NCAA 2023

WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

https://twitter.com/BigTenNetwork/statu ... pageNo%3D2

Mecze NCAA kobiet i mężczyzn (na razie z jednej konferencji jeśli dobrze to odczytuję) na volleyballworld.tv - szkoda, że nasza liga prawdopodobnie nie ma szans wpaść na tamtą platformę, ale jakim produktem jest Plusliga pisałem już w innym temacie. Myślę, że to dopiero początek i inne rozgrywki też tam się znajdą.
ciorny17
Posty: 8450
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: ciorny17 »

A propo NCAA i nowego prawa.
Ogromna rewolucja wydarzyła się w sporcie akademickim. Sąd wymusiły na NCAA zniesie NIL, także od teraz akademicy mogą podpisywać umowy sponsorskie i czerpać korzyści majątkowe ze swojego wizerunku itp. Wiadomo, że najwięcej to da hajsu młodym futbolistom i koszykarzom i uczelnie pewnie będą się prześcigały w "stypendiach" jak już to miało miejsce w przypadku potencjalnej jedynki enefelowego draftu w przyszłości czyli Jaden Rashada, który od uniwersytetu w Miami dostał ofertę NIL na 9.5 MLN USD.
Ciekawi mnie jak i czy w ogóle to się przełoży na siatkówkę. Bo o ile u kobiet pewnie tak, gdzie większość hajsu jakie uczelnie dostają jest z praw do transmisji, tak u mężczyzn, jedynie potężne ośrodki akademickie mogą coś zacząć kombinować, bo w zasadzie innej opcji nie ma.

Zmierzam do tego, że może się tak stać, że będzie odpływ chłopaków z Europy, którzy boją się przejścia z juniora do seniora w trybie instant i mogą wyjechać do Stanów na kreowanie drogi do wielkiej siatkówki jak Gabi, Nikolow czy młody Gardini.
Kłamca.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

A studenci z zagranicy nie mają czasem dużo restrykcyjnych przepisów w tym zakresie?

https://www.insidethegames.biz/articles ... s-nil-blog
ciorny17
Posty: 8450
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: ciorny17 »

That, it seems, could itself change sooner rather than later.
To zdanie pewnie nie jest przypadkowe.
Właśnie siatkówka, ale to nikogo nie interesuje, ale i koszykówka ucierpiałby najbardziej, gdzie bardzo dużo nieamerykańskich adeptów gra w ligach szkół średnich czy później właśnie w NCAA niezależnie od dywizji. Także pewnie to się zmieni.
Kłamca.
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

Myślę, że w przypadku siatkówki meskiej nie będzie to miało większego znaczenia.
Zresztą, w kacji są już interesujące tricki. Koszykarz z University of California, Berkeley, podpisał umowę NIL z NextUpRecruitment, firmą zarejstrowaną w UK. Jest to (trochę śliski) sposób na obejście restrykcji w przypadku wiz F-1.
Streeter
Posty: 7130
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: NCAA 2023

Post autor: Streeter »

Dość sporo zawodniczek z Polski weźmie udział w najbliższych rozgrywkach:

1. Martyna Leoniak (przyjmująca, NC State)
2. Julia Orzoł (przyjmująca, Wisconsin)
3. Paula Krześlak (libero, Iowa State)
4. Weronika Wojdyła (przyjmująca, Washington State)
5. Klaudia Pawlik (środkowa, Tennessee)
6. Magdalena Rogalska (rozgrywająca, Temple)
7. Patrycja Zielińska (rozgrywająca, Temple)
8. Katarzyna Partyka (rozgrywająca, Wyoming)
9. Maja Malczewska (przyjmująca, Fresno State)
10. Sara Wąsiakowska (atakująca, Towson)
11. Agata Lesiak (atakująca, Coastal Carolina)
12. Laura Walewska (środkowa, California Baptist)
13. Michalina Rola (przyjmująca, California Baptist)
14. Aleksandra Rojecka (atakująca/środkowa, Tennessee State)
15. Sandra Korusiewicz (atakująca, Bucknell)
16. Amelia Kowalska (przyjmująca, High Point)
17. Ewa Kostera (rozgrywająca, Incarnate Word)
18. Weronika Wrzesińska (przyjmująca, UMBC)
19. Zofia Szczotkiewicz (rozgrywająca, Albany)
20. Małgorzata Andersohn (rozgrywająca, Delaware State)
21. Julia Kneba (atakująca, Delaware State)
22. Kinga Wrońska (przyjmująca, Niagara)
23. Zofia Serafinowska (środkowa, Siena College)
24. Sara Wagner (przyjmująca, Siena College)
25. Olga Sawińska (atakująca, Siena College)
26. Wiktoria Kowalczyk (rozgrywająca, St John's)
27. Angelika Rusin (libero, Charleston Southern)
28. Magda Stambrowska (środkowa, St John's)
29. Natalia Rejment (przyjmująca, Central Michigan University)
30. Weronika Poczynek (przyjmująca, Central Connecticut State)
31. Wiktoria Warpechowska (środkowa, Lamar University)

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
hunter
Posty: 1028
Rejestracja: 13 lis 2013, o 16:15
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: hunter »

Orientuje się ktoś jak w poprzednim sezonie wyglądał Hilir Henno?
Amfetamina-produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Za bezpieczny weekend Władziu.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

hunter pisze: 21 wrz 2022, o 22:59 Orientuje się ktoś jak w poprzednim sezonie wyglądał Hilir Henno?
Gra tam gdzie Tillie, jeden z najlepszych freshmanów, ale nie poziom Sandera, Jaeschke, o Nikołowie nie wspominając (oni byli w czołówce najlepszych graczy na starcie, Henno - nie). Mnie zaskoczył na ME U22, gdzie chyba był najlepszym graczem Francuzów jak wywalczył sobie miejsce w składzie, będąc rok-dwa młodszy od wszystkich, duży potencjał.
Awatar użytkownika
hunter
Posty: 1028
Rejestracja: 13 lis 2013, o 16:15
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: hunter »

Tak też słyszałem, pojawiały się nawet opinie, że starszy będzie chciał go ściągnąć do Tours. Dzięki za odpowiedź.
Amfetamina-produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Za bezpieczny weekend Władziu.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

NCAA to w sumie fajna liga do rozwoju, ale jak jakiś zawodnik zaczyna ją przerastać, to niekoniecznie, tak że jeżeli Henno nie zależy na byciu socjologiem, a chyba to są jego studia, to za rok pewnie bym uciekał na jego miejscu jeśli będzie już jednym z największych zawodników, zwłaszcza w pozycji jednego z największych francuskich talentów.
buzinga
Posty: 1186
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: buzinga »

Sezon NCAA u dziewcząt się rozkręca, a póki co nikt nie napisał żadnego komentarza. Pozwolę sobie na popełnienie jednego. Pierwsza część rozgrywek gdzie trenerzy eksperymentowali szukając najlepszych rozwiązań taktycznych dla swoich zespołów dobiegła końca. Przychodzi czas wypracowania pewnej stabilizacji przed "PO". W tabeli ciasno, na razie pierwszą lokatę utrzymuje Texas Longhorns. Kilka ciekawych transferów przed sezonem (Zoey Flick, Cayla Caffey), debiutująca w NCAA Melanii Parra (chyba przehajpowana jest młoda Meksykanka przez wzgląd na swój debiut w seniorskiej reprezentacji bodaj w wieku niespełna 16 lat). W moim mniemaniu głównym faworytem jest Nebraska Cornhuskers zajmująca 3 lokatę. (Raczej mdła opinia ;) ) Rok temu doszły dziewczyny do finału mając jedną z najmłodszych drużyn. W tym sezonie wyglądają na najmocniejsze. Fantastyczna jest Lexi Rodriguez. Ciekawe czy jako zagraniczne libero dostanie angaż w lidze włoskiej. No ale to dopiero jej drugi rok. Bardziej interesujące jest to czy Kiraly da jej szanse debiutu w reprezentacji USA.


