Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Pisanie, ze przyklady sa nieadekwatne, bo byli to zawodnicy przecietni jast... nieadekwatne.
Resovia nie brala gwiazd. Owszem byli z wyzszej polki sredniej, badz sredniej.
A czesto ponad jak Cichy Pit, ktory sam chcial odejsc od Kowala. Przyklad Grzyba, czy Wojtaszka jest adekwatny. Po odejsciu nastapila poprawa gry, Damian byl chwalony, konkurowal z Pawlem, itp. Podobnie z Rossardem.
Hoag byl, jaki byl, bez wielkiej dynamiki, mniej ciekawwy od Maara (tez starszy). Ale nawet przecietny zawodnik ma gorki i dolki. Gorki mial poza Resovia. Jak sie Hoag nie podobal, trzeba bylo na Maara wybulic.
Byl tez okres, ze Resovii odmowilo paru mlodych obiecujacych Polakow mimo propozycji ciekawych finansowo. Ale widac oni tez sie nie znaja i nie wiedza co w trawie piszczy .
Co do przygotowania fizycznego, to akurat byl spory ruch w ostatnim okresie.

Tak z przekory zwroce uwage jak fizycznie wygladaja zawodnicy Skry, nawet ta druga szostka grajaca w pucharze CEV (wlasnie na spoko obejrzalam). Adamczyk zmeznial, wczesniej mocno nalany na buzi (i nie tylko ) Sawicki jest prawie szczuplakiem, dobrze wyglada nawet Mitic. U Schulza widac muskulature.

A U Fabiana jakby tendencja odwrotna.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Blanco »

Diomedea pisze: 2 gru 2021, o 22:49 Pisanie, ze przyklady sa nieadekwatne, bo byli to zawodnicy przecietni jast... nieadekwatne.
Resovia nie brala gwiazd. Owszem byli z wyzszej polki sredniej, badz sredniej.
A czesto ponad jak Cichy Pit, ktory sam chcial odejsc od Kowala. Przyklad Grzyba, czy Wojtaszka jest adekwatny. Po odejsciu nastapila poprawa gry, Damian byl chwalony, konkurowal z Pawlem, itp. Podobnie z Rossardem. A U Fabiana jakby tendencja odwrotna.
Kanimo, proszę. Pit odszedł, bo Resovia obcięła budżet, bo chęć powolnego wycofywania się Asseco, bo w końcu jakakolwiek materializacja idei Górala, że młodzi Polacy, więc Olek, więc Masłowski, więc Kędzierski, więc Lemański. Serio nie pamiętasz case'a Fabiana, który przelicytował i w końcu musiał wiać do Grecji?

Grzyb to prawda. Kowal miał jakiś uraz do Grzyba i nie wiem, z czego on wynikał.

Miałem wrócić do Lemańskiego. Grał, i to naprawdę dobrze. A jak nie grał, to przez kontuzję. Bo prawda jest taka, że to one mu karierę zjadły w Rzeszowie. I chyba tak naprawdę też zahamowały jego rozwój.
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Moze. Co do Lemana sie zgodze. Ale Rossard chyba tez nie mial wystarczajacego kontaktu z trenerem. IMHO Resovia spowolnila mu kariere. Bardzo sie fajnie prezentowal przed przyjsciem. I niezle w zeszlym roku w Italii.

Troche trudno mi uwierzyc, ze Trefl dysponowal wyzszym budzetem; choc fakt tam byl wtedy Lotos. Tylko jak Lotos odszedl, to Pit zostal. I podobnie bylo w Warszawie. Pit zostawal przy AA. Moze tez powrot do Warszawy mu odpowiadal, choc raczej nie jest az tak przywiazany do miasta jak Wrona.
Generalnie widac, ze jak gdzies czul sie niezle, to olewal perturbacje finanasowe i zostawal. :(

Z drugiej strony przyznasz, ze budzet jeden z najwyzszych. Nazwiska sa, ostani zaciag z Mistrza LM ;)
A rezultaty dalej ponizej oczekiwan i inwestycji.

Jak nie zdiagnozujesz choroby, to leczenie w pewnym momencie nie moze sie posunac dalej. Tyle wiem.
Ostatnio zmieniony 3 gru 2021, o 00:09 przez Diomedea, łącznie zmieniany 1 raz.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Blanco »

Jak czegoś nie lubiłem u Kowala, to tego, że się przywiązywał do zawodników (takie 0,6 w skali Anastasiego). I już mniejsza o Ivovicia po powrocie. Ale, jak wylatywał Schmitt non stop, a Schops był po straconym roku, to Kowal zamiast stawiać na Rossarda na ataku, grał Schopsem. A jak już wyleciał i Schmitt, i Schops, to w końcówce Plusligi, zamiast Thibo, na ataku grał nawet Jeaschke.

I tego mi szkoda w pierwszym sezonie Rossarda. Tego, że nie grał na ataku. Bo choćby ta 1/12 z Modeną. No to aż się prosiło, by Kowal nim grał na ataku, a nie Shopsem. Bo w dwóch kolejnych sezonach Francuz był już w topce. Przecież mecze, jak ten ze Skrą w ostatnim sezonie na Podpromiu, gdzie robił po 30 pkt, ratio +18 i kilka asów. Miazga.

