Liga Mistrzów 2022/2023

Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Blanco »

Kaczmarek, Shoji, Janusz. W takiej kolejności. Bo te obrony Shojiego były naprawdę świetne (ta w pierwszym secie chyba, gdzie w padzie jedną ręką wyciągnął w czwartej strefie atak Kwolka - wow!), ale to odrodzenie Kaczmarka po tym zjeździe weekendowym, gdzie wziął dziś na siebie atak (skończona setowa w I i meczowa w III), dwa asy w trzecim, gdy Bednorz zaczął mieć problemy z przyjęciem,

Zaksa po dwóch setach miała 70% ataku i efektywności i ani jednego (ani jednego) błędu (w ataku)/czapy! W całym meczu 68 w ataku i 62 efektywności. Miazga.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: michal1983 »

dedede pisze: 7 lut 2023, o 19:47 już od dawna tak jest...bo Zaksa po prostu odpuszcza większość nieważnych meczów
Nie tyle odpuszcza co nie wypruwa sobie flaków na 120% w meczu o pietruszkę z bardzo dobrze dysponowaną drużyną na fali wznoszącej (Warszawa) gdy za dwa dni ma jeden z ważniejszych meczów sezonu. Zdrowa kalkulacja. Fajnie.
Ostatnio zmieniony 7 lut 2023, o 19:56 przez michal1983, łącznie zmieniany 2 razy.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3859
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: tomasol »

W porównaniu do meczu z Warszawy to ZAKSA zagrała o kilka klas lepiej. I choć mvp został Kaczmarek (świetny dzisiaj) to znakomitą robotę zrobił dzisiaj Shoji, tak w przyjęciu, w obronie ale i wystawa sytuacyjna też bez zarzutu. Bardzo dobrze trzymali przyjęcie Śliwka z Bednorzem, choć ten ostatni miał kłopoty w secie trzecim. Środkowi wiadomo, klasa sama w sobie, a Janusz mając najczęściej piłkę pod siatką umie zrobić z tego odpowiedni użytek i dzisiaj zrobił.

Zawiercie za dużo ma dziur aby podjąć skuteczną walkę z tej klasy zespołami, choć walczyli ile sił. Konarski pewnego pułapu nie przeskoczy, Kwolek mocno przygasł w tym sezonie, środkowi ot co solidni, Danani też raczej rozczarowujący. Z Kovacevicem odczuwającym jeszcze skutki przerwy w grze, tym bardziej nie mogło się to udać. Chyba tylko Tavares pokazał dziś pełnię możliwości, imho ładnie prowadził grę, nie jego wina, że Szalachę blokuję Śliwka czy Konarskiego bronią na pojedynczym bloku.
Awatar użytkownika
Kicu
Posty: 3237
Rejestracja: 5 kwie 2012, o 18:04
Płeć: M
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Kicu »

michal1983 pisze: 7 lut 2023, o 19:47 Tak lepiej. To tylko świadczy o świadomości swoich możliwości i zdrowej kalkulacji.
Gdybys mógł wybrać wygrać ogromnym nakładem w Warszawie i przegrać dziś czy odwrotnie? Mi pasuje.
Oczywiście, że pasuje mi bardziej dzisiejsza wygrana ;) Choć trochę szkoda ligi, bo była (i niby nadal jest) szansa żeby wskoczyć na 3 miejsce w tabeli.
dedede pisze: 7 lut 2023, o 19:47 już od dawna tak jest...pamiętam jak w poprzednich sezonach kibice Resovii byli w euforii bo zazwyczaj przerywali serie Zaksy, ale w ostatecznym rozrachunku nie miało to żadnego znaczenia, bo Zaksa po prostu odpuszcza większość nieważnych meczów
Być może. Tyle, że w tym sezonie jest to nad wyraz widoczne, bo trochę przegranych meczów się nazbierało. A do tego wpadły kompromitujące sety, jak choćby drugi w meczu z Warszawą. Staram się wierzyć, że Fin jednak wie co robi ;)
Pomocniczka
Posty: 2010
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Pomocniczka »

ciorny17 pisze: 7 lut 2023, o 18:34 Fantastyczny Shoji i dobry Kaczmarek i póki co wystarczyło na jednego seta.
Po pierwszym secie na jednego seta ale po 3 setach na 3 sety.
Kicu pisze: 7 lut 2023, o 19:44 Nie potrafię rozgryźć ZAKS-y w tym sezonie. Niesamowite wahania w grze mają. Dopiero co zagrali totalne dno w Warszawie, a dziś może nie wybitny, ale bardzo dobry mecz z Zawierciem. I nie jest to pierwszy raz, gdy na przestrzeni kilku dni jest taka sinusoida. Mam wrażenie, że tu mental dużą rolę odgrywa, a nie sama forma fizyczna. Trochę jakby olewali niektóre mecze w lidze, a spinali się na ważne spotkania.
Mecz z Warszawą był o nic. Z Zawierciem o awans.
Ostatnio zmieniony 7 lut 2023, o 20:01 przez Pomocniczka, łącznie zmieniany 1 raz.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Blanco »

