Serie A1 mężczyzn 2015/2016

siatkarz014
Posty: 87
Rejestracja: 10 mar 2012, o 18:47
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: siatkarz014 »

Ma ktoś link do działającej transmisji Lube - Perugia?
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Aranger »

http://raisport1.web.tv/

I mamy Perugie w finale, w końcówkach drugiego i trzeciego seta klasę pokazał Russell(nawiasem mówiąc niesamowicie kopał zagrywką przez cały mecz, w ostatniej akcji meczu również jego zagrywka była kluczowa). Mecz bardzo rwany, Perugia w drugim i trzecim secie mocno trwoniła przewagę, w pierwszym z kolei to Lube w połowie seta było kilka punktów z przodu, a ostatecznie przegrali do 20.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2016, o 18:16 przez Aranger, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
hardy
Posty: 1776
Rejestracja: 9 maja 2010, o 09:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Odp: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: hardy »

Splasować taką piłkę poza boisko :D
maciek77
Posty: 2007
Rejestracja: 28 maja 2012, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: maciek77 »

No i 5 drużyna rundy zasadniczej pokonuje 1. :D
W PL by pisali, że regulamin niesprawiedliwy.
Iskier
Posty: 16
Rejestracja: 19 mar 2012, o 20:32
Płeć: K

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Iskier »

Końcówkę trzeciego seta Lube przegrało na własne życzenie. Dwa durne błędy, jeden w ostatniej akcji, a wcześniej ta piłka po desperackiej obronie Perugii, która jakimś cudem wpadła im w boisko, bynajmniej nie w samą linię...
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: StanLee »

Poprawi Russell przyjęcie i będzie kawał gracza. :)
Awatar użytkownika
jimiq
Posty: 766
Rejestracja: 1 mar 2013, o 12:25
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: jimiq »

Po raz kolejny widac ze same gwiazdy sukcesu nie zagwarantuja. I uwazam ze o to chodzi. Nie kasa ma rzadzic I dzielic. Fajnie ze Kaliberda wrocil do formy. Kovac fajny team spirit stworzyl w Perugii. Jesli wejdzie Trento beda mieli ciezko..
W Polsce Lube graloby o zloto, a tak....troche brakuje albo nie brakuje tej fazy w PLS.
Awatar użytkownika
jimiq
Posty: 766
Rejestracja: 1 mar 2013, o 12:25
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: jimiq »

to jakaś zmowa milczenia tak jak u nas ze SKRĄ, zero comment ani info na portalach a propos odpadnięcia Lube z walki o złoto??!!
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Aranger »

Nie radzi sobie dzisiaj na ataku Kazijski, po drugiej stronie świetny Vettori, ciekawie układa się ten drugi półfinał.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: drukjul »

Aranger pisze:Nie radzi sobie dzisiaj na ataku Kazijski, po drugiej stronie świetny Vettori, ciekawie układa się ten drugi półfinał.
Vettori rewelacyjny set, zważywszy jeszcze na to, że początek miał fatalny i na dzień dobry w czterech pierwszych akcjach dostał dwie czapy.

W ogóle w tej pierwszej partii mieliśmy masę punktowych bloków i wybloków. Nie da się ukryć, że te dwie drużyny świetnie już się znają
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Noworoczny »

Dajta jakąś linkę, please.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Jiroux »

Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Aranger »

No i zaczął grać Kazijski.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Noworoczny »

Jiroux pisze:chwytaj
Podziękował.

No i 1:1.

Nr 16 gra?

Antonow to nie jest ten gość, co gdzieś (Piazenca?) grał z Sokołowem, gdzie Antonow był przekątnym a Sokołow środkowym, lecz libero zmieniał młotka a Tsetso pozycję?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: drukjul »

Aranger pisze:No i zaczął grać Kazijski.
W pierwszej partii też grał przyzwoicie, ale przestał kończyć wtedy, kiedy był drużynie najbardziej potrzebny, czyli po 20 punkcie.

