Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Orduna »

dyletant pisze: 17 sty 2022, o 15:30
filipek88 pisze: 17 sty 2022, o 14:41 Podobno byly Jurajski Rycerz ma zasilic szeregi AZSu. Ktos wie cos wiecej na ten temat?
Jak Ferreira to biorę w ciemno, ale bardziej pewnie ktoś pokroju Hugo de Leon. Powiedziałem kiedyś, że jak trafię 6 przy dobrej kumulacji to kupię Leona do AZSu, więc może trochę uda mi się oszukać system :)
Matej Patak ;)
aziente
Posty: 269
Rejestracja: 21 kwie 2012, o 10:02
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: aziente »

Z tym juraskim rycerzem który ma powędrować na wschód, do igloo, to chodzi najprawdopodobniej o nowego trenera Ślepska - Dominika Kwapisiewicza. Igloo to już nam zburzyli ;)

Edit: potwierdzony transfer przez Suwałki
Streeter
Posty: 7163
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

A Marco Bonitta ma wylądować w żeńskiej reprezentacji Słowenii.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Adamde
Posty: 797
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

A Marco Bonitta ma wylądować w żeńskiej reprezentacji Słowenii
I to jest odpowiednie dla niego miejsce. Za dużo czasu spędził w siatkówce żeńskiej, ma za dużo przezwyczajeń.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7760
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Bonitta świetnie sobie radził w Serie A mężczyzn, więc o ile zawodnikom mogły się nie podobać jego metody (nie wiem, załóżmy, że tak było, nie oceniam, jak zawodnicy nie chcą z kimś pracować to generalnie kończy temat trenera), to kręcenie narracji, że Bonitta ogólnie nie ogarnia jest raczej mało zgodne z rzeczywistością, skoro we Włoszech ze zdecydowanie najniższym budżetem w lidze potrafił jako trener-dyrektor sportowy realnie walczyć o playoffy, na luzie utrzymując ją w lidze, a i w Olsztynie wyniki były dobre. A że kończy w takim a nie innym miejscu, to już niewątpliwie kwestia pozasportowych aspektów. :)
Adamde
Posty: 797
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Skoro byl taki super, to dlaczego Ravenna teraz nie wzięła go z powrotem, jeżeli ma kłopoty i jest ostatnia w tabeli? Chyba, że nie chciał przyjść. Też nie wiem jak wyglądały treningi, więc do końca się nie wypowiadam. Z drugiej ręki tylko słyszałem, że bardzo to odbiegało od treningów siatkówki męskiej.
Matson
Posty: 1501
Rejestracja: 11 mar 2020, o 17:19
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Matson »

Mimo wszystko dość niecodzienna, a wręcz zaskakująca sytuacja, że trener zostaje zwolniony w połowie sezonu po bardzo dobrych wynikach. To że według zawodników treningi nie były odpowiednie to trochę dziwna sprawa, skoro były wyniki i dobra gra. Niestety już nie będziemy w stanie osądzić kto miał racje, bo nie zobaczymy jak Olsztyn wyglądałby w dalszej części sezonu pod wodzą Bonitty, niemniej sytuacja jeśli prawdziwa, to kuriozalna.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7760
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Bo każdy przed sezonem wiedział, że spadną z ligi (i spadną), dlatego w ogóle Bonitta stamtąd odszedł, bo on z Rawenny pochodzi i pracował tam nawet w trzeciej lidze. Ja nie bronię całokształtu Bonitty, jak zawodnicy chcieli jego zwolnienia to nie ma o czym dyskutować, ale ten ''brak prawdziwych treningów" mi wygląda na urban legend/narrację zawodników żeby Bonitty się pozbyć, Bonitta z Rawenną raz zajął 5. miejsce ze średniakiem (trochę na farcie, but still), raz w przerwanym sezonie walczył o playoffy z najmniejszym budżetem w lidze (sezon przerwał COVID), raz komfortowo by się utrzymał z najgorszym składem (i znowu najmniejszym budżetem) w lidze gdyby nie zniesiono w trakcie sezonu spadków, a z Olsztynem wynikowo też było dobrze. Chyba nieźle jak na trenera, który nie umie zorganizować męskiego treningu. Ale jak wyżej, jak zawodnicy go nie chcieli, to sam jest sobie winny, tylko to pewnie kwestia bardziej prozaicznych przyczyn. ;)
Matson
Posty: 1501
Rejestracja: 11 mar 2020, o 17:19
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Matson »

