Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: dreamer »

Tak przy okazji, jak już tak wałkujemy Lucarellego, Bonatto, ostatnio brasil dorzycił Mauricio Silvę (wszystko w kontekście odnowy brazylijskiej kadry), to ja chciałbym parę nazwisk jednak jeszcze dorzucić, bo może wtedy obraz tego co nas ze strony Brazylijczyków czeka w przyszłości, będzie pełniejszy.
Tak więc:
Wallace Souza (25 lat) - sezon chyba wcale nie jakiś super, a i tak 3. miejsce na liście najlepiej punktujących
Caio de Pra (25 lat) - 4. na liście punktujących ,co jak na zawodnika ostatniej drużyny w tabeli jest wyczynem godnym uwagi
Renan Buiatti (22 lata) - 6. na liście punktujących, a do tego 10. miejsce na liście najlepiej broiących, co dla tego wielkoluda jest moim zdaniem rewelacyjnym osiągnięcirm.
Jak juz jesteśmy przy ataku, to jeszcze trzy nazwiska młodzieży:
Alexander Szot Marczewski, William Cargnin Paese i Najari, który pogrywa obecnie w Europie.
W działaniach defensywnych wyróżniłbym takie nazwiska jak: Tales Hoss, Fabio Paes i Lucas de Deus.
W rozegraniu starzy wyjadacze ciągle jeszcze górą. Willian Arjona przed Bruno Rezende. Ale przyznam, że mnie zaskakuje mile postęp jaki robi mlodszy z braci Danilo Gelinski. W Argentynie nieźle radzi sobie starszy Tiago Gelinski, a ja ciągle liczę, że największym odkryciem za rok, dw, będzie wieżowiec na rozegranio - Fidele.
W bloku jest jeszcze oczywiście Isac Santos.
Dużo to, a z drugiej strony ja osobiście mam jakieś wrażenie, że jednak to znacznie mniej niż mogłem wymieniać kilka lat temu. Zobaczymy jak to się będzie toczyć.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

dreamer pisze: Dużo to, a z drugiej strony ja osobiście mam jakieś wrażenie, że jednak to znacznie mniej niż mogłem wymieniać kilka lat temu. Zobaczymy jak to się będzie toczyć.dreamer
Zespół który absolutnie zdominował poprzednią dekadę, składał się z siatkarzy zgoła genialnych i będzie bardzo trudno ich zastąpić. Tutaj chyba nikt nie ma złudzeń.
Niemniej warto jeszcze pamiętać, że przecież Brazylia nie wymieni "na hura" po Londynie 100% kadry. Ewolucja powinna być (i zapewne będzie) powolna. W reprezentacji bądź co bądź zostaną - i to zapewne na kilka jeszcze lat - Lucas, Thiago Alves, Bruno, Mario Junior, będzie mógł jeszcze przez kilka lat pograć Sidao. Może do kadry dojdzie też - i zadomowi się w niej - choćby taki Chupita?
A czy Dante i Murilo nie mogą grać np. aż do mundialu w 2014 roku? Mogą.
Mimo wszystko, jestem zdecydowanie optymistą co do przyszłości brazylijskiej kadry.
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Theo, Joao Paulo Tavares (bardzo dobry sezon w Cimedzie!), czy Wallace Martins (niedawno skończył 29 lat i moim zdaniem, jest lepszy niż Leandro Vissotto), to zawodnicy o których też powinienem był poprzednio wspomnieć, w kontekście kształtu personalnego postlondyńskiej kadry Brazylii.
Wszystko wyjdzie jednak ostatecznie "w praniu"... Faktycznie trzeba po prostu poczekać.

Z ligowych aktualiów: wczorajszy mecz Minasu z Cimedem (drugi w serii ćwierćfinałowej) zakończył się wynikiem: Vivo/Minas 3 x 2 Cimed/SKY (26/24, 25/20, 29/31, 24/26, 18/16). No nieźle. Wojny gwiezdne, dosłownie. W sumie 239 punktów - to dokładnie tyle samo, co w pamiętnym finale L*gi Ś****owej w 2003 roku Brazylia-Serbia i Czarnogóra...
Co będzie się działo w trzecim meczu - pamiętając, że pierwszy też zakończył się wynikiem 3:2? :)

Oglądając grę Cimedu (w różnych spotkaniach), mam wciąż nieodparte wrażenie, że zawodnicy cierpią z powodu niemal permanentnie niedokładnych rozegrań Bruno... Syn Bernardinho jest wprawdzie rozgrywającym niezgorszym, momentami umie zagrać wręcz genialnie, zagrzewa drużynę i jest świetny w elementach pobocznych (atak, zagrywka, czasem blok). W lidze włoskiej i na Igrzyskach Panamerykańskich (nagroda dla najlepiej rozgrywającego) spisywał się wprawdzie doskonale, ale moim zdaniem nie nadaje się do prowadzenia gry reprezentacji takiej jak Brazylia - i myślę tak nie od dzisiaj.
Ja Bruno bardzo lubię i szczerze mu kibicuję, ale to nie może przesłonić realnej oceny sytuacji - w lidze Brazylii lepiej rozgrywają na pewno William i Ricardo, a być może także Marlon i Marcelinho...

Z niejaką nadzieją powitałem zatem niedawną informację z jednego z portali brazylijskich, że grą w kadrze na IO jest wciąż zainteresowany Ricardo - ale... ech, nie widzę tego w różowych barwach :|
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: dreamer »

Erchembod pisze:...Z ligowych aktualiów: wczorajszy mecz Minasu z Cimedem (drugi w serii ćwierćfinałowej) zakończył się wynikiem: Vivo/Minas 3 x 2 Cimed/SKY (26/24, 25/20, 29/31, 24/26, 18/16). No nieźle. Wojny gwiezdne, dosłownie...
Prawdziwe wojny gwiezdne...
Tym bardziej, że w międzyczasie zdążył się odbyć drugi mecz w parze ćwierćfinałowej Sada Cruzeiro - Sao Bernardo. Wynik naprawdę sensacyjny - Sao Bernardo wygrało 3:1
Sao Bernardo - Sada Cruzeiro 3:1 (25:20, 22:25, 25:22, 25:21)
Okazuje się, że zwycięska drużyna fazy zasadniczej wcale aż tak w 100% nie może być pewna awansu.
Bardzo dobra dyspozycja w ekipie Sao Bernardo Luiza Sene - 17 pkt i Renana Biuatti - 16 pkt, ale nie tylko. Nadzieja Brazylijczyków na środku siatki Isac Santos zdobył 12 pkt. Czyli środek siatki (Sene i Isac można powiedzieć wygrał dla Sao Bernardo mecz; Isac zanotował aż 5 punktowych bloków, a za to Sene rewelacyjnie zagrał w ataku...). To niewyobrażalne, ale Sene skończył w ataku 12 z 14 skierowanych do niego piłek - czyli 86% skuteczności !!! !!! !!!.
Dla Sady na dobrym poziomie grał jak zwykle Wallace Souza (21 pkt).

Mamy więc naprawdę emocje godne ligi, która moim zdaniem w tym sezonie jest najbardziej wyrównaną i najlepszą ligą świata, a do tego niezwykle atrakcyjną. Bardzo ciekawi mnie już to, co będzie się działo w następnym sezonie i kolejnych...

