Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

kamil1999
Posty: 5447
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

Przyjęcie nie dość, że gwarantuje większą siłę ognia i po prostu też lepsze przyjęcie niż w zeszłym sezonie to przede wszystkim gwarantuje dużo breaków. DeFalco dużo potrafi dołożyć w bloku i na zagrywce a Rossard na zagrywce oraz w obronie potrafi wyciągać sporo piłek. Dobrze to wygląda. Trudno być optymistą jeśli się jest fanem Resovii tym bardziej, że kto by się spodziewał, że Deroo zagra tak tragicznie(dla mnie koło Urosa był to największy transfer), ale nie wierzę by to nie wypaliło. Rossard z DeFalco robili robotę we Włoszech a teraz mają lepszego atakującego, rozgrywającego mimo wszystko też, środek no i DeFalco też tylko się rozwinął od tego momentu. Choć nie wiem czy pod Drzyzgą będzie wyglądał też tak dobrze jak pod Firlejem, którego gra bardzo mu leżała. To musi się udać. A jeśli Rossard nie wypali to zawsze jest Cebulj. Może nierówny, ale stać go na duże mecze no i zawsze potrafi też coś dołożyć na zagrywce czy bloku. Może to nie poziom gry o mistrzostwo, ale to nie on a Deroo zawalił sezon.
zbycho123
Posty: 214
Rejestracja: 30 kwie 2022, o 16:17
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: zbycho123 »

Resovia i w oprzednim sezonie miała świetny zespol tak i w tym .Przyjęcie Cebuli,Rosard ,De Falco to samo Muzaj i Rozegranie moim zdaniem Fabian Drzyzga to najlepszy rozgrywający w plus lidze. Jest jeszcze Kochanowski, Zatorski dla mnie muejsca 1-3 na koniec sezonu
Streeter
Posty: 7163
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Streeter »

Sporo zależy też od tego, z jakim podejściem do sezonu podejdzie Fabian. Osobiście liczę na to, że będzie chciał udowodnić Grbiciowi i innym, że się mylili i pokaże grę na jaką go stać. Bo jak zacznie odcinać kupony jak Travica, to znów może być ciężko.

Niby na papierze wygląda dobrze, ale nie pierwszy rok :)

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Szary Wilk
Posty: 7857
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

A ja powiem tak:

Jeśli Resovia ugra choćby brązowy medal, to będę bardzo zaskoczony. Jest kilka powodów, dlaczego to według mnie nie do końca wypali:

Atmosfera - Tu chyba najgorsza w PlusLidze. Skoro chodzą słuchy, że Fabian się nie dogaduje z kadrowiczami z Resovii, to nie wiem co dopiero będzie po przyjściu Defalco, który ma swój charakterek i jest bardzo ambitny, więc przeżywa każdą akcję. Na domiar złego ma grać za Cebulja, czyli najlepszego ziomka Drzyzgi z Resovii. Nie oszukujmy się - facet za frajer nie został z kadry odpalony. Grał 9 lat i miał kawał doświadczenia, ale chyba kolegom go nie brakuje.

Drugi anans Cebulj narzekał na zawodników ZAKSY w wywiadach, że przychodzą z super klubów, a grą nie pomagają. Bardzo mi ciężko sobie wyobrazić, że nagle ten zbiór ma się stać drużyną, zwłaszcza, że dochodzi bardzo charakterny Defalco + Rossard, jako nowy z zewnątrz do rywalizacji z tymi goścmi.

Sposób gry -Jeśli będzie w punkt, to Resovia faktycznie będzie groźna. Jeśli nie, no to powodzenia, bo środek wyłączony choćby przy średnim przyjęciu, a piłki jakie będzie dostawać Defalco będą się diametralnie różnić od tych od Firleja. W dodatku nie wierzę, że Fabian będzie pod kogokolwiek się dostosowywać, zwłaszcza z zewnątrz. Może być znowu raz...dwa..trzy i na hurra. Wcale mnie to nie zdziwi.

