Powoli krystalizują się składy w lidze czeskiej na nadchodzący sezon.
Mistrz Czech, Jihostroj České Budějovice, prowadzony w poprzednim sezonie przez naszego Andrzeja Kowala, w najbliższym sezonie poprowadzi Zdeněk Šmejkal, ostatnio przez dłuższy (bo od sezonu 2016/17) czas trener austriackiego Union Raiffeisen Waldviertel, wcześniej również trener czeskiej kadry (2013-15). Na pomarańczowym najgłośniejszym nazwiskiem będzie zapewne Aleksandar Okolić. Serb po przejściu w tamtym sezonie z... Khari Bulbul Şuşa VC (to raczej oczywiste, ale gdyby ktoś jakimś cudem nie słyszał dotąd o tym klubie, to spieszę z informacją, iż jest to drużyna z Azerbejdżanu) pozostaje w Mistrzu Czech. W ekipie pozostanie Michael Kovařík, który był drugim najlepszym libero ligi. Słabiej zapowiada się atak, gdyż w miejsce pierwszoszóstkowego Van Schie (przenosi się do holenderskiego Lycurgus) pojawi się młody Tomáš Brichta, jest to zawodnik z rocznika 2006. Pozostanie wprawdzie Kubańczyk Alejandro González Rodríguez, jak to u nich imponujące dane - 208 wzrostu, 363 w ataku, niemniej w poprzednim sezonie wystąpił jedynie w 30 setach. Aczkolwiek rocznik 2003, więc jak dostanie pierwszy plac to może się rozwinie i podoła. Pojawi się także argentyński rozgrywający, Gaspar Bitar, który powalczy o miejsce w szóstce z pozostającym Matějem Emmerem. Czech z kolei w Data Projectowych statystykach jest jedynką na rozegraniu za ubiegły sezon (został również wybrany do szóstki sezonu). Modne jest również posiadanie młodego Irańczyka na przyjęciu, więc Czesi nie chcą być gorsi - Sina Nikpoor zagra na tej pozycji i będzie to Jego pierwszy klub poza Iranem (poprzedni sezon - Shahdab Yazd). Na przyjęciu pojawi się także Brazylijczyk z Tourcoing - Robson Rodrigues.
VK Lvi Praha dość modne u nas w tym sezonie - w końcu Olsztyn zdobył stąd trenera, a Lublin środkowego, najciekawsze nazwiska raczej straci. Nie wiadomo jeszcze co z Crerem, ogólnie mało wiadomo - pozostaje niemiecki rozgrywający Stefan Thiel, kanadyjski atakujący Casey Schouten,
z kolei z Karlovarska przechodzi słowacki przyjmujący Jakub Ihnát.
Ostatni z medalistów, VK Kladno potwierdził dotąd dwa transfery. Są to fiński przyjmujący (czy jakby rzekł Krzysztof Wanio fińczyk) Jiri Hänninen (poprzedni sezon lokalnie w Kokkolanie, ale grał już w Belgii, w Menen) oraz słowacki środkowy Michal Zeman, który dotychczasową karierę spędził w Spartaku Myjava.
Z pozostałych klubów przytoczę póki co tylko to co (moim zdaniem) najciekawsze.
I tak w AERO Odolena Voda na libero pojawi się Francuz Louis Pineau, który na pozycji będzie rywalizował z Michaelem Hadravą - bratem Jana.
Lukáš Ticháček wciąż żywy - pozostaje w Dukli Liberec. Pozostaje także Lukáš Trojanowicz, wybrany do szóstki sezonu jako jeden z dwóch środkowych.
SKV Usti nad Labem będzie gościć środkowego z Bahamów - Eugene'a Stuarta. Ów środkowy poprzedni sezon, a nawet dwa, spędził w Portugalii, w Vitória SC.
VK ČEZ Karlovarsko idzie grubo - na rozegraniu Argentyńczyk Maximiliano Chirivino, na przyjęciu Chorwat Filip Šestan. Jak na czeską ligę dość mocne transfery.
Na #ŁączyNasSiatka Czechy, podobnie zresztą jak pozostałe "niszowe" ligi wjadą jak już znajdę pełne zestawienia składów. Póki co taki "brief look".
Streeter
Liga czeska 2024/25
-
- Posty: 1385
- Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia
Re: Liga czeska 2024/25
Warto wspomnieć o polskim, głównie młodzieżowym zaciągu w VK Ostrava. Sypać tam będzie Mateusz Biernat, oprócz tego na ataku zobaczymy Kubę Chwastyka, na środku Wojciecha Dudzika, a na przyjęciu Michała Grzyba.
Re: Liga czeska 2024/25
Jak tworzyłem posta to jeszcze nie było tych wieści ale rzeczywiście, VK Ostrava to dość "polski" klub, w poprzednim sezonie występowali tam Dawid Pawlun oraz Filip Jarosiński. Swoją drogą prowadził ich Dariusz Luks, ciekawe czy zostanie.PioterZJastrzebia pisze: ↑20 cze 2024, o 19:45 Warto wspomnieć o polskim, głównie młodzieżowym zaciągu w VK Ostrava. Sypać tam będzie Mateusz Biernat, oprócz tego na ataku zobaczymy Kubę Chwastyka, na środku Wojciecha Dudzika, a na przyjęciu Michała Grzyba.
Edit: właśnie trafiłem info, że trener Luks odchodzi.
Streeter
Re: Liga czeska 2024/25
Kamil Baranek po 20 latach wraca do ojczyzny, dokładnie do Brna.
Amfetamina-produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Za bezpieczny weekend Władziu.
Za bezpieczny weekend Władziu.