Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Streeter
Posty: 7134
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Streeter »

MWi pisze: 28 lis 2021, o 20:26
Streeter pisze: 28 lis 2021, o 20:11
MWi pisze: 27 lis 2021, o 17:10 Popatrzmy na (...) Zaksę, gdzie wypadnięcie jednego trybu (poza libero) nie powinno przynieść porównywalnych szkód.
W sensie że jakby grał Kluth zamiast Kaczmarka to nie byłoby różnicy? :]

Streeter
Byłaby, ale chyba nie aż taka. Wydaje mi się, że ZAKSA potrafi nieco bardziej ukrywać swoje słabości.
Orczyk to w sumie też nie ułomek. Pamiętasz jak w tamtym roku gdzieś o tej porze niektórzy go do kadry pchali? :) ale rzeczywiście grał wtedy dobrze. Wczorajsza szansa nieszczególnie dobra, ale wiele dobrego Orczyk już w Zawierciu pokazał, więc nie ma co go uważać za bezwartościową zmianę. A już tym bardziej stawiać Zaksę jako lepszy obraz zmian, bo rozegranie i atak to Zawiercie ma bardzo solidnie obstawione na ławce, podobnie zresztą jak i przyjęcie, Orczyk na 3 i Depowski na 4 to całkiem solidne zmiany - tyle że po prostu wczoraj mecz Orczykowi nie wyszedł.
Orduna pisze: 28 lis 2021, o 15:40 Powinni już podziękować Giulianiemu bo po prostu słaby z niego trener.
Jak to w końcu jest z tym Giulianim? Oglądam ME, forum pisze jaki genialny trener jak Słowenię przygotował, zacznie się PlusLiga nagle słaby trener, opinie ekspertów są podzielone ;)

Nie chcę już komentować tematu Resovii, bo to po prostu szkoda, ale mam wrażenie że tego sam Jezus z Papieżem Polakiem by dobrze nie poprowadzili, przy wsparciu Rezende, Tillie i Velasco. Naprawdę nie wiem co jest nie tak z tą drużyną, ale jakby jej nie zbudował, to nie gra - właśnie fajnie to widać po Giulianim, którym większość się zachwyca na ME, a później chce zwalniać w PlusLidze.

Streeter
Ostatnio zmieniony 28 lis 2021, o 21:01 przez Streeter, łącznie zmieniany 1 raz.
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
bono
Posty: 3395
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: bono »

Ja postawie tezę że Resovia za dużo płaci zawodnikom - i potem jest efekt spasionego kota.
Już nieraz pisałem od odcinaniu kuponów i tak to trochę wygląda.Jeszcze kontrakt 3 letni dla Drzyzgi...pewnie za miliony...
nie ma już nic... :<
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: hubert »

bono pisze: 28 lis 2021, o 20:44 Odniosłem takie wrażenie że Amerykanin jakby trochę nie pasuje do Olsztyna.Nie że gwiazdorzy, ale zna swoją wartość i wie jak gra i tak się zastanawia - "przecież ja powinienem grać co najmniej w takiej Zaksie albo JW jeżeli w ogóle w +L powinienem grać"
Nawet przy odbieraniu MVP jakoś tak stał z boku drużyny myśląc sobie - "znowu nagroda...hmmm co ten Olsztyn by beze mnie zrobił"😉
Im dłużej oglądam De Falco tym mniej jestem przekonany, że mocne kluby stoją w kolejce po niego. Zasadniczy problem to przyjęcie na którym jest mocno wrażliwy. I to przyjęcie z zespołami dolnej połówki. Zobaczymy co będzie teraz jak AZS zagra z górą. TJ jest efektywny ale co by wniósł to ZAKSY czy Jastrzębia ? No chyba, że na ławkę. W sumie to pasowałby do Resovii jako 3ci skrzydłowy bez przyjęcia :P
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Arw165
Posty: 1400
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Arw165 »

hubert pisze: 28 lis 2021, o 21:04 Im dłużej oglądam De Falco tym mniej jestem przekonany, że mocne kluby stoją w kolejce po niego.
Defalco w wywiadzie przyznawał, że pojawiły się lepsze oferty już po podpisaniu kontraktu, ale uszanował swoją umowę z Olsztynem. Samo JW chyba próbowało go podebrać, jak Urnaut nie wypalił. Jak to wygląda teraz, nie wiem.
Szary Wilk
Posty: 7828
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Szary Wilk »

bono pisze: 28 lis 2021, o 20:56 Ja postawie tezę że Resovia za dużo płaci zawodnikom - i potem jest efekt spasionego kota.
Już nieraz pisałem od odcinaniu kuponów i tak to trochę wygląda.Jeszcze kontrakt 3 letni dla Drzyzgi...pewnie za miliony...
A według mnie problemem jest to, że Resovia chce zbudować mistrzowską drużynę "na już" i jest to kompletnie bez żadnego pomysłu. Jeśli nie wypali, to wymieniają znowu prawie cały skład i próbują od nowa. Nikt normalny nie buduje drużyny w ten sposób. Rewolucja za rewolucją. Zresztą, część ich pomysłów jest kompletnie niezrozumiała, tak jak ten z zatrudnieniem Bartmana czy Marechala. Komedia.

