Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

kamil1999
Posty: 5407
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

Obecność takiego stricte ofensywnego przyjmującego, który ma problemu z przyjęciem powoduje, że jeśli libero też nie jest wybitny to ten drugi przyjmujący musi być defensywny. Nie znaczy to, że nie będzie to przyjmujący który potrafi liderowac w ataku bo coraz więcej takich defensywno- uniwersalnych przyjmujących jak Fornal czy Clevenot. Ale są w cenie. Skoro Olsztyn ma problemu z ofensywnym przyjmującym i x libero to po prostu musi grać Andringa bo już z nim ta linia kuleje. Bez niego tak jak mówi JohnnyRotten Olsztyn więcej ciosów zbierze niż odda. Kiedyś tak Resovia próbowała wyjść na Lube ultra ofensywnie:) Jak się gra z takimi zespołami pokazała natomiast defensywna Zaksa. No i Andringa to też nie jest drugi libero jak Penchev. Potrafi atakować a jego statystyki pogarsza to, że często nabija na blok i powtarza akcje jak Urnaut czy Lyneel którzy też zawsze mieli gorsze statystyki niż grę. Więc nie wiem czy odchodzi się czy się nie odchodzi, ale nie mam wątpliwości, że Andringa się lepiej kalkuluje. Przynajmniej jak na razie po tak Gruszczyński jak i DeFalco mają potencjał na lepsze granie w defensywie
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Blanco »

kamil1999 pisze: 6 lis 2021, o 15:03 Obecność takiego stricte ofensywnego przyjmującego, który ma problemu z przyjęciem powoduje, że jeśli libero też nie jest wybitny to ten drugi przyjmujący musi być defensywny. Nie znaczy to, że nie będzie to przyjmujący który potrafi liderowac w ataku bo coraz więcej takich defensywno- uniwersalnych przyjmujących jak Fornal czy Clevenot. Ale są w cenie. Skoro Olsztyn ma problemu z ofensywnym przyjmującym i x libero to po prostu musi grać Andringa bo już z nim ta linia kuleje. Bez niego tak jak mówi JohnnyRotten Olsztyn więcej ciosów zbierze niż odda. Kiedyś tak Resovia próbowała wyjść na Lube ultra ofensywnie:) Jak się gra z takimi zespołami pokazała natomiast defensywna Zaksa. No i Andringa to też nie jest drugi libero jak Penchev. Potrafi atakować a jego statystyki pogarsza to, że często nabija na blok i powtarza akcje jak Urnaut czy Lyneel którzy też zawsze mieli gorsze statystyki niż grę. Więc nie wiem czy odchodzi się czy się nie odchodzi, ale nie mam wątpliwości, że Andringa się lepiej kalkuluje. Przynajmniej jak na razie po tak Gruszczyński jak i DeFalco mają potencjał na lepsze granie w defensywie
Intrygujący post. Mam kilka pytań.
1. Jaki problem ma Olsztyn z ofensywnym przyjmującym?
2. Kto w Olsztynie jest ofensywnym przyjmującym?
3. Co to znaczy "defensywny Zaksa"?
4. Kto tworzył linię przyjęcia w "defensywnej Zaksie"?
5. Czym Semeniuk i Śliwka, tworzący "defensywną Zaksę" różnią się od defensywno-uniwersalnych przyjmujących, jak Fornal, czy Clevenot?
6. Kto grał na przyjęciu w ultra-ofensywnej Resovii?

Trochę bardziej poważnie. No właśnie to, że już nie ma takich jednowymiarowych i surowych przyjmujących, jak Kurek, czy Kromm, to powoduje, że pary czołówki Plusligi tworzą: Fornal i Clevenot, Semeniuk i Śliwka, Cebulj i Deroo, czy Conte i Uros. Gdzie żaden z nich nie jest defensywnym przyjmującym. Bo plastyka, bo technika, bo siatkówka ofensywna.

