Liga Mistrzów 2021/2022

[dyletant]

Czy Grecja była takim sztucznym tworem to bym polemizował. O jej zaniku jako poważnym ośrodku zadecydował kryzys gospodarczy a potem nieudolne rządy kolejnych ekip. Natomiast mieli wszystko: pieniądze, najlepszych kibiców (to im zostało do tej pory), gwiazdy (Weber w swojej pierwszej wizycie w Olsztynie przywiózł ze sobą Dante Amarala, Marcelinho oraz Ernardo Gomeza), w Iraklisie grali wtedy Ball ze Stanleyem, regularne sukcesy w CEV i w LM. Do tego mieli też mocną reprezentację, która grała w Lidze Światowej i prawie weszła do 4 IO ( stawiam nerkę, że w tym stuleciu już takiej szansy mieć nie będą), nawet jeśli to był turniej u siebie to by był wynik ponad stan. Bardziej sztuczna właśnie jest Turcja ( pamiętamy sezonowe Trentino 2.0 w Ankarze), która dopiero zaczyna budować poważną siatkówkę męską, zdominowaną przez ich koleżanki.

[WysokiPortorykanczyk]

Grecka liga upadła przez kryzys, ale Grecja nie ma dobrej reprezentacji, na dłuższą metę to nie mogło się udać, te lata 2000-2006 to okres, gdzie dzięki niezłemu pokoleniu (i uwielbianym przez Ciebie naturalizacjom) mieli dobrych rodzimych zawodników, bo w takim Iraklisie na greckim obywatelstwie grali Słowak Kravarik, Bułgar Baew i Kubańczyk Brooks. I Turcja jest dobrym porównaniem, bo tam też zbudowali sobie Halkbank, ale po trzech latach kadra była już coraz gorsza, bo to reprezentacyjna siatkówka ciągnie siatkówkę, a z Turcją do niedawna było jak było. Zeby wyłożyć 4-5 milionów euro to nie jest wielkie wyzwanie, dlatego mieliśmy topowe zespoły w Grecji (mężczyźni), Azerbejdżanie (kobiety), Szwajcarii (K), Turcji (M), Francji (K) czy Hiszpanii (K) u mężczyzn i kobiet, nie zostało z tego nic, bo żaden z tych krajów nie ma w dłuższej perspektywie mocnej reprezentacji. A jak już ustaliliśmy w innym temacie, poziom ligi nie wpływa na poziom szkolenia (Słowenia, Serbia, USA), dlatego to były 'sztuczne' twory.

[Streeter]

Wiadomo że pod kątem rodzimych siatkarzy, taka Grecja czy Turcja nie miała i nie ma startu do Polski, Włoch, Rosji czy nawet Francji, ale to też nie do końca powód, by nie dało się zbudować fajnej ligi (na co przykładem jest owa dawna liga grecka) - dało się tam znaleźć kilku zawodników nadających się na znośny poziom, dorzuciło kilku obcokrajowców, tak zbudowało Iraklis, Pananthinaikos i Olympiakos i można było grać. Aż tak wtedy samej ligi greckiej nie śledziłem, bardziej puchary, ale zakładam że były tam też twory w typie naszej Nysy czy Będzina, zbudowanie głównie z rodzimych siatkarzy, co w kontekście tych drużyn wyżej sprowadzało się do jechania na godzinkę z prysznicem spuścić oklep i powrotu do Aten/Salonik/Pireusu. A i taki Grek coś tam się zawsze nauczył od takiego Milkjovicia, przez co potem lepiej grał. Nie daje sobie głowy uciąć, ale możliwe że obecny wzrost reprezentacji Turcji też wynika z tego, że był tam chwilę Juantorena czy Fonteles i można było albo z nimi pograć a jak nie to zobaczyć że da się fajnie żyć z siatkówki nawet w swoim kraju. Ale oczywiście mógł być to też czysty przypadek i po prostu zbieżność faktów.

Ale zgadzam się, że wzmocnienie innych lig oznaczałoby osłabienie naszej, więc zależy z której strony na to patrzeć, czy tak jest lepiej czy nie

Streeter

[buzinga]

Olimpiakos, Panathinaikos czy Irakilis to kluby wielosekcyjne. Grecy mają duże zamiłowanie do koszykówki. Popatrzcie sobie ile naszych klubów siatkarskich ma inne sekcje. Nie znam państwa w Europie które ma mocną ligę siatkarską, koszykarską i piłki ręcznej. We wszystkich tych sportach potrzebni są ludzie wysocy. Także o zdolnych utalentowanych ruchowo nastolatków siatkówka musi rywalizować z innymi dyscyplinami. W Grecji czy Hiszpanii stała na straconej pozycji i rzeczywiście te ligi byłby wydymuszkami, bo rdzenni zawodnicy muszą ją w dłuższej perspektywie czasowej pociągnąć, a jak jest małe zaplecze do szkolenia to klops.