Ale warto też zwrócić uwagę na to, że Resovia ma przede wszystkim problemy z pozycją rozgrywającego i to długie. Ostatnim solidnym był...No właśnie Drzyzga, ale lata temu, kiedy grał jeszcze lepiej. A potem

Kozub
Kędzierski
Shoji
Drzyzga (obecny)

No takie średnie te wybory.
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: BuenoSausage »

Szary Wilk pisze: 28 lis 2021, o 21:33 A według mnie problemem jest to, że Resovia chce zbudować mistrzowską drużynę "na już" i jest to kompletnie bez żadnego pomysłu.
Ale czy to źle, że ich ruchy kadrowe są tak zdecydowane? Przecież parę lat temu, gdy Zaksa wracała na Plusligowy top za De Giorgiego, przed sezonem 2015/16 wymieniła ponad połowę składu. I w żaden sposób nie przeszkodziło to w zdobyciu mistrzostwa już w pierwszym sezonie po owej rewolucji kadrowej.

Resovia ma w sobie coś takiego, że zawodnicy którzy tam przychodzą, obojętnie jak dobrzy by byli, w Rzeszowie zwyczajnie gubią formę. Ciężko to wyjaśnić, bo to jest taka sama magia jak Zaksa, w której dzieje się coś dokładnie odwrotnego, i praktycznie wszyscy zawodnicy grają lepiej niż można by się po nich spodziewać. Może to kwestia przygotowania fizycznego, może braku chemii w drużynie?
Jeśli problem nie leży w zawodnikach, to może pora się przyjrzeć sztabowi trenerskiemu?

Zresztą, porównajmy transfery Resovii i Zaksy w ostatnich latach. Czy ktoś potrafi wymienić chociaż jeden nieudany transfer Zaksy? Chyba jedynym kandydatem jest Łukasik, ale kto mógł przewidzieć, że aż tak posypie się zdrowotnie? Z kolei nieudanych transferów Resovii można wymieniać całe mnóstwo. A przecież to nie jest tak, że w jednym klubie za transfery odpowiadają najwięksi eksperci jakich polska siatkówka widziała, a w drugim amatorzy. Muszą wchodzić w grę inne czynniki.
Awatar użytkownika
skrowiec
Posty: 965
Rejestracja: 15 kwie 2016, o 21:56
Płeć: M
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: skrowiec »

BuenoSausage pisze: 28 lis 2021, o 21:46
Szary Wilk pisze: 28 lis 2021, o 21:33 A według mnie problemem jest to, że Resovia chce zbudować mistrzowską drużynę "na już" i jest to kompletnie bez żadnego pomysłu.
Ale czy to źle, że ich ruchy kadrowe są tak zdecydowane? Przecież parę lat temu, gdy Zaksa wracała na Plusligowy top za De Giorgiego, przed sezonem 2015/16 wymieniła ponad połowę składu. I w żaden sposób nie przeszkodziło to w zdobyciu mistrzostwa już w pierwszym sezonie po owej rewolucji kadrowej.

Resovia ma w sobie coś takiego, że zawodnicy którzy tam przychodzą, obojętnie jak dobrzy by byli, w Rzeszowie zwyczajnie gubią formę. Ciężko to wyjaśnić, bo to jest taka sama magia jak Zaksa, w której dzieje się coś dokładnie odwrotnego, i praktycznie wszyscy zawodnicy grają lepiej niż można by się po nich spodziewać. Może to kwestia przygotowania fizycznego, może braku chemii w drużynie?
Jeśli problem nie leży w zawodnikach, to może pora się przyjrzeć sztabowi trenerskiemu?

Zresztą, porównajmy transfery Resovii i Zaksy w ostatnich latach. Czy ktoś potrafi wymienić chociaż jeden nieudany transfer Zaksy? Chyba jedynym kandydatem jest Łukasik, ale kto mógł przewidzieć, że aż tak posypie się zdrowotnie? Z kolei nieudanych transferów Resovii można wymieniać całe mnóstwo. A przecież to nie jest tak, że w jednym klubie za transfery odpowiadają najwięksi eksperci jakich polska siatkówka widziała, a w drugim amatorzy. Muszą wchodzić w grę inne czynniki.
ZAKSA zwyczajnie miała więcej szczęścia że przy wymianie ponad połowy składu mental i team spirit utrzymał się na podobnym poziomie.
Zacząć moim zdaniem trzeba od tego że zawodnicy przychodzący do Rzeszowa są kuszeni PRZEDE WSZYSTKIM zarobkami, i nie ma znaczenia czy mowa tu o Zatorskim czy Kozamerniku, podejżewam ze dostają pieniadze jakich nigdzie by nie dostali... I to jest pierwszy plan Resovii, skusić kasą, bo czym innym mogą?