A, i to nabijanie Andringi, to też jest jeden z większych mitów. Bo nabijać na blok może Fornal, dla którego to interwał od ataków.
dyletant
Posty: 5002
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Może nie do mnie, ale o moim klubie, więc się podłączę.
Intrygujący post. Mam kilka pytań.
1. Jaki problem ma Olsztyn z ofensywnym przyjmującym?
2. Kto w Olsztynie jest ofensywnym przyjmującym?
3. Co to znaczy "defensywny Zaksa"?
4. Kto tworzył linię przyjęcia w "defensywnej Zaksie"?
5. Czym Semeniuk i Śliwka, tworzący "defensywną Zaksę" różnią się od defensywno-uniwersalnych przyjmujących, jak Fornal, czy Clevenot?
6. Kto grał na przyjęciu w ultra-ofensywnej Resovii?

Trochę bardziej poważnie. No właśnie to, że już nie ma takich jednowymiarowych i surowych przyjmujących, jak Kurek, czy Kromm, to powoduje, że pary czołówki Plusligi tworzą: Fornal i Clevenot, Semeniuk i Śliwka, Cebulj i Deroo, czy Conte i Uros. Gdzie żaden z nich nie jest defensywnym przyjmującym. Bo plastyka, bo technika, bo siatkówka ofensywna.

A, i to nabijanie Andringi, to też jest jeden z większych mitów. Bo nabijać na blok może Fornal, dla którego to interwał od ataków.
Ad. 1 Szarpie w przyjęciu, w Katowicach miał problemy z zagrywką nominalnego libero. Co prawda potem wszystko czyści, ale jest to ryzyko, że kiedyś się odbije od bloku takiej Warszawy albo Jastrzębia.
Ad. 2 De Falco i Salehi
Ad. 3 Powszechnie przyjmuje się za defensywnego Śliwkę, z taką też rolą jest powoływany do kadry. I nie wyklucza tego fakt, że czasami wykręca najlepsze liczby w ataku vide finał z Trentino.
Ad. 4 Przede wszystkim najlepszy libero w tym elemencie na świecie. (pod warunkiem, że jest w formie). Dobry libero jest jak bramkarz, daje spokój i pewność całej formacji defensywnej.
Ad. 5 zbyt szeroki temat
Ad. 6 Nie wiem, który sezon masz na myśli

Nabijanie Andringi to nie jest żaden mit, po prostu nie ma warunków do kończenia niektórych piłek, a tego typu nabicia stosuje z pełną premedytacją, w celu ponowienia akcji. Przypomnę, że wczoraj na 23 ataki ani razu nie został zablokowany i w skali ligi też popełnia malą liczbę błędów, być oże najmniej z zawodników szóstkowych w całej lidze.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
kamil1999
Posty: 5407
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

Blanco pisze: 6 lis 2021, o 17:57
Intrygujący post. Mam kilka pytań.
1. Jaki problem ma Olsztyn z ofensywnym przyjmującym?
2. Kto w Olsztynie jest ofensywnym przyjmującym?
3. Co to znaczy "defensywny Zaksa"?
4. Kto tworzył linię przyjęcia w "defensywnej Zaksie"?
5. Czym Semeniuk i Śliwka, tworzący "defensywną Zaksę" różnią się od defensywno-uniwersalnych przyjmujących, jak Fornal, czy Clevenot?
6. Kto grał na przyjęciu w ultra-ofensywnej Resovii?

Trochę bardziej poważnie. No właśnie to, że już nie ma takich jednowymiarowych i surowych przyjmujących, jak Kurek, czy Kromm, to powoduje, że pary czołówki Plusligi tworzą: Fornal i Clevenot, Semeniuk i Śliwka, Cebulj i Deroo, czy Conte i Uros. Gdzie żaden z nich nie jest defensywnym przyjmującym. Bo plastyka, bo technika, bo siatkówka ofensywna.