Rossard i Muzaj - Ciężko po tych dwóch facetach ocenić, czego można się spodziewać. Muzaj zeszły sezon może nawet najlepszy w karierze, ale znamy go jako zawodnika chimerycznego i dość niestabilnego. W tym sezonie reprezentacyjnym szybko skreślony. Na pewno potrzebuje dużo gry i dużo piłek. Życzę mu, żeby podtrzymał formę. Rossard wielka zagadka. Może być albo jednym z liderów, albo drugim Deroo. Nie wiadomo czego się po nim spodziewać.


Uważam, że Fabian wniosków nie wyciągnie i gra środkowymi będzie podobna do tej z zeszłego sezonu. Chyba, że będzie przyjęcie lepsze, to trochę więcej tych piłek naturalnie pójdzie, ale kombinacyjnej gry się nie spodziewam. Tak naprawdę nie spodziewam się, żeby gra była jakaś mega bardziej poukładana. Zakładam, że sam sposób gry będzie podobny, ale sama siła skrzydłowych się zwiększa, co może zaowocować lepszym wynikiem.

Jak patrzę na takie Zawiercie, które grą w obronie z Dananim i Kwolkiem zamiast Conte i Żurka, pewnie Resovie nakryje. ZAKSA i Jastrzębie utrzymały trzon (poza Semeniukiem), więc wiadomo, że będą prowadzić w wyścigu. Projekt to duży znak zapytania, Skra pewnie nici z Bednorza i będzie gorzej.

Ja obstawiam dla Resovii 3/4 miejsce, ale raczej bliżej braku medalu.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Blanco »

Simao pisze: 14 lip 2022, o 19:47
Blanco pisze: 14 lip 2022, o 17:32 Rossard w Resovii. Minęło cztery lata i Resovia ma w końcu piękną wyjściową parę na przyjęciu. Największy problem zespołu od czterech lat wyeliminowany.
Jednak nastąpiło osłabienie środka, brak wzmocnienia na ataku i brak zmiany pierwszego rozgrywającego jest praktycznie gwarantem jedynie utrzymania statusu quo.
W lidze, w której brązowy medal w poprzednim sezonie zdobyła drużyna ze Zniszczołem i Niemcem, a Resovia robiła mistrza z Grzegorzem Kosokiem ja czytam, że środek z Kochanowskim i Kozamernikiem się osłabił.

Brak zmiany pierwszego rozgrywającego. Gość, który rok wcześniej miał poprowadzić reprezentację do złota na Igrzyskach (gdzie brak złota nie był jego zasługą) jest za słaby by poprowadzić Resovię do medalu w Pluslidze. Ciekawe.

Brak wzmocnienia ataku. W lidze, w której pierwszy atakującego Mistrza Polski z poprzedniego sezonu zdobył w finałach atakiem 4 punkty, a trzecie miejsce zajęła drużyna z duetem atakujących Superlak/Król. W lidze, w której pierwszy atakujący Mistrza Polski w ostatnim meczu sezonu zdobył 5 punktów, drugie miejsce zajęła drużyna, w której atakującymi byli rezerwowy Lube i rezerwowy reprezentacji Francji, a brązowy medal zdobyła drużyna, której atakujący, jako lider zespołu, zagrał po pierwszy w przedostatnim meczu sezonu. Jakbym sobie popatrzył przez pryzmat ostatnich 12 sezonów, szukając wśród finalistów zespołów, w których atakujący odgrywał główną rolę, to bym chyba wskazał tylko Skrę i Mariusza w 2010/11 i Resovię i Grozera w 2011/12. I to, że my od czasów Mariusza mamy pustynię na ataku w reprezentacji nie bierze się znikąd.

W naszej lidze od 10 lat wygrywają Ci, którzy mają najlepszych przyjmujących. Od 10 lat największe gwiazdy grają na przyjęciu. Od 10 lat największe nazwiska (i nawet wcześniej), które trafiają do Plusligi, to przyjmujący (nie tylko dlatego, że Piechocki ryzykował ze zdrowiem). I wraz z Olkiem Śliwką (bo on był pierwszy) pojawiła się cała gama gwiazd-Polaków na przyjęciu (gdzie najlepszym uosobieniem tej zmiany jest Jastrzębski, w którym teraz na ławce siedzi Rafał Szymura, a circa 9 lat temu Grodecki szukał Luciano Bożko po świecie albo grał 40-letni Krzysiu Gierczyński).