Ja się kompletnie nie zdziwie jak Janusz i Łomacz dalej będą grać w obecnych zespołach, bo moim zdaniem to jest klucz do osiągnięć ( nie chodzi mi tutaj o ich pozycje na parkiecie, tylko podałem taki z brzegu przykład) Moim zdaniem często potrzeba duuuużo rzemiosła i wytrwania aż dane przyprawy dadzą nam oczekiwany smak w potrawie... tzw metoda prób i błędów, otoczona dużą cierpliwościa.

Czy w ogóle istnieje jakiś zespół który co roku zmieni skład i trenera a mimo to osiaga sukcesy???
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1071
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: MWi »

skrowiec pisze: 28 lis 2021, o 22:06 Czy w ogóle istnieje jakiś zespół który co roku zmieni skład i trenera a mimo to osiaga sukcesy???
GKS Katowice :D
Awatar użytkownika
skrowiec
Posty: 965
Rejestracja: 15 kwie 2016, o 21:56
Płeć: M
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: skrowiec »

MWi pisze: 28 lis 2021, o 22:12
skrowiec pisze: 28 lis 2021, o 22:06 Czy w ogóle istnieje jakiś zespół który co roku zmieni skład i trenera a mimo to osiaga sukcesy???
GKS Katowice :D
Zgadza się. Osiagają sukcesy na miarę swoich mozliwości ;)
dyletant
Posty: 5002
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: dyletant »

Coś w tym jest, najgorzej Katowice prezentowały się pod szyldem Resovii :]

De Falco fenomenalny, 70%, 26 punktów i 4 asy. 4 statuetka MVP. Potwierdził tylko moją wcześniejszą opinię.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: michal1983 »

Jak kolejny raz przeczytam o szczęściu w kontekście zespołu który od 6 lat gra w finale ligi i wygrywa ligę mistrzów po drodze zdobywając kilka pucharów to zaczną mi od tego gnić ziemniaki w piwnicy.
Serio, panowie, bądźmy poważni.

Szary jak zawsze (ok może nie zawsze ale często) ma rację. Lubię to.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Awatar użytkownika
skrowiec
Posty: 965
Rejestracja: 15 kwie 2016, o 21:56
Płeć: M
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: skrowiec »

michal1983 pisze: 28 lis 2021, o 22:30 Jak kolejny raz przeczytam o szczęściu w kontekście zespołu który od 6 lat gra w finale ligi i wygrywa ligę mistrzów po drodze zdobywając kilka pucharów to zaczną mi od tego gnić ziemniaki w piwnicy.
Serio, panowie, bądźmy poważni.

Szary jak zawsze (ok może nie zawsze ale często) ma rację. Lubię to.
Doczytaj jak człowiek, skojarz fakty i daty, dopiero komentuj :D bez obrazy ale mój początek postu na który tak zareagowałeś, tyczy się sezonu
15/16 w sumie, masz rację, nie tak dawno a jednak już 6 lat poleciało ;)

Anegdota... w bełchatowie ziemniaki już od dawna gniją, ale obicuje Ci... da się z tym żyć :D
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: tomasol »

Klęska Resovii z Lublinem wręcz epicka. No nie po to budowano tegoroczną Resovię aby przegrywała z takimi ekipami (z całym szacunkiem dla Lublina). Co gorsza dla niej LUK wcale nie zagrał jakichś nadzwyczajnych zawodów, miał dziury w składzie (Sobala, słaby mecz Włodarczyka). Kluczowa była kontuzja Szerszenia, myślę, że z nim Resovia by to jednak przepchnęła. Druga sprawa to gra w defensywie. Blok-obrona wygląda w Resovii jeszcze gorzej niż w Bełchatowie. A przecież to konik (podobno) jej trenera.

Myślę, że skład w Rzeszowie zbudowano po prostu nieudolnie. Jak zwykle pojechano nazwiskami, nie patrząc co potrafi i jak gra dany zawodnik. Po pierwsze dominują tam raczej siatkarscy drwale, po drugie niektórzy zawodnicy mocno zjechali lub powoli zjeżdżają z poziomem gry w dół w ostatnich sezonach, po trzecie wreszcie niektórzy mają tam chyba za dobrze. Mam wrażenie, że brakuje motywacji do zrobienia czegoś ekstra.

Drzyzga gra coraz słabiej od paru sezonów, a jego zmiennik to już w zasadzie siatkarski emeryt. Atakujący ostatnio gra na świetnej skuteczności, ale niestety głównie na tzw. side-oucie. Wczoraj np. nic nie dał zagrywką czy w bloku, a przecież punkty breakowie to podstawa i w sumie główny obowiązek atakującego. Do tego nie bardzo sobie radzi z piłek trudnych. Przyjmujący słabo przyjmują, co przy rozgrywającym, nie lubiącym biegać i słabo grającym z pola to przepis na problemy niemal w każdym meczu. Na dokładkę jeden jest bez formy, drugi się nie bilansuje, a trzeci "jest ze szkła". Jest jeszcze czwarty, ale ten najlepsze lata ma już za sobą. Libero znakomity, tylko, że trochę się miota po boisku i daje mniej niż mógłby. Środek siatki jest, poza jednym Kochanowskim, drewniany i w tym sezonie niewiele wnosi do gry. I jest jeszcze rezerwowy atakujący, który właściwie nadaje się bardziej na zagrywającego, bo na dłuższym dystansie nie daje dobrej jakości w ataku. I nad tym wszystkim próbuje zapanować trener, który nie bardzo sobie z tym radzi.