W II secie się zrehabilitował - cała należała już do niego

W zasadzie to Matej i Antonow - "cichy morderca" we dwójkę ciągną dziś całą grę w ataku Trentino. Ani obaj środkowi, ani Uranaut w dwóch pierwszych partiach w ataku praktycznie nie istnieli.
Antonow to nie jest ten gość, co gdzieś (Piazenca?) grał z Sokołowem, gdzie Antonow był przekątnym a Sokołow środkowym, lecz libero zmieniał młotka a Tsetso pozycję?
W Cuneo za kadencji Roberto Piazzy? Ten sam

Zresztą syn aktualnego trenera Dynama Moskwa, który dawno temu, kiedy był jeszcze czynnym zawodnikiem, był jednym z pierwszych siatkarzy radzieckich, który praktykował atakującą zagrywkę z wyskoku i potrafił to robić, przynajmniej zdaniem Władimira Kondry, w jego pokoleniu technicznie najlepiej.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Noworoczny »

Cuneo oczywiście. Zielone koluszki.
Piazza pierwszy stosował ten manewr czy ściągnął z Biełgorodu?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: drukjul »

Zresztą syn aktualnego trenera Dynama Moskwa, który dawno temu, kiedy był jeszcze czynnym zawodnikiem, był jednym z pierwszych siatkarzy radzieckich, który praktykował atakującą zagrywkę z wyskoku i potrafił to robić, przynajmniej zdaniem Władimira Kondry, w jego pokoleniu technicznie najlepiej.
Sorry, wprowadziłem w błąd. Ojcem Olega Antonowa z Trentino jest Jarosław, też trener, który był w czasie kiedy sborną prowadził Daniele Bagnoli (2009-2010) był jego asystentem, a wcześniej przez wiele lat u boku najpierw Alekny, a później Bagnoliego był drugim trenerem Dynama Moskwa.

Natomiast aktualny trener Dynama Moskwa - który tak jak Antonow z Trentino ma na imię Oleg, to młodszy brat Jarosława, czyli stryj Olega juniora. Jarosław był jednym z czołowych siatkarzy radzieckich w latach 80, multimedalistą IO, MŚ, czy ME, jego brat - obecny trener Dynama Moskwa, aż takich sukcesów w karierze zawodniczej jednak nie miał
Noworoczny pisze:Cuneo oczywiście. Zielone koluszki.
Piazza pierwszy stosował ten manewr czy ściągnął z Biełgorodu?
Nikt tu nie odkrył Ameryki. Zarówno w Biełgorodzie z parą Muserski i Dinejkin, jak i w Cuneo w przypadku Sokołowa i Antonowa trenerzy odkurzyli tylko stare, taktyczne schematy. Pamiętam, że kiedyś Stan Lee znalazł informację, że identycznie jak Sokołow i Muserski (kiedy byli w pierwszej linii grali na środku, a kiedy w drugiej przechodzili na prawe skrzydło) był ustawiany przed 2000 rokiem w swoim włoskim klubie na przykład wielki Marcos Milinkovic.


PS No i mamy Modenę w wielkim finale, gdzie nie ukrywajmy będzie wielkim faworytem. Trentino, której pary i wiary we własne siły starczyło dziś tylko na dwa pierwsze sety może mieć pretensje tylko do siebie, że tak frajersko pozwoliło sobie wydrzeć końcówkę pierwszego seta. Przy 0:2 dla drużyny Stojczewa ten mecz potoczyłby się prawdopodobnie całkiem inaczej, a przynajmniej mielibyśmy zagwarantowane emocje w tie-breaku.

Trentino, gdyby nie bardzo udany występ na FF Ligi Mistrzów w Krakowie, to można by było powiedzieć, że podobnie jak Lube, ten sezon ma jednak w plecy. Zdaje się, że powrót Mateja z Japonii miał zagwarantować kolejne scudetto, a tu ani awansu do finału mistrzostw Włoch, ani nawet cienia szansy startu w przyszłorocznej Champions League. Dla ekipy z takimi aspiracjami to na pewno bardzo gorzka pigułka.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Noworoczny »

A więc jednak Stojczew nie jest cudotwórcą. Jest dobry, bez wątpienia, ale (chyba) nie najlepszy.

Z czego wynika taka taktyka? Czy ze słabości atakującego, który nie potrafi kończyć z 1. strefy, czy ze słabości jednego z dwóch środkowych?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: drukjul »

Noworoczny pisze:A więc jednak Stojczew nie jest cudotwórcą. Jest dobry, bez wątpienia, ale (chyba) nie najlepszy.

