Serie A mężczyzn 2022/2023
-
- Posty: 7820
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Perugia z Semeniukiem.
Trentino bez Lavii, Michieletto i Podrascanina.
Trentino bez Lavii, Michieletto i Podrascanina.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
jak na razie Perugia gra tragicznie niestety...
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Mikrocykl na zakse?
-
- Posty: 7820
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Szczerze szkoda Kamila, nie kojarzę w ostatnim czasie zawodnika w tak mocnym klubie żeby dostał poniekąd tak dużo szans. Uważam że dobrze że odszedł z Kędzierzyna, na pewno w wielu aspektach się rozwinął. Sezon się jeszcze nie skończył żeby oceny stawiać, ale czy w tej Perugii rzeczywiście się sprawdził i gra na miarę tego co wszyscy oczekiwali...
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Na 4 spotkania 3 tie breaki, więcej emocji niż zakładałem. Ale Monza może sobie pluć w brodę za ten pierwszy mecz, ale być może jest to tylko odroczona egzekucja.
13:11 Milano robisz to
Zrobili
The streak is over, kończy się seria 2137 wygranych ligowych. Ale co postawili poprzeczkę następnym dominatorom to ich.
Werona jest już na 2:0 i Modena też, ale fajna niestandardowa 4 może być w półfinałach. Oby Monza się nie wystraszyła swojej szansy
13:11 Milano robisz to
Zrobili
The streak is over, kończy się seria 2137 wygranych ligowych. Ale co postawili poprzeczkę następnym dominatorom to ich.
Werona jest już na 2:0 i Modena też, ale fajna niestandardowa 4 może być w półfinałach. Oby Monza się nie wystraszyła swojej szansy
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 7820
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Granie trzech tie-breaków w 1/4 ligi w jednym momencie to nie jest zbyt mądry pomysł. Oczywiście na Playerze sobie poprzewijałem szybko jeden po drugim, boska opcja, ale jednak popsuło to oglądanie. Jak ktoś nie ma volleyballworld.tv - dramat.
WithU Werona - Cucine Lube Civitanova 3-2 (24-26, 25-20, 20-25, 25-23, 15-11)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36807
2-0
Oglądałem połową lewego oka, ale Civitanova miała piłkę w górze na +6 w IV secie przy 2-1, skończyło się na roztrwonieniu przewagi i 2-3. Śmiesznie, że młodzież, przebudowa, poświęcony sezon, a jedyne momenty dobrej gry na tym etapie sezonu to gdy 34-letni Zaytsev, wypychany z klubu, zaczynający tam robić za Andersona z kadry (w jednym ustawieniu Nikołow nie przyjmuje i przejmuje rolę atakującego, Zaytsev jako trzeci przyjmujący) - gra dobrze, tak jak dzisiaj.
Sapożkow 41%, Keita 36%, Mozic 35% efektywności, Mosca i Grozdanow 9 bloków - dziwnie się męczyli, ale widzę 1 as u siebie w hali.
Vero Volley Monza - Itas Trentino 3-1 (25-21, 25-16, 23-25, 25-18)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36808
1-1
Ależ okazję zmarnowała Monza w 1 meczu - Podrascanin, Lavia, Michieletto out przez problemy żołądkowe, zajechany Kazijski i Trentino mogłoby być nad przepaścią, a tak mają fajne szanse na zaskakująco wyrównaną serię, bo kolejny mecz za kilka dni. Zgodnie z planem zwycięstwo Monzy, niesamowicie rozwinął się Maar, że z tą jego klocowatą budową jest w stanie atakować z takich quicków, dlatego z półki dobrego gracza przeszedł na poziom potencjalnego dobrego transferu dla klubów z topu. W świetnej formie Grozer i nie zdziwi mnie 5 meczów tutaj, tzn. Monza powinna prowadzić 2-0, a dalej ma duże rezerwy, bo dzisiaj Cachopa pierwszy raz w tym sezonie w szóstce, słaby w ataku Dawyskiba (za to ta zagrywka kosmiczna).