Za dużo jest moim zdaniem mankamentów na każdej pozycji. Mankamentów niby drobnych na pierwszy rzut oka, ale które jakby zebrane do kupy tworzą duży problem. Choćby ciąg słabe przyjęcie - słabe rozegranie z pola - słaba skuteczność z piłek z pola. Niektórym zawodnikom brakuje techniki aby dać sobie radę z niedobrymi wystawami, czy dobrze zagrać w akcjach improwizowanych czy przedłużonych. Niektórzy też potrafią jakby "zniknąć" w trakcie gry, albo nader często mają złe zagrania w ważnych momentach spotkań. Obraz dopełnia strasząca pustkami hala na Podpromiu, która była przecież przez długi czas jednym z najbardziej "gorących" terenów w PlusLidze. Źle się to toczy i chyba trzeba to przerwać, pytanie jak ???

Na koniec parę zdań o Lublinie bo należą im się duże brawa. Po pierwsze Dzaszkiewicz, chyba najbardziej niedoceniany trener w naszej lidze, który kolejny już raz robi porządną robotę w niezbyt bogatym zespole. Mam takie małe marzenie, że kiedyś zobaczę go prowadzącego AZS. Po drugie wczoraj zagrali jak starzy wyjadacze, bo w sumie są starymi wyjadaczami ;) . Imponował ich spokój i opanowanie, nawet na moment nie wpadli w panikę. Po trzecie podeszli do tego spotkania tak jak trzeba, do stracenia nie mieli nic a wiele do wygrania. I wygrali, choć wcale nie zagrali niesamowitego meczu, ale z pewnością momentami bardzo dobry.
granvorka
Posty: 695
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: granvorka »

Nie wiem, czy na forum jest Rafał Tomkowiak i pod jakim nickiem się ukrywa, ale na tt wrzucił fajną i długaśną nitkę pokazującą na szczegółowych statystykach dość dobitnie, że głównym problemem Resovii nie jest Drzyzga i jego dystrybucja, lecz defensywa, dziury w bloku i tragiczna forma Deroo.

https://twitter.com/thrashrafal/status/ ... 7676269568
Frostez
Posty: 20
Rejestracja: 14 maja 2021, o 18:20
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Frostez »

Na koniec parę zdań o Lublinie bo należą im się duże brawa. Po pierwsze Dzaszkiewicz, chyba najbardziej niedoceniany trener w naszej lidze, który kolejny już raz robi porządną robotę w niezbyt bogatym zespole. Mam takie małe marzenie, że kiedyś zobaczę go prowadzącego AZS. Po drugie wczoraj zagrali jak starzy wyjadacze, bo w sumie są starymi wyjadaczami ;) . Imponował ich spokój i opanowanie, nawet na moment nie wpadli w panikę. Po trzecie podeszli do tego spotkania tak jak trzeba, do stracenia nie mieli nic a wiele do wygrania. I wygrali, choć wcale nie zagrali niesamowitego meczu, ale z pewnością momentami bardzo dobry.
Noo z tym niezbyt bogatym to bym się nie zgodził :) Problem przed tym sezonem był taki, że LUK budował skład po wygraniu finału 1 Ligi więc w momencie kiedy 90% zespołów miało już ustalone składy. Docelowo marzeniem prezesa jest włączenie się na stałe do zespołów walczących o coś więcej niż spokojny byt. Ten sezon od początku był 'na przetrwanie', zakontraktowano zawodników na takich na jakich można było sobie pozwolić i magik Daszkiewicz robi swoje. Na razie jest 8 miejsce, fajnie by było to utrzymać ale raczej w Lublinie nie ma ciśnienia. Grają swoje i to przynosi efekty. W przyszlym sezonie należy się spodziewać konkretniejszych wzmocnień i zweryfikowania troszkę celów.
BuenoSausage
Posty: 1559
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: BuenoSausage »

Ciekawostka, środkowi Skry w rankingach:

- Bieniek:
1. miejsce w rankingu zagrywających
36. miejsce w rankingu blokujących

- Kłos:
47. miejsce w rankingu zagrywających
2. miejsce w rankingu blokujących

Chyba nie ma drugiego tak skrajnego duetu w Pluslidze.
Awatar użytkownika
MWi
Posty: 1071
Rejestracja: 12 maja 2012, o 22:12
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: MWi »

granvorka pisze: 28 lis 2021, o 23:28 Nie wiem, czy na forum jest Rafał Tomkowiak i pod jakim nickiem się ukrywa, ale na tt wrzucił fajną i długaśną nitkę pokazującą na szczegółowych statystykach dość dobitnie, że głównym problemem Resovii nie jest Drzyzga i jego dystrybucja, lecz defensywa, dziury w bloku i tragiczna forma Deroo.

https://twitter.com/thrashrafal/status/ ... 7676269568
Uwaga, będzie długo.
No to ja pozwolę sobię na polemikę z Rafałem (pozwolę sobie bez panowania, w internetach jesteśmy w końcu). Ogólnie przedstawione dane są ciekawe, chociaż metodologia dość pokrętna (zagrywka bezwiednie ujęta w elementach defensywnych, a potem ujęte dobra zagrywka = dobra defensywa...), ale tę dyskusję akademicką zostawię sobie na kiedy indziej.

