Superliga mężczyzn 16/17
: 5 lip 2016, o 12:53
Założyłem nowy temat, bo o transferach nie ma sensu zakładać nowego, tak jak i pisać w temacie o poprzednim sezonie A1.
Tytułem uzupełnienia ...
Ishikawa od grudnia po załatwieniu spraw na Uniwersytecie zagra ... w Latinie. Jak dla mnie dosyć niespodziewany transfer w obliczu faktu, że Ishikawa byłby wzmocnieniem chyba dla każdej polskiej i wielu lepszych, włoskich zespołów, ale sam Japończyk mówił, że bardzo chętnie wróci do Włoch, a w Latinie zagrają też Maruotti, Fei i Sottile.
Chyba najlepszym kryterium, jak wspominałem, tego czy jakaś liga się wzmocniła czy osłabiła, jest porównanie transferów z/do ligi, i na ten moment w Serie A jeżeli chodzi o (potencjalnie) wyróżniających się zawodników:
Z: Bruno, Lucao, Sander, Miljkovic, Perrin, Ter Horst
Do: Holt, Le Roux, Zaytsev, Sokołow, Stokr, Marshall, Clevenot, Ishikawa, Thiaguinho, Sabbi, Shaw, Olteanu, Kaminski
Shaw i Kaminski to - odpowiednio - najlepszy rozgrywający i środkowy (blokujący) NCAA poprzedniego sezonu. Zwłaszcza Shaw - wzrost Lloya Balla, naturalne ''czucie'' piłki, to bardzo ciekawy zawodnik (urodzony w 1994 roku), niektórzy amerykańscy kibice chcieli nawet, by kosztem Kawiki Shojiego pojechał do Rio. Kaminski, który grałem razem z Shawem w Stanford, był najlepszym blokującym i najskuteczniejszym w ataku zawodnikiem pierwszej dywizji NCAA.
Jeżeli chodzi o osłabienia, Miljković grał w lidze słabo, a Perrin i Ter Horst w Piacenzy zajęli w rundzie zasadniczej ostatnie miejsce, a sama Piacenza ma obecnie skład nawet na finał ligi. Sandera, Bruno i Lucasa szkoda, ale mam wątpliwości czy zarówno Werona, jak i Modena się osłabiły, zwłaszcza w obliczu faktu, że tym razem zdrowy powinien być Nemanja Petric. Ponadto Pasini wspominał, że Sander może na playoffy wrócić do Werony, choć nie wiem, na ile to jest wiarygodne. Chyba jedynym rzeczywistym osłabieniem mogłoby być odejście Stojczewa, tyle, że chyba ciężko o lepsze zastępstwo niż były trener aktualnego mistrza Włoch i zdobywcy Coppa Italia.
15. czerwca Piacenza ogłosiła, że LPR pozostaje ich głównym sponsorem na sezon 2016/2017.
Prezydent Modeny, Catia Pedrini wydała 29. czerwca komunikat mówiący: "Mogę potwierdzić z wielką satysfakcją, że Modena Volley wystartuje w przyszłym sezonie 2016/2017 z celem wygrania wszystkich możliwych sukcesów".
Transferów w czołówce, gdy niemal pewne (?) wydaje się objęcie posady trenera Modeny przez Roberto Piazzę, za wiele już nie będzie. W Perugii duetem libero będzie para Bari-Tosi, Macerata potwierdziła Pesaresiego i Grebennikova na pozycji libero, Ferreira będzie nowym przyjmującym Werony, zaś Piacenza skompletowała 14-tkę na przyszły sezon.
Do tego pewnie należy spodziewać się transferu na środek w Trentino, oraz uzupełnienia składu w zespołach z dołu tabeli jak Sora, Vibo Valentia, Latina, Padwa czy Mediolan, więc na pewno ktoś ciekawy do ligi jeszcze przyjdzie.
Gdybym na ten moment miał oceniać faworytów do złota, to wyszłoby mi, że głównym kandydatem, pomimo tego, co wyprawiał rok temu Blengini, jest Civitanova (nawet ze środkiem Candellaro-Cester), bo Sokołow wraca do wysokiej dyspozycji, a Juantorena, Christenson, Grebennikov i Kaliberda powinni gwarantować bardzo wysoką jakość. Potem Modena - bo jeżeli rzeczywiście mają wystartować do sezonu w takim składzie, to uważam, że mogą być co najmniej podobnej klasy zespołem jak w tym roku, dopiero potem Perugia, i dwójka Piacenza-Trentino. Dopiero potem Werona, pomimo posiadania Djuricia, Baranowicza, Zingela czy młodego Kovacevicia, który w LŚ potwierdza fantastyczną dyspozycję z sezonu ligowego.
Zapowiada się bardzo ciekawy sezon. Bardzo szeroka czołówka (nawet 6 zespołów, których miejsce w czwórce nie byłoby zaskoczeniem), oraz druga część ligi, gdzie grają zawodnicy reprezentacyjnego poziomu jak Ishikawa, Sottile, Torres, Van Garderen, Lyneel (zobaczymy, ile ten pogra), Shaw, Balaso, Skrimow, Starovic, Hoag, Hirsch, Jovovic, Fromm, Thiaguingo, Olteanu czy Sabbi.
