Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Nuriel
Posty: 841
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Nuriel »

mmb pisze:Albo tylko Kuraś i 5 przyjmujących :D
Ja bym chętnie zobaczył na ataku kogoś z trójki Semen, Leon, Bednorz.
Ale chyba zbyt mało czasu na to by ewentualnie próbować takiego rozwiązania z przedstawieniem kogoś.
Aquino
Posty: 1305
Rejestracja: 7 lip 2019, o 10:42
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Aquino »

Wczorajszy mecz miał dwóch cichych bohaterów. Pierwszy to Smith który wprowadzał swoją osobą taką pewność i spokój. Miał kilka dokładnych wystaw co u środkowych często jest najsłabszym elementem i z zagrywki parę razy pociągnął co ostatnio prawie mu się nie zdarzało.
Drugim jest Paweł Zatorski. Zawodnik o tyle niesamowity, że każdy ważny mecz gra na najwyższym dla libero poziomie. Nie pamiętam słabego meczu Pawła w meczu o wysoką stawkę.
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Lucarelli »

Pełna zgoda, Paweł był ostoją, a David bardzo mi zaimponował tym spotkaniem, jeden z najlepszych meczów w jego wykonaniu o wysoką stawkę w barwach Zaksy, jeżeli nie najlepszy.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Blanco »

Definicja bezsilności na podstawie wczorajszego meczu? Serwisy Nimira przyjmowane przez Zatorskiego. Uwielbiam.
Największe zaskoczenie? Smith. Kapitalny mecz, a ile tu było utyskiwań na niego w kontekście środka Zaksy w przyszłym sezonie.
Najdziwniejsza przypadłość? Semeniuk kolejny mecz męczący się w ataku przy jednoczesnym byciu najlepszym zagrywającym.

A, jeszcze jedno. Zero uczenia się na błędach? Odpowiadający za to forum, które po raz kolejny pada na 15 godzin.
Heimlock
Posty: 620
Rejestracja: 29 lut 2020, o 15:29
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Heimlock »

Blanco pisze:Definicja bezsilności na podstawie wczorajszego meczu? Serwisy Nimira przyjmowane przez Zatorskiego. Uwielbiam.
Największe zaskoczenie? Smith. Kapitalny mecz, a ile tu było utyskiwań na niego w kontekście środka Zaksy w przyszłym sezonie.
Najdziwniejsza przypadłość? Semeniuk kolejny mecz męczący się w ataku przy jednoczesnym byciu najlepszym zagrywającym.

A, jeszcze jedno. Zero uczenia się na błędach? Odpowiadający za to forum, które po raz kolejny pada na 15 godzin.
Kamil rzeczywiście był wczoraj nieźle przez Trento rozpisany, dobrze się ustawiali na wyblok jego ataków w 5 strefie. Do tego parę baboli gdzie minął się z piłką po wystawie Bena popsuły mu jeszcze staty. Tutaj widać, że jeszcze ma trochę do poprawienia i mógłby włączyć do swojego repertuaru obicia po prostej, a przynajmniej częściej korzystać z tego kierunku. Również możliwe, że starał się omijać Nimira lub Gianellego po prostej bo jednak swoje centymetry mają.

Dołączam się do pochwał Smitha, mimo niepozornej zagrywki to jednak w ważnych momentach robił serie dającą przewagę. To że nie robi błędów przy dograniu i wystawie to dodatkowy plus.

O Śliwce było już napisane wszystko, tylko dodam od siebie że ma niesamowicie chłodną głowę. W każdym momencie meczu, każde zagranie jest u niego możliwe. Większość zawodników przy gorącej temperaturze albo idzie w siłę albo sprawdzone schematy ale Olek zawsze myśli i zawsze wybiera optymalne rozwiązanie do danej sytuacji. Mi to imponuję.
mmb
Posty: 1762
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: mmb »

Fajnie było jak doświadczony Marko dostawał nerwa gdy Śliwka go ponownie ogrywał jakimiś śmiesznymi przebiciami czy obiciami :D
Diomedea
Posty: 4319
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Diomedea »

Wielkie gratki dla Zaksy, bo nie wiem czy z powodu niedomagan forum juz zamiescilam.
Smith zaskoczeniem? Ten gosc potrafi sie zmobilizowac na wazne mecze, ma mcne uderzenie, mase doswiadczenia. Wnosi do zespolu spokoj i juz nie raz w waznym momencie pociagnal gre. Czesto w serwisie.
A ze z racji wieku miewa slabssze momenty? Trzeba nim delikatnie gospodarowac.

U Francuzow na forum dluuga dyskusja na temat niesionych pilek Sliwki.
I przyznacie, ze nam tez sie to nie bardzo podoba. Dobrze, ze Olek jednak od paru lat pokazuje rowniez mocny atak. Ale te niesione ciezko bronic, czasami. Choc czasami sa ladne ataki, np zabka oburacz za plecy bloku IMHO byla dosyc czysta.
Lubie tego chlopaka. Jeszcze bardziej za tekst w wywiadzie, kiedy z lzami w oczach mowil, ze nie wywalczylismy zlota w LM od 78.
Nuriel
Posty: 841
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Nuriel »

Może trochę nie na temat, ale trochę mnie to gryzie. Patrząc na Michieletto (który zagrał swoją drogą dobry mecz) miałem wrażenie, że się chłopak za chwilę połamie, bo składa się wyłącznie z kości.

Czy profesjonalny sportowiec nie powinien bardziej dbać o atletykę swojego ciała? Przecież to proszenie się o kontuzję.
Zastanawia mnie to, bo w sumie dość często w siatkówce trafiają się zawodnicy, po których w ogóle nie widać, że mają doczynienia ze sportem.
Trochę mnie to zawsze dziwi, bo przecież siłownia jest ważnym elementem treningu, z dostępem do dietetyka problemów nie mają na pewno.
Aquino
Posty: 1305
Rejestracja: 7 lip 2019, o 10:42
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Aquino »

Diomedea pisze:Wielkie gratki dla Zaksy, bo nie wiem czy z powodu niedomagan forum juz zamiescilam.
Smith zaskoczeniem? Ten gosc potrafi sie zmobilizowac na wazne mecze, ma mcne uderzenie, mase doswiadczenia. Wnosi do zespolu spokoj i juz nie raz w waznym momencie pociagnal gre. Czesto w serwisie.
A ze z racji wieku miewa slabssze momenty? Trzeba nim delikatnie gospodarowac.

U Francuzow na forum dluuga dyskusja na temat niesionych pilek Sliwki.
I przyznacie, ze nam tez sie to nie bardzo podoba. Dobrze, ze Olek jednak od paru lat pokazuje rowniez mocny atak. Ale te niesione ciezko bronic, czasami. Choc czasami sa ladne ataki, np zabka oburacz za plecy bloku IMHO byla dosyc czysta.
Lubie tego chlopaka. Jeszcze bardziej za tekst w wywiadzie, kiedy z lzami w oczach mowil, ze nie wywalczylismy zlota w LM od 78.
Podrzucisz link do tego forum.
Awatar użytkownika
hardy
Posty: 1791
Rejestracja: 9 maja 2010, o 09:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: hardy »

Tutaj raczej wszyscy o tym wiedza, ale dla ludzi nie śledzących na codzień siatkówki ciekawą informacją może być, że w tej edycji Ligi Mistrzów Zaksa pokonała zespoły które w ciągu ostatnich 12 lat wygrywały ją aż 10 razy.
Tharaster
Posty: 961
Rejestracja: 24 mar 2018, o 20:02
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Tharaster »

Nuriel pisze:Może trochę nie na temat, ale trochę mnie to gryzie. Patrząc na Michieletto (który zagrał swoją drogą dobry mecz) miałem wrażenie, że się chłopak za chwilę połamie, bo składa się wyłącznie z kości.

Czy profesjonalny sportowiec nie powinien bardziej dbać o atletykę swojego ciała? Przecież to proszenie się o kontuzję.
Zastanawia mnie to, bo w sumie dość często w siatkówce trafiają się zawodnicy, po których w ogóle nie widać, że mają doczynienia ze sportem.
Trochę mnie to zawsze dziwi, bo przecież siłownia jest ważnym elementem treningu, z dostępem do dietetyka problemów nie mają na pewno.
On ma dopiero 20 lat, także jeszcze ma czas by nabrać masy mięśniowej. Gorzej, jeśli ma kiepską genetyke. Śliwka przecież też nie jest tuzem fizyczności i raczej taką sylwetkę obecną jaką ma, zachowa do końca kariery
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7809
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