I to prawda, że budżet najwyższy, transfery mistrzów z Zaksy, a wyniki dramat. Ale ja już w poprzednim sezonie zdiagnozowałem przyczynę głównej choroby. Czyli Giulianiego. Bo są też współistniejące, jak menedżerowie, Cebulj, kontuzje vel przygotowanie fizyczne.
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Goscie od przygotowania fizycznego sie jednak zmieniaja.
Zahorski zrobil final, odszedl, wrocil i byla plaga kontuzji.
A Giuliani dziala w Resovii raptem drugi sezon. Upadek zanotowano znacznie wczesniej. Jak Serniotti zmienial Kowala, potem Kowal nadzorowal i zmienial Serniottiego, by pozniej utworzyc autorska druzyne na medal, ktora prawie spuscil do I ligi, to o Giulianim nikt nie slyszal w Rzeszowie.

O Gulianim nie mam opinii, poza reprezentacjami, nie sledze mocno klubowej. Ufam paru osobom z forum, czasem rzuce okiem. Kiedys Francje jeszcze ogladalam, teraz wole rzucic okiem na mlodziezowa.

Ale widzac nastepstwa w czasie, stwierdzam ze Twoja diagnoza przyczyny glownej nie moze byc prawdziwa.
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: buzinga »

Jeśli mogę się wtrącić do dyskusji. Dziwne jest stwierdzenie, że Resovia źle wypożyczała młodych zawodników. Moim zdaniem akurat w tym aspekcie decyzje byłby rozsądne. Problem leżał w tym co po tych wypożyczeniach zrobić z tymi chłopakami. Można mówić różne rzeczy, ale w naszych polskich realiach nigdy nie wypada stwierdzać ,że nie opłaca się stawiać na rozwój utalentowanych zawodników, bo klub ma walczyć o najwyższe cele, a nie ogrywać graczy. Właśnie Zaksa jest potwierdzeniem, że można i ogrywać zawodników i walczyć o najwyższe cele. Tym bardziej że sprowadzenie do Polski klasowego gracza nie jest łatwe i czasami w pewnych specyficznych okolicznościach może się udać. Łatwiej jest chyba jednak mimo wszystko takiego zawodnika stworzyć sobie samemu. Dlatego nie ogarniam jaki jest plan np wobec Szerszenia.

Żyjemy w takich czasach gdzie dostęp do informacji jest olbrzymi i bez problemu przed podpisaniem kontraktu z kimkolwiek można prześledzić historię jego kontuzji, całą ścieżkę kariery (gdzie i ile grał, czy miał jakieś dołki formy czy robi regularne postępy, jakie są jego mocne i słabe strony itd). Na bazie zebranych informacji wypadałoby stworzyć plan wprowadzenia takiego zawodnika do zespołu. Nie rozumiem stwierdzeń, że zawodnicy trafiający do Rzeszowa są i byli tacy jacy byli i tak mniej więcej grali. Litości klub nie zrobił niczego, żeby stworzyć im odpowiednie środowisko do gry przy ich profilu. Pal go licho czy ktoś wyszedł z tego klubu słabszy czy nie. Ja tu nie widzę nawet jednego nazwiska o którym można by było powiedzieć że dzięki grze w Resovii stał się lepszym graczem i to jest najbardziej wymowne.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: michal1983 »

Resovia jest takim dziwnym klubem w którym nawet sprzątaczka może być „winna” złej gry drużyny.
Pokraczne elaboraty na piętnaście stron o tym kto i dlaczego właśnie ten „ktoś”.
Kowal, prezes, dyrektor, trener, atakujący, rozgrywający, skrzydłowi, trener, rozgrywający. I tak co pare miesięcy jest jakiś winny całemu złu „ktoś”. Potencjalnie „i ty możesz być powodem złej gry Rzeszowa”.
Śmiesznie to wyglada i z zażenowaniem się czyta.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: ciorny17 »

Aha, czyli lepiej wcale nie pisać, nie dawać tym, którzy nie pamiętają czasów kowalowych, bądź nie interesowali się siatkówką, żadnych opinii? Po co dyskutować? Po co pisać? Po co fora?

Resovia to bardzo ciekawy przypadek bardzo dobrego zarządzania back officem a niekoniecznie kadrą i personaliami. Mnie tam takie spostrzeżenia interesują, przypominają o pewnych zdarzeniach. Tak samo interesujący jest wpis Blanco, za wszelką cenę broniący Pasów, jak i Diomedei, Streetera czy Kamila.

Cieszymy się że w Kędzierzynie-Koźlu gra i buczy, a dyskusja sprowadza się na temat ZAKSy do peanów. Czasem jednak warto poczytać o czymś innym.
Kłamca.
Resofan
Posty: 1420
Rejestracja: 7 lip 2008, o 19:39
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Resofan »

ciorny17 pisze: 3 gru 2021, o 15:47 Aha, czyli lepiej wcale nie pisać, nie dawać tym, którzy nie pamiętają czasów kowalowych, bądź nie interesowali się siatkówką, żadnych opinii? Po co dyskutować? Po co pisać? Po co fora?
Przecież on co chwila pisze, że coś się z zażenowaniem czyta albo nie chce się czegoś czytać, albo przykro to czytać. Tak właściwie nie wiem po co on tu zagląda a już po co konto założył to chyba nigdy nie zrozumiem. Chyba, że jest masochistą i lubi robić sobie przykrość.
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: michal1983 »

Bo jestem dorosłym człowiekiem z dużym bagażem doświadczenia który nie lubi populizmu. Nie zna mnie pan, nie wie kim jestem poza moim nickiem.

Z resztą nie pański interes dlaczego mam konto. Nie obrażam nikogo i uprzejmie proszę o dwa kroki w bok od mojej osoby.

Chciał bym nieśmiało zauważyć że nie ja, jadę po klubie czy zawodnikach Resovii jak po burej kobyle.