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Tyle co zakończył się mecz RJX - Sesi/SP. RJX po fazie zasadniczej zajmował dopiero siódme miejsce w tabeli, Sesi było drugie - i broniło mistrzowskiego tytułu.
Już wiadomo że nie obroni. W ćwierćfinałowym dwumeczu, dość niespodziewanie lepsze okazało się jednak RJX. Dwukrotnie wygrało po 3:2 i w półfinale zagra ze zwycięzcą ćwierćfinału Volei Futuro - Medley Campinas. Wyniki obu spotkań:
1. mecz: Sesi - RJX 2:3 (23/25, 25/27, 25/17, 25/21, 14/16)
2. mecz: RJX - Sesi 3:2 (26/24, 18/25, 25/14, 24/26, 15/12)
Przed rozpoczęciem tej konfrontacji było wiadomo, że jedna z tych świetnych drużyn, naszpikowanych wspaniałymi siatkarzami (Sesi: Muirlo, Rodrigao, Sergio, Wallace Martins, Sidao; RJX: Lucas, Dante, Marlon, Theo) będzie musiała niestety odpaść. Szkoda - ale taki jest sport.
Gratulacje dla RJX. Ta drużyna dopiero teraz pokazuje, na co ją stać...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Zakończyły się ćwierćfinały.
Mogły się podobać - dobre, wyrównane, zacięte. Dość powiedzieć, że z 10 rozegranych meczów, aż 6 zakończyło się po tie-breakach. Były poza tym po 2 rozstrzygnięcia 3:1 i 3:0.
Siódmy zespół fazy zasadniczej (RJX) pokonał drugi (Sesi); a pierwszy (Sada Cruzeiro) miał poważne problemy z ósmym (BMG Sao Bernardo).
W trzecim, decydującym spotkaniu ćwierćfinałowym między tymi zespołami, było o krok od sensacji. Siatkarze Sady Cruzeiro przegrywali już 1:2 w setach i 3:6 w tie-breaku, i dopiero w końcówce przeważyli szalę zwycięstwa. Bodaj jeden z najlepszych meczów w swojej ligowej karierze zaliczył grający dla pokonanych Renan Buiatti. Grał niezgorzej w ataku, a przede wszystkim wpakował rywalom aż 6 asów serwisowych. Polecam obejrzeć sobie klika akcji z tego meczu: http://www.youtube.com/watch?v=jmJAwy2w ... ature=plcp
W Cruzeiro kapitalnie z kolei zagrali: Mauricio ( :)), Wallace Souza i William Arjona, wybrany MVP meczu.
Można też zobaczyć parę akcji z ćwierćfinału Sesi-RJX: http://www.youtube.com/watch?v=bn6NGys3 ... ature=plcp
Tutaj też jedna z najciekawszych wymian tamtej konfrontacji: http://www.youtube.com/watch?v=0G9K66Zv ... ature=plcp
Bohaterska obrona piłki nogą przez Murilo na niewiele się zdała. Sesi ostatecznie przegrało tego tie-breaka - i cały ćwierćfinał.

Pary półfinałowe zaś to:
Sada Cruzeiro - Vivo Minas
Volei Futuro - RJX.
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Bruno Voloch słusznie zwrócił uwagę, że wszystkie półfinałowe ekipy tegorocznej Superligi dowodzone są przez wybitnych rozgrywających: Ricardo (Volei Futuro), Marlon (RJX), William (Sada Cruzeiro) i Marcelinho (Vivo Minas) - który zresztą został wybrany najlepszym zawodnikiem ostatniej rundy ćwierćfinałów, będąc nie tylko najlepszym w statystykach rozegrania, ale też trzecim w zagrywce i obronie.
Mam wobec tego nadzieję, że pojedynki rozgrywających będą (niejedyną) ozdobą tych półfinałów. :)
A faworyci zespołowi? No trudno wskazać. Volei Futuro ma chyba troszkę większe szanse niż RJX, a osobiście, minimalnie wyżej oceniałbym też Sadę Cruzeiro niż Vivo Minas. Ale naprawdę - tylko minimalnie. A poza tym, w tegorocznym play-off zdarzały się już niespodzianki...

Jeszcze jedna rzecz - publiczność. W drugim spotkaniu ćwierćfinału RJX-Sesi, w hali Maracanazinho pojawiło się aż 8000 widzów. Dużo. Porównałem to z frekwencją na zeszłorocznym finale ligi włoskiej Trentino-Cuneo, na który przyszło 9250 widzów: http://www.legavolley.it/VediPagina.asp?ContentId=39410 i z drugim meczem tegorocznego finału pucharu CEV kobiet Yamamay Busto Arsizio - Galatasaray Stambuł, gdzie zjawiło się 5000 kibiców: http://www.cev.lu/News.aspx?NewsID=12316&ID=10 .
Spodziewam się, że w półfinałowym meczu RJX - Volei Futuro w Maracanazinho, frekwencja pobije już wynik z zeszłorocznego finału Serie A.
I mówię tylko o lidze mężczyzn. Wśród kobiet - w półfinale Unilever-Volei Futuro, w drugim meczu, na trybunach pojawiło się 11500 kibiców. To rekord tegorocznej Superligi.
Ale jeszcze będzie trzeci, decydujący mecz... :)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Pierwsze dwa mecze półfinałowe za nami.
Volei Futuro, dość niespodziewanie, przegrało u siebie 0:3 z RJX (23/25, 21/25, 27/29). Chupita (RJX) został uznany za MVP meczu.
Cieniem na tym trzysetowym meczu położyła się bardzo duża liczba własnych błędów. Volei Futuro popełniło ich aż 31, RJX - 28. Indywidualnie, najbardziej rozczarował Kubańczyk Oreol Camejo z Futuro, wciąż jednak mający chyba jakieś problemy zdrowotne.
Z kolei Sada Cruzeiro przegrała wprawdzie pierwszego seta z Vivo Minas, ale potem już wręcz dziecinnie łatwo rozprawiła się z rywalem: Sada Cruzeiro - Vivo/Minas 3:1 (22/25, 25/21, 25/17, 25/16). MVP - Acacio (Sada Cruzeiro).
Wyniki zatem raczej zaskakujące.

