Liga Mistrzów 2024/2025
Liga Mistrzów 2024/2025
Tegoroczne losowanie:
Grupa A: Berlin Recycling Volleys, Projekt Warszawa, Greenyard Maaseik, ACH Volley Lublana
Grupa B: Vero Volley Monza, Helios Grizzlys Giesen, Fenerbahce Medicana Stambuł, zespół z kwalifikacji
Grupa C: Aluron CMC Warta Zawiercie, Allianz Milano, Knack Roeselare, zespół z kwalifikacji
Grupa D: Sir Sicoma Monini Perugia, Halkbank Ankara, Saint-Nazaire VB Atlantique, Jihostroj Czeskie Budziejowice
Grupa E: Jastrzębski Węgiel, SVG Luneburg, Chaumont VB 52, Levski Sofia
Grupa A: Berlin Recycling Volleys, Projekt Warszawa, Greenyard Maaseik, ACH Volley Lublana
Grupa B: Vero Volley Monza, Helios Grizzlys Giesen, Fenerbahce Medicana Stambuł, zespół z kwalifikacji
Grupa C: Aluron CMC Warta Zawiercie, Allianz Milano, Knack Roeselare, zespół z kwalifikacji
Grupa D: Sir Sicoma Monini Perugia, Halkbank Ankara, Saint-Nazaire VB Atlantique, Jihostroj Czeskie Budziejowice
Grupa E: Jastrzębski Węgiel, SVG Luneburg, Chaumont VB 52, Levski Sofia
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Jak ten JW to robi że znowu mają ogórków w grupie
Tak Patrząc na te zespoły to Perugia, Warszawa, Zawiercie i Jastrzębie powinny walczyć o zwycięstwo. Ale czasy.
Pózniej Mediolan i osłabiona Mozna.
Swoją drogą niezłe jaja że drużyna z Giesen (w której kiedyś kilkanaście lat temu gdy była w drugiej lidze - miałem okazje grać w jakiś meczach towarzyskich)dzisiaj występuje w LM
Tak Patrząc na te zespoły to Perugia, Warszawa, Zawiercie i Jastrzębie powinny walczyć o zwycięstwo. Ale czasy.
Pózniej Mediolan i osłabiona Mozna.
Swoją drogą niezłe jaja że drużyna z Giesen (w której kiedyś kilkanaście lat temu gdy była w drugiej lidze - miałem okazje grać w jakiś meczach towarzyskich)dzisiaj występuje w LM
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Jastrzębie to chyba płaci za podgrzewanie kulek w tych grupach śmiechu. A najlepsze, że wcale tego nie potrzebują
Zawiercie łatwo, generalnie znowu LM rozstrzygnie się między Perugią, Zawierciem i JW, nawet jeśli słabszym niż rok temu.
Czarny koń może tym razem wreszcie Warszawa i standardowo Berlin
Zawiercie łatwo, generalnie znowu LM rozstrzygnie się między Perugią, Zawierciem i JW, nawet jeśli słabszym niż rok temu.
Czarny koń może tym razem wreszcie Warszawa i standardowo Berlin
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 2652
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Potrzebują. Każdy potrzebuje. To daje mniejsze zmęczenie i lepsze rozstawienie, a lepsze rozstawienie może oznaczać 2 mecze mniej.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
A będą słynni pogromcy Jastrzębia hiszpański Chorizo EL Toro San Guaguas? Albo Olympiakos z potężnym Sternem i Olivą?
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 651
- Rejestracja: 24 sie 2008, o 21:57
- Płeć: M
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Graja w kwalifikacjach. W Pireusie Olive zastapil Perrin, takze fajna paka utrzymana. Trenerem Gardini.
VC Strumica Strumica (MKD) – Olympiacos Piraeus (GRE)
Guaguas Las Palmas (ESP) – Sport Lisboa e Benfica (POR)
VC Strumica Strumica (MKD) – Olympiacos Piraeus (GRE)
Guaguas Las Palmas (ESP) – Sport Lisboa e Benfica (POR)
-
- Posty: 8732
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Guaguas wygrywa pierwszego seta z Olympiacosem 25-17, żeby drugiego przegrać....uwaga....