@ciory
O Kedzierzynie nie pisze nikt że wszystko idzie dobrze dzięki woźnemu. Ale pamietam że często się pisało że to tylko zasługa „tego” czy „tamtego” a gdy odejdzie to świat się skończy. I analogicznie w przypadku Resovii, to nie jest odpowiedzialność jednej osoby. Tak samo w Skrze. Łatwo jest się wyżywać na młodym Piechockim zamiast szukać systemowej przyczyny. Mam przekonanie graniczące z pewnością że gdyby odszedł z dnia na dzień to aż takiej różnicy by nie zrobiło. Casus Wlazły i w drugą stronę casus Toniutti.
Ale rozumiem, lubimy populizm.

Pozdrawiam.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Jak szanowny pan nie lubi-dobra rada, prosze nie czytac.

@Buzinga-nikt nie mowi, ze nie trzeba wypozyczac, wrecz przeciwnie. Chodzilo mi o to, ze obiecujacy zawodnik zostal z wielkim szumeme sciagniety z wypozyczenia, gdzie gral bardzo fajny pierwszy sezon. Mial slabszy moment pod koniec, ale wracal po kontuzji. Kowal publicznie oglosil, ze Olek wraca, bo przestal robic postepy. Po czym przez sezon balansowal pomiedzy lawka Resovii a trybunami, byl bowiem piatym przyjmujacym. Rozwijac sie mial w ramach treningu, tylko dobrze nie wiadomo, ktorej szostki. By potem ponownie pojsc na wypozyczenie.


Jakby ktos nie wiedzial, ze z reguly wchodzenie na pewien poziom nie trwa sezon. Szczegolnie na pozycji dosyc skomplikowanej technicznie. Michieletto jest raczej wyjatkiem.
Ostatnio zmieniony 3 gru 2021, o 20:31 przez Diomedea, łącznie zmieniany 1 raz.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: michal1983 »

Dziekuje Moniko. Rowniez pozdrawaim.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: buzinga »

Diomedea pisze: 3 gru 2021, o 19:26
nikt nie mowi, ze nie trzeba wypozyczac, wrecz przeciwnie. Chodzilo mi o to, ze obiecujacy zawodnik zostal z wielkim szumeme sciagniety z wypozyczenia, gdzie gral bardzo fajny pierwszy sezon. Mial slabszy moment pod koniec, ale wracal po kontuzji. Kowal publicznie oglosil, ze Olek wraca, bo przestal robic postepy. Po czym przez sezon balansowal pomiedzy lawka Resovii a trybunami, byl bowiem piatym przyjmujacym. Rozwijac sie mial w ramach treningu, tylko dobrze nie wiadomo, ktorej szostki. By potem ponownie pojsc na wypozyczenie.

Doskonale rozumiem o co Ci chodziło i pamiętam w jakich okolicznościach wracał do Rzeszowa Śliwka z wypożyczenia z Warszawy. Wypożyczać zawodników trzeba i wydaje mi się, że Resovia nie robiła tego źle. Fatalne było właśnie to co piszesz czyli plan na Olka już po pierwszym powrocie. Mnie z resztą wcale nie dziwi, że chłopak jak przyszło co do czego to wybrał Kędzierzyn nad Rzeszowem. Choć niektórzy uparcie twierdzą że mógł zostać i być ważną postacią drużyny z Podkarpacia. Ja mam inne zdanie, uważam że ten ruch był bardzo mądry i Olek dziś niekoniecznie byłby tak dobrym zawodnikiem gdyby kontynuował karierę w Resovii.
Streeter
Posty: 7165
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Streeter »

Znalazłem chyba sposób sprawdzenia czy problemem jest mityczne powietrze i zarząd/kibice/trenerzy, choć raczej nierealny do wykonania: po sezonie wszystkich z Zaksy zakontraktować w Rzeszowie, a tych z Rzeszowa w Kędzierzynie. Choć szczerze mówiąc wcale bym się nie zdziwił, gdyby mimo to Kędzierzyn grał lepiej...

Swoją drogą, Resovia nawet z dobrych czasów kojarzy mi się z dziwnymi niespodziankami. Pamiętacie jak kiedyś odpadli bodajże z Pucharu Challenge, który planowali wygrać, z ekipą z białoruskiego Żłobina. Jeśli dobrze pamiętam, to był to sezon gdy zdobyli srebrny medal, więc nawet jak grali dobrze, to grali źle :D

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1071
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: MWi »

Diomedea pisze: 2 gru 2021, o 22:49 Pisanie, ze przyklady sa nieadekwatne, bo byli to zawodnicy przecietni jast... nieadekwatne.
Dokładnie.

Albo co sezon większość kontraktowanych zawodników Resovii gra poniżej spodziewanego poziomu i dlatego są zwalniani wraz z trenerem, albo zarząd Resovii uważa, że kluczowe w sporcie są ciągłe zmiany i zarządzanie przez rewolucje, aby osiągnąć to solidne spodziewane 13 miejsce w lidze...

Co roku przed sezonem Rzeszów jest faworytem do medali i co roku okazuje się, że jednak zawodnicy tacy jak Perry, Hoag, Śliwka czy inny Rossard (uuu, "nie ma w nim lidera"!) są za słabi na medal. W międzyczasie ten medal zdobywa sobie Warszawa z Trinidadem, Grobelnym i Superlakiem w składzie.

Od paru sezonów relacja jakość/budżet w przypadku Resovii jest najniższa w lidze. Skoro to wielosozonowa przypadłość, to chyba problemem nie są przypadkowe kontuzje, czy inne sporadyczne pomyłki transferowe?

