Turcja 2014/2015

Awatar użytkownika
lipton
Posty: 2316
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 15:53
Płeć: M
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: lipton »

Jest w internecie jakaś strona rozgrywek tureckich z wynikami, statystykami itp. ?
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: SerCos »

http://www.tvf.org.tr/

po turecku dużo więcej informacji

statystyki z Superpucharu:

Ist/Canli Skor -> 2014/2015 -> Spor Toto Sampiyonlar Kubasi Erkek

Aby otrzymać statystyki w Data Volley wchodzimy w:

Maclar -> klikamy na wynik i z zakładki mac wybieramy mac istatistikleri
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

A da się gdzieś w necie oglądać mecze? Szukałam, ale się poddałam, nic nie znalazłam. Zresztą informacji o tym, czy i które spotkania są transmitowane, także nie.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Wejdź na tvf.org.tr i poszukaj zakładki TV Canlı Yayın Programı. Np. 19-ego Fenerbahce gra z Ziraatem, a transmitować spotkanie będzie NTV-Spor.
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Racja, jakoś to przegapiłam. Dzięki, choć to nic nie zmienia, bo pewnie w necie nie da się tego znaleźć.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Eee, dlaczego? Raczej nigdy nie miałem problemów ze znalezieniem streamów z Turcji, gorzej było z ich jakością.
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Ja w ubiegłym sezonie próbowałam znaleźć coś z finałów i nie udało mi się. Natomiast kilka dni temu w bardzo dobrej jakości można było obejrzeć mecz o Superpuchar bezpośrednio na stronie TRT Spor, ale wygląda na to, że samej ligi nie pokazują. Pokazują chyba babeczki.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Chal »

StanLee pisze:Eee, dlaczego? Raczej nigdy nie miałem problemów ze znalezieniem streamów z Turcji, gorzej było z ich jakością.
O to to... Z reguły mecze dało się obejrzeć, ale albo z kamery gdzieś pod sufitem hali, tak że ciężko było rozróżnić zawodników, albo, jeśli już się trafiało na jakąś w miarę profesjonalną transmisję telewizyjną, to z kolei cięło niemiłosiernie.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Stream do meczu Fenerbahce - Ziraat Bankasi: ntvspor.net/canliyayin
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Mecz Fener-Ziraat to jakiś koszmar. Ziraat ma w swoich szeregach dwie parodie siatkówki - Rodrigueza i libero. Nigdy nie widziałam, żeby libero na tym poziomie rozgrywek przyjmował każdą zagrywkę jak na wuefie w gimnazjum. Przez poziom przyjęcia właściwie w ogóle nie było mowy o jakiejkolwiek normalnej grze i wyprowadzaniu względnie składnych akcji. A jeśli już udała się jakaś kontra to Rodriguez przebijał w aut :D Zresztą Rouzier też się parę razy nie popisał, inna sprawa że dostawał szmatę za szmatą.
A przecież Ziraat to raczej turecki średniak, strach oglądać tych z dołu tabeli...
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Bo Ziraat ma dwóch ofensywnych przyjmujących, i tureckiego libero, to nie mogło inaczej wyglądać. Rouziera bym się faktycznie nie czepiał (chyba jedną piłkę dostał na pojedynczy blok), pomimo kiepskich statystyk, ale końcówkę trzeciego seta trochę położył.
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Ivan staty ma nie lepsze, tylko że on ma obok siebie Nikica i Wijsmansa. Ale rzeczywiście masz rację w tym co napisałeś w innym wątku. Różnica pomiędzy obcokrajowcami i tubylcami jest tak duża, że mecz ogląda się fatalnie.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Halkbank - Milli Piyango 3-1. Sokołow 22 punkty (4 asy, 63% efektywności ataku), Juantorena 17 (57% efektywności), Kubiak 17 (2 asy, 30% efektywności) - nieźle się bawią panowie. :)
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Ładnie dziś poszalał Rouzier w meczu 3 kolejki. Nastukał 37 pkt. przy aż 71% w ataku. W Halkbanku w końcu zadebiutował Możdżonek i nawet nieźle się pokazał, w czterech setach dostał aż 12 piłek do ataku, z czego 10 skończył. Za to Castusiowi coś nie poszło, na swoim boisku Fenerbahce dostało od zespołu, którego nazwy nawet nie umiem napisać. ;)
Awatar użytkownika
ryzka1990
Posty: 313
Rejestracja: 3 wrz 2010, o 10:40
Płeć: M
Lokalizacja: Siekierczyn

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: ryzka1990 »

Istanbul BB
ryzka1990
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Obejrzałam mecz İstanbul. B. ŞEHİR BLD. - Ziraat Bankasi Ankara (3:1). Ciężko opisać wrażenia :D W lidze teoretycznie zrobiło się dość ciekawie, bo pojawiło się sporo kolejnych fajnych nazwisk, które do tego mnie interesują. Dlatego miałam zamiar śledzić poczynania paru zawodników (Rouzier, Tillie, Celitans, Kubiak, Nikić itp). Ale nie wiem czy sobie jednak nie daruję. To jest momentami (długimi) antysiatkówka. Gracze tureccy są żenująco słabi. W życiu nie widziałam tak słabego libero, jak ten z Ziraatu. Właściwie nie potrafi dograć żadnej piłki, wystawia sytuacyjne jak na wuefie, a obrona... a zresztą szkoda pisania. Powiem tak, każdy lider z tych zespołów które widziałam (poza Halkbankiem i Fenerbahce) jeśli ma skuteczność ponad 40-45%, jest mistrzem. Bo oni wbrew pozorom wcale nie mają łatwiej przez słaby poziom ligi. To co dostają do ataku, w co drugiej akcji nadaje się co najwyżej do przebicia. Istanbul BB i tak ma jeszcze jako takie przyjęcie. Przyjęcie po stronie Ziraatu, blok, indywidualne wyszkolenie graczy jak i cała organizacja gry to straszna słabizna. Grały dwa zespoły ze środka tabeli, oceniam je na poziomie polskich outsiderów. Dość powiedzieć, że po stronie Istanbulu BB brylował (i wygrał im mecz) znany i u nas Białorusin Antanowicz, prezentujący pokaźną nadwagę.

Następna rzecz, nie wiem czy nie gorsza. Sędziowie. Przez najbliższy sezon naprawdę postaram się milczeć na temat plusligowego sędziowania. Wiadomo, że z tym u Turków zawsze jest problem. Ale zastanawiam się, czy to poziom sędziów jest tak słaby, czy np. dziś to zwykły druk. Ale takimi grubymi nićmi szyty? Główny arbiter ciągle popełniał babole, ale tylko na korzyść gospodarzy. Żeby zobrazować tę żenadę - w 4 decydującym secie Ziraat ma kontrę na remis, Rouzier uderza pół metra przed linią. Sędzia pokazuje aut. Wpieniony Rouzier tak protestuje, że dostaje czerwoną kartkę, czyli zamiast remisu mamy 3 pkt. przewagi gospodarzy. W następnej akcji kolejny druk, Rouzier zrzuca z siebie koszulkę i ciska ją o ziemię, teraz już wylatuje z boiska :D Można sobie wyobrazić rozmiar frustracji zawodnika, raczej nie słynącego z ekscesów na boisku. Ja w każdym razie jeszcze u nikogo nie widziałam akcji ze zrzucaniem koszulki w trakcie meczu. Niestety kolego, trzeba się przyzwyczaić, że tu jest Turcja, tu cię czeka taka codzienność. Choć podejrzewam, że frustracja narosła w nim też i przez grę reszty drużyny, bo w tym zespole on i Ferreira to trochę jak dwa kwiatki do kożucha.
Już nie wspomnę o całkowicie pustych trybunach. Był na nich tylko klub kibica gości.

Ok, kasa jest ważna. Słyszałam, że przed tym sezonem w Serie A nawet znanym nazwiskom proponowali stawki o wiele niższe niż w Pluslidze. Koniec świata... Liga turecka pod tym względem wyprzedza obie ligi o dwie długości. Ale poziom rozgrywek, sędziowania, zainteresowanie kibiców - nie wiem czy sama kasa warta jest takiej ceny. Zwłaszcza w przypadku takich zawodników jak np. Kevin Tillie. Zamiast siedzieć i się rozwijać we Włoszech (przecież on musi nadrabiać stracony czas, to był dopiero jego pierwszy sezon w profesjonalnej lidze - i od razu trafiła mu się Serie A) poszedł do Turków, gdzie po powrocie do gry Gavina Schmitta, wylądował na ławie (limity).

Krótko mówiąc, jeśli ktoś nie jest specjalnie zainteresowany losami konkretnego klubu czy zawodnika, nie polecam Turków do oglądania. Całe szczęście, że teraz już można przebierać w spotkaniach z Serie A :)
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Ale serio coś Rouzier takiego zrobił? :D
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

No zrobił :D Moment był bardzo delikatny, bo Ziraat walczył o życie, czyli o chociaż punkt w meczu. Wcześniej już parę razy sędzia torpedował ich dobre akcje, co zresztą bezlitośnie pokazywały powtórki. Ziraat w tamtym momencie był na fali, odrobił parę punktów, a ta akcja dawała im remis. Kilka powtórek pokazało, że piłka była grubo przed linią w boisku, zresztą ślepy by to zauważył. Rouzier po akcji przeleciał na drugą stronę i tam zostając nie wytrzymał, zaczął krzyczeć do sędziego. No i czerwona kartka, czyli strata punktu. Od razu w następnej akcji sędzia powinien odgwizdać błąd gospodarzom (zawodnik 2x dotknął piłki), a on dał im punkt. Antek zrywa koszulkę i wściekły ciska o ziemię. Sędzia pokazuje dwie kartki żółtą i czerwoną no i wysyła go na ławkę. I w ten sposób zamiast remisu pan sędzia załatwił Istanbulowi 5 pkt przewagi :) No i było po meczu.
rafael86
Posty: 329
Rejestracja: 3 sie 2009, o 10:44
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: rafael86 »

Ja widziałem tylko fragmenty 1 i 2 seta i faktycznie poziom był dość słaby, bo nie chciało mi się dalej oglądać.
Dwie rzeczy rzuciły mi się w oczy - drugi raz widzę Istambul w tym sezonie i za każdym razem Ceitans siedzi na ławie. Zirat niby skrzydła ma w ataku solidne, ale rozgrywający słaby. Już nawet nie chodzi o jakość wystaw, ale głównie o wybory (odniosłem wrażenie, że daje piłkę tam gdzie w danej sytuacji jest mu najłatwiej wystawić)
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Jak sypacz postanowił trochę urozmaicić grę i kilka razy pograł środkiem to za każdym razem piłka w wystawie prawie nie wychodziła obwodem ponad siatkę. A Benitez co zrobił? Zmienił środkowego :) Może myślał, że ma na ławie magika, który takie coś skończy. Ale nie miał.
Nie wiem co jest z Celitansem, ale chyba chodzi o problemy zdrowotne, bo przy tureckich limitach raczej nikt nie kupuje takiego zawodnika na ławę.
maciek77
Posty: 2007
Rejestracja: 28 maja 2012, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: maciek77 »

kolejna porażka Fener, coś słabo zaczęli...a Halbank nawet bez Juantoreny łatwo pokonuje kolejny zespół
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: SerCos »

Ciekawy mecz Halbank - Fenerbahce

Halbank: Esko - Sokolov, Juantorena - Ayvazoglu, Batur - Tekeli, Sahin (l)
Fenerbahce: Cevikel - Miljkovic, Nikic - Wijsmans, Gok - Kayhan, Kilic (l)

Halbank raczej wygra ligę, bo ma najlepszych Turków.

Fenerbahce prezentuje się w tym sezonie wyjątkowo mizernie.

Ivan niecałe 44% skuteczności
Nikic około 49%
Wijsmans 57%

Pierwszy set 25-17 dla Halbanku
Skuteczność 61-41%
Przyjęcie 33%/7% - 61%/43%

Mimo dużo słabszego przyjęcia, skuteczność Halbanku w ataku porażająca.
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Trzeba przyznać, że Halkbank jak na razie rządzi w lidze. Na półmetku rundy zasadniczej (bez jednej kolejki) ma komplet zwycięstw i póki co realizuje swoje mocarstwowe plany, przynajmniej u siebie.

Niewiele ustępuje mu Arkas z jedną porażką, a na trzecim miejscu trzyma się Ziraat Bankasi, co na pewno jest małą niespodzianką in plus. Za to in minus na razie Fenerbahce, zwłaszcza że bilans meczów 6-4 szału nie robi. Nie umiem ocenić potencjału graczy krajowych w lidze tureckiej, ale gdyby taki Ziraat poza Rouzierem i Ferreirą miał trzeciego cudzoziemca trochę więcej wnoszącego do gry niż Israel Rodriguez to chyba mógłby liczyć na jakiś sukces w tym sezonie. Ostatnio dowiedziałam się z bardzo dobrego źródła, że Anastasi długo czekał na Hiszpana w Lotosie, a ponieważ nie wyszło, zatrudnił w ostatniej chwili Schwarza. Była o tym mowa przed sezonem? Bo nie pamiętam. Ale jak dla mnie AA na razie nie stracił na tej zamianie.

Co ciekawe, Niels Klapwijk po słabym sezonie w Ravennie odzyskał animusz w Besiktasie i od początku sezonu punktuje jak szalony. Cały czas prowadzi w klasyfikacji (6,08 pkt/set!). Ale robi głównie punkty, bo jeśli chodzi o skuteczność i efektywność, jest duuużo gorzej. W tych dwóch zestawieniach z przyjemnością muszę pochwalić Rouziera, który od początku sezonu reprezentacyjnego bardzo poprawił to, co mu wcześniej zarzucano - ograniczył błędy własne. Z atakujących jest na 2 m. za Sokołowem w skuteczności ataku, a za nim Gavin Schmitt (Sokołow 55,11%, Rouzier 54,58%, Schmitt 53,29%) a na 3. w efektywności (Schmitt 40,83%, Sokołow 38,22%, Rouzier 36,64%).
Poszukałam jeszcze statów Kubiaka, ale w żadnym zestawieniu się nie wyróżnia. Poza zagrywką, gdzie jest na 2 m. w ilości asów. Aha, i ma więcej bloków/set od Możdżonka (0,55 do 0,5) :P
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Edyta pisze:Co ciekawe, Niels Klapwijk po słabym sezonie w Ravennie odzyskał animusz w Besiktasie i od początku sezonu punktuje jak szalony. Cały czas prowadzi w klasyfikacji (6,08 pkt/set!). Ale robi głównie punkty, bo jeśli chodzi o skuteczność i efektywność, jest duuużo gorzej.
A nawet 6,8 pkt/set. Nie przypominam sobie czegoś takiego w Europie, może Agamez robił coś podobnego w finałach ligi greckiej.

Przy takiej ilości ataków, nie wiem, co przeszkadza Ci w jego efektywności i skuteczności, >50% skuteczności i >30% efektywności, bardzo dobre statystyki, po prostu. Gorsze od tych Rouziera na przykład, bo dostaje 15 piłek do ataku więcej w meczu.
W tych dwóch zestawieniach z przyjemnością muszę pochwalić Rouziera, który od początku sezonu reprezentacyjnego bardzo poprawił to, co mu wcześniej zarzucano - ograniczył błędy własne.
Nie będę oceniać samej gry Rouziera, bo po prostu widziałem może trzy mecze, ale jeżeli chodzi o statystyki, to mniejsza ilość błędów Rouziera jest raczej podyktowana mniejszą liczbą piłek w ataku. Tzn. granica ~20% to granica między dużo/za dużo (ale są wyjątki jak Atanasijević w playoffach A1 rok temu), na MŚ miał dokładnie tyle Francuz. Teraz ma 17,9% ataków po których rywale zdobywają punkty. Tyle, że dostaje ~7,5 piłek na set, a to jak na atakującego w lidze tureckiej raczej przeciętna liczba, dość powiedzieć, że Klapwijk dostaje ~11,5 piłek na set. Więcej dostają Culafić, Rejlek, Van Den Dries, Sokolov, Schmitt, Miljković. Czyli chyba wszyscy zagraniczni atakujący. No i to jest strasznie nierówna liga, gdzie nawet Klapwijk psuje 19,2% ataków przy astronomicznej liczbie ataków - ten sam Klapwijk, który w Serie A, gdzie ledwo co mieścił się w czołowej 10-tce ligi pod względem punktów, psuł grubo ponad 20% ataków. Mniej więcej taki przeskok.

Za to chyba nigdy nie psuł tak mało serwisów. ;)

E:

Wyznaję zasadę, że nie edytuję, jak już coś napiszę, więc powyższe zostanie, ale chyba jednak masz rację. Tzn. w czasie LŚ świetnie przecież pod tym względem jak kiedyś sprawdzałem wypadał. Tzn. dalej robi dużo błędów i z tych atakujących europejskiej klasy to pewnie czołówka, ale nie tyle, co np. w drugim sezonie Zaksy, to na pewno.

NIEWAŻNE. Pozdrawiam. :)

E2:

A nawet na pewno masz rację.
Edyta

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Edyta »

Niezawodny Stan, zawsze zrobi wszystko, żeby mi popsuć przyjemność. Po pierwsze Rouzier dostaje mniej piłek dopiero w ostatnich kolejkach. Od kilku tygodni ma problemy z kolanami i najpierw musiał pauzować, a kiedy wrócił do gry, zaczął być wyraźnie oszczędzany. W pierwszych kolejkach, kiedy atakował "normalnie", był w statystykach na 2-3 miejscu pod względem zdobyczy punktowych. A efektywność, jak dobrze pamiętam, miał jeszcze lepszą niż w tej chwili. Poza tym przypomnę, że poza Sokołowem to jedyny atakujący, który przyjechał do Turcji po katorżniczym sezonie reprezentacyjnym. Nie dość że nie schodził z boiska przez całą Ligę Światową (Francuzi chyba jako jedyni albo nieliczni obrali drogę grania jedną 6-tką jako sposób przygotowań do mś) to jeszcze grał do końca wyjątkowo trudnego dla Francuzów turnieju mundialowego.
Jak zaczęły mu się sypać kolana, w klubie chyba podeszli do tego rozsądnie, w końcu sezon trwa do maja. Dobrze się składa dla zespołu, że Ferreira jest w bardzo dobrej formie i teraz bierze na siebie sporo w ataku.
Po drugie porównywałam Rouziera do niego samego sprzed tego sezonu, gdzie często jego mankamentem była ilość błędów, nawet przy dobrej skuteczności. To się wyraźnie zmieniło, bo zmienił się też sposób jego gry. Nie będę się bawiła w cyferki i wyrokowała, ile to jest do przyjęcia, a ile nie. Widzę zmianę, większą staranność, pewność siebie i poszanowanie piłki, brak głupich błędów wynikających z braku koncentracji.
No i to jest strasznie nierówna liga, gdzie nawet Klapwijk psuje 19,2% ataków przy astronomicznej liczbie ataków - ten sam Klapwijk, który w Serie A, gdzie ledwo co mieścił się w czołowej 10-tce ligi pod względem punktów, psuł grubo ponad 20% ataków. Mniej więcej taki przeskok.
Zgoda, liga jest nierówna, ale nie przyszło ci do głowy, że Klapwijk po prostu zwyżkował z formą? W gruncie rzeczy w słabszej lidze atakującemu wcale nie jest łatwo zrobić dobre procenty (chyba że pojadą do Azji i górują 20 cm nad resztą ;) ). A przynajmniej przełożenie nie jest takie proste. Obejrzałam ostatnio trochę meczów z Turcji i generalnie współczuję atakującym w tych gorszych zespołach. Słaba organizacja gry, nie najwyższych lotów rozgrywający, to wszystko powoduje, że często dostają do ataku albo na dwublok, albo w ogóle coś co nie przypomina piłki do ataku. A Klapwijk w Ravennie miał całkiem niezłą sytuację, bo i dobry sypacz i dwaj przyjmujący w dobrej formie. Nie czarujmy się, był tam najsłabszym ogniwem (z tych ważnych). Co prawda widziałam w Turcji tylko dwa jego mecze, ale teraz sprawia dużo lepsze wrażenie. Tylko ciekawe, ile jeszcze to utrzyma, bo na razie w 10 meczach jest naprawdę regularny.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Edyta pisze:Niezawodny Stan, zawsze zrobi wszystko, żeby mi popsuć przyjemność.
?
Po pierwsze Rouzier dostaje mniej piłek dopiero w ostatnich kolejkach. Od kilku tygodni ma problemy z kolanami i najpierw musiał pauzować, a kiedy wrócił do gry, zaczął być wyraźnie oszczędzany. W pierwszych kolejkach, kiedy atakował "normalnie", był w statystykach na 2-3 miejscu pod względem zdobyczy punktowych. A efektywność, jak dobrze pamiętam, miał jeszcze lepszą niż w tej chwili.
Miał mniejszą. Ale ilość błędów większą. Mniej więcej o tym pisałem, samego poziomu gry Rouziera nie oceniam, bo po prostu za mało widziałem jego meczów w lidze tureckiej. To tak czy siak atakujący nr. 3 tej ligi, a o punktach/atakach pisałem w innym kontekście.
Nie będę się bawiła w cyferki i wyrokowała, ile to jest do przyjęcia, a ile nie. Widzę zmianę, większą staranność, pewność siebie i poszanowanie piłki, brak głupich błędów wynikających z braku koncentracji.
Wydaje mi się, że akurat ilość błędów własnych to, przyjmując odpowiednie kryterium, łatwa do sprawdzenia statystyka, i ''zabawa'' w cyferki jest akurat tutaj przede wszystkim miarodajna. I przez ''cyferki'' przyznałem Ci w sumie rację (no, nie z tym ''bardzo''), bo trochę tą ilość błędów poprawił, bo cały rok począwszy od kadry nie wybija się pod tym względem (dawka 40 meczów to wystarczająco), a i zaplusować potrafił, co regularnie zdarzało mu się/nie zdarzało w Zaksie czy Cuneo. Ale to też kwestia formy chyba.

Serio, nieważne, bo wyjdzie, że się czepiam, a kogo, jak kogo, ale Ciebie, to nigdy. :)
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Noworoczny »

Edyta pisze:Trzeba przyznać, że Halkbank jak na razie rządzi w lidze. Na półmetku rundy zasadniczej (bez jednej kolejki) ma komplet zwycięstw i póki co realizuje swoje mocarstwowe plany, przynajmniej u siebie.
A więc to nie znakomity Stojczew ani nie genialny Oliveira decydowali o sile Trento i Halkbanku, lecz Janek.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Ktory nie zawsze gra i notuje najgorszy poczatek sezonu w karierze?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: Noworoczny »

Widać i to wystarcza. A w Trento go brakuje i od razu gorzej.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Turcja 2014/2015

Post autor: StanLee »

Please, nie baw się w Realistę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne państwa”