WysokiPortorykanczyk pisze: 17 sty 2022, o 20:52 Bo każdy przed sezonem wiedział, że spadną z ligi (i spadną), dlatego w ogóle Bonitta stamtąd odszedł, bo on z Rawenny pochodzi i pracował tam nawet w trzeciej lidze. Ja nie bronię całokształtu Bonitty, jak zawodnicy chcieli jego zwolnienia to nie ma o czym dyskutować, ale ten ''brak prawdziwych treningów" mi wygląda na urban legend/narrację zawodników żeby Bonitty się pozbyć, Bonitta z Rawenną raz zajął 5. miejsce ze średniakiem (trochę na farcie, but still), raz w przerwanym sezonie walczył o playoffy z najmniejszym budżetem w lidze (sezon przerwał COVID), raz komfortowo by się utrzymał z najgorszym składem (i znowu najmniejszym budżetem) w lidze gdyby nie zniesiono w trakcie sezonu spadków, a z Olsztynem wynikowo też było dobrze. Chyba nieźle jak na trenera, który nie umie zorganizować męskiego treningu. Ale jak wyżej, jak zawodnicy go nie chcieli, to sam jest sobie winny, tylko to pewnie kwestia bardziej prozaicznych przyczyn. ;)
Zgadzam się. Chodziły jakieś głosy że złapał się za klapy z Firlejem. Czyżby rósł nam kolejny rozgrywający zwalniający trenerów? :D (pół żartem pół serio, tak naprawdę oficjalnie nie wiadomo o co w tym Olsztynie poszło)
Adamde
Posty: 797
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Gdyby to był problem tylko na linii Firlej-Bonitta, to raczej skończyłoby się na zwolnieniu tego pierwszego. Rzeczywiście trochę czeski film.
Streeter
Posty: 7163
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

Jak było naprawdę pewnie się nie dowiemy, chyba że po czasie ktoś udzieli jakiegoś wywiadu na ten temat ;)

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Adamde
Posty: 797
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Z innej beczki, gdzie jest k...wa nasz przyjmujący ja się grzecznie pytam. Za godzinę nam się poniedziałek skończy.
Diomedea
Posty: 4245
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Diomedea »

W kazdym razie gra tuz po przyjsciu Webera wyglada ciut gorzej niz za Bonitty.
Ostatnio gra Firleja z TJ byla slaba, i z Butrynem tez roznie.

Natomiast srednio kupuje opowiesc, ze pod wodza Wlocha grali dobrze tylko dlatego, ze za slabo trenowali i grali na swiezosci. Przez ponad 1/3 sezonu to dluga swiezosc.

Troche do daje do myslenia, w aspekcie przyszlosci, Firleja i gry w kadrze.

Wasz przyjmujacy pewnie papiery ma zalatwiane.
Streeter
Posty: 7163
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

Diomedea pisze: 17 sty 2022, o 23:31 W kazdym razie gra tuz po przyjsciu Webera wyglada ciut gorzej niz za Bonitty.
Ostatnio gra Firleja z TJ byla slaba, i z Butrynem tez roznie.
Jak już mówiłem, jeżeli wcześniej rzeczywiście nie trenowali zbyt mocno, a przyszedł Weber i wprowadził mocniejszy trening, to jest to chyba normalne.* Ja z racji nie bycia blisko zespołu i bazując na docierających informacjach wstrzymam się jeszcze parę kolejek z oceną Olsztyna pod wodzą Webera.