Kwolek gra na zerowym ratio. Kovacevic na +5, ale zagrywek w całym meczu od niego ma tylko mniej Tavares - i to znowu tylko dlatego, że go zmieniał Winiar. Zawiercie ma w trzysetowym meczu 2 bloki. A ja czytam wpisy @Tomasola i @Szarego o Konarskim, że nie ten poziom. Ciekawe.
bono
Posty: 3481
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: bono »

Cóż w tym roku trzeba być wyjątkowo cierpliwym jeżeli chodzi o Zaksę.To co chcą wgrać potrafią wygrać a część meczy jadą na pół gwizdka.
Nie mniej brawo - dobry mecz.Eric łapie mistrzowska formę.
Dobrze że dziś Kaczmarkowi się chciało.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
buzinga
Posty: 1238
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: buzinga »

Kicu pisze: 7 lut 2023, o 19:58
Tyle, że w tym sezonie jest to nad wyraz widoczne, bo trochę przegranych meczów się nazbierało. A do tego wpadły kompromitujące sety, jak choćby drugi w meczu z Warszawą. Staram się wierzyć, że Fin jednak wie co robi ;)
To są mecze i sety bez większego znaczenia. Zbyt intensywny jest kalendarz, żeby grać na maxa w każdym meczu. 2 lata temu Grbić żyłował rekord wygranych w lidze i skończyło się spuchnięciem w zasadzie już w 1/2 MP ze Skrą. Tyle, że Bełchatów udało się jeszcze przejść, ale JW w zasadzie pokonało Kędzierzyn bez większych problemów. Chyba nikt w sztabie Zaksy nie myśli, żeby przy ostrzejszym terminarzu cisnąć zespół. Nawet jak finalnie spadną w tabeli na 5 lub 6 pozycję. Mało realne, ale nie będzie to miało znaczenia.

Poza tym Śliwka mówił bodaj jakieś 2 tygodnie temu, może półtora, że teraz będą bardziej skupiać się na pucharach niż lidze ;)
Pomocniczka
Posty: 2010
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Pomocniczka »

Rewelacyjny Łukasz "Klepacz" Kaczmarek. Pięknie dziś klepał.
Śliwka? Można różnie grać przez cały mecz, ale jak przychodzi kluczowa akcja w kluczowym meczu, to Aleksander kończy! Jak dziś w trzecim secie.
Shoji? Ręce składają się do oklasków. Mecz marzenie.
Paszycki? W kluczowej akcji dochodzi do bloku i to daje setbola.
Smith? On musi grać. To przy jego zagrywkach (nie asowych) Zaksa ma serie. Dzisiaj też.
Bednorz? Pięknie. I ta wystawa na drugie skrzydło.
Janusz? Jeszcze lepiej.

No i widać było po czasie, gdzie Sammelvuo klarował Łukaszowi jakieś niuanse, że plotki o rzekomym konflikcie są nietrafione.
Szary Wilk
Posty: 7939
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Szary Wilk »

Nie rozpędzałbym się tak. Tak jak pisałem - Zawiercie cieniuje i oni będą bici przez każdą poukładaną drużynę. Sądzę, że mogą skończyć poza 4.

Kovacević ma kontuzje i on nawet nie powinien dziś grać. Kwolek jest w mega dołku od dłuższego czasu i tylko widać, jak narasta w nim frustracja. O Konarskim ciężko powiedzieć, że to atakujący.

Właśnie Konar dziś zagrał 10/22 przy 3 błędach = 45/32 %. To jest ten "fantastyczny mecz w ataku Dawida", o którym mówił Swędrowski. Przy czym piłki do niego to często albo na pojedynczy, albo na lotny. Dajcie spokój. Chłop nie potrafi jednego meczu zagrać, gdzie pociągnie drużynę.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: michal1983 »

Szary Wilk pisze: 7 lut 2023, o 20:10 Nie rozpędzałbym się tak…
Tu się zgadzam. Pokonaliśmy Zawiercie które ma dołek. Spokojnie. Wygrana cieszy, styl cieszy, świadomość cieszy i jest ok.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Nuriel
Posty: 841
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Nuriel »

Całe szczęście, że ten Konarski finalnie nie skończył na 50% w ataku, bo Szary by dostał zawału, jakby w jednym meczu dobrze zagrali Kaczmarek i Konarski.


Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ^^
Patrol035
Posty: 368
Rejestracja: 30 mar 2019, o 08:28
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Patrol035 »

ZAKSA wygląda tak jakby wybierała kiedy wygra, kiedy przegra. Wyjątkiem zapewne tie-break z Czechami. Bo trzeba popatrzeć z kim wygrali, a z kim przegrali. Wygrali z JW, przegrali z Treflem w lidze, by za chwilę dać im pokaz w PP, pokonali bez problemów lidera tabeli, by za chwilę dać się zbić Warszawie, no i dziś szybka rozprawka z Zawierciem. Sammelvuo chyba oszczędza siły na ważne mecze.
Semper fidelis
hottakesbot
Posty: 977
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: hottakesbot »

Nuriel pisze: 7 lut 2023, o 20:19 Całe szczęście, że ten Konarski finalnie nie skończył na 50% w ataku, bo Szary by dostał zawału, jakby w jednym meczu dobrze zagrali Kaczmarek i Konarski.
Kto sie czubi, ten sie lubi 8-)

Co do meczu to oczywiscie niespodzianki nie bylo, bo niespodzianki byc nie moglo, na miejscu Winiarskiego pewnie bym wystawila rezerwowy sklad, po co zajezdzac Kovacevica w meczu o nic.
Szary Wilk
Posty: 7939
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Szary Wilk »

Nuriel pisze: 7 lut 2023, o 20:19 Całe szczęście, że ten Konarski finalnie nie skończył na 50% w ataku, bo Szary by dostał zawału, jakby w jednym meczu dobrze zagrali Kaczmarek i Konarski.


Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ^^
Tu nie chodzi o cyferki w ataku. Za Kaczmarkiem nie przepadam przez jego zachowanie, nie lubię jego stylu gry i irytuje mnie faworyzowanie go w kadrze przez Grbicia. To jest kumulacja kilku powodów, stąd często go krytykuję, ale on jest dużo lepszym zawodnikiem niż Konarski i to w każdej płaszczyźnie. W tym sezonie mocno faluje. Dziś zagrał mecz życia być może w Lidze Mistrzów, a ostatnio makabrycznie.

Na Kaczmarka sporo mogę narzekać, ale w przeciwieństwie do Konara, on sobie wywalczył to co ma w klubie, czysto sportowo, a nie za pomocą medali na szyi (a pełnił rolę statysty na obu MŚ), agenta, nazwiska i poważania w środowisku. Dawid po odejściu z ZAKSY w żadnym klubie nie wypalił tak naprawdę i ciągną go za uszy ile się da. Dla mnie ten gość to jest fenomen. W Jastrzębiu lipa, w Radomiu nie wybił się ponad przecięność i kolejny klub go zatrudnił i jeszcze przedłuża z nim kontrakt, gdzie on sam gra znowu średnio. W Turcji po jednym sezonie mu wręczyli białą chusteczkę. W PlusLidze zawsze ktoś mu podsunie kontrakt, bo we Włoszech czy Rosji (przed inwazją) by się skończyła jego przygoda tak samo jak w Ziraacie.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: michal1983 »

Na szczęście i Łukaszowi i Dawidowi jest raczej obojętne co o nich myślisz :]
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Arw165
Posty: 1414
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Arw165 »

Czasami warto wziąć pod uwagę, że ktoś ciągnie zespół na uszy, a pod koniec zaczyna puchnąć, bo nie ma wsparcia reszty zespołu. Dwóch atakujących liderowało w swojej drużynie, a znowu skończy się na esejach Konar-Zwierz. :|
hottakesbot
Posty: 977
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: hottakesbot »

michal1983 pisze: 7 lut 2023, o 20:42 Na szczęście i Łukaszowi i Dawidowi jest raczej obojętne co o nich myślisz :]
Dawid na pewno nie spi po nocach placzac, bo znowu zagral na 40% w ataku, obrazek niepowiazany.

Obrazek
granvorka
Posty: 739
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: granvorka »

Zawiercie ma słaby blok na lewym skrzydle (zwłaszcza z Szalachą i kontuzjowanym Urosem), to Kaczmarek pohasał. Chociaż zagrywka chyba wróciła mu do normy, więc może będzie jakaś trwalsza górka formy, zobaczymy. Na razie to jest sezon skrajnie sinusoidalny dla niego i drużyny.

Trochę chore procenty Zaksy w ataku, jednak bezbronne w defensywie jest Zawiercie, niewiele tam się klei, ale za wcześnie, żeby ich skreślać (w lidze); Uros na dwóch nogach i Konarski w formie z końca ub. sezonu, do tego pozbierany choć trochę Kwolek i już JW/Projekt czy nawet Resovia mogą mieć większe ciężary w PO.