MVP kolejki - Mauricio Silva; pierwszy w statystykach obrony, drugi w ataku, drugi w bloku i szósty w przyjęciu. I trzeba jasno powiedzieć: ten zawodnik, od końcówki sezonu zasadniczego, gra już naprawdę tęgo.
I jeszcze najlepsi siatkarze kolejki w poszczególnych elementach:
Punktujący - Wallace Souza (Sada Cruzeiro)
Atakujący: Theo (RJX)
Blokujący: Riad (RJX)
Zagrywający: Henrique (Vivo/Minas)
Obrona: Maurício Borges Silva (Sada Cruzeiro)
Rozgrywający: William Arjona (Sada Cruzeiro)
Przyjmujący i libero: Alan (RJX).
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Jednego finalistę aktualnej edycji Superligi niedawno poznaliśmy - będzie nim Sada Cruzeiro.
Vivo Minas także w drugim półfinałowym meczu kompletnie nie potrafił się przeciwstawić rywalom. Przegrał (u siebie) zaskakująco gładko 0:3 (22/25, 23/25, 15/25) - a mecz był kolejnym popisem doskonale ze sobą zgranych Wallace'a Souzy, Williama Arjony, środkowego Douglasa Cordeiro i przyjmujących Filipe Feraza i Mauricio Silvy. Młody Ricardo Lucarelli (Minas), który w pierwszym półfinale wyciągnął śliczne 73,3% w ataku (11/15), tym razem był niemal niewidoczny; gry Minas nie zdołał też pociągnąć Czech Filip Rejlek.

Więcej emocji jednak było (i zapewne jeszcze będzie) w półfinale RJX z Volei Futuro. Ci drudzy zdołali w rewanżowym meczu pokonać RJX w hali Maracanazinho 1:3 (25/18, 25/27, 23/25, 21/25) - w obecności 11400 widzów; tak jak przewidywałem, padł tutaj frekwencyjny rekord tegorocznych rozgrywek.
Spotkanie było popisem atakującego Loreny (MVP meczu), choć cały zespół Volei Futuro zaprezentował się dużo lepiej niż w pierwszej konfrontacji, a cały mecz był jednym z najlepszych w tegorocznym sezonie.
Decydujące starcie - w tą sobotę, 14 kwietnia. O 2.00 w nocy polskiego czasu...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Do Sady Cruzeiro dołączył tymczasem drugi finalista: Volei Futuro, pokonując w decydującym meczu RJX 3:1 (25/18, 25/22, 29/31, 25/21).
Finał Sada Cruzeiro - Volei Futuro będzie rozegrany za tydzień, w sobotę, 21 kwietnia. Ale to jeszcze trochę czasu:)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4599
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: niepoinformowany »

O której godzinie polskiego czasu będzie finał i czy ma ktoś jakiś pewny link? :D
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: dreamer »