Najważniejszy dla fanów polskiej siatkówki jest jednak zespół Wisconsin Bagers w którym występuje Julka Orzoł. Obrończynie mistrzowskiego tytułu mają 5 bilans w lidze. Ciężko wyglądał początek rozgrywek w ich wykonaniu. Julka podobnie jak jej drużyna prezentowała się słabo. Teraz wygląda na to, że wracają do żywych. Nic w tym dziwnego, bo po mistrzowskim sezonie drużynę opuściło 4 podstawowe zawodniczki. Naturalnie Orzoł stanęła przed olbrzymią szansą na wzięcie większej odpowiedzialności na swoje barki, bo w pierwszym sezonie to umówmy się szczerze pełniła rolę defensywnej przyjmującej. Teraz Bagers zaczęły rosnąć między innymi dzięki coraz lepszej grze naszej utalentowanej siatkarki. Zamienia się Julka w maszynkę do double double (kills and digs) i co ciekawe nie siada jej głowa w końcówkach i zdobywa ważne punkty. Dokłada do tego regularny atak z 6 strefy, w pierwszym sezonie tego nie było, głownie chyba przez wzgląd na potrzebę przykrycia w przyjęciu Grace Loberg. Sara Franklin, która tworzy z nią duet przyjmujących mimo swojej ofensywnej charakterystyki przyjmuje o niebo lepiej od byłej koleżanki.Problemem na początku była moim zdaniem zmiana rotacji z 5-1 na 6-2. Ta pierwsza to klasyk znany nam wszystkim z profesjonalnej siatkówki. Ta druga to wariant z dwoma rozgrywającymi zmieniającymi się na podwójnej zmianie tak, że zawsze w pierwszej linii są 3 opcje w ataku, więc rozgrywająca jest w drugiej (zmiany w P1 i P4) . Dużo zespołów w NCAA tak gra. No i problem polegał na zaadoptowaniu się do jednej z sypiących Hamill. Przynajmniej wyglądało tak, że Orzoł miała z nią problemy z tempem grania, bo to jest wybitnie dziewczyna pod szybkie piłki ala Wołosz. Na wysokich też zaczyna radzić sobie coraz lepiej. Możemy mieć bardzo interesującą siatkarkę za te 2-3 lata w reprezentacji. W miarę upływu sezonu postaram się napisać coś więcej. Może mocniej przyjrzę się innym Polkom. Widziałem trochę NC State z Leoniak. Wiem, że Pawlik zbiera dobre recenzje.
buzinga
Posty: 1186
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: buzinga »

Od poprzedniego posta minęło 1,5 tygodnia. Dużo się wydarzyło. Texas przegrał pierwsze spotkanie w sezonie. Spora niespodzianka, nawet można nazwać to sensacją, bo ograła ich nierozstawiona drużyna z Iowa State. A piszę o tym, bo Longhorns były ostatnim niepokonanym zespołem w lidze. Chwilę potem swojej szansy na objęcie prowadzenia nie wykorzystało Louisville Cardinals, bo przegrało drugi swój mecz w tegorocznych rozgrywkach. Tym razem z Pittsburgh Panthers. Niespodzianką chyba to nawet trudno nazwać, bo Pantery są mocną drużyną i przegranie po 5 setach na wyjeździe grając bez swojej najlepszej zawodniczki DeBeer wstydu raczej nie przynosi. Wspominana wyżej już przeze mnie Nebraska wykorzystała szanse i objęła prowadzenie. W nocy ze Środy na Czwartek rozegrano prawdziwy hit NCAA. Właśnie pomiędzy Huskers a Wisconsin (nasza Julka tam gra). Miała być zemsta zespołu Cooka za porażkę w finale zeszłorocznych rozgrywek. Nebraska wydawała się ciężkim faworytem tego meczu. W ostatnich tygodniach tłukły wszystkich jak wlezie po 3-0. Tym większy był szok jak ten jeszcze nie w pełni gotowy produkt trenera Sheffielda przejechał się po faworycie 3-0 (25-23,25-23,25-18) Dwie pierwsze partie mogą zmylić, ale tam były dość wyraźnie przewagi Bagers roztrwonione w końcówkach. Wynik był o tyle pod kontrolą, że nawet jak Nebraska doszła to Wisconsin trafiało na dwa najlepsze ustawienia serwisowe (Ashburn, Orzoł- grube serie szyły zwłaszcza przy zagrywce tej Izzy). Problemem dla Bagers były ustawienia z Hammil na rozegraniu, roztrwaniały wtedy dziewczyny przewagi. Julka nie czuje jej tempa. Lepiej jej z Ashburn. A gra z tą pierwszą w dwóch ustawieniach w pierwszej linii. Dość dobrze rozumiem tego szatan Kelliego Sheffielda, gość raczej myśli o turnieju finałowy. Teraz oglądamy półprodukt. Do meritum jednak, ile bym się nie czepiał MJ Hammil to jednak nasza Julka zagrała bardzo słabo w ataku. (Co jest raczej anomalią bo to druga najlepsza atakująca w zespole zaraz po Franklin, tak mi się przynajmniej wydaje). Sara Franklin ciągnęła cały atak tamtego wieczora, krwawiła za to niemiłosiernie w przyjęciu. Orzoł odwrotnie, czyściła przyjęcie, grała świetnie w obronie (ona ma naprawdę w obronie możliwości Gabi Guimaraes) i zagrywce. Brakowało tylko ataku. No ale jej atak jest still in progress. Dodaje coraz lepsze obicie o blok. Z Nebraską wyjątkowo coś nie siedziały te wykręcenia po prostej. Może słabszy dzień. Generalnie szykuje nam się bardzo ciekawa siatkarka. Nebraska przez tą porażkę spała z powrotem na 3 lokatę. Bagers są dalej na 5, przez porażki na początku sezonu. San Diego jest jeszcze w czołówce. Nikt chyba nie traktuje je poważnie, bo grają w słabszej dywizji, bo to tylko rozstawienie do drabinki. Turniej finałowy wszystkich wyjaśni.