Moja opinia jest taka, że Rzeszów po prostu źle buduje zespół, popełniając irracjonalne pomyłki (typu Perry nie może grać, bo za dużo obcokrajowców, albo ściąganie zagranicznych przeciętniaków na środek), podlewa to sosem dużych ambicji, braku zaufania do zawodników i trenera, corocznego braku zgrania i jakiejkolwiek wizji długofalowej. Wspieranie pracy najemniczej, prawdopodobne przepłacanie zawodników. Jak zarząd zbudować zespół na czym innym niż pieniądzach (to chyba nie działa)? Gdzie te Śliwki, Fornale, Semeniuki, Kwolki grający w jednym klubie parę sezonów, rozwijający się dzięki zaufaniu i wieloletniej pracy, gdzie zaufanie do Szerszenia i postawienie na niego w pierwszym składzie?
TommyLeeJones
Posty: 1667
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: TommyLeeJones »

Wielosezonowa wtopa Resovii mają jeden punkt wspólny - słaby sypacz (ew. w badziewnej dyspozycji). Shoji, Komenda, Drzyzga, Droszyński.

Pisząc o zawodnikach, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Przypominam wywiad z jednym ze statystyków/scautów RR (na śmierć zapomniałem nazwiska ale było charakterystyczne), który w wywiadzie opowiadał o tym jak potrafiła zmienić się koncepcja na ekipę. Najpierw szukał zawodników "młodzi, polscy" i gdzieś tam w myślach bujała się myśl "młode wilki walczą o 5-8", by po jakimś czasie ale przed tym samym sezonem dostać cynk "ej, jednak lecimy grubo, dawaj lepszych". Od sasa do lasa.
Awatar użytkownika
Mordimer Madderdin
Posty: 223
Rejestracja: 27 mar 2021, o 19:17
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Mordimer Madderdin »

TommyLeeJones pisze: 3 gru 2021, o 20:43 Wielosezonowa wtopa Resovii mają jeden punkt wspólny - słaby sypacz (ew. w badziewnej dyspozycji). Shoji, Komenda, Drzyzga, Droszyński.

Pisząc o zawodnikach, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Przypominam wywiad z jednym ze statystyków/scautów RR (na śmierć zapomniałem nazwiska ale było charakterystyczne), który w wywiadzie opowiadał o tym jak potrafiła zmienić się koncepcja na ekipę. Najpierw szukał zawodników "młodzi, polscy" i gdzieś tam w myślach bujała się myśl "młode wilki walczą o 5-8", by po jakimś czasie ale przed tym samym sezonem dostać cynk "ej, jednak lecimy grubo, dawaj lepszych". Od sasa do lasa.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale koncepcja na młodych polskich nie miała być wdrażana, gdyby zmienił się sponsor z Asseco na Van Pur?
"Come on. Let's keep a little optimism here." Han Solo
Na forum od 2009
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Chyba nie. Bo mial tez byc Nawrocki.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Blanco »

buzinga pisze: 3 gru 2021, o 12:21 Można mówić różne rzeczy, ale w naszych polskich realiach nigdy nie wypada stwierdzać ,że nie opłaca się stawiać na rozwój utalentowanych zawodników, bo klub ma walczyć o najwyższe cele, a nie ogrywać graczy. Właśnie Zaksa jest potwierdzeniem, że można i ogrywać zawodników i walczyć o najwyższe cele.
Nie w naszych polskich realiach, ale w naszej całej światowej siatkówce nie opłaca się stawiać na rozwój utalentowanych zawodników. Bo w tej naszej świetlicowej siatkówce nie ma pieniędzy. A cel wychowania zawodnika jest materialny. Więc po co, ja mam wysyłać przez kilka lat scoutów na drugi koniec Polski do Jawora, później kontraktować i od razu wypożyczać do Warszawy, później do Olsztyna, jak Olek po sezonie mi powie, że odchodzi do Zaksy, a ja zostanę z niczym? No po nic.

A plan na Szerszenia 4 sezon jest ten sam: zdrowie. I od czterech sezonów za cholerę on się nie udaje..

Uśmiecham się, jak czytam, że Zaksa jest potwierdzeniem, że można i ogrywać zawodników, i walczyć o najwyższe cele. Uśmiecham, bo jedynym zawodnikiem (no, może jeszcze Rejno), którego Zaksa wypożyczyła, jest Semeniuk. Gdzie tego, że Kamil będzie najlepszym przyjmującym Europy nie zakładał nikt.

I nie cierpię tych porównań piłkarskich. Ale Zaksa jest Bayernem Plusligi. Śliwka najlepszy zawodnik Resovii i w top3 przyjmujących sezonu 17/18? Kaczmarek gwiazda ligi, gwiazda Cuprum, top3 atakujących (gdzie on i tak się zatrzymał w Zaksie, bo w Cuprum sam pokonywał Resovię z Kurkiem, atakując po 60 razy. I dopiero po 2 sezonach, w tym, zaczyna sobie to granie z Cuprum przypominać)? Janusz najlepszy zawodnik Trefla? Kochanowski najlepszy środkowy ligi? Zator najlepszy libero ligi? Kontraktujemy.

A jak Zaksa robi coś na zaufaniu, a czego nie robi żaden klub z czołówki w Pluslidze, to daje szanse Polakom, którzy siedzą w klubach z czołówki. I tak właśnie wyciągnęła Konarskiego, Buszka i teraz Hubera.

