Play-off 2021/22 - Wielki Finał

[astronauta]

Zasłużenie wygrała najlepsza drużyna tego sezonu, serdeczne gratulacje i życzenia powodzenia w finale LM. To co dziś czasem Zaksa broniła i jak, to jakiś kosmos był, podobnie jak gra Semeniuka, który rozwiązywał wszystkie trudne sytuacje z uśmiechem na ustach. Pan siatkarz, brawo.

[PioterZJastrzebia]

Ja rozumiem że JW ma zły sezon, bo tylko wicemistrzostwo Polski, Superpuchar, finał Pucharu Polski i półfinał Ligi Mistrzów (a prezes już ma zagwozdkę kogo teraz za to zwolnić), ale stawianie Jastrzębskiego w jednym szeregu z Resovią i Skrą to trochę absurd.

[buzinga]

Ja rozumiem że JW ma zły sezon, bo tylko wicemistrzostwo Polski, Superpuchar, finał Pucharu Polski i półfinał Ligi Mistrzów (a prezes już ma zagwozdkę kogo teraz za to zwolnić), ale stawianie Jastrzębskiego w jednym szeregu z Resovią i Skrą to trochę absurd.

To jest całkiem dobry sezon, choć na pewno oczekiwania były większe. Jeśli JW chce robić lepsze wyniki ( na razie powiedzmy to sobie szczerze jesteście mniej więcej na poziomie Zaksy z czasów Gardiniego, może odrobinę lepsi) to trzeba przeprowadzić mądre ruchy kadrowe. A mi się wydaje, że wasz prezes jest trochę za bardzo w gorącej wodzie kąpany.
Uważam, że Ptoki powinny zainwestować w nowego, młodego atakującego, taki Weber byłby ciekawy(wiem że już klepnięty przez Warszawę), a na rezerwę w pełni wystarczyłby Janek. Potrzebujecie kogoś kto się rozwinie i da jednak w dłuższej perspektywie więcej. Ani Czech ani Francuz to nie są gracze na mistrza. Ok z Lube Hadrava błyszczał, ale Cucine było strasznie poobijane i krwawili niemiłosiernie w nawet tak prostych elementach techniczno-defensywnych jak dogranie freeballa do siatki dezorganizując sobie przy tym regularnie wyprowadzanie ataków. Także z rozegraniem wypadałoby coś pomyśleć, bo jak ten zespół zostanie w takim kształcie jak obecnie to jednak pewnego poziomu nie przeskoczy. A tu raczej trzeba myśleć o dłuższej perspektywie czasu niż tylko następny sezon. Zobacz,że Zaksa klepnęła już na sezon 23/24 Porębę, może nawet w obliczu kontuzji Hubera zdecydują się wykupić jego kontrakt,żeby chłopak dołączył do klubu teraz.

[Marek907]

Zaksa w ciągu 2 sezonów ostatnich:

1x Mistrzostwo Polski
1x Wicemistrzostwo Polski
2x Puchar Polski
1x Superpuchar Polski
2x finał Ligi Mistrzów (z czego już jedno złoto)

K-O-S-M-O-S

Najlepszy klub w historii polskiej klubowej siatki w mojej opinii

[WysokiPortorykanczyk]

Nom, ten atak w Jastrzębskim to od początku sezonu wyglądał na piętę achillesową (Hadrava ma swoje ograniczenia, Boyer mocno przeceniany gracz) - i na koniec sezonu jednak się potwierdziło. Inna sprawa, że podobnie jak Zaksa w ubiegłym sezonie, nie było Jastrzębie w optymalnej formie w playoffach, nie przez przypadek Szymura-rezerwowy błyszczał gdy Fornal z Hadravą na zaciągniętym hamulcu. Ciężko o zbudowanie formy w kwietniu gdy grasz co parę dni, a punkt wyjściowy był marny.

A jeszcze inna sprawa, że przy poziomie tegorocznej ligi włoskiej, braku Rosjan i poziomie Plusligi (gdzie czwarta Skra dostała zasłużony oklep od wicemistrza Francji bez najlepszego gracza) - te wyniki wyglądają jednak lepiej niż rzeczywistość, ciężko kupić narrację, że WPRAWDZIE z Zaksą było 3-0, 3-1, 2-3, 2-3, 0-3, 0-3, 0-3, 0-3, 0-3 (gdy te wygrane to superpuchar i jeden mecz finałów), ale w sumie niezły sezon, więc niczego nie zmieniamy. Mówimy o mistrzostwie i podmianie Louatiego na Clevenota, Kampy na Toniuttiego i duetu Al Hachdadi-Bucki na parę Hadrava-Boyer.

