Ale nie stawiałbyś jej pewnie nad Cisternę, co nie? Można było porównywać z Ravenną, bo tam bieda i młodzież, ale oni się z kolei zawsze utrzymują.WysokiPortorykanczyk pisze:Już to pisałem, Padwa nie ma takiego złego składu jak to wyglądało na papierze: doświadczony sypacz, dobry atakujący, topowy libero, dwóch Włochów z reprezentacyjnym potencjałem, ten Volpato to też niezły środkowy (aczkolwiek ten sezon ma gorszy). Gdyby nie Włodarczyk, to pewnie byliby wyżej w tabeli, bo Wojtek tam jest zdecydowanie najgorszym zawodnikiem. Zaskoczenie? Tak, ale nie zdziwi mnie jak zobaczymy Dananiego i tych Włochów w dużo lepszych klubach za rok-dwa.
Serie A mężczyzn 2020/21
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Cisterna cały sezon gra de facto bez atakującego (najpierw nie było Sabbiego, a teraz gra fatalnie), wymieniła trenera, a w międzyczasie problemy ze zdrowiem zaczął mieć Tillie. Wiadomo, że to największe zaskoczenie in minus, ale czasami tak bywa. Tak tylko piszę, że Padwa szczęśliwie znalazła dobrych graczy znikąd: ten Bottolo to był dla mnie no-name, a w wieku 20 lat okazał się dobrym graczem, ten Vitelli przeważnie był rezerwowym, a w tym sezonie gra bardzo dobrze (w ataku trochę odstaje, ale obok innego sypacza byłoby raczej lepiej).
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Drużyna złożona z rozbitków PlusLigowych i jedynie libero klasy światowej przed sezonem nie miała prawa bytu liczyć się w walce o utrzymanie, ale Cisterna jednak udowodniła, że opierając zespół na beznadziejnych wręcz zawodnikach krajowych (Cavuto, Randazzo, Sabbi), dwóch obcokrajowcach na środku i Tillie który tuzem ofensywy nie jest, może pokusić się o jeszcze większe upokorzenie. Nie zdziwię się jak zmiana rozgrywek wyniknęła z tego względu, że kupę kasy wpakowano w zespół Cisterny i nie chcą włodarze dopuścić, by jednak solidna marka spadła z hukiem z ligi
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Obejrzałem powtórkę tego spotkania i faktycznie Bottollo to całkiem fajny prospekt, wyskakany, z mocnym uderzeniem. Normalnie na takie ekipy które są skazane na byt w lidze człowiek przykuwa mniejsze zainteresowanie, co też i przez to rzadko mi się zdarzało oglądać mecze Padwy, ale wcześniej mojej uwagi nie przykuwał. Prędzej były środkowy Cucine Lube, Marco Vitelli rzucał się w oczy, przez swoje czytanie gry na siatce i zwłaszcza bardzo mocną kierunkową zagrywkę
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Sory za spam
Vibo - Milan. Jeden z kilku nadchodzących ważnych meczów w kontekście gry o 1-5
https://www.youtube.com/watch?v=MQy_dlv ... ALCIOTV_YT
Vibo - Milan. Jeden z kilku nadchodzących ważnych meczów w kontekście gry o 1-5
https://www.youtube.com/watch?v=MQy_dlv ... ALCIOTV_YT
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Mediolan w końcu z Patrym, zapowiada się ciekawie.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Na drugiego seta już Piazza wyszedł z Urnautem po przekątnej. Ładnie zamurowali siatkę środkowi Mediolanu
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Trento - Cisterna
https://www.youtube.com/watch?v=YvmMDHQ ... ALCIOTV_YT
O 18:00 na PSE Lube-Modena
Tymczasem wracając na chwilkę do czwartkowego spotkania Vibo z Mediolanem, potwierdzili stempel jakości swojej kadry podopieczni Baldovina. Jeśli DeFalco, który zagrał najlepszy mecz w sezonie na ponad 60% skuteczności, zdobywając 22 punkty, włączy się teraz do gry, to już nie powinno im nic stanąć na przeszkodzie by zapewnić sobie pewny udział w grze o półfinały
https://www.youtube.com/watch?v=YvmMDHQ ... ALCIOTV_YT
O 18:00 na PSE Lube-Modena
Tymczasem wracając na chwilkę do czwartkowego spotkania Vibo z Mediolanem, potwierdzili stempel jakości swojej kadry podopieczni Baldovina. Jeśli DeFalco, który zagrał najlepszy mecz w sezonie na ponad 60% skuteczności, zdobywając 22 punkty, włączy się teraz do gry, to już nie powinno im nic stanąć na przeszkodzie by zapewnić sobie pewny udział w grze o półfinały
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Nie wiem jakim cudem Modena tak się imo trzyma Lube. Lavia przy stanie 15:13 dla Modeny w drugim secie ma 1 punkt, a Pertić 2. Karlitzek który był chwilę na zmianie w pierwszej partii bez punktu.