Pierwszym, moim zdaniem kluczowym, spostrzeżeniem, z którym się nie zgadzam jest: "Widać wyraźnie, że ofensywa jest tu mniejszym problemem niż defensywa". Z wykresu widać tylko to, że Resovia w elementach "defensywnych", jakkolwiek tę nieszczęsną zagrywkę ujmując, odstaje od czołówki bardziej niż w ofensywnych. Nie to, że jest to jej największym problemem.

Resovia jest w tym roku zbudowana w taki sposób, że po prostu będzie w defensywie kulała. Szczególnie w zakresie obrony i przyjęcia. Takich ma zawoników - wysokich, wolnych i ociężałych, ogólnie mało zgrabnych w obronie (nie licząc zaciągu kędzierzyńskiego). Problemem nie jest to, że na tych obronach i przyjęciach zagrywki do czołówki traci. Inaczej, nie jest to jedynym problemem. Problemem jest to, że nie potrafi tego skompensować dobrą grą ofensywną. A nawet wybitną, jeśli chce ligę wygrać.

Tak więc podany powyżej cytat zmieniłbym na: "Widać wyraźnie, że mimo słabości w defensywie, Resovia nie jest w czołówce nawet w ofensywie". A do Kędzierzyna, Jastrzębia i Olsztyna droga daleka. Resovia, mając dwumetrowców w przyjęciu i praktyczny brak potencjału obronnego poza Zatorskim, na żadną obronę liczyć nie powinna. To nie Zaksa, nie Argentyna. Wracając jeszcze do podstawowej hipotezy Rafała: "Mam zatem hipotezę o bardzo wysokiej potencjalnej sprawdzalności. Tam nie ma do cholery komu bronić." Oczywiście, że nie ma. I nie ma co liczyć na grę z minimalizacją błędów (mała liczba błędów w przyjęciu, powtarzanie akcji, gra na szybkiej piłce), tylko na maksymalizację zysków z torped na skrzydłach. Z hipotezą się zgadzam. Z tym, że jest to źródło problemów - niekoniecznie. Rzeszów nie powinien dopuszczać do sytuacji, w której jakaś finezyjna obrona będzie potrzebna (na rzuty Drzyzgi nie liczmy) - po to ma wysokich bombardierów, żeby mieć zagrywkę, blok i skuteczność na wysokiej piłce.

We wszystkich wymienionych wyżej aspektach problemy są dwa - obecna forma i kompozycja. O formie nie ma co dużo mówić, ale w dużej części możemy sobie tak odfiltrować problem zagrywki. Mamy Kochanowskiego, zawodnika potencjalnie świetnie serwującego, który ma na ten moment dość parszywą efektywność serwisu. Reszta drużyny, szczególnie ta ofensywna, również raczej zawodzi. Niestety, tutaj kompozycja też chyba trochę nie do końca gra (gdzie się podziały Stahle i Bieńki Resovii? Bo ja ich wcale za bardzo nie widzę), ale nikt nie każe Kochanowskiemu walić po autach.

Drugim aspektem jest blok. Tutaj sprawa jest bardziej złożona, Rafał zwraca uwagę na wyjątkowo słabe wskaźniki Deroo w tym zakresie. Znów głównym czynnikiem wydaje się być po prostu forma, ale trzeba się zastanowić, dlaczego to akurat Kochanowski coś tam jeszcze blokuje. Czy to aby nie jest jedyny zawodnik szybki na nogach i potrafiący szybko zmieniać strefy, przemieszczać się pod siatką? Czy nie gramy w lidze z rozgrywającymi szybkimi lub bardzo szybkimi (Łomacz, Toniutti, Firlej?). Czy inwestowanie w powolne i dość ociężałe wieże jak Kozamernik czy Deroo to najlepszy sposób na efektywny blok?

Nie zgadzam się też z tym, jakoby Drzyzga na bloku nie był tak dużym problemem, bo niby w statystyce bloków na set jest dość wysoko. Jest wysoko, bo bardzo dużo ataków przechodzi jego stroną, więc ma bardzo dużo prób, ktoś się zawsze nabije. A mimo to z Januszem przegrywa prawie dwukrotnie. Inne drużyny mogą sobie swobodnie przez niego pruć, bo może to i dość wysoki rozgrywający, ale mało skoczny i mało sprawny.

Czyli - znowu głównie forma, ale też kompozycja. Chcesz mieć świetnie blokującą drużynę, która nie musi bronić, a masz przez połowę gry całkowicie otwartą jedną strefę ataku.

