
Nie przedłużył przypadkiem Mozić kontraktu w Weronie dość niedawno? Chociaż wiadomo, że teraz podpisy niewiele znaczą, ale z plotek tam ma powstać fajna paka - na skrzydłach Perrin z Keitą do Słoweńca.
Abstrahując od tego, że przedłużył w Weronie a ten zespól szykuje się do bycia takim fan to watch, to za sterowania karierą Roka odpowiada jego ojciec. Takie doniesienia, które były kilkukrotnie powielane to:
Przedłużył i mówił, że chce co najmniej jeszcze jeden sezon pograć w zespole ze środka z tabeli zanim zrobi krok dalej (tzn. gdy miał jeszcze roczny kontrakt i mówiło się o zainteresowaniu lepszych klubów, to tak mówił, potem przedłużył do 2025 roku). Tak że ciężko kręcić narrację, że ma jakieś problemy z charakterem, bo trudno o bardziej zdroworozsądkowe podejście, ale chyba też ciężko traktować go jako realną opcję. Sportowo już teraz byłby gotowy na duży krok do przodu.niepoinformowany pisze: ↑26 maja 2022, o 11:20Nie przedłużył przypadkiem Mozić kontraktu w Weronie dość niedawno? Chociaż wiadomo, że teraz podpisy niewiele znaczą, ale z plotek tam ma powstać fajna paka - na skrzydłach Perrin z Keitą do Słoweńca.
Wiesz, z tobą nikt nie dyskutuje, ja napewno nie bo zwyczajnie nie ma o czym. Wielu rzeczy nie rozumiesz.
Pasuje.
Wiem, pamietam, byłem pod innym właściwie od samego początku.Diomedea pisze: ↑26 maja 2022, o 11:03
Moze nie wiesz, moze nie byles, a moze byles pod innym nikiem, ale ja zamknelam swoje konto po wielu latach na forum, po chamskich atakach, o ile pamietam zaksiakow, wypisujacych, ze "warszafka to banda zlodzieji" lub cos o zblizonym poziomie kultury i merytorycznosci.
Kolega ciorny tez ma z niektorymi kibicami zaksy na pienku. A jak mozna sie przekonac, czytajac moje byle i ciornege posty, zadne z nas nie jest hucpiarzem.
Ja rozumiem, że w naszym kraju jak ktoś ma firmę, to prywaciarz, menda i złodziej, ale co złego niby ma człowiek w charakterze, że w młodym wieku próbuje rozkręcić swój biznes? O ile pozostałe dwa argumenty rozumiem, jako przykład dziwnej współpracy, o tyle tego w ogóle.
To nie mój zarzut, ale fakt, że ci mniej sympatyzujący ze Słoweńcem poruszali kwestię, że powinien się sportem zająć.Streeter pisze: ↑26 maja 2022, o 13:38Ja rozumiem, że w naszym kraju jak ktoś ma firmę, to prywaciarz, menda i złodziej, ale co złego niby ma człowiek w charakterze, że w młodym wieku próbuje rozkręcić swój biznes? O ile pozostałe dwa argumenty rozumiem, jako przykład dziwnej współpracy, o tyle tego w ogóle.
Streeter
ciorny17 pisze: ↑26 maja 2022, o 11:25Abstrahując od tego, że przedłużył w Weronie a ten zespól szykuje się do bycia takim fan to watch, to za sterowania karierą Roka odpowiada jego ojciec. Takie doniesienia, które były kilkukrotnie powielane to:
- wybieranie sobie kolegów z Mariboru do kadr juniorskich, gdzie miał zagrozić, że jak bodajże rozgrywający z jego klubu nie pojedzie na ME to on nie zagra
- w wieku 20 lat tworzenie marki pod szyldem RM9 i budowanie wokół tego brandu choćby marki ciuchów
- bardzo wysokie prowizje w kontraktach dla otoczenia, czytaj ojca.
To tak na szybko. Jednak po obejrzeniu jego wywiadu z Sarą Kalisz jakoś tak wydawał się być całkiem sympatycznym chłopakiem, który jak na swój wiek ma poukładane w głowie.
Jak tak cisną z ojcem szybki rozwój kariery, pięcie się na szczyt to wejście za Kamila do ZAKSy, szansa na pokazanie się w LM zamiast gry we Włoszech o szóste miejsce to byłby akurat sensowny pomysł...WysokiPortorykanczyk pisze: ↑26 maja 2022, o 13:55 Ale to offtopic, bo Mozicia nie będzie, a szkoda, to będzie topowy siatkarz.