Kłamca.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
I po 1 w setach. Lube gonilo calego seta, dogonili Modene, wyszli na prowadzenie i stracili 3 punkty z rzedu w serii i koniec seta.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Najczęściej serwujący gracze w tym sezonie:
Jakieś zaskoczenia? Nimir lepszy od Leona, Saitta najlepszy z rozgrywających, Michieletto na poziomie Juantoreny, Rossarda i Kazijskiego, Petric najbardziej regularna zagrywka z wyskoku, a Wojciech Julian Włodarczyk jeżeli w jakimś elemencie gra na poziomie Serie A, to właśnie na serwisie.
Jakieś zaskoczenia? Nimir lepszy od Leona, Saitta najlepszy z rozgrywających, Michieletto na poziomie Juantoreny, Rossarda i Kazijskiego, Petric najbardziej regularna zagrywka z wyskoku, a Wojciech Julian Włodarczyk jeżeli w jakimś elemencie gra na poziomie Serie A, to właśnie na serwisie.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Drugie imię WłodarczykaJakieś zaskoczenia?
Spodziewałem się więcej w tym elemencie po Serbach z Trentino.
Możesz przypomnieć czy Matej i Osmany w swoim prime mieli też ok 0,8 asa na set? Bo te wyniki Nimira i Leona to kosmos.
Co tu sięstało patrzę cyferki Lube vs Modena 5:10, patrzę 2 minuty później 5:14
Nikt nie chce wygrać chyba tej fazy zasadniczej.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Najbardziej cieszy u młodziana, że popełnia stosunkowo niewielką ilość błędów, a jego zagrywka może nie jest zawsze bezpośrednio punktowa, ale nadaje jej bardzo mocnej rotacji, często zmieniając trajektorie lotuWysokiPortorykanczyk pisze:Michieletto na poziomie Juantoreny, Rossarda i Kazijskiego,
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Z rozgrywek ligowych:dyletant pisze:Możesz przypomnieć czy Matej i Osmany w swoim prime mieli też ok 0,8 asa na set? Bo te wyniki Nimira i Leona to kosmos.
U Mateja:
Juantorena był lepszy od Nimira i Leona na zagrywce, Kazijski o dziwo poniżej moich oczekiwań, ale popełniał dużo mniej błędów od Nimira i Leona.
Michieletto to może być rzeźnik na zagrywce.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Co Rychlicki robi w Lube?
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Michieletto dzisiaj zagrał najbardziej wydajny mecz w sezonie przeciwko Cisternie - 11/18 w ataku z jednym błędem i razem z Nimirem posłał najwięcej zagrywek na drugą strone - 19, z czego 2 punktowe i 3 razy zepsuł. To tak na potwierdzenie powyższych stwierdzeń, co do jego zagrywki i ogólnie jego sporych możliwości.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Najlepiej przyjmujący przyjmujący (bez libero) (co najmniej 3 odbiory/set):
Chyba bez zaskoczeń: świetnie widać jak dobrze ''czarną robotę'' w Trentino oraz Perugii wykonują: odpowiednio Płotnicki i Michieletto, a z drugiej strony: Leal, Petric i Russell to najgorsi przyjmujący na tym najwyższym poziomie.
Libero:
Nie lubię statystyk przyjęcia, bo czasami statystycy potrafią różnymi kryteriami zaburzyć obraz, ale: Danani królem świata, Balaso światowa czołówka (bo w obronie jest znakomity), a Grebennikov słabszy sezon.