Ostatnia sprawa to coś, czego w analizie Rafała nie ma, a coś, czego bardzo mi zabrakło. Skuteczność ataku po słabym przyjęciu oraz rozkład ataku na piłce sytuacyjnej. Coś, w czym Resovia powinna być... najlepsza w lidze! Zatrudniasz mało sprawny zespół w obronie z wysokimi atakującymi? Masz mnóstwo kiepsko przyjętych piłek i mało mobilnego rozgrywającego? Chcesz grać jak Rosja i eliminować wszelkie problemy potęgą skrzydeł? To musisz mieć w składzie Michajłowów. I tutaj znów - forma Deroo czy Cebulja ma spore znaczenie, ale ich należy trochę rozgrzeszyć, bo nawet nasłabszy w lidze środek wie, że każda poważna trudność pójdzie właśnie na lewe skrzydło. A Deroo to nie Leon.

Podstawowe dwa problemy kompozycyjne Rzeszowa dotykają dwóch wcześniej objaśnianych kwestii i spełniają się właściwie w dwóch osobach. I tutaj może zaskoczenie, ale to wcale nie Deroo i Drzyzga, którzy są chyba trochę ofiarami systemu. Moim zdaniem najbardziej nie spina się Cebulj i Muzaj, niestety. Właśnie ze względu na kompozycję.

Cebulj, nie spina się w zakresie minimalizacji błędów i efektywności gry. Nawet nie chodzi o to, że gra on źle. Chodzi o to, że daje za mało na zagrywce, bloku i na piłkach sytuacyjnych, aby uzasadnić konieczność jego ochrony w elemencie przyjęcia. Taki trochę case Łukasika, ale ten to chociaż blokuje.

Drugą oczywistą pomyłką kompozycyjną jest Muzaj. I znów, nie dlatego, że gra źle, tylko dlatego, że nie pasuje. Jego specyfika, mała pewność w grze na wysokiej piłce, powoduje, że Dzyzga wystawia ogrom piłek źle przyjętych (ofensywny zespół!) i cudem wybronionych do Deroo i Cebulja. Każdy o tym wie, nawet niedzielny kibic. A tam potrójny blok, a powtórzmy, Deroo to nie Leon. Dodatkowo Drzyzga lepiej rozgrywa przez plecy, a nie może tej swojej przewagi w kluczowych sytuacjach wykorzystać, bo po prostu Muzajowi nie ufa.

O ile powalczyć z kompozycją przyjęcia Resovia może nawet w obecnym sezonie, jeśli wróci Szerszeń, o tyle w ataku jest większy problem. Tutaj potrzebny jest zawodnik znacznie lepszy na nogach niż Muzaj, trochę bezceremonialny bombardier, który zwolni z odpowiedzialności nie-tak-o-wiele-lepsze-od-konkurencji lewe skrzydło Resovii. Butryn pewnie sprawdziłby się lepiej (nie dlatego, że jest lepszy, tylko bardziej pasuje), ale ja bym tutaj widział kogoś o lepszych warunkach fizycznych, Karol pasuje do szybszej gry.

A na koniec - jeśli Deroo wróci do lepszej formy, to Resovia i w tym sezonie będzie jeszcze bardzo groźna. Rosja wygrała Igrzyska z Muserskim na ataku i Michajłowem na przyjęciu, więc naprawdę nie trzeba być orłem zwinności i francuskiej techniki. Tylko trzeba mieć formę.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: grzegorzg »

Z tym Cebuljiem to mam takie wrażenie, ze ktoś na siłę próbuje udowodnic, ze owszem, szału we włoskiej nie zrobił, ale na polska ligę na pewno wystarczy.
A tu skucha, od wielu lat w naszej lidze blokuje się niezle ( w pucharach wiele elementów nieraz zawodziło, ale blok zawsze był na dobrym poziomie na tle przeciwników), coraz lepeij się zagrywa, a czołowe zespoły dawno zwróciły uwagę na minimalizacje błedów i reszta próbuje także wcielac to w zycie. Wszak powszechnie (przynajmniej powinno byc) wiadomo, ze nic tak nie osmiela i rozluznia przecwinika jak punkt dostarczony gratis, i nic tak nie wytrąca z róznowagi jak czapa pod nogi, albo strach przed blokiem, i to, ze na każdy punkt trzeba się napracowac samemu. To oczywiście uwaga do tych zawodników, którzy z tymi sprawami mają kłopot.

I zgadzam się z konluzją MWi, bo sam pisałem o tym nie raz. Deroo problemem nie będzie. Zresztą nawet wczoraj nie wypadł w liczbach zle. Nawet jak nie dojdzie do formy z Zaksy, to myslę,że jeszcze pójdzie ogólnie w góre, bo on z grubsza wie, w co sie gra...



