Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

30.09.2022, 17:30
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice


01.10.2022, 14:45
Indykpol AZS Olsztyn - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle


01.10.2022, 17:30
Asseco Resovia Rzeszów - Projekt Warszawa


01.10.2022, 20:30
LUK Lublin - Cerrad Enea Czarni Radom


02.10.2022, 14:45
Aluron CMC Warta Zawiercie - PGE Skra Bełchatów


02.10.2022, 17:30
Trefl Gdańsk Barkom Każany Lwów


02.10.2022, 20:30
PSG Stal Nysa - Ślepsk Malow Suwałki


03.10.2022, 17:30
BBTS Bielsko-Biała - Cuprum Lubin


W końcu, po miesiącach męczenia buły przez nudne rozgrywki reprezentacyjne rusza prawdziwa gradka dla sympatyków siatkówki na najwyższym poziomie

Chyba jedna z najciekawszych kolejek w rundzie? 3hity, 4 spotkania bez wyraźnego faworyta i tylko JW łatwe lanie.

Jakby Tillie był zdrowy, to może i faktycznie mecz Projektu z Resovią byłby ciekawy, a tak to mamy duet Szalpuk-Grobelny w przyjęciu, czyli strzelnica, a Firlej z pola nie gra zbyt dokładnie. Resovia to powinna wygrać w 3 setach.

Najciekawiej będzie oczywiście w Zawierciu i Olsztynie.

Szary Wilk pisze: ↑27 wrz 2022, o 12:43 Jakby Tillie był zdrowy, to może i faktycznie mecz Projektu z Resovią byłby ciekawy, a tak to mamy duet Szalpuk-Grobelny w przyjęciu, czyli strzelnica, a Firlej z pola nie gra zbyt dokładnie. Resovia to powinna wygrać w 3 setach.

Nazywasz duet Szalpuk/Grobleny strzelnicą, a DeFalco robi w meczach z BBTSem odpowiednio 6 i 5 błędów a Cebulj w drugim meczu na 9 przyjęć 3 w buraki. Powiedz mi, kto tu jest strzelnicą?

Muszę się mocno wysilić na ekscytację PLS w tym sezonie. Warta, Warta!

Szary Wilk pisze: ↑27 wrz 2022, o 12:43 Najciekawiej będzie oczywiście w Zawierciu i Olsztynie.

Czy w Olsztynie będzie ciekawie to moim zdaniem zależy od tego czy zagra Butryn (w ostatnim sparingu nie widziałem go w składzie). Z Królem na ataku to szybki mecz dla Zaksy.

leeon pisze: ↑27 wrz 2022, o 13:21 Muszę się mocno wysilić na ekscytację PLS w tym sezonie.

Podzielam to zdanie. Z jednej strony liga ekscytuje z uwagi na mnogość faworytów do walki o złoto, o medale, o play-offy, o utrzymanie... Mamy drużynę z Lwowa ale żeby się rajcować... Jakoś ciężko. U mnie chyba to wiek i pospolite zabieganie ale wyjątkowo "tłoczny" sezon na pewno nie pomaga. Z góry wiem, że masa meczy odbędzie się gdzieś w środku tygodnia, wszystko upchnięte, skompresowane, jak się tym ekscytować? Kolejkami wtorek-czwartek? Słabym komentarzem? Niewiedzą "ekspertów"? Brakiem studia w dni gdy są po 3 mecze, jeden po drugim?

Ten brak studia jest chyba najbardziej frustrujący.
Za dużo tego, za słabo. Osobiście wolał bym mniej tych transmisji ale porządnie przygotowanych ze studiem.

Edit.
Najciekawiej w Zawierciu. Stawiam na wygraą Skry. Oglądałem mecze Warty z Zaksą i oba zespoły raczej na tym etapie bardzo srednio. Skry nie widziałem ale z tego co pisali koledzy i z wyników wychodzi na to że dobrze to u nich wygląda. Ciekaw jestem postawy Vasiny.

Reszta spotkań raczej „do jednej bramki”.