Nie doceniałem trochę znaczenia Bednorza dla Zaksy w obecnej średniawej formie, ale jednak te 3 ważne mecze (Itas, Resovia, dziś) były niezłe zarówno dla niego jak i drużyny, więc pewnie jest tu dodatnia korelacja, choćby na poziomie mentalnym, bo z Projektem grali jakby bez większego przekonania. Teraz Lwów, Zawiercie-bis i 10 dni przerwy do PP, więc może w końcu zaczęło się budowanie potwora ;)
Szary Wilk
Posty: 7939
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Szary Wilk »

hottakesbot pisze: 7 lut 2023, o 21:15
michal1983 pisze: 7 lut 2023, o 20:42 Na szczęście i Łukaszowi i Dawidowi jest raczej obojętne co o nich myślisz :]
Dawid na pewno nie spi po nocach placzac, bo znowu zagral na 40% w ataku, obrazek niepowiazany.

Obrazek
@michal1983 - no tak, macie rację. Ja piszę te posty, żeby oni je przeczytali i żeby im było smutno. Wcale nie dlatego, że to forum dyskusyjne i można sobie coś napisać i wymienić się poglądami. Na pewno jak ty piszesz o Jastrzębiu, które podbiera regularnie zawodników ZAKSIE, to też im daje to do myślenia i robią sobie rachunek sumienia :|

@hottakesbot - jakby był obcokrajowcem, to właśnie by tak było, bo nie dostałby już nigdzie żadnego kontraktu na tak wysokim poziomie płacowym. A że jest Polakiem i to w dodatku "swojakiem" i ma jednego z najlepszych (o ile nie najlepszego) agenta na świecie, to tak nie jest. I wtedy ten gif faktycznie obrazuje sytuacje.
michal1983
Posty: 1005
Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: michal1983 »

Szary Wilk pisze: 7 lut 2023, o 21:50Na pewno jak ty piszesz o Jastrzębiu, które podbiera regularnie zawodników ZAKSIE, to też im daje to do myślenia i robią sobie rachunek sumienia :|
Szary, dobry człowieku, kamracie, chyba Ci się osoby pomyliły ale z racji mojej sympatii do Ciebie, wybaczam ;)

Spokojnej nocy.
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Szary Wilk
Posty: 7939
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Szary Wilk »

michal1983 pisze: 7 lut 2023, o 22:36
Szary Wilk pisze: 7 lut 2023, o 21:50Na pewno jak ty piszesz o Jastrzębiu, które podbiera regularnie zawodników ZAKSIE, to też im daje to do myślenia i robią sobie rachunek sumienia :|
Szary, dobry człowieku, kamracie, chyba Ci się osoby pomyliły ale z racji mojej sympatii do Ciebie, wybaczam ;)

Spokojnej nocy.
Mój porywczy charakter wymagał ode mnie kontry. No przecież napisałeś o obojętności Łukasza i Dawida :D Nie ważne, nie jestem obrażalski, to na mnie się raczej na tym forum obrażają :P Spokojnej również
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Kicu pisze: 7 lut 2023, o 19:44 Nie potrafię rozgryźć ZAKS-y w tym sezonie. Niesamowite wahania w grze mają. Dopiero co zagrali totalne dno w Warszawie, a dziś może nie wybitny, ale bardzo dobry mecz z Zawierciem. I nie jest to pierwszy raz, gdy na przestrzeni kilku dni jest taka sinusoida. Mam wrażenie, że tu mental dużą rolę odgrywa, a nie sama forma fizyczna. Trochę jakby olewali niektóre mecze w lidze, a spinali się na ważnłe spotkania.
Yup, mogę tylko do znudzenia powtarzać: przy takim terminarzu, tak długim sezonie, tak ogranych siatkarzach, po tak intensywnym sezonie reprezentacyjnym, czasami trzeba zwracać uwagę na dobre, a ignorować złe rzeczy, i w przypadku Zaksy jak na dłoni było widać po meczach z Trentino i Resovią, że wszystko idzie w dobrym kierunku. To po prostu najlepszy skład w Polsce i siłą rzeczy jeden z najlepszych w Europie, a bez R*sjan faworyt nr 2-3 LM (no, cztery, bo najgorsza drabinka, to ma znaczenie). Potem setki postów o Kaczmarku na bazie meczów o nic kończy się tak, że gdy przyszło co do czego to zagrał szlema i n-ty sezon jest filarem jednego z najlepszych zespołów w Europie.

Po drugiej stronie barykady jest Zawiercie, które miało dużo lepszą sytuację (Uros nie grał w VNL-u, Kwolek raczej rezerwowy, Tavares i Konarski - wiadomo), a gra nie dość, że kompletnie bez błysku, to z tendencją zniżkową. Oczywiście to dużo gorszy skład aniżeli ten Zaksy, ale ten mecz z wczoraj to trochę ''damy rywalowi zrobić 70% ataku żeby chwalili ich za świetny występ, a nie krytykowali nas za słaby", bo Berlin zrobił z nimi dokładnie to samo jakieś dwa tygodnie temu.

