Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Terminarz meczów finałowych PlusLigi 2022:

2022-05-04: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (środa, godzina 17.30; transmisja – Polsat Sport)
2022-05-07: Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (sobota, godzina 14.45; transmisja – Polsat Sport)
2022-05-11: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (środa, godzina 17.30; transmisja – Polsat Sport)
2022-05-14: Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (ewentualnie)
2022-05-17: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (ewentualnie).

Za 2 dni pierwszy mecz finału. JW w gazie, Zaksa w finale po lekkich turbulencjach. Kluczowe pytanie: czy Jastrzębski czuje ciężar serii dość kompromitujących porażek z Zaksą? Moim zdaniem nie da się tego tak łatwo wymazać z głowy, choć ciężko też spodziewać się, by finałowe mecze miały zupełnie jednostronny charakter, biorąc pod uwagę zarówno pewne falowanie Zaksy w 1/2, jak i zwyżkę JW po odsunięciu Gardiniego. Kędzierzynianie na pewno zmobilizowani dodatkowo potrzebą złapania dodatkowego odpoczynku przed finałem LM, który już 5 dni po ew. 5. meczu.

Ostrzę sobie zęby na pojedynek Fornal v Semeniuk, którzy w ostatnich tygodniach są bezsprzecznie najlepszymi polskimi siatkarzami.

Stawiam na 3-1 dla Zaksy, ale jeśli Kaczmarek będzie ciągnął KK w dół w pierwszych dwóch meczach to może być cieplutko. W każdym razie przynajmniej wiemy, że Zaksa też ma rezerwowych i z pewnością Cretu nie będzie nikogo ciągnął za uszy w nieskończoność.

Finał w środku tygodnia o 17:30... śmiech na sali. Czekam na mecze w poniedziałek o 11, bo czemu nie. Akurat jest luka na Polsat Sport to się wciśnie jakiś mecz o brąz. Polsat dyma tę ligę jak chce a ona z tym nic nie robi.

miro1905 pisze: ↑2 maja 2022, o 14:17 Finał w środku tygodnia o 17:30... śmiech na sali. Czekam na mecze w poniedziałek o 11, bo czemu nie. Akurat jest luka na Polsat Sport to się wciśnie jakiś mecz o brąz. Polsat dyma tę ligę jak chce a ona z tym nic nie robi.

I jeszcze ZAKSA w tym systemie będzie grała zawsze w tygodniu, a Jastrzębie ma soboty....... A potem zdziwienie, ale czemu to we środę o 17:30 w dzień pracujący mamy w Kędzierzynie 1.5k widzów, a nie 3k, bo to przeciez finał , a Jastrzębie pełna hala weekendowa Pozdro

Ja tam wolę o 17:30, niż siedzieć na hali do 23

hardy pisze: ↑2 maja 2022, o 14:51 Ja tam wolę o 17:30, niż siedzieć na hali do 23

o 23 to będziesz już spał po meczu hehe

Jeśli w sobotę będzie pogoda grillowa to ta środa dla frekwencji może być lepsza.

Ostatnio Zaksa grala w soboty 2 mecze z Zawierciem i bylo 1800 1900 wiec teraz bedzie 1000

Wiedzialem, Sovia i kilka innych klubów nie mają już problemów z meczami o 17.30 czy cus

Za 9 dni ludzi może być więcej, pierwszy jeszcze nie jest rozstrzygajacy

Drużyna z najlepszym rozgrywajacym plusligi ostatnich lat, z Mistrzami Olimpijskimi, wielokrotnymi medalistami MP prowadzonymi przez....no dobra, tu się zagalopowalem.
Czy Jastrzebie może czy musi? Przed sezonem Ptaki byly wymieniane jednym tchem z Sovia i Skra jako potencjalni medalisci-stało się.
Mieli powalczyć w LM=stało sie, ograli prawdopodobnie tegoricznego mistrza Italii a przegrali z obroncą tytulu.Wynik nie jest zly.
W pucharze podwórkowym vel Polski przegrali finał.Występ akceptowalny dla wiekszosci zespołów.