*oczywiście z założeniem, że tak było, bo tego nie wiemy

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2904
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

Nie wydaje mi się aby Olsztyn za Bonitty grał lepiej. Poza dobrym meczem z Zawierciem i doprowadzeniem do tiebreaka ze Skrą to przyfarcił terminarz. Osłabiony covidem GKS, męczarnie i średnia gra z LUKiem, niby 3:0 z Radomiem, ale kontrolowana gra to nie była. Na deser tiebreak z Nysą. Pod Weberem AZS zagrał fajny mecz ze Skrą - poza końcówkami gdzie ewidentnie jest problem. Chociaż z Bonittą też nie dowozili -np. z Zaksą. 2 punkty na Suwałkach bez połowy składu to też na plus.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
dyletant
Posty: 5034
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Andringa jednak oszczędzany na Zawiercie. Ugranie seta tym składem będzie sporym sukcesem. Ciekawe czy ZAKsa wyjdzie nominalną 6, bo w takim meczu aż prosiłoby się wpuścić np. Żalińskiego, żeby Semen mógł trochę odpocząć.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Szary Wilk
Posty: 7859
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

dyletant pisze: 18 sty 2022, o 15:18 Andringa jednak oszczędzany na Zawiercie. Ugranie seta tym składem będzie sporym sukcesem. Ciekawe czy ZAKsa wyjdzie nominalną 6, bo w takim meczu aż prosiłoby się wpuścić np. Żalińskiego, żeby Semen mógł trochę odpocząć.
Andringa to jest cały sezon oszczędzany. On w tym sezonie miał sporo gorsze statystyki w ataku niż Penchev, gdzie obaj przyjmują dobrze. Według mnie to jest dość przewartościowany gracz. Co prawda umie ciężką piłkę wybić po bloku, ale 38,74 % w ataku na poziom PlusLigi nie przystoi.

Penchev dostał tyle samo piłek co Andringa (191) i wykręcił z tego 46,60 % przy podobnej liczbie błędów i bloków. Różnica między nimi jest taka, że Niko nie ma w ogóle zagrywki w tym sezonie, a Andringa jednak trochę punktował (15 asów). Jeśli Olsztyn miał aspirację na dobrą pozycję w tabeli (powiedzmy 5-6 miejsce), to nie mógł rozważać grania Andringą cały sezon, więc najwidoczniej mieli plany na Salehiego i to duże.

Widziałem mecz Andringi także na żywo i niestety zawodnik często oddający piłkę za free, bo atak miękki. Na moje samo zabezpieczenie przyjęcia to jednak trochę mało, wcale nie jest taki super, jak wszyscy o nim piszą, co widać po porównaniu go do Pencheva. Takich zawodników w PlusLidze naprawdę jest sporo i jest także sporo lepszych. Wydaje mi się, że taki Żaliński w swojej optymalnej formie dawałby dużo więcej niż Andringa. Myślę, że zawodników mógłbym wymienić sporo, ale Robbert ma trochę parasol ochronny przez to, że Olsztyn jednak trochę mu zawdzięcza i gram tam 6 rok i jest związany z klubem i kibicami.
filipek88
Posty: 178
Rejestracja: 28 maja 2020, o 13:42
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: filipek88 »

Szary Wilk pisze: 18 sty 2022, o 15:30 Wydaje mi się, że taki Żaliński w swojej optymalnej formie dawałby dużo więcej niż Andringa.
Cmon. Zalinski juz tam byl.
Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Orduna »

Andringa kiedyś taki nie był. Pamiętam jak w parze z Ruso/Buchowskim prawie wyeliminował Zaksę(gdyby głowa Bieńka była bardziej kanciasta ;) ) i awansował do finału. Wtedy postrzegałem go jako zawodnika wszechstronnego, spełniającego się dobrze w każdym elemencie poza serwisem bo wtedy serwował słabo. Dzisiaj to taka trochę zapchajdziuara jak Penchev czy Klinkenberg.
Szary Wilk
Posty: 7859
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

filipek88 pisze: 18 sty 2022, o 15:41
Szary Wilk pisze: 18 sty 2022, o 15:30 Wydaje mi się, że taki Żaliński w swojej optymalnej formie dawałby dużo więcej niż Andringa.
Cmon. Zalinski juz tam byl.
No tak, dałem złe porównanie, ale bardziej chodzi mi o to, że wartość Andringi jest zawyżona i Penchev grający podobnie do niego (a w ataku nawet lepiej), został z Nysy odstrzelony bez żalu.
jarek8dywan
Posty: 591
Rejestracja: 24 sie 2008, o 21:57
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: jarek8dywan »

Andringa zapchajdziura. Ciekawych rzeczy mozna sie tu dowiedzieć. Dziwne, ze AZS nie rozwiazal z nim jeszcze kontraktu...
dyletant
Posty: 5034
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Andringa to najważniejszy zawodnik w organizacji gry Olsztyna, można zastąpić Butryna Królem, czasami nawet Firleja Jankiewiczem, Averilla Siwczykiem, ale zwyczajnie Andringi zastąpić się nie da, zwłaszcza przy tak niepewnym libero.

