Konarski ma świetnego agenta (Matijasević), więc będzie grać dalej o wysokie cele, mimo że się nie nadaje do gry w klubie z TOP 4 już od czasów powrotu z Turcji i obecnie jest atakującym, który nie powinien się łapać nawet do klubu walczącego o play off. Taka jest prawda, no ale co zrobisz.lukecik pisze: ↑29 sty 2023, o 18:40Wytłumaczcie mi proszę, z czysto sportowego punktu widzenia, jakie argumenty przemawiają za tym rozwiązaniem? Ja już jestem naprawdę zrozpaczony i mam ochotę walnąć łbem o ścianę z tej bezsilności. Może jestem głupi, ale nie widzę nic, co przemawiałoby za Konarskim w zestawieniu z Bołądziem czy nawet z Muzajem. Obecny sezon jeszcze dobitniej pokazuje, że jedna strzelba na skrzydłach to za mało, bo dwóch z trzech skrzydłowych summa summarum rozczarowuje i spisuje się w ataku przeciętnie bądź słabo, więc dlaczego nie można jednej z nich wymienić? Czy to mityczne doświadczenie i gra blokiem to wystarczające argumenty, by kolejny sezon męczyć się z Konarskim? Przecież on pewnie nawet kontrakt ma większy niż Bołądź (rok temu coś słyszałem o 50 tysiach na miesiąc + opłacany dom), bo zawsze się cenił.Szary Wilk pisze: ↑29 sty 2023, o 13:08 Wiele wskazuje na to, że na następny sezon w Warcie Zawiercie duet atakujących pozostanie niezmienny. A więc Dawid Konarski jedynka, Dawid Dulski zmiennik.
Jeśli naprawdę sprowadzimy Bieńka, to całą euforię przy tym transferze zgasi przedłużenie kontraktu z Konarskim, bo na ataku wciąż będzie mizeria. Chyba, że to Dulski będzie częściej jedynką, a Konar będzie miał robić za taką doświadczoną dwójkę, która w razie kryzysu wejdzie z kwadratu i spróbuje pomóc (byle nie z takim efektem jak wczoraj). Pytanie tylko, czy jest to możliwe z obecnym trenerem.
Za Konarskim nie przemawia nic. Jeszcze te kilka lat temu mówiono, że przecież blok, a i serwis dobry, ale teraz to nawet w bloku nie jest w czołówce (11 miejce wśród skrzydłowych, lepsi między innymi Ben Tara,Kaczmarek,Bołądź,Filipiak, A NAWET ŻALIŃSKI I ROMAĆ). W polu serwisowym to w ogóle jest daleko w tyle. Skutecznośc i efektywność ataku jedna z najgorszych w lidze, jeśli brać pod uwagę atakujących. I do tego wszystkiego fakt, że to jest 3 opcja w ataku.
A więc DOŚWIADCZENIE to w tej chwili jedyny argument, którym można go bronić. Ma przecież 2 medale MŚ (gdzie pełnił marginalną rolę, niczym 4 środkowy).