Polsatowcy to koledzy siatkarzy. Np taki Jerzy Mielewski spędza sporo czasu wolnego, prywatnego z niektórymi siatkarzami. Poza tym siatkarzy (byłych, a nawet i obecnych) zatrudnia się w Polsacie. Np Bednaruka, nawet Wronę teraz. O starszych nawet nie wspominam, bo każdy wie. To jest na tyle hermetyczne środowisko, że poprawność jest tam wręcz poza skalą.
Poza tym, siatkarze nie są przyzwyczajeni do absolutnie żadnej krytyki. Każdy sportowiec podlega krytyce, z wyjątkiem siatkarzy, którzy nawet na konstruktywną krytykę reagują wręcz agresją. Tutaj świetny przykład to Norbert Huber, który sobie założył konto na twitterze do walki z internautami i atakuje ludzi za komentarze inne niż klepanie po plecach. Żaliński chyba nawet kogoś debilem nazwał, bo jakiś twitterowicz ośmielił się skrytykować grę ZAKSIAKÓW w reprezentancji w jakimś tam okresie.
Dlatego mnie wcale nie dziwi ten artykuł na stronie PlusLigi, bo jego poziom to dno i wodorosty. Jeśli komuś się nie podoba, że ludzie mają własne zdanie i chętnie się nim dzielą, to niech sobie spółki skarbu państwa dadzą spokój z finansowaniem tej dyscypliny, Solorz z puszczaniem tego w telewizji, skoro nic nie można powiedzieć, napisać i generalnie wszystko jest tematem tabu.
Oni by chcieli, żeby zainteresowanie siatkówką ograniczyło się do płacenia i śpiewania popowych piosenek podczas meczów w atmosferze pikniku rodzinnego, ale tak dobrze to nigdzie nie ma. Jeśli bierzesz za coś kasę, odpowiadasz za wyniki, jesteś medialny, to po prostu jesteś rozliczany za to co robisz.
Piłkarze, koszykarze, a już w ogóle zawodnicy sportów indywidualnych, na co dzień mierzą się nie tylko z krytyką, ale i sporym hejtem. Obrzydliwymi wyzwiskami, niesmacznymi memami, które zahaczają o ich życie prywatne. Generalnie mają na to wylane i mimo wszystko potrafią docenić prawdziwych fanów i nie robią szopki. O Śliwce pisano, że ma grać Fornal, bo Olek zawodzi, to nagle Kurek zrobił się obrońcą ucieśnionych, Olek reagował jakby go nic nie cieszyło i w ogóle nie ma zamiaru się afiszować z publiką. Podobno odmawiał autografów. Cholera, przecież dzięki tym ludziom (kibicom) ta kadra tyle znaczy...A to była tylko duża ilość krytyki. Krytyki, a nie wyciągania brudów z życia prywatnego, gróźb czy coś. Swego czasu Kubiaka wygwizdano w Jastrzębiu na meczu, a jak go przeprosili,to powiedział, że są rzeczy, których się nie wybacza i kibice Jastrzębia mogą dla niego nie istnieć
Aaa i jeszcze dodam, że jak Skra przegrała swój pierwszy finał MP z Resovią, to Zatorski i Kurek rąk nie chcieli podać kibicom Resovii, którzy chcieli im podziękować za fajne widowisko, bo się gwiazdy obraziły i kibic to jest nikt i niech spada. O ile Kurek od tamtego czasu bardzo się zmienił, tak o Zatorskim różne głosy krążą, że takie zachowanie to jednak w jego stylu.
No generalnie nigdzie nie ma takich babskich zachowań, co w siatkówce.