Ostrozny byłbym także z opiniami o De Falco. Gra całkiem fajnie, na tle Nysy doskonale, ale to tło jest naprawdę beznadziejne w tych elelemntach, które nie umilają gry atakujacym. ;)
Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Orduna »

Na ocenę Defalco trzeba poczekać do meczów z czołówką, bo mam takie dziwne przeczucie, że będzie się odbijał od bloku Projektu, JW czy Zaksy. Tak jak odbijał się od bloku mocniejszych drużyn w LN i IO. Na jakimś Iranie, Australii czy Japonii to robił takie liczby jak wczoraj ale jak przyszło grać z Polską czy Rosją to było krucho.
Szary Wilk
Posty: 7828
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Szary Wilk »

Orduna pisze: 29 lis 2021, o 09:26 Na ocenę Defalco trzeba poczekać do meczów z czołówką, bo mam takie dziwne przeczucie, że będzie się odbijał od bloku Projektu, JW czy Zaksy. Tak jak odbijał się od bloku mocniejszych drużyn w LN i IO. Na jakimś Iranie, Australii czy Japonii to robił takie liczby jak wczoraj ale jak przyszło grać z Polską czy Rosją to było krucho.
Faktycznie w dwóch pierwszych meczach nie wypadł najlepiej, ale wtedy Olsztyn nie grał jeszcze swojej siatkówki. Trzeba pamiętać jednak, że był już wygrany mecz Olsztyna z drużyną z czuba tabeli, 3:0 u siebie z Zawierciem. I tam Defalco zagrał bardzo dobre spotkanie, 13/20 = 65 % w ataku, tylko 1 błąd, 3 asy serwisowe, 2 bloki i dobre przyjęcie.
ciorny17
Posty: 8450
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: ciorny17 »

Orduna pisze: 29 lis 2021, o 09:26 Na ocenę Defalco trzeba poczekać do meczów z czołówką, bo mam takie dziwne przeczucie, że będzie się odbijał od bloku Projektu, JW czy Zaksy. Tak jak odbijał się od bloku mocniejszych drużyn w LN i IO. Na jakimś Iranie, Australii czy Japonii to robił takie liczby jak wczoraj ale jak przyszło grać z Polską czy Rosją to było krucho.
No offence, ale to takie gadanie, z tym czekaniem na czołówkę. Jak zawodnik, taki jak Torey dostaje szansę i mega zaufanie, to wygląda to zupełnie inaczej niż sytuacja na kadrze. Uważam, że będzie tak czy inaczej grał swoje niezależnie od przeciwnika.

Olsztyn ruszony zagrywką i wyszły wszystkie ich bolączki. Akurat lubię patrzeć na AZS, głównie z uwagi na współpracę Amerykanina z Firlejem i Butrynem. Jednak to co mi się rzuca w oczy, to skala niedokładności u Janka, wprost proporcjonalna do odległości wystawy. Nie wiem czy ktoś dysponuje takimi danymi, ale rozgrywający z Olsztyna, to bardzo mało przerzutów gra. Jak to mawiają komentatorzy, atutem jest granie krótkich rogów. To samo tyczy się gry z pola. Bo przyspieszenie na siłę mocno odbierało atuty, szczególnie Butrynowi.
Kłamca.
dyletant
Posty: 5002
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: dyletant »

Tak Firlej przez chwilę się wczoraj pogubił, ale wszyscy widzieli jaką zmianę dał Jankiewicz...

Druga sprawa to być może motywacja, może gdzieś ta świadomość, że Nysa ostatnia, bez wygranej i jeszcze osłabiona. Za tydzień przyjeżdża mistrz, więc z pewnością będzie inne podejście. No i dużo grania teraz w roli underdoga
W poprzednim słabym sezonie najlepszy mecz ligowy zagraliśmy właśnie z Jastrzębiem. Mamy odpowiednią siłę zagrywki, żeby im się postawić.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
MilekCube
Posty: 1
Rejestracja: 29 lis 2021, o 10:23
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: MilekCube »

Jest jedna pewna metoda na to żeby Asseco zaczęło wygrywać. Muszą dołączyć do Grupy Azoty ZAK.S.A i zacząć sponsorować Kędzierzyn :)
Szary Wilk
Posty: 7828
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Szary Wilk »

Przede wszystkim Resovia mocno eksprymentuje na skrzydłach i rozegraniu już od wielu lat. Na przyjęciu mają przeważnie sporo obcokrajowców. I tego trochę nie rozumiem, ponieważ w ciągu kilku ostatnich lat

Tomek Fornal zamienił Radom na Jastrzębie w 2019 roku
Rafał Szymura ZAKSA-->GKS-->Jastrzębie w ostatnich 3 latach
Bartosz Lipiński zapewne był do wyciągnięcia z Trefla
Bartosz Kwolek..Tutaj ciężko mi coś powiedzieć, ale nie wierzę, że w przypadku świetnej propozycji by nie poszedł grać w Rzeszowie, bo Warszawa ma problemy finansowe. Była telenowela z nim w sprawie transferu do Rzeszowa, ale pytanie brzmi, na ile ta propozycja była dobra, a na ile tylko zachęcająca.