Jest ewentualnie 1 niedrogi zawodnik o bardzo podobnej charakterystyce, ale dający więcej w ataku, którego bym chętnie u nas widział - Protopsaltis.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2904
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

A może AZS już nikogo nie kupi wychodząc z założenia, że liga nie dogra do końca ? Albo dogra w środowisku gdzie o wyniku decyduje kto kiedy zachorował a nie faktyczna wartość zespołu.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Adamde
Posty: 797
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

A może AZS już nikogo nie kupi wychodząc z założenia, że liga nie dogra do końca ? Albo dogra w środowisku gdzie o wyniku decyduje kto kiedy zachorował a nie faktyczna wartość zespołu.
Przy takim założeniu, powinni chociaż ściągnąć Czerwińśkiego, który jeśli się nie mylę, nadal jest naszym zawodnikiem, tylko na wypożyczeniu. Nie powinno być tak, że na ławce jest jeden przyjmujący, w dodatku junior. W najbliższym meczu może znowu nie być Andringi, kto wejdzie w razie "W"? Co do Protopsaltisa pełna zgoda, taki trochę grecki Rusin, tylko z lepszym przyjęciem. Zagrał całkiem dobry sezon w Czarnych i... poszedł grać do Grecji w dodatku nie do najmocniejszej drużyny, chociaż fakt że teraz gra już w Panathinaikosie. Myślę,że spokojnie byłby do wyciągnięcia, chyba że po prostu chce grać w ojczyźnie.
Diomedea
Posty: 4245
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Diomedea »

To nie jest zaden junior, on juz z juniora wyszedl (rocznik 2002 jak np Dulski czy Gomulka).
Jest znacznie lepszy od np Sokolowskiego, ktorego niektorzy kibice AZSu chciali widziec w Olsztynie.

Czerwinski gra bardzo nierowno w ataku, miewa dobre mecze i mecze na ujemnej efektywnosci (ostatnio). Mysle, ze zwyczajnie bark mu ciagle dolega.
Lepiej dac chlopcu szanse na odbudowe.
Adamde
Posty: 797
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

W marcu będzie miał 20 lat, więc ok, może i już nie junior. Tak czy inaczej nie powinno być tak że jest jedynym zmiennikiem na ławce. A co do Czerwińskiego to nie ważne jak gra, ważne by azs miał jakieś opcje w przypadku kontuzji/choroby/słabszej gry Andringi.Pamiętam że w przyjęciu Czerwiński radził sobie całkiem spoko, a to priorytet przy zastąpieniu Andringi. Po sezonie mógłby wrócić z powrotem na wypożyczenie.
kamil1999
Posty: 5448
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

Szary Wilk pisze: 18 sty 2022, o 15:30
dyletant pisze: 18 sty 2022, o 15:18 Andringa jednak oszczędzany na Zawiercie. Ugranie seta tym składem będzie sporym sukcesem. Ciekawe czy ZAKsa wyjdzie nominalną 6, bo w takim meczu aż prosiłoby się wpuścić np. Żalińskiego, żeby Semen mógł trochę odpocząć.
Andringa to jest cały sezon oszczędzany. On w tym sezonie miał sporo gorsze statystyki w ataku niż Penchev, gdzie obaj przyjmują dobrze. Według mnie to jest dość przewartościowany gracz. Co prawda umie ciężką piłkę wybić po bloku, ale 38,74 % w ataku na poziom PlusLigi nie przystoi.

Penchev dostał tyle samo piłek co Andringa (191) i wykręcił z tego 46,60 % przy podobnej liczbie błędów i bloków. Różnica między nimi jest taka, że Niko nie ma w ogóle zagrywki w tym sezonie, a Andringa jednak trochę punktował (15 asów). Jeśli Olsztyn miał aspirację na dobrą pozycję w tabeli (powiedzmy 5-6 miejsce), to nie mógł rozważać grania Andringą cały sezon, więc najwidoczniej mieli plany na Salehiego i to duże.

