Indykpol AZS Olsztyn 2022/2023

[kamil1999]

Loh czy Borges to po prostu spore nazwiska były, więc znalazły się kluby które się na nich nabrały(no na Loha ja też się nabrałem). Nie mają żadnego związku z dyskusją.
Paczko Bozko to właśnie między innymi trafił przez limity. Miał polski paszport, więc mógł pomóc wchodząc z rezerwy. I nie wiem co się go tak niektórzy uczepili jak od początku do końca miał być zawodnikiem pomagającym w treningach. Gdyby nie limity to by go pewnie nie było.
Trudno dyskutować z tym, że limity utrudniają prezesom budowanie zespołów bo jest to fakt. Można narzekać na słaby blok Olsztyna jaki się rysuje również na nowy sezon, ale z uwagi na limity to mieli mniejsze pole wyboru. Poza tym brak limitów(lub limity bardziej liberalne) wiązałby się z tym, że za polskich zawodników siłą rzeczy prezesi by musieli płacić mniej bo by było mniejsze zapotrzebowanie.
Co do limitów a siły reprezentacji to można się spierać, ale z tym, że limity utrudniają prezesą klubów PL to już dyskutować bardzo ciężko tym bardziej, że niemal każdy prezes chce złagodzenia tych limitów, których jak zauważył Wysoki to prawnie nie powinno być. Mogły by być tylko limity dla gości spoza UE

Masz rację, że takim graczom jak Semeniuk czy też Butryn którzy nie mieli latki talentu i później dochodzili do obecnego poziomu może być trudniej, ale jeśli jest ambitny taki zawodnik to zawsze może pójść drogą Orczyka czy Jakby i rozwijać się za granicą. A nic tak nie rozwija jak konieczność. Jeśli zawodnik ma cieplarniane warunki jak Piechocki to może dojść do zastoju bo po co się wtedy rozwijać jak już ma sporo zagwarantowane?

[WysokiPortorykanczyk]

Masz rację, że takim graczom jak Semeniuk czy też Butryn którzy nie mieli latki talentu i później dochodzili do obecnego poziomu może być trudniej

Butryn wygryzł z wyjściowego składu Gerta Van Walle, a Semeniuk - Parodiego, nijak mniejsze limity nie wpłynęłyby na ich sytuację, te swoje sezony zaczynali jako rezerwowi uznanych graczy z zagranicy.

Założeniem Plińskiego przed sezonem z tak młodym środkiem miało być, że mają chodzić na siatce jak przecinaki. Chyba to działa, ale nioe do końca wiem, czy taki Anis z Gierżotem nie ciągną tych statystyk w górę.

Ben Tara ciagnie w gore (0.49), Gierzot w dół (0.15), para Zerba-Jankowski (0.66 i 0.53) na bloku gra bardzo fajnie, takiej charakterystyki IMHO powinien szukać Olsztyn.

Statystyki drużynowe są tutaj: https://www.plusliga.pl/statsTeams/type/teamsTable.html

[Arw165]

Nie mówię, że wygryzienie Parodiego przez Semena by nie nastąpiło, ale fakt jest taki, że Grbic dał go do szóstki dopiero jak przestały się zgadzać limity. Chyba można bezpiecznie zaskoczyć, że do zmiany na przyjęciu doszłoby później, gdyby limit był większy.

[WysokiPortorykanczyk]

Nie mówię, że wygryzienie Parodiego przez Semena by nie nastąpiło, ale fakt jest taki, że Grbic dał go do szóstki dopiero jak przestały się zgadzać limity. Chyba można bezpiecznie zaskoczyć, że do zmiany na przyjęciu doszłoby później, gdyby limit był większy.

Tak, masz rację. Inna sprawa, że tu ważniejsze były problemy Łukasika jak szukamy przyczynowości (o Deroo nie wspominając). Butryn w dalszym ciagu wygryzł Van Walle.

[Pomocniczka]

Paczko Bozko to właśnie między innymi trafił przez limity. Miał polski paszport, więc mógł pomóc wchodząc z rezerwy. I nie wiem co się go tak niektórzy uczepili jak od początku do końca miał być zawodnikiem pomagającym w treningach. Gdyby nie limity to by go pewnie nie było.

