PlusLiga Kobiet - 6.kolejka

[Antonella Hard Core]

W pierwszym meczu 6 kolejki PlusLigi siatkarek Impel Gwardia Wrocław dosyć łatwo uporała sie w Rumi z tamtejszym zespołem. Dla obu zespołów było to bardzo ważne spotkanie ponieważ oba kluby w sumie przed tym meczem miały zdobyty jeden punkt jednak na parkiecie wcale nie było widać że oba kluby sąsiadują ze sobą w tabeli. Gwardia która ma już za sobą problemy zdrowotne dyktowała warunki na boisku, na skrzydłach atak trzymały K.Mroczkowska (MVP spotkania) i K.Jaszewska, dobrze grały młode środkowe z Wrocławia Z.Efimienko i przede wszystkim M.Tokarska które zdecydowanie przewyższały swoje odpowiedniczki po drugiej stronie siatki. W Rumi dobre wrażenie pozostawiła po sobie A.Starzyk, momentami próbowała ją wspierać ostrzliwana zagrywką przez gwardzistki Kubanka A,Martinez, chyba największą bolączką beniaminka jest pozycja rozgrywajacej bo ani A.Leszczynska ani A.Brodacka jak narazie nie przekonują.

Inne mecze tej kolejki:
Stal Mielec-AZS Białystok
Muszynianka-Centrostal Bydgoszcz
MKS Dabrowa Górnicza-Organika Łódz
BKS Bielsko-Biała- Atom Sopot

Zdaje sie że jutro bedzie transmisja z hitowego meczu BKS-Atom. Ciekawie tez zapowiada sie mecz w Dąbrowie który bedzie powtórką meczów o brązowe medale z poprzedniego sezonu, Organika bedzie miała o tyle trudne zadanie że W.Popik bedzie miał do dyspozycji tylko 9 zawodniczek (po M.Wójcik i K.Olsovsky kolejną która wypadła jest S.Wojcieska której przyplątała sie kontuzja).

[Mate]

Hit = kit. Bielsko-Biała, która jest w trasie rozjechała "gwiazdy" z Sopotu. Doskonała gra Bielska w przyjęciu(na początku nie było tak kolorowo) i w ataku. Teraz czas na Pesaro i walkę o awans do play-offów(najlepiej z 2. miejsca).

[ark]

Hit = kit. Bielsko-Biała, która jest w trasie rozjechała "gwiazdy" z Sopotu. Doskonała gra Bielska w przyjęciu(na początku nie było tak kolorowo) i w ataku. Teraz czas na Pesaro i walkę o awans do play-offów(najlepiej z 2. miejsca).

Kit co najwyżej dla kibiców Trefla .

[Antonella Hard Core]

Sopocka gwiazda S.Rinieri miała marniutki dorobek, 3pkt i 2/11 w ataku czyli 18% ale i tak nie zeszła z boiska ani na chwile mimo że Trefl zbierał baty od BKS-u w każdym kolejnym secie.

[Alferek]

Ten Trefl to lipa straszna, przynajmniej w tym meczu. Te zawodniczki sobie przeszkadzają na boisku - zero zgrania.
Cieszę się, że dostały łupnia od Aluprofu, ale nie spodziewałem się, że w takich rozmiarach. Jeszcze raz potwierdziło się, że drużyna to musi być drużyna a nie zlepek indywidualności. Tego za 1 sezon nie da się zrobić.

[Antonella Hard Core]

Rzeczywiście tyle nieporozumień zawodniczek gdy dwie idą aby podbić piłke a ona spada obok nich to dawno nie widziałem w jednym meczu,szczególnie N.Ozsoy wiodła prym w tego typu "obronach".