I ja nie bronię Resovii za wszelką cenę. Mógłbym, gdyby Resovia:
* sezon 15/16 przegrała tylko przez kontuzje. A nie też dlatego, że zrobiła skład na przyjęciu, jak beniaminek Stal Nysa sezon temu. Gdzie zakontraktowali 4 defensywnych przyjmujących - Olka, Jeaschkiego, Penczeva i Lyneela. I tylko jednego ofensywnego, Achrema, i to jeszcze po zerwanych więzadłach i roku niegrania. Przez co nie miał kto poza 'Kurkiem atakować.
* sezon 16/17 Resovia przegrała tylko przez kontuzje. Ale nie przegrała i pisałem o małej miłości Kowala do Ivovicia. I pisałem o graniu Schopsem na ataku. I pisałem o tym, że na tym ataku powinien grać Thibo. Bo Shops całego sezonu, to już nie wytrzymywał w 2012/2013, a co dopiero 4 lata później, i to po przerwie, podczas której rok nie grał.
* I mógłbym napisać, że w przegranym sezonie 18/19 pomogła też kontuzja Masłowskiego. No, ale przecież ktoś kontraktował skład, nie umiejąc liczyć do 3. Bo kontuzja Masłowskiego, więc musi grać Perry. Musi grać też Thibo, bo w sztosie. W sztosie jest też Smith, więc też fajnie jakby grał. No, ale to już 3. A przecież jeszcze rozgrywający, gdzie jest Redwitz i Shoji. Shoji jest na dwuletnim, więc łatwiej wypchnąć Redwitza, a my szukamy Polaka. A w Będzinie jest Kozub, który i tak siedzi na ławce, bo Seif. I tę kontuzję Masłowskiego, i to, że ktoś transferując Schulza nie pomyślał, że pod Anastasim zawodnicy zazwyczaj grają lepiej, niż są do tego predystynowani, no to okej. Ale zatrudnienia Shojiego, i to na dwa lata, nie mogę już wybaczyć. Bo ten transfer rezonował jeszcze na następny sezon.
* I nie mógłbym za sezon 19/20. Bo okej, Komenda. Bo okej, było widać w Chicago, że z tym prowadzeniem gry to tak nie za bardzo i że z graniem do skrzydeł też nie za bardzo, ale Polak, ale Resoviak, ale młody, ale przychodzi z Gruszką. Przychodzi też z 4 innymi osobami, a łącznie sześcioma, gdzie cztery są od jednego menedżera. I już pomijając, że jak ściągasz połowę GKSu Katowice, to później grasz, jak ten GKS Katowice, ale najlepszym podsumowaniem tego kapitalnego sezonu transferowego było to, że wśród tego zaciągu z Katowic, gdzie Resovia ściągnęła prawie cały skład, sztab Katowic, nie było ich najlepszego zawodnika - i Butryn dopiero po roku pojawił się w Rzeszowie. Hoag, który 3 razy wszedł na zagrywkę w Perugii przez cały sezon. Poza tym, Shoji, którego chcesz wypchnąć, ale on nie chce, bo kontrakt na dwa lata i super pieniądze. Poza tym, Schulz, który chce odejść do Będzina, ale Ty nie chcesz, bo limity, bo kontrakt dwuletni. Jak jeszcze Kowal trenował Resovię, to się mówiło, że dyrektor sportowy musi być. I po zakończeniu kariery przez Igłę, no to on się takim naturalnym kandydatem i sukcesorem Karbarza stał. No, to ten sezon transferowy w wykonaniu Ignaczaka raczej powybijał ten pomysł wszystkim na zawsze.

Później to już Giuliani, więc.

I w Rzeszowie nie ma żadnego złego powietrza. Jest ogromna presja, są złe transfery, przeciętni zawodnicy (nawet teraz, Cebulj z czołówki miałby miejsce tylko w Warszawie, i to tylko dlatego, że Warszawa nie ma pieniędzy na przyjmującego i musi grać Grobelny, Muzaj tylko w Zawierciu), złe wybory z trenerami (podziękowaniu Cretu na przykład), lobby menedżerskie.

A jeszcze na koniec, już najlepszym podsumowaniem polityki transferowej Resovii w tych ostatnich latach (obok tego zaciągu z Katowic bez Butryna of course) jest to, że ja muszę dyskutować o jakichś Jendrykach, czy innych Kozamernikach, czy oni zrobili progres w Rzeszowie, czy nie, gdy najpierw w Skrze, a teraz w Zaksie gra chłopak z Podkarpacia, który pół kariery spędził w zespole z liceum z Rzeszowa :|
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Przeciez o zlym powietrzu wszyscy mowia w przenosni.
Chodzi raczej o zle decyzje menadzerskie. Tylko, ze to sie ciagnie od dluzszego czasu. I nie chodzi o rok kontuzji Achrema, choc cos w tym jest bo Penczew wszedl wtedy ratunkowo i byl zupelnie nieograny, a Oleg wczesniej gral wszystkie mecze jak leci, bez odpoczynku.
Najdziwniej sie zrobilo od powstania idei 2 rownych szostek (na bazie psychicznej po kontuzji Achrema IMHO). To byla falszywa idea, z kilku powodow.
Kowal pokazal, ze sklonila do ciaglej rotacji i chaosu. No i za te sama kase co np 8 bardzo dobrych ciezko jest kupic 14 rownych i bardzo dobrych zawodnikow.

Chyba w tym wszystkim najawzniejsze jest narzucanie pewnej wizji z gory.
Sorry, ale ja mialam wrazenie, ze ktos czytla forum i bawil sie w volley menagera, jak Reska oglaszala transfery.