Ocena całokształtu staje się dosyć jednoznaczna co do trenera: i nie przez tego nieszczęsnego Konarskiego, a fakt, że Gdańsk Winiara swego czasu przy swojej zagrywce grał na poziomie topowej Zaksy Grbicia pomimo dużo słabszego składu, co było ekstremum, a tutaj blok-obrona Zawiercia przez ostatnie tygodnie to dla rywala poziom trudności rozsmarowania rozgrzanego masła. Ciekawi mnie jedynie co jest przyczyną, a co skutkiem jeżeli chodzi o Kwolka, bo gdyby tam wstawić Nicolasa Bruno w jego miejsce, to Zawiercie byłoby dużo lepszym zespołem, i nie tylko dlatego, że Argentyńczyk to mocno niedoceniany gracz. Chciałoby się postawić tezę jak to Winiar popsuł Kwolka, ale niestety jestem wystarczająco stary by pamiętać te opinie sprzed 9 miesięcy jak to zmiana otoczenia spowoduje, że Kwolek wróci do optymalnej formy. A ten trener z poprzedniego otoczenia właśnie ma bilans 31-0 w porównywalnej lidze. ;) Zawiercie zbudowało zespół "po włosku", ale raz, że Kwolek i Konarski to średniacy (na ten moment???), a dwa, że tego Urosa w kluczowych meczach regularnie różnym ekipom udaje się wyłączyć blokiem (abstrahując już od problemów ze zdrowiem), tak że może być śmiesznie w playoffach jak trafią w 1 rundzie na Olsztyn lub Warszawę.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: efratello »

ZAKSA z Bednorzem i bez to zupełnie inna ZAKSA, i to właśnie jest ta różnica między ZAKSĄ z soboty a tą z wczoraj. O ile wszyscy będą zdrowi, to ZAKSA może być zagrożeniem nawet dla wielkiej Perugii, o Trentino nie wspominając (co widzieliśmy w dwóch pierwszych setach w dopiero drugim meczu Bednorza w ZAKSie). Jeśli na jakieś kluczowe mecze wyleci ze składu Śliwka lub Bednorz, moim zdaniem będzie ZAKSie bardzo ciężko, mogą przetrwać tak jeden mecz, ale już nie serię. Chyba że z Zawierciem, bo to zespół mocno niekompletny (co dla mnie jest dużym rozczarowaniem vs to, co sobie wyobrażałem przed sezonem po ogłoszeniu wzmocnień).

Obecnie osobowo ZAKSA się różni od tej sprzed roku, która wygrała (prawie) wszystko tym, że za Semena jest Bednorz, a za Rejnę - Paszycki. Huber jest po kontuzji, za to Janusz nabrał ogrania na topowym poziomie. W Pluslidze w tym roku jest trochę większa konkurencja (oprócz JW doszedł Projekt i Rzeszów), ale i tu ZAKSA z Bednorzem wyrosła znów na faworyta.

Bez brania pod uwagę drabinki power ranking w LM to dla mnie obecnie: 1. Perugia, 2. ZAKSA, 3. Trentino, 4. JW, 5. Lube, 6. Halkbank, 7. Berlin, 8. Zawiercie. Oczywiście biorąc pod uwagę drabinkę najrozsądniej obstawić finał Perugia-JW, zwłaszcza że nie sądzę, żeby Jastrzębie pozostało w dołku do końca rozgrywek, mają jeszcze sporo czasu, żeby osiągnąć wysoką formę.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 1575
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:03
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: lukecik »

Właśnie dlatego byłem zwolennikiem niepopularnej opinii, że dla nas lepiej by było, gdyby Belgowie wygrali we Włoszech i nas tym samym wyeliminowali. Mało sportowe i jeszcze mniej ambitne podejście, ale patrząc chłodnym okiem, ten dwumecz (bo z naszą obecną dyspozycją i Zaksą wzmocnioną Bednorzem od początku było wiadomo, że tak to się skończy) był nam niepotrzebny zupełnie. Abstrahując od tego, że jeśli dwa razy dajesz się wręcz zdemolować Berlinowi, to nie zasługujesz na wyjście z grupy, to miałem nadzieję, że mając więcej wolnego może szybciej by się chłopaki pozbierali i podleczyli, by być w pełni formy na decydujące mecze sezonu. Priorytetem musi być liga, aby utrzymać się w trójce na koniec sezonu. Skoro w przyszłym sezonie skład ma być wzmocniony m.in. Bieńkiem, to szkoda by było, żebyśmy się bujali w Pucharze Cev, wypadałoby się jednak do tej LM dostać. Boję się, że z tego dołka nie uda się wyjść i skończymy w ogóle poza czwórką obojętnie czy przyjdzie nam grać ćwierćfinał z Warszawą czy Olsztynem. Z każdym miesiącem moje zaufanie do Winiarskiego spada, a lista wątpliwości, co do tego, jak prowadzi drużynę, jest coraz dłuższa.