W najbliższą sobotę mecz finałowy Sada Cruzeiro - Volei Futuro.
Mam taką ciekawostkę na temat podejścia brazylijskich klubów do swoich kibiców.
Działacze Volei Futuro postanowili wynająć 35 autokarów, aby dowieść do Sao Bernardo - gdzie bedzie finał - około 2000 swoich kibiców.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

niepoinformowany pisze:O której godzinie polskiego czasu będzie finał i czy ma ktoś jakiś pewny link? :D
O 15.00 naszego czasu. Transmisji poszukaj np. na tej stronie: http://www.tvdajuventude.com/
Mecz ma być aż na 3 kanałach: SporTV, Globo i Esporte Interativo.
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Słówko jeszcze o półfinałach.
Nie były aż tak zacięte i wyrównane jak ćwierćfinały, były za to dosyć zaskakujące. Kto by się spodziewał, że faworyzowany Volei Futuro przegra u siebie pierwszy meczu z RJX 0:3 i będzie musiał potem grać z nożem na gardle? Lub kto mógł przypuszczać, że Vivo/Minas tak łatwo odda pole Sadzie Cruzeiro?
Co do zespołu RJX to uważam jeszcze, że może być ogólnie zadowolony z sezonu. Zwłaszcza oczywiście z wyeliminowania Sesi - a przy tak wyrównanej czołówce, przegrana z półfinale z Volei Futuro wynikiem 2:1 w meczach, wstydu nie przynosi.
Tak że Eike Batista (który zresztą w tegorocznym rankingu Forbesa awansował z ósmego na siódme miejsce na liście światowych krezusów) też narzekać nie powinien... ;)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Jutro finał.
Pytanie - kto jest faworytem? Ja uważam, że takiego nie ma. Startują dwa bardzo silne i wyrównane w potencjale zespoły, tak że zdecydowanie lepszego wskazać niepodobna. Zadecyduje chyba forma dnia, serce do walki, motywacja, a może i szczęście? Po prostu - niech wygra lepszy! :)
Będzie na pewno można poobserwować interesujące pojedynki indywidualne na poszczególnych pozycjach. Rozegranie to szlagier - Ricardo Gracia vs William Arjona. Atak: Lorena vs Wallace Souza. Libero: Serginho vs Mario Junior. I tak dalej. Jak w Sadzie Cruzeiro spisze się młody Mauricio Silva? Co pokaże Oreol Camejo w Volei Futuro? Dowiemy się jutro.

I na koniec: jedna, warta bacznej uwagi rzecz. Otóż obaj finałowi rywale to zespoły praktycznie pozbawione reprezentantów Brazylii !!!
(Oczywiście - o ile brać pod uwagę wąską kadrę Canarinhos).
I to jest właśnie piękne. :)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: dreamer »

Erchembod pisze:...Tak że Eike Batista (który zresztą w tegorocznym rankingu Forbesa awansował z ósmego na siódme miejsce na liście światowych krezusów) też narzekać nie powinien... ;)
Tajemnicą poliszynela jest, że jednak - mimo awansu na liście miliarderów - kwota przeznaczona na RJX nie będzie aż tak okazała jak mogła być, gdyby wywalczyli tytuł. Tym niemniej można się spodziewać, że ubiegłoroczny budżet (około 30 mln w przeliczeniu na PLN, choć z tym też problem, bo nie wiadomo z jakiego kursu przeliczeniowego korzystać) zostanie przekroczony nawet o kilka milionów PLN. Mamy więc taką sytuację, że teoretycznie RJX nie jest najbogatszym klubem na świecie, ale wydaje się, że to tylko wynika z takiego a nie innego nastawienia samego Batisty do tej sprawy. W sumie ten miniony rok pokazał, że nie robi on wielkiego szumu wokół tej inicjatywy. Jednak na forach spotkałem się z opinią, że jak będzie trzeba, to tyle milionów ile będzie brakować żeby zostali ci co trzeba z zawodników i żeby przyszedł Bernardinho, to jest gotów wyłożyć z dnia na dzień.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Erchembod »

Pięknie!:) Gratulacje dla Sady Cruzeiro! Meczu nie widziałem, ale wynik wskazuje, że wygrali zdecydowanie. Nadspodziewanie łatwo. I dobrze - to był najlepszy zespół w przekroju całego sezonu.