[buzinga]

A co do samego finału. Wygrali Ci co byli faworytami. Ogólnie poziom był całkiem niezły zważywszy na fakt jak wyeksploatowani sezonem byli zawodnicy. Szkoda że Tomek Fornal padł. To trochę taki casus jak Semeniuk rok temu. Może tylko Kamil aż tak mocno nie zaszorował o dno, ale też nie wyglądało to dobrze. Najbardziej jednak nie mogę odżałować Hubera, moim zdaniem największy talent na środku jaki trafił się w polskiej siatkówce w XXI wieku. Oby się chłopak pozbierał i wrócił nieważne czy za pół roku czy 9 miesięcy, chodzi tylko o to żeby dalej się rozwijał tak jak obserwowaliśmy to w tym sezonie.

No i mam jeszcze nadzieję, że trener Cretu jednak zostanie w Zaksie. Strasznie niedoszacowany szkoleniowiec. Pisałem tu, że facet potrafi przygotować zespół pod określony mecz czy serię spotkań. Dziwi mnie, że są tu tacy którzy go krytykują.

[astronauta]

To jest całkiem dobry sezon, choć na pewno oczekiwania były większe....

Bardzo dużo racji, kupowanie zgranych kart nie daje szans na rozwój. Zaksa tego nie robi, transferuje mądrze i przyszłościowo. W Januszu widziałem potencjał już dawno i marzyło mi się wzięcie go do JW gdy grał jeszcze Kampa. Nie wiem czy ten temat był w ogóle sondowany w klubie, ale na pewno w JW brak trochę wizji rozwoju. Patrz środek: oni już ani młodsi ani lepsi nie będą, rozegranie podobnie, dziś żaden z sypaczy czy środkowych się nie popisał. Lekka nadzieja na przyjęciu, bo jednak jest dwóch dobrych i młodych Polaków, był jeszcze Gierżot, ale on już chyba stracony dla JW na przyszłość.

[buzinga]

Nom, ten atak w Jastrzębskim to od początku sezonu wyglądał na piętę achillesową (Hadrava ma swoje ograniczenia, Boyer mocno przeceniany gracz) - i na koniec sezonu jednak się potwierdziło. Inna sprawa, że podobnie jak Zaksa w ubiegłym sezonie, nie było Jastrzębie w optymalnej formie w playoffach, nie przez przypadek Szymura-rezerwowy błyszczał gdy Fornal z Hadravą na zaciągniętym hamulcu. Ciężko o zbudowanie formy w kwietniu gdy grasz co parę dni, a punkt wyjściowy był marny.

Jakbyś mi to wyjął z głowy normalnie. Generalnie chyba tylko jeden Semeniuk dojechał z formą do końca sezonu grając wszytko od deski do deski. No ale widać było, że on nie był, aż tak żyłowany przez Cretu jak rok temu przez Grbicia.

[buzinga]

Lekka nadzieja na przyjęciu, bo jednak jest dwóch dobrych i młodych Polaków, był jeszcze Gierżot, ale on już chyba stracony dla JW na przyszłość.

I tu jest właśnie pies pogrzebany. Gierżota nie można było tak prowadzić. Nigdy w życiu. Chłopak powinien zostać i być ogrywany niczym Yant. Rok temu zagrał z przymusu ze Ślepskiem i dał radę, fanie wyglądał. Toć jakby wyszedł czasem pograć w tym sezonie przeciwko Nysie, Czarym itd to i tak JW by te mecze wygrało nawet z Michałem w pierwszej szóstce.

[Diomedea]

W tym sezonie to za pozno. Zawodnik jak sie zorientowal, ze przyrasta do lawki, to poprosil o wypozyczenie. Zreszta z kadry wrocil z kontuzja.
Trzeba mu bylo dawac wchodzic w poprzednim sezonie.

Niech no przynajmniej Graniecznemu dadza wiecej szans. I niech przygladaja sie karierze Kubickiego.

[rysiuthebest]

Gratulacje dla Zaksy, pokazaliście kto rządzi w kraju i to się chyba długo nie zmieni, tak jak to mówili siatkarze w wywiadach, że ZAKSA gra kompletna siatkówkę.

Można powiedzieć, że Szymura w finale zagral całkiem solidnie, szczególnie w ataku, poza pierwszym meczem, ale to o tak super forma zważywszy na to, że cały sezon przesiedział na ławce. Fornal początek sezonu taki sobie, dużo kiwek, był porównywany do Semeniuka no i po drugim meczu zdecydowanie odpadł. Szkoda, że taki zawodnik jak Ben nagle się traci i gra tak fatalnie, był mózgiem Zaksy przez tyle sezonów, ale w Jw jakoś nie może się odnaleźć.
Myślę, że zawodnicy chyba za duże oczekiwania sobie postawili, chcieli wygrać Superpuchar, puchar, co najmniej półfinał LM i obronić złoto. Pora zakasac rękawy i wziąć się do roboty przed kolejnym sezonem, który myślę, że będzie jeszcze ciekawszy niż ten.