A, i to nabijanie Andringi, to też jest jeden z większych mitów. Bo nabijać na blok może Fornal, dla którego to interwał od ataków.
1. Tu odpowiedział dyletant to co chciałem ja
2. Jak wyżej
3. Po prostu drużyna która bazuje głównie na dobrej grze w elementach defensywnych jak obrona, przyjęcie, bloki/wybloki. Całościowo linia przyjęcia Zaksy w osobie Zatorskiego, Semeniuka i Śliwki była bardzo mocna i choć można było ich odrzucić od siatki(co dzięki Toniuttiemu i tak mało dawało) tak piłka praktycznie zawsze zostawała w grze. Są po prostu drużyny które bazują na elementach ofensywno- fizycznych a są te które bazują na dobrej grze w elementach defensywnych i obronie. Choć wiadomo by drużyna była tak mocna jak Zaksa to musi i w defensywie i ofensywie być dobra niemniej Zaksa w europie zasłynęła tak jak Francuzi z gry w defensywie.
4. No jeden z 5 najlepszych libero i dwóch przyjmujących u których przyjęcie jest bardzo mocnym punktem, choć Śliwce zdaża się w nim falować, zwłaszcza przy flotach. Dziwne pytanie by myślałem, że każdy na pamięć tutaj zna zwycięski skład Zaksy a jak widać nie;)
5. Źle mnie zrozumiałeś. Zarówno Fornal i Clevenot jak i Semeniuk i Śliwka obecnie w swoich klubach są tacy uniwersalni, ale też dlatego bo tak zbudowane są te zespoły. Gdy Fornal grałw Radomiu to przy Żalińskim on musiał być tym defensywnym z czego wywiązywał się znakomicie(być może odbijało się to na jego ataku bo przeskok w tym elemencie zrobił dopiero w JW) jak i Clevenot we włoskich klubach też dotychczas grał jako ten defensywny. I gdyby na jednego lub drugiego było stać Olsztyn a wiadomo, że nie stać to oni byli by tymi defensywnymi w parze z Salehim co nie znaczy, że nie mogli by więcej atakować od Irańczyka bo to ogólnie lepsi siatkarze. Wszystko zależy od kompozycji zespołu. Gdyby w Olsztynie był libero w super formie i DeFalco by tak nie krwawił w przyjęciu jak często krwawi to ten Salehi mógłby grać. Fakty są takie, że Andringa bierze większe pole przyjęcia niż libero, radzi sobie w tym przyjęciu i to funkcjonuje bo są wyniki. Ten Salehi na razie w tym przyjęciu jest naprawdę słaby. Nie wiem czy bym stawiał go ponad Frommem czy Kurkiem. Chyba nie. Ten zespoł w sensie Olsztyn jest tak skonstruowany, że trzeba defensywnego przyjmującego bo już nawet z nim to przyjęcie nie jest najlepsze a bez niego to by całkiem się posypało.
6. Para Ivović- Rossard. Niezła strzelnica wtedy była. Juantorrena ich wystrzelał niesamowicie. Nawet nie wiem czy jakiś jego personalny rekord asów wtedy nie padł. Rossard wtedy to nie był Rossard teraz. W Resovii zrobił ogromne postępy w przyjęciu, ale na początku kariery to była dziura nie mniejsza niż Fromm. Ivović w tym przyjęciu był zawsze przeciętny. Może poziom wyżej niż Rosard wtedy czy inne Kurki, ale nie wystarczyło by przykryć Rossarda tym bardziej, że na libero był Wojtaszek, który też w przyjęciu wtedy nie brylował a poprawił ten element dopiero w Warszawie.