Oglądałem więcej NC State z Martyną Leoniak. Im więcej widziałem tym bardziej nie wiem co powiedzieć. Gra drugi rok w Stanach. Przeszła z Hawajów do Wolfpack. Zaczęła z ławki rezerwowych. Przebiła się dość szybko do pierwszej 6. No, ale NC State to dalej w tym sezonie średni zespół. Fakt program mają ciekawy. Największą gwiazdą jest Ava Brizard. Raczej nazwisko nieprzypadkowe, strasznie podobna rysami twarzy do pewnego francuskiego rozgrywającego :] Co ciekawe to dopiero debiutantka. Zdolna dziewucha. W sumie może przez nią mam zaburzoną ocenę Leoniak. Martyna jak na wysoką siatkarkę gra dobrze w elementach technicznych. Uczestniczy w pełnej rotacji. Nie jest ściągana z drugiej linii, ale mi czegoś brakuje w jej grze. Chyba chodzi o ten atak. Orzoł ma bazę w postaci dynamiki. Leoniak niby jest dobra technicznie w ofensywie, myśli dziewucha, ale trochę siła ataku słaba. Może coś z niej będzie. Zobaczymy w końcu to są wszystko młode dziewczyny.

Nie wiem czy ktokolwiek to czyta i kogokolwiek to interesuje, ale coś tam może jeszcze napisze. Mam jakąś wiedzę, może nie jest najwyższa, ale warto się nią podzielić ;) bo raczej na dyskusję nie liczę,jakbym liczył założyłbym oddzielny temat :D
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

Coraz bliżej do rozpoczęcia sezonu NCAA. Ten sezon wydaje się, że będzie słabszy niż przed rokiem. Nie ma graczy na poziomie Nikolova, DeFalco, czy nawet Tuanigi, Szerszenia. Trzeba pamiętać, że przeskok z amatorskiej NCAA do zawodowej siatkówki jest dość duży. W ostatnich latach właściwie tylko DeFalco wskoczył od razu do topowej ligi. Gabi przeżywa ciężkie chwile w Lube. Parapunov klepie gdzieś na peryferiach; van Tilburg, miotający się pomiędzy przyjęciem a atakiem, nie jest nawet w czołówce beznadziejnie słabej Bundesligi. Gasman, który wymiatał w NCAA na środku, nie może przebić się w kadrze przez Smitha, Stahla czy przeciętnego Jendryka. Nie mówiąć już o takich czołowych graczach NCAA jak bracia Worsley, Shaw, którzy pewnie nie wyjdą ponad poziom ligi niemieckiej. Po sezonie 2021/22 z NCAA wyszli (prawie)-najlepszy sypacz Isaacson czy Tyler Mitchem, kolejny który wymiatał na środku. Nie śledzę ostatnio Ligue A, ale z krótkiej kwerendy wnioskuję, że furory nie robią.

OK, bez dramaturgii. Kilku chłopaków, po rocznym pobycie we Francji, mogło by trafić do +L, zamiast Borgesów czy innych Cupkoviców.

Kogo śledzić? Trochę utalentowanej młodzieży amerykańskiej:

S: Miles Partain (UCLA), Bryce Dvorak (Pepperdine)
OH/OPP: Chaz Galloway (Hawaii), Francesco Sani (UC Irvine), Spencer Olivier (LBSU), Clarke Godbold (LBSU), Ethan Champlin (UCLA), Brett Wildman (Penn State), Kaleb Jenness (Ball State), Jacob Pasteur (Ohio State)
MB: Merrick McHenry (UCLA), Nyerovwome Omene (Princeton)
L: Mason Briggs (LBSU)

Briggs pojechał na MŚ, zastępując kontuzjowanego D’Agostino. Mignęło mi, że jest na celowniku Skry. Pasteur, Jenness, Omene, Briggs byli podstawowymi zawodnikami na PanAm Cup (porażka w półfinale z Kanadą). Sani, Wildman, McHenry grali ogony na tych zawodach. Z tej grupy widzę Briggsa jako potencjalnego kandydata do +L, może też Jenness (ale ten robi magisterka, nie jestem pewien czy planuje karierę zawodową w siatkówce).

Trochę graczy spoza USA, ale niewielu wygląda na takich, którzy mógliby znacząco wzmocnić swoją reprezentację w najbliższym czasie. Np. Grecy Mouchlias i Chakas nie zdołali w tym roku odegrać znaczącej roli w słabej reprezentacji Grecji. Może Henno. Szkoda, że przy problemach na środku w kadrze Brazyllii, szansy nie dostał Voss.

Stranieri do śledzenia:

S: Thelle (Norwegia, Hawaii)
OH/OPP: Mouchlias (Grecja, Hawaii), Chakas (Grecja, Hawaii), Henno (Francja, UC Irvine)
MB: Voss (Brazylia, Hawaii), Torwie (Niemcy, LBSU)

Czołowe drużyny: 

University of Hawaii (UH), Big West
Wygrali NCAA w 2022.
Skład utrzymany, więc będą znowu faworytem. Do oglądania: sypacz Thelle z Norwegii. Gracz kompletny. Prawie dwa metry, świetny serwis (najlepszy serwujący NCAA w asach na set), dobry blok. Piąty rok w NCAA. Jeden z najlepszych blokujacych Brazyliczyk Voss (wyroznienia na MSK i MSJ), Grecy Mouchlias i Chakas (nie zrobili jednak kariery w sezonie reprezentacyjnym). Chakas wydaje się większym talentem niż Mouchlias. Zostaje też przyjmujacy Chaz Galloway. Mało świeżej krwi – do śledzenia wysoki (207cm) skrzydłowy, freshman Derek Bradford.

Long Beach (LBSU)
Ubiegłoroczny finalista. Legenda Alan Knipe na lawce trenerskiej. Wspanialy program z ktorego wyszli tacy gracze jak Lotman, DeFalco czy Tuaniga. Trzon zespolu beda stanowili sypacz Aidan Knipe, na skrzydłach Clarke Godbold i Spencer Olivier. Nowo przybyły Cypryjczyk Siapanis ma zastąpić Nikołova. Dwaj pierwsi nie dojechali w finale w ubiegłym roku. Jest wysoki Niemiec Torwie na srodku. No i oczywiście libero Briggs – jeden z nielicznych graczy NCAA, który według mnie ma szansę na zwojowanie czegoś w siatkówce zawodowej. Był w kadrze na MŚ, po kontuzji D’Agostino. Gdzieś mignął mi w kontekście Skry. W przyszłości jak najbardziej, ale będzie potrzebował z rok gry we Francji. Z nowych twarzy – sypacz Ryan Peluso, jeden z najlepiej rokujących freshmanów. Nie wiadomo, czy za dużo pogra przy Knipe.

W podsumowaniu za ubiegly rok napisalem "i wydaje mi się, że będą faworytami za rok"
Ale: odszedł Nikołow. Więcej dodawać nie trzeba.

UCLA
Drużyna prowadzona przez Johna Sperawa.
Porażka w półfinale z Long Beach, mimo prowadzenia 2:0. Ethan Champlin na skrzydle. Miles Partain na sypie - bardzo dobry ubiegly sezon, po spędzeniu pierwszego na ławce. Lato spędził na plaży z Lotmanem***. Merrick McHenry na środku. To trzon zespołu, który nie zmieni się w przyszłym roku. Odchodzi atakujący Kevin Kobrine. Zastąpi go pewnie Cole Ketrzynski. Guy Genis z Izraela na srodku oraz jego rodak Ido David. Z nowych twarzy to dwóch być może najbardziej utalentowanych freshmanów: Zach Rama, skrzydłowy, 207cm, oraz sypacz Andrew Rowan, 201-204cm (rózne wersje widziałem). Obaj byli najważniejszymi zawodnikami reprezentacji U21, którą doprowadzili do złota na Pan American Cup.

***Jakby ktoś chciał pooglądać Partaina z Lotmanem, kontra Crabb-Sander. Ten Sander: https://www.youtube.com/watch?v=WNOznN7RJPU

UC Irvine, Big West
Francesco Sani trzeci sezon. Bardzo dobry 2021/22, trochę rzucany na przyjęcie i atak. Na forach amerykańskich piszą, że jest jednym z głównych kandydatów na IO 2028, ale nie jestem do końca przekonany. Hilir Henno mial dobry sezon 2021/22 jako freshman. William D'Arcy (OPP, 212cm) to freshman z Australii, ponoc duzy talent. Sani-Henno-D’Arcy to chyba najwyższe skrzydła w NCAA. Kolejny freshamn to Stefan Vartigov z Bulgarii. Dzieli czas pomiędzy plażą a halą.
Czarny koń w 2023?

UCSB, Big West
Liderem jest skrzydłowy Ryan Wilcox. Drugim liderem zespołu jest Donovan Todorov – z pochodzenia Bułgar, ale urodził się w Stanach.

CSUN, Big West
Liderem jest Kyle Hobus (OH, 207cm).
Dwóch Włochów (pewnie Wysoki będzie coś mógł o nich napisać – ja nie kojarzę ich z żadnych imprez juniorskich): Lorenzo Bertozzi (OH) i Matteo Salvador (OH, 201cm). Na libero egzotyka - chłopak z Filipin (Ben Martinez). Freshman, środkowy Logan Pohl, imponuje na razie tylko wzrostem.

USC
Zespół prowadzony przez Jeffa Nygaarda wzmocnił się atakującym (Kevin Kobrine).
Z nowych twarzy to freshman Dillon Klein, OH, 195cm. Ponoć jeden z najbardziej utalentowanych freshmanów. Z egzotyki: freshnam Nico Lietz z Nowej Zelandii.

Ball State
Odszedł Quinn Isaacson na sypie. Liderem jest skrzydłowy Kaleb Jenness, dla którego będzie to 5-ty rok - robi studia magisterskie. Członek kadry B, brązowy medal na PanAm Cup w 2022. Na sypie Jakub Wiercinski. Wysoki, 198 cm, grywał w juniorach w Polsce. W ogóle go nie kojarzę z Polski. Na skrzydle egzotyka - Tinaishe Ndavazocheva z Zimbabwe. Lukas Pytlak na libero.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Świetna zapowiedź. :o

Gasman nie może się przebić także przez specyficzną rotację Sperawa, bo w lidze francuskiej gra znakomicie, sezon w Brazylii też miał bardzo dobry. Będzie jak z Averrillem, który jako podstawowy środkowy to pograł w tej zabawnej rotacji Sperawa będąc zmienianym w każdym secie przez Jendryka - a potem w Pluslidze od października zaczął zjadanie Jendryka żywcem. Za to Mitchem rzeczywiście rozczarowanie, bo myślałem, że on ma potencjał na dużą rzecz z Ameryki, a wejście ma ciężkie.

Co do LBSU, szkoda poza Nikołowem odejścia Lawrence'a do Mediolanu: pokazał się na tyle dobrze na MŚ, że mógłby być gwiazdą w NCAA, a we Włoszech robi za tanie mięso armatnie w kwadracie.

Tak, co do tych Amerykanów do śledzenia, to dwaj freshmani z UCLA (Rowan i Rama) zbierają świetne recenzje u fanów, ale to nie jest kwestia najbliższego sezonu, obawiam się.

Osobiście jestem najbardziej ciekaw Henno, zwłaszcza biorąc pod uwagę, na jakim poziomie grają Pothron i Lawani w lidze francuskiej: świetny był Henno na ME U22, lepszy od rok starszego rodaka z przyjęcia, a tam grali przecież Lagumdzija, Porro czy Gierżot, rok-dwa starsi od niego, seniorski poziom.

Tak całościowo, mieli ten okres Amerykanie, gdzie w college'u w odstępie 3-4 lat grali Christenson, Jaeschke, Russell, Sander, Shoji, Averrill - co mocno podbiło opinie o NCAA u fanów - ale co było nie do utrzymania, bo Amerykanie nie mają po prostu na tyle wielu dobrych zawodników. Historyjka Swędrowskiego z szukaniem następcy Balla powtarzana z pokolenia na pokolenie nie wzięła się z niczego, 14 lat bez medalu na wielkiej imprezie od 1994 do 2008 też.

Na ich szczęście, Amerykanie grają w reprezentacji ile się da (Anderson pewnie dociągnie do Paryża w wieku 37 lat, Priddy wygrał im brąz na Igrzyskach w Rio, Ball wrócił w wieku 36 lat do kadry i było złoto olimpijskie w Pekinie), więc te wyliczanki jak to po Paryżu będą mieli wiekowych przyjmujących skończą się tak, że i następny cykl olimpijski rozegrają na wysokim poziomie. ;)

Konsekwencje dla NCAA są oczywiste, na wspomnianym forum przez @rafaka widziałem wyliczankę, że to obcokrajowcy znowu będą stanowić o sile NCAA (zwłaszcza jeżeli chodzi o najlepszych graczy, na poziomie 1st team AVCA-All American) - i w jakimś stopniu to pewnie prawda.
rafak pisze: 28 gru 2022, o 04:04 Dwóch Włochów (pewnie Wysoki będzie coś mógł o nich napisać – ja nie kojarzę ich z żadnych imprez juniorskich): Lorenzo Bertozzi (OH) i Matteo Salvador (OH, 201cm).
Nie, kompletne no name'y.
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

WysokiPortorykanczyk pisze: 28 gru 2022, o 05:16 Gasman nie może się przebić także przez specyficzną rotację Sperawa, (...). Za to Mitchem rzeczywiście rozczarowanie, bo myślałem, że on ma potencjał na dużą rzecz z Ameryki, a wejście ma ciężkie.
Speraw to trochę beton. Zaraz do tego wrócę. Ja oczekiwałem ( i ciągle oczekuję) na środek Gasman-Mitchem plus McHenry w kadrze USA.
Co do LBSU, szkoda poza Nikołowem odejścia Lawrence'a do Mediolanu: pokazał się na tyle dobrze na MŚ, że mógłby być gwiazdą w NCAA, a we Włoszech robi za tanie mięso armatnie w kwadracie.
Mea cupla, przegapiłem Lawrence'a. Swoją drogą, oglądnęłem sobie mecz Siena - Mediolan i, przy padace Patryego, Mergarejo i Milada, dziwne że Kubańczyk nie dostaje żadnej szansy.
Tak, co do tych Amerykanów do śledzenia, to dwaj freshmani z UCLA (Rowan i Rama) zbierają świetne recenzje u fanów, ale to nie jest kwestia najbliższego sezonu, obawiam się.
Zgadza się. Rowan nie pogra przy Partainie. Rama pewnie będzie miał trochę wejść. Dziwię się generalnie, że chłopaki poszli do UCLA. Speraw trochę zabetonowany jest i nie słynie z dawania szans młodym. Może się mylę, nie wiem.