Allianz Milano - Sir Safety Susa Perugia 3-2 (27-25, 25-21, 21-25, 18-25, 15-13)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36806
1-1
Anastasi myśli, że może na tym etapie sezonu rotować składem - ano nie może, bo zaczynają się problemy jak z Berlinem czy dzisiaj, za dobre ekipy po drugiej stronie by ogrywać sobie rezerwowych i trzymać ich pod prądem. Straszna bufonada z mojej perspektywy. Z Berlinem odwrócili, dzisiaj się nie udało, bo zabrakło zagrywki w tiebreaku, takie uroki grania do 15. Zaskakujące zwycięstwo Mediolanu biorąc pod uwagę granie z dziurą na ataku. Słabiutki Semeniuk, dobry Płotnicki, niekoniecznie w tiebreaku. Już myślałem, że Mediolan przegra gdy oferma Patry nie skończył meczowej na pojedynczym, ale Płotnicki w aut przy piłce za antenką. Nic w tej serii się pewnie nie wydarzy jak Anastasi przestanie się wygłupiać, ale fajne zwycięstwo dla Mediolanu.
Gas Sales Bluenergy Piacenza - Valsa Group Modena 2-3 (25-19, 21-25, 25-22, 21-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36809
0-2
Wspaniały sezon Gianiego: Rossini i Bruno odbudowani z nadwyżką, ograł sobie Sanguinettiego i Rinaldiego, Ngapeth w playoffach błyszczy, Lagumdzija najlepszy gracz rundy zasadniczej - 3 miejsce w lidze, finał CEV Cup, duża szansa na półfinał, a brązowy medal daje Ligę Mistrzów. Oczywiście Piacenza ma dalej lepsza kadrę, więc może być tutaj różnie, ale nad przepaścią podopieczni Bottiego. Romano im zawala tę serię (ale możliwe, że coś tam mu dolega, bo dzisiaj dziwnie to wyglądało), ale skrzydłowi Modeny 44, 42, 36 procent efektywności ataku. Nie ma Simona, genialny mecz Leala to za mało.
Polecam akcję Ngapetha na 3-1 w tiebreaku, pewnie jest już na Twitterze.
WithU Werona - Cucine Lube Civitanova 3-2 (24-26, 25-20, 20-25, 25-23, 15-11)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36807
2-0
Oglądałem połową lewego oka, ale Civitanova miała piłkę w górze na +6 w IV secie przy 2-1, skończyło się na roztrwonieniu przewagi i 2-3. Śmiesznie, że młodzież, przebudowa, poświęcony sezon, a jedyne momenty dobrej gry na tym etapie sezonu to gdy 34-letni Zaytsev, wypychany z klubu, zaczynający tam robić za Andersona z kadry (w jednym ustawieniu Nikołow nie przyjmuje i przejmuje rolę atakującego, Zaytsev jako trzeci przyjmujący) - gra dobrze, tak jak dzisiaj.
Sapożkow 41%, Keita 36%, Mozic 35% efektywności, Mosca i Grozdanow 9 bloków - dziwnie się męczyli, ale widzę 1 as u siebie w hali.
Vero Volley Monza - Itas Trentino 3-1 (25-21, 25-16, 23-25, 25-18)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36808
1-1
Ależ okazję zmarnowała Monza w 1 meczu - Podrascanin, Lavia, Michieletto out przez problemy żołądkowe, zajechany Kazijski i Trentino mogłoby być nad przepaścią, a tak mają fajne szanse na zaskakująco wyrównaną serię, bo kolejny mecz za kilka dni. Zgodnie z planem zwycięstwo Monzy, niesamowicie rozwinął się Maar, że z tą jego klocowatą budową jest w stanie atakować z takich quicków, dlatego z półki dobrego gracza przeszedł na poziom potencjalnego dobrego transferu dla klubów z topu. W świetnej formie Grozer i nie zdziwi mnie 5 meczów tutaj, tzn. Monza powinna prowadzić 2-0, a dalej ma duże rezerwy, bo dzisiaj Cachopa pierwszy raz w tym sezonie w szóstce, słaby w ataku Dawyskiba (za to ta zagrywka kosmiczna).