Być może coraz więcej jest takich uniwersalnych siatkarzy jak Fornal, Clevenot, Lyneel czy Semeniuk którzy potafią trzymać tak atak jak i przyjęcie, ale oni są w cenie. Olsztyn musiał inaczej zbudować drużynę. Z wyraźnym podziałem na ofensywnego przyjmującego i defensywnego. No i czy się od tego odchodzi, czy się od tego nie odchodzi to jednak jak na razie się sprawdza. Każdy świetnie w Olsztynie spełnia swoją rolę. Miałem jedynie wątpliwości co do Averilla, ale i on wraca powoli do formy z tego co widzę. Ten zespół może wygrać z każdym. a 3 miejsce w zasięgu jeśli Resovia się nie ogarnie i jeśli w Zawierciu nie zaczną grać ci co grać powinni. Nie wiem o jakim micie Andringi mówisz. Wystarczy obejrzeć mecz. On dostaje sporo fatalnych piłek które nabija na blok dzięki czemu Olsztyn rozpoczyna kolejną akcję z lepszej pozycji, którą później kończy Butryn i DeFalco.
Porównaj sobie grę Andringi i Bergera. Skuteczność mają podobną, nawet Berger widzę, że lepszą, ale sporo częściej ładuje siew blok i sporo częściej jest po prostu łatwo broniony co widać gołym okiem. I kiedy z Andringi jest spory pożytek w drużynie tak ten Berger zawodzi bardzo mocno.

Inna też sprawa, że Olsztyn bazuje na szybkiej grze. Gdyby jeszcze pogorszyć to przyjęcie i to tak znacznie zamieniając Andringę na Salehiego to nawet jeśli Salehi robiłby lepsze procenty to jest to niemal pewne, że procenty Butryna i DeFalco się pogorszą. Obu odpowiadają ekspresy od Firleja a gorsze przyjęcie sprawiło by, że więcej było by tej gry na wysokiej piłce. Nie chyba by to nie było dobre dla Olsztyna. Mówi się, że lepsze wrogiem dobrego. W Olsztynie wszystko fajnie działa więc po co zmieniać a Bonitta widzi swój zespół na codzień jak funkcjonuje w danych ustawieniach i skoro postawił w składzie na mimo wszystko mniej gorące nazwisko to chyba miał raczej spore podstawy do tego.
bialasqq
Posty: 92
Rejestracja: 22 gru 2016, o 20:00
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: bialasqq »

Panowie, wystarczy obejrzec mecz AZSu aby dowiedzieć się dlaczego Andringa narazie jest szóstkowym... Spójrzcie na ustawienie do zagrywki, Andringa pokrywa połowę boiska po to aby jeszcze niepewny Grucha mogl się skupić na pomocy w przyjęciu DeFalco aby DeFalco mogl iść do każdej piłki do ataku. Tak to jest "narazie ulozone" i dopóki Grucha i DeFalco nie poprawia się w przyjęciu to nie ma nawet mowy o zmianie Andringi na Salehiego.
Ostatnio zmieniony 7 lis 2021, o 18:28 przez bialasqq, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AZS OLSZTYN 1978
Posty: 527
Rejestracja: 6 lis 2015, o 13:35
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: AZS OLSZTYN 1978 »

Raczej zmiany Andrigi na Salehiego . Ale dobrze napisane
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

Wiadomo czy Averill już trenuje ? Szkoda, że Jakubiszak tak miota się między pozycjami. Moim zdaniem ma(miał?) duże większy potencjał jako środkowy. Teraz szczególnie w bloku widać, że dziura jest.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
zyll
Posty: 681
Rejestracja: 31 sie 2007, o 23:47
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: zyll »

Jakubiszak już nie miota się na pozycjach, został podpisany w roli środkowego i będzie w tej roli występował. W trakcie sparingów przy nieobecności 3 z 4 przyjmujących Bonitta go tam próbował, ale bardziej z musu, niż z chęci.
Adamde
Posty: 786
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Calkiem spoko na tym srodku wczoraj wygladal. Chyba nasz najslabszy (oprocz Resovii) mecz w tym sezonie, a sa 3 punkty, to cieszy. Licze ze z Nysa Salehi dostanie troche wiecej grania, Andringa wyglada na ten moment troche jak blokujacy libero.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

zyll pisze: 19 lis 2021, o 12:31 Jakubiszak już nie miota się na pozycjach, został podpisany w roli środkowego i będzie w tej roli występował. W trakcie sparingów przy nieobecności 3 z 4 przyjmujących Bonitta go tam próbował, ale bardziej z musu, niż z chęci.
Fajnie jak na jednej pozycji gra się latami. W Treflu grał na skrzydle a w Cuprum zaczął skrzydle a skończył na środku. Póki co ja jestem na tak. Nie widać różnicy co do Averila.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2021, o 07:24 przez hubert, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
mmp
Posty: 81
Rejestracja: 17 mar 2020, o 10:23
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: mmp »