Cóz mamy 4 scenariusze;
Zaksa MP LM
Zaksa MP 2LM
Ptaki MP Zaksa LM
Ptaki MP Zaksa 2Lm

Chyba tylko ostatni wynik pozostawi lekki niedosyt Kedzierzynianom

Ja bym sie Gladyra bał...

To może jednak słowo o meczu.

My nie musimy absolutnie nic. Już zrobiliśmy wynik ponad program na wszystkich frontach gdzie przed sezonem typowano Zaksę do walki o 4 w lidze oraz walki o wyjście z grupy LM.
Gramy trzeci finał + superpuchar.

Zaksa może, Jestrzebie musi.

miro1905 pisze: ↑2 maja 2022, o 14:17 Finał w środku tygodnia o 17:30... śmiech na sali. Czekam na mecze w poniedziałek o 11, bo czemu nie. Akurat jest luka na Polsat Sport to się wciśnie jakiś mecz o brąz. Polsat dyma tę ligę jak chce a ona z tym nic nie robi.

A o której ma być? O 20.30? Myślisz, że wytrzyma konkurencję w oglądalności z półfinałem LM w piłce nożnej? W dodatku Real Madryt - Manchester City.
Kto będzie chciał, to obejrzy bo większość zakładów pracy kończy w godz 15-16, więc jest minimum półtorej godziny, najwyżej pierwszy set z nad talerza z zupą . Z terminami meczów w naszej PLS już były różne "jaja", ale w tym wypadku akurat wyjścia za bardzo nie było. No można w innym dniu, ale i we wtorek i w czwartek również są europejskie puchary w nożną i kolizja z nimi znacząco ograniczy oglądalność siatkówki.

michal1983 pisze: ↑2 maja 2022, o 16:25 To może jednak słowo o meczu.

My nie musimy absolutnie nic. Już zrobiliśmy wynik ponad program na wszystkich frontach gdzie przed sezonem typowano Zaksę do walki o 4 w lidze oraz walki o wyjście z grupy LM.
Gramy trzeci finał + superpuchar.

Zaksa może, Jestrzebie musi.

Opinie ekspertów na pewno mają wpływ na postrzeganie danej drużyny co jej wypada wygrać a co nie . Fakt jest taki ,że Zaksa ma bilans 5;1 z JW i jest wyraźnym faworytem w tej rywalizacji. Raczej presja jest po ich stronie. Sezon trochę zweryfikował kogo na co stać i dziwne by było jak by Zaksa nie czuła się mocniejsza przed tymi starciami.

bartek_em pisze: ↑2 maja 2022, o 17:14 Fakt jest taki ,że Zaksa ma bilans 5;1 z JW i jest wyraźnym faworytem w tej rywalizacji. Raczej presja jest po ich stronie.

Ciekawe. Czyli Mistrz Polski gra z wicemistrzem i jak przegra to nic się nie stanie, zero presji. Za to wicemistrz musi zdetronizować mistrza, a jak tego nie dokona to będzie kompromitacja?

Dla JW porażka w finale będzie oznaczała regres, a dla ZAKSy przegrana=utrzymanie dotychczasowej pozycji.
Kto więc bardziej musi, a kto może?

Bilans 5-1 nic nie oddaje bo w 3 ostatnich meczach JW było połamane fizycznie i mentalnie.To nie będzie miało znaczenia i wbrew pozorom może jeszcze bardziej zmotywować Ptoki do chęci wzięcia rewanżu.
Jeżeli Semeniuk utrzyma formę a Śliwka i Kaczmarek zagrają tak jak w Zawierciu to minimalna przewaga Zaksy, jeżeli jednak Semeniuk będzie osamotniony to może być powtórka z przed roku.
Ciężko coś wyrokować i wszystko jest możliwe, mogą być trzy mecze zacięte ale trzy a może być batalia pięcio meczowa.

No jeśli ZAKSA miałaby grać ostatni mecz w PlusLidze 17 maja, a już 22 maja walczyć w LM z wypoczętym Trentino, to jest się o co martwić. Trentino już parę dni temu (dokładnie 27 kwietnia) zakończyło rozgrywki. Mają czas na podładowanie akumulatorów, podleczenie kontuzji i mikrourazów, przygotowanie taktyki na mecz z kędzierzynianami. Bez względu na wynik finału MP, lepiej żeby zakończyć to wszystko w 3, a nie w 5 spotkaniach Na pewno nie będzie łatwo. JW to świetna ekipa.