Nie, żebym uważał moją interpretację rzeczywistości za jedyną możliwą, ale cytujesz mojego posta z konkluzją zupełnie przeciwną niż to, co napisałem, więc nie wiem co o tym myśleć.
Hehe że cisną to wniosek ogólny z dyskusji, a takie pomieszanie jeśli chodzi o wydźwięk to chyba dlatego, że imo "ciśnięcie" na rozwój kariery i mądre planowanie przy przejściu do ZAKSy do pierwszej szóstki by się akurat nie kłóciło (podczas gdy siedzenie na ławce w jakiejś Perugii czy Modenie tak). Ale rozumiem, że to jakaś insajderska wiedza, że to wykupienie kontraktu się nie wydarzy?WysokiPortorykanczyk pisze: ↑26 maja 2022, o 14:48Nie, żebym uważał moją interpretację rzeczywistości za jedyną możliwą, ale cytujesz mojego posta z konkluzją zupełnie przeciwną niż to, co napisałem, więc nie wiem co o tym myśleć.Nie, nie cisną z ojcem na szybki rozwój kariery, jest odwrotnie.
Jasne, czaję. No ale nadal nie rozumiem w czym miałby tu być problem. Przecież siatkówki nie trenuje się 24/h. Jeżeli chłopak ma jeszcze czas i chęci rozwijać jakiś biznes, to według mnie to zaleta, nie wada. Swoją drogą chętnie bym go w Polsce zobaczył i tak jak koledzy piszą, pod kątem rozwoju to Zaksa byłaby dla Niego krokiem do przodu. Tym bardziej jakby dostał zaksowego "boosta", to za rok by się o niego Europa zabijała.ciorny17 pisze: ↑26 maja 2022, o 13:54To nie mój zarzut, ale fakt, że ci mniej sympatyzujący ze Słoweńcem poruszali kwestię, że powinien się sportem zająć.Streeter pisze: ↑26 maja 2022, o 13:38Ja rozumiem, że w naszym kraju jak ktoś ma firmę, to prywaciarz, menda i złodziej, ale co złego niby ma człowiek w charakterze, że w młodym wieku próbuje rozkręcić swój biznes? O ile pozostałe dwa argumenty rozumiem, jako przykład dziwnej współpracy, o tyle tego w ogóle.
Streeter
Nie, tzn. widzę, że Mozicia zdementował Jakub Balcerski na Twitterze (Sport.pl), ale to tak czy siak nie miało sensu (patrz wyżej): Mozic poszedł do Werony zamiast do Rosji, potem nie chciał się ruszać z Werony do lepszego klubu, potem podpisał nowy kontrakt z Weroną, a teraz agent z którym współpracuje (Miomir Krasic) wrzucił do Werony innego gracza z którym współpracuje (Keitę). Papa Mozic mówił przed tym sezonem, że mieli oferty m.in. z Zenitu Sankt Petersburg, Perugii i wyższe oferty z Polski niż Werony - to tak jeszcze co do tych mega-prowizji i innych bzdetów. Mozic ma karierę zaprogramowaną na ''ostatni guzik''.
Tylko on jest w sytuacji, ze i tak beda sie o niego zabijac Wlosi. Azjaci pewnie tez.Streeter pisze: ↑26 maja 2022, o 15:05
Jasne, czaję. No ale nadal nie rozumiem w czym miałby tu być problem. Przecież siatkówki nie trenuje się 24/h. Jeżeli chłopak ma jeszcze czas i chęci rozwijać jakiś biznes, to według mnie to zaleta, nie wada. Swoją drogą chętnie bym go w Polsce zobaczył i tak jak koledzy piszą, pod kątem rozwoju to Zaksa byłaby dla Niego krokiem do przodu. Tym bardziej jakby dostał zaksowego "boosta", to za rok by się o niego Europa zabijała.