Martwiące jest to, że najsłabszym punktem jest libero. Najsłabsze przyjęcie oraz mega problemy z dograniem najprostszych piłek.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

mmp pisze: 21 lis 2021, o 10:35 Martwiące jest to, że najsłabszym punktem jest libero. Najsłabsze przyjęcie oraz mega problemy z dograniem najprostszych piłek.
Bez przesady. Wczoraj miał babola w dograniu na początku meczu ale potem poprawnie. Odbiór trzymał. Statystycznie to nie jest najgorszy libero bo za nim jest Piechocki (42.9% vs 42.7%) :P Z drugiej strony niewiele lepiej jest z Żurkiem 44% a o nim nikt nie mówi, że gra piach. Ruciak ma 47% i zaraz poleci z ligi. Także ja bym nie przywiązywał aż takie wagi do % przyjęcia. Pamiętajmy, że mówimy o zespole co ma 9-10 budżet więc niedociągnięcia muszą być siłą rzeczy. Jakby zamiast De Falco był lepszy libero to by było stękanie, że AZS ma kiepskie skrzydło.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1071
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: MWi »

hubert pisze: 21 lis 2021, o 16:05
mmp pisze: 21 lis 2021, o 10:35 Martwiące jest to, że najsłabszym punktem jest libero. Najsłabsze przyjęcie oraz mega problemy z dograniem najprostszych piłek.
Bez przesady. Wczoraj miał babola w dograniu na początku meczu ale potem poprawnie. Odbiór trzymał. Statystycznie to nie jest najgorszy libero bo za nim jest Piechocki (42.9% vs 42.7%) :P Z drugiej strony niewiele lepiej jest z Żurkiem 44% a o nim nikt nie mówi, że gra piach. Ruciak ma 47% i zaraz poleci z ligi. Także ja bym nie przywiązywał aż takie wagi do % przyjęcia. Pamiętajmy, że mówimy o zespole co ma 9-10 budżet więc niedociągnięcia muszą być siłą rzeczy. Jakby zamiast De Falco był lepszy libero to by było stękanie, że AZS ma kiepskie skrzydło.
Nie no, o Żurku to się wspomina często, że jest najsłabszym elementem Zawiercia (plus środek, szczególnie Niemiec). Na Ruciaka też wskazywałem parokrotnie. Olsztyn wymienił swego czasu Woickiego i Żurka, o ile z rozgrywającym można było mówić o falstarcie (Droszyński...), tak na libero zmiana na plus. Może nie tak duża, jak się spodziewaliśmy, bo liczyliśmy na spory progres Gruchy, ale wciąż to zawodnik: polski, pewnie dość tani, rozwojowy i na poziomie środka tabeli, w sam raz dla Olsztyna. A że nie pozwala na grę para DeFalco-Salehi? Może w całej lidze znalazłoby się dwóch-trzech libero, co by to pociągnęło, a i tak straty mogły być zbyt duże.

Olsztyn to największy problem ma raczej z falowaniem gry, trochę z zagrywką, nie z dyspozycją poszczególnych graczy. Wczoraj brakowało trochę skuteczności Andringi, który zagrał w tym elemencie wyjątkowo asekuracyjnie, nawet jak na niego. No i ogólna liczba błędów, po prostu nieco słabszy mecz całego zespołu.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

