Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

piątek - 01.03.2024
g. 17:30 Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
g. 20:30 Barkom Każany Lwów - KGHM Cuprum Lubin

Łukasz Kaczmarek - nie jest do dyspozycji trenera.
Tyle komentatorzy Polsatu.

Innymi słowy należy się 50procent poborów za tzw karowe czyli urlop na żądanie:)

Zdecydowany faworyt Zaksa? Jakoś się boje ze to sKlucą

"Dobry" początek Chitigoia. Na 4 punkty Częstochowy 3 są jego autorstwa - antenka, blok i zepsuty serwis

Jakoś dajemy z Kluthem radę w tym meczu. Na drużyny jak Lwów czy Częstochowa na razie wystarcza. Dobrze, że Daniel ciągle ogarnia temat. Gorzej będzie jak przyjdzie grać z czołówką. Ale skoro ostatnio wszyscy zagrali dla nas, to nie wolno tego zmarnować w drodze do 8-ki, bo wstyd byłby straszny gdyby się nie udało.

Garp pisze:Jakoś dajemy z Kluthem radę w tym meczu. Na drużyny jak Lwów czy Częstochowa na razie wystarcza. Dobrze, że Daniel ciągle ogarnia temat. Gorzej będzie jak przyjdzie grać z czołówką. Ale skoro ostatnio wszyscy zagrali dla nas, to nie wolno tego zmarnować w drodze do 8-ki, bo wstyd byłby straszny gdyby się nie udało.

Przypomnę że oba mecze w pierwszej rundzie z Kaczmarkiem w składzie przerżnęlismy za 0 punktów. A dzisiaj Kluth więcej niż poprawnie

Obecnie najsilniejszy skład Zaksy skutecznie punktuje i coraz bliżej playoffs gdzie moze spotkać się z trzema finalistami europejskich pucharow:) coz, że Sliwka w składzie...wierzyłbym ..gdyby przestawic Rumuna na atak

Może się okazać że Kluth już do końca sezonu będzie jedynką.

Tragiczna była dzisiaj momentami Częstochowa, więc trudno cokolwiek powiedzieć jaka jest prawdziwa dyspozycja ZAKSY. Wielka siatkówka to nie była, ale też nie było takiej potrzeby. Poprawny mecz w wykonaniu Kędzierzyna, schowany nieco Bednorz, młody Rumun grał kratkę (bardzo dobrym setem trzecim poprawił sobie liczby), środkowi w końcu z punktowymi blokami, dobry serwis Smitha, dobry Kluth. Rywal sporo pomagał i w zasadzie poza drugim setem nie przycisnął. W sumie mecz bez historii. Ale punkty dla ZAKSY z pewnością cenne.

mitam pisze: ↑1 mar 2024, o 19:06

Garp pisze:Jakoś dajemy z Kluthem radę w tym meczu. Na drużyny jak Lwów czy Częstochowa na razie wystarcza. Dobrze, że Daniel ciągle ogarnia temat. Gorzej będzie jak przyjdzie grać z czołówką. Ale skoro ostatnio wszyscy zagrali dla nas, to nie wolno tego zmarnować w drodze do 8-ki, bo wstyd byłby straszny gdyby się nie udało.

Przypomnę że oba mecze w pierwszej rundzie z Kaczmarkiem w składzie przerżnęlismy za 0 punktów. A dzisiaj Kluth więcej niż poprawnie

To musiałeś mieć jakieś halucynacje w meczu z Norwidem, bo ani Kaczmarek ani Śliwka (drobne wejścia do 2. linii) ze względów zdrowotnych nie grali zaraz po Superpucharze.

Ah ten Dulski, obiekt westchnień forumowych.

Widać dobitnie powrót Smitha.

Według wskazomierzy z plusliga, meczyk zamknął się w czasie 172 min. To o 1 minutkie dłużej od pamiętnego, dwudniowego grania w derbach ZAK - SNY. Gdyby tak zaczęli o 21:00 z małym poślizgiem tak jak w Kędzierzynie, mielibyśmy nowy rekordzik.

Arw165 pisze:

mitam pisze: ↑1 mar 2024, o 19:06

Garp pisze:Jakoś dajemy z Kluthem radę w tym meczu. Na drużyny jak Lwów czy Częstochowa na razie wystarcza. Dobrze, że Daniel ciągle ogarnia temat. Gorzej będzie jak przyjdzie grać z czołówką. Ale skoro ostatnio wszyscy zagrali dla nas, to nie wolno tego zmarnować w drodze do 8-ki, bo wstyd byłby straszny gdyby się nie udało.

Przypomnę że oba mecze w pierwszej rundzie z Kaczmarkiem w składzie przerżnęlismy za 0 punktów. A dzisiaj Kluth więcej niż poprawnie

To musiałeś mieć jakieś halucynacje w meczu z Norwidem, bo ani Kaczmarek ani Śliwka (drobne wejścia do 2. linii) ze względów zdrowotnych nie grali zaraz po Superpucharze.

Zwracam honor. Faktycznie mecz z Norwidem to były początki fochów

Gueye staje sie potworem na środku.

mitam pisze: ↑2 mar 2024, o 00:44

Arw165 pisze:

mitam pisze: ↑1 mar 2024, o 19:06 Przypomnę że oba mecze w pierwszej rundzie z Kaczmarkiem w składzie przerżnęlismy za 0 punktów. A dzisiaj Kluth więcej niż poprawnie

To musiałeś mieć jakieś halucynacje w meczu z Norwidem, bo ani Kaczmarek ani Śliwka (drobne wejścia do 2. linii) ze względów zdrowotnych nie grali zaraz po Superpucharze.

Zwracam honor. Faktycznie mecz z Norwidem to były początki fochów

Czyli zejście w trzecim secie w Superpucharze to już były fochy, a nie problem z łydką. Dobrze wiedzieć.

Arw165 pisze: ↑2 mar 2024, o 13:30 Czyli zejście w trzecim secie w Superpucharze to już były fochy, a nie problem z łydką. Dobrze wiedzieć.

Łydka focha strzeliła.

Całkiem fajnie wczoraj ZAKSA wyglądała. Widać jakby trochę większą stabilizację w składzie, dzięki czemu pewnie dało się potrenować sensowniej. Różnicę na pewno robi Smith w składzie, który jest 3 półki wyżej niż reszta środkowych. Ależ by siadła taka para Smith - Gueye w przyszłym sezonie.
Niby nie ma czym się przesadnie podniecać, bo ZAKSA gra z dołem tabeli, ale i tak jest lepiej niż było.

Różnicę na pewno robi Smith w składzie, który jest 3 półki wyżej niż reszta środkowych.

Pisałem o tym odrazu po meczu. Absolutnie kluczowa postać. W obliczu katastrofalnej gry na siatce daje dodatkowe +15% w ogólnym rozrachunku. No i ma świetną zagrywkę.

uszat1983 pisze: ↑2 mar 2024, o 15:23

Różnicę na pewno robi Smith w składzie, który jest 3 półki wyżej niż reszta środkowych.

Pisałem o tym odrazu po meczu. Absolutnie kluczowa postać. W obliczu katastrofalnej gry na siatce daje dodatkowe +15% w ogólnym rozrachunku. No i ma świetną zagrywkę.

Po Takvamie spodziewałem się chyba troszkę więcej, choć nie jest to na pewno żaden top środkowych. Martwi trochę Paszycki, który spuścił z tonu. Smith tak jak piszesz, zagrywka kapitalna, ale on mam wrażenie, że nieco jak Śliwka - wpływa na mental całego zespołu.