A Lyneel, choc niewysoki to nie jest, czy raczej nie byl defensywny zawodnik. W parze Mika/Lyneel to Mika byl tym defensywnym. Tylko zdrowie mial delikatne mocno.
To ze Olek odszedl jest ewidentnie Reski wina. To sciagniecie z PW na piatego bylokompletnym bezsensem. A potem jak wrocil z Olsztyna z kolei chaos trenerski.
Paru mlodych uwolnilo sie od zaleznosci od Gorala z duza ulga. Plany na ich kariery byly niejasne i zmienne.
Z wychowaniem zawodnikow jest tak, ze trzeba ich szanowac. Brylancik trafia sie raz na setki wyszkolonych. Jak sie trafi, to trzeba zauwazyc, dac pograc, wypozyczyc sensownie i na sensowny okres. Wielokrotnie kibice Resovii pisali, ze to sie nie oplaca, lepiej kupic. To i kupuja.
Skra wypozyczala do PW (Klos) i potem Czewy np Zator. Pewnie obaj mogliby tam grac do dzisiaj.
Zaksa wypozyczyla Kamila na 2 sezony, ale on nawet przed wypozyczeniem wchodzil. I bylo widac, ze bedzie to kawal zawodnika. Werbow byl nim zachwycony na tych akademickich mistrzistwach. A jak nie widzieli perspektyw, to zwalniali ze zobowiazan (Butryn, Boladz).
Nire rozumiem czemu Reska sie nie zorientowala, ze z Hubera wyrosnie kawal gracza. To bylo widac jak na dloni. Byl ich zawodnikiem. Byl chyba jedynym zawodnikiem z 98 gotowym do gry na PL poziomie. Zlozenie mu ciekawej propozycji bylo naturalne.
Zawiercie wypatrzylo teraz Dulskiego, choc nie jest to ich wychowanek. I najwyrazniej znalezli mu sensowny klub, zobaczymy na ile i co dalej.
Resofan
Posty: 1420
Rejestracja: 7 lip 2008, o 19:39
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Resofan »

W siatkówce wychowywanie sobie zawodników to dla mnie mit, zresztą często powtarzany na tym forum. Ilu znacie zawodników autentycznie przez zdecydowaną większość kariery przywiązanych do jednego klubu? W Polsce można policzyć na palcach jednej ręki a na świecie pewnie wystarczy tylko ta druga. Mi do głowy przychodzi tylko Wlazły i właściwie tyle. O ile w piłce nożnej wychowywanie własnej "perełki" ma sens finansowy, bo po podpisaniu długoletniego kontraktu można wziąć za niego grubą kasę która czasem może "ustawić" klub na lata, tak w siatkówce wychowasz, gość błyśnie i oglądasz go w telewizji grającego w lidze włoskiej czy rosyjskiej. Klub z tego nie ma złamanego eurocenta. Zawodników autentycznie przywiązanych do barw klubowych jest bardzo niewielu i nikt nie zagwarantuje, że taki się akurat trafił, a piękne deklaracje w wywiadach do dziennikarzy można sobie zwykle wsadzić w zad, szczególnie gdy je wypowiadają młodzi zawodnicy wchodzący dopiero do wielkiego sportu.
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: buzinga »

Blanco pisze: 4 gru 2021, o 06:42
Uśmiecham się, jak czytam, że Zaksa jest potwierdzeniem, że można i ogrywać zawodników, i walczyć o najwyższe cele. Uśmiecham, bo jedynym zawodnikiem (no, może jeszcze Rejno), którego Zaksa wypożyczyła, jest Semeniuk. Gdzie tego, że Kamil będzie najlepszym przyjmującym Europy nie zakładał nikt.
To będzie ciężka wymiana zdań, ale niech będzie. Oczywiście że opłaca się ogrywać młodych zawodników. Zrozumiałbym jeszcze takie uwagi płynące od kibica np Olszytna, którego zespół po hipotetycznym sukcesie w tym sezonie zostałby rozebrany przez bogatsze kluby plusligi. Jednak kibice Resovii piszący takie rzeczy to jest trochę chyba brak zrozumienia tematu. Otóż jesteście najbogatszym klubem w Polsce, przy odpowiednim podejściu do tych młodych chłopaków nikt w Polsce nie byłby w stanie wyciągnąć ich z Rzeszowa tylko czołowe kluby włoskie i rosyjskie. A to też niewielki problem, bo przy sensownym zarządzaniu mielibyście już praktycznie dogadanych następców.

Cały czas przewija się tu ta nieszczęsna dla Was Zaksa. Tak jak zaczynasz powoli robić z Janusza klasowego gracza tak powoli zaczynasz przesuwać swoje wypowiedzi w stronę absurdu. Marcin miał duże wahania formy w ubiegłym sezonie i będzie miał je w obecnym. Prawdopodobnie mniejsze, ale zanim się ustabilizuje minie zapewne rok. W tym celu sprawdzony został Kozłowski i generalnie to odróżnia klasowych graczy od utalentowanych, że klasowi nie schodzą już po niżej pewnego poziomu nawet jak nie są w optymalnej formie fizycznej. Zarówno Elvisowi czy Huberowi mniej lub więcej ale brakuje do tego żeby ich tak nazwać. Jednak to Zaksa umożliwia im wskoczenie na ten wyższy poziom. Pretensje mniej do swojego klubu,że tacy chłopcy nie dostali szans u was, bo zwyczajnie brakuje wam cierpliwości, więc nie dziwcie się że idziecie bić się o najwyższe cele z Cebulą czy Kozamernikiem, bo powtórzę to po raz kolejny sprowadzenie klasowego gracza od razu jest możliwe ale w pewnych okolicznościach. Normą to to u nas nie jest. Nawet Zatora musiał Senior ze Skry przegonić, żeby Kedzierzyn mógł rzucić na niego "swoje obślizgłe łapska" :D
Awatar użytkownika
Biciut
Posty: 1488
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 00:34
Płeć: M
Lokalizacja: Marbella

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Biciut »