Resovia po odejściu łącznie Olka i sezon później Rossarda nie mogła się spozycjonować na przyjęciu. Bo albo rezerwowi z dobrych zespołów, którzy weszli trzy razy w sezonie na zagrywkę (Hoag, Taht, Cebulj), albo zawodnicy po sezonie w Rosji (Deroo, Marechal), albo przeciętni z Plusligi (Rousseaux) albo Ci, którzy byli najbliżej spełnienia oczekiwań, ale kontuzje/po kontuzjach (Mika, Szerszeń). Po raz pierwszy od sezonu 2018/19 do Resovii trafiają przyjmujący, którzy są młodzi, uniwersalni, plastyczni. A, i wiem, że Thibo w tym sezonie zrobił 40% ataków, które zrobił w Vibo.
weary_skier pisze: 15 lip 2022, o 11:06 Skąd założenie, że to Czibo będzie grał w szóstce?
Bo przyjmuje, broni, atakuje, serwuje lepiej, niż Cebulj?
Streeter
Posty: 7163
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Streeter »

No popatrz, i w takiej dennej lidze gdzie Zniszczołem i Niemcem na środku zdobywa się brąz, Superlakiem i Królem też, gdzie na mistrza wystarczy rezerwowy z Lube, to Resovia ubiegłoroczną szóstką zajęła piąte miejsce :D

To tak pół-żartem, bo z tym co piszesz o przyjęciu to pełna zgoda. Jest tylko jeden problem: mniej więcej rok temu o tej porze też pisaliśmy nie no, teraz Resovia to już dobrze zbudowała, nie będzie takiej klapy jak ostatnimi laty. Cebulę to przecież przed przyjściem do Resovii to pchano do każdej polskiej drużyny jako gwiazdę.

Może jakby w końcu Resovia dobrze sezon zaczęła, to by już jakoś poszło. Bo rokrocznie od początku muszą gonić, przegrają z jakimś outsiderem i zaczyna się beka. A gdyby udało się zacząć sezon od kilku wygranych to i prościej byłoby zbudować tą brakującą atmosferę, nie musząc ciągle gonić i liczyć punktów.

Liczę, że tym razem to wyjdzie, bo im więcej klubów nocnych w lidze, tym lepiej, ale po ostatnich sezonach w wykonaniu Rzeszowa optymistą nie będę, dopóki nie zobaczę ze dwóch spotkań gdzie walczą/ogrywają jakieś Jastrzębie czy Zaksę.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2629
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Simao »

Blanco pisze: 15 lip 2022, o 18:04
Simao pisze: 14 lip 2022, o 19:47
Blanco pisze: 14 lip 2022, o 17:32 Rossard w Resovii. Minęło cztery lata i Resovia ma w końcu piękną wyjściową parę na przyjęciu. Największy problem zespołu od czterech lat wyeliminowany.
Jednak nastąpiło osłabienie środka, brak wzmocnienia na ataku i brak zmiany pierwszego rozgrywającego jest praktycznie gwarantem jedynie utrzymania statusu quo.
W lidze, w której brązowy medal w poprzednim sezonie zdobyła drużyna ze Zniszczołem i Niemcem, a Resovia robiła mistrza z Grzegorzem Kosokiem ja czytam, że środek z Kochanowskim i Kozamernikiem się osłabił.

Brak zmiany pierwszego rozgrywającego. Gość, który rok wcześniej miał poprowadzić reprezentację do złota na Igrzyskach (gdzie brak złota nie był jego zasługą) jest za słaby by poprowadzić Resovię do medalu w Pluslidze. Ciekawe.

Brak wzmocnienia ataku. W lidze, w której pierwszy atakującego Mistrza Polski z poprzedniego sezonu zdobył w finałach atakiem 4 punkty, a trzecie miejsce zajęła drużyna z duetem atakujących Superlak/Król. W lidze, w której pierwszy atakujący Mistrza Polski w ostatnim meczu sezonu zdobył 5 punktów, drugie miejsce zajęła drużyna, w której atakującymi byli rezerwowy Lube i rezerwowy reprezentacji Francji, a brązowy medal zdobyła drużyna, której atakujący, jako lider zespołu, zagrał po pierwszy w przedostatnim meczu sezonu. Jakbym sobie popatrzył przez pryzmat ostatnich 12 sezonów, szukając wśród finalistów zespołów, w których atakujący odgrywał główną rolę, to bym chyba wskazał tylko Skrę i Mariusza w 2010/11 i Resovię i Grozera w 2011/12. I to, że my od czasów Mariusza mamy pustynię na ataku w reprezentacji nie bierze się znikąd.