[Szary Wilk]

Semeniuk jest rewelacjyjny, ale Fornal też ma kapitalny sezon. Do tej dwójki jeszcze poza Leonem Bednorz/Śliwka i możemy sobie X kombinacji robić. Nie ma słabych punktów

Gratulacje dla ZAKSY i dodatkowy medal dla Marcina Janusza za milowy krok do przodu w karierze

[Patrol035]

Semeniuk jest rewelacjyjny, ale Fornal też ma kapitalny sezon. Do tej dwójki jeszcze poza Leonem Bednorz/Śliwka i możemy sobie X kombinacji robić. Nie ma słabych punktów

Gratulacje dla ZAKSY i dodatkowy medal dla Marcina Janusza za milowy krok do przodu w karierze

Fornal jeszcze swój kapitalny sezon musiałby udowodnić w meczach o coś, bo tu go brakuje. Ale trzeba przyznać, że poza tym Fornal naprawdę grał kapitalnie. Oglądanie jego rywalizacji z Semeniukiem to było naprawdę coś.

[Szary Wilk]

Semeniuk jest rewelacjyjny, ale Fornal też ma kapitalny sezon. Do tej dwójki jeszcze poza Leonem Bednorz/Śliwka i możemy sobie X kombinacji robić. Nie ma słabych punktów

Gratulacje dla ZAKSY i dodatkowy medal dla Marcina Janusza za milowy krok do przodu w karierze

Fornal jeszcze swój kapitalny sezon musiałby udowodnić w meczach o coś, bo tu go brakuje. Ale trzeba przyznać, że poza tym Fornal naprawdę grał kapitalnie. Oglądanie jego rywalizacji z Semeniukiem to było naprawdę coś.

Mecze ze Skrą czy Lube były o nic?

[buzinga]

W tym sezonie to za pozno. Zawodnik jak sie zorientowal, ze przyrasta do lawki, to poprosil o wypozyczenie. Zreszta z kadry wrocil z kontuzja.
Trzeba mu bylo dawac wchodzic w poprzednim sezonie.

Niech no przynajmniej Graniecznemu dadza wiecej szans. I niech przygladaja sie karierze Kubickiego.

Kubickiego będzie obserwować każdy czołowy zespół. Ma ten chłopak coś w sobie co pozwala mi sądzić, że będzie następną jedynką w naszej kadrze po Januszu. Na razie niech się rozwija i wykorzysta wszystkie szanse jakie dostanie w Lubinie, bo przy Grzesiu Pająku takowe się pojawią.

Co do Gierżota to już jest w ogóle abstrakcja, żeby sam musiał prosić o wypożyczenie. To jaki plan mieli na niego w Jastrzębiu? Tyle razy było mówione, że ten chłopak ma nie mniejszy talent od Michieletto. Zamiast dać mu sygnał,że będą go regularnie ogrywać i żeby nigdzie nie odchodził to na koniec nie potrafią załatwić mu sensownego wypożyczenia, abstrahując już oczywiście od tej kontuzji, bo Cuprum nie grałoby z dwójką młodych skrzydłowych. Para Ferens-Waliński była nie do ruszenia. Ogólnie cały system rozgrywek wręcz zachęca do tego, żeby każdy czołowy klub inwestował w jakiegoś młodego środkowego czy jednego skrzydłowego. Te kilka spotkań z zespołami z dołu tabeli Plusligi, w LM z jakimś autsiderem dwa razy, i coś w PP, toć to nie zaboli.Te dwie dodatkowe porażki nie mają znaczenia w Playoffie. Atut własnego boiska nie istnieje. Nawet jakby Skra wyprzedziła Ptoki w tabeli to co wygrają z nimi półfinał? Bądźmy poważni. Aż się prosi dawać szanse młodym, bo i nagroda potem znacząca. Masz ogranego chłopaka z którym można walczyć o wysokie cele w dłuższej perspektywie, bo wskakując do pierwszej szóstki dalej będzie progresować. A jaki progres zrobi teraz Clevenot? To jest co najwyżej w pełni wartościowa 3 opcja do zespołu walczącego o najwyższe cele. tak jak było w reprezentacji Francji, gdzie atak opierał się na duecie Ngapeth-Patry. Tyle że JW nie ma takiego atakującego.