Streeter
Trochę nie rozumiem skąd ta niechęć do zawodników na rok u nas. I tak rzadko w siatce buduje się coś na lata, a moim zdaniem lepiej sezon pooglądać na naszym podwórku takiego Fontelesa, Abramova czy Kaziyskiego (gdyby się Szczecin nie rozpadł) niż wcale. Tym bardziej, że jakbyśmy co rok "tylko na rok" mieli jakiegoś tego typu zawodnika, no to siłą rzeczy ciągle by ktoś taki był. Zapytaj w Kędzierzynie czy woleliby zamiast Fontelesa na rok jakiegoś Loha na 4
Nie przeczę, że Dawyskiba to ogromny talent, ale pozwolę sobie mieć tu odmienne zdanie. Płotnicki w mojej opinii jest w stanie "od ręki" dać ZAKSIE bardzo dobrą jakość . Fakt, że jego kariera trochę wyhamowała, ale jeszcze bym go nie skreślał. I może ZAKSA byłaby dla niego tym klubem, w którym Olek zrobiłby ten brakujący krok w przód? W pewnym momencie, ze znakomitego rocznika 97 to jego nawet uważano za największy talent na opozycji przyjmującego. Na Władysława musielibyśmy chyba jednak trochę poczekać.WysokiPortorykanczyk pisze: ↑27 maja 2022, o 11:31 Dawyskiba to by był lepszy ruch np. od Płotnickiego, ale problem z nim niezmiennie jest taki, że jego żona gra w tym samym klubie, i skoro Władysław ma zostać, to pewnie Pani Hanna także.
Płotnicki to jest Rossard bis: średni atak, bardzo dobre przyjęcie, wybitna zagrywka, słaby blok - różni ich tyle, że jest trzy lata młodszy, więc dalej można go postrzegać jako rozwojowego gracza (ale już nie młodego). To byłby dobry ruch w zaistniałych okolicznościach, ale on na zmianach robił w tym sezonie 40/25 procent skuteczności/efektywności ataku, rok temu jako trzecia opcja 45/30, tak że ja brałbym bardziej utalentowanego-trochę słabszego gracza.Bartek O pisze: ↑27 maja 2022, o 11:52Nie przeczę, że Dawyskiba to ogromny talent, ale pozwolę sobie mieć tu odmienne zdanie. Płotnicki w mojej opinii jest w stanie "od ręki" dać ZAKSIE bardzo dobrą jakość . Fakt, że jego kariera trochę wyhamowała, ale jeszcze bym go nie skreślał. I może ZAKSA byłaby dla niego tym klubem, w którym Olek zrobiłby ten brakujący krok w przód? W pewnym momencie, ze znakomitego rocznika 97 to jego nawet uważano za największy talent na opozycji przyjmującego. Na Władysława musielibyśmy chyba jednak trochę poczekać.
W Kędzierzynie-Koźlu z tego co słyszałem od gości z Włoch, to ma być prawdopodobnie Lavia, natomiast w Bełchatowie będzie podobno Lanza, zobaczymy. Na pewno są poważne rozmowy z tymi graczami ze strony klubów...
Nie jestem pewien, czy Dawyskiba to talent aż na miarę Giby lub Ngapetha (pomijając rzecz jasna całkowicie inną charakterystykę), a za taki uważano jeszcze nie tak dawno Płotnickiego. Więc ja brałbym tego nieco starszego (kwestia bezspornaWysokiPortorykanczyk pisze: ↑27 maja 2022, o 12:01Płotnicki to jest Rossard bis: średni atak, bardzo dobre przyjęcie, wybitna zagrywka, słaby blok - różni ich tyle, że jest trzy lata młodszy, więc dalej można go postrzegać jako rozwojowego gracza (ale już nie młodego). To byłby dobry ruch w zaistniałych okolicznościach, ale on na zmianach robił w tym sezonie 40/25 procent skuteczności/efektywności ataku, rok temu jako trzecia opcja 45/30, tak że ja brałbym bardziej utalentowanego-trochę słabszego gracza.Bartek O pisze: ↑27 maja 2022, o 11:52Nie przeczę, że Dawyskiba to ogromny talent, ale pozwolę sobie mieć tu odmienne zdanie. Płotnicki w mojej opinii jest w stanie "od ręki" dać ZAKSIE bardzo dobrą jakość . Fakt, że jego kariera trochę wyhamowała, ale jeszcze bym go nie skreślał. I może ZAKSA byłaby dla niego tym klubem, w którym Olek zrobiłby ten brakujący krok w przód? W pewnym momencie, ze znakomitego rocznika 97 to jego nawet uważano za największy talent na opozycji przyjmującego. Na Władysława musielibyśmy chyba jednak trochę poczekać.
I ten Dawyskiba ma mniej technicznej ogłady, ale fizycznie to dużo większy talent, więc świetny blok, a najlepsze mecze rozegrał w tym sezonie jak go Eccheli z musu wstawił na atak. Tyle, że jego też nie będzie, więc nie ma co rozwijać komparatystyki.