Superliga mężczyzn 2014/2015

[Mateusz1993]

Czyli jednak. Najmocniejsze skrzydła świata znów będą mogły wystąpić razem i cieszyć oczy kibiców swą grą.

[Edyta]

Anderson już sam nie wie, co ze sobą zrobić. Jak jakaś rozlazła baba. Jak można rozwiązywać kontrakt, żeby po miesiącu, czy dwóch zmieniać zdanie. Trochę to niepoważne.

[StanLee]

Przyjmując taką logikę, to Kazań też.

[Edyta]

A tu potrzeba przyjmować jakąś logikę? To zawodnik zdecydował o odejściu. Trudno się dziwić, że chcą go z powrotem, skoro jest dobry.

[Bazinga]

Jakby Leon zaczął przyjmować tak jak na kadrze to nie zostaliby.

ruska liga to nie kadry, gdzie druzyna wesolych flotowcow moze zdobyc mś, a srebro zdobywa druzyna z dwoma libero na boisku

[StanLee]

To zawodnik zdecydował o odejściu. Trudno się dziwić, że chcą go z powrotem, skoro jest dobry.

Po prostu się czepiasz. Prawdopodobnie następnym razem Anderson lepiej zaplanuje przerwę spowodowaną ''depresją'', możesz być tego pewna...

ruska liga to nie kadry, gdzie druzyna wesolych flotowcow moze zdobyc mś, a srebro zdobywa druzyna z dwoma libero na boisku

PŚ stał na wysokim poziomie.

[Edyta]

Depresja trwająca półtora miesiąca... Pisałam już, że to nie była żadna depresja jako jednostka chorobowa. Rozumiem zmęczenie psychiczne, bo każdego może dopaść zwłaszcza w Rosji, ale rozwiązywanie kontraktu i ponowne podpisywanie w ciągu dwóch miesięcy jest dla mnie niepoważne. Oczywiście nie każdy musi się ze mną zgadzać.

[GolMar]

Ja zgadzam się zdecydowanie z Edytą. Niedawno pisałam, że ten problem może mieć jakieś głębsze podłoże, ale już teraz widać, że była to krótko mówiąc fanaberia. Zechciało mu się odpocząć to sobie odpoczął kosztem klubu, a teraz wraca w glorii i chwale jako zbawca. Ja nie rozumiem władz Zenitu, że tak się na niego uparli, skoro dał im nie lada problem kilka miesięcy temu właściwie stawiając wszystkich przed faktem dokonanym powziętej decyzji. Okej, to bardzo dobry zawodnik, ale są pewne granice. Tak jakby teraz nagle chcieli ściągać Juantorenę po numerze, który im wywinął parę sezonów temu, kiedy mimo podpisanego kontraktu z Kazaniem został w Trento.

[StanLee]

Depresja trwająca półtora miesiąca... Pisałam już, że to nie była żadna depresja jako jednostka chorobowa. Rozumiem zmęczenie psychiczne, bo każdego może dopaść zwłaszcza w Rosji, ale rozwiązywanie kontraktu i ponowne podpisywanie w ciągu dwóch miesięcy jest dla mnie niepoważne. Oczywiście nie każdy musi się ze mną zgadzać.

Dlatego napisałem w cudzysłowie, zresztą sam Anderson mówił, że nie chodziło mu stricte o depresje, także, nic odkrywczego.

Po pierwsze, nie bagatelizowałbym tego, skoro Anderson nad przerwą zastanawiał się prawie rok. Po prostu nie do końca widzę alternatywne wyjście z sytuacji, która zaistniała, tzn. Anderson chciał zrobić przerwę, ale nie wiedział na ile. Pytany, dlaczego rozwiązał kontrakt, a nie ugadał się z Kazaniem, mówił, że uważa, że krótka przerwa mu nie pomoże. I skoro tak przypuszczał, to bez sensu byłoby umówienie się, że wróci po dwóch miesiącach, gdyby nic nie miałoby mu to przynieść. Okazało się, że uporał się ze swoimi problemami szybciej i skoro Zenit mu zaproponował kontrakt (mówił, że w styczniu wraca do treningów w USA, pewnie dlatego), to naprawdę nie widzę w tym nic niepoważnego. Za to pisanie o ''rozlazłej babie'' w kontekście sytuacji, gdy musiał podjąć tak trudną decyzję ze swojej perspektywy, z całą pewnością niepoważne jest...