[Patrol035]

Semeniuk jest rewelacjyjny, ale Fornal też ma kapitalny sezon. Do tej dwójki jeszcze poza Leonem Bednorz/Śliwka i możemy sobie X kombinacji robić. Nie ma słabych punktów

Gratulacje dla ZAKSY i dodatkowy medal dla Marcina Janusza za milowy krok do przodu w karierze

Fornal jeszcze swój kapitalny sezon musiałby udowodnić w meczach o coś, bo tu go brakuje. Ale trzeba przyznać, że poza tym Fornal naprawdę grał kapitalnie. Oglądanie jego rywalizacji z Semeniukiem to było naprawdę coś.

Mecze ze Skrą czy Lube były o nic?

I tak i nie, medal/puchar jeszcze wtedy w powietrzu nie wisiał, w finałach już tak

[Szary Wilk]

Fornal jeszcze swój kapitalny sezon musiałby udowodnić w meczach o coś, bo tu go brakuje. Ale trzeba przyznać, że poza tym Fornal naprawdę grał kapitalnie. Oglądanie jego rywalizacji z Semeniukiem to było naprawdę coś.

Mecze ze Skrą czy Lube były o nic?

I tak i nie, medal/puchar jeszcze wtedy w powietrzu nie wisiał, w finałach już tak

Nie przesadzajmy. Te tworzenie mitów "gra słabo w meczach o stawkę" jest już denerwujące. Swego czasu tak o Kurku pisali, bo z Resovią przegrał finały, a potem w barwach Resovii z ZAKSĄ. Tak się pisze o każdym, kto dobrze gra, a nie wyjdzie mu ważny mecz. Nudne się to robi.

Fornal grał w meczach o stawkę z Lube, Zenitem, Skrą. Rok temu wygrał finały z ZAKSĄ. Nic nie musi udowadniać i nie twórzmy mitów.

[Diomedea]

W tym sezonie to za pozno. Zawodnik jak sie zorientowal, ze przyrasta do lawki, to poprosil o wypozyczenie. Zreszta z kadry wrocil z kontuzja.
Trzeba mu bylo dawac wchodzic w poprzednim sezonie.

Niech no przynajmniej Graniecznemu dadza wiecej szans. I niech przygladaja sie karierze Kubickiego.

Kubickiego będzie obserwować każdy czołowy zespół. Ma ten chłopak coś w sobie co pozwala mi sądzić, że będzie następną jedynką w naszej kadrze po Januszu. Na razie niech się rozwija i wykorzysta wszystkie szanse jakie dostanie w Lubinie, bo przy Grzesiu Pająku takowe się pojawią.

Co do Gierżota to już jest w ogóle abstrakcja, żeby sam musiał prosić o wypożyczenie. To jaki plan mieli na niego w Jastrzębiu? Tyle razy było mówione, że ten chłopak ma nie mniejszy talent od Michieletto. Zamiast dać mu sygnał,że będą go regularnie ogrywać i żeby nigdzie nie odchodził to na koniec nie potrafią załatwić mu sensownego wypożyczenia, abstrahując już oczywiście od tej kontuzji, bo Cuprum nie grałoby z dwójką młodych skrzydłowych. Para Ferens-Waliński była nie do ruszenia. Ogólnie cały system rozgrywek wręcz zachęca do tego, żeby każdy czołowy klub inwestował w jakiegoś młodego środkowego czy jednego skrzydłowego. Te kilka spotkań z zespołami z dołu tabeli Plusligi, w LM z jakimś autsiderem dwa razy, i coś w PP, toć to nie zaboli.Te dwie dodatkowe porażki nie mają znaczenia w Playoffie. Atut własnego boiska nie istnieje. Nawet jakby Skra wyprzedziła Ptoki w tabeli to co wygrają z nimi półfinał? Bądźmy poważni. Aż się prosi dawać szanse młodym, bo i nagroda potem znacząca. Masz ogranego chłopaka z którym można walczyć o wysokie cele w dłuższej perspektywie, bo wskakując do pierwszej szóstki dalej będzie progresować. A jaki progres zrobi teraz Clevenot? To jest co najwyżej w pełni wartościowa 3 opcja do zespołu walczącego o najwyższe cele. tak jak było w reprezentacji Francji, gdzie atak opierał się na duecie Ngapeth-Patry. Tyle że JW nie ma takiego atakującego.

