Były już w trakcie ME informacje, że ma trafić do Włoch w przyszłym roku, a to jeszcze większy talent niż Lagumdzija, bo gra świetnie i na ataku, i na przyjęciu. Klub z topu nie da mu miejsca w szóstce, a lepiej iść do Monzy niż na 3. przyjmującego do jakiejś Skry czy Resovii.
Jakiejś Skry albo Resovii
Ja widzę, że w naszym narodzie na porządku dziennym jest umniejszanie sobie, rodakom, myślenie jak "cudze chwalicie, swego nie znacie" czy ojkofobia (O to broń Boże cię nie oskarżam, ale podałem to jako skrajną konsekwencję powyższych), ale na litość: Nie przesadzaj. Akurat ta "jakaś" Skra czy Resovia to są daleko przed Monzą jeśli chodzi o sukcesy w europejskiej siatkówce w ostatnich latach. I nie ma co patrzeć na to, że Monza gra w lidze włoskiej, bo może poza tym sezonem, raczej nie miała by szans w minionej dekadzie na jakieś znaczne sukcesy w PlusLidze. To są przede wszystkim kluby bardzo rozpoznawalne, ze sporymi sukcesami, wielkimi nazwiskami grającymi przez lata i sporą publicznością, a Monza to drużyna, która istnieje 23 lata i jej największym sukcesem jest srebro Pucharu Challenge
Kiedy Resovia ze Skrą walczyły na dwóch frontach, w Monzie grały takie asy jak Alejandro Vigil, Chen Wang, Maksim Botin, Alberto Elia i tego typu cudaki.
Monza jest tylko przystankiem do gry w dużych klubach, dziś są, jutro ich miejsce w czołówce zajmie Verona albo Padwa, kto to wie. A Skra czy Resovia to wciąż kluby, które przy trochę lepszym zarządzaniu mogą walczyć z najlepszymi klubami włoskimi, bo zarówno pieniądze, sponsorzy, warunki do trenowania, jak i kibice tam niewątpliwie są.
bryt.bryt pisze: ↑29 gru 2021, o 18:55
Szary Wilk pisze: ↑29 gru 2021, o 17:39
bryt.bryt pisze: ↑29 gru 2021, o 17:36
Warszawa ma ponoć duże plany, więc ...
Od kilku lat słyszę, że ma duże plany i szykuje się tam mocarna ekipa, a potem widzę transfery w stylu Trinidad,Blankenau,Gałązka,Superlak i zapchanie luki po Szalpuku w postaci Janikowskiego.
Przesada. Wymieniony skład to efekt 2 lat zawirowań właścicielsko-finansowych, kiedy wszyscy wiedzieli, że sukcesem będzie samo przetrwanie klubu. Mocarna ekipa była wcześniej i ma być teraz (choć to jest oparte na jednej luźnej opinii dziennikarza).
No to jestem ciekaw co to za mocna ekipa się szykuje, bo jak zobaczę news, że zostają Grobelny i Petković czy Trinidad, to za Chiny w to nie uwierzę. Dla mnie mocarny skład, duży potencjał i wielkie plany muszą równać się transferom zawodników z wysokiej półki na: rozegranie,przyjęcie,atak. Przydałoby się też choćby minimalne wzmocnienie ławki.