Dlaczego real - city ma być ciekawsze od meczu zaksa -jastrzebie?
Tutaj mamy mecz naszej rodzimej plus ligi wielki finał polskich klasowych drużyn których gra jest na światowym poziomie a tam mecz druzyny hiszpańskiej i angielskiej taki mecz to jest dobry dla hiszpańow czy Anglików tym bardziej że nue zagra żaden polski gracz kogo to obchodzi

Klugenhammer pisze: ↑2 maja 2022, o 17:33

bartek_em pisze: ↑2 maja 2022, o 17:14 Fakt jest taki ,że Zaksa ma bilans 5;1 z JW i jest wyraźnym faworytem w tej rywalizacji. Raczej presja jest po ich stronie.

Ciekawe. Czyli Mistrz Polski gra z wicemistrzem i jak przegra to nic się nie stanie, zero presji. Za to wicemistrz musi zdetronizować mistrza, a jak tego nie dokona to będzie kompromitacja?

Dla JW porażka w finale będzie oznaczała regres, a dla ZAKSy przegrana=utrzymanie dotychczasowej pozycji.
Kto więc bardziej musi, a kto może?

Nie sądzisz ,że lekko nadinterpretowałeś to co napisałem? Tak, czytam te forum od lat i raczej nie chciało mi się wchodzić w dyskusję , przez takie właśnie odpowiedzi.
Napisałem raczej, a Ty interpretujesz to bardzo skrajnie. Wydaję mi się, że jak wygrywasz z kimś często i masz na niego patent to oczekuje się, że będziesz to dalej powtarzał. Mimo ,że Jastrzębie jest mistrzem, Zaksa pokazała w tym sezonie ,że nadal jest bardzo niewygodnym rywalem i są wyraźnym faworytem ( na pierwszy mecz kursy 1.42 - 2.65).A czy to by była kompromitacja ? Na pewno nie ( chyba ,że będzie to wyglądać jak ostatnie 3 mecze ale w drugą stronę, na co są szanse jak 1 do 100 ) ponieważ Jastrzębie to nadal dobra drużyna. Na pewno by była to lekka niespodzianka. Nie twierdzę, że Jastrzębie przystępuję w roli kompletnego "underdoga" ale sądzę, że powinno mieć ciut mniejszą presje niż Zaksa. Mimo ,że przedsezonowe aspiracje to była obrona tytułu to patrząc jak w tym sezonie układały się mecze z Zaksą, jakby przegrali po walce, zostanie to zaakceptowane. U Zaksy będzie większy niedosyt.. bo jak to możliwe, że laliśmy ich przez cały sezon a oni znowu w finale nas ograli ?

michal1983 pisze: ↑2 maja 2022, o 16:25 To może jednak słowo o meczu.

My nie musimy absolutnie nic. Już zrobiliśmy wynik ponad program na wszystkich frontach gdzie przed sezonem typowano Zaksę do walki o 4 w lidze oraz walki o wyjście z grupy LM.
Gramy trzeci finał + superpuchar.

Zaksa może, Jestrzebie musi.

Tak typowali ci co uważali, że Śliwka czy Semeniuk stracą jakość przy innym rozgrywającym i że cała ich dobra gra to zasługa Toniuttiego;) Ja tam Zaksę typowałem na 2 miejsce z zastrzeżeniem, że to będzie największy rywal obecnego mistrza:)

Obie strony mają rację. Jastrzębie jako obrońca tytułu i drużyna z większym budżetem teoretycznie ma większą presję. Jednak w perspektywie sezonu uwzględniając na jaki poziom weszła ZAKsa, kilka razy nawet nie pokonując a lejąc JW i to na kilku płaszczyznach, w dodatku drugi rok z rzędu (bardzo prawdopodobnie) wygrywając LM to jednak Kędzierzyn jest w tej parze stawiany jako wyraźny faworyt, więc jeśli temu nie sprosta to zwyczajnie rozczaruje.