Zaksa jest na zupełnie innym poziomie i widać, że na te najważniejsze mecze motywacja jest kompletnie inna. Parę dni temu z Projektem zagrali kaszanę, a wczoraj pokazali klasę i wypunktowali nas niemiłosiernie. Potwierdza się kolejny raz, że Kaczmarek na mecze z nami włącza tryb terminatora. Gość może być bez formy, grać wręcz żałośnie jak z Warszawą, a przychodzi mecz z nami i gra koncertowo.
Na tle Zaksy nie wyglądamy nawet jak drużyna. Mam wrażenie, że organizacja gry w obronie u nas mocno kuleje, a system blok-obrona istnieje tylko teoretycznie. Dwa bloki przez cały mecz to naprawdę mizeria. Skuteczność gry na kontrze też mam wrażenie jest dramatyczny.
Konarski do pewnego momentu grał naprawdę świetnie, jechał na ponad 60% w ataku. Pod koniec niestety przygasł, parę razy go podbili, raz po ataku w boisko został pokazany out i Winiar tego nie sprawdził, więc mu ten procent ostatecznie zjechał.

Dziwna jest dystrybucja Tavaresa. Mocno rozpoczął wczoraj środkiem, na pierwsze 10 akcji chyba 5-6 razy zagrał środkiem i w zasadzie prawie wszystko wchodziło w boisko. I nagle zapomniał o środku na półtora seta i uruchamiał środkowych bardzo sporadycznie.
kuchcik77
Posty: 2339
Rejestracja: 4 maja 2009, o 11:17
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: kuchcik77 »

hej, ja wiem, ze to wciąż 0-3 ale w dwóch partiach było na styk z jedną z najlepszych ekip na europejskim podwórku. Z włoska ekipa prawdopodobnie byłoby nie lepiej. czegoś Wam brak w każdym meczu: na papierze środek niby lekko wzmocniony ale tu kulejecie, atakujacy nie atakuje kluczowych piłek w money-time, a misiowaty Kwolek nie wchodzi w role mentalnego i fizycznego przywódcy.
Zawiercie wciąż ma szanse na polskie puchary i na półfinały ligowe, czy w roli faworyta? W tym roku Ptaki miały zamiatać, Sovia w końcu sie nie potyka o własne nogi, Zaksa jakieś zeby ma a chiński implant im pomoże. Jest czterech do brydża i nie tylko 3 medale ale tak jak wspomniałeś 3 bilety do LM. Może trzeba (jakoś inaczej) rozłożyć siły lub określić priorytety..
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: kamil1999 »

kuchcik77 pisze: 8 lut 2023, o 12:25 hej, ja wiem, ze to wciąż 0-3 ale w dwóch partiach było na styk z jedną z najlepszych ekip na europejskim podwórku. Z włoska ekipa prawdopodobnie byłoby nie lepiej. czegoś Wam brak w każdym meczu: na papierze środek niby lekko wzmocniony ale tu kulejecie, atakujacy nie atakuje kluczowych piłek w money-time, a misiowaty Kwolek nie wchodzi w role mentalnego i fizycznego przywódcy.
Zawiercie wciąż ma szanse na polskie puchary i na półfinały ligowe, czy w roli faworyta? W tym roku Ptaki miały zamiatać, Sovia w końcu sie nie potyka o własne nogi, Zaksa jakieś zeby ma a chiński implant im pomoże. Jest czterech do brydża i nie tylko 3 medale ale tak jak wspomniałeś 3 bilety do LM. Może trzeba (jakoś inaczej) rozłożyć siły lub określić priorytety..
Nie jestem fanem Konara i chyba nigdy nie byłem, ale nie rozumiem krytyki Konara po tym meczu.
Kolejny raz widzę gdy szary czy ktoś inny pisze, że największe śmieci idą na lewe, ale prawda jest taka, że Kwolek kolejny już raz dostaje dobrze rozegrane i chyba najłatwiejsze ze wszystkich skrzydłowych piłki i nie potrafi je skończyć. Dużo trudniejsze dostawał w Warszawie i kończył. Ale może gdy przyjdzie co do czego to zagra na swoim top poziomie, który jest blisko top poziomu Śliwki czy Bednorza.
Konarski to jeden z najsłabszych szóstkowych atakujących PL, ale czasem miewa dobre momenty i jego mecz wczoraj raczej był tym dobrym. Tym bardziej, że najtrudniejsze piłki to jednak on dostawał. No on i Uros, choć Serb jak na siebie nawet był sporo oszczędzany.