Widziałem mecz Andringi także na żywo i niestety zawodnik często oddający piłkę za free, bo atak miękki. Na moje samo zabezpieczenie przyjęcia to jednak trochę mało, wcale nie jest taki super, jak wszyscy o nim piszą, co widać po porównaniu go do Pencheva. Takich zawodników w PlusLidze naprawdę jest sporo i jest także sporo lepszych. Wydaje mi się, że taki Żaliński w swojej optymalnej formie dawałby dużo więcej niż Andringa. Myślę, że zawodników mógłbym wymienić sporo, ale Robbert ma trochę parasol ochronny przez to, że Olsztyn jednak trochę mu zawdzięcza i gram tam 6 rok i jest związany z klubem i kibicami.
Nie wiem jak można porównywać Andringę do Pencheva i uważać, że są równi poziomem gry. Przecież we wszystkich statystykach z wyjątkiem skuteczności ataku(czyli tej dla ciebie najważniejszej) to lepszy jest Andringa. W zagrywce przepaść, w przyjęciu ogromna różnica w tym sezonie. Zdanie “obaj przyjmują dobrze“ to splycenie bo Andringa po pierwsze znacznie większe pole boiska bierze na siebie a po drugie to mimo to przyjmuje lepiej. Co do miękkości ataków to lepiej się przypatrz bo to właśnie Penchev ma jeden z najbardziej miękkich ataków, tak jak Muzaj którego bronisz(ten nadrabia sporym zasięgiem, którego nieodrywajacy się od ziemi Penchev nie ma). Choćby z Warszawa było widać, że Andringa potrafi mocni bić. Zresztą kto ma uderzenie a kto nie to widać też na tej zagrywce i jak widzisz zawodnicy atakujący miękko maja z reguły miękką zagrywkę jak Muzaj. Więc ja obstawiam, że częściej broniony był jednak Penchev. Potrzebne by tu były staty po kogo atakach przeciwnicy zdobywali częściej punkty procentowo. Andrindze zaniza staty to, że on często przy ciężkich sytuacjach gra na powtórzenie akcji by Butryn i DeFalco mogli znów spróbować. Taka jego rola, choć szkoda że częściej nie atakuje bo w 1 i 2 sezonie w lidze z plusem pokazał, że potrafi. W obronie a zwłaszcza w asekuracji ataku też spora przewaga Holendra. Z Suwalkami gdy go nie było to asekuracji własnego ataku trochę leżała, on sporo spokoju wprowadza na boisku. No i przepaść jest w bloku. Choć może w tym sezonie staty to nie do końca oddają, ale Andringa ma całkiem dobry blok.
Jasne, że był plan na Salehiego. I to raczej Iranczyk docelowo miał grać w pierwszym składzie. Niestety fatalna forma Gruszczynskiego i zdrowie Iranczyka trochę pokrzyzowalo te plany. A i tak z Andringa Olsztyn był w stanie powalczyć z czołówka kiedy liderze trafili z formą(dwa mecze że Skra, Zawiercie). Największa różnica między Penchevem a Andringą to są pełnionej rolę na boisku i to jak z tych roli się wywiązują. Andringa z założenia miał być ostatnia opcja w ataku i miał zabezpieczać przyjęcie i inne elementy defensywie i to robi a do tego dokłada zagrywkę. Stał Nysa nie ma aż takich liderów w ofensywie i Pencheva w większym stopniu miał odciążyć Kwasowkiego i Ben Tare. Choć bardziej niż Penchev zawaliło Nysie przesacowanie Kwasowskiego to i tak Penchev nie pomógł no i łatwiej wymienić zawodnika zagranicznego na innego niż Polaka gdzie wybór mocno ograniczony.
Streeter
Posty: 7163
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

kamil1999 pisze: 19 sty 2022, o 10:46 Nie wiem jak można porównywać Andringę do Pencheva i uważać, że są równi poziomem gry. Przecież we wszystkich statystykach z wyjątkiem skuteczności ataku(czyli tej dla ciebie najważniejszej) to lepszy jest Andringa. W zagrywce przepaść, w przyjęciu ogromna różnica w tym sezonie.
Nie żebym twierdził, że Penchev jest lepszy od Andringi, bo budując ekipę wolałbym Andringę, ale takie losowe przedstawienie faktów jest trochę dziwne. W temacie Gdańska jak ja i Grzegorz przekonywaliśmy Cię, że Lipiński gra w tym roku gorzej, to aby pokazać, że się mylimy mówiłeś, że lepiej atakuje, a jedynie gorzej blokuje i serwuje. A tutaj nagle atak nie jest ważny, ważniejsze że Andringa lepiej blokuje i zagrywa :D to jak to w końcu jest?