Allianz Milano - Sir Safety Susa Perugia 3-2 (27-25, 25-21, 21-25, 18-25, 15-13)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36806
1-1
Anastasi myśli, że może na tym etapie sezonu rotować składem - ano nie może, bo zaczynają się problemy jak z Berlinem czy dzisiaj, za dobre ekipy po drugiej stronie by ogrywać sobie rezerwowych i trzymać ich pod prądem. Straszna bufonada z mojej perspektywy. Z Berlinem odwrócili, dzisiaj się nie udało, bo zabrakło zagrywki w tiebreaku, takie uroki grania do 15. Zaskakujące zwycięstwo Mediolanu biorąc pod uwagę granie z dziurą na ataku. Słabiutki Semeniuk, dobry Płotnicki, niekoniecznie w tiebreaku. Już myślałem, że Mediolan przegra gdy oferma Patry nie skończył meczowej na pojedynczym, ale Płotnicki w aut przy piłce za antenką. Nic w tej serii się pewnie nie wydarzy jak Anastasi przestanie się wygłupiać, ale fajne zwycięstwo dla Mediolanu.
Gas Sales Bluenergy Piacenza - Valsa Group Modena 2-3 (25-19, 21-25, 25-22, 21-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36809
0-2
Wspaniały sezon Gianiego: Rossini i Bruno odbudowani z nadwyżką, ograł sobie Sanguinettiego i Rinaldiego, Ngapeth w playoffach błyszczy, Lagumdzija najlepszy gracz rundy zasadniczej - 3 miejsce w lidze, finał CEV Cup, duża szansa na półfinał, a brązowy medal daje Ligę Mistrzów. Oczywiście Piacenza ma dalej lepsza kadrę, więc może być tutaj różnie, ale nad przepaścią podopieczni Bottiego. Romano im zawala tę serię (ale możliwe, że coś tam mu dolega, bo dzisiaj dziwnie to wyglądało), ale skrzydłowi Modeny 44, 42, 36 procent efektywności ataku. Nie ma Simona, genialny mecz Leala to za mało.
Polecam akcję Ngapetha na 3-1 w tiebreaku, pewnie jest już na Twitterze.
- Klugenhammer
- Posty: 3942
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 12:54
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
No to Perugia skazała się na konieczność grania czwartego meczu, 2 kwietnia, czyli pomiędzy półfinałowymi meczami LM. Dzięki temu przynajmniej jej rywalizacja z ZAKSą będzie przebiegać w bardziej porównywalnych dla obu klubów okolicznościach, bo ZAKSA 1 kwietnia też musi grać mecz ligowy z JW.
No chyba, że staremu lisowi Andrei właśnie o to chodziło, żeby Perugia nie miała aż 8-dniowej przerwy pomiędzy półfinałami LM? Jest to możliwe?
No chyba, że staremu lisowi Andrei właśnie o to chodziło, żeby Perugia nie miała aż 8-dniowej przerwy pomiędzy półfinałami LM? Jest to możliwe?
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
To już by była chyba gruba przesada, najpierw rotować cały sezon, żeby potem przegrywać mecz plej offu w imię zachowania rytmu meczowego zawodników itp.? Może się zdarzyć to co w Trento, że ci 2 zawodników złapie wirusa albo kostkę skręci i co wtedy? Wszystkiego nie przewidzisz, więc po co brać takie ryzyko?
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Z racji, że przed Perugią jeszcze potencjalnie dwie pięciomeczowe rundy i ogólnie granie średnio co 4 dni do połowy maja, to nawet biorąc pod uwagę, że poza Gianellim i Colacim wszyscy inni zawodnicy podlegają jakimś rotacjom, granie na własne życzenie dodatkowego meczu, potencjalnie pięciosetowego, na 4 dni przed superważnym rewanżem w LM byłoby, hm, mocno karkołomne. Ale to ich problem, nie nasz
Co do krytyki rotacji AA, to imho obecność Semeniuka w pierwszym składzie nie zaważyła na przegranych dwóch setach, dobrze przyjmował (bardzo dziwne liczby, optycznie to wyglądało dużo lepiej niż 35/6), bardzo dobrze bronił, słabo serwował i oczywiście nadal słabo w ataku (nie radzi sobie zupełnie na wysokiej, rozegranych prawie nie dostaje, pipe'a już też), ale poza zagrywką to Oleh nie zrobił dużej różnicy akurat w tym meczu, po prostu Perugia jako zespół mocniej zaczęła oba te wygrane sety i odjechała na bezpieczny dystans już w połowie. Już prędzej bym się czepiał 1-2 opcji w ataku, czyli Herrery, który zrobił 25% efektywności i dał mniej niż ostatnio w zagrywce i bloku (prawda, że Rychlicki grał na podobnym poziomie). Uznając podział na ofensywnych i defensywnych przyjmujących za archaiczny, to akurat w tym meczu było mało gry atakiem z lewej gdy w pierwszej linii byli Kamil i Oleh, a ze swoich pozostałych zadań wywiązywali się podobnie (minus wspomniana zagrywka, która jest potężnym atutem Ukraińca, nawet względem świetnie serwującego w tym sezonie Semeniuka).
Reasumując, prawe skrzydło pozostaje tym miękkim podbrzuszem Perugii, tzn. obaj mogą zagrać na 60% eff, ale jest to "element labilny", biorąc pod uwagę jakość bloku Zaksy na tej stronie może być ciekawie, bo w przeciwieństwie do przyjęcia, gdzie przynajmniej 2 z 3 (wiadomo którzy) raczej zagra na swoim poziomie, to obu atakujących można z pewnością przystopować.
Co do krytyki rotacji AA, to imho obecność Semeniuka w pierwszym składzie nie zaważyła na przegranych dwóch setach, dobrze przyjmował (bardzo dziwne liczby, optycznie to wyglądało dużo lepiej niż 35/6), bardzo dobrze bronił, słabo serwował i oczywiście nadal słabo w ataku (nie radzi sobie zupełnie na wysokiej, rozegranych prawie nie dostaje, pipe'a już też), ale poza zagrywką to Oleh nie zrobił dużej różnicy akurat w tym meczu, po prostu Perugia jako zespół mocniej zaczęła oba te wygrane sety i odjechała na bezpieczny dystans już w połowie. Już prędzej bym się czepiał 1-2 opcji w ataku, czyli Herrery, który zrobił 25% efektywności i dał mniej niż ostatnio w zagrywce i bloku (prawda, że Rychlicki grał na podobnym poziomie). Uznając podział na ofensywnych i defensywnych przyjmujących za archaiczny, to akurat w tym meczu było mało gry atakiem z lewej gdy w pierwszej linii byli Kamil i Oleh, a ze swoich pozostałych zadań wywiązywali się podobnie (minus wspomniana zagrywka, która jest potężnym atutem Ukraińca, nawet względem świetnie serwującego w tym sezonie Semeniuka).
Reasumując, prawe skrzydło pozostaje tym miękkim podbrzuszem Perugii, tzn. obaj mogą zagrać na 60% eff, ale jest to "element labilny", biorąc pod uwagę jakość bloku Zaksy na tej stronie może być ciekawie, bo w przeciwieństwie do przyjęcia, gdzie przynajmniej 2 z 3 (wiadomo którzy) raczej zagra na swoim poziomie, to obu atakujących można z pewnością przystopować.
-
- Posty: 7935
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Semeniuk będzie zaraz klaskać w kwadracie, zwłaszcza od nowego sezonu, ciekawe czy Igrzysk nie przegapi.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Dramatyzujesz Szary , mamy ok 1,5 roku do Paryża. Grbic może sobie Semena ogruzowywać cały sezon kadrowy jeśli będzie chciał, tak jak to zrobił z Kochanowskim. Tak samo ktoś sobie da rękę uciąć że Płotnicki zagra drugi taki świetny sezon? W poprzednich chyba tak nie szalał, więc kto wie.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Nie mówiąc już o tym, że nie spodziewam się żeby drugi sezon Kamila w Perugii był równie słaby co obecny.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Płotnicki właśnie wchodzi w swój prime, więc wygląda na to, że jest w stanie grać przez kilka najbliższych sezonów plus/minus właśnie to co oglądamy obecnie. Semeniuk ma kontrakt do 2025. W tym sezonie wydaje się, że jest już spalony. Będzie musiał ogarnąć się w następnym. Wywalczyć na powrót miejsce w podstawowym składzie. Ukrainiec na pewno za darmo mu tego miejsca nie odda. W tegorocznych rozgrywkach nie spodziewałbym się niczego wielkiego po Kamilu. Zastanawia mnie kiedy AA przestanie pajacować i zacznie grać pierwszą 6, bo te rotacje na tym etapie rozgrywek powoli zaczynają pachnieć lekkim sabotażemArw165 pisze: ↑23 mar 2023, o 11:03 Dramatyzujesz Szary , mamy ok 1,5 roku do Paryża. Grbic może sobie Semena ogruzowywać cały sezon kadrowy jeśli będzie chciał, tak jak to zrobił z Kochanowskim. Tak samo ktoś sobie da rękę uciąć że Płotnicki zagra drugi taki świetny sezon? W poprzednich chyba tak nie szalał, więc kto wie.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Długość kontraktów we Włoszech nie ma żadnego znaczenia.