5-25
Chyba mamy jakiś rekord ligi mistrzów
5-25
Chyba mamy jakiś rekord ligi mistrzów
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Co tam się podziało w międzyczasie? Hiszpanie poszli na gyrosa?Szary Wilk pisze: ↑10 paź 2024, o 19:38 Guaguas wygrywa pierwszego seta z Olympiacosem 25-17, żeby drugiego przegrać....uwaga....
5-25
Chyba mamy jakiś rekord ligi mistrzów
Streeter
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Polska drużyna gra w LM a tu kompletny brak zainteresowania - ale w sumie nie ma się co dziwić, jak po pierwszym secie Projektu z Belgami jest 25-9.
Te rozgrywki są w kompletnej zapaści - w zasadzie z roku na rok coraz słabsze.
Odkąd nie ma kacapow - mocno to zubożało.
Zero grup śmierci - po za Perugia polskie drużyny nie mają przeciwnika.W zasadzie F4 i skład inny niż Perugia Projekt JW Zawiercie będzie niespodzianką.Przynajmniej żeby Ziraat jeszcze grał.
Taka ciekawostka z pośród wszystkich drużyn które grają nie ma ani jednej która kiedykolwiek zdobyła puchar
+L duuuuzo ciekawsza i na wyższym poziomie.
Te rozgrywki są w kompletnej zapaści - w zasadzie z roku na rok coraz słabsze.
Odkąd nie ma kacapow - mocno to zubożało.
Zero grup śmierci - po za Perugia polskie drużyny nie mają przeciwnika.W zasadzie F4 i skład inny niż Perugia Projekt JW Zawiercie będzie niespodzianką.Przynajmniej żeby Ziraat jeszcze grał.
Taka ciekawostka z pośród wszystkich drużyn które grają nie ma ani jednej która kiedykolwiek zdobyła puchar
+L duuuuzo ciekawsza i na wyższym poziomie.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Przede wszystkim wstyd ze obrońca tytułu nie dostal dziekiej kartybono pisze: ↑12 lis 2024, o 21:04 Polska drużyna gra w LM a tu kompletny brak zainteresowania - ale w sumie nie ma się co dziwić, jak po pierwszym secie Projektu z Belgami jest 25-9.
Te rozgrywki są w kompletnej zapaści - w zasadzie z roku na rok coraz słabsze.
Odkąd nie ma kacapow - mocno to zubożało.
Zero grup śmierci - po za Perugia polskie drużyny nie mają przeciwnika.W zasadzie F4 i skład inny niż Perugia Projekt JW Zawiercie będzie niespodzianką.Przynajmniej żeby Ziraat jeszcze grał.
Taka ciekawostka z pośród wszystkich drużyn które grają nie ma ani jednej która kiedykolwiek zdobyła puchar
+L duuuuzo ciekawsza i na wyższym poziomie.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Ja mam inne pytanie. Czy drużyny dostają jakąś kasę za to że grają w tych rozgrywkach ?
___
Noworoczny Kibic Siatki
Noworoczny Kibic Siatki
-
- Posty: 1508
- Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
- Płeć: K
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
To już AZS Olsztyn by się bardziej postawił Warszawie, po co grać w czymś takim? Pieniądze i prestiż żadne, tylko wydatki i zwiększone ryzyko kontuzji. Już serio lepiej zrobić ligę 16 zespołów, po 5 z Polski i Włoch, po 2 z Turcji, Niemiec i Francji i można grać.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
To chyba jedyny ciekawy powód, żeby śledzić te rozgrywki, oczywiście od późnej fazy pucharowejTaka ciekawostka z pośród wszystkich drużyn które grają nie ma ani jednej która kiedykolwiek zdobyła puchar
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Zawsze było max dwie z jednego kraju w F4 także pewnie i tu tak będą kombinować żeby Polaków wykosićbono pisze: ↑12 lis 2024, o 21:04 Polska drużyna gra w LM a tu kompletny brak zainteresowania - ale w sumie nie ma się co dziwić, jak po pierwszym secie Projektu z Belgami jest 25-9.
Te rozgrywki są w kompletnej zapaści - w zasadzie z roku na rok coraz słabsze.
Odkąd nie ma kacapow - mocno to zubożało.
Zero grup śmierci - po za Perugia polskie drużyny nie mają przeciwnika.W zasadzie F4 i skład inny niż Perugia Projekt JW Zawiercie będzie niespodzianką.Przynajmniej żeby Ziraat jeszcze grał.