Resofan pisze: 4 gru 2021, o 08:25 W siatkówce wychowywanie sobie zawodników to dla mnie mit, zresztą często powtarzany na tym forum. Ilu znacie zawodników autentycznie przez zdecydowaną większość kariery przywiązanych do jednego klubu? W Polsce można policzyć na palcach jednej ręki a na świecie pewnie wystarczy tylko ta druga. Mi do głowy przychodzi tylko Wlazły i właściwie tyle. O ile w piłce nożnej wychowywanie własnej "perełki" ma sens finansowy, bo po podpisaniu długoletniego kontraktu można wziąć za niego grubą kasę która czasem może "ustawić" klub na lata, tak w siatkówce wychowasz, gość błyśnie i oglądasz go w telewizji grającego w lidze włoskiej czy rosyjskiej. Klub z tego nie ma złamanego eurocenta. Zawodników autentycznie przywiązanych do barw klubowych jest bardzo niewielu i nikt nie zagwarantuje, że taki się akurat trafił, a piękne deklaracje w wywiadach do dziennikarzy można sobie zwykle wsadzić w zad, szczególnie gdy je wypowiadają młodzi zawodnicy wchodzący dopiero do wielkiego sportu.
Dodaj Popiwczaka i wkrótce całą generację siatkarzy z Akademii JW. Zapisz i odczytaj to co napisałem za kilka lat. Właśnie dlatego nie ma przywiązania do barw bo kluby postępują tak jak Skra z Zatorem
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: michal1983 »

@blanco

Możesz proszę wytłumaczyć co udowadniasz? Tak dla człowieka który ma obowiązki i rodzine, w kilku zdaniach, bo już się pogubiłem.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Diomedea »

Co do tych przywiazanych do klubow to mozna dodac wlasnie Rejno, Zatora. Moze i Wrone, tam bardziej chodzi o miasto, niz klub.
I Popiwczaka. A jak Kuba zostanie gwiazda i pojdzie grac gdzie indziej, z ciekawosci swiata, czy potrzeby zmian, to JW juz dzis dopieszcza i zabiera oraz wpuszcza na boisko nastepce. Granieczny w meczu LM wszedl w pomaranczowe w wieku 16 lat, jak Popiwczak.
I o to chodzi. O wylapanie takiego Graniecznego, czy Poreby, ktory tez sie ladnie zapowiada, a pewnie jeszcze z sezon pogra w Olsztynie.

Generalnie, jak ludziom dobrze, to rzadko szukaja komplikacji, tzn przenosin. A kasa w Resce jest i tu ich nikt nie przebije.
Ostatnio zmieniony 4 gru 2021, o 20:01 przez Diomedea, łącznie zmieniany 1 raz.
Streeter
Posty: 7165
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Streeter »

@Blanco

Tak twierdzisz, że Hoag we Włoszech trzy razy zaserwował, więc pofatygowałem się i sprawdziłem jego liczby z trzech sezonów zbiorczo (czyli sezon w Milanie, sezon w Trento i sezon w Perugii). Choć fakt, że w Perugii grał najmniej, ale przez trzy sezony, co chyba jakimś polem do oceny jest, wykręcił 47% w ataku (446/949, popełniając przy tym 74 błędy i otrzymując 76 bloków), sam postawił 31 bloków, zaserwował 66 asów i zanotował 23.1% perfekcyjnego przyjęcia.

Myślę, że nie są to liczby, które prezentuje szrot. Dla porównania Bednorz w dwóch sezonach zanotował 53.9% w ataku (62 błędy, 57 razy zablokowany), 46 bloków, 47 asów i 29.5% przyjęcia, gdzie biorąc pod uwagę iż po drugim sezonie chciał go kupić cały świat, to chyba te liczby Hoaga nie wskazują jednak na bycie szrotem do walki o utrzymanie. Tym szrotem stał się w Rzeszowie, zresztą nie on jeden.

Ale generalnie możemy się tak przekomarzać i pewnie ani ja Ciebie nie przekonam do mojej racji, ani Ty mnie do Twojej. Dziwne tylko że zawsze o tej wartości zawodnika przychodzącego do Rzeszowa dowiadujemy się dopiero po sezonie w Rzeszowie, nigdy przed. No złośliwi ci zawodnicy, przychodzą i nie grają ;)

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Resofan
Posty: 1420
Rejestracja: 7 lip 2008, o 19:39
Płeć: M

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Resofan »

Diomedea pisze: 4 gru 2021, o 15:25 Co do tych przywiazanych do klubow to mozna dodac wlasnie Rejno, Zatora. Moze i Wrone, tam bardziej chodzi o miasto, niz klub.
I Popiwczaka.
Mamy chyba inne kryteria przywiązania do barw klubowych. Dla mnie takim jest zawodnik który całe swoje "poważne" granie spędza w jednym klubie, najlepiej w tym w którym je rozpoczął, dla Ciebie to zawodnik który w CV ma mniej niż pięć klubów ;). Z tych których wymieniłaś tylko Popiwczak by się kwalifikował do mojego pojęcia, ale o nim będziemy to mogli powiedzieć za 8-10 lat. Ten chłopak dość niedawno zaczął "poważne" granie, ale on rzeczywiście rokuje na zostanie ikoną JW. W Polsce nie ma go kto wyciągnąć, bo niby jak, a za granicą popyt na obcokrajowców na pozycji libero jest dość ograniczony. Gdyby był atakującym lub przyjmującym i grał na tym poziomie na jakim gra jako libero, to jestem przekonany (na granicy z pewnością), że teraz oglądalibyśmy go w jakiejś Perugii czy innym Zenicie. I JW z tego tytułu nie powąchałaby nawet jednego ojro. O tym właśnie pisałem porównując do piłki nożnej i niewielkiej korzyści z ogrywania młodych w siatkówce.
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
TommyLeeJones
Posty: 1667
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: TommyLeeJones »

Popiwczak jest w zespole Jastrzębi nieprzerwanie od 2012 r. i był etatowym libero JW od sezonu 2015/2016. W 2022 roku upływa mu dekady gry w klubie i najpewniej polecą kolejne. Dla mnie gra w +Lidze to już poważne granie i on tak poważnie gra wiele lat.