MWi pisze: 21 lis 2021, o 16:16 Olsztyn to największy problem ma raczej z falowaniem gry, trochę z zagrywką, nie z dyspozycją poszczególnych graczy. Wczoraj brakowało trochę skuteczności Andringi, który zagrał w tym elemencie wyjątkowo asekuracyjnie, nawet jak na niego. No i ogólna liczba błędów, po prostu nieco słabszy mecz całego zespołu.
W pełni się zgadzam. Ostatnio jest trochę niedokładności i błędów własnych. Aczkolwiek część z nich (2-3 błędy) były z Jakubiszakiem z którym mniej na treningach grał Firlej. Po drugie widać, że próbują dokładać coraz więcej kombinacji: z TJ do tej pory "niedociągnięte" grali przy bezpiecznym wyniku, teraz jest tego więcej. Co do Andringi to faktycznie mega asekuracyjnie. Z nim mam kłopot, bo bardzo mi pasuje w 2 linii i na bloku ale w ataku to nie mogę patrzeć.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
dyletant
Posty: 5002
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Taylor wraca (nasz) we wtorek, powinien być na Nysę gotowy, ale możliwe, że jak tak dobrze idzie to zagra dopiero z Jastrzębiem, bo oni robią więcej punktów środkiem i potrzeba kogoś ogarniętego do walki z Gladyrem i Wiśnią.

Gruszczyński wczoraj bardzo solidny mecz, biorąc pod uwagę, że omijali Andringę jak się dało (6 przyjęć) tylko, ale jego weryfikacja nastąpi po meczach z czołówką.

Ale po roku kontrakt mu się kończy to mam taki pomysł, załóżmy, że nie uda się zatrzymać De Falco, ale powinni nam solidnie zapłacić, skoro teraz dawali ponad bańkę. W to miejsce wziąłbym Kovacicia, a na przyjęcie Lipińskiego. Przy takim libero można by grać nawet parą Salehi Lipiński a w razie czego jest Robbie do pomocy.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Awatar użytkownika
Biciut
Posty: 1488
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 00:34
Płeć: M
Lokalizacja: Marbella

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Biciut »

dyletant pisze: 21 lis 2021, o 17:32
Ale po roku kontrakt mu się kończy to mam taki pomysł, załóżmy, że nie uda się zatrzymać De Falco, ale powinni nam solidnie zapłacić, skoro teraz dawali ponad bańkę. W to miejsce wziąłbym Kovacicia, a na przyjęcie Lipińskiego. Przy takim libero można by grać nawet parą Salehi Lipiński a w razie czego jest Robbie do pomocy.
Skoro ma kontrakt na rok to kto ma płacić za zawodnika z kartą w ręku?
dyletant
Posty: 5002
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Myślałem, że ma na 1+1.

Zostanie więc pewnie opcja niskobudżetowa Ciunajtis na pierwszego i Salehi do 6.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

dyletant pisze: 21 lis 2021, o 19:01 Zostanie więc pewnie opcja niskobudżetowa Ciunajtis na pierwszego i Salehi do 6.
O ile Salehi po roku siedzenia na ławie będzie chciał jeszcze być w AZSie. I dlaczego niskobudżetowa ? TJ coś tam zarabia więc powinno starczyć na skrzydłowego plus na zastępstwo kogoś kto jeszcze odejdzie.
Ciekawe czy Taht jest do wyjęcia ze Skry bo przy Firleju fajnie by to mogło wyglądać. Ryzyko to kontuzje bo Estończyk okazem zdrowia raczej nie jest.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
bialasqq
Posty: 92
Rejestracja: 22 gru 2016, o 20:00
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: bialasqq »

Obym nigdy w życiu Tahta w AZSie na pierwszo-szóstkowego nie zobaczył. Była para Kapelus-Lux, była para Stępień-Droszyński i oby więcej takich niewypalowych par nie było. Niech jest tak jak jest teraz
kamil1999
Posty: 5407
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

bialasqq pisze: 25 lis 2021, o 08:36 Obym nigdy w życiu Tahta w AZSie na pierwszo-szóstkowego nie zobaczył. Była para Kapelus-Lux, była para Stępień-Droszyński i oby więcej takich niewypalowych par nie było. Niech jest tak jak jest teraz
Porównywać Tahta do Luxa to jakby porównywać Sanera do Muagututii...
Przecież to różnica nie klasy a dwóch klas. Taht to zawodnik ograny w PlusLidze który w tej PlusLidze był gwiazdą. Cuprum z nim i Kaczmarkiem jako liderami było w stanie rywalizować z czołówką. Jeśli Salehi nie zostanie to również uważam, że taht to ciekawy wybór, ale nie wiem czy do wyjęcia z Skry bo im będzie zależeć by mieć bardzo mocnego zmiennika
bialasqq
Posty: 92
Rejestracja: 22 gru 2016, o 20:00
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: bialasqq »