William Arjona najlepszym rozgrywającym - poza dyskusją. A Ricardo Garcia, który w całej swojej długiej karierze zdobył zaledwie jeden tytuł mistrza ligi (w czym zresztą przegrywa - czasami zdecydowanie - z rozgrywającymi jak William, Marlon, Mauricio czy Bruno) może już nigdy nie mieć lepszej okazji do powiększenia tego dorobku...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: dreamer »

Rzeczywiście, Sada Cruzeiro prezentowała się przez cały sezon znakomicie. Uważam jednak, że w sytuacji gdy w tym sezonie była w rywalizacji nieco mniejsza niż w poprzednich sezonach liczba drużyn (tylko 12) można było zauważyć charakterystyczną cechę rywalizacji w lidze brazylijskiej, jaką jest wyrównana stawka (na wysokim poziomie) co prowadzi do tego, że w każdym momencie sezonu zasadniczego rozgrywki były ciekawe, bo wyrównane pojedynki toczyły się praktycznie pomiędzy wszystkimi zespołami które awansowały następnie do play-off.
Ten element zaciętości rywalizacji był w tej edycji Superligi bardziej widoczny niż nawet w Serie A.
Na koniec jeszcze ciekawe zestawienie najlepszych zawodników Superligi w poszczególnych elementach gry:

atak - Wallace (Sada Cruzeiro)
blok – Gustavão (Medley/Campinas)
zagrywka – Vini (Vôlei Futuro)
przyjęcie – Filipe (Sada Cruzeiro)
obrona – Serginho (Sada Cruzeiro)
rozegranie – William (Sada Cruzeiro)

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Nagor »

Może ktoś mi powiedzieć coś więcej, czy wkleić tu jakąś metryczkę środkowego Sady, który wygląda jak jakiś mag? Chodzi mi o tego krótko ściętego z bródką :D Zainteresował mnie ten zawodnik a oglądałem tylko 14 minut różnych akcji z finału.

I inne pytanie - jest jakiś kanał na yt gdzie mógłbym obejrzeć półfinały i finał ligi brazylijskiej? Interesują mnie zwłaszcza drużyny z Kubańczykami w składzie, ale nie pogardzę innymi. Chodzi mi o cale mecze, bo jakieś urywki widuję, z tym, że często jest tam więcej akcji typu zagrywka w siatkę niż długich i ciekawych wymian.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: dreamer »

Nagor pisze:Może ktoś mi powiedzieć coś więcej, czy wkleić tu jakąś metryczkę środkowego Sady, który wygląda jak jakiś mag?..
Marcos Vinicius de Souza Leal Acácio znany pod pseudonimem Acácio (http://www.voleibrasil.org.br/hotsites/ ... 28MG%29/7/).
Zawodnik ma 34 lata i 208 cm wzrostu. Jest jednym z najlepszych ligowych środkowych bloku grających w Superlidze. Można go pod względem umiejętności przyrównać trochę do Gustavo "Gustavão" Bonatto z Medley/Campinas (najlepszy środkowy Superligi minionego sezonu). Obaj znakomici w bloku. Acácio jest moim zdaniem od Gustavão sprawniejszy fizycznie i chyba nieco lepszy technicznie.
Jedyny zagraniczny sezon w swojej karierze spędził w hiszpańskim Unicaja Almeria (2006/07). Ma na koncie dwa tytuły mistrza Brazylii kilka tytułów wicemistrza. Wicemistrzostwo Hiszpanii i Puchar Króla. Po powrocie z Hiszpanii po raz pierwszy przez jeden sezon grał w Sada/Betim, a potem po dwóch sezonach przerwy wrócił do tego klubu i zdobył swój drugi tytuł mistrza Brazylii.
Co prawda dane pod niżej zamieszczonym linkiem sa po portugalsku, ale nie powinieneś mieć problemu z rozeznaniem się w karierze klubowej zawodnika: http://www.sadacruzeiro.com.br/le_noticia.asp?cod=735.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Brasil

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: Brasil »

Chciałoby się powiedzieć: noooooooorma :)
Awatar użytkownika
PvK
Posty: 1008
Rejestracja: 6 kwie 2011, o 21:06
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Superliga brazylijska mężczyzn - sezon 2011/2012

Post autor: PvK »

Chciał bym zobaczyć jak gra taką piłkę do Możdżonka, czy innego środkowego, którego gra opiera się na warunkach fizycznych :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Państwa Ameryki Południowej”