Zgadzam sie ze wszystkim co napisales. Tylko wyglada na to, ze planu na niego nie mieli. Podobnie jak nie mieli na Kwolka, wiec od razu im uciekl.
Generalnie, mimo systemu, jest duzy opor przed wprowadzaniem niesprawdzonych graczy, ewentualnie bierze sie ciut bardziej przetartego cudzoziemca. Zaksa i Olsztyn ryzykuja, choc na roznych poziomach ogrania, teraz moze i Zawiercie (Dulski). Reszta spi, a potem narzeka.

[buzinga]

Zgadzam sie ze wszystkim co napisales. Tylko wyglada na to, ze planu na niego nie mieli. Podobnie jak nie mieli na Kwolka, wiec od razu im uciekl.
Generalnie, mimo systemu, jest duzy opor przed wprowadzaniem niesprawdzonych graczy, ewentualnie bierze sie ciut bardziej przetartego cudzoziemca. Zaksa i Olsztyn ryzykuja, choc na roznych poziomach ogrania, teraz moze i Zawiercie (Dulski). Reszta spi, a potem narzeka.

W sumie właściwe podejście Kwolka, z Gierżotem będzie pewnie podobnie, bo teraz u Pliny w Nysie będzie miał szanse na regularną grę. Generalnie nie mam pretensji do trenerów o to że nie dają pograć za dużo takim zawodnikom, większa odpowiedzialność jest po stronie prezesa i zarządu klubu, bo na trenerach nakładana jest presja wyników, więc po części to ich zniechęca do takiego "ryzyka". Wszak mogą zapłacić za nie posadą.

[Streeter]

Gierżot już w tym sezonie sporo by pograł, gdyby się nie połamał na 3/4 sezonu.

Streeter

[jeep]

Problem polega na tym, żeby w porę ocenić potencjał zawodnika. Mika siedział kilka lat na ławie w Resovii, a grali np. Buszek, Lotman, Ahrem, Peszko itp. Uratował go przypadek: gra w klubie, w którym trenerem był Blain, bo Antiga by go nie wziął. Gdyby nie kontuzje, Mika byłby naszym najlepszym przyjmującym przynajmniej po 2000 r. Kurka wyciągnął z ławy w Skrze Castellani. Przykładów jest dziesiątki. Obecnie np. Szymura. Jego wielki potencjał był widoczny dwa lata temu,ani trochę nie ustępuje Semeniukowi i dopiero teraz kiedy "mistrz olimpijski" się zbłaźnił na boisku, dostał szansę, a trenerom i "ekspertom" otworzyły się oczy. Klasycznym przykładem trenerskiej ślepoty był Dyzma-Heynen, który nie zauważył całego pokolenia zawodników najwyższej klasy. W ten sposób kluby marnują wielkie talenty, ponieważ każdemu do rozwoju potrzebne jest ogranie w dobrej drużynie w ważnych meczach. Myślę że dotyczy to wielu wymienianych tu zawodników, których zastępują mierni obcokrajowcy albo "doświadczeni" przeciętniacy.

[Siekier]

Na nasz kanał wjechało podsumowanie sezonu 2021/22 z Oskarem Kaczmarczykiem.

Dlaczego ZAKSA wygrała?
Dlaczego Jastrzębski Węgiel przegrał?
Historyczny sukces Jurajskiej Armii
MVP i najlepsza szóstka ligi
Czy marketing PlusLigi dojechał ? (hehehe)

https://youtu.be/6oMZYHasbwg

[Arw165]

Gladyr dotknął siatkę barkiem - w czym problem?A nie to wiatr sorry

Sędzia powiedział Śliwce po meczu, że ten dmuchał w siatkę, dlatego się ruszała (i być może lekko dotknęła Gładyra).

[Blanco]

I mógłbym pocytować siebie i raz jeszcze podziękować Zaksie, że na mnie poczekała, bym mógł obejrzeć mecz wieńczący dzieło, ale generalnie siatkówka to bardzo trudna gra, w której na końcu zawsze w finałach grają Ci, którzy mają najlepszy skład.

I jak przewidziałem, jest mi trochę przykro, że drugi raz od czasów Grozera najlepszy zawodnik finałów (ligi) z niej odchodzi. No, ale tutaj przynajmniej wiem, że musi.

To 3:0 w ostatnim meczu z Kaczmarkiem, który zdobył 5 punktów, pokazuje tylko, jak fatalne jakościowo były te finały.

Z kolei te finały pokazują też, jak przypadkowym (najsłabszym od Resovii w 2012/2013) mistrzem było rok temu Jastrzębie, gdzie przecież Toniutti, a nie Kampa, czy Clevenot, a nie przeciętny Louatti. No, ale jak się finał robi do dwóch wygranych.

W Skrze zagra jakiś Kooy z jakimś Lanzą, a w JW na ławce będzie Szymura.