W obecnych warunkach ciężko o lepszy format rozgrywek ligowych w siatkówce.
Tytułem uzupełnienia ...
Ishikawa od grudnia po załatwieniu spraw na Uniwersytecie zagra ... w Latinie. Jak dla mnie dosyć niespodziewany transfer w obliczu faktu, że Ishikawa byłby wzmocnieniem chyba dla każdej polskiej i wielu lepszych, włoskich zespołów, ale sam Japończyk mówił, że bardzo chętnie wróci do Włoch, a w Latinie zagrają też Maruotti, Fei i Sottile.
Chyba najlepszym kryterium, jak wspominałem, tego czy jakaś liga się wzmocniła czy osłabiła, jest porównanie transferów z/do ligi, i na ten moment w Serie A jeżeli chodzi o (potencjalnie) wyróżniających się zawodników:
Z: Bruno, Lucao, Sander, Miljkovic, Perrin, Ter Horst
Do: Holt, Le Roux, Zaytsev, Sokołow, Stokr, Marshall, Clevenot, Ishikawa, Thiaguinho, Sabbi, Shaw, Olteanu, Kaminski
Shaw i Kaminski to - odpowiednio - najlepszy rozgrywający i środkowy (blokujący) NCAA poprzedniego sezonu. Zwłaszcza Shaw - wzrost Lloya Balla, naturalne ''czucie'' piłki, to bardzo ciekawy zawodnik (urodzony w 1994 roku), niektórzy amerykańscy kibice chcieli nawet, by kosztem Kawiki Shojiego pojechał do Rio. Kaminski, który grałem razem z Shawem w Stanford, był najlepszym blokującym i najskuteczniejszym w ataku zawodnikiem pierwszej dywizji NCAA.
Jeżeli chodzi o osłabienia, Miljković grał w lidze słabo, a Perrin i Ter Horst w Piacenzy zajęli w rundzie zasadniczej ostatnie miejsce, a sama Piacenza ma obecnie skład nawet na finał ligi. Sandera, Bruno i Lucasa szkoda, ale mam wątpliwości czy zarówno Werona, jak i Modena się osłabiły, zwłaszcza w obliczu faktu, że tym razem zdrowy powinien być Nemanja Petric. Ponadto Pasini wspominał, że Sander może na playoffy wrócić do Werony, choć nie wiem, na ile to jest wiarygodne. Chyba jedynym rzeczywistym osłabieniem mogłoby być odejście Stojczewa, tyle, że chyba ciężko o lepsze zastępstwo niż były trener aktualnego mistrza Włoch i zdobywcy Coppa Italia.
15. czerwca Piacenza ogłosiła, że LPR pozostaje ich głównym sponsorem na sezon 2016/2017.
Prezydent Modeny, Catia Pedrini wydała 29. czerwca komunikat mówiący: "Mogę potwierdzić z wielką satysfakcją, że Modena Volley wystartuje w przyszłym sezonie 2016/2017 z celem wygrania wszystkich możliwych sukcesów".
Transferów w czołówce, gdy niemal pewne (?) wydaje się objęcie posady trenera Modeny przez Roberto Piazzę, za wiele już nie będzie. W Perugii duetem libero będzie para Bari-Tosi, Macerata potwierdziła Pesaresiego i Grebennikova na pozycji libero, Ferreira będzie nowym przyjmującym Werony, zaś Piacenza skompletowała 14-tkę na przyszły sezon.
Do tego pewnie należy spodziewać się transferu na środek w Trentino, oraz uzupełnienia składu w zespołach z dołu tabeli jak Sora, Vibo Valentia, Latina, Padwa czy Mediolan, więc na pewno ktoś ciekawy do ligi jeszcze przyjdzie.
Gdybym na ten moment miał oceniać faworytów do złota, to wyszłoby mi, że głównym kandydatem, pomimo tego, co wyprawiał rok temu Blengini, jest Civitanova (nawet ze środkiem Candellaro-Cester), bo Sokołow wraca do wysokiej dyspozycji, a Juantorena, Christenson, Grebennikov i Kaliberda powinni gwarantować bardzo wysoką jakość. Potem Modena - bo jeżeli rzeczywiście mają wystartować do sezonu w takim składzie, to uważam, że mogą być co najmniej podobnej klasy zespołem jak w tym roku, dopiero potem Perugia, i dwójka Piacenza-Trentino. Dopiero potem Werona, pomimo posiadania Djuricia, Baranowicza, Zingela czy młodego Kovacevicia, który w LŚ potwierdza fantastyczną dyspozycję z sezonu ligowego.
Zapowiada się bardzo ciekawy sezon. Bardzo szeroka czołówka (nawet 6 zespołów, których miejsce w czwórce nie byłoby zaskoczeniem), oraz druga część ligi, gdzie grają zawodnicy reprezentacyjnego poziomu jak Ishikawa, Sottile, Torres, Van Garderen, Lyneel (zobaczymy, ile ten pogra), Shaw, Balaso, Skrimow, Starovic, Hoag, Hirsch, Jovovic, Fromm, Thiaguingo, Olteanu czy Sabbi.
W obecnych warunkach ciężko o lepszy format rozgrywek ligowych w siatkówce.