Do czego wam studio potrzebne? Nie lepiej się oddać kwintesencji, czyli meczykowi, zamiast słuchać gadających głów? Już mi wystarczy, że taki Wanio czy Mazur męczą bułę przy komentarzu. Już prędzej posłuchałbym sobie pomeczowego, ale obsada studia musiałaby się zgadzać, a to w Polsacie niemożliwe. Z Mielewskiego zrobili celebrytę, który swojej wiodącej dyscyplinie poświęca się najmniej, Lepę też odciągają od siatki jak się da.

Co do mnogości meczów to wiadomo, już chyba wszystko na ten temat zostało napisane. Meczów będzie za dużo i odbije się to i na zawodnikach, i na kibicach, którym ta siatkówka spowszednieje i zbrzydnie, dlatego spotkania między takimi tuzami jak Bielsko, Lwów i Radom raczej będę sobie odpuszczał. Pierwszą kolejkę pewnie obejrzę w całości. Drugą, jeśli będę miał ochotę, będę w stanie obejrzeć tylko dzięki dekoderowi PVR, bo godziny meczów są absurdalne i spotkania nakładają się jedno na drugie. Nawet wtedy, gdy w danym dniu odbędą się tylko dwa. Przypuszczam, że każda kolejka rozgrywana w środku tygodnia będzie tak wyglądała, co jest wg mnie co najmniej idiotyczne.
Jak sobie pomyślę, że w tym 16-zespołowym formacie czekają nas co najmniej dwa lata, to łeb mnie boli.

michal1983 pisze: ↑27 wrz 2022, o 16:11
Najciekawiej w Zawierciu. Stawiam na wygraą Skry. Oglądałem mecze Warty z Zaksą i oba zespoły raczej na tym etapie bardzo srednio. Skry nie widziałem ale z tego co pisali koledzy i z wyników wychodzi na to że dobrze to u nich wygląda. Ciekaw jestem postawy Vasiny.

Reszta spotkań raczej „do jednej bramki”.

Coś tam widziałem tej Skry w sparingach. Można o nich powiedzieć tyle co o Zawierciu czy Zaksie. Mecze się odbyły. Belgowie z Knacka czy Greeyardu wyglądali słabo w obu konfrontacjach, również tych z Jastrzębiem. Vasina zagrał od początku w drugim meczu w pierwszym wyszli w podstawie z Kooyem. Niby wyglądał bardzo dobrze, ale na takim rywalu to i Milczarek prezentował się "prawie jak klasowy libero", także tyle z tych sparingów można wyciągnąć. Prawdziwa zabawa zacznie się w najbliższy weekend. Choć szczerze jak popatrzę na ten kalendarz to chyba muszę się zreflektować i poprawić, że od połowy lutego. Pierwsze pół sezonu może nam za wiele nie powiedzieć. Będzie tak intensywne granie, że dopiero ten kto formę ogarnie na drugą część lub do tego czasu nie zdąży paść fizycznie zgarnie najwięcej.

Studio jak studio, ale mi brakuje najbardziej wywiadów przedmeczowych i pomeczowych.
Niektórzy narzekają na długi sezon, natłok meczy i granie mecz po meczu, ale studio chętnie by jeszcze zmieścili dla zabicia czasu...

ciorny17 pisze: ↑27 wrz 2022, o 13:10

Szary Wilk pisze: ↑27 wrz 2022, o 12:43 Jakby Tillie był zdrowy, to może i faktycznie mecz Projektu z Resovią byłby ciekawy, a tak to mamy duet Szalpuk-Grobelny w przyjęciu, czyli strzelnica, a Firlej z pola nie gra zbyt dokładnie. Resovia to powinna wygrać w 3 setach.

Nazywasz duet Szalpuk/Grobleny strzelnicą, a DeFalco robi w meczach z BBTSem odpowiednio 6 i 5 błędów a Cebulj w drugim meczu na 9 przyjęć 3 w buraki. Powiedz mi, kto tu jest strzelnicą?

Mhm, bo DeFalco i Cebulj będą grać obok siebie, już abstrahując od powagi tych meczów.

Katowice mimo wszystko dzielnie grają

Seganow solidny, ale niedokładny z sytuacyjnych i przy gorszym przyjęciu.

Po stronie JW wizualnie bardzo dobrze wygląda francuskie trio, zwłaszcza Clevenot.

Właśnie mi się nie podoba gra Toniuttiego, bardzo dużo niedokładności.