Na innych pozycjach przespali także możliwy transfer Norberta Hubera. W 2017 po 2 sezonach odszedł Wojtaszek, czego też nie rozumiem, bo mógłby to być libero na lata.

Jak już pisałem - Według mnie w polskiej lidze w obecnej sytuacji należy obsadzić rozegranie i atak zagranicznymi siatkarzami. To priorytet, bo wszyscy najlepsi na tych pozycjach są pozajmowani, a jest tego mało. Bogactwo mamy gdzie indziej. 3 zagranicznego można wrzucić na przyjęcie. Chociaż Muzaj ostatnio odpalił i znowu zagrał dobre zawody.
granvorka
Posty: 695
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: granvorka »

grzegorzg pisze: 29 lis 2021, o 08:28 I zgadzam się z konluzją MWi, bo sam pisałem o tym nie raz. Deroo problemem nie będzie. Zresztą nawet wczoraj nie wypadł w liczbach zle. Nawet jak nie dojdzie do formy z Zaksy, to myslę,że jeszcze pójdzie ogólnie w góre, bo on z grubsza wie, w co sie gra...
Źle może nie, ale 35% eff, 44% poz, ratio 3/12, 1as/4bl i zero bloków to wyniki co najwyżej przeciętne dla gościa ze statusem gwiazdy i kontraktowanego jako konia pociągowego. Problem Resovii jest taki, że oprócz Muzaja ostatnio, mniej więcej wszyscy "nie wypadają w liczbach źle", ale suma tej przeciętnej gry daje takie, a nie inne wyniki.

Fun fact: w sobotę Kozamernik przyjął 3 piłki i 3 razy atakował i w obu elementach zanotował skuteczność 33% :)
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: grzegorzg »

W zasadzie od razu cisnie się pytanie - jesli Deroo miał by koniem pociągowym, to jaka rolę miał/ma spełniac ten nieszczęsny Cebulj? Jesli w Rzeszowie są same "konie pociągowe", to gdzie jest i jaka role spełnia woznica? A w ogóle kto nim jest? Trener? Rozgrywający?

Ale to oczywiście z leciutkim ;) .

Nie wiem jak grał w Rosji Deroo, w jakim celu był zatrudniany i z jakim statusem ( tzn wiem tyle, ile tu przeczytam ;) ), ale dla mnie jest po prostu zawodnikiem zdecydowanie ciekawszym pod katem budowy zespołu. Zawodniikiem, które jest w stanie nawet jesli nie dojdzie do tej szczytowej formy znacznie lepiej bilansowac sie w grze. Bloków nie miał, ale miał 3 wybloki, a w tej wielosezonowej statystyce z naszej ligi, w blokach jest prawie dwa razy lepszy od Cebulja. A w tym ostatnim meczu, jesli statystyki w atku Deroo uznac za "niezłe", to Słoweniec zagrał bardzo słabo ef 20 % chyba, więc prawie dwa razy gorsza.
W Resovii wiele się kupy nie trxzyma ogólnie, ale to jest zespół na góra jedną, dwie zmiany, żeby cos zatrybiło na sensowniejszym poziomie, a może nawet całkiem sensownym. Na razie mamy jednak nie zepół, a zbiór wysokich kontraktów i to pewnie wszędzie, na całej ławce też.
Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Orduna »

Szymon Kapica, Paweł Sas. Jedziemy z tym koxem, czekam na więcej XD
Parkinson pochodzenia Amerykańskiego, jedziemy dalej
Maruszczak wchodzi na zagrywkę
Sytuacja z 2 seta przy 10:7 :] :] Tego nie da się opisać krótko, jak ktoś chce się zażenować to polecam!
W tej akcji oba zespoły miały po 25% skuteczności ataku.
Kapica zmienił strefę zagrywki, teraz zagrywa z lewej strony boiska.
Paweł Rusek wrócił do pierwszego atakującego, wie co robi bo kiedyś też grał na tej pozycji.
Drzyzga komentujący mecze bez maseczki ma pretensje do ludzi na trybunach, że ich nie noszą :] :] :]
Ostatnio zmieniony 29 lis 2021, o 23:04 przez Orduna, łącznie zmieniany 7 razy.
przemik
Posty: 1476
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: przemik »

Ktoś wie co się stało z Lemanskim ?
___
Noworoczny Kibic Siatki
Kauchuck
Posty: 429
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 20:03
Płeć: M
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Kauchuck »

przemik pisze: 29 lis 2021, o 20:42 Ktoś wie co się stało z Lemanskim ?
Mierzy prędkość.
A Parkinson dobrze wykorzystuje swoją szansę jak na razie.
Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Plusliga 2021/2022 - 9. kolejka (26-29.11.2021)

Post autor: Orduna »

Kauchuck pisze: 29 lis 2021, o 21:04
przemik pisze: 29 lis 2021, o 20:42 Ktoś wie co się stało z Lemanskim ?
Mierzy prędkość.
A Parkinson dobrze wykorzystuje swoją szansę jak na razie.
Nie Parkinson tylko Warda. Parkinson to miał pewny plac jak Leman był zdrowy.
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”