Konsekwencje dla NCAA są oczywiste, na wspomnianym forum przez @rafaka widziałem wyliczankę, że to obcokrajowcy znowu będą stanowić o sile NCAA (zwłaszcza jeżeli chodzi o najlepszych graczy, na poziomie 1st team AVCA-All American) - i w jakimś stopniu to pewnie prawda.
Gdyby owi obcokrajowcy byli na poziomie takiego Nikolowa, to nie ma problemu. Ale za gwiazdy w NCAA robią wspomniani przeze mnie Grecy. NCAA skończył w tym roku Gardini, był wybierany do All American, a sam dobrze wiesz jak "gra" w mocarnej Padovie, mając za konkurentów swoich rówieśników. Davide przegrywa rywalizację z Asparuhovem.

Koniec marudzenia. Będzie ciekawie.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Zgadzam się z tym, że poziom taki sobie i indywidualności szału nie robią.

Tak tylko piszę, że
a) wyjęcie z zagranicy talentu pokroju Nikołowa to bardzo ciężka sprawa;
b) w Londynie na Igrzyskach Amerykanie mieli geriatrię na poziomie obecnej Brazylii, a rok później jak grali z nami w Lidze Światowej to poza Andersonem, Holtem i Shojim szanse dostawały kompletne wynalazki, które potem miały problem z kontynuowaniem zawodowej kariery. Jeszcze w 2014 roku, jak byli w czołówce, to tam poza Andersonem i Sanderem na MŚ byli Clark z Bydgoszczy, Lotman i Muagututia, bo posypali się 37-letni Priddy i 32-letni Rooney.

Czyli między Claytonem Stanleyem, a Andersonem najlepsi skrzydłowi przez te 8 lat jakich wyprodukowali to Roumain (problemy z sercem, nie?) i graczy na poziomie: Rooney, Lotman, Billings, MacKenzie.

Dlatego dla mnie oni mieli w tych latach 2015-2022 najlepszą ekipę od czasów z Kiralym - niby w Pekinie było złoto, ale oni tam się zebrali na 9 miesięcy po powrocie Balla, już nigdy nie zagrali w tym samym składzie, po prostu pykło i wygrali w tym czasie wszystko co było do wygrania. To jest śmieszne, że Francja ma złoto z Tokio, Brazylia - z Rio, Polska ma MŚ, Włochy mają MŚ, Rosja ma kilka Lig Narodów i ME - a Amerykanie, którzy od żadnej z tych drużyn przez te 8 lat nie byli całościowo słabsi, wygrali sobie Ligę Światową jeszcze z Muagututią, i PŚ, gdzie decydujący mecz znowu popisowo przegrali, tylko my też przegraliśmy, więc ostatecznie wygrali. ;)

To miałem na myśli z tym złotym pokoleniem, że to przez parę lat może być nie do powtórzenia w tamtych warunkach.

No nieważne. Liczę na aktualizację tematu od stycznia gdy zacznie się sezon. :)
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

No to jedziemy z sezonem. Obejrzałem sobie mecz UC Irvine - Lewis. UC Irvine będzie moim zdaniem czarnym koniem rozgrywek (problemem może być przeciętny sypacz). Zwracałem głównie uwagę na skrzydła Henno - Sani - Gillis.

Poziom generalnie słaby. Kiepskie przyjęcie, słabi sypacze. Jakieś 2-3 pajpy, ze 2-3 krótkie. Ale to pierwszy mecz sezonu. Pod koniec meczu zaczęło to wyglądać lepiej.

Henno - nieźle w polu serwisowym (kilka mocnych serwisów, dużo technicznych, niektóre zakończone asami); kilka razy ładnie poszedł do bloku; w ataku dostawał mnóstwo farfocli - poćwiczy sobie sytuacyjne w tym sezonie. Ma tendencje do Śliwkowania, myslę że ze dwa razy powinni mu odgwizdać niesione piłki. Tak na oko to Sani i libero kryli go w przyjęciu.

Sani - wali mocno w polu serwisowym, zaskakująco dobrze w przyjęciu i w obronie (jak pisałem w zapowiedzi, jest rzucany z przyjęcia na atak). Ten sezon zaczął na przyjęciu. Uważam, że docelowo powinien tam zostać. W ataku dostawał lepsze piłki niż Henno. Bije mocno, mało błędów. 65%/59% w ataku. Jest duży hype na niego na amerykańskim forum.

Gillis - nigdy nie zwróciłem na niego uwagi. Tu wizualnie wyglądał dobrze, choć cyferki słabe. Potrafi przytrzymać kierunki. Serwis do poprawy. Do obserwacji.
Awatar użytkownika
hunter
Posty: 1028
Rejestracja: 13 lis 2013, o 16:15
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: hunter »

Daniel Wetter, coś możecie mi o nim powiedzieć?
Amfetamina-produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Za bezpieczny weekend Władziu.
Awatar użytkownika
jimiq
Posty: 765
Rejestracja: 1 mar 2013, o 12:25
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: jimiq »

rafak pisze: 28 gru 2022, o 04:04
***Jakby ktoś chciał pooglądać Partaina z Lotmanem, kontra Crabb-Sander. Ten Sander: https://www.youtube.com/watch?v=WNOznN7RJPU
Fajny tekst ogólnie, dobrze poczytać.


Ja jednak co do kwestii zacytowanej.
Świetnie pokazana plażówka, mógłby być to standard, nie pogniewałbym się, o nie. :D :D
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

UCLA wygrywa z Hawajami 3:1 w finale rozgrywek NCAA.

Mała niespodzianka, choć UCLA miała bardzo dobry sezon. Na sypie szansę dostał młody Andrew Rowan i udźwignął ciężar. Brawo dla Sperawa.

Podsumowanie sezonu wkrótce (miałem pisać na bieżąco, ale wyszło jak wyszło).
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Niespodzianka - z perspektywy opinii przedsezonowych, bo rewelacyjny sezon UCLA. Narzekaliśmy na brak indywidualności, a Rowan rozegrał znakomity sezon w UCLA, kto wie czy w połączeniu z jego warunkami fizycznymi to nie jest najbardziej utalentowany rozgrywający na świecie w swoim dwuroczniku młodzieżowym (chyba 2003) biorąc pod uwagę jaką trajektorię rozwoju mają gracze z US, na jakim poziomie on gra już teraz, i jak dobry jest w nie-rozegraniowych elementach (najwięcej asów w UCLA, 198-201 cm wzrostu).

Pod względem poziomu skrzydłowych, chyba tylko Henno (3,5 asa na mecz) i mooooże Mouchlias (wysoki poziom + fajna fizyka, przypomina mi Atanasijevicia swoją drogą), i moooooże Jesper (dużo komplementów Amerykanów pod jego adresem, tu się nie wypowiem) wydają się pokazywać duży potencjał na międzynarodowe granie, ale pod względem takich solidnych, dobrych zawodników, dobrze to wyglądało, co w połączeniu z mocnym zestawem sypaczy w ekipach z top4, powodowało, że w nielicznych momentach gdy oglądałem mecze, dało się je oglądać. Dobra czwórka środkowych McHenry-Torwie-Hoss-Ezonu, w szczególności ten pierwszy to chyba nr 1 wśród US-środkowych poza reprezentacyjną grupą. Briggs na libero. Ta cała grupka skrzydłowych (Van Buren, Sani, Siapanis, Chakas, Paster, Ido) to dla mnie gracze, z których moooże coś tam będzie jak trafią do fajnego miejsca w Europie i się rozwiną, ale żadnego talentu pokroju np. Russella. Bardzo dobry poziom rozgrywających, Thelle-Rowan-Bogner, ten syn Knipe'a też nie jest zły, Dvorak chyba się zatrzymał w rozwoju, ale i tak absurdalną głębię na rozegraniu mają Amerykanie, chyba tylko Włosi mają potencjalnie większą. Dla mnie poziom rozgrywających jest długofalowo wyznacznikiem poziomu szkolenia i o ile brakuje Amerykanom skrzydłowych (i tylko naturalizacja Garcii wraz z rozwojem Hanesa poprawiają sytuację, bo głębia na przyjęciu na pozycjach 4 w dół średnia), to widać, że szybkie tempowe granie nie tylko w żeńskiej siatkówce dominuje co odbija się pozytywnie właśnie na poziomie sypaczy z USA. Przecież to co grał Rowan z Izraelczykiem Davidem na prawe skrzydło momentami to na poziomie seniorskim byłaby poezja. Będziemy się zastanawiać za parę lat czy Christenson-Rowan czy Giannelli-Porro to lepsze power couple, pięknie na tej pozycji to wygląda dla Amerykanów. A tam jeszcze Ma'a, Tuaniga, Isaacson... Bogner i Dvorak...

Super dzięki Rowanowi oglądało się mistrzowską ekipę - mocny środkowy, techniczna para Knight-Chaplin na przyjęciu, szybkie wystawy na prawe skrzydło i kombinacyjna gra, w sumie polecam do popatrzenia na powtórki na kanale NCAA.

Zawsze się wydaje, że ci Amerykanie w przyszłości nie będą tak dobrzy, a potem ktoś tam wyskakuje z kapelusza, ktoś się nagle rozwija, ktoś się nagle pojawia i tak to się kręci, ciekawe jak będzie tutaj. Rozegranie - perfekt, libero - mocno, środek - Gasman, McHenry, pewnie tego Mitchema nie ma co skreślać, na ataku Hanes i Garcia (ciekawe co zrobi z nimi Speraw, bo ma jeszcze Russella i Ensinga). Ale na przyjęciu? DeFalco jako lider przyjęcia na następny cykl, Jaeschke i Russell, którzy mogą się w każdej chwili rozlecieć. Rama miał chyba fajne wejścia w UCLA + znakomite warunki, ale to projekt do śledzenia na następne lata.

Ciekawe co myśli o tym @rafak, tak że czekam z niecierpliwością. ;)

ps

I jeszcze te świece Romana do McHenry'ego na środek - tu będzie musiał się nauczyć trochę lepiej korzystać z warunków fizycznych jako pro młody Amerykanin, bo ostatni raz takie piłki to chyba Muserski dostawał, a pomimo skoka to Muserskim on jednak nie jest. Ale to chyba dopiero za rok.
ciorny17
Posty: 8450
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: NCAA 2023

Post autor: ciorny17 »

Mouchliasa zobaczymy w przyszłym roku w Duren.
Kłamca.
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

Spóźnione podsumowanie sezonu 2022/23 w NCAA

ZESPOŁY

UCLA

UCLA zdobyła mistrza NCAA. Myślę, że nie jest to sensacja, ale moim zdaniem mała niespodzianka. W trakcie sezonu pierwszy sypacz Partain postanowił na dobre zająć się plażą. Do składu wskoczył pierwszoroczniak Andrew Rowan, najbardziej utalentowany amerykański sypacz. Chłopak dał radę. Na ataku super sezon miał Ido David z Izraela. Warunki ma, ale raczej na wyższą półkę to on nie wskoczy. Za słaby technicznie. Jakieś Niemcy, może dolna połówka Ligue A. Ketrzynski posadzony na ławie. Na skrzydłach Ethan Champlin (dobry sezon, Speraw powołał go na VNL, trochę brakuje mu centymetrów) oraz Alex Knight. Ten ostatni miał świetną końcówkę i został wybrany MVP finałów NCAA. Na środku Merrick McHenry (bardzo dobry sezon, powołany na VNL, musi czekać na swoją kolej w kadrze). Drugi środkowy, Guy Denis z Izraela, wielkiej kariery nie zrobi. Inny środkowy, Norris, był w kadrze USA na PANAM Cup w 2022 roku, ale w tym roku Speraw stawiał na gracza z Izraela. Libero (Troy Gooch) dość przeciętny, choć miał bardzo dobre finały.

W finale, UCLA zagrała super w bloku, świetnie grali David, McHenry, Knight i Gooch. Obudził się Norris na środku.

Świetna robota Sperawa.

Praktycznie cały skład zostaje, odchodzą tylko Ketrzynski i Knight. Tego ostatniego zastąpi pewnie kolejny talent, Zach Rama.

Ciekawostki: dla UCLA był to 20-ty tytuł, dla Sperawa - 9-ty: cztery jako trener, 3 jako asystent, 2 jako gracz.


Hawaje

Zespól, tradycyjnie, był faworytem.
Jakob Thelle - najlepszy rozgrywający NCAA, Dimitrios Mouchlias - najlepszy atakujący NCAA. Dobre skrzydłą - Spyros Chakas i Chaz Galloway. Solidny środek - Cole Hogland i Brazylijczyka Voss. Niezły libero - Brett Sheward.

W finale w Hawajach nie dojechał Chakas, słaby blok, słaba obrona.

Odchodzą Thelle (zastępuje go Kevin Kauling) i Mouchlias - ten ostatni, mimo tego, że formalnie miał jeszcze (chyba) rok grania.

Long Beach

Przegrali w półfinale z UCLA. Ponieważ przed sezonem odszedł Nikołov, na wynik nie powinni narzekać.
Słaby rok Knipe na rozegraniu. Krok w tył Clarke'a Godbolda na młocie. Dobry sezon Cypryjczyka, Sotirisa Siapanisa, który trzymał przyjęcie. Trzeci skrzydłowy, Spencer Olivier, na przyzwoitym poziomie. Nieźle niemiecki środkowy Simon Torwie. Bardzo dobry Mason Briggs na libero.

Odchodzi środkowy Holdaway i Olivier.

Penn State

Przegrali w półfinale po zaciętej walce z Hawajami. Dobry sezon. Na sypie Cole Bogner, na młocie Cal Fisher, Toby Ezeonu na środku i młody libero Merk - bardzo dobry sezon, mimo tego, że był pierwszoroczniakiem. Na przyjęciu Brett Wildman i "nasz" Michał Kowal. Fajny sezon Michała.

Odchodzi Cal Fisher. Brett Widlman powinien także kończyć NCAA w tym roku.

UC Irvine
Moim zdaniem największe rozczarowanie.
Hilir Henno ciągnął ten zespół, przy nierównej grze pozostałych skrzydłowych. Francesco Sani bardzo nierówny. Nie łapię hype'a na tego zawodnika. Speraw powołał go do kadry, cholera wie czemu.



NAGRODY
Lloy Ball Award (najlepszy sypacz) - Jakob Thelle (Hawaii)
Nicolas Szerszen Award (najlepszy zagraniczny) - Jakob Thelle (Hawaii)
Bryan Ivie Award (najlepszy młotek) - Dimitrios Mouchlias (Hawaii)
National Blocker of the Year (najlepszy blokujący) - Simon Torwie (Long Beach)
Ryan Millar Award (najlepszy środkowy) - Merrick McHenry (UCLA)
National Server of the Year - Hilir Henno (UC Irvine)
Karch Kiraly Award (najlepszy w ataku w sezonie regularanym) - Jacob Pasteur (Ohio State)
Erik Shoji Award (najlepszy libero) - Mason Briggs (Long Beach)
Steve Shondell Award (najlepsze przyjęcie) - Ryan Merk (Penn State)


GRACZE-- trochę powtórek z wpisów powyżej

S: Jakob Thelle z Hawaii - the best. Ma blok, ma serwis. Potrafi dobrze sypnąć z głebi pola, gdy musi trochę pobiegać (taki anty-Fabian). Jedynie co można się przyczepić to współpraca ze środkowymi.
Świetny sezon młodego Rowana z UCLA. Rocznik 2003. Dobry sezon miał Cole Bogner z Penn State. Bryce Dvorak z Pepperdine miał dość przeciętny sezon. Według statystyk Volleydork.com, super sezon miał Tyler Morgan z Lewis. Nie wiem, nie widziałem. Posadził jednak na ławie Kevina Kaulinga, więc chyba coś potrafi.

Predykcja: Thelle i Rowan powinni zrobić karierę międzynarodową.

OPP: Grek Dimitrios Mouchlias z Hawaii był zdecydowanie najlepszym atakującym. Dobry sezon Jaylena Jaspera z Pepperdine - brakuje mu jednak stabilności, dobre mecze przeplatane ze słabymi. Blok i serwis do poprawy. Taki "Patchowy". Ido David z UCLA czy Cal Fisher z Penn State także mieli dobry sezon. Temu ostatniemu brakuje kilku centrymetrów. Nie rozumiałem, nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem hype'a na Francesco Sani z UC Irvine. Nie rozwinął się Clarke Godbold z Long Beach.

Predykcja: Mouchlias mooooże zrobi karierę. Zobaczymy co pokaże w Niemczech.

MB:
Najlepszy środkowy NCAA to Merrick McHenry z UCLA, powoływany regularnie do kadry. Bardzo dobry w ataku, blok i serwis do popracowania, jeśli chce zastąpić Smitha czy Holta. Niemiec Simon Torwie zdobył nagrodę najlepszego gracza, ale umówmy się, to nie jest i nie będzie gracz z najwyższej półki. Dobry blok, słaby atak i serwis. W kadrze Brehme, Krick czy Krage są zdecydowanie przed nim. Izraelczyk Guy Denis z UCLA - kolejny z blokiem, ale słabszy w innych elementach sztuki siatkarskiej.
Nieźle też Toby Ezeonu z Penn State. Słabiej moim zdaniem Brazylijczyk Voss z Hawaii.

Predykcja: McHenry będzie podstawowym kadrowiczem, Ezeonu też ma na to szansę. Nie do końca wierzę w Vossa.


OH: Hilir Henno z UC Irvine był najlepszym graczem. Ciągnął UC Irvine. Bardzo dobry w ataku, dobry w przyjęciu, super w polu serwisowym. Musi popracować nad blokiem. Alex Knight z UCLA - moim zdaniem mocno niedoceniany. Jak pisałem powyżej, świetne finały NCAA. Dobry atak. Nieźle blokuje. Słabszy serwis i przyjęcie. Według statystyk Volleydork, najlepszy skrzydłowy.
Ethan Champlin - dobry sezon, Speraw powołał go na VNL, trochę brakuje mu centymetrów co widać w bloku. Spencer Olivier przyjmuje najlepiej z tej całej czwórki. Dobry sezon regularny miał Jacob Pasteur.

Predykcja: Henno - jak najbardziej, będzie miał miejsce w kadrze Francji. Poza tym pustka.

L:
Najlepszy libero NCAA, Mason Briggs z Long Beach - dobry sezon, ale bez szału. Świetny w obronie, słabszy w przyjęciu. Dobry sezon miał Kanadyjczyk Justin Lui. W ubiegłym roku grał (tragicznie) na VNL i nie spodziewałem się, że ujrzę go z powrotem w kadrze. A tu niespodzianka. Może coś z niego będzie. Nieźle Ryan Merk z Penn State (bardzo dobry w przyjęciu, pierwszy rok w NCAA) i Troy Gooch z UCLA.

Predyckja: Briggs ma sporą konkurencję w kadrze, ale kiedyś tam trafi. Trzeba śledzić tego Merka.

Kto wychodzi z NCAA
(tu napiszę szczerze, że z powodu covidu trochę sie pogubiłem, bo w kilku przypadkach gracze mogli spędzić 5 lat w NCAA).

S:
Thelle idzie na ławkę do Lube. Szkoda, że żaden klub z +L nie ściągnął go na pierwszego.
OPP:
Dimitrios Mouchlias do Niemiec.
Cal Fisher z Penn State idzie do Holandii.
OH:
Alex Knight z UCLA. Może jakieś 1-ligowiec by się skusił?
Spencer Olivier z Long Beach zostaje w UA, będzie grał w NVA.
Brett Wildman z Penn State - ???
MB:
Shane Holdaway z Long Beach. Wysoki (207 cm). Rocznik 1997. Idzie do Szwajcarii (Amriswill). Małe szanse, że zwojuje coś więcej.


Ciekawe statystyki można znaleźć na
https://www.volleydork.com/post/2023-vo ... rica-teams
W skrócie, gość przypisuje wagi do zdobytych punktów, w zaleźności od siły oponenta. Tak więc premuje się graczy któzy grają dobrze z dobrymi przeciwnikami, a nie nabijają statystyk z leszczami.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Rafak? Top zawodnik.



Bogner idzie do Holandii, tak jeszcze co do ubytków Penn State, to jest gracz, który być może powinien trafić do Norwida. Jak uważam narzekanie na scouting polskich klubów za przesadzone, tak typ powinien być co najmniej mocno przescoutowany, bo IMHO jest dobry, ciekawe czy był 'sprawdzany'. Będzie grać tam razem z Fisherem.
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

Dzięki, przegapilem Bognera.
Pomocniczka
Posty: 1880
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: NCAA 2023

Post autor: Pomocniczka »

Czemu najlepszy blokujący i najlepszy środkowy są rozdzieleni?
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

Najlepszy blokujący - gracz, który najlepiej blokuje. Może to byc np. sypacz.

Najlepszy środkowy - najlepszy gracz na tej pozycji, za "całokształt".