Taka ciekawostka z pośród wszystkich drużyn które grają nie ma ani jednej która kiedykolwiek zdobyła puchar
+L duuuuzo ciekawsza i na wyższym poziomie.
-
- Posty: 1385
- Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Zawsze też grały drużyny z rosji, playoffy LM były losowane a jedna z drużyn miała F4 bez gry. Przy obecnej formule takie kombinowanie "z góry" jest wyeliminowane, kiedy cała drabinka jest ustalona na starcie. Zakładając, że zestaw Perugia + polskie drużyny są murowanymi faworytami względem wszystkich pozostałych drużyn i z roli faworytów by się wywiązywały, to żeby wyeliminować jedną polską drużynę z F4 to musiałaby trafić na inną polską drużynę w ćwierćfinale.dedede pisze: ↑13 lis 2024, o 22:06Zawsze było max dwie z jednego kraju w F4 także pewnie i tu tak będą kombinować żeby Polaków wykosićbono pisze: ↑12 lis 2024, o 21:04 Polska drużyna gra w LM a tu kompletny brak zainteresowania - ale w sumie nie ma się co dziwić, jak po pierwszym secie Projektu z Belgami jest 25-9.
Te rozgrywki są w kompletnej zapaści - w zasadzie z roku na rok coraz słabsze.
Odkąd nie ma kacapow - mocno to zubożało.
Zero grup śmierci - po za Perugia polskie drużyny nie mają przeciwnika.W zasadzie F4 i skład inny niż Perugia Projekt JW Zawiercie będzie niespodzianką.Przynajmniej żeby Ziraat jeszcze grał.
Taka ciekawostka z pośród wszystkich drużyn które grają nie ma ani jednej która kiedykolwiek zdobyła puchar
+L duuuuzo ciekawsza i na wyższym poziomie.
-
- Posty: 2652
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Przy tym regulaminie federacja nie może nikogo eliminować. Kombinowanie może być za to w grupach, gubienie punktów lub meczów, ale to się raczej nie opłaca.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Krótkie podsumowanie 1 kolejki - było trochę emocji.
Berlin - Ljubljana 3:1. Dobry mecz Hanesa na ataku, a także Matthew Knigge na bloku. Ten ostatni wygrywa rywalizację z Mote i Krage. U przegranych nieźle na ataku Amir Golzadeh (rczonik 2003), słaby słoweński talent, Marovt.
Ankara - St. Nazaire 2:3. Niespodzianka? Chyba nie. Skrzydła Kooy - Mirza L. - Sotola to nie jest najwyższa półka. Poza tym nie mam sympatii do uciekinierów (Kolakovic, Ma'a). W St. Nazaire kolejny dobry mecz Ewerta (choć dużo błędów w polu serwisowym).
Dzień konia miał Henri Leon, ściągnięty z rezerw (za kontuzjowanego Canhama ).
Milan - Knack 3:2. Zacięty mecz, Belgowie prowadzili już 2:0. U zwycięzców ciągnęli to Louati (który wszedł za słabego Gardiniego) oraz Reggers. U pokonanych super Seppe Rotty, na środku Coolman (mocno niedoceniany środkowy) oraz Basil Dermaux na młocie. Za bardzo nie kojarzę gościa (rocznik 2003, trochę brakuje centymetrów).
Luneburg - Chaumont 3:2. Drużyna no-nejmów z wygraną (za gwiazdę robi Espeland, który klaskał w Norwidzie). Dobry mecz Torwiego na środku. Pisałem o nim w wątku o NCAA, ciągle się rozwija, choć blok ciągle do poprawy. U przegranych Pierre Toledo zagrał na 70%. Młody Henno nierówny z kłopotami w przyjęciu. Pasteur z NCAA słabiutko. Bracia Worsley słabo (grali przeciwko sobie).
Giesen - Fenerbahce 0:3. Wbrew pozorom mecz dość zacięty. Champlin potwierdza dobrą formę z Bundesligi. Młody Izraelczyk Mark Rura dostał lekcję i zjechał do bazy.
U Turków nasz Fabian orał głównie Luburiciem i Karyaginem. Dołożył trochę Gulmezoglu. Od kiedy Burak Gungor gra na libero? Wygląda na to, że zmiana pozycji dobrze mu zrobiła, bo cyferki miał zacne.
