjęciu. Pierwszą tego ofiarą bedzie Sander. Petko sam tego nie uciągnie. Ebadipour strasznie chimeryczny jest w tym sezonie.

[kuchcik77]

Skra przegrała wszystkie spotkania z Zaksa choć mieli swohe szanse-ich problemem byl brak stabilnosci.uważam, ze do finału raczej nie awansują ale przed nami 3 mecze, dwa tiebreaki i jakikolwiek dolek trzech bombardierow Zaksy moze otworzyć rywalizację sensacyjnym wynikiem.

Warszawa była już jedną nogą poza pólfinalami, Trefl nie wykorzystal swoich szans aczkolwiek personalnie Gdańsk nie miał startu do stolecznej ekipy.
Niech to jastrzębie w koncu cos wygra...

[WysokiPortorykanczyk]

Moim zdaniem, Jastrzębie wcale nie zagrało dobrych meczów z Zawierciem: znakomity był Al-Hachdadi, ale spośród trójki przyjmujących, to w tych dwóch meczach dobrze zagrał tylko raz Szymura, zwłaszcza ten drugi mecz był po prostu słaby. Jeżeli Król jest w stanie utrzymać bardzo dobrą formę, a w Jastrzębiu na przyjęciu dalej będzie (średnio) grać Louati, to nie widzę sumarycznie personalnie przewagi JW. To w ogóle bardzo podobnie grające drużyny, z rozgrywającymi o podobnym stylu gry, z tą różnicą, że Jastrzębie było 1. pod względem asów, a Verva chyba 13. w rundzie zasadniczej, co powodowało, że przy swojej zagrywce Jastrzębie punktowało wyraźnie lepiej, ale Verva w ćwierćfinałach blokiem wybiła Gdańskowi siatkówkę z głowy. Niby JW faworytem, ale jak ktoś słusznie napisał tak bardziej 55/45, niż wyraźnym. Jeżeli gdzieś dostaniemy w tych półfinałach wyrównanę serię, to raczej tutaj.

[Lucarelli]

Dokładnie, Al Hachdadi tak jak wiele razy wcześniej w trakcie sezou tak i w ćwierćfinałach wobec słabego lewego ciągnął Ptaki za uszy, jeżeli udałoby się go pare razy złapać to Jastrzębie będzie miało duże problemy, a że Warszawa ma świetny blok to może być ciekawie.
Dla mnie to Verva jest faworytem , jeżeli wytrzyma fizycznie.

[krzychszp]

Verwa faworytem?
Bądzmy powazni, Jastrzebie ma przewagę na ataku, rozegraniu i przyjęciu. Nie będzie to starcie do jednej bramki ale faworyt jest tu oczywisty.

[Blanco]

Jeżeli ktoś przed sezonem obstawiałby grono półfinalistów na podstawie jakości środka, to byłby królem teraz.

Zaksa-Skra

Mecz podtekstów: Kochanowski, Bieniek, no i Zator przede wszystkim. Skoro Zator i Piechocki, no to mecz impuls dla fanów Skry na forum. Skierka zmiotła Rzeszów, no ale dostaje teraz całkiem inny zespół. No, bo Zaksa umie przyjmować. No bo Zaksa umie blokować. No, i Zaksa ma mega środek. Dalej podtrzymuję, że Zaksa może tylko przegrać przez brak motywacji. A, i tak temu brakowi motywacji musi dopomóc zdrowy Sander.

Kurde, znowu rywalizacja pełna podtekstów. No, bo Anastasi i Gardini. No, bo Kwolek. No, bo Kwolek i Fornal (para z juniorów). No, bo Wojtaszek. No, bo Wojtaszek i Popiwczak, czyli bezpośrednie strzały o to, kto jest po Zatorze. Największa przewaga Jastrzębskiego na ataku, bo Al Hachdadi. Największa Warszawy trener, bo Anastasi. Z Szalpukiem w normalnej formie bym się zastanawiał. Jastrzębie, nawet pomimo Fornala z problemami. Za dużo luk ma Warszawa.

[Diomedea]

Verwa faworytem?
Bądzmy powazni, Jastrzebie ma przewagę na ataku, rozegraniu i przyjęciu. Nie będzie to starcie do jednej bramki ale faworyt jest tu oczywisty.

Sie zobaczy. Przyjecie na lekki plus dla Warszawy (jesli liczyc tylko 2 zawodnikow), rozegranie lekko dla JW (Kampa ma taki sobie sezon, jak sie zmobilizuje moze byc na duzy plus), atak ciezko orzec, Al Hachdadi raczej nierowny (miewa duze zapasci, szczegolnie jak napotka opor na poczatku spotkania)), roznie moze byc, Krol niby sporo slabszy ale ma mniej problemow z glowa. Libero porownywalni, srodek lepszy w Warszawie.

[Aranger]

Według mnie Zaksa łatwo, zespół nie do złamania przez żadną polską drużynę, za kilka tygodni się może okazać, że w ogóle przez żadną. Skra była typowana przez wielu (w tym mnie) do złota zanim się okazało, że w Kędzierzynie ogarnęli sobie własnego Sandera z 13 na plecach. Skandaliczna faza zasadnicza spowodowała, że drugi najlepszy na papierze polski zespół trafia na Zaksę w półfinale, a nie w finale.

Drugi półfinał na styku.

O, fajnie, że Dacewicz, byłem przekonany, że Kadziewicz jak zwykle w parze ze Swędro.

[Lynn]

Semeniuk dynamika i motoryka masakra

Tym razem po słabszych I setach ZAKSA zaczęła od razu z wysokiego C

[Diomedea]

Moze to jest przedwczesny final.
Ale jak na razie nie widze punktu zaczepienia dla Skry.
Zaksa jest cholernie mocna w konnstrukcji gry, dodatkowo ostatnio jeszcze ma powody do wiekszej pewnosci siebie. I nie jest to zespol mocno falujacy.
Jakby Skra sporo podniosla poziom, mecz by sie troche wyrownal. Jak nie to raczej kwestia do ilu i jak szybko.

[kader14]

Ebadipur to na razie dramat dramat dramat

[WysokiPortorykanczyk]

Ebadipur to na razie dramat dramat dramat

Yyy? Ten z USA to Sander.

[Resofan]

I Ebadipur i Sander na razie średnio (no, nie dramat, bez przesady). Skra ciągnie środkiem i Petkovicem.

[WysokiPortorykanczyk]

I Ebadipur i Sander na razie średnio (no, nie dramat, bez przesady). Skra ciągnie środkiem i Petkovicem.

Sander 1/7 w ataku i -5, Ebadipour 5/8 i +3.

Dramatycznie Skra na zagrywce.

[Matson]

To jak Petkovic się zbudował w tym sezonie jak w końcu dostał zaufanie od trenera budzi podziw. Świetnie gra ostatnie jakieś dwa miesiące, czyści większość śmieci Skrze, głównie on jest powodem dla którego Skra wyglada lepiej niż przez większość sezonu.

[kuchcik77]

Jesli ktoś dołaczy do Bienka na zagrywce to Zakse da sie złamać...tu duzo grania jeszcze bedzie.dobrze ze set pierwszy nie zaspany

[krzychszp]

Jezeli Sander dojedzie na mecz to może być jeszcze ciekawie

[compact]

Skoro przez cały sezon nie udało się wypracować czegoś, co przypomina system gry przy swojej zagrywce, to co pozostaje przeciwko takiej Zaksie? 100% ryzyka na serwisie i modlitwa.