W naszej lidze od 10 lat wygrywają Ci, którzy mają najlepszych przyjmujących. Od 10 lat największe gwiazdy grają na przyjęciu. Od 10 lat największe nazwiska (i nawet wcześniej), które trafiają do Plusligi, to przyjmujący (nie tylko dlatego, że Piechocki ryzykował ze zdrowiem). I wraz z Olkiem Śliwką (bo on był pierwszy) pojawiła się cała gama gwiazd-Polaków na przyjęciu (gdzie najlepszym uosobieniem tej zmiany jest Jastrzębski, w którym teraz na ławce siedzi Rafał Szymura, a circa 9 lat temu Grodecki szukał Luciano Bożko po świecie albo grał 40-letni Krzysiu Gierczyński).

Resovia po odejściu łącznie Olka i sezon później Rossarda nie mogła się spozycjonować na przyjęciu. Bo albo rezerwowi z dobrych zespołów, którzy weszli trzy razy w sezonie na zagrywkę (Hoag, Taht, Cebulj), albo zawodnicy po sezonie w Rosji (Deroo, Marechal), albo przeciętni z Plusligi (Rousseaux) albo Ci, którzy byli najbliżej spełnienia oczekiwań, ale kontuzje/po kontuzjach (Mika, Szerszeń). Po raz pierwszy od sezonu 2018/19 do Resovii trafiają przyjmujący, którzy są młodzi, uniwersalni, plastyczni. A, i wiem, że Thibo w tym sezonie zrobił 40% ataków, które zrobił w Vibo.
weary_skier pisze: 15 lip 2022, o 11:06 Skąd założenie, że to Czibo będzie grał w szóstce?
Bo przyjmuje, broni, atakuje, serwuje lepiej, niż Cebulj?
Zgadzam się z Tobą. Każdy z osobna to świetny gracz, Twoje argumenty są jak najbardziej merytoryczne i myślę, że mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jednak siatkówka to gra zespołowa i musi być prawdziwa DRUŻYNA! Największy problem Resovii polega właśnie na tym, że są nazwiska i gracze na najwyższym poziomie, tylko nie potrafią stworzyć tej drużyny, team spirit. Wystarczy jedna toksyczna osoba z wielkim ego w 6. Wtedy w niezrozumiały sposób wszystko się sypie, ciągle są jakieś problemy. Obecnie w kontekście Resovii bardziej zwracam uwagę na te aspekty osobowościowe, psychologiczne, bo akurat pod względem umiejętności to jest dobrze lub bardzo dobrze. Bardzo pozytywne zaskoczenie w minionym sezonie to Muzaj, oby utrzymał się ten stan, świetnie się odnalazł u Nas . Mordyl jest jak dla mnie za słaby na Resovie. W przypadku kontuzji Kochana bądź Kozamernika robi się problem. Kubę to mi trochę szkoda, chłopak przez cały sezon męczył się, wyglądał jakby grał za karę, miał jakąś depresję. Podobnie jest w kadrze, choć turniej w Gdańsku już znacznie lepszy, progres. Kozamernik ciągle był jakiś zagubiony, przez przyjęcie mało wykorzystywany w ataku, zagrywką też rozczarował, w bloku przyzwoicie. Drzyzga...brak obecności w kadrze, bynajmniej tutaj nie chodzi o względy sportowe.
Ponowne zatrudnienie Drzyzgi to moim subiektywnym zdaniem jeden z największych błędów transferowych Resovii w ciągu ostatnich kilku lat. Tutaj nie chodzi o aspekty sportowe, jeszcze powierzenie mu najważniejszej funkcji w drużynie. To jeden z największych błędów obecnego prezesa. Oczywiście to tylko moje subiektywne zdanie. Prawdopodobnie to jest główne źródło problemów Resovii. W ubiegłym sezonie nie pomogli też przyjmujący. Przede wszystkim zawiódł Deroo. Inaczej dzisiaj mimo wszystko mielibyśmy prawdopodobnie medal, trzecie miejsce. Zawiercie ma ten medal dzięki swoim przyjmującym, byli po prostu lepsi. Bardzo dobrze prezentował się również Konar, co było dla mnie lekkim zaskoczeniem.
Odpowiednio zbilansowane, zbudowane przyjęcie jest kluczem do osiągania sukcesów. Z tym również był problem przez ostatnie lata w Resovii, też trochę brak szczęścia, kontuzje itp. Bardzo istotne jest również rozegranie. Resovia ma rozgrywającego w pewnym sensie niestabilnego emocjonalnie, ciężki charakter. Umiejętności chyba nikt mu nie odbiera, bo te są wysokie. Problem w tym, że potrafi zagrać świetnie, ale też w drugą stronę i właściwie położyć grę całej drużyny. Zdarzają mu się mecze, gdzie zachowuje się gorzej niż kobieta z zespołem PMS :] Resovia musi mieć pewnego, stabilnego rozgrywającego, oczywiście o odpowiednich umiejętnościach i warunkach fizycznych, jeśli chce wrócić na szczyt.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7760
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Wprawdzie uważam wszelkie analogie historyczne w większości przypadków za błędne, to jak Resovia bierze na trenera gościa, który potrafił epicko dać ciała w fajnych klubach (ale też ma pewne sukcesy na koncie), a kibice robią sobie potężne nadzieje wobec mocnego przyjmującego przed 30-tką, który ma za sobą badziewny sezon i wyleciał/zrezygnował z reprezentacji - to mam pewne przeczucie jak skończy trener, i w jakiej formie zamelduje się w Rzeszowie ten przyjmujący.

