Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

01-04-2024
20:30
Cuprum Lubin- GKS Katowice

02-04-2024
15:45
Ślepsk Suwałki- Stal Nysa
21:00
Warta Zawiercie- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

03-04-2024
15:45
Jastrzębski Węgiel- Skra Bełchatów
18:20
LUK Lublin- Resovia Rzeszów
21:00
Projekt Warszawa- AZS Olsztyn

04-04-2024
17:30
Trefl Gdańsk- Norwid Częstochowa
20:30
Barkom Lwów- Czarni Radom

Dobrze, że trener Plinski postawił na Maćka w końcówce sezonu i okopał Kapice w kwadracie (wiem, że dzisiaj kontuzja). Doświadczenie oddaje, nie pęka w końcówkach, ani w ważnych meczach. A nie czekajcie…

Wczoraj Lubin zapewnił sobie utrzymanie, a dzisiaj ten 1 pkt Nysy może wystarczyć do 8. Dla mnie stawianie na Gierzota, który nie umie przyjmować, to proszenie się o kłopoty. Po drugiej stronie Firszt ogarnia przyjęcie, ale w ataku gra na ujemnej efektywności. Mogł to Ślepsk zamknąć w 4 setach, grali na luzie, a w ataku grał głównie Filipiak, co było słabą stroną Suwałk, bo mógł paśc w 5 secie.

Wygląda na to, że wszyscy 4 chętni do 8 czekają na ostatnią kolejkę, nikt nie chce odskoczyć .

Ani Nysa, Olsztyn czy Bełchatów to nie są drużyny które jak wejdą to w Play offach się postawią faworytom.Takie bicie piany kto wejdzie - i tak to nie ma znaczenia dla dalszych gier.
Szkoda że cały sezon Suwałki słabo grały bo jakby one weszły to jakaś walka z czołówką mogłaby być.
Emocje powinny jakieś być przy parach 4 z 5 i 3 z 6.

bono pisze: ↑2 kwie 2024, o 18:02 Ani Nysa, Olsztyn czy Bełchatów to nie są drużyny które jak wejdą to w Play offach się postawią faworytom.Takie bicie piany kto wejdzie - i tak to nie ma znaczenia dla dalszych gier.
Szkoda że cały sezon Suwałki słabo grały bo jakby one weszły to jakaś walka z czołówką mogłaby być.
Emocje powinny jakieś być przy parach 4 z 5 i 3 z 6.

Cały czas o tym mówię, że jaka to różnica kto będzie 7 czy 8 jak i tak dostanie szybki oklep od Jastrzębia albo Zawiercia. Niespodzianka będzie jak któraś drużyn z 7-8 urwie seta czy dwa w meczu.

Co do Twojego tekstu nt Suwałk to rozumiem że to ironia? Bo teza mega prosta do obalenia… co by było gdyby… to samo tyczy się Stali Skry czy AZS - jeśli większość sezonu graliby lepiej to byłyby większe szanse postawić się faworytom w PO

Erikowi coś się stało ? - nawet nie ma go na ławce.
Banach za niego.

Warta bez Trevora - Łaba za niego.

przemik pisze: ↑2 kwie 2024, o 20:12 Erikowi coś się stało ? - nawet nie ma go na ławce.
Banach za niego.

Warta bez Trevora - Łaba za niego.

Erik pojechał już na Hawaje, w końcu jest zmiennik bardziej utytuowany
W Zaksie uśmiechy, jest dobrze - Panowie jeszcze 2 mecze i wakacje.

Zloty Buk daje rade. A zaraz, to mecz bez zadnego znaczenia. I w dodatku nie TB.
Alez Zawiercie zlapalo forme.

Ciekawe czy Zaksa znowu padnie w trzeciml secie, czy juz troche poprawili forme.

Wygląda na to, że ani Warta ani JW nie będą się podkładać. Wszyscy będą chcieli trafić na Olsztyn/Lwów/Bełchatów z 8ego miejsca, więc na maksa powinni grać o 1 miejsce. Najmniej chyba na AZS, bo najdalej trzeba jechać wtedy.

No 7 tez nie wyglada na mocarne. Nysa/AZS ... bez obrazy.

Co miał na celu Swaczyna, zamieniając pozycjami środkowych, gdzie wiele można za ostatnie tygodnie zarzucać Smithowi, ale nie to, że zagrywa źle, bo robi to najczęściej w Zaksie, gdzie wcześniej w bloku na skrzydłach miał Bednorza i Kaczmarka, a po zmianie ma Śliwkę i Janusza? Rozumiem szukanie rozwiązań bo coś nie działa, ale żeby zmieniać coś, co działa?

Mega sfrustrowani są gracze z Kędzierzyna.

W pierwszym secie ZAKSA wygląda o niebo lepiej niż kilka godzin temu Ślepsk czy Stal. Ogólnie to drużyny co zajmą 7 cz 8 miejsce nie mają żadnych szans na wejście do 4

ZAKSA jak dziś przegra, to nie ma już praktycznie żadnych szans na play off. Skra ostatni mecz ma u siebie z Barkomem, a AZS również u siebie, ze Ślepskiem.