Nie wiem czemu on akurat uchodzi za symbol słabego transferu z zagranicy. Paczko świetnie przyjmował i wydatnie pomagał drużynie w zrobieniu przejścia w P1. Michał Łasko miał wielkie problemy w skończeniu ataku z czwartej strefy, wtedy trener zamieniał go na Paczko, przebywający w tym ustawieniu w drugiej strefie nominalny przyjmujący Bartman obejmował rolę atakującego a Paczko na pojedynczym na quicku też mógł skończyć atak.

To już gorszy był ten drugi Brazylijczyk szczycący się największym tricepsem w lidze. Ten był bezproduktywny.

We Włoszech przy łagodniejszych limitach brało się jakiegoś libero, dwóch środkowych a pozostałych 4 zawodników z zagranicy. W Olsztynie też widać tak może być, ale ci środkowi nie będą już pierwszego sortu.

[towalowli]

Fajna dyskusja na temat tego, co dzieje się w klubie INDYKPOL AZS OLSZTYN.

[Fozgen79]

Jak tak pójdzie dalej to Gdańsk może podziękować Weberowi za wygraną...Lipiński nic nie gra ,a go nadal 3ma.

[filipek88]

Olsztyn juz myslami w następnym sezonie, czyli w Skrze itp. Nie wyglada to dobrze. Playoffs raczej bye

[Fozgen79]

Czy trener nie widzi jak mu mecz ucieka? Widać gołym okiem że Pająk nie czuje rytmu z kolegami , Lipiński bez formy, to może czas dać pograć Jankiewiczowi z Karlitzkiem?!!!

[Fozgen79]

...a może zrobić zmianę na ławce trenera? Niech Weber usiądzie na ławę, a M.Mierzejewski obejmie stery.

[Pomocniczka]

Olsztyn juz myslami w następnym sezonie, czyli w Skrze itp. Nie wyglada to dobrze. Playoffs raczej bye

Awans AZS do play off jest praktycznie pewny. Tu nie ma się co obawiać.

[hubert]

Z Weberem to nawet mając pół Perugii AZS nie byłby pewny czwórki. Facet od początku sezonu nie zrobił nic. AZS nie ma stylu, nie ma bloku/obrony - wszystko bazuje na tym czy Butryn skończy i poprawi z zagrywki. Od początku sezonu trwa wachlowanie skrzydłowymi. Żadnej stabilizacji. Przyszedł Pająk i przyzwoicie (jak nie dobrze) grający Jankiewicz zjazd do bazy. Z Pająkiem AZS ma styl NRD - świeca pod sufit. Łatwo się mówi, że Lipiński nie gra dobrze w Olsztynie. Pytanie czy na formę graczy nie ma czasem wpływu zamordystyczne podejście Webera.

[asps]

Dość łagodnie powiedziane z tym brakiem formy Lipińskiego, Karlitzek chyba znowu jakiś uraz, że Lipa cały mecz grał. Karlitzek, Szerszeń i Alan w jednej drużynie i jeszcze brak drugiego atakującego? Słabo to na razie wygląda w perspektywie następnego sezonu (poza samym w sobie transferem Alana) i jeszcze ten mocno średnio zapowiadający się środek siatki. Ciekawi mnie czy trio z Olsztyna odbuduje się w Bełchatowie, jeśli tak można faktycznie będzie mieć wątpliwości co do metod Webera, natomiast też nie rozumiem uporczywe trzymanie Pająka na boisku gdzie gołym okiem widać, że ta współpraca się nie układa, zgranie zgraniem ale Pająk ogólnie dużo piłek grał niedokładnie czysto technicznie. Jeszcze zwróciłbym uwagę na tą drewnianą zagrywkę Jakubiszaka, aż się Gawryszewski przypomina
Olsztyn musi się teraz skupić na obronie top8, a czeka ich między innymi bezpośredni mecz z Suwałkami, który może być decydujący.