Tak stricte sportowo, przyjmującego na etapie kariery/poziomie DeFalco nie było w Rzeszowie od dawna, więc na pewno mocniejsza na papierze jest ta Resovia, ale czy im się uda rozwinąć w zespołowych elementach w porównaniu do dwóch ostatnich sezonów (Rossard, Muzaj, Drzyzga - na bloku mocno meh), a jak już się uda, to czy w równej walce Drzyzga i Muzaj udźwigną - to faktycznie można się zastanawiać. Można pisać o personaliach, dopóki Resovia przy swojej zagrywce będzie na poziomie średniej ligowej, to nawet De Cecco by nie pomógł, ciekawe czy już jest świadomy tego boski Medei.

Fornal, Semeniuk - i na tym kończy się lista przyjmujących na poziomie DeFalco w poprzednim sezonie, bo już od Urosa chyba w każdym elemencie lepszy, takiego kapitału Resovia dawno nie miała.
Awatar użytkownika
hunter
Posty: 1028
Rejestracja: 13 lis 2013, o 16:15
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: hunter »

Blanco pisze: 15 lip 2022, o 18:04 I to, że my od czasów Mariusza mamy pustynię na ataku w reprezentacji nie bierze się znikąd.
:o
Szary Wilk pisze: 15 lip 2022, o 15:05 ZAKSA i Jastrzębie utrzymały trzon (poza Semeniukiem)
Coś mi się w tym zdaniu nie zgadza.
Amfetamina-produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Za bezpieczny weekend Władziu.
Szary Wilk
Posty: 7857
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

hunter pisze: 16 lip 2022, o 08:15
Blanco pisze: 15 lip 2022, o 18:04 I to, że my od czasów Mariusza mamy pustynię na ataku w reprezentacji nie bierze się znikąd.
:o
Szary Wilk pisze: 15 lip 2022, o 15:05 ZAKSA i Jastrzębie utrzymały trzon (poza Semeniukiem)
Coś mi się w tym zdaniu nie zgadza.
A co ci się nie zgadza konkretnie? Z ZAKSY odszedł 1 siatkarz i reszta została, mówię o nadchodzącym sezonie ;) W Jastrzębiu nie odszedł nikt.
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: rzr »

Ziobrowski trenuje przed sezonem z Resovią.
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Streeter
Posty: 7163
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Streeter »

W pierwszej kolejce już wyzwanie - BBTS :D oby się nie zakończyło wpadką bo znów będzie show must go on.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”