Strach pomyśleć, że Grbić z Kaczmarka i Śliwki dalej chce filary robić, jak oni obaj posypani na całego.

Nie bardzo ogarniam po co Kaczmarek jest trzymany na boisku.

Tylko gra sie do 3 wygranych setow wiec nie ma znaczenia jak Zaksa wyglada w I jakby powiedzial Noworoczny.
Wiadomo, ze byloby ciekawiej, jakby weszla Zaksa; I prawdopodobnie daloby to wyzszy poziom. Prawdopodobnie, bo jest aspekt wolicjonalny i kondycyjny.
Tylko niestety-czarna seria, potem niby odbudowa i przegrana z Warszawa.
Najslabiej w zaksie wyglada Kaczmarek. O Banachu nie wspominam.

Mowiles-masz. Tylko czy cos z tego wyiknie to watpie.

Kicu pisze: ↑2 kwie 2024, o 20:57 Nie bardzo ogarniam po co Kaczmarek jest trzymany na boisku.

No i wykrakałem...

Diomedea pisze: ↑2 kwie 2024, o 20:57 Mowiles-masz. Tylko czy cos z tego wyiknie to watpie.

Wiele lepiej zagrać nie musi, żeby dał cokolwiek zespołowi w porównaniu z Kaczmarkiem. Ale nie wiem czy nie lepiej byłoby zaryzykować i dać Śliwkę na atak, a Szymańskiego na przyjęcie.

Kicu pisze:Nie bardzo ogarniam po co Kaczmarek jest trzymany na boisku.

Miałem cichą nadzieję że rozpoczną z Kluthem

Kaczmarek zjazd do bazy - 1,5 seta za późno

nikt wazny pisze: ↑2 kwie 2024, o 20:59 Kaczmarek zjazd do bazy - 1,5 seta za późno

A nie o kilka spotkań za późno? Przecież to wszystko dogorywa od dawna i wiadomo że padnie, tylko się agonia jeszcze ciągnie...

Kaczmarek cień samego siebie i teraz trzeba wierzyć, że Grbić w 3 miesiące zrobi z niego kozaka, bo bez Kaczmarka i tak nie będzie tej reprezentacji. Mega nieciekawa sytuacja.

Pierwszy pada Kaczmarek, drugi Olek, ktory ma sily na 1 seta.
Sama nie wiem czego chciec. Proby odbudowywania, czy postawienia na Butryna. Kaczmarek w formie to klasa. Kaczmarek obecny-cien gracza.
Czy Grbic zdazy? Bo i odbudowac Lukasza i wciagnac w system Karola to chyba nie da rady.

Zaksa gra całkiem dobrze. Problemem jest to, że Warta obecnie gra na najlepszym poziomie w lidze- ostatnio sklepała na wyjeździe JW. Poza tym hala w Zawierciu sprzyja gospodarzom: niski sufit i trudno się tam przyjmuje. Trudno tylko zrozumiec ilość dotknięć siatki przez graczy z Kędzierzyna.

Rozsypała się gra KK, ogień po stronie Warty niesamowity

Mecz w Zawierciu bez emocji, bez szans na jakąś niespodziankę czy cokolwiek ze strony Zaksy. Warta gra na luzie, bezpiecznie i to już wystarcza na samoorkę Zaksy

Kicu pisze: ↑2 kwie 2024, o 20:58

Kicu pisze: ↑2 kwie 2024, o 20:57 Nie bardzo ogarniam po co Kaczmarek jest trzymany na boisku.

No i wykrakałem...

Diomedea pisze: ↑2 kwie 2024, o 20:57 Mowiles-masz. Tylko czy cos z tego wyiknie to watpie.

Wiele lepiej zagrać nie musi, żeby dał cokolwiek zespołowi w porównaniu z Kaczmarkiem. Ale nie wiem czy nie lepiej byłoby zaryzykować i dać Śliwkę na atak, a Szymańskiego na przyjęcie.

1 półfinał w tej hali tak uratowali, ale dzisiaj to się nie ma prawa udać.

Ale baty. Śliwka to chyba na 15-20 % w ataku gra.

Zawiercie bez zagrywki, cały czas serwują baloniki w Banacha albo psują. Nie wiem czy to jest najlepsza gra w lidze.

No proszę Was - przecież Zawiercie gra z koszulkami Zaksy.Duzo nie musi się wysilać.
Ile tam siatek Kędzierzyn zrobił w te dwa sety?Ile bloków i ile asów.

Zawiercie bez zagrywki? A co zagrywa Zaksa?

Nie ma zespołu. Można było się łudzić, że jak wróci Śliwka czy Smith to coś drgnie i zaczną grać. Starczyło na 2 sety w Warszawie, a finalna porażka w stolicy pewnie jeszcze mocniej podcięła skrzydła. Fakt jest taki, że zespół jest totalnie poturbowany całym tym sezonem. Pewnie zawodnicy długo jeszcze będą dochodzić do siebie. Choć na Kaczmarka zbytnio bym nie liczył w sezonie reprezentacyjnym. On raczej długi czas głowę będzie miał zajętą innymi rzeczami.