Tak te Cuprum było mocne, że jak Kaczmarek miał słabszy dzień to mecz kończył się przegrana Cuprum w godzine z prysznicem. Szklany, szklany, szklany. Kontraktowanie go na pierwszego to ryzyko takie samo jak kontraktowanie Miki na pierwszego - totalnie nieodpowiedzialne. Już bym wolał na pierwszego wziąć albo Buchowskiego albo Orczyka.
kamil1999
Posty: 5407
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

bialasqq pisze: 25 lis 2021, o 16:05 Tak te Cuprum było mocne, że jak Kaczmarek miał słabszy dzień to mecz kończył się przegrana Cuprum w godzine z prysznicem. Szklany, szklany, szklany. Kontraktowanie go na pierwszego to ryzyko takie samo jak kontraktowanie Miki na pierwszego - totalnie nieodpowiedzialne. Już bym wolał na pierwszego wziąć albo Buchowskiego albo Orczyka.
Nie patrzę w statystyki, ale IMO Taht tam był chyba jednak nawet większym koniem pociągowym niż Kaczmarek. No obaj na pewno byli. Trochę Pupart nie dochodził do ich poziomu. Zresztą brakowało im tam tego 2 przyjmującego by powalczyć być może o jakiś medal lub o grę w pucharach. Jak nie średnia gra Puparta to jakiś Terzić. Szkoda, że Koumentakis nie dostał więcej szans, ale nie jestem pewny czy tam też jakieś kontuzji nie było. To już sporo czasu minęło. Ale ja jakoś tak dobrze w pamięci tamten Cuprum wspominam. Szkoda, że takie słabe zainteresowanie w rejonie siatkówką.


Czy szklany? Z Cuprum nie kojarzę jakoś jego kontuzji. Kojarzę z Resovii tą jedną kontuzję co się ciągnęła jeszcze do początku tego sezonu. Taht to raczej nie Lyneel. Ani nie Deroo, który też co sezon ma jakąś kontuzję.
Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Orduna »

Miał kontuzję w sezonie 17/18 na pół sezonu wypadl. Musieli grać Pupart z Terziciem
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: grzegorzg »

Taht "gwiazdą" ligi? Ciekawe rzeczy się tu pisze...
Diomedea
Posty: 4185
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Powiedzmy odkryciem. Dodajac, ze odpalil bodajze w 14tej kolejce ( a gral od poczatku w podstawie, wlasnie kosztem Kaczmarka) i caly czas byl elektryczny w przyjeciu, ale nadrabial tempem i skocznoscia. Przyjecie tam zalatwial Pupart, ktory w pierwszym sezonie solidnie gral na ataku. Dopiero w drugim sezonie obnizyl poziom.
Nie wiem czy to gracz dla Olsztyna. Niby dobry na szybkie granie. Ale na wysokiej moze miec problemy. A jest na tyle przecietny w przyjeciu, ze wymaga obok co najmniej gracza zrownowazonego, albo bardziej defensywnego. W Skrze gra za Kooya, obok Milada. W Cuprum-obok Puparta.
A para Taht/Buchowski nie wydaje sie specjalnie mocna. Salehi/Taht to strzelnica. Z Andringa moze zabraknac mocy w ataku.
dyletant
Posty: 5002
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Dlatego od 2 sezonów chciałbym sprowadzić do nas Lipińskiego, idealny gracz na wysokie piłki, dobry blok i zagrywka (ogólnie, nie w tym sezonie), ale nie ma opcji grania parą Lipiński Gruszczyński, dlatego potrzebny jest nam wtedy libero min. klasy Wattena, a przypominam, że Kovacic czy Danani grają w Lublanie i Berlinie, więc też są w zasięgu i sportowym i finansowym.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
kamil1999
Posty: 5407
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