Idealnie pasują do sytuacji słowa Oskara Kaczmarczyka z ostatniego podcastu u Siekiera dotyczące stawiania przez CEV na siatkówkę kobiecą kosztem męskiej. Mniejsza rywalizacja.

[Streeter]

Simon o swoim geście podczas meczu:

Po prostu była jedna osoba, która mówiła dużo, za dużo, tylko przekazałem jej, żeby się zamknęła. W każdym razie, nic specjalnego, wszystko normalne

Czyżby Brandt dorobił się antyfana? patrząc na budowę Simona, nie chciałbym z nim mieć na pieńku

Streeter

[rzr]

Taka ciekawostka - rząd będzie dofinansowywał drużyny z +L i TL grające w europejskich pucharach:
https://www.plusliga.pl/news/id/48696.html

[Arw165]

Simon o swoim geście podczas meczu:

Po prostu była jedna osoba, która mówiła dużo, za dużo, tylko przekazałem jej, żeby się zamknęła. W każdym razie, nic specjalnego, wszystko normalne

Czyżby Brandt dorobił się antyfana? patrząc na budowę Simona, nie chciałbym z nim mieć na pieńku
Streeter

Mam nadzieję, że chodzi o coś więcej niż "łykamy to, jedziemy dalej" (nie znam Brandta z innej strony), bo inaczej się okazuje, że Simon to przewrażliwiony chłop. Przypomina mi się LN, gdzie sędzia naszych pouczał, bo rezerwowy wali w bandę i dekoncentruje przeciwnika.

[michal1983]

Obejrzałem dzisiaj w nocy jeszcze raz cały mecz dokładnie. Było tu dużo głosów krytyki w stosunku do Smitha a facet nie dość że jest oazą spokoju (chyba Streeter o tym pisal że chłop nie pęka) to w dodatku bronił, zagrywał i rozgrywał! Fakt, od środkowego wymaga się innych cech ale to jest właśnie Zaksa która ma przewagę dzięki wszechstronności. Dla mnie Smith jest idealnym zawodnikiem na taką LM i trochę nie rozumiem tej krytyki.

Kąśliwe uwagi Drzyzgi na temat Marcina Janusza w niektórych momentach wręcz karykaturalne.

[Orduna]

W mojej głowie narodziły się 2 pytania organizacyjne odnośnie LM.
1. Czy w ćwierćfinale mogą zagrać ze sobą 2 zespoły z 1 kraju np. Zaksa-JW, Zenit- Dynamo?
2. Czy będzie tylko jedno losowanie z ustalonymi ścieżkami np tak było rok temu i wiadomo było że zwyciezca Zaksa Lube zagra ze zwycięzcą Skra- Zenit czy będzie drugie losowanie po ćwiercfinalalach?
Jeśli kto zna odpowiedzi miło będzie jak wyjaśni

Ponawiam pytanie

[buzinga]

W mojej głowie narodziły się 2 pytania organizacyjne odnośnie LM.
1. Czy w ćwierćfinale mogą zagrać ze sobą 2 zespoły z 1 kraju np. Zaksa-JW, Zenit- Dynamo?
2. Czy będzie tylko jedno losowanie z ustalonymi ścieżkami np tak było rok temu i wiadomo było że zwyciezca Zaksa Lube zagra ze zwycięzcą Skra- Zenit czy będzie drugie losowanie po ćwiercfinalalach?
Jeśli kto zna odpowiedzi miło będzie jak wyjaśni

Ponawiam pytanie

1. Tak, Zaksa może zagrać z JW. Warunek jest taki że jedni muszą być rozstawieni drudzy nie. Nie mogą się tylko spotkać zespoły z tych samych grup.
2. Jest identycznie jak rok temu. Losowanie par ze ścieżkami. Zwycięzca ćwierćfinału nr 1 z zwycięzca ćwierćfinału nr 2. A 3 z 4.

NIe wiem czy wyniku korony nie dojdzie do jakichś zmian, ale na razie zasady są takie.