Do wyliczanki Diomedei można dodać też Nowakowskiego, dopóki nie ma konkretnych zawirowań - nie szuka innych klubów i jakoś nie wierzę, by nigdy nie miał oferty spoza kraju. Kaczmarek też jakoś nie ucieka z K-K.

Niemniej termin "wychowywanie" zawodników jest w siatce dość niefortunny, zwłaszcza jeśli używamy go pomni piłkarskiego kontekstu, gdzie są milionowe transfery i liczenia na "procenty" od nich. W siatkówce, przynajmniej według mnie, totalnego laika, zasadniczo sprowadza się to do dwóch, najważniejszych momentów:

1. Zawodnik z akademii klubu/klubu satelickiego (Akademia JW, AKS Resovia, czy inne Strzelce Opolskie) dysponuje dużym talentem ale zarazem stanowi sporą niewiadomą. W tym momencie można go np. sezon ogrywać z drużyną albo posłać na wypożyczenie. Jeśli nie ma efektu petardy, pozostaje kolejny rok i albo awans w hierarchii zespołu albo wypożyczenie. Generalnie jednak cel minimum, elementarny jest jeden: pozostawić go w orbicie klubu, tak by zostawić sobie otwarte drzwi. Czasem udaje się to zrobić wypożyczeniami, więc gracz należy do klubu, czasem może warto zadowolić się dżentelmeńską umową w myśl "lepszy rydz niż nic". Jeśli zepsuje się prowadzenie zawodnika na tym etapie, ten się zrazi i będzie trudniej go namówić na powrót, a konkurencja nie śpi.

2. Zawodnik coś już przeżył w karierze seniora, ma potencjał ale nie na "już" (np. Janusz po Gdańsku, Semeniuk po Zawierciu). I tutaj trzeba mieć po prostu nosa + doskonale prześwietlić zawodnika (siatka nie noga, tutaj wystarczy 1-2 telefony, zamiast wysyłania ludzi do Brazylii). Trzeba też być świadomym ryzyka. ZAKSA takie coś ogarnia. Śliwka, Semeniuk, Kaczmarek, Huber (Zator to prezent od Piechockiego) nawet Rejno. Resovia zaś nie potrafi tego zrobić. Tam przepuści Hubera, gdzie indziej nie ma pomysłu na Śliwkę...

Także nie ma żadnego ogrywania młodych, jest umiejętność postawienia na nich w odpowiednim momencie. Skra ogrywała Lisinaca w Czewie i Berlinie (chyba dobrze to pamiętam),a on w zamian nieźle pograł i wydatnie pomógł im w wywalczeniu tytułu. Warto było? I to jak! Jak już wskazywano, RR to prawdopodobnie jedyny klub, którego nie da "po prostu" przelicytować, więc trudno byłoby im takich zawodników wydrzeć.
Streeter
Posty: 7165
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Streeter »

Gdzieś tam w czasach Peszków za młodu, Resovia miała z tego co pamiętam najwięcej wypożyczonych zawodników z całej ligi. A (tu też mówię z pamięci, więc nie gwarantuję w 100%) to były czasy gdy w Częstochowie była Skra II Bełchatów. Co z tego wynikło dla Resovii? Nic.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2629
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Asseco Resovia Rzeszów 2021/2022

Post autor: Simao »

W dniu wczorajszym, zostałem pozbawiony wszelkich złudzeń. Po pierwszym secie postanowiłem wyjść z dziewczyną i spędzić miło czas, nie oglądać tego żenującego widowiska. Naprawdę szkoda czasu i życia. Brakuje praktycznie wszystkiego, problemy we wszystkich elementach gry, a dopełnieniem jest rozegranie, a właściwie jego brak. Jednak trzeba też przyznać, że niektórzy często nie potrafią skończyć ataku nawet z dobrze rozegranych piłek, a to niestety nie zdarza się często. Będzie naprawdę ciężko awansować do play offów, jak awansujemy to będzie od razu odpadnięcie z JW lub Kędzierzynem. Później to właściwie mało istotne czy to będzie 5 czy 8 miejsce. Ta drużyna miała walczyć o medale...
Powinniśmy chyba zmienić głównego sponsora i stworzyć drużynę złożoną z młodych ambitnych zawodników z potencjałem. Zacząć wszystko od podstaw. Jak zakończymy sezon w połowie tabeli to będzie uważane jako sukces, a czasami może sprawimy jakieś miłe niespodzianki i skończymy sezon w czwórce.
Pan Góral ma pieniądze, lubi je marnować, jego prywatna sprawa. Może z nimi robić co tylko chce. Jednak niech lepiej marnuje je w inny sposób i zostawi ten klub komuś innemu. Ponieważ ten klub stacza się i z roku na rok coraz bardziej traci kibiców i jest coraz więcej zawiedzionych i rozczarowanych ludzi. Z prostej przyczyny, każdy oczekuje dobrych wyników, bo takie są też zapowiedzi ze strony klubu i wszystkich ludzi z nim związanymi. Oczekiwania te wynikają też z potencjału jakim klub nie wątpliwie dysponuje, ale nie potrafi tego wykorzystać. To jest naprawdę przykre z perspektywy ludzi, którym zależy na tym klubie. Fakty są takie, że jest już coraz mniej takich ludzi.
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”