Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Ciekawa informacja o nowym klubie Bartka Kurka Vero Volley Monza - wynajęli halę sportową Candy Arena na przedmieściach Mediolanu do końca grudnia telewizji Sky, aby mógł być tam kręcony program typu talent show. I to za godziwe pieniądze, bo jak utrzymuje dziennik sportowy "La Gazzetta dello Sport" chodzi o 2 miliony Euro https://www.volleyball.it/monza-il-vero ... pallavolo/

Włoski klub w tej sytuacji dłużej nie musi się już martwić skąd znaleźć pieniądze na kontrakt Bartka, problemem jest najwyżej to że do końca grudnia Kurek i spółka będą zmuszeni rozgrywać swoje mecze ligowe w Busto Arsizio, miejscowości położonej 30 km od Mediolanu, gdzie do tej pory występowali między innymi siatkarze Revivre Milano (obecnie Power Volley Milano)

W sumie to nie. Drużyna Roberto Piazzy wystąpi w nowym sezonie SuperLigi jako Allianz Milano

Jiroux pisze:W sumie to nie. Drużyna Roberto Piazzy wystąpi w nowym sezonie SuperLigi jako Allianz Milano

Pełna oficjalna nazwa to oczywiście Allianz Power Volley Milano, ale już firmowa strona to -> https://www.powervolleymilano.it/

Już w sobotę startuje Serie A.
Na dzień dobry będziemy mogli zobaczyć Bartka Kurka w walce przeciwko zespołowi Piazzy czyli Milanowi. Starcie bombariderów Nimira z Kurkiem będzie nader ciekawe.
I w sumie to tyle ciekawych spotkań w tej kolejce. Bo Lube gra jak na mistrza przystało, z beniaminkiem z Piacenzy, Perugia Heynena i Leona z Latiną, Modena z Padwą, Trerntino z Rawenną i całość uzupełnia mecz Verony z Sorą.

Ciekawiej zapowiada się natomiast Suppercoppa, która planowana jest na 31/10 oraz 1/11. W półfinałach mamy Lube z Modeną i Perugię z Trentiono. Nie ma co ukrywać, że czołowa czwórka ma swoich przedstawicieli na PŚ i z pewnością dotarcie zajmie do połowy listopada:
Lube: Leal, Bruno
Perugia: Leon, Heynen
Trentino: Russel
Modena: 3 Jankesów.

Zeszły rok był ciekawy, ale ten będzie jeszcze lepszy. Znaczy taką mam nadzieję. Bo jak Rychlicki/Ghafour to spadek kosztem Sokolova (na dzień dzisiejszy) tak Heynen za Bernardiego to upgrade, no i w Modenie, Anderson też na plus. Jedynie w Trydencie constat.

Pawel9221 pisze:

ciorny17 pisze:Już w sobotę startuje Serie A.
Na dzień dobry będziemy mogli zobaczyć Bartka Kurka w walce przeciwko zespołowi Piazzy czyli Milanowi. Starcie bombariderów Nimira z Kurkiem będzie nader ciekawe.
I w sumie to tyle ciekawych spotkań w tej kolejce. Bo Lube gra jak na mistrza przystało, z beniaminkiem z Piacenzy, Perugia Heynena i Leona z Latiną, Modena z Padwą, Trerntino z Rawenną i całość uzupełnia mecz Verony z Sorą.

Ciekawiej zapowiada się natomiast Suppercoppa, która planowana jest na 31/10 oraz 1/11. W półfinałach mamy Lube z Modeną i Perugię z Trentiono. Nie ma co ukrywać, że czołowa czwórka ma swoich przedstawicieli na PŚ i z pewnością dotarcie zajmie do połowy listopada:
Lube: Leal, Bruno
Perugia: Leon, Heynen
Trentino: Russel
Modena: 3 Jankesów.

Zeszły rok był ciekawy, ale ten będzie jeszcze lepszy. Znaczy taką mam nadzieję. Bo jak Rychlicki/Ghafour to spadek kosztem Sokolova (na dzień dzisiejszy) tak Heynen za Bernardiego to upgrade, no i w Modenie, Anderson też na plus. Jedynie w Trydencie constat.

W Lube na PŚ obecni nadal są również: Bieniek, Anzani i Ghafour i byc może ktoś jeszcze, ale wymieniam na szybko z pamięci

Paweł, ofc masz rację. Umknęli mi. Jak widać w takim razie Lube największe braki kadrowe w przygotowywaniach. Ciekawe jak Fefe ich poukłada bo w co prawda Leal może być dalej w gazie, ale Osmany po częściowym sezonie z reprezentacją.

