Serie A mężczyzn 21/22

[Tharaster]

Ja cie nie jechałem. Masz racje. Jak zobacze jeszcze raz w następnym roku ten sam finał to się zrzygam na live. Podeśle na priv

[dyletant]

Dziękuję Panie Simon, już się martwiłem, że będę musiał poświęcać czas na finały.

Co odwalił Giani? Po co było skracać karę Lealowi?

[GolMar]

Leal ma ponoć jakiś problem z kolanem, słyszałam, że nie skakał nawet podczas rozgrzewki. Dlatego nie grał. Giani nie miał tu zbytnio pola manewru.

[ciorny17]

Grande Anderson i grande Leon, ale tylko na zagrywce, wyciągając 4. seta.
Z perspektywy kibiców Perugii może martwić dyspozycja Gianelliego, który te półfinały ma takie sobie.

Ehh Modena. Strasznie irytujący jest Ngapeth. Wiem, że to genialny siatkarz, ale mając obok siebie siatkarzy i niższym statusie jego mowa ciała i zachowania, nawet na dograniach gdzie odpychał Rossinego najzwyczajniej słabe. Leala pewnie nie będzie w przyszłym roku, tak więc dla kibica Modeny dobrze. Chłop zdrowotnie nie dojeżdża, a sportowo poza fragmentami też bez szału. Mam nadzieję, że Giani zostanie, aczkolwiek 3 lata pustego przelotu to powodem do dumy nie jest.

Jeszcze słowo o Leonie. W półfinałach zaledwie 44% skuteczności i 32% efektywności. Jedyne co to zagrywka na topie bo w 5 meczach 19 asów przy 29 błędach.

[Szary Wilk]

Leon przede wszystkim powinien być rozliczany za walory ofensywne. Skoro w przyjęciu kuleje, to wysoka skuteczność i efektywność to must have, poza zagrywką. Absolutnie nie mówię o tym meczu. Ale jeśli zdarzają się mecze, gdzie Wilfredo poza serwisem jedzie na niskiej skuteczności i efektywności ataku (plus słabo z break pointami, dorzućmy na upartego), to nie ma sensu go trzymać na boisku poza serwisem i warto może zaskoczyć rywala ze zmianą, a jednak zarówno nasza reprezentacja, jak i Perugia są przekonane, że Leona z boiska nie można ściągnąć, bo w każdej chwili cuda może zdziałać, a to nie do końca prawda.

I chyba na tym Wilfredo cierpi. Każdy zawodnik musi czasem dostać zmianę, postać, popatrzeć z boku. Wydaje mi się, że nawet na psychikę to dobrze nie działa, jak ci nie idzie, a mimo to dostajesz cały czas najwięcej piłek, bo trzeba się przełamać na siłę. Każdy jest tylko człowiekiem. No i fizycznie też na pewno jest zajechany.

[ciorny17]

I chyba na tym Wilfredo cierpi. Każdy zawodnik musi czasem dostać zmianę, postać, popatrzeć z boku. Wydaje mi się, że nawet na psychikę to dobrze nie działa, jak ci nie idzie, a mimo to dostajesz cały czas najwięcej piłek, bo trzeba się przełamać na siłę. Każdy jest tylko człowiekiem. No i fizycznie też na pewno jest zajechany.

W zasadzie pierwszy raz Leon przerabia pełny cykl klub-kadra-klub.
Wcześniej sezon klubowy 19/20 nieskończony, tak sezonu reprezentacyjnego. Za czasów kazańskich brak kadry, także tutaj się mógł regenerować.
Ogólnie jest ta mityczna głębia nazwisk i czołganie Leonem po LN jest w mojej ocenie niepotrzebne. No ale to się wszystko okaże w praniu. Życzę mu w końcu scudetto, bo to już byłby 4 sezon bez mistrzostwa i LM.

[buzinga]

W zasadzie pierwszy raz Leon przerabia pełny cykl klub-kadra-klub.
Wcześniej sezon klubowy 19/20 nieskończony, tak sezonu reprezentacyjnego. Za czasów kazańskich brak kadry, także tutaj się mógł regenerować.
Ogólnie jest ta mityczna głębia nazwisk i czołganie Leonem po LN jest w mojej ocenie niepotrzebne. No ale to się wszystko okaże w praniu. Życzę mu w końcu scudetto, bo to już byłby 4 sezon bez mistrzostwa i LM.

To jedna strona medalu, ale jest też chyba druga i ja się ostatnio zacząłem na tym zastanawiać mocniej. Siatkówka ewoluuje jak każdy sport i teraz chyba jednak bardziej opłaca się mieć 3 bardziej uniwersalnych skrzydłowych niż Leona i jego dwóch padałanów. Nie dałem wczoraj rady obejrzeć tego meczu do końca, dla mnie to też robi się ciężkie. Jakoś tak grę Jastrzębia czy Zaksy lepiej się ogląda niż te włoskie półfinały. Chyba staje się fanem możliwie jak najszybszego przesunięcia Leona na atak. Jego nieporadność na płaszczyźnie techniczno-defensywnej wymaga od zespołu zbyt dużych poświęceń.

[ciorny17]

No ja znowu tym fanem przesuwania na atak Leona nie jestem. Kiedyś tam bodajże przed zeszłym sezonem Heynen w meczach przedsezonowych próbował go ustawiać na ataku i jeszcze jakoś to wyglądało. Niemniej, atak z prawego to nie jest jego domena. Dla przykładu. Gracz, w mojej ocenie, dużo lepszy technicznie, jak Kljuka, po graniu 1/3 sezonu na ataku w Petersburgu, doznał kontuzji pleców, co tłumaczył między innymi tym, że forma zbierania się do ataku z prawej strony jest inna niż z lewej. Pewnie na Final Six będzie gotowy, ale od końca lutego nie gra, a teraz w meczach barażowych wchodził do drugiej linii tylko.

[Tharaster]

Nie no Leon nie wykazuje żadnych predyspozycji do gry na prawym. Jeszcze z pierwszej linii jako tako się może obronić, bo złapie na zasięgu i przełamie siłą, ale z drugiej to już wymaga lepszego składania się, urozmaicania kierunków. Krótko mówiąc, nie wykazuje żadnych technicznych elementów żeby grać po przekątnej.

[buzinga]

Kliuka jeśli chodzi o warstwę ofensywną jest świetny technicznie dlatego nie dziwi mnie że na ataku radził sobie dobrze przy tak nagłym przesunięciu już na ME. Nie mam pojęcia czy jego problemy zdrowotne można było w pełni tłumaczyć zmianą pozycji. Jemu chyba ogólnie gra po przekątnej się nie podobała. No i też nie jestem pewien czy do gry na tej pozycji potrzeba, aż tak bardzo dobrego wyszkolenia technicznego. Te wszędzie się przydaje, ale na moje oko Zajcew to też jakiś wielki technik co się kapitalnie zbiera do ataku nie jest i nie był. Choć możliwe że Leon faktycznie wygląda jeszcze gorzej, bo Kuraś przy swoich gabarytach koordynacją ruchową zawsze mi imponował. Zwłaszcza jak potrafił się złożyć do ataku bez nabiegu tak z odchylenia. Leon to może i rzeczywiście taki rodzaj ciężkiego atlety co pewnie problem może stanowić.
Niby nie ten wątek ale rodzi się pytanie czy w naszej reprezentacji lepiej nie bilansowałaby się para Fornal- Semeniuk niż jakakolwiek kombinacja z Leonem?
Może są to jednak tylko rozważania wynikające ze słabszej dyspozycji naszego Kubańczyka w ostatnich tygodniach. Sam już nie wiem.

[ciorny17]

Leon to dalej najlepiej serwujący gracz w chwili obecnej na świecie. Wczoraj w 2. i 3. secie mimo mizerii w ataku wchodził na zagrywkę i robił przewagę. Oczywiście jak się odpali to jest maszyną nie do zatrzymania. Ogólnie prawie 4 asy na mecz w półfinałach. Jest moc.

Co do bilansowania się. Zaksa najbardziej w tym sezonie cierpiała jak była odrzucana od siatki. Vide mecze ze Skrą w sezonie regularnym czy z Nowosybirskiem. Janusz nie ma problemów z dokładnością gry z pola, ale już tempowo to nie było tak imponujące, a nie ma co się oszukiwać Śliwka i Semeniuk w tym aspekcie akurat nie imponują, szczególnie w tym sezonie. Fornal wygląda już lepiej, ale to ciągle nie jest pewna opcja do młócenia przy wątpliwym przyjęciu, które w Twoim założeniu para Kamil-Tomek powinna utrzymać Jednak czasami nie ma odpowiedzi na zespoły idące zagrywką na sto procent a z pewnością w Stany czy Brazylia w tym elemencie to ułomki nie są.

[GolMar]

Bracia NGapeth znowu zamieszani w aferę, Catia Pedrini znowu staje za nimi murem… To już zaczyna się robić nudne

https://www.ilrestodelcarlino.it/modena ... -1.7615207

[niepoinformowany]

Pierwszy mecz finału dzisiaj o 18.00 na Polsacie Sport Extra.

[Dejwu]

Nie wiem czy było wcześniej wspominane ale potwierdzicie mi proszę, że we Włoszech nie grają o 3msc? W takim razie Trentino teraz 3 tyg czeka na finał LM?

[Arw165]

Tak, nie grają. Ponoć są umówieni z piacenza na jakieś mecze.

[ciorny17]

Nie ma Leona ani w przyjęciu ani w ataku. Jedna skończona przechodząca i jedna na side oucie. Tylko jeden as.

Nakręca się Lube.

[kamil1999]

W Perugii właściwie jest tylko Rychlicki i blok. Ale wystarcza na równą grę w 2 secie bo Lube zdarzają się błędy, choć to oni mają większą jakość

Plotnicki powinien wejść albo za Leona albo za Amerykanina

[Lucarelli]

Poziom meczu słabiutki.

[ciorny17]

Frajerstwo Lube.
15 błędów na zagrywce.
Leon 2/11
Anderson 5/13

[jimiq]

teraz poszło Perugii, ale Leona prawie nie ma za to wrócił Anderson.