Sezony 17/18, 18/19 i 19/20 łącznie:
Danani królem świata, Balaso zrobił przez ostatnie dwa sezony ogromny progres (podskoczył z 50% do ~60% w dwóch ostatnich sezonach), a opinie, że Grebennikov wcale nie jest tak dobry w przyjęciu, to generalnie nieprawda. Danani, Balaso i Grebennikov to światowy top. Danani w ogóle ma pecha, że jest Argentyńczykiem, a nie Brazylijczykiem, bo trochę kosmicznie to wygląda, najlepiej przyjmujący gracz Serie A odkąd tam trafił.
W samym sezonie 19/20 było tak:
Miazga (Danani). No i nie można powiedzieć, że statystycy mu nabijają % przyjęcia, bo np. rok temu Ishikawa w Padwie miał 45% pozytywnego, a Randazzo 39% pozytywnego.
Chyba bez zaskoczeń: świetnie widać jak dobrze ''czarną robotę'' w Trentino oraz Perugii wykonują: odpowiednio Płotnicki i Michieletto, a z drugiej strony: Leal, Petric i Russell to najgorsi przyjmujący na tym najwyższym poziomie.
Libero:
Nie lubię statystyk przyjęcia, bo czasami statystycy potrafią różnymi kryteriami zaburzyć obraz, ale: Danani królem świata, Balaso światowa czołówka (bo w obronie jest znakomity), a Grebennikov słabszy sezon.
Sezony 17/18, 18/19 i 19/20 łącznie:
Danani królem świata, Balaso zrobił przez ostatnie dwa sezony ogromny progres (podskoczył z 50% do ~60% w dwóch ostatnich sezonach), a opinie, że Grebennikov wcale nie jest tak dobry w przyjęciu, to generalnie nieprawda. Danani, Balaso i Grebennikov to światowy top. Danani w ogóle ma pecha, że jest Argentyńczykiem, a nie Brazylijczykiem, bo trochę kosmicznie to wygląda, najlepiej przyjmujący gracz Serie A odkąd tam trafił.
W samym sezonie 19/20 było tak:
Miazga (Danani). No i nie można powiedzieć, że statystycy mu nabijają % przyjęcia, bo np. rok temu Ishikawa w Padwie miał 45% pozytywnego, a Randazzo 39% pozytywnego.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2021, o 03:25 przez WysokiPortorykanczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
To Colaci zaczyna powolny zjazd do bazy. Na wyjazd do Tokio biorąc pod uwagę eksplozję umiejętności Balaso odkąd dołączył do Lube nie ma na co liczyć. Ale jakby nie patrzeć to krajowo razem z Rossinim, który jest o rok młodszy, dalej mocna czołówka ligi. Co do samego Dananiego, prędzej czy później ktoś się po niego mocniejszy zgłosi. Już przed trwającym sezonem zainteresowanie wykazywali władze Trento. Koncepcja budowy wokół zagranicznego libero zmieniła się wraz z odejściem Podraščanina z Perugii, przez co Argentyńczyk wraz z wybuchem pandemii i ofiarą zagranicznego paszportu, nie miał wielkiego wyboru jak zostać tylko w Padwie, która obok Modeny i Ravenny najbardziej ucierpiała pod względem ekonomicznym
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Colaci zawsze był lepszy w obronie niż w przyjęciu, on w ogóle zaczynał poważną karierę jako wchodzący do obrony w miejsce Andrei Bariego i dopiero w dosyć podeszłym wieku (28 lat) dostał szansę gry jako 'jedynka' w Trentino. Z kolei Balaso jako niespełna 17-latek był już podstawowym libero Padwy, rok później na poziomie A1, i właściwie każdy mu typował, że będzie znakomitym libero, dlatego dostał jako 23-latek pięcioletni (!) kontrakt w Civitanovie. Rossini to w ogóle hit, bo on jako 22-latek grał jeszcze w Serie B2 (czwarta liga), jako 24-latek w Serie B1 (trzecia liga), a jako 27-latek wygrywał wicemistrzostwo Europy z kadrą Włoch, ale o ile to dobry gracz w przyjęciu i odbiorze, to jednak pozbawiony błysku. Balaso jest najlepszy z tej trójki, ale to typowy 'talenciak', Colaci i Rossini zaszli pewnie dalej niż sami przypuszczali.