dyletant pisze: 26 lis 2021, o 17:07 Dlatego od 2 sezonów chciałbym sprowadzić do nas Lipińskiego, idealny gracz na wysokie piłki, dobry blok i zagrywka (ogólnie, nie w tym sezonie), ale nie ma opcji grania parą Lipiński Gruszczyński, dlatego potrzebny jest nam wtedy libero min. klasy Wattena, a przypominam, że Kovacic czy Danani grają w Lublanie i Berlinie, więc też są w zasięgu i sportowym i finansowym.
Też uważam, że to mogła by być rozsądną opcja. Zwłaszcza Danani i Watten którzy w przyjęciu są jednak lepsi od slowenca. Ewentualnie po prostu Salehi może wskoczyć w miejsce DeFalco jeśli zostanie
aziente
Posty: 269
Rejestracja: 21 kwie 2012, o 10:02
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: aziente »

Przy "wyborze" zawodników należy wziąć jeszcze pod uwagę, że to nie jest symulator gry w piłkę siatkową gdzie zawodnik zgodzi się albo nie przyjść za konkretną kwotę do zespołu, ale wybór swojego przyszłego miejsca gry związany jest z pewnymi emocjami. Z tym, czy kupili gdzieś już nieruchomość, czy mają koleżanki, dziewczyny, żony czy kochanki, a także stosunek do klubu który się o nich dopytuje.
Lipiński sam chciał przyjść do zespołu z Olsztyna kilka sezonów temu, ale nikt go nie chciał. W międzyczasie zagrał we Włoszech a potem przyzwoite sezony w Polsce. Ponadto, lista "pogonionych" z AZSu jest znacznie większa, zatem jak widać skauting musi się jeszcze rozwinąć w zespole: Mariański, Boruch, Warda, Macyra, Kluth, a Jankiewicz zanim 3x z rzędu otrzymał MVP w meczach pierwszej ligi, był zmiennikiem w drugoligowym AZS ;). No ja to bym sobie zażyczył znacznych stawek gdyby mnie ktoś tak potraktował.

I gorsza informacja: Salehi ma uszkodzony bark, po kadrze przyjechał już taki nadgryziony, a w trakcie sezonu praktycznie bez poprawy stan zdrowia. Słabo to wygląda.
dyletant
Posty: 5002
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Lipiński sam chciał przyjść do zespołu z Olsztyna kilka sezonów temu, ale nikt go nie chciał. W międzyczasie zagrał we Włoszech
Widocznie był za słaby wtedy, skoro ani Olsztyn ani żaden polski klub na niego nie postawił. Co to znaczy, że zawodnik chciał przyjść? To chyba klub musi najpierw zaproponować angaż, inaczej potem mamy Konarskiego w Cucine na 50%, Dawid chce a klub nie ;)
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
aziente
Posty: 269
Rejestracja: 21 kwie 2012, o 10:02
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: aziente »

To znaczy, że ktoś nam wcisnął Blake Scheerhoorna (35 pkt w całym sezonie, 13% dobrego przyjęcia, 31% w ataku - wyniki porównywalne do słynnego Paulo Anchieta Veloso Pinto 27% szeroko komentowanego na starym forum AZS :D ) natomiast w taki sam sposób nie udało się wcisnąć Lipińskiego do zespołu. Z jednej strony więc można tak powiedzieć, że był u nas na 50%, ale z drugiej nie wzięli go dlatego, że kanadyjski siatkarz miał być objawieniem, który nie wiadomo czy jeszcze kontynuuje karierę, a trzeba było mu zapewnić mieszkanie, mercedesa i co tylko. Mam nadzieję, że nie pomyliły mi się sezony :P
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”