Boli mnie i jest mi autentycznie smutno jak widzę grę Kamila. O ile na początku można to było zrzucać na początki grania z Gianellim, to na zagrywce był turbo sztos, a w przyjęciu bardzo dobrze i równo, przede wszystkim. Od grudnia niestety powolny zjazd, do stanu jak z wczoraj. Akurat nie lubię szukać wymówek, które nie są związane ze zdrowiem i takie na siłę usprawiedliwianie gry Polaka, jak za niego wchodzi Oleg i z tym samym sypaczem, na przeciw tych samych rywali potrafi grać klasę lepiej, to nie jest to poważne. Może i bym szukał wymówek dla Kamila, ale przyszedł do najlepszego personalnie klubu na świecie obecnie, przyszedł jako niekwestionowanie najlepszy gracz ubiegłego sezonu klubowego, przyszedł jako jeden z liderów wicemistrzów świata.
Boli mnie i jest mi autentycznie smutno jak widzę grę Kamila. O ile na początku można to było zrzucać na początki grania z Gianellim, to na zagrywce był turbo sztos, a w przyjęciu bardzo dobrze i równo, przede wszystkim. Od grudnia niestety powolny zjazd, do stanu jak z wczoraj. Akurat nie lubię szukać wymówek, które nie są związane ze zdrowiem i takie na siłę usprawiedliwianie gry Polaka, jak za niego wchodzi Oleg i z tym samym sypaczem, na przeciw tych samych rywali potrafi grać klasę lepiej, to nie jest to poważne. Może i bym szukał wymówek dla Kamila, ale przyszedł do najlepszego personalnie klubu na świecie obecnie, przyszedł jako niekwestionowanie najlepszy gracz ubiegłego sezonu klubowego, przyszedł jako jeden z liderów wicemistrzów świata.
Kłamca.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
fajne rzeczy opowiadasz.ciorny17 pisze: ↑23 mar 2023, o 18:15 Długość kontraktów we Włoszech nie ma żadnego znaczenia.
Boli mnie i jest mi autentycznie smutno jak widzę grę Kamila. O ile na początku można to było zrzucać na początki grania z Gianellim, to na zagrywce był turbo sztos, a w przyjęciu bardzo dobrze i równo, przede wszystkim. Od grudnia niestety powolny zjazd, do stanu jak z wczoraj. Akurat nie lubię szukać wymówek, które nie są związane ze zdrowiem i takie na siłę usprawiedliwianie gry Polaka, jak za niego wchodzi Oleg i z tym samym sypaczem, na przeciw tych samych rywali potrafi grać klasę lepiej, to nie jest to poważne. Może i bym szukał wymówek dla Kamila, ale przyszedł do najlepszego personalnie klubu na świecie obecnie, przyszedł jako niekwestionowanie najlepszy gracz ubiegłego sezonu klubowego, przyszedł jako jeden z liderów wicemistrzów świata.
Nawiążę do końcówki. Może nie pasi mu 'nie bycie' już liderem. W Zaksie nie było nikogo za niego, to daje pewnego rodzaju komfort psychiczny jednym innym nie. Tutaj przychodzisz, kasa się zgadza, ale pozycja w klubie i rola zupełnie inna i 'oddech Oleha' na plecach.
hmmnnn....
nie wszystkim to służy.
Dywagacje na poziomie mentalu; chyba nikt umiejętności Kamilowi nie ujmie; czary mary dla większości ale w siatkówce wiemy jak to ważne.
Ja osobiście, pewnie i wielu innych, lubi mieć kilera obok siebie na placu. Mnie się gra lepiej, mam wrażenie że więcej potrafię z siebie dać ale nie wszystkim to odpowiada.