To jest kwestia fizjonomii, on ma jeszcze 19 lat, Juantorena w jego wieku wyglądał tak samo i dopiero jak trafił do Trentino to nabrał trochę mięśni: https://youtu.be/LXM6r05ZQks?t=61
rafak
Posty: 553
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: rafak »

Aquino pisze: Podrzucisz link do tego forum.
Mam nadzieję, że Diomedea się nie obrazi, że ją zastąpię: https://volleyweb.forumactif.fr/t1296p3 ... -2020-2021

Zreszta, Diomedea mocno się udziela na linkowanym forum.
dedede
Posty: 507
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: dedede »

Diomedea pisze:Wielkie gratki dla Zaksy, bo nie wiem czy z powodu niedomagan forum juz zamiescilam.
Smith zaskoczeniem? Ten gosc potrafi sie zmobilizowac na wazne mecze, ma mcne uderzenie, mase doswiadczenia. Wnosi do zespolu spokoj i juz nie raz w waznym momencie pociagnal gre. Czesto w serwisie.
A ze z racji wieku miewa slabssze momenty? Trzeba nim delikatnie gospodarowac.

U Francuzow na forum dluuga dyskusja na temat niesionych pilek Sliwki.
I przyznacie, ze nam tez sie to nie bardzo podoba. Dobrze, ze Olek jednak od paru lat pokazuje rowniez mocny atak. Ale te niesione ciezko bronic, czasami. Choc czasami sa ladne ataki, np zabka oburacz za plecy bloku IMHO byla dosyc czysta.
Lubie tego chlopaka. Jeszcze bardziej za tekst w wywiadzie, kiedy z lzami w oczach mowil, ze nie wywalczylismy zlota w LM od 78.
Ngapeth czasami jeszcze gorsze śmieci rzucał a wszyscy się zachwycali jakie to genialne zagrania..
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Aranger »

Cały mecz finałowy z kamery statystyka: https://www.youtube.com/watch?v=3IzaiKKlack
Ostatnio zmieniony 4 maja 2021, o 17:49 przez Aranger, łącznie zmieniany 3 razy.
szatow
Posty: 547
Rejestracja: 9 sty 2016, o 21:25
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: szatow »

Mam wrażenie, że ludziom myli się jakość konkretnej kiwki z ich ilością. Śliwka wykonuje kiwki w sposób na ogół dopuszczalny technicznie, ale przez to, że używa ich tak często, wydaje się, jakby przesadzał, że jest czegoś za dużo. A przecież nie ma żadnego limitu ilościowego kiwek i o ile pod względem estetycznym może się to niektórym niezbyt podobać, to wątpię, żeby było co krytykować.

No chyba, że uznamy, że to "tak naprawdę" nie jest porządna siatkówka i wtedy możmy przeznać rację zbulwersowaniu Podrascianina czy Lisiniaca.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Aranger »

Aranger pisze:Cały mecz finałowy z kamery statystyka: https://www.youtube.com/watch?v=3IzaiKKlack
Heh, tak jak myślałem, już zniknęło, ale zdążyłem się zabezpieczyć, więc jakby ktoś chciał pooglądać screeny z nagrania, to spróbujemy coś poradzić na priv. ;)
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7809
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Nie wiem czy było gdzieś na polskich stronach, ale tutaj analiza zarobków w LM:

https://www.volleyball.it/champions-lea ... i-deuropa/

Najwięcej oczywiście Conegliano, minimalnie mniej Zaksa, i tak dużo większe pieniądze niż kiedyś, więc jakiś krok do przodu.
bono
Posty: 3470
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: bono »

https://www.youtube.com/watch?v=XtKe_hXXmkQ

Świetny filmik

DZIĘKUJE CI ZAKSO!!!
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Diomedea
Posty: 4319
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Diomedea »

szatow pisze:Mam wrażenie, że ludziom myli się jakość konkretnej kiwki z ich ilością. Śliwka wykonuje kiwki w sposób na ogół dopuszczalny technicznie, ale przez to, że używa ich tak często, wydaje się, jakby przesadzał, że jest czegoś za dużo. A przecież nie ma żadnego limitu ilościowego kiwek i o ile pod względem estetycznym może się to niektórym niezbyt podobać, to wątpię, żeby było co krytykować.