Tak jak się okazało w reprze w meczach z USA czy Brazylią, że jeśli Śliwka w końcu dostanie wiecej piłek od Janusza i nie będzie chowany to sobie poradzi, tak być może w końcu do takiego samego wniosku jak Janusz doszedł Tavares względem środkowych. I ci sobie też radzą bo może Szalacha/Zniszczoł to nie para na czołówkę, ale jednak bardzo solidna para środkowych. Więc myślę, że są też pozytywy dla kibiców Zawiercia po tym meczu. Czy Zawiercie powalczy o medale to zależy przede wszystkim od Kwolka bo ten ma dość komfortowe warunki w Zawierciu w porównaniu do tego co miał w Warszawie a sporo zawodzi na razie. Na razie jest osłabieniem w stosunku do Conte, który przede wszystkim mecze z czołówką grał na super poziomie.
buzinga
Posty: 1238
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: buzinga »

kamil1999 pisze: 8 lut 2023, o 12:42
Nie jestem fanem Konara i chyba nigdy nie byłem, ale nie rozumiem krytyki Konara po tym meczu.
Kolejny raz widzę gdy szary czy ktoś inny pisze, że największe śmieci idą na lewe, ale prawda jest taka, że Kwolek kolejny już raz dostaje dobrze rozegrane i chyba najłatwiejsze ze wszystkich skrzydłowych piłki i nie potrafi je skończyć. Dużo trudniejsze dostawał w Warszawie i kończył. Ale może gdy przyjdzie co do czego to zagra na swoim top poziomie, który jest blisko top poziomu Śliwki czy Bednorza.
Konarski to jeden z najsłabszych szóstkowych atakujących PL, ale czasem miewa dobre momenty i jego mecz wczoraj raczej był tym dobrym. Tym bardziej, że najtrudniejsze piłki to jednak on dostawał. No on i Uros, choć Serb jak na siebie nawet był sporo oszczędzany.

Tak jak się okazało w reprze w meczach z USA czy Brazylią, że jeśli Śliwka w końcu dostanie wiecej piłek od Janusza i nie będzie chowany to sobie poradzi, tak być może w końcu do takiego samego wniosku jak Janusz doszedł Tavares względem środkowych. I ci sobie też radzą bo może Szalacha/Zniszczoł to nie para na czołówkę, ale jednak bardzo solidna para środkowych. Więc myślę, że są też pozytywy dla kibiców Zawiercia po tym meczu. Czy Zawiercie powalczy o medale to zależy przede wszystkim od Kwolka bo ten ma dość komfortowe warunki w Zawierciu w porównaniu do tego co miał w Warszawie a sporo zawodzi na razie. Na razie jest osłabieniem w stosunku do Conte, który przede wszystkim mecze z czołówką grał na super poziomie.
Szary ma fetysz na Konara. Z tym czyszczeniem śmieci przez prawe to lekka przesada. Wszystkie zespoły grają najwięcej najtrudniejszych piłek do lewego skrzydła. Proste wyjaśnienie, na lewym zawsze jest ktoś pod siatką. Na prawym w 3 ustawieniach jest dostępny atak z drugiej linii. Lepiej czyści się spod siatki i łatwiej jest dociągnąć piłkę komuś pod siatkę niż do ataku na drugą linię. Nie o to jednak chodzi. Konar ogólnie gra w miarę w tych ważnych meczach i nie jest problemem Zawiercia. Masz rację, że więcej należy oczekiwać od Kwolka. Z taką grą Grbić odstrzeli go z kadry dość szybko i nikt nie będzie miał żalu. Sporym problemem dla Warty jest brak 3 do rotacji na przyjęciu. Mocniej liczyłem na Walińskiego. Wydawało się, że przed sezonem będzie w stanie zagrać od czasu do czasu mniej więcej takiego Staszewskiego. Wczoraj Uros niby nie przeszkadzał, ale on jak nie ciągnie ataku to w innych elementach też nic nie daje drużynie. Na koniec Tavares. Widać było plan taktyczny Winiara, żeby od początku mocniej zaangażować środek. Wiadome było, że Zaksa zacznie reagować do pierwszego tempa.jak zaczęła to Miguel prawie przestał grać ze środkowymi. Dziwnie prowadzi grę jeśli idzie o wybory na dystansie całego spotkania. Dlatego tak mocno lobbuje za Januszem, bo Marcin jak ma z czego grać potrafi bardzo mądrze rozłożyć atak. Wykorzystać do maksimum czyjś dobry okres, schować kogoś komu nie idzie i powoli podłączać go na dystansie do gry itd. Tavares miał przez moment Konara on fire. Aż się prosiło przyorać Dawidem mocniej. Portugalczyk sam go trochę zgasił.Choć pod względem dokładności zaliczył dobre spotkanie.

