Dobrze, że w Rosji prawosławie, to nie ma teraz dziury we wszystkich krajach co do gry w siatkówkę.
Jak pewnie wszyscy dobrze wiedzą, w ten świąteczny weekend startuje Final Four Pucharu Rosji.
W półfinałach zmierzą się:
sobota, 25.12
godzina 14:00 (czasu polskiego)
Lokomotiv Nowosybirsk vs Zenit Kazań
link do transmisji:
https://tvstart.ru/ru/streams/lokomotiv ... polufinal/
godzina 17:00 (czasu polskiego)
Dynamo Moskwa vs Zenit Sankt Ptetersburg
link do transmisji:
https://tvstart.ru/ru/streams/dinamo-mo ... polufinal/
O ile w pierwszej parze faworyt jest wyraźny, bo Kazań to ekipa w mojej ocenie grająca bardzo dobrą siatkówkę, bez mankamentów. Wiele osób obawiało się o przyjęcie, jak sobie poradzi para Bednorz i Wołkow, ale i Polak i Rosjanin nadwyraz sobie radzą w tym elemencie. Dodatkowo po wygryzieniu ze składu Golubiewa, młody Fiodorow jak przystało na jeden z większych talentów na tej pozycji, wszedł mocno w buty pierwszego libero.
Jeśli nawet zmuszą rywale Christensona do biegania, to ten potrafi grać z pola takie piłki, że łza się w oku kręci, z przeświadczenia, że istnieje na świecie taki rozgrywający, który nie ma problemów z bieganiem i potrafi nawet z 7. metra zagrać szybką piłkę na skrzydło, bez zmuszania się do grania dyszlem, bo wolał dreptać niż spiąć dupsko. Loko od meczu z Kazaniem to tak w kratkę. Dostali wyraźnie w papę poza pierwszym setem. Później tęgie baty od Lube, w lidze też ich gra wyglądała średnio, a i Zaksa obnażyła ich widoczne braki. Do tego dochodzi uraz Perrina, który chyba nie zagra w FF.
W drugiej parze tak średnio z wytypowaniem faworyta. O ile Dynamo w zeszłym roku mocno przejechało się po lidze, tak teraz mają swoje kłopoty. Do zdrowia wraca Sokolow, ale problemy z plecami nie są do zbagatelizowania. Ten sam problem dotknął Podleśnika. Co prawda pozostała dwójka przyjmujących gra ok, bo i Bogdan miał świetny październik/listopad, i Semyszew też prezentował się dobrze, ale on akurat jest bardzo chimeryczny. Zenit jr zdaje się wchodzić na dobre tory. Wrócił Poletajew, Kljuka gra na przyjęciu, Uranut po zapaści z początku sezonu też coraz lepiej wygląda jako 3. opcja na skrzydle, a w elementach technicznych robiąc swoje. Żenia, to Żenia i jako jedyny był najjaśniej świecącym elementem zespołu Sammelvuo. Kobzar. Temu panu poświęcę osobne zdanie, bo jak nie jestem jego fanem, tak ostatnie tygodnie ma jak na siebie bardzo dobre. Wiadomo, od zawsze w elementach poza rozgrywających były wyróżniającym się zawodnikiem na swojej pozycji, tak w samym rzucaniu piłką, zdarzało mu się zbyt często gubić dokładność. Teraz wygląda bardzo dobrze. Jednak czy to starczy aby przełamać passę 11 przegranych z rzędu z Dynamem? No nie wiem. Być może w finale doczekamy się derbów Gazpromu. Chociaż moje oko typuje w tej parze 55 do 45 dla Dynama i finał Kazań vs Moskwa, który odbędzie się, niezależnie od zwycięzców poszczególnych par, w niedzielę 26.12. o godzinie 17 czasu polskiego. Transmisja pod tym linkiem
https://tvstart.ru/ru/streams/volejbol- ... iny-final/
Kłamca.