Z czego wynika taka taktyka? Czy ze słabości atakującego, który nie potrafi kończyć z 1. strefy, czy ze słabości jednego z dwóch środkowych?
Nie ma cudotwórców, natomiast od dzieciństwa w każdym z nas tli się wiara w to, że cuda naprawdę istnieją i tę potrzebę trzeba jednak jakoś zagospodarować, prawda? ;)

Co do drugiego pytania, to naprawdę bardzo różnie z tym bywa. Pamiętam, że Roberto Piazza zanim zasłynął tą roszadą w Cuneo z Sokołowem i Antonowem, eksperymentował wcześniej trochę z Alessandro Fei i Robertem Horstinkiem, kiedy był jeszcze trenerem Treviso. W dwóch ustawieniach pod siatką Fei przechodził wtedy bardzo często na środek, i to znacznie częściej właśnie przy zagrywce własnej drużyny, czyli chodziło tam ewidentnie po poprawienie bloku. Fei w końcu zaczynał swoją wielką karierę właśnie jako środkowy i Piazza dalej mógł liczyć na to, że stary "Lis" nie zapomniał jeszcze jak się sprzedaje czapy.

W przypadku Biełgorodu i zamian ta pozycji Muserskiego oraz Stanisława Dinajekina, początkowo chodziło natomiast przede wszystkim o kondycję i zaawansowany już wiek tego drugiego rosyjskiego giganta (215 cm i wtedy 38-39 lat). Kiedy już był w linii ataku, to Stasiek wykorzystywał swoje naturalne, znakomite warunki i dawał ciągle sobie świetnie radę, ale w drugiej szło mu już znacznie gorzej. Zresztą pewnie i potrzebował tych kilku chwil, kiedy w dwóch ustawieniach mógł znienić go libero zamiast Muserskiego na regeneracje sił.

Najciekawszy był chyba przypadek Dicka Kooya, którego w pewnym momencie Angelo Lorenzetti w Modenie kilka lat temu także próbował ustawiać nominalnie na pozycji środkowego. I tutaj ewidentnie chodziło o to, żeby Holendra (a właściwie od niedawna Włocha), który miał w tym czasie jeszcze potworne problemy z przyjęciem, ale zarówno atakować, jak i mocno zagrywać rzecz jasna potrafił, jakoś jednak zagospodarować na boisku, w sytuacji kiedy jednocześnie w wyjściowej szóstce Modeny na prawym skrzydle pewne miejsce miał znakomity łotewski bombardier Gundars Celitans. Trochę przypominało to co prawda łapanie się prawą ręką za lewe ucho, ale od strony taktycznej rzeczywiście było bardzo ciekawe, bo wyjątkowo dziwne rzeczy tam się wtedy działy na boisku- Kooy jako nominalnemu środkowemu częściej niż z krótkiej, zdarzało się już chyba z pipe`a, a tak w ogóle większość swoich ataków wykonywał nadal z lewego. :D

Przy okazji, Pasini sprzedaje plotkę, która ponoć dziś krążyła w hali w Modenie, że w nowym sezonie właśnie Angelo Lorenzetti zostanie trenerem Lube po Gianlorenzo Blenginim, a Ivan Miljković zawiesi buty na kołku i będzie w Lube nowym dyrektorem sportowym. Blengini ma co prawda w Citanovej ważną umowę na kolejny sezon, ale po tym co pokazał jego zespół w play-offach i FF KM to IMHO całkiem prawdopodobne. Tylko Ivana odchodzącego w dyrektory będzie na pewno żal. :<
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2016, o 22:48 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Jiroux »

Trudno żeby Matej opanował jedynkę w jakieś dwa tygodnie

Zarządowi Lube od początku nie podobało się, że Blengini objął kadrę i szukali pierwszej okazji, żeby go zwolnić
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: drukjul »

Ja bym tu nie zrzucał akurat winy akurat na Mateja. W dwóch pierwszych setach, po których jego drużyna powinna prowadzić już 2:0 i powinni sobie teraz pluć teraz w brodę i żałować utraconej okazji, że tak się nie stało Kazijski grał całkiem dobrze i był na pewno liderem swojej drużyny. Może rzeczywiście w samej końcówce tej pierwszej, trochę frajersko oddanej Modenie partii (choć trzeba powiedzieć, że fenomenalnie zagrał w tym fragmencie spotkania Luca Vettori) Matej trochę zawiódł, ale jak z drugiej strony jak w takim razie nazwać postawę Tine Urnauta, który wyraźnie miał dziś bardzo zły dzień i ostatecznie musiał przez Stojczewa zostać zmieniony przez Filippo Lanze. Antonow też grał w zasadzie tylko do końca drugiego seta, później wyraźnie się zablokował. Dodajmy jeszcze do tego, że nie mieli dziś swojego dobrego dnia obaj środkowi Trento - Sole zaczął wspomagać kolegów w ataku dopiero od trzeciego seta, a Van de Voorde na dziesięć swoich ataków skończył dosłownie jeden. Skoro nawet gwardia walońska tak zawodzi na całej linii, to jakich cudów można oczekiwać od osamotnionego Bułgara? Jeżeli miałbym pretensje do Mateja, to bardziej za te dwa pierwsze półfinałowe spotkania, które rozegrał na przyjęciu, a nie za trzeci i czwarty, kiedy zmienił pozycję i zastępował Djurica.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Aranger »

A ja bym jednak nie przesądzał że wielkim faworytem będzie Modena, jeżeli wygra Perugia, to moim zdaniem nie będzie też żadna sensacja. Mają na prawym Atanasijevicia, a teraz dołączył do niego kapitalnie grający w play-off Russel i przy takiej sile ognia wszystko może się zdarzyć. Modena oczywiście ma czym odpowiedzieć, ale szanse IMHO są dosyć wyrównane, może z delikatnym wskazaniem na zespół Lorenzettiego.
Awatar użytkownika
Mr. Chow
Posty: 164
Rejestracja: 24 lut 2015, o 19:59
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Mr. Chow »

Na kiedy zaplanowano finał ?
maciek77
Posty: 2007
Rejestracja: 28 maja 2012, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: maciek77 »

Awatar użytkownika
jimiq
Posty: 766
Rejestracja: 1 mar 2013, o 12:25
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: jimiq »

Szykuje się fajne widowisko. Na pewno będzie nerwowo również.
Na każdej pozycji można powiedzieć ciekawe pojedynki.
Zobaczymy, liczę na team spirit w Perugii. A taką wisieńką będzie starcie Bruno-Cecco.
maciek77
Posty: 2007
Rejestracja: 28 maja 2012, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: maciek77 »

Ja stawiam zdecydowanie na Modenę. Widać, że strasznie im zależało na tym finale, a Bruno, Lucas i Lorenzetti za wszelką cenę będą chcieli na pożegnanie zdobyć scudetto. W Perugi dużo zależy od Russella, jeśli utrzyma atak na lewym to Lucek będzie mógł rozgrywać.
Raul Lozano
Posty: 22
Rejestracja: 22 kwie 2016, o 13:40
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: Raul Lozano »

maciek77 pisze:No i 5 drużyna rundy zasadniczej pokonuje 1. :D
W PL by pisali, że regulamin niesprawiedliwy.

Czyż nie za to kochamy sport? Niespodzianki są wpisane a to że ktoś narzeka lub szuka spiskowej teorii dziejów to już.........no cóż
Awatar użytkownika
jimiq
Posty: 766
Rejestracja: 1 mar 2013, o 12:25
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: jimiq »

maciek77 pisze:Ja stawiam zdecydowanie na Modenę. Widać, że strasznie im zależało na tym finale, a Bruno, Lucas i Lorenzetti za wszelką cenę będą chcieli na pożegnanie zdobyć scudetto. W Perugi dużo zależy od Russella, jeśli utrzyma atak na lewym to Lucek będzie mógł rozgrywać.
W Modenie najwięcej będzie zależało od Czornego. A może pokazać.
Russell zgoda ale nie doceniamy roboty jaką wykonuje Kaliberda. Naprawdę bardzo solidnie się prezentuje w tych Playoff-ach.
Środek raczej na korzyść Modeny.

Czekam z niecierpliwością.
Awatar użytkownika
jimiq
Posty: 766
Rejestracja: 1 mar 2013, o 12:25
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: jimiq »

swoją drogą ciekawe co zrobią włodarze Lube..
orw3ll
Posty: 701
Rejestracja: 1 cze 2013, o 16:24
Płeć: M

Re: Serie A1 mężczyzn 2015/2016

Post autor: orw3ll »

drukjul pisze:Przy okazji, Pasini sprzedaje plotkę, która ponoć dziś krążyła w hali w Modenie, że w nowym sezonie właśnie Angelo Lorenzetti zostanie trenerem Lube po Gianlorenzo Blenginim, a Ivan Miljković zawiesi buty na kołku i będzie w Lube nowym dyrektorem sportowym. Blengini ma co prawda w Citanovej ważną umowę na kolejny sezon, ale po tym co pokazał jego zespół w play-offach i FF KM to IMHO całkiem prawdopodobne. Tylko Ivana odchodzącego w dyrektory będzie na pewno żal.
Ten sam Pasini napisał, że Blengini zostaje w Lube na kolejny sezon :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Włochy”