Na pewno po stronie Kędzierzyna trzeba pochwalić Shojiego to co wyciągał w obronie i jak trzymał przyjęcie to poziom najlepszego libero świata. Amerykanin gra tak już 3 mecz z rzędu. Ciekawe czy jest w stanie utrzymać taką jakość do końca sezonu, Zapewne nie, no ale on poza pojedynczymi meczami poniżej pewnego poziomu nie schodzi. A Warta wczoraj potrafiła przycisnąć zagrywką. Możliwe, że to jakiś symptom poprawy, a możliwa dyspozycja dnia w polu serwisowym. Niemniej takiej presji w tym elemencie Zawiercianie już od kliku spotkań nie potrafili nałożyć na dowolnego rywala. Ostatecznie zdziwię się jeśli Zawiercia zabraknie w 4 MP. Nie będzie to wielkie zdziwienie, ale jednak. Wydaje się, że do najważniejszych spotkań zdąża się podnieść. Inna sprawa czy wystarczy to w ogóle na medal? Gdyby zagrali z Resovią o brąz będą mieć moim zdaniem duże szanse. Zaksa i JW są dla nich zbyt niewygodne.
hottakesbot
Posty: 977
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: hottakesbot »

Szary Wilk pisze: 7 lut 2023, o 21:50 @hottakesbot - jakby był obcokrajowcem, to właśnie by tak było, bo nie dostałby już nigdzie żadnego kontraktu na tak wysokim poziomie płacowym. A że jest Polakiem i to w dodatku "swojakiem" i ma jednego z najlepszych (o ile nie najlepszego) agenta na świecie, to tak nie jest. I wtedy ten gif faktycznie obrazuje sytuacje.
Przeciez to nie tylko kwestia Polski czy paszportu, we Wloszech tez nie brakowalo obcokrajowcow atakujacych, ktorzy pomimo prezentowanej cienizny jada na reputacji jednego udanego sezonu albo talentu (Boyer przez cala kariere, ostatnio Patry). Zeby dostac oferte z Resovii Boyerowi wystarczyl jeden dobry miesiac w tym sezonie. Z Polakow to chocby Muzaj kreci sie wokol zespolow z medalowymi aspiracjami, mimo ze raz po raz udowadnia ze na najwyzszym poziomie po prostu nie dojezdza sportowo.
Szary Wilk
Posty: 7939
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2022/2023

Post autor: Szary Wilk »

hottakesbot pisze: 8 lut 2023, o 14:10
Szary Wilk pisze: 7 lut 2023, o 21:50 @hottakesbot - jakby był obcokrajowcem, to właśnie by tak było, bo nie dostałby już nigdzie żadnego kontraktu na tak wysokim poziomie płacowym. A że jest Polakiem i to w dodatku "swojakiem" i ma jednego z najlepszych (o ile nie najlepszego) agenta na świecie, to tak nie jest. I wtedy ten gif faktycznie obrazuje sytuacje.
Przeciez to nie tylko kwestia Polski czy paszportu, we Wloszech tez nie brakowalo obcokrajowcow atakujacych, ktorzy pomimo prezentowanej cienizny jada na reputacji jednego udanego sezonu albo talentu (Boyer przez cala kariere, ostatnio Patry). Zeby dostac oferte z Resovii Boyerowi wystarczyl jeden dobry miesiac w tym sezonie. Z Polakow to chocby Muzaj kreci sie wokol zespolow z medalowymi aspiracjami, mimo ze raz po raz udowadnia ze na najwyzszym poziomie po prostu nie dojezdza sportowo.
Lol, Muzaj nie dojeżdża? Co to za porównanie do Konarskiego? Muzaj zarówno w zeszłym, jak i tym sezonie gra naprawdę dobrze. Może i faktycznie nie jest to atakujący na wygranie PlusLigi, ale w zespołach 4-6 spokojnie może grać. Patry jest mistrzem olimpijskim i wywalczył ten medal jako podstawowy atakujący, grając naprawdę solidny turniej, więc trochę porównanie średnio trafione. Boyer ma raczej problem natury mentalnej. Poza tym w tym sezonie gra bardzo dobrze i dołek przyszedł wraz z problemami Toniuttiego.

Poza tym Boyer i Patry to są 26 latkowie i jeszcze przed nimi sezony życia, czego nie można powiedzieć o 33 latku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Europa - Liga Mistrzów”