Aranger wrote:Nie radzi sobie dzisiaj na ataku Kazijski, po drugiej stronie świetny Vettori, ciekawie układa się ten drugi półfinał.
Podziękował.Jiroux wrote:chwytaj
Aranger wrote:No i zaczął grać Kazijski.
Antonow to nie jest ten gość, co gdzieś (Piazenca?) grał z Sokołowem, gdzie Antonow był przekątnym a Sokołow środkowym, lecz libero zmieniał młotka a Tsetso pozycję?
Zresztą syn aktualnego trenera Dynama Moskwa, który dawno temu, kiedy był jeszcze czynnym zawodnikiem, był jednym z pierwszych siatkarzy radzieckich, który praktykował atakującą zagrywkę z wyskoku i potrafił to robić, przynajmniej zdaniem Władimira Kondry, w jego pokoleniu technicznie najlepiej.
Noworoczny wrote:Cuneo oczywiście. Zielone koluszki.
Piazza pierwszy stosował ten manewr czy ściągnął z Biełgorodu?
Noworoczny wrote:A więc jednak Stojczew nie jest cudotwórcą. Jest dobry, bez wątpienia, ale (chyba) nie najlepszy.
Z czego wynika taka taktyka? Czy ze słabości atakującego, który nie potrafi kończyć z 1. strefy, czy ze słabości jednego z dwóch środkowych?
maciek77 wrote:No i 5 drużyna rundy zasadniczej pokonuje 1.![]()
W PL by pisali, że regulamin niesprawiedliwy.
maciek77 wrote:Ja stawiam zdecydowanie na Modenę. Widać, że strasznie im zależało na tym finale, a Bruno, Lucas i Lorenzetti za wszelką cenę będą chcieli na pożegnanie zdobyć scudetto. W Perugi dużo zależy od Russella, jeśli utrzyma atak na lewym to Lucek będzie mógł rozgrywać.
drukjul wrote:Przy okazji, Pasini sprzedaje plotkę, która ponoć dziś krążyła w hali w Modenie, że w nowym sezonie właśnie Angelo Lorenzetti zostanie trenerem Lube po Gianlorenzo Blenginim, a Ivan Miljković zawiesi buty na kołku i będzie w Lube nowym dyrektorem sportowym. Blengini ma co prawda w Citanovej ważną umowę na kolejny sezon, ale po tym co pokazał jego zespół w play-offach i FF KM to IMHO całkiem prawdopodobne. Tylko Ivana odchodzącego w dyrektory będzie na pewno żal.
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests