Superliga mężczyzn 2021/2022

[ciorny17]

Nowy wątek bo dotyczy nowego sezonu.

Liga będzie wyglądała identycznie jak rok temu. Znaczy jej format. Jedyna zmiana to taka, że może drużynie z pierwszego miejsca po fazie zasadniczej przypadnie miejsce w LM. Ale to do przedyskutowania.
Kluby ogólnie nie chciały się zgodzić na taki format, wolały wrócić do klasycznych play-offów, ale VFV zadecydowało, że gramy po staremu.

Start sezonu zaplanowany na 2. października a skończy się 16 kwietnia. Od 4-8. maja zaplanowany Final Six tym razem odgórnie ustalono, że w VTB Arenie w Moskwie.

Od 4. września przedwstępne fazy Pucharu Rosji. Final Four jak w zeszłym roku 25-26. grudnia. Zespoły w których znalazło się 3 lub więcej zawodników w kadrze Rosji na IO bądź ME od razu zakwalifikowane są do drugiej fazy.

Co do sprawy Woronkowa. W Rosji jest przepis, że zawodnik z ważnym kontraktem, może rozwiązać go bez podania przyczyny i jednostronnie od 15. maja do 15. lipca. Także tutaj Kazań nie miał za bardzo nic do gadania. Pierwotnie mówi się, że Łabiński zostanie wkomponowany do składu na stałe, podobnie jak Fiodorow. Wołkow, Bednorz, Surmaczewski, Łabiński. Po sezonie 21/22 Christenson może swobodnie wziąć udział w półmaratonie. Na rynku nie ma żadnego solidnego rosyjskiego przyjmującego, a też żaden z tych bardziej lepszych nie zgodzi się na grzanie ławy.

[Lucarelli]

Linia przyjęcia Kazania wygląda słabiutko, Wołkow ostatnie sezony jeżeli się nie mylę to zjechał z przyjęciem. Rzeczywiście strzelnica.
Nie widzę Kazania wygrywającego trofea w tym składzie.

[ciorny17]

Jeśli ktoś jest fanem Biełgorodu to bardzo dobra wiadomość. Po ponad 30 latach Szypulin rezygnuje z funkcji dyrektora klubu. Typowy przypadek kogoś, kto doprowadził klub na szczyt, nie wiedział kiedy zejść ze sceny, więc doprowadził klub do totalnego upadku. Jeszcze nie wiadomo kto go zastąpi, może Taras Chtiej, ale kibice woleliby Tietiuchina bo wiedzą, że Taras to "uczeń" Szypulina, więc nic dobrego zdziałać on nie może.

Co prawda skład zaczyna wyglądać znacznie lepiej jak przed rokiem, bo dołączył Kowaliow, który zastąpi Kołodyńskiego na rozegraniu (tutaj wymiana na linii Zenit St. Perersburg - Biełgolorie, bo Igor idzie w drugą stronę), na ataku Marokańczyk z Jastrzębia, na przyjęciu zostaje młody Tietiuchin wsparty Petricem, a dodatkowo zakontraktowani do tej dwójki zostali Ananiew i Masiliew który w Samoltorze spisywał się bardzo dobrze, a na środku kolegą Sajmolenki będzie Filippow czyli był gracz Petersburga, trochę w cieniu Paszyckiego i Jakowlewa. Ogólnie zespół warty oglądania ze względu na młodego Pawła, bo słuchy chodzą, że już na sezon 22/23 wszyscy robią najwięksi pod niego podchody.

No i stało się, Tietiuchin szefem/dyrektorem klubu Biełgolorie. Wszyscy sympatycy tego zespołu odetchnęli z ulgą.

[ciorny17]

Bierieżko wraca do Kazania na czwartego, bo w innej roli sobie go wyobrazić w stanie sobie nie jestem.

Z jednej strony mega ciekawie zapowiada się, co będą mogli grać w Kazaniu i jaki ogień na skrzydłach, bo nie licząc play-off to dostali Wołkowa, czyli najlepszego gracza ligi rosyjskiej tak od grudnia, który w pojedynkę momentami ciągnął Fakieł, jednego z ulubionych karabinów Chrsiensensa czyli Bendorza i jak to ma wyglądać jak w Modenie to jestem na tak. Tylko ten Werbow. No ok, niby z Kuzbassem zrobił drugie miejsce i nie należy odbierać zasług, bo mając na skrzydłach Markina i Siwożeleza to jednak sztuka, ale przy problemach innych to taki wynik aż tak nie imponuje.

Ogólnie przeglądając rosyjską prasę, trafiłem jakoś w zeszłym sezonie na stwierdzenie, że Werbow to odwrócony Midas - czego się dotknie, zamienia się w gó*no. Może bez rosyjskiego odpowiednika Nawrockiego w Skrze, czyli swego rodzaju supervisora, Loszy będzie lżej? Mam taką nadzieję. Bo Dynamo, Zenit jr, nawet Loko, zapowiadają się pieruńsko mocne.

[ciorny17]

Jakby kogoś interesował terminarz rosyjskiej Superligi to w linku poniżej wszystko jest rozpisane.
https://sport.business-gazeta.ru/article/267090

[ciorny17]

Rozmawiam sam ze sobą, ale cóż

Bednorz dzisiaj w drodze do Kazania.

W Sankt Petersburgu odbywa się właśnie Memoriał Płatonowa. Grają Zenit jr, Samotlor, Białoruś oraz Ufa, Dynamo-LO, Biełoglorie.

Z tych bardziej intersujących rzeczy to w akcji można zobaczyć Rybakowa w Ufie, który godnie zastępuje Muzaja i za Polakiem tam nikt płakać nie będzie, w reprezentacji Białorusi Dawyskibę, a w Biełgoridzie warto popatrzeć na młodego Tietiuchina wspartego Maslievem, który gra na zmianę z Marokańczykiem Al Hachdadim.

Wszystkie transmisje na kanale yt VolleyRU.

[Jacek]

Rozmawiam sam ze sobą, ale cóż

Chciałem Ci podziękować za terminarz ale jakoś umknęło. W każdym razie dzięki Mam też nadzieję, że w nadchodzącym sezonie uda się być na jakimś meczu.

[ciorny17]

Garść info z Rosji:
- wielce prawdopodobne, że już za tydzień zobaczymy Bednorza w akcji, bo jednak (nie wiem dlaczego wcześniejsza faze wziąłem za wstępną, a tamta byla przedwstępna XD) Kazań zagra w Orenburgu w fazie wstępnej Pucharu Rosji z miejscowymi, z Ufą, z Fakiełem i Soligorskiem. Druga grupa to Dynamo Moskwa, Zenit jr, ASK, Biełgorod, Dinamo-LO, a trzecia to Krasnojarsk, Loko Nowosybirsk, Niżnewatorsk, Surgut, Kuzbass.
- Marechal przechodzi do Ufy.
- podobnym kierunkiem może się okazać Ufa dla byłego środkowego Fakieła, czyli Gutsaliuka.
- Camejo za Clevnota do Ziraatu.

Sądząc po instagramowych aktywnościach, Chrsitenson jeszcze na Hawajach. W zasadzie dla sympatyków zespołu z Kazania to nie taka zła wieść, bo będzie możliwość zobaczenia w akcji Romana Poroshina czyli byłego kolegi klubowego Muzaja, który Ufę zamienił na Tatarstan. W moim odczuciu, najlepszy backup na rozegraniu w całej Superlidze. Już w zeszłym roku pisałem, że z Abajewem będzie w grupie rozgrywających podgryzających Pankowa i Kobzara. Totalnie inny styl. Taki trochę Komenda z dokładniejszą grą, a nie wariacik, którego najsłabszym elementem jest rozegranie.

[ciorny17]

Jakby kogoś interesowało, to faza wstępna Pucharu Rosji a dokładniej grupy z Orenburga będzie na YT
https://youtu.be/h1n8O63WEEY

Mam nadzieję, że Kazań też zobaczymy, bo nie ukrywam, chce zobaczyć, jak to poukładał Werbow, bez Wołkowa, Michajłowa, Wolwicza, Golubiewa i Christensona, czyli 5 z wyjściowej 7. Ciekawe jaka para na przyjęciu: Bednorz/Surmaczewski, Bednorz/Bierieżko, Surmaczewski/Bierieżko.

[ciorny17]

Kazań vs Ufa. Bednorz w szóstce
https://www.youtube.com/watch?v=4tc3Y6Ue714

Pierwszy set dla Zenitu do 25.
Jak ktoś to ogląda i poczytał co pisałem o Poroshinie to się łapie za głowę. Cofam więc xD Masa niedokładności na środek i prawy. Tylko do lewego ok. Bednorz chyba 3/6 w ataku, gra na dwójce, 2 błędy w zgarwce, w przyjęciu takie solidne 50% Najlepszy póki co Surmaczewski bo najwięcej atakuje. Zemczenok to nie jest gracz nawet do kwadratu Kazania.

Drugi set też dla Kazania do 22.
Strasznie marne jest to widowisko. Po stronie Ufy nawet nie ma kogo wyróżnić, bo Rybakow nic nie gra, a ich rozgrywający to parodia. W Zenicie znowu najwięcej gry przy Surmaczewskim. Bednorz dołożył punkt atakiem, bo wykonał aż 2 w całym secie i chyba blok. Kolejne 2 błędy na zagrywce, bez asa, ale mocno odrzuca i tak w tym, co nie wylądowało na aucie bądź w siatce.

Trzeci set dal Ufy do 21.
Nie ma co za dużo pisać, ale 0/7 Bednorza w tym secie w ataku. Jeden błąd, ale tam był czelendż i nie wiem jakim cudem sędziowie orzekli, że nie było bloku. No nie wiem. Ruska abstrakcja. Za chwilę w drugą stronę analogiczna sytuacja i po bloku. Just russian things XD Poroshin dalej daje "koncert". Widać brak zgrania z chłopakami. To co im wrzuca, to Butko im nigdy by nie wrzucił. Polak bardzo solidnie w przyjęciu, to jedyny jego plus póki co, bo 3/3 zagrywki jeszcze popsute. Ogólnie na minusie dzisiaj. Ale można go usprawiedliwić tym, że od tygodnia w zasadzie może trenuje z piłkami a może nawet nie.

Czwarty set dla Kazania do 21. 3:1 ostatecznie wygrywa drużyna Werbowa.
Najlepszy do oglądania set, mało błędów, ale widać organizacja gry w obu ekipach lezy i kwiczy. Bednorz 4/7 w ataku chyba, także sumarycznie wychodzi jakieś 8/22 z jednym błędem, gdzie gro piłek to dramatyczne śmieci. Bez asa, jakieś 5 błędów, w przyjęciu najlepiej się zaprezentował, bo chyba tylko jeden as na nim, znaczy w jego strefę, a tak ładnie trzymał i flota i mocną. Mecz nie jest warty oglądania z odtworzenia.

Jutro Zenit z Fakiełem. Nie wiem czy praca pozwoli mi na oglądanie, ale coś później na bank rzuce okiem.

Koniec relacji. Pozdrawiam.

[ciorny17]

Zenit Kazań vs. Fakieł.
https://www.youtube.com/watch?v=hSHcXsTuYmk

Dzisiaj bez Bednorza w szóstce. Na swoim insta wrzucał relację rano z siłowni więc można się było domyślić.

Młodzież nowourengojska się za bardzo nie postawiła Kazaniowi i w zasadzie bez historii ten set do 16. Nawet Werbow wpuścił na rozegranie Terentiewa, na przyjęciu Łabiński, a na ataku ktoś z nr 20, ale nie wiem kto

Do 21 dla Kazania. No cyrk i nie wiem po co to oglądam. Zenit 1 i Zenit 2 oraz Dynamo mają i taka awans do kolejnej fazy zapewniony, bo więcej co najmniej 3 ich graczy grało w kadrze więc traktują to towarzysko. Fakieł pod Jekowlewem wygląda dramatycznie bez Żigałowa, Wołkowa, Bogdana i Żukowskiego.

Koniec relacji, nie chce mi się już tego oglądać.

[ciorny17]

Jak się powiedziało A i B, trzeba też powiedzieć C.
Pierwszy set dla Kazania do 17 w meczu z Orenburgiem.
Kapitan Bednorz w tym secie 3/5 w ataku, 1 as, 2 popsute zagrywki. Chyba tylko 3 razy przyjmował, 2 na nos, raz z pola Poroshin ciągnął. Ogólnie dużo lepiej jak w poprzednich meczach wygląda zespół Werbowa. Jeszcze co do Bartka, już w zeszłym roku to pokazywał, ale w porównaniu do czasów bełchatowskich, gra obronna, czy rozegranie drugiej piłki znacząco poprawione.

Drugi set Kazania do 14.
Bartek 1/3 w ataku, o ile w poprzednim secie skończył 2 pipe tak teraz oba nie. Dołożył 2 asy i blok. Poroshin niczym, Grzesiu Łomacz albo środkiem albo wcale.

Trzeci set do 20 dla Kazania i koniec 3:0.
Bednorz, 3/4 w ataku, 1 blok. Pierwsze przyjęcie na drugą stronę w meczu.
Łącznie Polak 7/12, 2 bloki i 3 asy. W przyjęciu na oko 65/40 perf/poz. Mecz bez historii. Zamurował Zenit Orenburg.

[ciorny17]

Dzisiaj Zenit mierzy się z Szachtarem Soligorsk. Zespół z Białorusi póki co nie postawił się Kazaniowi i do 15 pierwsza partia.
Dzisiaj w parze z Bednorzem na boisku Bierieżko. Polak 1/5 w ataku, raz zablokowany, sam dołożył blok i asa, ale też 2 błędy na zagrywce. Ogólnie jedna piłka z lewego tylko. Ewidentnie Bartek jest szykowany do grania na dwójce. Póki co atak z prawego mu nie idzie. Ostatnio przecież z prawego regularnie atakował jeszcze w Częstochowie, czyli nie patrząc 7 lat temu. W przyjęciu póki co też słabo, bo na pewno jeden błąd na samym początku seta i też kilka szarpnięć.

Drugi set do 17 dla Kazania. Bednorz 1/1 w ataku, bo zmieniony na Surmaczewskiego.
W zasadzie bez historii mecz i też wniosków nie ma co wyciągać. Trochę sinusoida z Porosinem. Mecz z Ufą słaby, później w meczu z Fakiełem nie grał, z Orenburgiem bardzo dobrze i dzisiaj także bardzo dobrze.

Cytując klasyka, proszę państwa, koniec mistrzostw.

[Streeter]

Ile Pashytsky ma obywatelstw? Z tego co widzę gra w Rosji jako Rosjanin, jest Ukraińcem, a coś mi świta, że jak grał u nas to miał też polskie.

Streeter

[drukjul]

Ile Pashytsky ma obywatelstw? Z tego co widzę gra w Rosji jako Rosjanin, jest Ukraińcem, a coś mi świta, że jak grał u nas to miał też polskie.

Grał wtedy w Lubinie i Rzeszowie na licencji estońskiej, ale odróżniajmy certyfikat od obywatelstwa. Dziś wielu ludzi ma nawet po kilka paszportów pochowanych w szufladzie, natomiast dla FIVB ważny jest głównie certyfikat, czyli inaczej mówiąc "sportowe obywatelstwo" - czyli który związek siatkarski/federacja narodowa zarejestrowała zawodnika jako pierwsza i jest traktowana później przez FIVB jako jego "federacja pochodzenia". I tu jest taki szkopuł, że aby federacja krajowa mogła zarejestrować jakiegoś młodego zawodnika w systemie nie musi mieć on wcale obywatelstwa danego kraju.

Z Paszyckim jest właśnie taka dość skomplikowana historia, że jego rodzina pochodzi z Ukrainy, ale kiedy był dzieckiem, albo jeszcze nawet przed jego narodzinami wyemigrowała do Rygi, Paszycki się więc właśnie na Łotwie wychowywał, ale później rozpoczynał profesjonalną karierę w jednym z estońskich, a nie łotewskich klubów. I otóż właśnie estońska federacja teoretycznie była właśnie jak to określa FIVB "federacją macierzystą", ale że Paszycki nigdy nie posiadał estońskiego obywatelstwa (podobnie jak nawiasem mówiąc aż około 1/4 mieszkańców Estonii - zasiedziałych tam Rosjan nie znających biegle estońskiego) to nie mógł też występować w reprezentacji Estonii.

Kiedy dwa lata temu otrzymał wreszcie rosyjskie obywatelstwo i rosyjska federacja zwróciła się do FIVB żeby zmienić mu licencję sportową (certyfikat) z dotychczasowej estońskiej na rosyjska, Paszycki więc nie musiał odbywać 2-letniej karencji jak na przykład Wilfredo Leon, bo nigdy wcześniej nie występował w żadnej reprezentacji, ale i tak przepchnięcie tej sprawy przez młyny biurokracji FIVB zajęło Rosjanom z tego co pamiętam rok z okładem.

[Streeter]

@drukjul

Sprawdziłem i wychodzi, że starał się o polskie, temat pewnie umarł jak wyjechał do Rosji:

Choć Dima stara się o polskie obywatelstwo, coraz sprawniej mówi w naszym języku i sam preferuje polski zapis swojego nazwiska (Paszycki), to w krajowych rozgrywkach Dmytro Pashytskyy wciąż występuje jako Ukrainiec.

A tym z estońską kartą to mnie zaskoczyłeś, choć właśnie uzupełniałem dzisiaj swoją bazę zawodników o Dmytro (niedługo będzie można z tej bazy korzystać, ale to w swoim czasie i innym wątku) i dziwiłem się, że zaczynał w Estonii. Ciekawe jest też, że pierwszy klub według większości źródeł znalazł w 2009 roku, czyli mając 22 lata, co jeszcze bardziej zwiększa "dziwaczność" jego kariery

Streeter

[ciorny17]

Runda rewanżowa Pucharu Rosji ruszyła.
Dzisiaj Dynamo z Zenitem jr. Zenit bez Kobzara, Poletajewa, Kljuki i Urnauta. Mimo to podopieczni Sammelvouo wygrali pierwszą partię, ale w drugiej już słabiej i trzeciej też im idzie średnio. Kołodyński lata świetności ma za sobą i wygląda po prostu fatalnie. Obaj rozgrywający Zenitu będą w moim odczuciu kulą u nogi by walczyć z Kazaniem i Dynamem o złoto. Loko też wygląda ok.

Alan na dzień dobry w Kemerowie robi 20/33 w ataku.

Jutro Kazań zaczyna swoje granie na turnieju w Ufie. Coś mi się wydaje, sądząc po social mediach Zenitu, że Bednorza i Wołkowa możemy tam nie widzieć, ale to moje przypuszczenia i luźne dywagacje. Co jak co, ale debiut Christensona musze widzieć, więc o 16 czasu naszego jutro jak coś na YT na kanale VolleyRu mecz podopiecznych Werbowa z miejscowymi.

Jednak źle wywnioskowałem i BB w składzie

[ciorny17]

Pierwszy set, opóźnionego spotkania dla Kazania.
Micah zadebiutował, ale na podwójnej zmianie.
Bednorz w ataku wykręcił Kubiakowe cyfry w tym secie 1/8, ale 4 błędy XD Może w przyjęciu jako tako, piłki w ataku takie se, ale może i powinien więcej. Poroshin w pewnym momencie seta się pogubił i z 22:18 zarobiło się po 22. Set ostatecznie do 24 przepchnięty. Aha bez Dimy Wołkowa. A Aleksander zanotował na oko 3 bloki w tym secie.

Drugi set dla Kazania do 16. Bartek 6/10 i jeden błąd, bo po antence. Sumarycznie chyba więc jest 7/18. 2 piłki na zabój z Christensonem w chorym tempie, obie nieskończone, więc jest co poprawiać, a bardziej przypominać.

Na dziś koniec, wracam do obowiązków.

[Kilgor92]

Ostatecznie Bednorz zakończył z siedemnastoma punktami i był summa summarum najlepiej punktującym Kazania. Do ataku dołożył dwa asy serwisowe w trzecim secie oraz chyba jeden blok. Może odnoszę mylne wrażenie, ale Bartosz pod Werbowem gra jakby luźniej. W poprzednim sezonie w pewnym momencie atakował strasznie monotonie, tutaj czasem fajnie do skrzydła zawijał, czasem obracał do prostej, nawet jakieś kiwki były, o których w poprzedniej kampanii zapomniał. Te dwie piłki od Christensona to faktycznie były TGV pełną gębą, ciekaw jestem, jak to będzie wyglądało za miesiąc lub dwa.

Dwa słowa o Surmaczewskim: w końcu chłop zaczął przyjmować. W zeszłym sezonie jak wchodził na coś więcej niż na zagrywkę, to był strzelnicą straszną. Teraz jakby się zaczął w tej materii poprawiać. A dobrze by było, bowiem op ma serio ciekawy potencjał i aż przykro się oglądało, jak się u Władka mimo wszystko marnował.

Może to drugie podejście Werbowa nie będzie takie złe...

[ciorny17]

2 bloki Bartka ostatecznie.
13/27 w ataku (5 błędów z czego 4 w pierwszym secie, raz zablokowany)
2 asy i 2 bloki. W przyjęciu momentami wow, a momentami jak w Skrze.

Zgoda, że pod Werbowem gra inaczej. Coś mi się wydaje, że będzie pełnił bardziej andersonowatą rolę jak leonową z czasów świetności.
Także popisów po 25+ punktów się nie spodziewam. A te kiwki i plasy to bardziej chyba wymuszone, bo Poroshin fajnie, kombinacyjnie, przerzut na prawe dołem do Polaka właśnie, czy kilka pajpów na kontrze to mu wychodziło, ale też za dużo mijanek czy to Surmaczewskiego czy naszego.

Surmaczewski faktycznie lepiej przyjmuje, ale ciągle ma lagi, że odprowadza piłkę wzrokiem, nawet nie wykonując do niej ruchu. Dzisiaj z dwa razy.
No i poza osią ciała dalej fatalnie to wygląda.

Sasza Wołkow ostatecznie kapitanem na ten sezon. Ciekawie się to zapowiada, a na pewno Zenit będzie dużo bardziej "fun to watch" niż w ubiegłym sezonie.

[ciorny17]

Btw jakby kogoś statystyki interesowały to są
https://vfv-web.dataproject.com/Competi ... aspx?ID=26

[ciorny17]

Bez historii mecz Kazania z Orenburgiem. Cały mecz Christensona w szóstce.
Bednorz 9/12 raz zablokowany plus as.
Surmaczewski 7/13
Bierieżko 0/5
Michajłow 12/15
Wołkow 3/8 ale masa szaleństwa
Szczerbinin 3/3.

Drużynowo 61% w ataku, przy 24% pozytywnego i 12% perfekcyjnego.

Piłki do lewego z Bednorzem to jakaś abstrakcja co do tempa.
https://vfv-web.dataproject.com/MatchSt ... pe=LegList

[Jacek]

Są dziś gdzieś jakieś transmisje?

[Aranger]

https://tvstart.ru/

[ptrlnd]

Zenit Bednorza dziś bez większych problemów bez straty seta na wyjeździe z Krasnojarskiem. To co od razu rzucało się w oczy to Michajłow bez formy i chore, ultraszybkie piłki Christensona do przyjmujących. Wymiana Butki i Ngapetha na Christensona i Wołkowa to moim zdaniem transfery, które w końcu pozwolą powalczyć o mistrzostwo Rosji. Szczególnie w ataku na wysokiej piłce, zagrywce i w bloku ta drużyna może rozjeżdżać rywali, jeśli tylko wytrzymają większy napór mocniejszych rywali na zagrywce.

[ciorny17]

Szczególnie w ataku na wysokiej piłce, zagrywce i w bloku ta drużyna może rozjeżdżać rywali, jeśli tylko wytrzymają większy napór mocniejszych rywali na zagrywce.

Wołkow w zeszłym roku przy procentach w przyjęciu na poziomie 30/10 potrafił kręcić ponad 40% efektywności w ataku.

Jakoś nie porwał mnie ten mecz, może dlatego, że obejrzałem z odtworzenia, cyferki Bednorza też lepsze niż wizualnie (11/18, 3 błędy, 2 asy, blok, 53/35, przy 2 babolach w przyjęciu), ale i tak w oczy rzucała się wręcz szaleńcza gra Miki, bo w moim odczuciu to tez może pogrążyć Zenit. Na kontrach szczególnie chyba zbyt nonszalancko.

[ptrlnd]

Wołkow w zeszłym roku przy procentach w przyjęciu na poziomie 30/10 potrafił kręcić ponad 40% efektywności w ataku.

Jeśli tak, to oby to poszło w stronę duetu Leon-Anderson za najlepszych czasów. Zenit w październiku ma czas na zgranie bo w lidze w tym czasie mecze z samymi ogórkami. Prawdziwe granie dla nich zacznie się w listopadzie (Dynamo, Zenit, Nowosybirsk, Kemerowo) i ten okres pokaże jaką siłą tak naprawdę dyponują.

[ciorny17]

Całokształt Kazania do oceny będzie właśnie po spotkaniach z czołówką. Tam nastąpi weryfikacja czy Christenson tez będzie tak grał w dystrybucji. Wołkow A. i Wolwicz wczoraj obaj po 7/8 w ataku i to nie z klasycznych krótkich czy haczyków, a z piłek wrzucanych z okolic linii 3. metra.

Kolejna sprawa to fakt, że nie można mówić, że ten czy tamten zawodnik jest kluczem. Do prawidłowego funkcjonowania układanki Werbowa potrzebny jest każdy. Bo jak Golubiew będzie grał tak jak na kadrze, a nie jak w sezonie poprzednim, to spokojnie Wołkow do przyjęcia będzie miał mniej, a jak w przyjęciu będzie odciążony, to może być opcją nr 2 dla Amerykanina. Bednorz raczej będzie miał rolę all-aroundera, a meczów po ponad 20 punktów w tym sezonie to się po Polaku nie spodziewam. Przeciwwagę też muszą mieć na prawym, ale Michajłow to gwarancja jakości więc tu można być najspokojniejszym. Rola środka też istotna, bo były mecze w zeszłym roku gdzie Butko grał jak Łomacz, by kolejny mecz ilość ataków środkowych była mniejsza niż 6.

W zeszłym roku jakoś bardziej "jarał" mnie Zenit, a w tym sezonie, mimo dużej sympatii do Bednorza i w zasadzie dzięki temu śledzenia tego co w Rosji się dzieje, jakoś mam mieszane uczucia.

Warto odnotować, że wczoraj duet AlHachdadi&Tietiuchin mocno postawili się ekipie mistrza kraju. Bardzo dobry mecz Semyszewa, ale tiebreak wygrany dzięki błędom Biełgolorie. Nie rozumiem zachwytów nad Pankowem. Strasznie chimeryczny gracz, który poza grą środkiem, która mocno się poprawiła w przeciągu 2 lat, to jest to rozgrywający z masą niedokładności.

[Lucarelli]

Oglądałem tylko fragmenty spotkania, ale odniosłem wrażenie, że Michajłow często się męczył z wystawami Christensona i czasami trochę gonił piłki, Micach lubi grać szybko i płasko, a z kolei Maks raczej lubi spokojniejsze piłki, trochę wolniejsze i lekko wyższe.

[WysokiPortorykanczyk]

Wiele widziałem w swoim życiu, ale po tej akcji i wystawie Wołkowa seniora (i jakości całej akcji) byłem szczerze zaskoczony.

https://youtu.be/7svdaqS9F-8?t=504