Ja nie rozumiem władz Zenitu, że tak się na niego uparli, skoro dał im nie lada problem kilka miesięcy temu właściwie stawiając wszystkich przed faktem dokonanym powziętej decyzji.

No, ja też, przecież tylko w pojedynkę wygrał im Superligę. Uparciuchy...

Fanaberia... Kto da więcej?

[VernonRoche]

Najłatwiej oceniać cudze życia. Może do Rosji wracać nie chce, ale musi bo tam najwięcej jest do zarobienia.

[Edyta]

Może do Rosji wracać nie chce, ale musi bo tam najwięcej jest do zarobienia.

Nie no daruj, ale to już jakaś bzdura. Bo to jakiś odgórny "mus" każe iść tam, gdzie się zarobi najwięcej?
Jak Ngapeth nie chciał być w Rosji to poszedł do Włoch. Jeśli ktoś ma problem, że musi grać w Rosji to powinien coś z tym zrobić. Bo za miesiąc znowu wpadnie w depresję i znów wszystkim dookoła zrobi kłopot.

[Bazinga]

gadu gadu, a tu bielgorod w 1st secie wytarł sobie parkiet dynamem

e
2-0 i 24-23 zmiana bogomolov za travice (zostali bez sypacza), na kontrze tietiuchin wbiega na rozgrywajacego (niczym rasowy sypacz), najpierw daje dwie normalne pilki na lewe, a ostatnia pilka przez plecy z wyskoku przyspieszona do jedynki magia

[StanLee]

Bo za miesiąc znowu wpadnie w depresję i znów wszystkim dookoła zrobi kłopot.

Chyba lepiej będzie jak zachowasz takie uwagi dla siebie.

Biełgorod wygrał 24. mecz z rzędu jak dobrze liczę. Ich jedyna przegrana to I faza Pucharu Rosji, bez kadrowiczów.

[maciek77]

Rosyjska liga niby taka mocna i równa a grają tylko 2 zespoły

[ligamistrzow]

Rosyjska liga niby taka mocna i równa a grają tylko 2 zespoły

szkoda tylko ze nasze zespoly kreca się ok 15 pkt z tymi ktore kompletnie sie nie licza w Rosji

[bartek_em]

A gdy przychodziło co do czego to nie było takiej tragedii . Skra w swoim najsłabszym sezonie gdzie zajęła 5 miejcie ograła Dynamo, Wcześniej nie wiele zabrakło by ograć zenit w finale LM, Jastrzębie ograło na przestrzeni ostatnich lat dwa razy Zenit . Ja zdaje sobie sprawę gdyby jakiś polski zespół grał całą ligę w Rosji to mogło by rzeczywiście wypaść blado i łatwiej jest wygrać jakiś pojedynczy mecz, jednak ostatnimi laty nie tak źle nam idzie z ruskimi jak by można było się spodziewać Oczywiście także pamiętam przegrane Resovi w finale Cevu i Skry z przed roku oraz tegoroczne porażki Jastrzebia .

[maciek77]

Rosyjska liga niby taka mocna i równa a grają tylko 2 zespoły

szkoda tylko ze nasze zespoly kreca się ok 15 pkt z tymi ktore kompletnie sie nie licza w Rosji

to już inna sprawa po prostu Biełogorie i Zenit są mega mocne

[StanLee]

Pięć najbardziej utytułowanych zespołów w Europie ostatnich lat to Trentino, Kazań, Biełgorod, Nowosybirsk i Dynamo Moskwa, więc skoro Loko i Dynamo dostają baty, to już kwestia siły Zenita i Biełgorodu...

[bakek]

Widząc mecze Pucharu Rosji mam wrażenie, że bardziej topornie grać się nie da. Szczególnie jeśli chodzi o Zenit. Przyjęcie nad siebie, piłka do skrzydła i nap****my.

ruska liga to nie kadry, gdzie druzyna wesolych flotowcow moze zdobyc mś, a srebro zdobywa druzyna z dwoma libero na boisku

Jakoś w "ruskiej lidze" nie udało się zebrać na tyle mocnego składu, żeby pokonać wesołych flotowców i drużynę z dwoma libero. To dowodzi tylko temu, że sport nie jest tak jednowymiarowy jak wielu sądzi.