To że JW musi to strasznie wygodna narracja dla Kędzierzyna. Prawda jest taka, że obie drużyny muszą, bo taki jest ich cel. Jeśli w tym roku Zaksa nie wygra MP, a wygra LM to już nie będzie można kupić narracji "JW TO WYGRAO, BO ZAKSA ZMECZONA". No i ta LM już nie byłaby jednak taką rekompensatą.

Mnie osobiście ciekawi ten finał pod względem sportowej złości Ptoków, która powinna kipieć. Oby tym razem złotowłosym się udało

Vilgefortz pisze: ↑3 maja 2022, o 11:19 To że JW musi to strasznie wygodna narracja dla Kędzierzyna. Prawda jest taka, że obie drużyny muszą, bo taki jest ich cel. Jeśli w tym roku Zaksa nie wygra MP, a wygra LM to już nie będzie można kupić narracji "JW TO WYGRAO, BO ZAKSA ZMECZONA". No i ta LM już nie byłaby jednak taką rekompensatą.

Mnie osobiście ciekawi ten finał pod względem sportowej złości Ptoków, która powinna kipieć. Oby tym razem złotowłosym się udało

W ZAKSIE zapewne też bojowe nastroje i chęć rewanżu za poprzedni sezon. Jeżeli obie ekipy zagrają na swoim poziomie to będzie się działo. Tylko właśnie żeby obie zagrały.

Żeby określać zwycięstwo w Lidze Mistrzów/Pucharze Europy które to polskie kluby wygrały tylko dwa razy w historii jako jakis rodzaj "rekompensaty" czy też nagrody pocieszenia to trzeba być mocno odklejonym od rzeczywistości, albo bardzo sfrustrowanym.

zbycho123 pisze: ↑2 maja 2022, o 18:23 Dlaczego real - city ma być ciekawsze od meczu zaksa -jastrzebie?
Tutaj mamy mecz naszej rodzimej plus ligi wielki finał polskich klasowych drużyn których gra jest na światowym poziomie a tam mecz druzyny hiszpańskiej i angielskiej taki mecz to jest dobry dla hiszpańow czy Anglików tym bardziej że nue zagra żaden polski gracz kogo to obchodzi

Wszystkich, którzy lubią oglądać piłkę nożną na najwyższym poziomie. Czyli w samej Polsce lekko z 10 razy więcej ludzi niż tych, co lubią oglądać klubową siatkówkę. Nie wszyscy mają narodowego jobla jeśli chodzi o sport.

Orzi pisze: ↑3 maja 2022, o 12:44

zbycho123 pisze: ↑2 maja 2022, o 18:23 Dlaczego real - city ma być ciekawsze od meczu zaksa -jastrzebie?
Tutaj mamy mecz naszej rodzimej plus ligi wielki finał polskich klasowych drużyn których gra jest na światowym poziomie a tam mecz druzyny hiszpańskiej i angielskiej taki mecz to jest dobry dla hiszpańow czy Anglików tym bardziej że nue zagra żaden polski gracz kogo to obchodzi

Wszystkich, którzy lubią oglądać piłkę nożną na najwyższym poziomie. Czyli w samej Polsce lekko z 10 razy więcej ludzi niż tych, co lubią oglądać klubową siatkówkę. Nie wszyscy mają narodowego jobla jeśli chodzi o sport.

No dokładnie, każdy ogląda to co lubi. Ja na przykład wolę oglądnąć jakieś Trentino- Cucine Lube niż jakiś finał polskiej Ekstraligi z udziałem Lecha i Legii. Zafiksowanie na jakieś narodowe kwestie nie jest dobre.

Lucarelli pisze: ↑3 maja 2022, o 12:35 Żeby określać zwycięstwo w Lidze Mistrzów/Pucharze Europy które to polskie kluby wygrały tylko dwa razy w historii jako jakis rodzaj "rekompensaty" czy też nagrody pocieszenia to trzeba być mocno odklejonym od rzeczywistości, albo bardzo sfrustrowanym.