Ktoś się orientuje czy Polsat nadal będzie transmitował tę ligę ?

Aranger pisze:Ktoś się orientuje czy Polsat nadal będzie transmitował tę ligę ?

Tak. W sobotę, co prawda nie na żywo, ale o 20:30 retransmisja Monza vs Milan (PSN), a w niedzielę na żywo o 18:00 Latina vs Perugia (PSE)

Taka ciekawostka z Italii - Bartek Kurek najdroższym zawodnikiem w grze Fantavolley, droższym niż Leon, Atan, Mat, itd.
Grubo.
http://dal15al25.gazzetta.it/2019/10/17 ... ntavolley/

To też między innymi dlatego, że Leon, Atan czy Mat mają większe wsparcie - Kurek powinien być wyraźnym liderem Monzy, nawet pomimo tego, że mają Dzavoronoka.

Myślicie, że Rai Sport już jest na dobre zablokowany? Bo miałem nadzieje, że jeżeli Polsat będzie pokazywać dalej mecze Polaków, to w niektórych kolejkach w TV będą nawet 4 mecze (2 na Rai Sport + 1-2 Bednorza, Kurka i Leona na Polsacie), ale widzę, że Rai Sport w tym momencie jest zablokowane. Dodając do tego, że wszystkie mecze poza Rai są transmitowane w sieci, dałoby niesamowity komfort w śledzeniu sezonu ligowego, ale jak wypadnie Rai, to nic się nie zmieni i wracamy do stanu sprzed wykupienia licencji przez Polsat: wciąż trzeba będzie oglądać je w większości w sieci.

Ja mam u siebie Rai odblokowany. Ale przeważnie było tak, że to co na włoskich kanałach leciało, było tez na Polsacie - sobota i niedziela 18:00.

Później jak umarła jedna stronka, gdzie można było śledzić mecze nietransmitowane w ogólnodostępnych stacjach, to bez abonamentu na legavolley.it słabo było to śledzić.

A, okej, teraz ponownie sprawdziłem i także mam odblokowane. Ale ostatnio tak jakby Włosi bardziej rygorystycznie podchodzą do swojego contentu, bo ME u pań i panów były w całości zakodowane.

Polsat pokazywał mecze Bednorza i Leona, które nie były na Rai Sport, bo ma prawa do wszystkich meczów - teraz dochodzi jeszcze Kurek w Monzy, więc w każdym tygodniu będzie spotkanie, albo nawet dwa (może się zdarzyć, że nawet trzy), gdzie gra Polak - a którego nie ma w programie Rai. Np. w niedzielę na Polsacie live będzie mecz Perugia-Latina, którego nie ma w programie Rai. Ale spotkanie Civitanova-Piacenza (na żywo o 16) jest pokazywane w TV w retransmisji o 20.30, dlatego fajnie byłoby, jakby jednak Rai Sport był dostępny jak zwykle.

A, jeszcze Bieniek, kompletnie o nim zapomniałem, ale jemu ciężko będzie o jakiekolwiek regularne występy, bo Simon od playoffów błyszczy formą.

I Bartek Kluth.

Rai po prostu blokuje te bardziej atrakcyjne dla większości imprezy jak jakieś mistrzostwa i td. No to miast nie rozumiem o co chodzi z tym, że przed wykupieniem licencji przez Polsat miało być coś zablokowane. Ja już 2 sezony temu spokojnie na rai oglądałem ligę włoską kiedy jeszcze Polsat nie miał licencji.

WysokiPortorykanczyk pisze: Polsat pokazywał mecze Bednorza i Leona, które nie były na Rai Sport, bo ma prawa do wszystkich meczów - teraz dochodzi jeszcze Kurek w Monzy, więc w każdym tygodniu będzie spotkanie, albo nawet dwa (może się zdarzyć, że nawet trzy), gdzie gra Polak - a którego nie ma w programie Rai. Np. w niedzielę na Polsacie live będzie mecz Perugia-Latina, którego nie ma w programie Rai. Ale spotkanie Civitanova-Piacenza (na żywo o 16) jest pokazywane w TV w retransmisji o 20.30, dlatego fajnie byłoby, jakby jednak Rai Sport był dostępny jak zwykle.

A to tego nie zakodowałem, bo przeważnie i tak śledziłem w necie transmisje więc jakoś to mi obojętne było co na Rai leci, bo od razu błędnie założyłem, że to samo na Polsacie.