[Diomedea]

dezerter » dzisiaj, o 13:58

Czy koleżanka posiada pełne statystyki bloków wszystkich drużyn? Chętnie bym się z nimi zapoznał.
Założeniem Plińskiego przed sezonem z tak młodym środkiem miało być, że mają chodzić na siatce jak przecinaki. Chyba to działa, ale nioe do końca wiem, czy taki Anis z Gierżotem nie ciągną tych statystyk w górę.

Nie posiadam.
Zajrzalam do statystyk druzyn. I wpisalam to, co tam znalazlam.
Kiedys (w czasach data volleya) bylo to rozpisane na zawodnikow, o ile dobrze pamietam.
Teraz trzeba by wchodzic osobno w statystyki poszczegolnych graczy.
Nie wykluczam, ze jest tak jak piszesz i ciagna to skrzydla. W kazdym razie, nie ma duzego zejscia w dol z powodu mlodych skrzydlowych, a calosciowo wygladaja lepiej niz Olsztyn, z raczej drozszym srodkiem.


Mi tam Olsztyn Webera juz drugi sezon wydaje sie nijaki. I serio, ale juz za Bonity cos ciekawszego grali. Potem przyszla forma Butryna i Olsztyn poszedl do gory na indywidualnych akcjach.
Nie wiem czy trener nie jest mocno przehejpowany.

[Streeter]

Tylko niestety-regula Kopernika dziala. Slabszy pieniadz wypiera mocniejszy.
Tanszy gracz wyprze drozszego.
Znowu beda Paczko Bozko, Loh i Borges.

Chwila, Paczko Bozko był właśnie przez uwielbiane przez Ciebie limity, gdy Polski dziadek czy tam ktoś wystarczał do występowania jako Polak (potem się to zmieniło na obecną wersję i już wszelkie Marechale nie były Polakami). Gdyby limity były normalne, to nikt by właśnie nie szukał w Brazylii chłopa z dziadkiem z Polski, tylko zatrudnił zawodnika o takim profilu, jaki by dany klub interesował. Pozostałe dwa nazwiska też średnie do walki z limitami, bo zarówno Loh przychodzący do Zaksy, Loh przychodzący do Radomia czy Mauricio przychodzący do Radomia to były przecież dobre lub chociaż poprawne ruchy zważywszy na sytuację zawodnika/klubu. Że potem wyszła kaszana to inna sprawa, no ale to równie dobrze można by powiedzieć, że limity złe bo Veres się nie sprawdził, a Sander uciekł na piasek.

Wracając do Olsztyna, to ja bym się jakoś bardzo tym środkiem nie martwił, bo patrząc po Zawierciu da się grać ze średnim środkiem na dobrym poziomie moim zdaniem ważniejsze, żeby wreszcie grała ta trójka skrzydłowych, którą w klubie obmyślą, a nie kolejny sezon będzie ciągnął Andringa lub inny gość przewidziany jako trójka, bo ponoć Holender ma zmieniać otoczenie. A że prościej by to było poukładać z limitem 4 a nie 3 to już wyżej dostatecznie chyba udowodniono

Streeter

[Diomedea]

Prosze, prosze. Zaczepiasz, to do Ciebie niepodobne.

Nie uwielbiam limitow, ale uwazam, ze maja sens przy 10-12 zespolowej lidze. Natomiast przy 16 to nic nie ma sensu. Nie da sie zlozyc ekip.
Ale moze byc tak, ze i zniesienie limitow niewiele pomoze, przy liczbie sensownych graczy na rynku, konkurancji Turcji, i Azji.
Z czego wszyscy zdja sobie sprawe.
Dlatego sensowniejsze jest granie do oporu Firsztem, az okrzepnie psychicznie, niz sciaganie Borgesow.
A Paczko Bozko byl nie tyle w zwiazku z limitami, ile z kretacka natura. W koncu limity w teorii mialy ulatwic start mlodym polskim siatkarzom, ale decydent nie pomyslal o polskiej zdolnosci do obchodzenia przepisow. Zarowno tych bezsensownych, jak i tych majacych jakis sens.

Zarowno Jankowski jak i Abramowicz graja przyzwoicie i maja mozliwosc rozwoju.
A wracajac do Olsztyna-Majchrzak sie troche odbudowal, po slabszym okresie.

[dyletant]

Strasznie mnie zastanawia asekuranctwo Webera. PRzecież nawet jeśli KArlitzek był chory to nie dało się wczoraj gorzej grać od Lipińskiego? Ok rozumiem, że liczy na cudowne przełamanie, albo blok, który wczoraj przytrzymał przez chwilę Bołądzia (Lipa miał 3 bloki o dziwo), ale nie rozumiem kompletnie dlaczego nie zmienia Jakubiszaka na zagrywce? Może wejść Król, może wejść Szymendera. Przecież zagrywka Jakubiszaka to jest tragikomizm i tak doświadczony trener powinien to widzieć.

[Diomedea]

Zgadzam sie z Toba i wydaje mi sie ze Weber jest strasznie pasywny w prowadzeniu spotkan. Od poczatku, z kilkoma meczami wyjatkowymi.
Cos jak Blain , kiedy prawie zasypial na lawce Skry.
Poczatkowo sadzilam, ze to nieznajomosc ligi i zespolu. Na obecnym etapie ciezko podtrzymac takie stwierdzenie.

Zreszta Jakubiszak tez powinien ostro potrenowac zagrywke.

Post autor: Arw165 » wczoraj, o 14:53

Nie mówię, że wygryzienie Parodiego przez Semena by nie nastąpiło, ale fakt jest taki, że Grbic dał go do szóstki dopiero jak przestały się zgadzać limity. Chyba można bezpiecznie zaskoczyć, że do zmiany na przyjęciu doszłoby później, gdyby limit był większy.

Dodatkow nastapilo to po kilku latach grania. I rocznym wypozyczeniu. Czy wypozyczenie daloby podobna ilosc gry, gdyby Zawiercie dodatko sprowadzilo sobie Loha i Borgese (bo mozna, to czemu nie).

Za 2 lata powinno wchodzic paru ciekawych skrzydlowych ( o ile nie pomylily mi sie roczniki).
Moze AZS kogos wyciagnie. Ciekawia mnie tez dalsze losy Kubickiego. Moze jeszcze z rok i jakis klub srodka tabeli? Czy za szybko?

A jak wyglada Szymandera na treningach? Jakies postepy?

[Fozgen79]

Może to dalece idący wniosek,(pomijam kwestie czysto budżetowe) ale uważam że posiadając takich zawodników, Olsztyn na tym etapie powinien być pewny gry w play off, a nie zastanawiamy się czy tam zagrają. Jesli spojrzeć na graczy to mamy Butryna jednego z najlepszych atakujących ligi Lipiński z Karlitzkiem i Andringa też stanowią solidne skrzydła. Tuaniga to drugi sypacz reprezentacji USA. Co pokazuje Olsztyn w tym sezonie? Kompletnie falującą formę. Może czas rozejrzeć się na rynku trenerskim?! Może czas przeprosić się z M. Sordylem i dać mu prowadzenie pierwszego zespołu . To tylko moja subiektywna ocena.

[Adamde]

Może to dalece idący wniosek,(pomijam kwestie czysto budżetowe) ale uważam że posiadając takich zawodników, Olsztyn na tym etapie powinien być pewny gry w play off, a nie zastanawiamy się czy tam zagrają. Jesli spojrzeć na graczy to mamy Butryna jednego z najlepszych atakujących ligi Lipiński z Karlitzkiem i Andringa też stanowią solidne skrzydła. Tuaniga to drugi sypacz reprezentacji USA. Co pokazuje Olsztyn w tym sezonie? Kompletnie falującą formę. Może czas rozejrzeć się na rynku trenerskim?! Może czas przeprosić się z M. Sordylem i dać mu prowadzenie pierwszego zespołu . To tylko moja subiektywna ocena.