Blengini w teorii powinien postawić na Balaso, Vitelliego i Michieletto, ale czy postawi w roku olimpijskim na 'młodzież': szczerze nie wiem. Taki Michieletto w sierpniu będzie lepszym graczem niż teraz (a już jest dobry), ale specyfika turnieju olimpijskiego jest taka, że wychodzisz w ćwierćfinale na USA/Brazylię/Rosję/Francję i nie masz żadnego marginesu błędu: dużo lepsi i bardziej doświadczeni gracze nie wytrzymywali takiej presji. A Blengini w głowie ma pewnie tylko datę tego ćwierćfinału, nic innego nie ma zasadniczo znaczenia. Balaso to już ograny gracz, więc pewnie pojedzie do Tokio, ale jak Blengini poprowadzi całą kadrę, to już tylko można zgadywać.
Na marginesie moich statystycznych fanaberii, tak wygląda drabinka Pucharu Włoch, który odbędzie się już za dwa tygodnie:
https://www.legavolley.it/risultati/?An ... ionato=816
Z racji faktu, że do ćwierćfinałów nie zakwalifikowały się Piacenza, Vibo Valentia i Werona, to Civitanovę czeka raczej spacer w drodze do finału, gdzie prawdopodobnie zagra ze zwycięzcą meczu Perugia-Trentino. Modena, Civitanova, Perugia i Trentino miały pewne miejsce w ćwierćfinale, pozostałe drużyny przed sezonem zagrały 'kwalifikacje' o miejsce w 1/4, zaś drabinka została utworzona na bazie miejsc w rundzie zasadniczej po pierwszej rundzie rozgrywek: gdyby np. Vibo Valentia (3. miejsce po pierwszej rundzie) awansowała do ćwierćfinału, to Civitanova (1. miejsce po pierwszej rundzie) w półfinale wpadałaby na Trentino (4. miejsce po pierwszej rundzie), więc skończyło się to bardzo szczęśliwie dla Juantoreny i spółki.
Blengini w teorii powinien postawić na Balaso, Vitelliego i Michieletto, ale czy postawi w roku olimpijskim na 'młodzież': szczerze nie wiem. Taki Michieletto w sierpniu będzie lepszym graczem niż teraz (a już jest dobry), ale specyfika turnieju olimpijskiego jest taka, że wychodzisz w ćwierćfinale na USA/Brazylię/Rosję/Francję i nie masz żadnego marginesu błędu: dużo lepsi i bardziej doświadczeni gracze nie wytrzymywali takiej presji. A Blengini w głowie ma pewnie tylko datę tego ćwierćfinału, nic innego nie ma zasadniczo znaczenia. Balaso to już ograny gracz, więc pewnie pojedzie do Tokio, ale jak Blengini poprowadzi całą kadrę, to już tylko można zgadywać.
Na marginesie moich statystycznych fanaberii, tak wygląda drabinka Pucharu Włoch, który odbędzie się już za dwa tygodnie:
https://www.legavolley.it/risultati/?An ... ionato=816
Z racji faktu, że do ćwierćfinałów nie zakwalifikowały się Piacenza, Vibo Valentia i Werona, to Civitanovę czeka raczej spacer w drodze do finału, gdzie prawdopodobnie zagra ze zwycięzcą meczu Perugia-Trentino. Modena, Civitanova, Perugia i Trentino miały pewne miejsce w ćwierćfinale, pozostałe drużyny przed sezonem zagrały 'kwalifikacje' o miejsce w 1/4, zaś drabinka została utworzona na bazie miejsc w rundzie zasadniczej po pierwszej rundzie rozgrywek: gdyby np. Vibo Valentia (3. miejsce po pierwszej rundzie) awansowała do ćwierćfinału, to Civitanova (1. miejsce po pierwszej rundzie) w półfinale wpadałaby na Trentino (4. miejsce po pierwszej rundzie), więc skończyło się to bardzo szczęśliwie dla Juantoreny i spółki.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Zapomniałem podlinkować wywiad Pasiniego z Blenginim, a trochę porusza te tematy, o których my piszemy w tym wątku:
https://www.gazzetta.it/Volley/15-01-20 ... 7194.shtml
W skrócie: oglądałem Superligę i Plusligę, Serie A wyraźnie najlepsza (uhm, okej); Michieletto i Lavia się fajnie pokazują (Lavia?); kilku Włochów dostało szansę (Recine, Pinali, Bottolo); Bottolo nigdy nie grał w kadrach młodzieżowych, ale to materiał na seniorską reprezentację (nom); przez ostatnie dwa sezony wygraliśmy cztery medale młodzieżowe (prawda), więc mamy ok. 30 interesujących młodych graczy (aż tylu?), ale martwię się o ich wejście w seniorską siatkówkę; nazwijcie mnie optymistą, ale wierzę w podium w Tokio, mam plan, ale nie wiemy jaki będzie kalendarz (tak, jesteś optymistą).
https://www.gazzetta.it/Volley/15-01-20 ... 7194.shtml
W skrócie: oglądałem Superligę i Plusligę, Serie A wyraźnie najlepsza (uhm, okej); Michieletto i Lavia się fajnie pokazują (Lavia?); kilku Włochów dostało szansę (Recine, Pinali, Bottolo); Bottolo nigdy nie grał w kadrach młodzieżowych, ale to materiał na seniorską reprezentację (nom); przez ostatnie dwa sezony wygraliśmy cztery medale młodzieżowe (prawda), więc mamy ok. 30 interesujących młodych graczy (aż tylu?), ale martwię się o ich wejście w seniorską siatkówkę; nazwijcie mnie optymistą, ale wierzę w podium w Tokio, mam plan, ale nie wiemy jaki będzie kalendarz (tak, jesteś optymistą).
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
A biedna Padva jakby na potwierdzenie naszych pochwał rozbija właśnie do 15 milionerów z Piacenzy i prowadzi już 2:0.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Piacenza wygrała 3-2, słabiutki mecz Sterna.
Ciekawy mecz Mediolanu z Perugią, 1-1.
Ciekawy mecz Mediolanu z Perugią, 1-1.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Tego Jarosza to się słuchać nie da...Leon robi po 2 setach 17 punktów A ten twierdzi że gra słabo w ataku i grę trzyma Płotnicki który zdobył tych punktów cztery razy mniej...
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
No to cieszy chociaż wygrana Ravenny, nudno tak bez niespodzianek. Szkoda że zamknęli ligę, bo te 0:3 miałoby jeszcze większą wymowę.
Bez Leona Perugia miałaby wejść problem do 4. 28 punktów, Horst 13 a Płotnicki 8...
Bez Leona Perugia miałaby wejść problem do 4. 28 punktów, Horst 13 a Płotnicki 8...
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Nishida ma trafić do Włoch wg Pasiniego, niezły hit IMHO.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Nie bez powodu zatrudnił Serba jako menadżera.WysokiPortorykanczyk pisze:Nishida ma trafić do Włoch wg Pasiniego, niezły hit IMHO.
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
W tej kwestii to sam Kubiak z dwa miesiące temu mówił, że Nishida na pewno zagra we Włoszech. Pasini lekko znowu spóźniony
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Oglądając Monza-Vibo zastanawiam się jak to się stało, że Saitta w wieku nazwijmy to "rozrodczym" trafił na 4 lata do Francji. Pamiętam, że dla mnie było to wtedy sporym zaskoczeniem, gdyż podobała mi się jego gra w Molfeccie(poprawna odmiana?).
Amfetamina-produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Za bezpieczny weekend Władziu.
Za bezpieczny weekend Władziu.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Molfetcie*
Saitta to generalnie niespełniony talent, on w rozgrywkach młodzieżowych zgarniał na ME i MŚ nagrody dla najlepszego rozgrywającego w kadetach i juniorach, potem trafił do Treviso i pamiętam sezon 2007/2008, gdzie fatalnie grający Pujol był przez niego zmieniany, był nawet taki mecz Friedrichshafen-Treviso o awans do Final Four LM w Łodzi, gdzie Saitta zmienił Francuza i odmienił losy meczu, dzięki czemu Sisley awansował do turnieju finałowego w Polsce po to, by stracić w którymś tam secie serię punktów z rzędu i przegrać mecz o brąz ze Skrą. Potem Saitta miał problem, żeby przebić się na poziomie A1, a jako, że Włosi akurat na brak dobrych sypaczy nie mogą narzekać, to ciężko było mu złapać fajny kontrakt w A1. Dopiero 2-3 ostatnie sezony Saitta jest jednym z najlepszych sypaczy ligi sposród klubów-średniaków Superligi.
Meczu nie widziałem, ale Monza wygrywa za 3 punkty i traci 4 punkty do Vibo Valentii mając dwa mecze rozegrane mniej. Mój faworyt (tzn. drużyna, której mocno kibicuję) do 4. miejsca ma zatem realne szanse na przewagę parkietu w ćwierćfinałach ligi.
Pozostałe mecze:
Trentino, Civitanova, Latina
Piacenza, Werona, Rawenna, Civitanova, Perugia
Ciekawe, czy uda się Monzy odrobić te 4 punkty, może być na styku. Teraz Monza ma niezły maraton, bo w środę gra z Cucine, a w niedzielę z Rawenną. Jak uda się ugrać tutaj 3 punkty z Consarem, to będzie bardzo ciekawie.
Saitta to generalnie niespełniony talent, on w rozgrywkach młodzieżowych zgarniał na ME i MŚ nagrody dla najlepszego rozgrywającego w kadetach i juniorach, potem trafił do Treviso i pamiętam sezon 2007/2008, gdzie fatalnie grający Pujol był przez niego zmieniany, był nawet taki mecz Friedrichshafen-Treviso o awans do Final Four LM w Łodzi, gdzie Saitta zmienił Francuza i odmienił losy meczu, dzięki czemu Sisley awansował do turnieju finałowego w Polsce po to, by stracić w którymś tam secie serię punktów z rzędu i przegrać mecz o brąz ze Skrą. Potem Saitta miał problem, żeby przebić się na poziomie A1, a jako, że Włosi akurat na brak dobrych sypaczy nie mogą narzekać, to ciężko było mu złapać fajny kontrakt w A1. Dopiero 2-3 ostatnie sezony Saitta jest jednym z najlepszych sypaczy ligi sposród klubów-średniaków Superligi.
Meczu nie widziałem, ale Monza wygrywa za 3 punkty i traci 4 punkty do Vibo Valentii mając dwa mecze rozegrane mniej. Mój faworyt (tzn. drużyna, której mocno kibicuję) do 4. miejsca ma zatem realne szanse na przewagę parkietu w ćwierćfinałach ligi.
Pozostałe mecze:
Trentino, Civitanova, Latina
Piacenza, Werona, Rawenna, Civitanova, Perugia
Ciekawe, czy uda się Monzy odrobić te 4 punkty, może być na styku. Teraz Monza ma niezły maraton, bo w środę gra z Cucine, a w niedzielę z Rawenną. Jak uda się ugrać tutaj 3 punkty z Consarem, to będzie bardzo ciekawie.
-
- Posty: 7809
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2020/21
Pasini podaje, że jednym z klubów zainteresowanych Nishidą jest Vibo Valentia: gdyby udało im się zostawić Rossarda, Saittę i pozyskać Japończyka, to byłaby rewelacja, ale Gian Luca dodaje także, że jeden z klubów z 'topu' dąży do zaklepania Nishidy. Piacenza?
Nie mogę się doczekać Japończyka w Europie, skoro w Japonii notuje statystyki na poziomie Kurka,gdy grał z Kazijskim był dużo lepszy, a w tych drugorzędnych imprezach jak VNL czy PŚ grał na poziomie czołówki światowej, to ciekawe, czy będzie miało to przełożenie na grę we Włoszech.
Nie mogę się doczekać Japończyka w Europie, skoro w Japonii notuje statystyki na poziomie Kurka,gdy grał z Kazijskim był dużo lepszy, a w tych drugorzędnych imprezach jak VNL czy PŚ grał na poziomie czołówki światowej, to ciekawe, czy będzie miało to przełożenie na grę we Włoszech.