Niemniej, chyba wykupienie tego abonamentu na legavolley nie będzie takim złym rozwiązaniem.

ciorny17 pisze:

WysokiPortorykanczyk pisze: Polsat pokazywał mecze Bednorza i Leona, które nie były na Rai Sport, bo ma prawa do wszystkich meczów - teraz dochodzi jeszcze Kurek w Monzy, więc w każdym tygodniu będzie spotkanie, albo nawet dwa (może się zdarzyć, że nawet trzy), gdzie gra Polak - a którego nie ma w programie Rai. Np. w niedzielę na Polsacie live będzie mecz Perugia-Latina, którego nie ma w programie Rai. Ale spotkanie Civitanova-Piacenza (na żywo o 16) jest pokazywane w TV w retransmisji o 20.30, dlatego fajnie byłoby, jakby jednak Rai Sport był dostępny jak zwykle.

A to tego nie zakodowałem, bo przeważnie i tak śledziłem w necie transmisje więc jakoś to mi obojętne było co na Rai leci, bo od razu błędnie założyłem, że to samo na Polsacie.

Niemniej, chyba wykupienie tego abonamentu na legavolley nie będzie takim złym rozwiązaniem.

Od ubiegłego roku prawa do pokazywania tych spotkań Serie A1, których nie realizuje RAI Sport ma włoski oddział Eleven Sports. Podwyższyli abonament roczny i teraz kosztuje on już 49.99€ .

Wiadomo jednak, że wszystkich spotkań na żywo i tak nie da rady obejrzeć, a w ubiegłym roku powtórki spotkań do których prawa ma Eleven Sports za friko były dość szybko udostępniane - np. mecze niedzielne we wtorek można już było zobaczyć na ich stronie https://www.elevensports.it/play/41677/ ... en/10/110/

Warto też z góry przestrzec, że poziom techniczny i realizacyjny wielu tych w końcu płatnych streamów urągał do tej pory często wszelkim zasadom przyzwoitości. Płatne to w tym wypadku nie znaczy wcale że dobre.

Dzisiejszą inaugurację sezonu Serie A bezpłatnie będzie można obejrzeć na ipli: https://www.ipla.tv/live/Liga-wloska-Ve ... atna/21322

A swoją drogą, to jutro będzie można też bezpłatnie obejrzeć na ipli Lube z Piacenzą, plus dla Polsatu, oby tak przez cały sezon.

Kurek vs Nimir w pierwszym secie - Holender trochę lepszy, więc pierwszy set dla Mediolanu (9-7 w punktach). Bardzo dobry set Bartka, bardzo słaby Dzavoronoka.

Raz nawet nad Petriciem Bartek przeszedł w boisko, więc chyba powoli fizycznie dochodzi do swojej formy. Ciekawe czy mu starczy pary, co było problemem na Pucharze Świata.

No i potwierdza się to co się mówiło. Jeśli Monza chce coś powygrywać w tym sezonie to będzie oranie Bartkiem w ataku, bo inaczej to będzie bryndza.

Lynn pisze:No i potwierdza się to co się mówiło. Jeśli Monza chce coś powygrywać w tym sezonie to będzie oranie Bartkiem w ataku, bo inaczej to będzie bryndza.

Monza wyżej jak na 6. miejsce to może patrzeć jedynie gdy coś się niedobrego stanie właśni z Mediolanem bądź Veroną, choć ci drudzy już tacy groźni się nie wydają.

Czech od ME gra nie tak jak moglibyśmy się tego po nim spodziewać. Krwawi i w ataku i w przyjęciu.

Lynn pisze:No i potwierdza się to co się mówiło. Jeśli Monza chce coś powygrywać w tym sezonie to będzie oranie Bartkiem w ataku, bo inaczej to będzie bryndza.

Monza dzisiaj gra bez podstawowego rozgrywającego, więc wiadomo było, że Mediolan - który może być czarnym koniem tego sezonu - jest faworytem tego meczu. Aczkolwiek urodzony w Poznaniu rezerwowy Monzy, Tomasz Calligaro - gra całkiem nieźle.

W drugim secie 10-4 dla Monzy.

Trentino jutro prawdopodobnie z serbsko-słoweńską parą na przyjęciu. Z tego co widzę po treningach Russell trenuje raczej z 2 szóstką.

Bartek dziś trochę tak jak na PŚ w reprezentacji - zaczął I seta z wysokiego C, ale w II partii nie jest już tak skuteczny. Po tak długiej przerwie Kurek ma jednak widoczny problem, żeby utrzymać równą, wysoką formę na całym dystansie meczu

ciorny17 pisze:
Monza wyżej jak na 6. miejsce to może patrzeć jedynie gdy coś się niedobrego stanie właśni z Mediolanem bądź Veroną, choć ci drudzy już tacy groźni się nie wydają.

Z Veroną to już się wydarzyło - po kontuzji Jaeschke Stojczew został na przyjęciu z zupełnie jeszcze nieogranym na tym poziomie 20-letnim Asparuchowem i równie zielonym młodym Amerykaninem prosto z uniwersytetu Corey'em Chaversem.

Dzisiejsza włoska prasa podaje, że Verona jest zainteresowana zakontraktowaniem Tine Urnauta, który w styczniu rozpoczyna jednak sezon w lidze chińskiej, a i teraz jest zajęty, bo do połowy listopada uczestniczy wraz ze swoja chińską drużyną w przygotowaniach do sezonu. Chińczycy zgodzili się go zwolnić go tylko na okres miesiąca z okładem, podczas których ich reprezentacja będzie przygotowywać się do azjatyckich kwalifikacji olimpijskich na początku stycznia, dlatego też Monza z którą wcześniej Słoweniec miał być już dogadany, z tego co pisał Pasini chce zrezygnować z jego usług. Doszli ponoć do wniosku, że na tak krótki czas Urnauta nie opłaca im się zatrudniać. Ale Verona po kontuzji Jaeschke jest w nieco odmiennej sytuacji i może nie mieć innego wyjścia - jeżeli chodzi o potrzebę ściągnięcia klasowego przyjmującego jest naprawdę na musiku.

No i dwie setowe Bartosz w aut wyrzucił, chociaż pierwsza źle wystawiona. Tak czy inaczej dwa worki błędów w tym secie naszego atakujacego.

I zemściło się - set dla Mediolanu.

Aranger pisze:No i dwie setowe Bartosz w aut wyrzucił, chociaż pierwsza źle wystawiona. Tak czy inaczej dwa worki błędów w tym secie naszego atakujacego.

I zemściło się - set dla Mediolanu.

Petrić as, a Nimir się odblokował po 3 błędach w ataku i mamy 0:2.

Aershis pisze:Trentino jutro prawdopodobnie z serbsko-słoweńską parą na przyjęciu. Z tego co widzę po treningach Russell trenuje raczej z 2 szóstką.

Cebulj i Kovacević trenują z zespołem już od Mistrzostw Europy, a Russell dopiero dołączył do drużyny, więc to dosyć oczywisty scenariusz.

Aranger pisze:Ciekawe czy mu starczy pary, co było problemem na Pucharze Świata.

Faktycznie - Kurek w drugiej partii popełnił chyba pięć błędów w samym ataku, aczkolwiek dostaje dramatyczne piłki. Jeśli dobrze liczę, to Kurek ma 10 pkt w ataku przy 7 bezpośrednich błędach i zablokowanych, i większości popsutych zagrywek. Nimir też narobił błędów, ale gra lepiej niż Kurek, więc Mediolan prowadzi 2-0. Ogólnie oglądamy bardzo słaby mecz w wykonaniu obu zespołów.

To będzie bardzo ciężki sezon dla Polaka, bo od teraz przez następne dwa miesiące zostanie rozegrane aż 11 meczów przez 9 tygodni, i możliwe że do przerwy na turniej kwalifikacyjny do Igrzysk na przełomie grudnia i stycznia nie ma co oczekiwać od Polaka dużo lepszej dyspozycji.

Niestety Mediolan lepszy w końcówce II partii i prowadzi 2:0

Aranger pisze:No i dwie setowe Bartosz w aut wyrzucił, chociaż pierwsza źle wystawiona. Tak czy inaczej dwa worki błędów w tym secie naszego atakujacego.

Drugą setową też miał za plecami, choć oczywiście to może być też kwestia tego, że zgubił timing i sam za szybko do niej poszedł. Z tym drugim rozgrywającym Monzy pewnie w ogóle nie jest jeszcze zgrany.

Przy takim zgraniu Bartka z rozgrywającym to ciężko będzie kończyć ataki. Większość wystaw za plecy.

WysokiPortorykanczyk pisze:.

To będzie bardzo ciężki sezon dla Polaka, bo od teraz przez następne dwa miesiące zostanie rozegrane aż 11 meczów przez 9 tygodni, i możliwe że do przerwy na turniej kwalifikacyjny do Igrzysk na przełomie grudnia i stycznia nie ma co oczekiwać od Polaka dużo lepszej dyspozycji.

I trzeba do tego pamiętać, że Serie A1 to jednak liga atakujących a nie PLS. Grasz na młocie - niezależnie czy w pierwszej, czy ostatniej drużynie, to musisz ataki kończyć i ciągnąć grę drużyny w ofensywie. Nimir Abdel-Aziz w Mediolanie dziś takim liderem jest. Już 18 pkt na jego koncie, Bartek stanął na 12.