To niestety tylko na papierze wygląda dobrze. Lipiński to niestety największy niewypał transferowy od czasu Wojtka Żalińskiego. Gdzie są teraz ci wszyscy co mówili, że jest za dobry na Olsztyn i będzie się tu marnował? Przy zdrowym Karlitzku grzał by ławę non -stop. Nie wiem czy to wina samego zawodnika czy trenera i przygotowania fizycznego, ale wygląda bardzo słabo. Karlitzek następny człowiek - szklanka i nie wiem czy trzymanie go na następny sezon to dobry pomysł. Nie jest typem zawodnika, który potrafi zacisnąć zęby i grać dalej. Drobna kontuzja i chłopa nie ma w składzie. A czy play-offy takie pewne? Patrząc na tabelę nie wydaje mi się, dodatkowo jeżeli wejdziemy z 8 miejsca to i tak za wiele nam to nie daje. Po Weberze też spodziewałem się więcej, Sordyl był i pewnie jest pod ręką, coś muszą mieć z nim na pieńku że nie chcą dać mu szansy. Jeden z niewielu trenerów, który zrobił w Olsztynie wynik ponad stan (5 miejsce po odejściu mlekpol-u), potem był tylko jeden sezon Santiliego i jeden Gardiniego.

[Diomedea]

Oceniajac po dzisiejszych meczach, to wejscie z miejsc 7/8 daje latwiejszego przeciwnika nie 6/5; przynajmniej przy obecnym ukladzie gory tabeli.
Tyle, ze JW moze jeszcze wejsc na drugie miejsce.

[Adamde]

Nie przypominam sobie, żeby w historii plusligi 8 drużyna wyeliminowała pierwszą po rundzie zasadniczej, prawdopodobnie też 7 nigdy nie wyeliminowała 2. A z Resovią dwa razy w tym sezonie mocne bęcki - zbyt dobrze to nie wróży.

[dyletant]

To niestety tylko na papierze wygląda dobrze. Lipiński to niestety największy niewypał transferowy od czasu Wojtka Żalińskiego.

Żalinski miał chociaż taki fragment kiedy ciągnął nam grę, mając o wiele gorszych kolegów. Ja bym to porównał do pierwszego transferu Piotra Gruszki. Podobny dramat za zapewne niemałe pieniądze.

Ale spokojnie los bywa przekorny, wystarczy, że Resovi wypadnie Drzyzga albo De Falco i są w jeszcze większej dziurze od nas. Tak więc teraz ugrać minimum punkcik w Suwałkach. Tylko to trzeba wyjść z Karlitzkiem i Jankiewiczem. Wróci też Poręba.
Do tego Lwów, Lubin, Radom, Bełchatów, obrona ósmego miejsca jest w zasięgu. Przy odrobinie szczęścia może uda się wpaść na upragnione Zawiercie, któe też już goni Rzeszów a za chwilę grają mecz bezpośredni.

[mmp]

Dzieje się coś w tym Olsztynie? Środkowych nadal brak. Z przyjmującymi też nie jest kolorowo...

[towalowli]

Środkowi są: Averill, Poręba, Jakubiszak, Siwczyk. Z przyjmującymi słabo, bo Lipiński pod formą, a Karlitzek szklanka.
Weź sobie poświęć dwie minuty na przelecenie poprzednich stron, tam masz wszystko napisane...........

[Adamde]

Koledze raczej chodzi o przyszly sezon, Ty piszesz o obecnym.

[dyletant]

No środkowi są: Jakubiszak, Sapinski, Majchrzak i Siwczyk.
Szału nie ma, ale może młody odpali.

[Adamde]

No delikatnie powiedziawszy d..py to to nie urywa. Stawiam na duet Sapinski - Jakubiszak w pierwszym skladzie.

[Streeter]

A moim zdaniem to środek wystarczający. Sapiński swoje gra, choć prawie nikt go nie docenia, Jakubiszak też coś tam potrafi, a jest szansa że rozwinie się i położy go Majchrzak. Tu jest OK, lepiej skupić się na skrzydłach, by znów nie grać Andringą

Streeter

[Adamde]

Nie wiadomo czy Andringe w barwach azs w ogole zobaczymy.