Frustrację wyraża ton tej wypowiedzi xD

Rekompensata to wyrównanie tego, czego się nie ma, więc zrekompensować drugie miejsce w jednym turnieju można wyrównać wygraniem w innym. Prawda? Piłem do tego, że dwa razy z rzędu ta sama narracja nie zadziała.

Daleko mi do deprecjonowania wyniku Zaksy w LM, jako kibic półfinalisty tegoż turnieju

Zaraz się będziemy zastanawiać co trudniej zdobyć.
W fazie grupowej plusligi m9zja zająć dowolny plac od 1do8,w Lm należało ograć eksportową rosyjską ekipę / pomijam kwestię rewanżowego meczu w Italii gdzie przed gwizdkiem awans juz był wypracowany także tiebreakiem w pierwszym spotkaniu/
Cwiercfinal LM, coz lepiej by zagrali, wyszlo jak wyszlo, czasem jest Lube czasem wolny los, rak hak w lidze czasem GKS

Pólfinal? Cięższy w pluslidze biz w Europie? Tak choć primo Włosi mogli ograc ptaki, secundo, Ptaki mialý problem nie mniejszy niz Zaksa rok temu w kwietniu pech, sport.
Final
Do 3 razy z ekipą o podobnym potencjale aczkolwiek ostatnio pokonywany czy jedno spotkanie z ekipą która tylko z nazwy przypomina ubiegłorocznego rywala.

Jeśli Jastrzębie pokona 3x Zaksę to będzie zasłużonym mistrzem kraju bez względu na jakieś rundy zasadnicze, bilanse itd.
A czy sponsor, właściciel czy kazdy zawodnik uważa wygranie czegoś za cel, rekompensatę czy niedosyt? Ich sprawa.
Inaczej powie Semeniuk, Śliwka czy Zwierzu a inaczej Shoji Janusz czy Huber.
Historycznie, to finsłplusligi moga grac co rok lub dwa, no chyba ze pojda do Resovii:) a LM..
Nie miejmy złudzeń .. 4ce bywać będziemy ale za rok Ptaki czy Zaksa faworytem nie będą / a wedle niektórych buków są/
Na początku sezonu bardzo życzyłem Ptakom powtórzenie naszego sukcesu, a awansie z grupy Zaksy moze i myślałem, po losowaniu to juz niezbyt...

Jak i w poprzednim sezonie, tak i w tym, to Zaksa decyduje. Nie wiem, jaką presję miałby mieć Jastrzębski, bo to Zaksa musi. A, i jeszcze w kontekście tych porównań do poprzedniego sezonu, to Jastrzębie było najsłabszym personalnie zespołem, który wygrał mistrzostwo od czasów Resovii w 2012/2013.

Ehh nudne to już. Wszystko co pozytywne zawsze pisze sie o ZAKSIE, o rywalu przeciwnie.

Tak, ZAKSA nic nie musi, wyjdą sobie i jeszcze od niechcenia wygrają, a jakby chcieli to każdy set do zera.

Szary Wilk pisze: ↑3 maja 2022, o 15:11 Ehh nudne to już. Wszystko co pozytywne zawsze pisze sie o ZAKSIE, o rywalu przeciwnie.

Tak, ZAKSA nic nie musi, wyjdą sobie i jeszcze od niechcenia wygrają, a jakby chcieli to każdy set do zera.

To takie hobby? Wypisywanie setek postów kompletnych bzdur? Oryginalne nie powiem.

Lucarelli pisze: ↑3 maja 2022, o 15:43

Szary Wilk pisze: ↑3 maja 2022, o 15:11 Ehh nudne to już. Wszystko co pozytywne zawsze pisze sie o ZAKSIE, o rywalu przeciwnie.

Tak, ZAKSA nic nie musi, wyjdą sobie i jeszcze od niechcenia wygrają, a jakby chcieli to każdy set do zera.

To takie hobby? Wypisywanie setek postów kompletnych bzdur? Oryginalne nie powiem.

Twoje hobby to znikanie, kiedy ZAKSA przegrywa, choć przed meczami potrafisz okazać brak szacunku rywalom.

[post skasowany]