Berlin - Ljubljana 3:1. Dobry mecz Hanesa na ataku, a także Matthew Knigge na bloku. Ten ostatni wygrywa rywalizację z Mote i Krage. U przegranych nieźle na ataku Amir Golzadeh (rczonik 2003), słaby słoweński talent, Marovt.
Ankara - St. Nazaire 2:3. Niespodzianka? Chyba nie. Skrzydła Kooy - Mirza L. - Sotola to nie jest najwyższa półka. Poza tym nie mam sympatii do uciekinierów (Kolakovic, Ma'a). W St. Nazaire kolejny dobry mecz Ewerta (choć dużo błędów w polu serwisowym).
Dzień konia miał Henri Leon, ściągnięty z rezerw (za kontuzjowanego Canhama ).
Milan - Knack 3:2. Zacięty mecz, Belgowie prowadzili już 2:0. U zwycięzców ciągnęli to Louati (który wszedł za słabego Gardiniego) oraz Reggers. U pokonanych super Seppe Rotty, na środku Coolman (mocno niedoceniany środkowy) oraz Basil Dermaux na młocie. Za bardzo nie kojarzę gościa (rocznik 2003, trochę brakuje centymetrów).
Luneburg - Chaumont 3:2. Drużyna no-nejmów z wygraną (za gwiazdę robi Espeland, który klaskał w Norwidzie). Dobry mecz Torwiego na środku. Pisałem o nim w wątku o NCAA, ciągle się rozwija, choć blok ciągle do poprawy. U przegranych Pierre Toledo zagrał na 70%. Młody Henno nierówny z kłopotami w przyjęciu. Pasteur z NCAA słabiutko. Bracia Worsley słabo (grali przeciwko sobie).
Giesen - Fenerbahce 0:3. Wbrew pozorom mecz dość zacięty. Champlin potwierdza dobrą formę z Bundesligi. Młody Izraelczyk Mark Rura dostał lekcję i zjechał do bazy.
U Turków nasz Fabian orał głównie Luburiciem i Karyaginem. Dołożył trochę Gulmezoglu. Od kiedy Burak Gungor gra na libero? Wygląda na to, że zmiana pozycji dobrze mu zrobiła, bo cyferki miał zacne.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Widziałem Mediolan-Knack wcale nie odnosiłem wrażenia, że temu atakującemu Basilowi brakuje cm. Ma dobrą dynamikę, daje radę. Nieźle też zagrywa.rafak pisze: ↑14 lis 2024, o 15:17 Krótkie podsumowanie 1 kolejki - było trochę emocji.
Berlin - Ljubljana 3:1. Dobry mecz Hanesa na ataku, a także Matthew Knigge na bloku. Ten ostatni wygrywa rywalizację z Mote i Krage. U przegranych nieźle na ataku Amir Golzadeh (rczonik 2003), słaby słoweński talent, Marovt.
Ankara - St. Nazaire 2:3. Niespodzianka? Chyba nie. Skrzydła Kooy - Mirza L. - Sotola to nie jest najwyższa półka. Poza tym nie mam sympatii do uciekinierów (Kolakovic, Ma'a). W St. Nazaire kolejny dobry mecz Ewerta (choć dużo błędów w polu serwisowym).
Dzień konia miał Henri Leon, ściągnięty z rezerw (za kontuzjowanego Canhama ).
Milan - Knack 3:2. Zacięty mecz, Belgowie prowadzili już 2:0. U zwycięzców ciągnęli to Louati (który wszedł za słabego Gardiniego) oraz Reggers. U pokonanych super Seppe Rotty, na środku Coolman (mocno niedoceniany środkowy) oraz Basil Dermaux na młocie. Za bardzo nie kojarzę gościa (rocznik 2003, trochę brakuje centymetrów).
Luneburg - Chaumont 3:2. Drużyna no-nejmów z wygraną (za gwiazdę robi Espeland, który klaskał w Norwidzie). Dobry mecz Torwiego na środku. Pisałem o nim w wątku o NCAA, ciągle się rozwija, choć blok ciągle do poprawy. U przegranych Pierre Toledo zagrał na 70%. Młody Henno nierówny z kłopotami w przyjęciu. Pasteur z NCAA słabiutko. Bracia Worsley słabo (grali przeciwko sobie).
Giesen - Fenerbahce 0:3. Wbrew pozorom mecz dość zacięty. Champlin potwierdza dobrą formę z Bundesligi. Młody Izraelczyk Mark Rura dostał lekcję i zjechał do bazy.
U Turków nasz Fabian orał głównie Luburiciem i Karyaginem. Dołożył trochę Gulmezoglu. Od kiedy Burak Gungor gra na libero? Wygląda na to, że zmiana pozycji dobrze mu zrobiła, bo cyferki miał zacne.
Halkbank z takim zestawem na przyjęciu nie zaszaleje, Kooy nie jest orłem. Mirza również, a libero pół boiska nie weźmie. Maa to najbardziej przeceniany rozgrywający na świecie. Gość gra szybko i efektownie, ale ani mądrze ani dokładnie kiedy trzeba. Isaacson jest od niego zwyczajnie lepszy.
Fabian jak to Fabian bardzo ekonomiczny w ruchach. Techniki odbicia jednak nikt mu nigdy nie zabierze. Zawodnik skrojony w sam raz na bycie gwiazdą Fenerbahce
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Olimpiacos tym składem wygląda jak zespół podstarzałych odrzutków, którzy kiedyś byli na wysokim poziomie i ten ostatni raz postanowili się na rok zgadać, żeby coś komuś udowodnić
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
CEV podaje 195cm, 2cm więcej od Tytusa Nowika. W erze 2-metrowych młotków, to dla mnie trochę za mało.
Pełna zgoda. A mi się gęba cieszy, bo o Quinnie pisałem dużo w wątkach NCAA.Halkbank z takim zestawem na przyjęciu nie zaszaleje, Kooy nie jest orłem. Mirza również, a libero pół boiska nie weźmie. Maa to najbardziej przeceniany rozgrywający na świecie. Gość gra szybko i efektownie, ale ani mądrze ani dokładnie kiedy trzeba. Isaacson jest od niego zwyczajnie lepszy.
Fabian jak to Fabian bardzo ekonomiczny w ruchach.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Ładnie gra Knack, myślę że zarówno Rotty jak i ten ciekawy szkoleniowiec powinni być wyciągnięci do poważniejszej ligi
Ale co z tego, Bieniek seria, Kwolek as, Tavares as. Nie ma gardy na siekierę.
Dajcie już ten finał z Perugią, bo wieje nudą.
Ale co z tego, Bieniek seria, Kwolek as, Tavares as. Nie ma gardy na siekierę.
Dajcie już ten finał z Perugią, bo wieje nudą.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
St. Nazaire dostała mocny oklep od Perugii. Jedyny jaśniejszy punkt to Ewert - warto śledzić tego gracza w kontekście nędzy na przyjęciu.
Czeski mistrz powalczył z Halkbankiem. U pokonanych niezły mecz Irańczyka - Sina Nikpoor (rocznik 2002) wykręcił 57% zarówno w ataku jak i przyjęciu. U zwycięzców ładnie Mirza L., Sotola, a nawet Dick Kooy przyjmował na 68%. Hypo Tirol powalczył z Mediolanem. U zwycięzców jak zwykle liderem był Reggers. Gardini i Louati dobrze w przyjęciu, słabo w ataku. Kupka ciągle przegrywa rywalizację z no-najmem z NCAA, Kylem Hobusem.
Drzyzga nie pomógł Fenerbahce, który dostał oklep od słabej Monzy. Karyagin na 72% w przyjęciu (nie kojarzę go z bycia wirtuozem przyjęcia). W Monzie Lawani 63% w ataku, a stary dobry Zajcew 60% w ataku i 79% w przyjęciu.
Pajenk zdobył 17 punktów i pomógł wygrać Olympiakosowi z Giessen (3:1). Słabiutki Perrin (nie cierpię kolesia, więc płakać nie będę). W Giessen - Mark Rura szybki zjazd do bazy, przeciętny Champlin.
Venislav Antov - rocznik 2004, 195cm - zdobył 28 pkt (63% w ataku, 4 asy) i przyczynił się do wygranej Lewskiego z Luneburg. U pokonanych liderem był Xander Ketrzysnki, słabiej Torwie, kolejny słaby mecz Worsleya na libero.
Maaseik przegrywa 0:3 z Berlinem. Pawlun bez gry. Krick 88% w ataku, Dagostino (kreowany na następcę Shojiego) 75% w przyjęciu.