Zajcew słabo i C'mon też niewidoczny w tym secie.

[ciorny17]

No i po zawodach.
Świetny Simon bardzo dobry Yant. Lucarelli all around.
Bez Leona 4 sety i Andersona w tie-breaku.

[Orduna]

Simon to zdecydowanie najlepszy siatkarz świata, nikt inny nawet nie ma podjazdu. Gość masakruje atakiem, zagrywką i blokiem.

[WysokiPortorykanczyk]

Sir Safety Perugia - Cucine Lube Civitanova 2-3 (17-25, 28-26, 25-20, 17-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/35616

Wydawało się, ze tendencja wzrostowa w Perugii w toku serii z Modeną pod względem dyspozycji, ale jest jednak odwrotnie - jak coś się z tego urodzi, to w bólu i płaczu. Dużo lepszy blok ma Civitanova od Modeny (niby tylko 7 bloków, ale cztery razy tyle efektywnych wyblokow, z czego Simon - 9), więc jak ze Stankoviciem i Mazzone były męczarnie w ataku, to z Anzanim i Simonem będą męczarnie do kwadratu. Na ich szczęście, nic ciekawego nie zagrała Civitanova, mnóstwo błędów i nierówna gra w ataku, więc będą zapasy w błocie i może uda się spaść na cztery łapy Grbiciowi, bo forma niezmiennie kompromitująca.

MVP Simon i Balaso. Mecz pomiędzy ''paskudny'' a ''okropny''.

[jimiq]

Sir Safety Perugia - Cucine Lube Civitanova 2-3 (17-25, 28-26, 25-20, 17-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/35616

Wydawało się, ze tendencja wzrostowa w Perugii w toku serii z Modeną pod względem dyspozycji, ale jest jednak odwrotnie - jak coś się z tego urodzi, to w bólu i płaczu. Dużo lepszy blok ma Civitanova od Modeny (niby tylko 7 bloków, ale cztery razy tyle efektywnych wyblokow, z czego Simon - 9), więc jak ze Stankoviciem i Mazzone były męczarnie w ataku, to z Anzanim i Simonem będą męczarnie do kwadratu. Na ich szczęście, nic ciekawego nie zagrała Civitanova, mnóstwo błędów i nierówna gra w ataku, więc będą zapasy w błocie i może uda się spaść na cztery łapy Grbiciowi, bo forma niezmiennie kompromitująca.

MVP Simon i Balaso. Mecz pomiędzy ''paskudny'' a ''okropny''.

No nie wiem,
ciosy na zagrywce były, świetne obrony, perfekcyjne bloki. Co mi się też podoba że drużyny dojeżdżają w poszczególnych setach i tiebreak.
Takiej walki u nas trochę brakuje. Ciężki mecz 3-0 jak dla mnie mniejszą wartość niż ciężki 3-2.
Widzę, że jesteś kibicem Perugii i Leona (moja opinia), ja mniej ale ze wskazaniem na nich. Praca Grbicia pokazuje, że jeszcze trochę drogi przed nim, a może trochę za mało motywacji to tak w kontekście reprezentacji.
Ponieważ trzeba oddać że Blengini super w obronie ustawił ekipę, można powiedzieć, że przytrzymali Leona (o Sole nie mówię) a to klucz, mocno działa na całościowo na drużynę jego niemoc. I do tego słabszy mecz. Ale mimo to widzieli jakie mają problemy i naprawdę walczyli.

Ale jedna rzecz mi się nie podoba, kolejny z rzędu finał Per-Lube. Puchar Włoch coś pozmieniał a tak...U nas też JW-ZAKSA.
To trochę nudne się robi. Reszta niedobija.

[krzysiu]

na razie to Grbic pokazuje ze jest konserwą i jak ma zrobić taką formę w reprezentacji to szybko z niej wyleci i zobaczy IO jak świnia niebo

[Marcy$]

Przede wszystkim zaplecze zawodników w Perugii jest dużo mniejsze niż w naszej reprze.

[Szary Wilk]

W tym sezonie Serie A ustępuje PlusLidze i taka jest prawda. Jak Lube zostanie mistrzem, to chyba najsłabszy mistrz Włoch od kilku lat.

[ciorny17]

W tym sezonie Serie A ustępuje PlusLidze i taka jest prawda. Jak Lube zostanie mistrzem, to chyba najsłabszy mistrz Włoch od kilku lat.

Na podstawie czego taka diagnoza? Bo chyba nie play-offów które tu i tu pod względem poziomu sportowego są nijakie.

[kri$]

Mam podobne wrażenie. Zawsze czołówka we Włoszech była lepsza od naszej. W tym sezonie Zaksa i JW robią na mnie lepsze wrażenie niż Perugia czy Lube.

[Tharaster]

Gramy w siatkówkę, a we Włoszech odbywa się tłuczkoliada. Trentino mogło złamać schemat, bo jedyni próbowali grać inaczej, ale zabrakło im ławki rezerwowych, przez takie turnieje jak KMŚ czy młodzieżówka reprezentacyjna (Michieletto).