McHenry jest najlepszym MB, ale Torwie jest lepszy w elemencie bloku.
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

Nie zakładam nowego tematu, przenoszę dyskusję z wątku o AZS Olsztyn.
Ogolnie kanadyjska siatka uniwersytecka ( mowie to o 3-4 najlepszych drużynach jak McMaster, Alberta czy Trinity) niczym nie odstaje NCAA i Plus ligowe zespoły powinny bliżej obserwować te rozgrywki ( chętnie pomogę jak Plus ligowi skauci nie ogarniaja tematu :] )
A to ciekawy wniosek. Nie śledzę uniwersyteckiej ligi w Kanadzie, ale patrząc po karierach, kanadyjska liga vs amerykańska + dalsze sukcesy to Kanada wypada raczej blado. Po pierwsze ciężko znaleźć kogoś sensownego spoza Kanady, co grał tam i gdzieś dotarł. W Amerykańskiej są takie przypadki i to często. Po drugie sami Kanadyjczycy w stosunku do Amerykanów to raczej gorszy materiał, o czym oprócz reprezentacji świadczy ilość jednych i drugich w ligach Europy. Nie wiem więc gdzie miałby być argument, że ta liga nie odstaje, ale jak wspomniałem na początku, nie śledzę, więc chętnie się dowiem. Przy okazji skoro nie odstaje, no to czemu konwersja dużo gorsza?
Moje zdanie jest gdzieś pomiędzy tym co napisali powyżej BeachCoach i Streeter.

Na pewno rozgrywki CIS są o wiele mniejsze niż NCAA. Na pewno mniej zawodników wychodzi do dużego grania z CIS niż NCAA.
1) Kanada ma z 10 razy mniej ludności niż USA, więc na początek mamy efekt skali.
2) Druga sprawa to finansowanie - graczom NCAA oferuje się pełne stypendia (nie będę rozpisywał się na temat systemu finansowania uniwerków w Kanadzie vs. USA, jak ktoś chce więcej, to tylko na priv). W związku z tym, rozgrywki CIS nie przyciągną Nikolowow czy innych Henno. W XXI wieku to z bardziej znanych graczy w lidze CIS to zagrali tylko Kevin Tillie i Paul Sanderson.
3) I po trzecie drenaż talentów do religii, czyli hokeja.

Zgadzam się z BeachCoach, że ze trzy zespoły (Trinity i McMaster - najlepsze programy w Kanadzie, plus Alberta) poradziły by sobie w NCAA. Wrzuciłem sobie skład Trinity Western 2021-2022: Epp, Hofer, J. Elser, M. Elser, Schnitzer, Howe. Wszyscy chłopacy kręcą się koło kadry Kanady, wszyscy będą grali w rozsądnych ligach europejskich.

Cała kadra Kanady przechodzi przez CIS. OK, w chwili obecnej oglądanie kadry to cierpienie, ale w VNL się utrzymali. Nagrody indywidualne w CIS zdobywali gracze, którzy potem stanowili o sile reprezentacji:

2016-17 Eric Loeppky, Trinity Western
2016-17 Ryan Sclater, Trinity Western
2012-13 Dany Demyanenko, McMaster
2014-15 Brett Walsh, Alberta
2013-14 Lucas Van Berkel, Trinity Western
2013-14 Ryley Barnes, Alberta
2011-12 Chris Hoag Calgary
2010-11 Blair Bann UBC
2009-10 Graham Vigrass Calgary
1999-00 Steve Brinkman Manitoba
1995-96 Dan Lewis Manitoba
1994-95 Scott Koskie Manitoba

Oczywiście, za gwiazdy CIS robią też gracze, którzy nie osiągają potem nic w rozgrywkach seniorskich (taki np. Adam Schriemer, który dał sobie spokój z graniem, B. Friesen, który poszedł teraz grać do ligi w Kosowie), ale to samo można powiedzieć o NCAA (ktoś pamięta Franciskovica???).

Co do wypowiedzi Streetera. Na pewno top USA wychodzący z NCAA >>> top Kanady wychodzący z CIS. Christenson, Anderson, Jaeschke, A. Russell, Holt grający w różnych Rosjach, Chinach czy Japoniach, nie mają odpowiedników kanadyjskich (nie liczę tu SVE, bo to największy zawód ostatnich lat). Nie wiem, gdzie skończy Perrin. Ale patrzmy na inne ligi (piszę praktycznie z pamięci, więc na pewno pominęłem kilku graczy).

ITA:
USA -> K. Russell i prosto z NCAA przychodzi Sani.
CAN -> Szwarc, Loeppky, Maar
Dominacja CAN!!!

POL:
USA -> Tuaniga, Hanes, De Falco, Smith, E. Shoji
CAN -> Keturakis, Sclater, Hofer, Cooper + Koppers.
Dominacja USA, przede wszystkich jakościowa.

FRA:
USA -> Worsley, Isaacson, Ensing, Cowell, Ewert, McDonnell, Marshman, Gasman, Mitchem, Wetter, D'Agostino
CAN -> Walsh, Elser M., Barnes, Howe, Demyanenko, Schnitzer

TUR:
USA -> Ma'a
CAN -> Hoag

GER:
USA -> Kessel, Knigge, G. Worsley
CAN -> Elgert, Gavlas, X. ketrzynski, J. Elser, Young, Mantha

GRE:
CAN -> Epp, Blankenau, Herr
USA -> ???

Reasumując, gracze z NCAA/CIS, po skończeniu programu uniwersyteckiego, ida głównie do FRA i GER. I tu CIS nie ma się czego wstydzić. Na pewno, tak jak pisał BeachCoach, kilku chłopaków z CIS można wyciągnąć do dolnej połówki plus ligi czy 1 ligi.

PS1. Co do nazwisk, BeachCoach pewnie ma większą wiedzę, ale warto popatrzeć na chłopaków z MŚ U-21: Kaden Schmidt (Trinity, 2004), Jacob Sargent (Alberta, 2004, 200cm - trochę zawiódł mnie na MŚ), Cory Schoenherr (Trinity, 2003), MB) . Do tego Isaac Heslinga (Alberta, 2002, 200cm).


PS2. A propos Coopera. BeachCoach, wydaje mi się, że chłopak nie przerwał studiów. Rocznikowo wychodzi, że powinien kończyć w tym roku, po drugie w składzie McMaster był listowany jako "4th year". Nie wiem, nie znam jego indywidualnej sytuacji.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7728
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NCAA 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

rafak pisze: 17 lip 2023, o 15:38PS2. A propos Coopera. BeachCoach, wydaje mi się, że chłopak nie przerwał studiów. Rocznikowo wychodzi, że powinien kończyć w tym roku, po drugie w składzie McMaster był listowany jako "4th year". Nie wiem, nie znam jego indywidualnej sytuacji.
Sam Cooper
Eligibility Year 3
Academic Year 4
2020-2021: Season cancelled due to COVID-19 pandemic.
rafak
Posty: 549
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NCAA 2023

Post autor: rafak »

Ja wiem, że chłopaki mają dodatkowy rok potencjalnego grania z pwoodu covidu. Ale, jeśli Cooper zaliczył wszystkie kursy i skończył naukę, to nie będzie zarejestrowany jako student i dodatkowe "eligibility" mu nie pomoże.

Nie wiem, nie znam jego sytuacji. W sumie nieważne, bo idzie grać do Polski. I dobrze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „USA i Kanada”