Czeski mistrz powalczył z Halkbankiem. U pokonanych niezły mecz Irańczyka - Sina Nikpoor (rocznik 2002) wykręcił 57% zarówno w ataku jak i przyjęciu. U zwycięzców ładnie Mirza L., Sotola, a nawet Dick Kooy przyjmował na 68%. Hypo Tirol powalczył z Mediolanem. U zwycięzców jak zwykle liderem był Reggers. Gardini i Louati dobrze w przyjęciu, słabo w ataku. Kupka ciągle przegrywa rywalizację z no-najmem z NCAA, Kylem Hobusem.
Drzyzga nie pomógł Fenerbahce, który dostał oklep od słabej Monzy. Karyagin na 72% w przyjęciu (nie kojarzę go z bycia wirtuozem przyjęcia). W Monzie Lawani 63% w ataku, a stary dobry Zajcew 60% w ataku i 79% w przyjęciu.
Pajenk zdobył 17 punktów i pomógł wygrać Olympiakosowi z Giessen (3:1). Słabiutki Perrin (nie cierpię kolesia, więc płakać nie będę). W Giessen - Mark Rura szybki zjazd do bazy, przeciętny Champlin.
Venislav Antov - rocznik 2004, 195cm - zdobył 28 pkt (63% w ataku, 4 asy) i przyczynił się do wygranej Lewskiego z Luneburg. U pokonanych liderem był Xander Ketrzysnki, słabiej Torwie, kolejny słaby mecz Worsleya na libero.
Maaseik przegrywa 0:3 z Berlinem. Pawlun bez gry. Krick 88% w ataku, Dagostino (kreowany na następcę Shojiego) 75% w przyjęciu.
-
- Posty: 1385
- Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Jedno ale - Luneburg wygrał z Lewskim 3:1.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Dobry Hanes w Berlinie. Przynajmniej w Champions League, bo nie patrzyłem na cyfry w lidze.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
W lidze też, nie wiem czy miał tam mecz bez +50% w ataku i asa serwisowego.
Ale prawdziwy test dopiero z Warszawą.
Ale prawdziwy test dopiero z Warszawą.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Dzieki za poprawke
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
To nie do konca prawda. Kupka przegrywa z problemami zdrowotnymi, ktore ciagna sie za nim od czasu gry z niezaleczona kontuzja na ME w Brnie.rafak pisze: ↑22 lis 2024, o 02:29 St. Nazaire dostała mocny oklep od Perugii. Jedyny jaśniejszy punkt to Ewert - warto śledzić tego gracza w kontekście nędzy na przyjęciu.
Czeski mistrz powalczył z Halkbankiem. U pokonanych niezły mecz Irańczyka - Sina Nikpoor (rocznik 2002) wykręcił 57% zarówno w ataku jak i przyjęciu. U zwycięzców ładnie Mirza L., Sotola, a nawet Dick Kooy przyjmował na 68%. Hypo Tirol powalczył z Mediolanem. U zwycięzców jak zwykle liderem był Reggers. Gardini i Louati dobrze w przyjęciu, słabo w ataku. Kupka ciągle przegrywa rywalizację z no-najmem z NCAA, Kylem Hobusem.
Byl MVP pierwszego meczu swojej druzyny w ChL. I zaraz potem usiadl, wlasnie w powodu miesni brzucha. Klub pisal o tym na FB.
Zobaczymy jak bedzie dalej, czy jak u Szalpuka, czy jak u Szerszenia.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Dzięki za sprostowanie.Diomedea pisze: ↑24 lis 2024, o 22:54To nie do konca prawda. Kupka przegrywa z problemami zdrowotnymi, ktore ciagna sie za nim od czasu gry z niezaleczona kontuzja na ME w Brnie.
Byl MVP pierwszego meczu swojej druzyny w ChL. I zaraz potem usiadl, wlasnie w powodu miesni brzucha. Klub pisal o tym na FB.
Zobaczymy jak bedzie dalej, czy jak u Szalpuka, czy jak u Szerszenia.
-
- Posty: 1385
- Rejestracja: 31 sie 2019, o 10:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Jastrzębie-Borynia
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
Ma ktoś wiedzę dlaczego mecz Milano-Zawiercie odbywa się nie w Mediolanie, a w Busto Arsizio? Pytam z czystej ciekawości.
Re: Liga Mistrzów 2024/2025
W Mediolanie w hali Allianz Cloud odbywają się do 8 grudnia zawody w padla.