Facet zrobi i robi karierę jako zawodnik wybitny, niewielu rodaków z takim bagażem doświadczeń (i medali) miało możliwość trafić do SerieA. Kamilo spokojnie da radę.
I na marginesie, Gianelli obecnie to go nie rozpieszcza.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Nawet jeśli nie Płotnicki to zawsze może przyjść Lucarelli, Ngapeth lub jakiś młody talent typu Keita czy Mozić. Jeśli nie będzie wyniku to Sirci raczej coś zmieni a gdy coś zmieni to Semeniuk może usiąść na ławkę i wchodzić do poprawy przyjęcia lub na zagrywkę.Arw165 pisze: ↑23 mar 2023, o 11:03 Dramatyzujesz Szary , mamy ok 1,5 roku do Paryża. Grbic może sobie Semena ogruzowywać cały sezon kadrowy jeśli będzie chciał, tak jak to zrobił z Kochanowskim. Tak samo ktoś sobie da rękę uciąć że Płotnicki zagra drugi taki świetny sezon? W poprzednich chyba tak nie szalał, więc kto wie.
-
- Posty: 974
- Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
- Płeć: K
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Przecież Semeniuk za Grbicia będzie w kadrze nawet jeśli nie powącha boiska w Perugii przez cały sezon, o czym my rozmawiamy w ogóle.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Tak tak, jeszcze bronione to będzie argumentacją, że przecież Kochanowskiego odbudował, ale za plecami Kuby był Poręba i Urbanowicz, a w kolejce za Kamilem jest Fornal, Śliwka, Bednorz, Szalpuk.hottakesbot pisze: ↑25 mar 2023, o 14:08 Przecież Semeniuk za Grbicia będzie w kadrze nawet jeśli nie powącha boiska w Perugii przez cały sezon, o czym my rozmawiamy w ogóle.
Kłamca.
- Klugenhammer
- Posty: 3942
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 12:54
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Trentino dzisiaj w pełnym składzie czy dalej osłabione?
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Czytałam dziś, że Michieletto i Podrascaninem wrócili.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Na ich socialach na rozruchu i Lavia i Michieletto byli aktywni
Kłamca.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Wyciągał Andersona po przeciętnych sezonach to nie wiem czemu miałby nie wyciągnąć Ngapetha.
Jest w stanie zrobić dużo. W Polsce też są ciekawi przyjmujący jak Uros, Fornal, Śliwka czy DeFalco
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 18 kwie 2021, o 21:40
- Płeć: K
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Już widzę, jak Sirci wykupuje kontrakt Śliwki/Fornala/Defalco/Urosa/Lucarelliego/kogokolwiek innego, po to, żeby mieć Leona, Płotnickiego (też ma ważny kontrakt na kolejny sezon), Semeniuka i jednego z nich
Chyba budżet Sirciego też nie jest z gumy, szczególnie patrząc na to, ile zarabia Leon.
Jeśli chciałby wyciągnąć kogoś innego to raczej w miejsce Semeniuka, który do tej pory niekoniecznie sprawdził się w Perugii. [Tak wiem, że Kamil ma kontrakt i to na 2 lata jeszcze, ale zawsze można go rozwiązać za porozumieniem stron]. Wtedy Kamil odszedłby gdzieś, gdzie by grał (może JW ), to chyba nie byłaby najgorsza informacja dla niego w kontekście Igrzysk.
Chyba budżet Sirciego też nie jest z gumy, szczególnie patrząc na to, ile zarabia Leon.
Jeśli chciałby wyciągnąć kogoś innego to raczej w miejsce Semeniuka, który do tej pory niekoniecznie sprawdził się w Perugii. [Tak wiem, że Kamil ma kontrakt i to na 2 lata jeszcze, ale zawsze można go rozwiązać za porozumieniem stron]. Wtedy Kamil odszedłby gdzieś, gdzie by grał (może JW ), to chyba nie byłaby najgorsza informacja dla niego w kontekście Igrzysk.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Któregoś z nich może się pozbyć
Ma ktoś stream do meczu Modeny?
Ja niby mam, ale to naprawdę kiepska jakość i może ktoś ma lepszy.
Ma ktoś stream do meczu Modeny?
Ja niby mam, ale to naprawdę kiepska jakość i może ktoś ma lepszy.