[kamil1999]

Obejrzałem dzisiaj w nocy jeszcze raz cały mecz dokładnie. Było tu dużo głosów krytyki w stosunku do Smitha a facet nie dość że jest oazą spokoju (chyba Streeter o tym pisal że chłop nie pęka) to w dodatku bronił, zagrywał i rozgrywał! Fakt, od środkowego wymaga się innych cech ale to jest właśnie Zaksa która ma przewagę dzięki wszechstronności. Dla mnie Smith jest idealnym zawodnikiem na taką LM i trochę nie rozumiem tej krytyki.

Kąśliwe uwagi Drzyzgi na temat Marcina Janusza w niektórych momentach wręcz karykaturalne.

Tak w tych elementach wyglądał nieźle i to też pokazuje jak dobrze Zaksa buduje skład, że bierze sobie zawodników, którzy pasują do ich systemu gry bo wyobraźmy sobie na jego miejscu Nowakowskiego;)
Ale mimo to jego występu z tak tragiczną grą w ataku i nie najlepszym bloku nie można nazwać udanym.
Cucine Lube zdominowało środek. Zaksa IMO była trochę pewniejsza na skrzydłach(Semeniuk i Śliwka w super formie), ale na środku rządziło i dzieliło Lube. Choć De Cecco jużtrochę przesadził z tą ilością piłek do Simona co się odbiło dwoma blokami nad nim i nerwową końcówką.

Strasznie się Drzyzga uwziął na Janusza. Całe szczęście, że oglądałem mecz z trybun a nie z telewizora:)
Swoją drogą fajny widok widzieć dopingujących fanów z Kędzierzyna razem z tymi z Zawiercia. Mogłem w sumie wziąć moją koszulkę i szalik z JW tym bardziej, że też blisko klubu kibica Zaksy siedziałem;)

[michal1983]

Fajnie się to Kamilu czyta. I o to właśnie chodzi.
Pozdro

[Orduna]

W mojej głowie narodziły się 2 pytania organizacyjne odnośnie LM.
1. Czy w ćwierćfinale mogą zagrać ze sobą 2 zespoły z 1 kraju np. Zaksa-JW, Zenit- Dynamo?
2. Czy będzie tylko jedno losowanie z ustalonymi ścieżkami np tak było rok temu i wiadomo było że zwyciezca Zaksa Lube zagra ze zwycięzcą Skra- Zenit czy będzie drugie losowanie po ćwiercfinalalach?
Jeśli kto zna odpowiedzi miło będzie jak wyjaśni

Ponawiam pytanie

1. Tak, Zaksa może zagrać z JW. Warunek jest taki że jedni muszą być rozstawieni drudzy nie. Nie mogą się tylko spotkać zespoły z tych samych grup.
2. Jest identycznie jak rok temu. Losowanie par ze ścieżkami. Zwycięzca ćwierćfinału nr 1 z zwycięzca ćwierćfinału nr 2. A 3 z 4.

NIe wiem czy wyniku korony nie dojdzie do jakichś zmian, ale na razie zasady są takie.

Dzięki.
Tak dodam jeszcze od siebie że o wiele bardziej wyobrażam sobie sukces Zaksy niż JW w LM. Bardziej mnie ta drużyna przekonuje. Nie wiem czy macie podobne odczucia.

[Streeter]

na środku rządziło i dzieliło Lube

Nic dziwnego. Mając po kosmicie na rozegraniu i środku, ciężko nie rządzić swoją drogą chciałbym zobaczyć De Cecco z jakimś naszym środkowym, ciekawe jakby to wyglądało. Z tego co pamiętam i kojarzę to chyba póki co nie było takiej okazji.

Moim zdaniem Smith w Zaksie nie jest żadnym problemem. To mądry i doświadczony zawodnik, bardzo przydatny niemal w każdej drużynie. Problemem jest natomiast to, że ktoś założył że David w wieku 37 lat będzie tłukł cały sezon niczym rok starszy Gladyr. Obecnie mamy sytuację, że Smith i Rejno to tacy idealni goście na tego wchodzącego z ławki, a problem polega na tym, że jeden z nich musi być w szóstce. Choć personalnie do samych siatkarzy bym pretensji nie miał - wydaje mi się, że każdy ze środkowych gra to, na co go obecnie stać. No a że środek zbudowano jak zbudowano to już nie wina tych chłopaków.