No chyba, że uznamy, że to "tak naprawdę" nie jest porządna siatkówka i wtedy możmy przeznać rację zbulwersowaniu Podrascianina czy Lisiniaca.

Nie zgodze sie. Ma spory odsetek mocno niesionych. Przy pilkach dalej od siatki na uformowanym bloku czesto niesie az do bloku. Nawet jezeli niesienie oburacz jest jakas nowoscia, to IMHO kiedys, ktos mu to zacznie gwizdac.
Im rzadziej bedzie to robil, tym pozniej ten moment nastapi.
Sam Olek wie, ze to jest delikatna sprawa, a jednoczesnie przyznaje, ze nie ma warunkow fizycznych na regularna walke z blokiem.
IMHO byloby fajnie, jakby zachowal poziom ataku, a powrocil do poprzedniego w przyjeciu.
Awatar użytkownika
Citizen
Posty: 152
Rejestracja: 3 maja 2021, o 01:12
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Citizen »

Diomedea pisze:
szatow pisze:Mam wrażenie, że ludziom myli się jakość konkretnej kiwki z ich ilością. Śliwka wykonuje kiwki w sposób na ogół dopuszczalny technicznie, ale przez to, że używa ich tak często, wydaje się, jakby przesadzał, że jest czegoś za dużo. A przecież nie ma żadnego limitu ilościowego kiwek i o ile pod względem estetycznym może się to niektórym niezbyt podobać, to wątpię, żeby było co krytykować.

No chyba, że uznamy, że to "tak naprawdę" nie jest porządna siatkówka i wtedy możmy przeznać rację zbulwersowaniu Podrascianina czy Lisiniaca.

Nie zgodze sie. Ma spory odsetek mocno niesionych. Przy pilkach dalej od siatki na uformowanym bloku czesto niesie az do bloku. Nawet jezeli niesienie oburacz jest jakas nowoscia, to IMHO kiedys, ktos mu to zacznie gwizdac.
Im rzadziej bedzie to robil, tym pozniej ten moment nastapi.
Sam Olek wie, ze to jest delikatna sprawa, a jednoczesnie przyznaje, ze nie ma warunkow fizycznych na regularna walke z blokiem.
IMHO byloby fajnie, jakby zachowal poziom ataku, a powrocil do poprzedniego w przyjeciu.
Śliwka w hejt parku wyjaśniał, że jemu się taka siatkówka po prostu bardziej podoba i bardziej go cieszy. Jeżeli natomiast chodzi o warunki fizyczne to akurat nie przesadzałbym, bo Śliwka jeżeli chce to potrafi mocno uderzyć i pokazywał to wielokrotnie.

Co ciekawe Śliwka zdradził, że rozmawia również z sędziami na temat stylu jego kiwek, więc wygląda na to, że ma wszystko pod kontrolą. Dopóki nie przyjdzie jakiś odgórny nakaz dla sędziów to dalej będzie grał swoje. Zresztą moim zdaniem wplątywanie takich zagrań powoduje, że gra wygląda zdecydowanie ciekawiej niż w przypadku dwóch drużyn naparzających się wzajemnie wedle zasady siła razy ramie.
dyletant
Posty: 5075
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: dyletant »

Tyle, że sam tam stwierdził, że jest świadomy tego, że gra na granicy przepisów. Lepiej niech zostawia to sobie jako alternatywne zagrania a nie docelowe, bo jakakolwiek zmiana przepisów na bardziej restrykcyjne mocno ograniczy jego możliwości.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Siekier
Posty: 300
Rejestracja: 15 lip 2008, o 01:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Siekier »

Zapraszam do obejrzenia co miał do powiedzenia Krzysiek Rejno o finale LM, pracy z Nikolą Grbićem i przyszłym sezonie :)

https://www.youtube.com/watch?v=f3u7BNJHFMw&t=
__________________________
Podcast #VolleyTime na YouTube: https://www.youtube.com/@VolleyTime/
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Lucarelli »

Jak by ktoś chciał całe spotkanie, z włoskim komentarzem.
https://m.youtube.com/watch?v=huRYCHe9NBQ
Arw165
Posty: 1411
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021

Post autor: Arw165 »

ODPOWIEDZ

Wróć do „Europa - Liga Mistrzów”