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
kamil1999
Posty: 5448
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

Streeter pisze: 19 sty 2022, o 12:13
kamil1999 pisze: 19 sty 2022, o 10:46 Nie wiem jak można porównywać Andringę do Pencheva i uważać, że są równi poziomem gry. Przecież we wszystkich statystykach z wyjątkiem skuteczności ataku(czyli tej dla ciebie najważniejszej) to lepszy jest Andringa. W zagrywce przepaść, w przyjęciu ogromna różnica w tym sezonie.
Nie żebym twierdził, że Penchev jest lepszy od Andringi, bo budując ekipę wolałbym Andringę, ale takie losowe przedstawienie faktów jest trochę dziwne. W temacie Gdańska jak ja i Grzegorz przekonywaliśmy Cię, że Lipiński gra w tym roku gorzej, to aby pokazać, że się mylimy mówiłeś, że lepiej atakuje, a jedynie gorzej blokuje i serwuje. A tutaj nagle atak nie jest ważny, ważniejsze że Andringa lepiej blokuje i zagrywa :D to jak to w końcu jest?

Streeter
Lipiński tylko gorzej zagrywa niż w zeszłym sezonie. Blok na podobnym poziomie jest. W blokach na set jest bardzo podobnie. Ranking nie jest miarodajny bo po prostu Lipiński w tym sezonie miał mniej szans by blokować(Gdańsk wiele meczów przegrywał jakieś 3:0).
Lepsza skuteczność ataku, lepsza efektywność, liczba piłek na set podobna, odrobinę lepiej przyjmuje chyba też w tym sezonie jeśli dobrze pamiętam. Tylko w jednym elemencie się znacząco pogorszył to jest zagrywka. Jeśli w bloku się pogorszył to nieznacznie raczej.
Andringa jest poza skutecznością ataku lepszy we wszystkim od Pencheva, choć w samym ataku też porzypuszczam, że częściej jest podbijany Penchev a Holendrowi jak mówiłem staty pogarsza to nabijanie, więc nie wiem o co ci chodzi bo o ile Lipiński gra porównywalnie do tego co w zeszłym sezonie(niektóre elementy lepiej, inne gorzej) to po prostu Penchev gorzej praktycznie we wszystkich elementach, więc nie celne porównanie.

Obrazkowo to przedstawię może

Porównanie Andringa:Penchev

1.skuteczność/efektywność- Penchev, ale wizualnie jest częściej podbijany podczas gdy Andringa częściej ponawia akcję. Błedy na korzyść Pencheva bo troszeczkę mniej ich ma.

2.Przyjęcie- Penchev wyraźnie słabiej w tym sezonie, Andringa genialnie. Nie biorąc pod uwagę tego, że to Andringa przyjmuje większość boiska to i tak przepaść na korzyść Holendra. Biorąc to pod uwagę to przepaść robi się jeszcze większa.

3.Blok- Andringa ma lepszy, choć w tym sezonie tylko minimalnie, ale znamy raczej jakość Andringi w tym elemencie natomiast Penchev zawsze słabo blokował.

4.defensywa/ podbijanie/ elementy techniczne- tu można tylko wizualnie oceniać i w tych wszystkich technicznych elementach pewniejszy wydaje sięAndringa. Daje taki spokój w grze.

5.zagrywka- przepaść na korzyść Holendra, bardzo niebezpieczna zagrywka.

Lipiński zeszły sezon oraz ten:

1.skuteczność/ efektywność- wyraźna różnica zarówno w skutecznoścu jak i efektywności na korzyść tego sezonu. W obu był/jest liderem ofensywy, ale w tym sezonie koledzy mniej pewni w ataku.