W ekipie JW najlepiej wygląda Clevenot i Popiwczak, ciężko się u nich do czegoś przyczepić.

Chciałbym żeby były już play offy - ta sieczka 240 meczy w rundzie zasadniczej przeraża.

Widzę, że Jastrzębski 63% po pozytywnym przyjęciu, 38% po negatywnym przyjęciu i 43% po obronie - oczywiście 43% efektywności ataku to świetny wynik, ale to trochę historia poprzedniego sezonu, gdzie JW ani na wysokiej piłce, ani generalnie w ataku, nie górowało nad resztą ligowej czołówki, a przewagę miało w bloku, obronie i zagrywce. Nie chcę jakoś wyciągać wniosku z 1. meczu (i to z Katowicami), gdzie np. Fornal zagrał kiepsko, ale przy tych samych personaliach, ciekawe co zrobi z tym Mendez - i czy w ogóle coś zrobi, bo o ile o złoto może być łatwiej, to zostaje Europa, plus to jest dosyć klarowny, pożądany kierunek rozwoju tego zespołu. Toniutti w ostatnim sezonie w Zaksie miał chyba 68% ataku po pozytywnym przyjęciu, dla przykładu. Lepsza dyspozycja Jarosza i do powalczenia był ten mecz, bo właściwie tylko Clevenot, Boyer (i Szymura za ten skos przy równowadze na przewagi) zasługują na pochwały.

No to dzisiaj jest prawdziwy test ZAKSY, startujemy z grubej rury, bo Olsztyn w tym sezonie na pewno będzie miał apetyt na niespodziankę. Tak jak pisałem, uważam że niezależnie od tego czy Karyagin będzie zastępstwem dobrym czy też nie, raczej będzie rósł z miesiąca na miesiąc. Dlatego ZAKSIE wróżę niemrawy początek i stały progres. Czy wystarczy na medal zobaczymy.

Postawiłem w typerze chyba 3:1 dla ZAKSY, ale im bliżej do meczu, tym większa ciekawość z mojej strony. Do Olsztyna mam sporą sympatię i życzę im zwycięstwa.

Marcin Janusz nie zagra dziś z AZSem Olsztyn
źródło: J. Balcerzak na twitterze

Szary Wilk pisze: ↑1 paź 2022, o 12:32 No to dzisiaj jest prawdziwy test ZAKSY, startujemy z grubej rury, bo Olsztyn w tym sezonie na pewno będzie miał apetyt na niespodziankę. Tak jak pisałem, uważam że niezależnie od tego czy Karyagin będzie zastępstwem dobrym czy też nie, raczej będzie rósł z miesiąca na miesiąc. Dlatego ZAKSIE wróżę niemrawy początek i stały progres. Czy wystarczy na medal zobaczymy.

Postawiłem w typerze chyba 3:1 dla ZAKSY, ale im bliżej do meczu, tym większa ciekawość z mojej strony. Do Olsztyna mam sporą sympatię i życzę im zwycięstwa.

Marcin Janusz nie zagra dziś z AZSem Olsztyn
źródło: J. Balcerzak na twitterze

Bez Sliwki i Janusza?
To, ze Zaksa nie bedzie dominatorem, z ciagiem zwyciestw to 99% uznala. Wiec rownie dobrze moze zaczac od porazki po sredniej grze.
Na glowy Zaksiakow, bez 2 zawodnikow z podstawy reprezentacji to jest wytlumaczalne.
I Zaksa nie dodaje 5+ do umiejetnosci kazdemu. Raczej nie Stepniowi.

Diomedea pisze: ↑1 paź 2022, o 13:54

Szary Wilk pisze: ↑1 paź 2022, o 12:32 No to dzisiaj jest prawdziwy test ZAKSY, startujemy z grubej rury, bo Olsztyn w tym sezonie na pewno będzie miał apetyt na niespodziankę. Tak jak pisałem, uważam że niezależnie od tego czy Karyagin będzie zastępstwem dobrym czy też nie, raczej będzie rósł z miesiąca na miesiąc. Dlatego ZAKSIE wróżę niemrawy początek i stały progres. Czy wystarczy na medal zobaczymy.

Postawiłem w typerze chyba 3:1 dla ZAKSY, ale im bliżej do meczu, tym większa ciekawość z mojej strony. Do Olsztyna mam sporą sympatię i życzę im zwycięstwa.

Marcin Janusz nie zagra dziś z AZSem Olsztyn
źródło: J. Balcerzak na twitterze

Bez Sliwki i Janusza?

Jak widać. Mocarna ZAKSA. Stępień-Karyagin-Żaliński

Zaksa wyszła takim składem, ze brak 3 punktów dla Olsztyna bedzie wręcz sensacją

A Śliwka wiadomo czemu nie gra?

Zaksa trzyma się, jeszcze nie załamali się w przyjęciu. Fajnie Butryn i Karlitzek ale niewidoczny Lipiński.

Olsztyn sie spieszy i odbior ma sredni. Zalinskiemu siedzi zagrywka, Olsztynowi nie.
To moze pojsc w obie strony.
W ogole uwarzam, ze Olsztyn jest nieco przeceniany w przewidywaniach, tak jak Trefl lekko niedoceniany.

Lipiński chyba do zmiany. Na razie nic nie wnosi a Andringa wniesie przynajmniej przyjęcie

Ciekawe co pokaże Hawryluk. Od niego będzie sporo zależeć

Słaby jest Olsztyn jak na razie. ZAKSA gra blisko swojego maksa w tym zestawieniu i przy takiej grze Olsztyna mogą to wygrać za trzy punkty.

Diomedea pisze: ↑1 paź 2022, o 14:08 Olsztyn sie spieszy i odbior ma sredni. Zalinskiemu siedzi zagrywka, Olsztynowi nie.
To moze pojsc w obie strony.
W ogole uwarzam, ze Olsztyn jest nieco przeceniany w przewidywaniach, tak jak Trefl lekko niedoceniany.

Olsztyn fajnie wygląda nazwiskami, ale jak popatrzymy na to formacjami/elementami, to przyjęcie wątpliwe, blok średni (dziura Tuaniga, Butryn bez szału, średni w bloku środkowi), rozgrywający średnio dostosowany do siłowej siatkówki bez perfekcyjnego przyjęcia, a do tego mnóstwo zależeć będzie od juniora na pozycji libero, więc dużo znaków zapytania. Do tego typowy zespół, gdzie poziom zagrywki będzie determinował wyniki, a start sezonu, więc może być z tym elementem różnie.

Ale to dopiero pierwszy mecz i pierwszy set, gdzie Lipiński na razie słabiutki, więc - wiadomo - zobaczymy.

Na razie gra Ciunajtis. Generalnie to zawodnicy z zespolu U20 opuscili sporo przygotowan klubowych, wiec to indywidualne umiejetnosci kontra zgranie z zespolem.
Weber tez pozniej przyjechal, zreszta po obserwacji poprzedniego sezonu nieco jestem rozczarowana. Pasywne prowadzenie zespolu, szarpanie umiejetnosciami indywidualnymi.
Jednak nie graja tez na sali, na ktorej trenuja. Wiec sala i ich i nie ich.

Za słaba zagrywka Olsztyna, a przede wszystkim za duzo w Shojiego. No i nie ma tam defensywy.

Stępień dobrze, bez błędów i dobrze rozdziela piłki.

Olsztyn walczy na razie sam ze sobą, kompletny bałagan

Heimlock pisze: ↑1 paź 2022, o 14:20 Za słaba zagrywka Olsztyna, a przede wszystkim za duzo w Shojiego. No i nie ma tam defensywy.

Stępień dobrze, bez błędów i dobrze rozdziela piłki.

Zero presji Olsztyna. AZS kopie sie w czolo. Dramatycznie to nie wyglada, bo ma paru niezlych zawodnikow. Ale druzyny tam nie widac.
W Zaksie prawie odwrotnie i chyba Kaczmarek sporo konczyl.
Poreba az taki slaby w bloku nie jest.
Olsztyn chyba srednio skonstruowany. Srodkowi mocno ofensywni, sypacz do ciekawego grania, a przyjecie slabiutkie. I przyjmujacy niepewni, i na libero jest jakas niewiedoma (jestem fanka Hawryluka, ale dojrzalosci inie osiagnie sie natychmiast).