[maciek77]

Widząc mecze Pucharu Rosji mam wrażenie, że bardziej topornie grać się nie da. Szczególnie jeśli chodzi o Zenit. Przyjęcie nad siebie, piłka do skrzydła i nap****my.

no i po co im dobry rozgrywający? potrzeba tylko solidnego wystawiacza

[Aershis]

Dzisiaj dwa ciekawe pojedynki, typuję finał Zenit - Belgorod.

Transmisja jak zwykle na tvstart

E:
Toniutti się rozgrzewa, czyżby miał dzisiaj zagrać?

[bakek]

Widząc mecze Pucharu Rosji mam wrażenie, że bardziej topornie grać się nie da. Szczególnie jeśli chodzi o Zenit. Przyjęcie nad siebie, piłka do skrzydła i nap****my.

no i po co im dobry rozgrywający? potrzeba tylko solidnego wystawiacza

Tylko, że z nieukrywanym żalem stwierdzam, że to jest przy tych graczach na tyle skuteczne, że Rosjanie będą faworytami w LM.

[krzysiu]

Jedno pytanie - Zaytsev to w ogóle gra w tej Rosji?

[Aershis]

Przynajmniej dzisiaj - nie, aczkolwiek nie ma potrzeby bo Markin, Denis i Krugłow grają skutecznie, przynajmniej na ten moment.

16:15 dla Dynamo. Dobry, męski pojedynek.

[Murilo0]

Widzę, że Zajcew radzi sobie w Rosji podobnie jak Kurek, z tą różnicą, że przynajmniej jest zdrowy. Dziwną grają siatkówkę w tej Rosji. Sama zagrywka i atak, mało obron i bloków.

[Aershis]

2:0 dla Zenitu, Michajłow kończy go asem. Set niemal identyczny jak pierwszy, cały czas prowadzi Dynamo, konsekwentnie trzyma przewagę, przychodzi końcówka seta i ktoś z Zenitu zagra asa, kogoś zablokują, kogoś podbiją, pójdzie kontra do Leona albo Maksima i jest po secie.

Wilfredo jest kapitalny, po dwóch latach bez profesjonalnego grania utrzymać taki poziom - godne podziwu. Przy okazji, ktoś wie co się dzieje z Fernando Hernandezem Ramosem? Z Kuby chyba nie uciekł, a na kadrze go nie było.

[Chal]

Przy okazji, ktoś wie co się dzieje z Fernando Hernandezem Ramosem? Z Kuby chyba nie uciekł, a na kadrze go nie było.

Wydaje mi się, że grał gdzieś w egzotycznej lidze, ale czy to była Japonia, Korea, czy kraje arabskie, nie pamiętam, a sprawdzać mi się nie chce

[ryzka1990]

Hernandez gra w lidze japońskiej w zespole JTEKT Stings.

[Aershis]

Grozer jakaś kontuzja w drugim secie, jeżeli to coś poważnego i miałby nie zagrać w ewentualnym finale, to Zenit będzie miał znacznie łatwiejsze zadanie.

E:
Ale Zighalov jak na razie kapitalne wejście w mecz.

[bakek]

2:0 dla Zenitu, Michajłow kończy go asem. Set niemal identyczny jak pierwszy, cały czas prowadzi Dynamo, konsekwentnie trzyma przewagę, przychodzi końcówka seta i ktoś z Zenitu zagra asa, kogoś zablokują, kogoś podbiją, pójdzie kontra do Leona albo Maksima i jest po secie.

Z Novosibirskiem dokładnie tak samo wygladało.

Wilfredo jest kapitalny, po dwóch latach bez profesjonalnego grania utrzymać taki poziom - godne podziwu.

Dziwną grają siatkówkę w tej Rosji. Sama zagrywka i atak, mało obron i bloków.

To prawda, dziwne to trochę. Wspomniany Leon, najlepiej atakujący z Novosibirskiem otrzymał w jednym z setów chyba cztery bloki.