2.Przyjęcie- lekki postęp w tym elemencie w tym sezonie, choć dalej słaby

3. Lekkki regres w tym elemencie

4.elementy techniczne/defensywa- technicznie się ogólnie chyba trochę poprawił co raczej normalne

5.zagrywka- przepaść na korzyść zeszłego sezonu

Nie mówię, że moje obserwacje w 100% na pewno oddają prawdę, ale to właśnie widzę i na ich podstawię nie rozumiem czemu nie mógłbym twierdzić, że Lipiński gra podobnie w tym sezonie co w zeszłym a Penchev dla swojej drużyny jest znacznie mniej użyteczny niż Andringa. IMO mam podstawy do takiej opinii. Co rzutuje na obraz gry Lipińskiego to raczej wyniki zespołu. Casus Rossarda w Resovii, który i tak ciągnął ten wózek i dzięki któremu nie było tego co rok później.

Edit:
Buku09 pisze: 19 sty 2022, o 12:46
kamil1999 pisze: 19 sty 2022, o 10:46
Co do miękkości ataków to lepiej się przypatrz bo to właśnie Penchev ma jeden z najbardziej miękkich ataków, tak jak Muzaj którego bronisz(ten nadrabia sporym zasięgiem, którego nieodrywajacy się od ziemi Penchev nie ma). Choćby z Warszawa było widać, że Andringa potrafi mocni bić. Zresztą kto ma uderzenie a kto nie to widać też na tej zagrywce i jak widzisz zawodnicy atakujący miękko maja z reguły miękką zagrywkę jak Muzaj. Więc ja obstawiam, że częściej broniony był jednak Penchev. Potrzebne by tu były staty po kogo atakach przeciwnicy zdobywali częściej punkty procentowo. Andrindze zaniza staty to, że on często przy ciężkich sytuacjach gra na powtórzenie akcji by Butryn i DeFalco mogli znów spróbować.
Proszę bardzo. Miałem te dane pod ręką z analizy, która wrzuciłem w wątku z podsumowaniem roku 2021. Widać z nich ze Andringa na podstawie skuteczności i efektywności, wypada gorzej na tle wymienionych zawodników, lecz biorąc pod uwagę piłki niezakończone punktem, wypada najlepiej (większy procent freeballi i powtórzeń ataków po jego nieskończonych atakach).

Capture4.PNG
Dziękuję koledze za staty. Rzeczywiście moje wrażenie nie było mylne i wychodzi z tych statów, że Andringa sporo gra na powtórzenie i tym traci na efektywności i skuteczności. Więc w ataku realnie jakieś większej różnicy między tymi zawodnikami po prostu nie ma. Inny styl gry. Andringa gra bardziej pod liderów.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2022, o 13:01 przez kamil1999, łącznie zmieniany 2 razy.
Buku09
Posty: 25
Rejestracja: 19 sie 2014, o 12:09
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Buku09 »

kamil1999 pisze: 19 sty 2022, o 10:46
Co do miękkości ataków to lepiej się przypatrz bo to właśnie Penchev ma jeden z najbardziej miękkich ataków, tak jak Muzaj którego bronisz(ten nadrabia sporym zasięgiem, którego nieodrywajacy się od ziemi Penchev nie ma). Choćby z Warszawa było widać, że Andringa potrafi mocni bić. Zresztą kto ma uderzenie a kto nie to widać też na tej zagrywce i jak widzisz zawodnicy atakujący miękko maja z reguły miękką zagrywkę jak Muzaj. Więc ja obstawiam, że częściej broniony był jednak Penchev. Potrzebne by tu były staty po kogo atakach przeciwnicy zdobywali częściej punkty procentowo. Andrindze zaniza staty to, że on często przy ciężkich sytuacjach gra na powtórzenie akcji by Butryn i DeFalco mogli znów spróbować.
Proszę bardzo. Miałem te dane pod ręką z analizy, która wrzuciłem w wątku z podsumowaniem roku 2021. Widać z nich ze Andringa na podstawie skuteczności i efektywności, wypada gorzej na tle wymienionych zawodników, lecz biorąc pod uwagę piłki niezakończone punktem, wypada najlepiej (większy procent freeballi i powtórzeń ataków po jego nieskończonych atakach).
Capture4.PNG
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”