Streeter

[buzinga]

Dzięki.
Tak dodam jeszcze od siebie że o wiele bardziej wyobrażam sobie sukces Zaksy niż JW w LM. Bardziej mnie ta drużyna przekonuje. Nie wiem czy macie podobne odczucia.

Mam identycznie. Wszystko bierze się z tego, że Zaksa ma więcej argumentów grając przy negatywnym przyjęciu. Kwestia tylko czy Janusz im będzie dowoził dokładność, bo na początku sezonu wyglądało to blado. Teraz widać u Marcina postęp i powiedzmy że jest akceptowalny. Ma tu jeszcze spore rezerwy, moim zdaniem. JW z kolei ma za miękkich graczy na skrzydłach. Jak ich Lube, Perugia, Dynamo czy Zenit zaczną cisnąć na zagrywce to będzie dużo większy problem. Choć trzeba przyznać,że ich linia przyjęcia wydaje się stabilniejsza od zaksiarskiej, Jednak ostatecznie to siła ognia zadecyduje. Kluczem byłby tu rozwój ofensywny Fornala, ale sam widzisz jak to wygląda.

[Orduna]

Kompromitacja Warszawy w LM część 1743.
Niech już Resovia bierze tego Anastasiego, bo nie da rady na to patrzeć.
Wymiana Kwolka na Conte czy Defalco to byłby dla nas złoty interes. Po raz kolejny dno i wodorosty

[Matson]

Ale bałagan

[randomNick26]

A tym czasem w meczu Zenita, Urnaut na libero a Gdebennikow N przyjęciu

[aziente]

A na środku w Jastrzębiu Clevenot

[krzysiu]

Zaksa przełozony mecz na 12 lutego w Nowosybirsku.. no to będzie mega ciężko

[Pawel9221]

Zaksa przełozony mecz na 12 lutego w Nowosybirsku.. no to będzie mega ciężko

Nie rozumiem, z jakiej racji mamy grać drugi raz w Rosji ?

[Dejwu]

Zapewne był to warunek konieczny aby nie dostać WO.

[dyletant]

A tym czasem w meczu Zenita, Urnaut na libero a Gdebennikow N przyjęciu

i 0:2 dla Vojvodiny

[bono]

Covid rozdaje karty

[Dejwu]

Jak Warszawa przegra dzisiaj za 3pkt to mocno utrudni dla Zaksy wyjście z 2msc.
W takim wypadku (zakładając porażkę z Lube) będzie trzeba wygrać w Novosibirsku

[Lucarelli]

Projekt/Onico i historia ich występów w Europie to dno i 10 metrów mułu.

[Daisukke]

Z kim Jastrzębie musi zagrać, żeby Tervaporrti powąchał parkiet?

[Orduna]

Fornal poziomem nadawałby się na rezerwę do Projektu. Aktualnie to jego brat jest bardziej wartościowym zawodnikiem. Jak JW chce coś w tym sezonie ugrać to musi postawić na parę Szymura-Clevenot. Fornal gra jakby był po 10 kontuzjach barku, coś jak Murillo w ostatnich latach kariery.
Zjazd potężny!

[Szary Wilk]

Z kim Jastrzębie musi zagrać, żeby Tervaporrti powąchał parkiet?

Ostatnio zagrał połowę 2 seta i całego 3 seta z Friedrischafen.

Straciłem rachubę czasu. Nie wiedziałem, że Projekt już grał. Totalna kompromitacja, kolejny raz. To nic, że ugrali seta, skoro 3 sety dostali do 17 i 18. Wstyd jak cholera, żeby nas reprezentowali gdziekolwiek.

[kamil1999]

Z kim Jastrzębie musi zagrać, żeby Tervaporrti powąchał parkiet?

Ostatnio zagrał połowę 2 seta i całego 3 seta z Friedrischafen.

Straciłem rachubę czasu. Nie wiedziałem, że Projekt już grał. Totalna kompromitacja, kolejny raz. To nic, że ugrali seta, skoro 3 sety dostali do 17 i 18. Wstyd jak cholera, żeby nas reprezentowali gdziekolwiek.

Nas? Kogo reprezentują, tego reprezentują. Ja nie jestem Warszawiakiem. Nawet mi to jakoś bardzo nie przeszkadza bo fajny zespół zebrał Ziirat. Ale faktycznie choć porażka z Ziiratem mogła się przydarzyć to nie wypada jednak z nim przegrać dwa razy i to w takim stylu